technik artykul 2011 03 32761

background image

3

/ 2 0 1 1

71

M A G A Z Y N

Nauka z poprzednich pięciu lat dowodzi,
że niewiele można poprawić, choć pew-
ne kwestie na pewno warto. Spróbuję
wymienić elementy, które zostały po-
prawione, w ramach wyciągania wnio-
sków z niedociągnięć, które zdarzyły się
podczas poprzednich zjazdów (głównie
chodziło o niewielką liczbę techników
dentystycznych obecnych na wykładach).
Oto one: nieprzeładowana sesja wykłado-
wa – rezultat – poprawa frekwencji; roz-
dział czasowy wykładów od warsztatów
– rezultat – wszędzie relatywnie wysoka
frekwencja; premiowanie osób aktywnie
uczestniczących w sesji wykładowej – re-
zultat – wysoka frekwencja na sali wykła-
dowej; wyjątkowo dopracowane menu
cateringowe – rezultat – brak reklamacji;
wyważona ilość napojów wyskokowych
– rezultat – wysoka frekwencja na wykła-
dach; wytrwałość w burzeniu sztucznych
barier między firmami i ich handlowcami,
lekarzami i technikami – rezultat – po raz
pierwszy obecność na Kongresie dwóch
profesorów jako patronów naukowych:
Stanisława Majewskiego i Jana Zapały;
VAT „utopiony” w opłatach kongreso-
wych dla firm sponsorujących. Taniej dla
nich księgowo o 23%.

Tyle zmian w zestawieniu z poprzed-

nimi Kongresami. A co z „wpadkami”?
Akurat w tym roku za największą wpadkę
uznajemy małą liczbę uczestników, mimo
szeroko zakrojonej kampanii informacyj-
nej oraz braku podwyżek za uczestnic-
two. Niewiele było również firm. Ważne
są proporcje; w porównaniu z zeszłym
rokiem – w tym była połowa firm i poło-
wa techników, a wszystko wyszło nieźle.
Gorzej by było, gdyby techników było np.
450, a firm 10. Firmy miały żal, że do sto-
isk podchodziło niewielu uczestników,
„gdzie oni byli?”, pytali. Niestety na wy-
kładach i warsztatach.

Chciałem zwrócić Waszą uwagę na jesz-

cze jedną, dla mnie jako organizatora

Czy Kongres w Szczyrku

ma przyszłość?

Andrzej Polak

W

itam wszystkich
„szczyrkowych

kongresowiczów”. Za nami
VI Ogólnopolski Kongres
Techniki Dentystycznej.
Pokusiłem się o spisanie
refleksji sprowokowany
różnymi pogłoskami (pro-
szę nie mylić z plotkami,
dotyczącymi sensu organi-
zowania naszego Kongresu).
Chodzi o to, czy organizo-
wać go nadal w Szczyrku
i/lub czy w ogóle?

fundamentalną, kwestię: jakie jest status
quo Kongresu? Otóż zawsze przyświecał
nam jeden cel: edukacja poprzez integra-
cję. Kto, rozumiejąc ten cel, może pomóc
nam w wypełnianiu tej idei kongresowej?
Firmy sponsorujące, media branżowe,
organizacje techników dentystycznych.
Czy może się zdarzyć, że firmy przesta-
ną sponsorować Kongres? Oczywiście,
że tak. Czy mają w tym sponsoringu
swój interes? Niekoniecznie. To zależy
od punktu widzenia. Raczej tak. Dlaczego
sponsorują, skoro to raczej słaby biznes?
Może dlatego, że to jedyna cykliczna im-
preza w Polsce i warto. Może mimo kosz-
tów dbają o kontakty z technikami, bo za-
leży im na nich? Może to kwestia dbałości
o wizerunek?

A ja, drodzy moi, chciałbym usłyszeć

tylko jedną odpowiedź, prawdziwą, ludz-
ką: bo jest to forma podziękowania skie-
rowana do nas, techników dentystycz-
nych, za to, że robimy u nich zakupy ma-
teriałów, urządzeń, technologii, a firmy
te mogą funkcjonować na rynku właśnie
dzięki naszym zakupom. Miejmy nadzie-
ję, że nadal będą wspierać kongres czy
to w Szczyrku, czy gdziekolwiek będzie,
bo nie mogą się nam inaczej zrewanżo-
wać. Oczywiście bez tychże firm my też
nie moglibyśmy pracować – to ważne.

Jako organizatorzy Kongresu dajemy

wszystkim możliwości zdobycia szczegól-
nej wiedzy, poprawy relacji branżowych,
staramy się likwidować bariery zawodo-
we, przełamywać stereotypy i obalać mity.
Staramy się i dobrze byłoby, aby wszyscy,
którzy rozumieją mój tok myślenia, zara-
zili się nim, wtedy branża – polska tech-
nika dentystyczna – będzie rozwijać się
prężniej niż dotychczas.

W tym jakże patetycznym nastroju

(choć niezamierzonym) pozdrawiam Was
serdecznie. Dziękuję za to, że co roku je-
steście z nami w Szczyrku. Do zobaczenia
za rok.

KST D

STRESZCZENIE

Po wielu rozmowach

z właścicielami firm sponsorujących,
słysząc wyraźne wątpliwości
co do dalszego sensu idei kongresowej,
doszedłem do przekonania, że trudno
zrobić w Polsce imprezę dydaktyczno-
integracyjną w taki sposób, aby uniknąć
rozżalonych głosów.

TECH. DENT. ANDRZEJ POLAK

Prezes Krajowego Stowarzyszenia
Techników Dentystycznych


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
technik artykul 2011 03 32744
technik artykul 2011 03 32758
technik artykul 2011 03 32748
technik artykul 2011 03 32751
technik artykul 2011 03 32746
technik artykul 2011 03 32754
technik artykul 2011 03 32765
technik artykul 2011 03 32767
technik artykul 2011 03 32752
technik artykul 2011 03 32753
technik artykul 2011 03 32762
technik artykul 2011 03 32743
technik artykul 2011 03 32756
technik artykul 2011 03 32757
technik artykul 2011 03 32768
technik artykul 2011 03 32749
technik artykul 2011 03 32763
technik artykul 2011 03 32766
technik artykul 2011 03 32764

więcej podobnych podstron