N

O W O C Z E S N Y

T

E C H N I K

D

E N T Y S T Y C Z N Y

12

I N F O R M A C J E

Z

P T T D

Szanowni Państwo!
Jubileusz naszego Towarzystwa ma to
do siebie, że trzeba pochylić się nad
wspólnymi dokonaniami, zauważyć
tych wszystkich, którzy z nami twórczo
współpracowali i przez minione 25 lat
obdarzali nas zaufaniem. To ma ogrom-
ną wagę, gdyż zawsze podkreślaliśmy,
iż Towarzystwo opiera swe istnienie
i prestiż na społecznej aktywności
członków i dzięki nim buduje swój do-
robek. Potwierdzeniem osiągniętej przez
PTTD pozycji jest zacne grono gości,
którzy zaszczycili nas swą obecnością
podczas obchodów jubileuszu. Za nami
wiele pracy włożonej w integrację śro-
dowiska, zaś nieustanne przypominanie
o potrzebie kontaktu między technikami
dentystycznymi owocuje więzami za-
wodowymi i osobistymi, niezbędnymi
do wykonywania tego trudnego i pięk-
nego zawodu.

Na początku naszej drogi konsolida-

cja środowiska była spontaniczna: bra-
kowało wzorców, w pewnym stopniu
również warunki zewnętrzne nie za-
chęcały do tworzenia takich wspólnot.
Odległy to już czas, kiedy we Wrocławiu
Krystyna Kuryło-Mazurkiewicz przeku-
ła w czyn, ogłoszoną w 1983 roku, myśl
stworzenia organizacji, w której techni-
cy dentystyczni mogliby przygotowywać
konferencje naukowe, mieć swoje cza-
sopismo.

Rejestracja Polskiego Towarzystwa

Techników Dentystycznych miała miej-
sce w 1985 roku, choć swą działalność
rozpoczęło ono w roku następnym, sku-
piając wokół prezes najaktywniejszych
spośród nas. Podjęto również – powolną
– budowę struktur terenowych Towarzy-
stwa.

Nie sposób tu i teraz przypomnieć

wszystkich dokonań Towarzystwa. Obok
okresów rozwoju zanotowaliśmy też

Bożena Florczyk*

Jak ten czas

szybko płynie...

chwile stagnacji. Miały one swój związek
z sytuacją w kraju i przemianami, które
trwają do dziś. Przeobrażenia ustrojowe,
entuzjazm społeczny z początku lat 90.
wywołały spore zainteresowanie techni-
ków, którzy zasilali szeregi PTTD.

Naturalnymi partnerami Towarzy-

stwa stali się organizatorzy najlepszych
w kraju targów stomatologicznych,
to jest Krakdentu oraz CEDE. Chętnie
bywaliśmy też na innych imprezach
targowych w Warszawie czy w Toruniu.
Zawsze łączyło się to z nawiązywaniem
współpracy z firmami produkującymi
materiały i sprzęt stomatologiczny oraz
techniczno-dentystyczny. Wspólnie
z nimi przygotowywaliśmy interesujące
szkolenia, pokazy, warsztaty.

Niezwykle cenimy sobie współdziała-

nie z Wydawnictwem Elamed. Owocem
tej wieloletniej współpracy jest prezen-
tujący wysoki poziom merytoryczny
i edytorski dwumiesięcznik „Nowocze-
sny Technik Dentystyczny” – bardzo
przydatny w pracy każdego technika
dentystycznego.

Trudno też w krótkich słowach opo-

wiedzieć o wielu roboczych kontaktach
Zarządu Głównego z Ministerstwem
Zdrowia, Narodowym Funduszem Zdro-
wia, Naczelną Izbą Lekarską i innymi
stowarzyszeniami (Izbą Gospodarczą
Techników Dentystycznych, Krajowym
Stowarzyszeniem Techników Denty-
stycznych). Naszą pracę nad projektem
ustawy o niektórych zawodach medycz-
nych prowadzimy od kilku lat, zaś waga
bezpośrednich kontaktów z posłami i se-
natorami jest w naszej opinii cenniejsza
niż upływający czas.

Wiele niekłamanej satysfakcji przy-

niosła nam wszystkim organizacja
Jubileuszowej Sesji z okazji 20-lecia
PTTD, która odbyła się, również w Au-
gustowie, przed pięcioma laty. Swój

3

/ 2 0 1 1

13

I N F O R M A C J E

Z

P T T D

mocny, autorski znak firmowy odcisnął
na tym spotkaniu Władysław Maran-
da, którego będzie nam bardzo, bardzo
brakowało, gdyż przyczynił się także
do organizacji obecnego srebrnego
Jubileuszu Towarzystwa. Władysław
zawsze przywiązywał ogromną wagę
do popularyzacji najnowszej wiedzy
zawodowej, wprowadzania innowacji,
a co za tym idzie – podkreślał potrzebę
ciągłego dokształcania się, podnoszenia
poziomu kształcenia nowych kadr, zdo-
bywania dyplomów wyższych uczelni.
Nawiązywane przez niego przez wiele
lat kontakty owocują po dzień dzisiej-
szy, a posiadany autorytet przyczynił się
do poszanowania naszego Towarzystwa
w skali ogólnopolskiej.

Pamiętny i ważny dla członków To-

warzystwa ostatni Walny Zjazd, zor-
ganizowany w Łodzi w 2008 roku, był
kwintesencją tego wszystkiego, co udało
się nam osiągnąć, oraz tego, co jeszcze
jest do zrobienia. Nie ukrywam, że przej-
mując wówczas po Władysławie Maran-
dzie funkcję prezesa, byłam pełna obaw,
czy podołam temu wyzwaniu. Burzliwe
posiedzenia Zarządu Głównego, pod-
czas których niełatwo dochodziliśmy
do wspólnych postanowień, każdego
z nas uczyły odpowiedzialności, którą
szczególnie wyróżniał się Władek. Bę-
dzie nam go bardzo brakowało.

Z tym większą determinacją będziemy

kontynuować nasze starania dotyczące
doprowadzenia do powstania samorzą-
du zawodowego i osiągnięcia rozstrzy-
gnięć dotyczących prawidłowej wyceny
świadczeń protetycznych i ortodontycz-
nych, które faktycznie oddawałyby war-
tość pracy i wykorzystywanych przez
techników dentystycznych materiałów.
Jest o co walczyć, gdyż blisko 12 tysię-
cy osób pracujących w tym zawodzie
ma poczucie niesprawiedliwej, niereal-
nej wyceny ich własnej ciężkiej pracy,
a przecież wszyscy podlegamy regułom
obowiązującym na naszym krajowym
rynku. Chcemy jeszcze bardziej otwo-
rzyć się na młodzież, przybliżając jej cele
naszego działania, jednocześnie uświa-
damiając, że młodym adeptom sztuki
techniki dentystycznej bez wsparcia na-
szej organizacji trudniej będzie rozwijać
się zawodowo, radzić sobie z różnymi
problemami.

Towarzyszenie ludzkim sprawom

i rozwiązywanie tych ważkich kwestii
dużej części naszego środowiska bar-
dzo zobowiązuje. Ufam, że w mądrym
współdziałaniu z naszymi wypróbowa-
nymi przyjaciółmi, innymi organizacja-
mi techników dentystycznych, będzie-
my potrafili dokonywać – na różnych
płaszczyznach – zmian na lepsze, sa-
tysfakcjonujących nas samych, lekarzy
stomatologów, pacjentów.

Na Jubileusz przybyło wielu wspa-

niałych gości: Kazimierz Kożuchowski
– burmistrz Augustowa, prof. Janusz
Kleinrok – dyrektor Departamentu Na-
uki i Szkolnictwa Wyższego, Jolanta
Szczurko – przedstawiciel Naczelnej
Izby Lekarskiej, prof. Maria Gołębiew-
ska – z UM w Białymstoku, prof. Bo-
gumił Płonka, prof. Leszek Klimek –
z UM w Łodzi, dr hab. n. med. Mariusz
Pryliński z UM w Poznaniu, dr Piotr Fa-
bjański z UM w Łodzi, dr Włodzimierz
Zabojszcz – prezes firmy Zhermapol, Ur-

szula Chudak – prezes firmy Hol-Dental
Depot, Włodzimierz Więcławski – przed-
stawiciel firmy Polkard, Jacek Ofman –
prezes firmy Ivoclar-Vivadent Polska,
przedstawiciele firm Roko i Marrodent,
Anna Olszewska-Adamowicz i Beata
Zakrzewska-Milewska z redakcji „No-
woczesnego Technika Dentystycznego”,
Andrzej Dulian – prezes IGTD, Andrzej
Polak – prezes KSTD, Krystyna Kuryło-
Mazurkiewicz – pierwsza prezes PTTD,
Halina Tupiak – była prezes PTTD oraz
gość honorowy Maria Maranda.

Chciałam bardzo serdecznie podzięko-

wać wszystkim osobom, które w sposób
szczególny pomogły mi w organizacji
25-lecia naszej organizacji. Dziękuję Do-
rocie Puchalskiej, Heni Malinowskiej,
Markowi Aleksandrukowi i Edkowi Cym-
borowi za pomoc, cierpliwość i wyrozu-
miałość. Moi drodzy, bez Was nie byłoby
tej imprezy. Dziękuję.



*Prezes Zarządu Głównego PTTD