V. Sceptycyzm metodyczny
Metoda analityczna opracowana przez Kartezjusza była przeznaczona głównie do szczegółowych badań naukowych, ale i naczelne zagadnienia metafizyczne rozwiązał on w analogiczny sposób. Filozof pragnął znaleźć twierdzenie, które byłoby bezwzględnie pewne, stanowiło "punkt archimedesowy" dla metafizyki i będącego przesłanką dla wszelkich dalszych rozumowań, takiego, które oprze się wszelkim wątpliwościom. Twierdzenie to próbował odnaleźć wykorzystując ów steptycyzm metodyczny tzn. metoa, polegająca na tym, ze zwątpienie traktowane jest jako punkt wyjścia, a nie wynik rozważań. Wątpiąc w coś początkowo, miał zamiar uzyskać pewność. Sceptycyzm metodyczny Kartezjusz stosował do rozważań o istnieniu. Aby upenic się co do realności przedmiotów, rozważał mozliwość, że są one tylko naszymi ideami. Myśliciel posługiwał się argumetami sceptyckimi tj.:
- złudzenia zmysłów;
- brak wyraźnej granicy między jawą a snem;
- możliwość, że jesteśmy wprowadzani w błąd przez jakąś potęzniejszą od nas istotę;
Dwa pierwsze argumenty kwestionowały naszą wiedze o rzeczach zewnętrznych, a trzeci nawet słusznosć prawd matematycznych.