1999 09 Szkoła konstruktorów

background image

S

Sz

zk

ko

ołła

a K

Ko

on

ns

st

tr

ru

uk

kt

to

or

ów

w

R

ozwiązanie zadania powinno zawierać schemat elektryczny i zwięzły opis
działania. Model i schematy montażowe nie są wymagane. Przysłanie
działającego modelu lub jego fotografii zwiększa szansę na nagrodę.

Ponieważ rozwiązania nadsyłają czytelnicy o różnym stopniu zaawansowania, mi−
le widziane jest podanie swego wieku.
Ewentualne listy do redakcji czy spostrzeżenia do erraty powinny być umieszczo−
ne na oddzielnych kartkach, również opatrzonych nazwiskiem i pełnym adresem.
P

Prra

ac

ce

e n

na

alle

eżży

y n

na

ad

ds

sy

yłła

ć w

w tte

errm

miin

niie

e 4

45

5 d

dn

nii o

od

d u

uk

ka

azza

an

niia

a s

siię

ę n

nu

um

me

erru

u E

Ed

dW

W ((w

w p

prrzzy

yp

pa

ad

dk

ku

u

p

prre

en

nu

um

me

erra

atto

orró

ów

w –

– o

od

d o

ottrrzzy

ym

ma

an

niia

a p

piis

sm

ma

a p

po

oc

czzttą

ą))..

Zadanie 43

33

E

LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 9/99

Temat tego zadania zaproponował

już bardzo dawno temu K

Krrzzy

ys

szztto

off N

No

o−

w

wa

ak

ko

ow

ws

sk

kii z Bolkowa. Zwrócił on

uwagę, że opisywane powszechnie urzą−
dzenia i systemy alarmowe przeznaczone
są do ochrony mieszkań, domów, samo−
chodów. Brak natomiast projektów
mniejszych i prostszych urządzeń alarmo−
wych, przeznaczonych do ochrony baga−
żu. Wiadomo, że wyjeżdżając gdzieś, za−
bieramy ze sobą walizki, torby, plecaki,
itp. W pewnych chwilach bagaż ten mu−
simy na chwilę zostawić i stracić z pola
widzenia. A to jest znakomita okazja dla
złodzieja. Aby zmniejszyć ryzyko utraty
swej własności i zapewnić sobie dobre
samopoczucie podczas podróży, wypada−
łoby zbudować w miarę proste urządze−
nie elektroniczne, chroniące bagaż.

Oto oficjalny temat zadania 43:

Z

Za

ap

prro

ojje

ek

ktto

ow

wa

ć u

urrzzą

ąd

dzze

en

niie

e a

alla

arr−

m

mo

ow

we

e d

do

o o

oc

ch

hrro

on

ny

y w

wa

alliizzk

kii,, tto

orrb

by

y,,

p

plle

ec

ca

ak

ka

a s

szzk

ko

olln

ne

eg

go

o,, iittp

p..

Tematem zadania jest zaprojektowanie

w miarę prostego urządzenia służącego
do ochrony

jednej sztuki bagażu

. Budo−

wa systemu chroniącego więcej niż jed−
ną sztukę bagażu byłaby nieporównanie
trudniejsza i chyba nie miałaby większe−
go sensu, zarówno ze względu na sto−
pień skomplikowania, jak i na koszty.

Natomiast małe, nieskomplikowane

i niedrogie urządzenie, uniemożliwiające
lub utrudniające kradzież szkolnego ple−
caka, walizki czy torby podróżnej, rzeczy−
wiście ma sens.

Zanim się zabierzecie za projektowanie

układu elektronicznego, zastanówcie się
najpierw starannie, jaką funkcję ma speł−
niać projektowane urządzenie. Kiedy ma
się odezwać układ alarmowy? Jak wykry−
wać fakt kradzieży? Jak odróżnić “swoje−
go” od “obcego”? Zastanówcie się, jak
włączać i wyłączać urządzenie − to bardzo
ważna sprawa. Powiedziałbym nawet
kluczowa. Dokładnie to przemyślcie! Czy
zastosujecie jakiś ukryty wyłącznik? Ma−
gnes i kontaktron? Pilot radiowy lub
“podczerwony”? A może coś bardziej
oryginalnego?

W przypadku każdego urządzenia alar−

mowego bardzo istotny jest element wy−
konawczy. Czy będzie to syrena piezo,
czy może coś innego? Jakie źródło zasila−
nia zastosujecie? Czy układ w spoczynku

i w stanie czuwania będzie pobierał prąd?
Pobór prądu w spoczynku i podczas czu−
wania też jest ważnym problemem, by
baterie (akumulatorki) starczyły na dość
długi czas.

W każdym razie układ nie powinien być

zbyt kosztowny, a jego obsługa nie może
być skomplikowana i uciążliwa.

Jestem przekonany, że wymyślicie coś

ciekawego. Czekam zarówno na działają−
ce modele, a także na prace teoretyczne,
zawierające opis kompletnego urządze−
nia, bądź tylko jakiegoś bloku (układu wy−
konawczego, czujnika, obwodu sterowa−
nia). Nie obawiajcie się przysyłać projek−
tów nie opracowanych do końca − często
w takich niepełnych pracach można zna−
leźć bardzo ciekawe pomysły. Jak zwy−
kle informuję, iż najciekawsze projekty
zrealizowane praktycznie mogą trafić do
działu Elektronika−2000 lub do Forum
Czytelników.

Zachęcam też do nadsyłania propozycji

następnych zadań do Szkoły Konstrukto−
rów. Autorzy zaprezentowanych zadań
otrzymają nagrody rzeczowe. A pomysło−
dawca niniejszego zadania otrzyma w na−
grodę książki.

background image

S

Sz

zk

ko

ołła

a K

Ko

on

ns

st

tr

ru

uk

kt

to

or

ów

w

E

LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 9/99

34

Rozwiązanie zadania 39

Zadanie 39 było następujące:

Z

Za

ap

prro

ojje

ek

ktto

ow

wa

ć jja

ak

k n

na

ajjp

prro

os

stts

szzy

y

u

uk

kłła

ad

d o

ok

krre

ślla

ajją

ąc

cy

y k

ko

olle

ejjn

no

ść

ć rro

ozzw

wiie

e−

rra

an

niia

a d

dw

óc

ch

h s

stty

yk

ów

w..

Zgodnie z przewidywaniami, otrzyma−

łem mnóstwo rozwiązań, w tym liczne
modele. Nadesłaliście mnóstwo cieka−
wych propozycji. Wieloma z nich po pro−
stu mnie zaskoczyliście. Gratuluję już teraz
wszystkim, którzy wzięli udział w rozwią−
zaniu tego zadania.

Zanim jednak przejdę do szczegółów,

kilka uwag ogólnych. Zadanie wbrew po−
zorom wcale nie było takie łatwe, co pod−
kreśliło ponad 30% uczestników. I tu
szczególne pochwały należą się wszyst−
kim tym, którzy zamiast od razu brać się za
“druciki”, najpierw starannie przeanalizo−
wali różne przypadki i możliwości. A takie
przemyślenie jest wręcz konieczne, ponie−
waż w zadaniu nie wszystko było do koń−
ca sprecyzowane. Świadomie podałem
problem dokładnie w takiej postaci, w ja−
kiej trafił do mnie, nie precyzując szcze−
gółów i nie ograniczając inwencji. Teraz za−
stanówmy się nad tym wspólnie.

Generalnie przy wchodzeniu najpierw

zareaguje czujka PIR, a potem kontaktron
w drzwiach − magnetowid powinien zo−
stać włączony. Przy wychodzeniu najpierw
zadziała kontaktron, potem czujka PIR −
magnetowid nie powinien zostać urucho−
miony.

Po pierwsze, zależnie od umieszczenia

czujki podczerwieni pasywnej (PIR − Passi−
ve InfraRed) i kontaktronu, różne będą za−
leżności czasowe między sygnałami. Duża
część uczestników po prostu założyła, że
impulsy czujki i kontaktronu nie wystąpią
w tym samym czasie, czyli będą wyglądać
tak jak na rry

ys

su

un

nk

ku

u 1

1 (stan wysoki oznacza,

iż styk jest zwarty, stan niski − rozwarty).
Takie założenie jest ryzykowne. Przede
wszystkim trzeba dopuścić możliwość, iż

czujka PIR wprowadzi pewne opóźnienie,
i przy wchodzeniu impulsy będą się czę−
ściowo pokrywać, jak na rry

ys

su

un

nk

ku

u 2

2 lub na−

wet jak na rry

ys

su

un

nk

ku

u 3

3.

Co jeszcze ważniejsze, należy odpowie−

dzieć na pytanie, czy taka koincydencja im−
pulsów może wystąpić także przy wycho−
dzeniu? Jeśli przy wychodzeniu zdarzy się
sytuacja pokazana na rry

ys

su

un

nk

ku

u 4

4, to czy

układ zadziała poprawnie? Już tu wspom−
nę, iż znaczna część nadesłanych propozy−
cji nie uwzględniała takich możliwości.
Z drugiej stro−
ny dwa czy
trzy projekty
oparte były na
założeniu, że
przy wycho−
dzeniu

za−

wsze wystę−
puje sytuacja
jak na rysun−
ku 4, a nigdy
jak na rysun−
ku 1.

Po drugie

n a l e ż a ł o b y
u w z g l ę d n i ć
s z c z e g ó l n e
przypadki, na
przykład mija−
nie się dwóch
o

s

ó

b

w drzwiach, czy zadziałania tylko jednego
styku, na przykład czujki, która wykryła
wałęsającego się psa, albo kontaktronu
uruchomionego przez niezdecydowanego
klienta, który po otwarciu drzwi zamknął je
i wrócił do środka. Dobrze byłoby naryso−
wać występujące przebiegi i przeanalizo−
wać, jak opraco−
wany układ na nie
zareaguje. Czy ta−
kie szczególne sy−
tuacje nie spowo−
dują

błędnego

d z i a ł a n i a ,
a w szczególności
zablokowania pra−
cy całego syste−
mu? Do tej spra−
wy jeszcze wróci−
my.

Celowo wgłębiam się tu w szczegóły.

Chcę pokazać, że gdy uwzględni się wszy−
stkie okoliczności, zadanie z pozoru łatwe
w rzeczywistości okazuje się trudne.
W tym akurat przypadku dzielenie zapałki
na czworo nie jest konieczne. W treści za−
dania było powiedziane, że urządzenie po−
winno być możliwie najprostsze. Dlatego
trzeba dopuścić możliwość, że czasem

układ omyłkowo zarejestruje osobę wy−
chodzącą, lub w szczególnej sytuacji wy−
jątkowo nie zarejestruje osoby wchodzą−
cej. Jeśli miałoby to być na przykład wej−
ście do banku i nadzór miałby być ścisły,
konieczne byłoby zastosowanie znacznie
bardziej skomplikowanego układu radzą−
cego sobie we wszystkich szczególnych
przypadkach. Dodatkowo trzeba byłoby
zastosować inne środki, by zawsze zareje−
strować wyraźnie twarz każdej wchodzą−
cej osoby. Postawione zadanie jest prost−
sze, niemniej jednak koniecznie trzeba się
zastanowić, czy w jakichś okolicznościach
układ nie zostanie trwale zablokowany
i “zgłupieje”, na przykład gdy drzwi nie zo−
staną zamknięte.

Rozwiązania teoretyczne

Duża grupa rozwiązań opierała się na

schemacie blokowym, pokazanym na rry

y−

s

su

un

nk

ku

u 5

5. Zadziałanie styku czujki PIR po−

woduje uruchomienie przerzutnika mono−
stabilnego, wytwarzającego impuls o cza−
sie do kilkudziesięciu sekund. Jeśli w tym
czasie zadziała kontaktron w drzwiach,
czyli na wejściach bramki AND pojawią się
dwa stany wysokie, zostanie uruchomio−
ny przekaźnik wyjściowy.

Taką ideę realizowaliście w różny spo−

sób − na rry

ys

su

un

nk

ka

ac

ch

h 6

6,, 7

7,, 8

8 ii 9

9 możecie zo−

baczyć propozycje M

Ma

arrc

ciin

na

a K

Ka

arrtto

ow

wiic

czza

a

z Bolechowa, J

Ja

ac

ck

ka

a W

Wy

yw

wrró

ótta

a z Długiego

Rozborza, M

Ma

arriiu

us

szza

a K

Ko

ow

wa

allc

czzy

yk

ka

a z Olszow−

ca i M

Ma

arrc

ciin

na

a M

Ma

alliic

ch

ha

a z Wodzisławia Śl.

Trzy bardzo podobne rozwiązania zapropo−
nował także J

Ja

arro

os

słła

aw

w T

Ta

arrn

na

aw

wa

a z Godzi−

szki. Działający na podobnej zasadzie
układ z żarówkami, kondensatorami elek−
trolitycznymi, diodami i przekaźnikami za−

proponował także J

Ja

ac

ce

ek

k K

Ko

on

niie

ec

czzn

ny

y z Po−

znania. Bardzo prosty układ, godny nagro−
dy, przedstawił M

Miic

ch

ha

ałł K

Ko

ob

biie

errzzy

yc

ck

kii z Grój−

ca. Schemat jest pokazany na rry

ys

su

un

nk

ku

u 1

10

0.

Wszystkie te rozwiązania będą praco−

wać dobrze tylko w przypadku sekwencji
impulsów jak na rysunkach 1...3. Gdy jed−
nak przy wychodzeniu impulsy się “zazębią”,

R

Ry

ys

s.. 1

1

R

Ry

ys

s.. 2

2

R

Ry

ys

s.. 3

3

R

Ry

ys

s.. 4

4

R

Ry

ys

s.. 5

5 N

Na

ajjb

ba

arrd

dzziie

ejj p

po

op

pu

ulla

arrn

na

a k

ko

on

nc

ce

ep

pc

cjja

a

background image

E

LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 9/99

35

S

Sz

zk

ko

ołła

a K

Ko

on

ns

st

tr

ru

uk

kt

to

or

ów

w

jak pokazuje rysunek 4, układ niepotrzeb−
nie zadziała i włączy magnetowid. Nie zna−
czy to, że koncepcja jest błędna.
Wszystko zależy od tego, gdzie umie−
szczona będzie czujka PIR. Jeśli sytuacja
z rysunku 4 zostanie wykluczone przez od−
dalenie czujki PIR od drzwi, układy można
uznać za dobre.

Tu trzeba nadmienić, iż kilku kolegów

założyło, że impulsy czujki i kontaktronu

m

mu

us

szz

ą

ą się nałożyć, przynajmniej częścio−

wo, jak to pokazano na rysunkach 2...4.
Takie założenie można przyjąć, umie−
szczając czujkę tuż przy drzwiach. Opiera−
jąc się na takim założeniu J

Je

errzzy

y J

Ju

urra

as

szz

z Leszna zaproponował układ pokazany
na rry

ys

su

un

nk

ku

u 1

11

1. Impulsy wyzwalające dla

magnetowidu generuje przerzutnik mo−
nostabilny z bramkami B3, B4. Sygnał

z czujki PIR jest sygnałem strobującym,
natomiast układ jest wyzwalany sygna−
łem z rozwieranego kontaktronu. Sygnał
ten przechodzi przez dodatkowy przerzut−
nik (B1, B2), skracający długi impuls kon−
taktronu. Jeśli kontaktron zadziała po
wcześniejszym zadziałaniu czujki PIR,
magnetowid zostanie włączony.

Prosty i ciekawy układ zaproponował

M

Ma

arrc

ciin

n W

Wiią

ązza

an

niia

a z Gacek. Schemat jest po−

kazany na rry

ys

su

un

nk

ku

u 1

12

2. Zasada jest tu od−

wrotna niż poprzednio. Sygnałem wyzwa−
lającym jest rozwarcie styku czujki PIR,
a sygnałem strobującym jest impuls prze−
rzutnika monostabilnego, wyzwalanego
stykiem kontaktronu w drzwiach. Jeśli
wcześniej zostanie rozwarty kontaktron,
stan niski na nóżce 2 bramki U1A uniemoż−
liwia zadziałanie przekaźnika P1. Marcin
przysłał też drugi, prostszy schemat z tran−
zystorami, gdzie rolę układu opóźniającego
pełni... mechaniczny lub hydrauliczny spo−

walniacz zamykania drzwi. Za te pomysły
Marcin otrzymuje 3 punkty oraz upominek.

Jak widać z rysunków 5, 11, 12 efekt

końcowy jest ten sam, a koncepcje −
odmienne. Proponuję, żebyście teraz sa−
modzielnie zastanowili się nad właściwo−
ściami tych układów. Czy któryś jest lep−
szy, a inny gorszy, czy wszystkie są jedna−
kowo dobre? Zwróćcie uwagę, że niektóre
układy zawierają przerzutniki monostabilne
wydłużające czas impulsu, a inne tego nie
mają. Wszystko zależy od przebiegów uzy−
skiwanych ze styków czujki i kontaktronu.

Jeszcze inny układ, poprawny, ale trochę

za bardzo rozbudowany, z wzajemnym blo−
kowaniem dwóch kanałów, opracował T

To

o−

m

ma

as

szz P

Pa

as

szzk

kiie

ew

wiic

czz z Kórnika. Natomiast

G

Grrzze

eg

go

orrzz K

Ka

ac

czzm

ma

arre

ek

k z Opola przysłał pra−

widłowy schemat układu rozróżniającego
kierunek ruchu, gdzie informacja o kierun−
ku ruchu pojawia się na jednym z dwóch
wyjść. Autorowi przydzielam trzy punkty,
a schematu nie podaję tylko dlatego, że
podobnych układów wśród rozwiązań nie
było, a więc problem rozróżniania kierunku

ruchu stanie się tema−
tem jednego z kolejnych
zadań. Grzegorz będzie
mógł maksymalnie “od−
chudzić” układ i przed−
stawić go jeszcze raz.

Kilku kolegów zapro−

ponowało układy za−
wierające przerzutniki
RS lub przerzutniki T.
Zastosowanie przerzut−
ników jest ryzykowne

właśnie ze względu na możliwość “za−
trzaśnięcia”. Decydując się na zastoso−
wanie przerzutnika(−ów) lub licznika, ko−
niecznie trzeba starannie sprawdzić, czy
jakaś nietypowa sytuacja nie unierucho−
mi układu na stałe.

Wspomnę jeszcze o kolegach, których

prace nie do końca spełniają warunki za−
dania, jednak ogólnie i oni zasługują na
pochwałę za pomysły i zaproponowane
rozwiązania. Są to: A

Alle

ek

ks

sa

an

nd

de

err M

Miie

ellc

czza

a−

rre

ek

k z Łodzi, B

Bo

og

gu

us

słła

aw

w K

Ka

alle

etta

a z Libiąża,

R

Ry

ys

s.. 7

7 U

Uk

kłła

ad

d J

Ja

ac

ck

ka

a W

Wy

yw

wrró

ótta

a

R

Ry

ys

s.. 8

8 U

Uk

kłła

ad

d M

Ma

arriiu

us

szza

a K

Ko

ow

wa

allc

czzy

yk

ka

a

R

Ry

ys

s.. 9

9 U

Uk

kłła

ad

d M

Ma

arrc

ciin

na

a M

Ma

alliic

ch

ha

a

R

Ry

ys

s.. 1

10

0 U

Uk

kłła

ad

d M

Miic

ch

ha

ałła

a K

Ko

ob

biie

errzzy

yc

ck

kiie

eg

go

o

R

Ry

ys

s.. 6

6 U

Uk

kłła

ad

d M

Ma

arrc

ciin

na

a K

Ka

arrtto

ow

wiic

czza

a

background image

E

LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 9/99

36

S

Sz

zk

ko

ołła

a K

Ko

on

ns

st

tr

ru

uk

kt

to

or

ów

w

S

Słła

aw

wo

om

miirr K

Ko

os

siie

erra

ad

dzzk

kii z Sokołowa Podla−

skiego i G

Grrzze

eg

go

orrzz N

Niie

em

miirro

ow

ws

sk

kii z Ryk.

Modele

F

Fo

otto

og

grra

affiia

a 1

1 pokazuje model P

Piio

ottrra

a

M

Młły

ńs

sk

kiie

eg

go

o z Wieliczki. Układ połączeń

jest pokazany na rry

ys

su

un

nk

ku

u 1

13

3a

a.

Układ jest rzeczywiście zadziwiająco prosty.

Będzie działał, ale tylko wtedy, gdy przy wy−
chodzeniu przebiegi będą wyglądać jak na rry

y−

s

su

un

nk

ku

u 1

13

3b

b. Można to uzyskać, stosując “do−

mykacz” drzwi, który będzie pełnił rolę ele−
mentu opóźniającego, przedłużającego czas
impulsu z kontaktronu (ściślej − czas rozwarcia
kontaktronu). Analizując załączone schematy
pamiętajcie, że jest to układ połączeń styków.
W takim stanie układ jest tylko wtedy,

g

gd

dy

y

n

niie

e jje

es

stt zza

as

siilla

an

ny

y..

Po dołączeniu zasilania,

czyli w stanie czuwania, oba przekaźniki z ry−
sunku 13a zadziałają, czyli zmieni się stan sty−
ków oznaczonych P1, P2, Q1, Q2.

F

Fo

otto

og

grra

affiia

a 2

2 przedstawia model, który

wykonał P

Pa

aw

we

ełł K

Ko

o−

rre

ejjw

wo

o z Jaworzna

według idei z ry−
sunku 5. Układ jest
poprawny, ale to
samo można było
zrobić przy użyciu
mniejszej

liczby

elementów. Nie−
mniej jednak Paweł
otrzymuje 2 punkty
i upominek.

F

Fo

otto

og

grra

affiia

a 3

3 po−

kazuje model P

Piio

o−

ttrra

a

W

ójjtto

ow

wiic

czza

a

z Wólki Bodzechowskiej. Układ o sche−
macie z rry

ys

su

un

nk

ku

u 1

14

4a

a będzie działał tylko

wtedy, gdy przy wychodzeniu przebiegi
będą wyglądać jak na rry

ys

su

un

nk

ku

u 1

14

4b

b.

W tym wypadku nie ma mowy o obecno−
ści “domykacza” spowalniającego za−
mknięcie drzwi, bo uniemożliwiłby on
pracę układu. Piotr za ten układ również
otrzymuje 2 punkty i upominek.

Na ffo

otto

og

grra

affiiii 4

4 można zobaczyć dwa

modele, które nadesłał F

Fiilliip

p R

Ru

us

s z Za−

wiercia. F

Fo

otto

og

grra

affiia

a 5

5 przedstawia model

W

Wiitto

olld

da

a W

Wa

arrd

dy

y z Łodzi. Witek przepro−

wadził prawidłową analizę, i choć układ
jest trochę za bardzo rozbudowany, za−
sługuje na upominek. F

Fo

otto

og

grra

affiia

a 6

6 poka−

zuje model W

Wo

ojj−

c

ciie

ec

ch

ha

a K

Ku

uźźm

miia

ak

ka

a z Gdyni. Modelu nie

sprawdzałem, ponieważ dołączony sche−
mat dotyczy jakiegoś innego układu.

F

Fo

otto

og

grra

affiia

a 7

7 pokazuje trzy układy J

Ja

arro

o−

s

słła

aw

wa

a K

Ke

em

mp

py

y z Tokarzewa. Jarek prze−

prowadził prawidłową analizę, także sy−
tuacji nietypowych, i świadomy wystę−
pujących niedoskonałości zaproponował
trzy różne układy. Otrzymuje za nie 4
punkty i upominek. F

Fo

otto

og

grra

affiia

a 8

8 przed−

stawia model A

An

ntto

on

niie

eg

go

o B

Ba

arrw

wiio

ołłk

ka

a

z Warszawy. Układ z dwoma przekaźni−
kami i kondensatorami (do opóźnienia
wyłączania) może służyć także jako pro−
sty alarm samochodowy.

Podsumowanie

Przekonaliśmy się wszyscy, że nawet

proste zadanie można skutecznie rozwią−
zać wieloma sposobami. Na koniec po−
dam jeszcze jeden schemat − na rry

ys

su

un

nk

ku

u

1

15

5 znajdziecie układ, który zaproponowa−

łem przyjacielowi, który był rzeczywistym
pomysłodawcą tego zadania. Przeanali−
zujcie jego działanie samodzielnie, pamię−
tając, że pokazano na nim układ połączeń
styków, gdy układ nie jest zasilany.
W stanie czuwania dwa przekaźniki stale
trzymają. Jeszcze raz podkreślam, że

R

Ry

ys

s.. 1

11

1 U

Uk

kłła

ad

d J

Je

errzze

eg

go

o J

Ju

urra

as

szza

a

R

Ry

ys

s.. 1

12

2 U

Uk

kłła

ad

d M

Ma

arrc

ciin

na

a W

Wiia

azza

an

nii

R

Ry

ys

s.. 1

13

3 U

Uk

kłła

ad

d P

Piio

ottrra

a M

Młły

ńs

sk

kiie

eg

go

o

F

Fo

ott.. 1

1 M

Mo

od

de

ell P

Piio

ottrra

a M

Młły

ńs

sk

kiie

eg

go

o

F

Fo

ott.. 2

2 M

Mo

od

de

ell P

Pa

aw

włła

a K

Ko

orre

ejjw

wy

y

R

Ry

ys

s.. 1

14

4 U

Uk

kłła

ad

d P

Piio

ottrra

a W

ójjtto

ow

wiic

czza

a


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1999 09 Szkoła konstruktorów klasa II
1999 09 Szkoła konstruktorów
1999 06 Szkoła konstruktorów
2000 09 Szkola konstruktorowid Nieznany (2)
2010 09 Szkoła konstruktorów klasa II
1999 07 Szkoła konstruktorów
2006 09 Szkoła konstruktorów klasa II
2001 09 Szkoła konstruktorów klasa II
1999 12 Szkoła konstruktorów
2010 09 Szkoła konstruktorów klasa III
2002 09 Szkoła konstruktorów klasa II
1997 09 Szkola konstruktorowid Nieznany
1999 04 Szkola konstruktorowid Nieznany
1999 01 Szkola konstruktorowid Nieznany
1999 10 Szkoła konstruktorów
1999 03 Szkola konstruktorowid Nieznany (2)

więcej podobnych podstron