18. Elekcje jagiellońskie w Polsce.
Zasada dziedziczności tronu w Polsce została złamana
w 1370r. po śmierci Kazimierza Wielkiego, który nie
pozostawił legalnego męskiego potomka. Tron po nim objął
Ludwik Węgierski z dynastii Andegawenów. Również on nie
miał syna. Wykorzystując mechanizm elekcji za cenę
przywileju koszyckiego zapewnił poparcie panów dla jednej
ze swoich córek.
Panowie polscy po śmierci Ludwika Węgierskiego
wybrali na króla Jadwigę, a następnie na jej męża księcia
litewskiego Jagiełłę. Była to elekcja osoby króla, a nie dynastii,
dlatego Władysław Jagiełło stanął przed problemem
zabezpieczenia tronu dla swoich potomków. W zamian za
przywileje uzyskał on zapewnienie, że po jego śmierci króle
zostanie jeden z jego synów.
Osobę kandydata ustaloną przez radę królewską
obierał zjazd elekcyjny składający się z:
rady królewskiej
szlachty
przedstawicieli miast
Mimo wprowadzenia elekcyjności aż do śmierci
Zygmunta Augusta w 1572r. korona nie wyszła poza obręb
dynastii Jagiellonów – wynikało to z dążenia do zachowania
ścisłego związku z Litwą. Elekcyjność w połączeniu z uznaniem
prawa Jagiellonów do tronu polskiego sprzyjało utrwaleniu
się publicznoprawnej konstrukcji Korony Królestwa Polskiego.
Po dokonaniu elekcji odbywała się uroczystość
pomazania króla oraz akt koronacji, których dokonywał
arcybiskup gnieźnieński. Akt koronacji polegał na wręczeniu
królowi insygniów (korony, berła, itd.).