Marian Mazur Homeostaza społeczna [1983 Artykuł]

background image

Strona 1 z 9

http://autonom.edu.pl

Mazur M., 1983, Homeostaza społeczna. [w:] Procesy samoregulacji w o

Ğwiacie.

Problemy homeostazy społecznej, pod red. M. P

Ċcherskiego i J. Tudreja. PWN,

Warszawa, s. 107-115.

Zeskanował i opracował Mirosław Rusek (

mirrusek@poczta.onet.pl).

MARIAN MAZUR

HOMEOSTAZA SPOŁECZNA

1. POJ

ĉCIE HOMEOSTAZY

Pierwszy krok na drodze do wyodr

Ċbnienia pojĊcia homeostazy uczynił

francuski fizjolog Claude Bernard w XIX wieku, wyra

Īając przypuszczenie, Īe w

organizmie istniej

ą mechanizmy obronne, których współdziałanie umoĪliwia

organizmowi zwalczanie zagro

ĪeĔ. Dopiero jednak kilkadziesiąt lat póĨniej

ameryka

Ĕski fizjolog W. B. Cannon przeprowadził rozległe studia nad tym

zagadnieniem, których wyniki przedstawił w ksi

ąĪce "Wisdom of the body" (MądroĞü

organizmu), wydanej w 1932 roku. Wysun

ął on koncepcją dąĪenia organizmu do

zachowywania równowagi funkcjonalnej i nazwał ten proces homeostaz

ą.

Z kolei ameryka

Ĕski fizjolog, a zarazem jeden z pionierów cybernetyki, W. R.

Ashby, skonstruował techniczny model homeostazy, nazwany przeze

Ĕ homeostatem,

a jego opis zamie

Ğcił w ksiąĪce "Design for the brain" (Projekt mózgu), wydanej w

1952 roku. Model ten jest zespołem czterech regulatorów, z których ka

Īdy jest

sprz

ĊĪony z kaĪdym z pozostałych, co daje łącznie szeĞü sprzĊĪeĔ. WystĊpowanie

wszystkich mo

Īliwych sprzĊĪeĔ sprawia, Īe zakłócenie stanu jednego z regulatorów

jest usuwane przez wszystkie regulatory naraz, dzi

Ċki czemu równowaga całego ich

zespołu jest utrzymywana z niezwykł

ą dokładnoĞcią. TĊ właĞciwoĞü homeostatu

Ashby nazwał ultrastabilno

Ğcią.

Okazało si

Ċ wiĊc, Īe homeostaza, jakkolwiek wykryta przez fizjologów, moĪe

wyst

Ċpowaü nie tylko w organizmach, skoro moĪna ją zrealizowaü Ğrodkami

background image

Strona 2 z 9

technicznymi. Jest ona zjawiskiem ogólnym, a poniewa

Ī wchodzi w zakres procesów

sterowania, stała si

Ċ jednym z pojĊü cybernetyki, gdzie jest definiowana jako

utrzymywanie równowagi funkcjonalnej przez zespół sprz

ĊĪonych ze sobą

regulatorów. Jako przykład homeostazy organizmu mo

Īna wskazaü przeciwdziałanie

przegrzaniu, np. gro

Īącemu wskutek silnego promieniowania słonecznego. Na to

przeciwdziałanie składaj

ą siĊ miĊdzy innymi nastĊpujące procesy regulacyjne:

- wzmo

Īone działanie gruczołów potowych (parowanie wody wydobywającej siĊ na

powierzchni

Ċ skóry przyczynia siĊ do odprowadzania znacznych iloĞci ciepła z

organizmu na zewn

ątrz),

- pojawienie si

Ċ pigmentu w skórze (opalenizna utrudnia wnikanie energii

promienistej),

- wzmo

Īone pragnienie (spoĪywanie napojów wyrównuje ubytek wody w organizmie

i ułatwia dalsze pocenie si

Ċ),

- brak apetytu (przeciwdziałanie spo

Īyciu produktów wysokokalorycznych).

W rezultacie temperatura ludzkiego ciała utrzymuje si

Ċ niemal na niezmiennej

wysoko

Ğci.

Jakkolwiek mo

Īe siĊ to wydawaü zaskakujące, homeostazą nie interesują siĊ

technicy, ale dzieje si

Ċ tak dlatego, Īe urządzenia techniczne są w porównaniu z

organizmami zbyt proste, a

Īeby do regulacji procesów technicznych trzeba było

stosowa

ü całe zespoły sprzĊĪonych ze sobą regulatorów. Do tego dołącza siĊ

d

ąĪenie techników do kontrolowania kaĪdego procesu z osobna, a w homeostazie

jest to niemo

Īliwe. Niemniej i w technice moĪna spotkaü siĊ z procesami mającymi

pewne znamiona homeostazy. Tak na przykład, w automatycznych centralach

telefonicznych, a wi

Ċc w urządzeniach złoĪonych z wielkiej liczby elementów, działają

przeł

ączniki wielopołoĪeniowe, które - gdy abonent wzywający natrafi na zajĊtą

wewn

Ċtrzną liniĊ połączeniową - wyszukują najbliĪszą wolną liniĊ. O tym, kiedy i

gdzie b

Ċdą zachodziü takie wewnĊtrzne operacje wyszukiwania, nie wiedzą ani

zainteresowani abonenci, ani nawet personel techniczny centrali, a przecie

Ī są to

operacje doniosłe, zapewniaj

ą bowiem centrali równomierniejsze obciąĪenie

wewn

Ċtrznych linii połączeniowych, abonentom zaĞ krótszy czas oczekiwania na

poł

ączenie.

background image

Strona 3 z 9

2. HOMEOSTAZA SPOŁECZNA A ORGANIZACJA

Przypuszczenie,

Īe

zjawiska

homeostazy

wyst

Ċpują

równie

Ī

w

funkcjonowaniu społecze

Ĕstw, było juĪ nie raz wypowiadane, ale jak dotychczas

wypowiedzi tego rodzaju nie wykraczały poza ogólniki. Dlatego te

Ī to, co na temat

homeostazy społecznej jest powiedziane w dalszym ci

ągu niniejszego referatu, z

konieczno

Ğci ogranicza siĊ do dociekaĔ autora.

Oczywi

Ğcie, definicja homeostazy społecznej wynika z ogólnej definicji

homeostazy jako jej przypadek szczególny, z tym

Īe regulatorami są ludzie, z których

składa si

Ċ społecznoĞü. Znaczy to, Īe w społeczeĔstwie wystĊpują co najmniej dwa

rodzaje homeostazy, a mianowicie homeostaza całego społecze

Ĕstwa oraz

homeostaza poszczególnych jej członków. Jest to nader istotna okoliczno

Ğü, gdyĪ

równowaga utrzymywana przez homeostaz

Ċ społeczną moĪe siĊ róĪniü od

równowagi utrzymywanej przez homeostazy poszczególnych ludzi. Inaczej mówi

ąc,

mo

Īe zachodziü sprzecznoĞü miĊdzy interesem społeczeĔstwa a interesem jego

członków.

Sprawa komplikuje si

Ċ jeszcze bardziej przez to, Īe w społeczeĔstwie mogą

istnie

ü rozmaite mniejsze społecznoĞci, jak np. rodzina, klasa szkolna, załoga

fabryczna itp., maj

ące własne homeostazy społeczne, które mogą prowadziü do innej

równowagi ni

Ī homeostaza całego społeczeĔstwa oraz homeostazy członków tych

społeczno

Ğci.

Jednak

Īe najbardziej istotne jest rozróĪnienie miĊdzy homeostazą społeczną

a organizacj

ą. Aby uniknąü nieporozumieĔ, przez organizacjĊ bĊdziemy tu rozumieü

struktur

Ċ społeczną opartą na wydawaniu rozkazów i wymuszaniu ich wykonywania.

Struktur

Ċ taką mają np. rozmaite instytucje.

W celu pogl

ądowego objaĞnienia wspomnianego rozróĪnienia posłuĪymy siĊ

nast

Ċpującym przykładem. PrzypuĞümy, Īe chcąc zapewniü równomierne obciąĪenie

kas na dworcu kolejowym zorganizowano jego funkcjonowanie w taki sposób,

Īe

przy wej

Ğciu na halĊ dworcową umieszczono urzĊdnika, który kaĪdemu

wchodz

ącemu podróĪnemu wrĊczał kartkĊ z numerem najmniej obciąĪonej kasy, do

której podró

Īny powinien siĊ udaü. Aby jednak ów urzĊdnik wiedział, która kasa jest

w danej chwili najmniej obci

ąĪona, umieszczono na hali dworcowej drugiego

urz

Ċdnika, obserwującego kolejki podróĪnych przed poszczególnymi kasami i

przekazuj

ącego o tym informacje pierwszemu urzĊdnikowi. OczywiĞcie, na dworcu

background image

Strona 4 z 9

funkcjonuj

ącym przez całą dobĊ potrzeba byłoby szeĞciu urzĊdników pracujących na

trzy zmiany, nie mówi

ąc juĪ o urzĊdniku do zastĊpowania ich w czasie urlopów,

zwolnie

Ĕ lekarskich itp., kierowniku nadzorującym pracĊ całej grupy itd. Organizacji

takiej nie mo

Īna uznaü by za absurdalną, przeciwnie spełniałaby ona swoje zadanie,

wszystkie kasy byłyby prawie równomiernie obci

ąĪone.

Prawd

ą jest jednak, Īe funkcjonowania Īadnego dworca nikt w taki sposób ani

w

Īaden inny nie organizuje. PodróĪni wchodzą na halĊ dworcową nie nagabywani

przez

Īadnych urzĊdników i ustawiają siĊ w kolejce, w której zechcą. A mimo to kasy

s

ą zupełnie równomiernie obciąĪone. WystĊpuje tu zjawisko homeostazy społecznej.

Opisywany przykład ilustruje sytuacj

Ċ, w której homeostaza społeczna i

organizacja prowadz

ą do tego samego celu. Nasuwa siĊ wiĊc pytanie, co wybraü,

zastosowa

ü odpowiednią organizacjĊ czy teĪ pozostawiü sprawĊ swojemu losowi,

polegaj

ąc na homeostazie społecznej. Odpowiedzi dostarczy nam bliĪsza analiza

Īnic miĊdzy obydwoma rozwiązaniami, widocznymi w przytoczonym przykładzie.

Po pierwsze, homeostaza społeczna zapewnia wi

Ċkszą dokładnoĞü niĪ

organizacja. Urz

Ċdnicy dokonujący rozdzielania kart z numerem kasy wkrótce

spostrzegliby,

Īe niestarannoĞü w ich pracy byłaby trudna do wykrycia, zaczĊliby

wi

Ċc rozdzielaü karty niedbale, wypisując numery kas niekoniecznie najmniej

obci

ąĪonych. Tymczasem sami podróĪni wchodząc na halĊ dworcową dokonują

przede wszystkim oceny długo

Ğci zastanych tam kolejek, chcą bowiem staü jak

najkrócej i z zadziwiaj

ącą bystroĞcią wykrywają kolejkĊ choüby o jedną osobĊ

krótsz

ą, aby siĊ w niej właĞnie ustawiü.

Po drugie, organizacja kosztuje, podczas gdy homeostaza odbywa si

Ċ za

darmo. Nawet najprostsza organizacja dworca wymagałaby opłacania jakich

Ğ

urz

Ċdników, natomiast przy pozostawieniu sprawy homeostazie społecznej nikt nie

wypłaca podró

Īnym Īadnych wynagrodzeĔ za to, Īe zapewniają równomiernoĞü

obci

ąĪenia kas i to dokładniej niĪby to mogła zapewniü wszelka organizacja.

Wynika st

ąd wniosek, Īe we wszystkich sytuacjach, w których istnieje

mo

ĪliwoĞü wyboru, naleĪy polegaü na homeostazie społecznej, powstrzymując siĊ od

narzucania jakiejkolwiek organizacji. Wynik b

Ċdzie lepszy i nic nie kosztujący.

Nale

Īy wystrzegaü siĊ błĊdu utoĪsamiania swobody organizowania siĊ z

homeostaz

ą społeczną. Swobodne zrzeszanie siĊ ludzi, z wyborami zarządu,

statutem itp. jest organizacj

ą. Natomiast w homeostazie społecznej nikt siĊ z nikim

background image

Strona 5 z 9

nie umawia co do post

Ċpowania, kaĪdy działa we własnym interesie, a mimo to

zachowanie całej społeczno

Ğci prowadzi do równowagi funkcjonalnej.

Z drugiej strony nie nale

Īy sądziü, Īe w homeostazie społecznej kaĪdy

człowiek zachowuje si

Ċ niezaleĪnie od innych. PrzecieĪ nawet na przykładowym

dworcu ka

Īdy podróĪny jest sprzĊĪony z innymi, obserwuje bowiem, co pozostali

podró

Īni robią, ilu ich jest w poszczególnych kolejkach, kto opuĞcił kolejkĊ

powoduj

ąc jej skrócenie itd.

Wymaga te

Ī komentarza sprawa wyboru miĊdzy homeostazą społeczną i

organizacj

ą. OrganizacjĊ moĪna zastosowaü albo nie, natomiast homeostaza

społeczna istnieje zawsze, a mo

ĪliwoĞci wyboru sprowadzają siĊ tylko do tego, czy

polega

ü na samej homeostazie, czy teĪ uzupełniü ją przez organizacjĊ.

I wreszcie mylny byłby pogl

ąd, Īe wobec zalet homeostazy społecznej naleĪy

zawsze dawa

ü jej pierwszeĔstwo przed organizacją. NaleĪy bowiem mieü na

uwadze,

Īe homeostaza reaguje na bieĪąco na kaĪde zakłócenie równowagi, a

wskutek tego przeciwstawia si

Ċ ona kaĪdemu zakłóceniu równowagi, nawet takiemu,

do którego nale

Īałoby dopuĞciü, aby w przyszłoĞci osiągnąü stan lepszy od

dotychczasowego. W tych przypadkach potrzebna jest organizacja silniejsza od

homeostazy społecznej. Oto kilka przykładów tego rodzaju sytuacji.

Gdy we wsi zapali si

Ċ stodoła, a bliĪsi i dalsi sąsiedzi przybiegają gasiü poĪar,

to jest to objaw homeostazy społecznej, gdy

Ī kaĪdy ratownik działa we własnym

interesie kieruj

ąc siĊ obawą, Īeby poĪar nie dosiĊgnął jego własnego domostwa. A

poniewa

Ī tak działają wszyscy, wiĊc poĪar zostanie w koĔcu ugaszony. Nie uniknie

si

Ċ jednak przy tym znacznych strat wskutek niefachowoĞci ratowników,

zastosowania prymitywnych

Ğrodków i braku koordynacji. Aby uniknąü takich strat na

przyszło

Ğü, nasuwa siĊ pomysł zorganizowania miejscowej straĪy przeciwpoĪarowej.

Jednak

Īe, nawet gdy ma to byü straĪ ochotnicza, trzeba ponieĞü koszty zbudowania

remizy stra

Īackiej i zakupu odpowiedniego sprzĊtu i urządzeĔ, na co trzeba siĊ

opodatkowa

ü. Do tego jednak nie ma chĊtnych. Homeostaza społeczna

przeciwstawia si

Ċ wydawaniu pieniĊdzy, pomimo Īe wydatek opłaci siĊ w przyszłoĞci.

Problem ten mo

Īe rozwiązaü tylko narzucona organizacja, w której bĊdzie

przewidziane kierownictwo upowa

Īnione do wydatkowania społecznych funduszów

oraz kierownictwo upowa

Īnione do wydawania rozkazów w razie poĪaru.

Podobnie homeostaza społeczna działała na rzecz obrony kraju na zasadzie

"pospolitego ruszenia", obecnie jednak konieczna jest do tego organizacja

background image

Strona 6 z 9

umo

Īliwiająca utrzymywanie nowoczesnej armii z kadrą zawodowych oficerów,

przymusowym poborem, uzbrojeniem b

Ċdącym własnoĞcią paĔstwową itp.

Mo

Īna tu równieĪ wymieniü inwestycje przemysłowe - wymagają one najpierw

samych wydatków. Ale nikt z własnej ochoty nie chciałby ich ponosi

ü, w czym siĊ

przejawia przeciwdziałanie homeostazy społecznej. Konieczny jest wi

Ċc przymus

organizacyjny, uzasadniony nadziej

ą, Īe w przyszłoĞci bĊdzie to przynosiü korzyĞci

znacznie wi

Ċksze od wydatków.

Warto na koniec wspomnie

ü o ostrych konfliktach miĊdzy homeostazą

społeczn

ą

a organizacj

ą,

wynikaj

ących

z

przeciwstawno

Ğci

interesów.

Ameryka

Ĕskiemu ustawodawstwu prohibicyjnemu przeciwstawiła siĊ homeostaza

konsumentów alkoholu, skłonnych do płacenia wysokich cen przemytnikom, przy

czym okazała si

Ċ ona silniejsza od organizacji zwalczania przemytu i w rezultacie

trzeba było znie

Ğü prohibicjĊ. Podobnie, trudnoĞci w zwalczaniu spekulacji nie

wynikaj

ą - jak siĊ powszechnie sądzi - z braku skrupułów u spekulantów, lecz z

homeostazy społecznej konsumentów, którzy wobec niedostatków zaopatrzenia

rynku zgadzaj

ą siĊ płaciü nawet bardzo wiele za potrzebne im towary. Spekulanci

odgrywaj

ą przy tym tylko rolĊ pomocników i jako tacy są niezniszczalni: kary

pieni

ĊĪne odbijają sobie podnosząc ceny, a na miejsce uwiĊzionych pojawiają siĊ

inni. Nic dziwnego,

Īe jedynym skutecznym Ğrodkiem zwalczania spekulacji jest

usuni

Ċcie braku towarów.

W stanach konfliktowych przewaga homeostazy społecznej nad organizacj

ą

ma

Ĩródło w tym, Īe homeostaza społeczna moĪe istnieü bez organizacji, natomiast

organizacja nie mo

Īe istnieü bez homeostazy społecznej, zawsze jest tylko

dodatkiem do niej. Dla przykładu, Polacy byli pozbawieni własnej pa

ĔstwowoĞci

przez ponad sto lat, Czesi przez trzysta lat, a Bułgarzy przez pi

Ċüset lat, a jednak

narody te przetrwały dzi

Ċki homeostazie społecznej, w której rolĊ sprzĊĪeĔ

mi

Ċdzyludzkich spełniały powiązania jĊzykowe, artystyczne, obyczajowe itp.

Natomiast monarchia autro-w

Ċgierska nie miała oparcia w homeostazie społecznej,

tote

Ī rozpadła siĊ niemal z dnia na dzieĔ, na składniki narodowoĞciowe, z których

ka

Īdy miał oparcie we własnej homeostazie społecznej.

Dlatego te

Ī mądroĞü rządzenia polega na dbałoĞci o to, Īeby organizacja

pozostawała w zgodzie z homeostaz

ą społeczną, stanowiąc jej uzupełnienie, a

nie namiastk

Ċ.

background image

Strona 7 z 9

3. PATOLOGIA SPOŁECZNA W

ĝWIETLE HOMEOSTAZY

Je

Īeli ograniczyü siĊ do rozróĪnienia tylko dwóch rodzajów homeostazy

społecznej, a mianowicie homeostazy całego społecze

Ĕstwa i homeostazy grupy

społecznej oraz okre

Ğliü zespół zasad organizacyjnych jako "prawo", to otrzymuje siĊ

do rozwa

ĪeĔ trzy oĞrodki sterownicze, które mogą byü ze sobą zgodne albo nie.

Pozwala to wyodr

Ċbniü piĊü nastĊpujących moĪliwoĞci:

1) homeostaza społecze

Ĕstwa i homeostaza grupy są zgodne z sobą i z

prawem; znaczy to,

Īe interes grupy jest taki sam jak interes całego społeczeĔstwa i

pozostaje w granicach prawa; jest to stan okre

Ğlany jako praworządnoĞü,

2) homeostaza społecze

Ĕstwa i homeostaza grupy są zgodne z sobą, ale

niezgodne z prawem; znaczy to,

Īe prawo nie odpowiada niczyim interesom, np. jest

przestarzałe; jest ono okre

Ğlane jako prawo nieĪyciowe,

3) homeostaza społecze

Ĕstwa jest zgodna z prawem, ale niezgodna z

homeostaz

ą grupy; znaczy to, Īe grupa dąĪy do własnych korzyĞci ze szkodą dla

społecze

Ĕstwa; jest ona okreĞlana jako grupa przestĊpcza,

4) homeostaza grupy jest zgodna z prawem, ale niezgodna z homeostaz

ą

społecze

Ĕstwa; znaczy to, Īe grupa podporządkowała sobie prawo dla własnych

korzy

Ğci; jest ona okreĞlana jako klika rządząca,

5) homeostaza społecze

Ĕstwa i homeostaza grupy są niezgodne z sobą, ale

ponadto ka

Īda z nich jest niezgodna z prawem; znaczy to, Īe interesy grupy są

niezgodne z interesem społecze

Ĕstwa, a prawo nie znajduje oparcia u nikogo; jest to

okre

Ğlane jako anarchia.

Jak wida

ü, z wyjątkiem pierwszej sytuacji, wszystkie pozostałe mają charakter

patologiczny. Rzecz jasna, w

Īadnym społeczeĔstwie nie wystĊpuje wyłącznie jedna

z wymienionych pi

Ċciu sytuacji. ZnajomoĞü ich jednak moĪe ułatwiü rozeznanie ich

jako składników

Īycia społecznego i spowodowanie poĪądanych zmian.

Do zakresu patologii społecznej nale

Īą równieĪ dąĪenia organizacyjne

zmierzaj

ące do niszczenia homeostazy społecznej przez atakowanie sprzĊĪeĔ

mi

Ċdzyludzkich. PoniewaĪ sprzĊĪenia te są oparte na pobieraniu i wydawaniu

informacji oraz na pobieraniu i wydawaniu energii, wi

Ċc teĪ trudno siĊ dziwiü, Īe juĪ

od zamierzchłej przeszło

Ğci jako Ğrodki ujarzmiania ludzi były stosowane:

- ograniczenie wiadomo

Ğci,

- ograniczenie wypowiedzi i decyzji,

background image

Strona 8 z 9

- ograniczenie konsumpcji,

- ograniczenie działalno

Ğci,

b

ądĨ teĪ:

- wmuszanie niechcianych wiadomo

Ğci,

- wymuszanie niechcianych wypowiedzi i decyzji,

- wmuszanie niechcianej konsumpcji,

- wymuszanie niechcianej działalno

Ğci.

Pierwsze cztery z tych

Ğrodków ludzie odczuwają jako naruszenie ich wolnoĞci,

drugie za

Ğ jako naruszenie ich godnoĞci.

4. HOMEOSTAZA W DZIAŁALNO

ĝCI OĝWIATOWEJ

W działalno

Ğci oĞwiatowej jest wiele sytuacji, w których odgrywa rolĊ

homeostaza społeczna, ograniczymy si

Ċ tu jednak do przytoczenia paru typowych

sytuacji. Gdy nauczyciel pyta w klasie szkolnej, kto stłukł szyb

Ċ, odpowiada mu

najcz

ĊĞciej milczenie. ĩaden uczeĔ nie wskaĪe winowajcy, poniewaĪ wie, Īe za to

spotkałoby go pot

Ċpienie ze strony reszty klasy. Jest to objaw homeostazy

społecznej uczniów. Gdy nauczycielowi zdarzy si

Ċ postąpiü niewłaĞciwie wobec

ucznia, nie przyzna tego nikt z grona nauczycielskiego w prze

Ğwiadczeniu, Īe

obni

Īyłoby to autorytet nauczycieli. Jest to przejaw homeostazy społecznej

nauczycieli.

Ka

Īdy nauczyciel jest przeĞwiadczony, Īe jego przedmiot jest niezwykle

wa

Īny, co znajduje swój wyraz juĪ nawet przy układaniu programów nauczania.

Powszechno

Ğü takich przeĞwiadczeĔ objawia siĊ jako homeostaza społeczna

szkolnictwa, wspierana przy tym przez jego organizacj

Ċ, czego skutkiem jest

permanentne przeci

ąĪenie uczniów do granic ich wytrzymałoĞci. Jako uzasadnienie

organizacyjne takiego stanu rzeczy podaje si

Ċ, Īe wykształcenie ogólne człowieka

powinno obejmowa

ü maksimum wiedzy ze wszystkich jej dziedzin uwaĪanych za

podstawowe. Jest to niezgodne z homeostaz

ą indywidualną ucznia, w którego

interesie le

Īy zdobywanie moĪliwie najwiĊkszej wiedzy potrzebnej mu do uprawiania

przyszłego zawodu, nie za

Ğ wiedzy nie mającej z tym zawodem nic wspólnego. Jest

to równie

Ī niezgodne z homeostazą społeczeĔstwa, w którego interesie leĪy, aby

ka

Īdy uprawiał swój zawód moĪliwie najlepiej, to zaĞ jest osiągalne tylko przy

ukierunkowaniu wykształcenia na posiadane zdolno

Ğci. Z powyĪszych wzglĊdów

background image

Strona 9 z 9

nale

Īałoby w miarĊ dojrzewania pozostawiaü uczniom coraz wiĊcej swobody w

kierowaniu si

Ċ własnym interesem i upodobaniami, umoĪliwiając im kształcenie siĊ w

przedmiotach według własnego wyboru, a

Ī do osiągniĊcia w nich pułapu moĪliwoĞci.

Z podobnych wzgl

Ċdów naleĪałoby uwolniü dostĊp na studia wyĪsze od

egzaminów wst

Ċpnych i ograniczeĔ iloĞciowych. Obawa, Īe liczba kandydatów

przekroczyłaby mo

ĪliwoĞci szkolnictwa wyĪszego, stałaby siĊ bezprzedmiotowa przy

odpowiednio wysokim podniesieniu wymaga

Ĕ wobec studiujących oraz naleĪytym

u

Ğwiadomieniu kandydatów, Īe jeĪeli podejmą studia, których nie zdołają ukoĔczyü,

to przyniesie im to wiele strat, których mog

ą uniknąü decydując siĊ na szkołĊ typu

zawodowego. Jest to wi

Ċc propozycja zrezygnowania z organizowania dostĊpu do

szkół wy

Īszych na rzecz homeostazy społecznej kandydatów - i doprawdy nie widaü

powodu, dlaczego miałoby to nie funkcjonowa

ü równie dobrze, jak wspomniany na

pocz

ątku ruch podróĪnych na dworcu kolejowym.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Marian Mazur O cybernetyce i cybernetykach [1965, Artykuł]
Marian Mazur O nauczaniu matematyki [1966, Artykuł]
Zbigniew Zaniewski Prof Marian Mazur Nowator i Wizjoner [1995, Artykuł]
Marian Mazur O nauczaniu historii [1966, Artykuł]
Marian Mazur Jaka szkoła [1984 Artykuł]
Marian Mazur Społeczne znaczenie cybernetyki [1980 Artykuł]
Marian Mazur Upadek obyczajów w społeczeństwie [1980, Artykuł]
Mazur Marian Homeostaza społeczna
Homeostaza społeczna [w] Procesy samoregulacji w oświacie, 1983
Mazur Marian Życiorys naukowy (1909 1983)
Marian Mazur Informacja dezinformacja pseudoinformacja [1967 Artykuł]
Marian Mazur Życie w zgodzie z własnym charakterem [1980, Artykuł]
Marian Mazur Wytyczne budowy autonomów [1960, Artykuł]
Marian Mazur Szkoła jako twór skostniały [1965, Artykuł]
Marian Mazur O nauczaniu jezyka polskiego [1965, Artykuł]
Marian Mazur Zagadnienie prawdy w nauce [1981, Artykuł]

więcej podobnych podstron