Wejd na stronê
i zobacz, jak wiele mo¿liwoci daje interaktywna wersja szkolnej biblioteki
internetowej Wolne Lektury.
Ten utwór jest udostêpniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa Na Tych Samych Warunkach 3.0 PL
http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl, co oznacza, ¿e mo¿esz go swobodnie wykorzystywaæ, publikowaæ
i rozpowszechniaæ zachowuj¹c warunki licencji.
Mi³osz Biedrzycki
Akslop
Akslop, mo¿e to jakie duñskie miasto
jestem tu przejazdem, co prawda na
nieco d³u¿ej, bo ministrowie rolnictwa
usiedli na bañkach z mlekiem i zatarasowali
wszystkie szosy. zd¹¿ono mnie trochê rozwa³kowaæ
lokalnymi osobliwociami, jak Diwron
czy Cziwe¿ór. kocha³em tutejsze dziewczyny,
policja parê razy pogoni³a mnie po
chodnikach. mieszkañcy s¹ bardzo serdeczni,
namawiaj¹, ¿ebym zosta³ na d³u¿ej. obiecujê
wam, gdziekolwiek siê znajdê, zawsze pamiêtaæ bêdê
Akslop.
Szkolna biblioteka internetowa Wolne Lektury tworzona jest dziêki pracy Wolontariuszy oraz wsparciu Ministerstwa
Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacji Rozwoju Spo³eczeñstwa Informacyjnego i Fundacji Kronenberga przy Citi
Handlowy. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekê Narodow¹ z egzemplarza pochodz¹cego ze zbiorów BN.
Sk³ad automatyczny tekstu zrealizowa³ Marek Ryæko przy u¿yciu systemu X E TEX i fontu Antykwa Pó³tawskiego.
Mi³osz Biedrzycki, Akslop
1