TECHNICS SL 1210M3D

background image

54

6/2003

HI−FI

− Gramofony

Nie będzie żadnej przesady w stwierdzeniu, iż “Polska Technicsem stała”.

Rzeczywiście, polski audiofilizm raczkował, prowadzony za rączkę przez

Technicsa, gdyż w latach 80. była to chyba najpopularniejsza marka

japońska, która z biegiem lat urosła do rangi symbolu.

N

N

N

N

N

ie ma tu miejsca na opowia−
danie bogatej historii firmy,
zaś prezentacja profilu pro−
dukcji uwłaczałaby wiedzy

każdego szanującego się afascionado.
Przejdźmy zatem do rzeczy, choć ta
rzecz również jest symbolem. Gramofon

SL−1210

powstał bowiem u schyłku lat

70. XX wieku jako firmowa wizytówka
Technicsa. I tak już pozostało: przez 30
lat

SL−1210

przewodził gramofonowej

ofercie − kiedyś w otoczeniu wcale licz−
nej świty tańszych modeli, dzisiaj w to−
warzystwie tańszej o 1500 zł wersji

MkII

.

Wyjęty z pudełka

SL−1210

okazał się

bliźniaczym bratem Denona lub vice

versa. Poczynając od samego ciężaru
(12 kg), poprzez wygląd, szczegóły wy−
posażenia i zasadę budowy, urządzenia
te są bardzo podobne. I tak aparat
Technicsa został również wyposażony
w napęd bezpośredni, podobnie zamo−
cowane ramię typu S, z podobną regula−
cją wysokości. Na płycie nośnej widzimy
tak samo umieszczone regulatory: wy−
soki, okrągły wyłącznik sieciowy z lam−
pą stroboskopową, przyciski startu i wy−
boru prędkości − po lewej stronie, z pra−

wej zaś − duży suwak kontroli obrotów
(pitch adjustment) z przyciskiem zerują−
cym. Mamy także do dyspozycji iden−
tyczną, wysuwaną lampkę oświetlającą
miejsce kontaktu igły z płytą, a nawet
identyczny krążek centrujący do singli
czy otwór na dodatkową główkę z zapa−
sową wkładką. Jak możemy się dowie−
dzieć z instrukcji obsługi, również ten
gramofon przewidziano do pracy w dys−
kotece; w wyposażeniu znajdujemy tak−
że specjalną poślizgową podkładkę pod
płyty, ułatwiającą scratchowanie oraz
luzem nakładaną pokrywę z pleksi.

Pomiędzy oboma urządzeniami ist−

nieją jednak trzy zasadnicze różnice.
Technics nie ma żadnego przedwzmac−
niacza, a tym bardziej przetwornika a/c,
ma natomiast inaczej skonstruowany
silnik i ciekawą 3−warstwową budowę
antywibracyjną. W niczym nieosłonię−
tym motorze widać wieniec uzwojeń
i styki komutatora, a od spodu talerza −
magnetyczny pierścień i także wianu−
szek styków. Twórcy chwalą wysoką
efektywność motoru, gwarantującego
wejście na obroty w niecałe 0,7 sekun−
dy. Po zdjęciu osłony pod talerzem do−
stajemy się do płytki drukowanej z elekt−
roniką nadzorującą pracę silnika. Oś
motoru z łożyskiem spoczywa w nie−
zwykle solidnym odlewie aluminiowym;
podobną, masywną obudowę uzyskał
transformator sieciowy. Aluminiowy szkie−
let osłonięty jest od spodu i po bokach
grubym, gumowanym tworzywem, do
którego wkręcone są, również elastycz−
ne, szerokie stopy zawieszone na sprę−
żynach. Takie samo tworzywo osłania
spód talerza. Trzeba przyznać, że ów
rozbudowany system antywibracyjny
nie tylko robi dobre wrażenie, ale sku−
tecznie blokuje drgania idące od podło−
ża, czego nie da się powiedzieć o już
opisanych modelach.

Technics SL−1210M3D

Trzecia odsłona japońskiej legendy

Weteran szos Technics

SL−1210M3D − na pierwszy

rzut oka bliźniak Denona;

przyjrzyj się i znajdź

12 szczegółów,

którymi się różni...

Oprócz masywnych odlewów

aluminiowych gumowany płaszcz

zewnętrzny wydatnie zwiększa

odporność na wstrząsy

Dzięki takiej

niezabudowa−

nej konstrukcji

silnika twórcy

gramofonu

zapewnili

efektywne

przeniesienie

napędu.

background image

55

6/2003

WNIOSKI

WNIOSKI

WNIOSKI

WNIOSKI

WNIOSKI

Choć mocno nadużywane, słowo “kultowy” jak najbardziej

pasuje do tego Technicsa, którego wygląd jest reprezenta−

tywny dla całej grupy urządzeń z przełomu lat 70. i 80. Mimo że wysoka,

cena gramofonu wydaje się być uzasadniona jakością komponentów, staran−

nością montażu, a zwłaszcza rozbudowanym systemem izolacji przeciwrezo−

nansowej. Wydaje się, że ta solidna konstrukcja przetrwa niejeden kata−

klizm, pewnym natomiast jest, iż prezentowany dźwięk

nosi wszelkie atrybuty winylowej magii.

WYGLĄD, WYKONANIE i WYPOSAŻENIE:

Superjapończyk, bardzo dobre wykonanie
i części, nieumocowana pokrywa, znakomita
blokada antywibracyjna, przewody zamontowa−
ne na stałe, srebrzone wtyki.

FUNKCJONALNOŚĆ i DZIAŁANIE:

Prosty montaż i wygodna ręczna obsługa; nieco
zbyt szybkie opadanie igły.

BRZMIENIE:

Silny, bezkompromisowy

i kontaktowy dźwięk, świetnie oddana
dynamika, sugestywny naturalizm barw i faktur.

Cena

[zł]

3400,−

Dystrybutor:

PANASONIC POLSKA

SL−1210M3D*

*Pozostałe komponenty:
− wkładka Goldring 1022 GX − 895 zł

DANE TECHNICZNE:

TECHNICS SL−1210M3D

TECHNICS SL−1210M3D

TECHNICS SL−1210M3D

TECHNICS SL−1210M3D

TECHNICS SL−1210M3D

Napęd

bezpośredni

Prędkość [rpm]

33

1/3

, 45

Ramię

S−shaped

Motor

bezszczotkowy

Talerz

odlew aluminium

Wymiary (WxSxG)[mm]

162x453x353

Ciężar [kg]

ok. 12

WKŁADKA MM

WKŁADKA MM

WKŁADKA MM

WKŁADKA MM

WKŁADKA MM

Model

Goldring 1022 GX

Przenoszone pasmo [Hz]

20−20000 (+/−2dB)

Napięcie wyjściowe [mV]

6,5

Separacja kanałów [dB]

>20

Nierównomierność kanałów [dB]

=1,9

PRZEDWZMACNIACZ MM/MC

PRZEDWZMACNIACZ MM/MC

PRZEDWZMACNIACZ MM/MC

PRZEDWZMACNIACZ MM/MC

PRZEDWZMACNIACZ MM/MC

Model

AVM Evolution P1MM

Oporność/pojemność wejściowa [kŮ/pF]

47/50−300

Zakres napięć [mV 1]

1,2−6

Odstęp od szumów [dB]

88

Starannie wykonane zawieszenie

ramienia z możliwością regulacji

wysokości.

Gdy moje spojrzenie padło na logo

Technicsa, przypomniałem sobie głębo−
ko zadołowane płyty demonstracyjne
Technicsa. Wyprodukowane jeszcze w
latach 80. w Japonii na zlecenie “de−
partamentu stereofonicznego” Technic−
sa przez Philpsa i Nippon Phonogram,
przygotowane zostały z zachowaniem
wszelkich reguł sztuki audiofilskiej. Ma−
my więc wykaz i rozlokowanie użytych
mikrofonów oraz diagramy bloku nagry−
wającego, miksującego i nacinającego.
Choć mają średnicę longplaya, nagrane
zostały z prędkością 45 rpm, co podnosi
jakość odtwarzania. Nie ukrywam, że
płyty zadołowane były ze względu na
wątpliwe walory artystyczne, wszelako
ich jakość techniczna jest bardzo dobra.

SL−1210

, zaopatrzony we wspomnianą

już wkładkę Goldringa i przedwzmac−
niacz AVM, odtworzył prawdziwy spek−

takl dźwiękowy. Nie wiadomo, co bar−
dziej można było podziwiać: czy nie−
skrępowaną otwartą dynamikę, czy za−
skakująco niski, pełnowymiarowy bas, a
może wycyzelowane po najmniejsze
tchnienie szczegóły albo naturalistycz−
nie oddane barwy i faktury, tworzące
obraz łagodny, wręcz słodki. Wszystkie
te elementy pospołu zwiększały poczu−
cie namacalności. Zachęcony spróbo−
wałem czegoś “zwykłego” − albumu Ste−
vie Wondera

“In the Key of Life”

(Tamla

Motown, 1976). Młodszy o 27 lat Stevie
oczywiście trzeszczał i szumiał, a mimo
to zachował podstawowe walory natu−
ralności. Wyjątkowo niepokojąca kon−
statacja...

6/2003


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
TECHNICS SL PS7
Technics SL PG4 en
wiedza dla sł bhp, TECHNIK BHP
zw zawod i sip a sł bhp, TECHNIK BHP
Sł BHP w 05art, TECHNIK BHP
NOTAKI Z TECHNIKI CYFROWEJ
techniki inchalacyjne
Mechanika techniczna(12)
W6 Technika harmonogramów i CPM
01 Podstawy i technika
Techniki unieszkodliwiania odpadów
techniki informacyjne
TECHNIKAa
Normy techniczne
TECHNIKA ROLNICZA literatura
PIT wyklad 1 planowanie infrastuktury technicznej
W11 Scinanie czyste i techniczne
20 Rysunkowa dokumentacja techniczna

więcej podobnych podstron