Sernik straciatella z wiśniami.
Jednym z ciast jednoznacznie kojarzących mi się ze Świętami jest sernik. W domu rodzinnym mama zazwyczaj robiła sernik w dwóch odsłonach: z brzoskwiniami lub z pysznym czekoladowym kremem. Ja natomiast ciągle szukam przepisów na fantastyczne serniki. Robiłam już chałwowy, brzoskwiniowy czy kajmakowy. Ten ostatni był moim ulubionym, ale zaraz obok niego od razu uplasował się ten właśnie świąteczny sernik straciatella. Dla mnie jest to sernik idealny - dzięki pieczeniu w kąpieli wodnej jest cudownie wilgotny i kremowy. Przepis znalazłam na blogu Smaki Alzacji.
SERNIK
STRACIATELLA Z WIŚNIAMI
przepis
na formę 21 cm
masa
czekoladowa:
50
g czekolady
50
g masła
1
jajko
4
łyżki cukru
2
łyżki mąki
6
łyżek wiśni w spirytusie lub syropie
Czekoladę
rozpuszczamy z masłem w kąpieli wodnej. Jajko ucieramy z cukrem na
puszystą masę. Dodajemy lekko przestudzone masło z czekoladą,
całość miksujemy. Powoli dosypujemy mąkę, ciągle miksując.
Dodajemy 3 łyżki wiśni, masę mieszamy łyżką. Wylewamy masę na
spód tortownicy, wyłożonej papierem do pieczenia. Równomiernie
rozprowadzamy, a na wierzch rozkładamy pozostałe wiśnie.
masa
sernikowa:
1/3
szklanki cukru
50
g miękkiego masła
3
jajka
0,5
kg sera twarogowego
1
laska wanilii
50
g gorzkiej czekolady
Czekoladę
drobno siekamy i chowamy do lodówki (przynajmniej na godzinę).
Masło ucieramy z cukrem, miksując na wolnych obrotach, dodajemy
ser. Następnie pojedynczo dodajemy jajka, a na końcu ziarenka
wyskrobane z laski wanilii. Dodajemy schłodzoną czekoladę i całość
delikatnie łączymy łyżką. Masę wylewamy na wcześniej
przygotowany spód.
Tortownicę wstawiamy do większej blachy lub żaroodpornego naczynia. Nalewamy do niej tyle wrzątku, aby sięgała do połowy tortownicy z sernikiem. Tortownicę przykrywamy folią aluminiową. Delikatnie przenosimy całość do piekarnika (nagrzanego do 160 stopni). Pieczemy sernik przez 45 minut. Po tym czasie wyjmujemy formę z sernikiem, zdejmujemy folię i odstawiamy sernik do wystygnięcia. Następnie chłodzimy go w lodówce przynajmniej całą noc.
You might also like:
Najpyszniejszy sernik czekoladowy.
Troszkę lżejsza czekolada na gorąco.
Ciasteczka z pistacjami i żurawiną.
Autor: Miss Disorderly o 03:20 22 komentarze:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze Facebook
Etykiety: Boże Narodzenie, ciasta, czekolada, desery, nie-dietetycznie