Biszkopt:
* 3 jajka
* 80 g cukru
* 80 g mąki
* 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa serowa:
* 750 g waniliowego serka homogenizowanego
* 1 szklanka kremówki (30% lub 36%)
* 200 g mlecznej czekolady
* 1 pełna łyżka cukru pudru
* 30 g żelatyny
* 100 ml wrzątku
Galaretka kawowa:
* 650 ml wrzątku
* 7 łyżeczek kawy rozpuszczalnej (polecam te o bardzo drobne, delikatne kawy)
* 2 pełne łyżki cukru
* 25 g żelatyny
Jajka ubijamy z cukrem przez około 5-7 minut, do czasu aż masa będzie jasna i puszysta. Następnie przesiewamy do niej wymieszaną z kakao i proszkiem do pieczenia mąkę i delikatnie mieszamy łyżką. Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia* tortownicy o średnicy 26 cm i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy około 20 minut (do suchego patyczka). Studzimy.
*Wykładamy tylko spód tortownicy, boków nie natłuszczamy aby biszkopt się nie obkurczył.
Kremówkę ubijamy na sztywno. Dodajemy do niej serek (powinien mieć temperaturę pokojową), kakao, stopioną w kąpieli wodnej i przestudzoną czekoladę oraz rozpuszczoną w gorącej wodzie i przestudzoną żelatynę. Miksujemy tylko do chwili połączenia się składników. Bardzo istotne jest by ani czekolada ani żelatyna nie były ciepłe, ponieważ masa może się zważyć.
Z biszkoptu zdejmujemy papier i wkładamy go ponownie do tortownicy. Przekładamy na niego masę serową dokładnie doprowadzając ją do boków, aby nie było szparek. Tortownicę wstawiamy do lodówki na około 2 godziny.
Kawę łączymy z cukrem i żelatyną i zalewamy wrzątkiem. Dokładnie mieszamy do chwili, aż wszystkie składniki się rozpuszczą. Pozostawiamy do wystygnięcia.
Zimną kawę delikatnie wylewamy na zastygnięty sernik i wstawiamy do lodówki na całą noc.