3
/ 2 0 1 1
45
I N N O W A C Y J N A
P R A C O W N I A
Gdy praca pali się nam w rękach
– co warto wiedzieć na temat pieców
do ceramiki dentystycznej
W dzisiejszych czasach trudno wy-
obrazić sobie laboratorium, które nie
wykonywałoby prac ceramicznych.
Wiele początkujących osób zastanawia
się, w jaki sposób należy właściwie po-
dejść do tematu koron i mostów por-
celanowych. Czy wystarczy kupić od-
powiedni sprzęt (jednak ciągle dosyć
drogi...), materiały, udać się na kurs
i od razu przystąpić do pracy?
R
OZPOCZYNANIE
WYKONAWSTWA
PRAC
CERAMICZNYCH
Począwszy od nieprawidłowego po-
brania wycisku przez dentystę, usta-
lenia zwarcia czy doboru koloru, po-
przez niedokładności w podbudowie,
na złym odtworzeniu kształtu i koloru
koron skończywszy, doświadczeni ce-
ramiści wiedzą doskonale, jaka duża
liczba błędów może zostać popełniona
podczas procesu wykonawstwa koron
i mostów licowanych porcelaną. Stając
przed nowym wyzwaniem, pozostaje
więc albo samemu próbować mu spro-
stać, albo też powierzyć je komuś in-
nemu. Zawsze można rozważyć aspekt
nawiązania współpracy z osobami
pracującymi w różnych laboratoriach,
gdzie wykonuje się np. wyłącznie pra-
ce w akrylu bądź metalu, z osobami
napalającymi ceramikę w innych la-
boratoriach.
Mogłoby się czasem wydawać,
że takie rozwiązanie będzie dobre.
Jak się jednak okazuje, jest to zadanie
na „dłuższą metę” czasochłonne, trud-
ne logistycznie, czasem rodzi niepo-
trzebne konflikty. Problem opiera się
w zasadzie głównie na odpowiedzial-
SŁOWA KLUCZOWE
piece
do wypalania porcelany, piec, porcelana,
pracownia dentystyczna, wypalanie
porcelany
Piotr Zdankiewicz
C
zęsto technicy stają
przed ogromnym
dylematem dotyczącym
wyboru właściwego sprzętu
i materiałów. Tym razem
uwagę poświęciliśmy piecom
do napalania porcelany.
ności za każdy etap pracy, potrzeb-
nym na to nieco dłuższym czasie oraz
właściwej wymianie informacji. Z tym
wszystkim, jak to w życiu, niestety
bywa bardzo różnie. Jeśliby założyć,
że wszystkie trzy ogniwa łańcucha:
dentysta, technik wykonujący struk-
turę metalową lub cyrkonową oraz
technik napalający porcelanę wywiążą
się z powierzonej im pracy, taki układ
mógłby się sprawdzić. Potrzeba do tego
dużo dobrej woli od każdej z uczestni-
czących w tym procesie osób, co nie
zawsze udaje się osiągnąć.
C
ZYM
SIĘ
KIEROWAĆ
PRZY
WYBORZE
PIECA
?
Przyjmując założenie, że podjęliśmy
decyzję, aby jednak na własny rachu-
nek wykonywać korony i mosty porce-
lanowe na zlecenie lekarza dentysty,
stajemy przed ogromnym dylematem
dotyczącym wyboru właściwego sprzę-
tu i materiałów. W tym miejscu chcę
zaznaczyć, iż wskazówką powinny być
dla nas nie tylko materiały reklamowe
producentów. Wystarczy bowiem rzu-
cić okiem na kilka folderów przedsta-
wiających piece do porcelany, aby mieć
mętlik w głowie. Tymczasem od właści-
wego i przemyślanego wyboru zależy
w znacznej mierze efekt końcowy oraz
komfort naszej pracy.
Z reguły bywa tak, że producenci
sprzętu (np. Vita, Ivoclar-Vivadent,
DeguDent) oferują także swoje masy
ceramiczne. Należy jednak pamiętać
o tym, że gdybyśmy chcieli napalać
daną ceramikę jednego producenta
na piecu innego, mogą zdarzyć się błę-
dy w prawidłowym przetłumaczeniu
N
O W O C Z E S N Y
T
E C H N I K
D
E N T Y S T Y C Z N Y
46
I N N O W A C Y J N A
P R A C O W N I A
programów do jej napalania. Podobne
funkcje pieców mogą być realizowane
w różny, choć nie dla wszystkich zro-
zumiały, sposób. Mam tu na myśli ta-
kie etapy, jak suszenie, przedgrzewanie
(nie występuje we wszystkich piecach),
przyrost temperatury na jednostkę cza-
su, moment uruchomienia i wyłączenia
próżni, wypalanie w najwyższej tempe-
raturze, studzenie, program nocny itp.
Teoretycznie wydawać by się mogło,
że w podobny sposób uda się zapro-
gramować wszystkie piece. Posługując
się daną instrukcją napalania cerami-
ki, zazwyczaj można ustawić programy
dla kolejnych jej warstw na dowolnym
piecu. Jednak czasem są z tym spore
problemy. Rozwiązanie ich wymaga
nieraz dużej wiedzy i doświadczenia
osoby napalającej porcelanę.
Właściwym wyborem, szczególnie
dla osób początkujących (gdy już po-
dejmą decyzję o zakupie konkretnego
pieca), będą masy ceramiczne pocho-
dzące od tego samego producenta. Ta-
kie rozwiązanie zmusza jednak nie tyl-
ko do bardzo wnikliwego rozeznania
się na rynku dostępnych urządzeń, ale
również i materiałów. Bywa tak, że ktoś
znajomy poleci ceramikę, na której sam
pracuje. Nie oznacza to jednak, że po-
dobne efekty uda się osiągnąć innej
osobie, pracującej na tej samej porce-
lanie, lecz na innym piecu.
Pomijając różnice w umiejętno-
ściach tychże osób, dodatkowym argu-
mentem przemawiającym na korzyść
zachowania tej samej marki jest rów-
nież to, iż piece danego producenta
są zawsze wcześniej zaprogramowane
(zoptymalizowane) pod jego ceramikę.
Odpada więc „przekładanie” (tłuma-
czenie) programów z jednego pieca
na inny.
Te uwagi proszę traktować jako moje
sugestie kierowane do osób początku-
jących i mniej doświadczonych. Znam
przynajmniej kilka bardzo dobrych
pieców do ceramiki, których produ-
cenci nigdy nie oferowali i nie będą
oferować mas ceramicznych pod swo-
ją marką.
C
ECHY
I
MOŻLIWOŚCI
WSPÓŁCZESNYCH
PIECÓW
DO
WYPALANIA
PORCELANY
Dziś w wielu piecach możemy mieć
praktycznie nieograniczone zakresy
różnych parametrów oraz liczne dodat-
kowe funkcje, umożliwiające uzyska-
nie doskonałych efektów w dowolnej
ceramice dentystycznej. Na cóż więc
należałoby zwrócić uwagę, decydując
się na zakup konkretnego pieca do por-
celany? Według mnie są to cztery pod-
stawowe, powtarzające się zazwyczaj
przy wyborze odpowiedniego sprzętu
do pracy, kwestie:
• ogólny wygląd urządzenia,
• możliwości w stosunku do ceny,
• funkcjonowanie serwisu (w tym gwa-
rancja),
• zaufanie do danej marki.
Pod pojęciem wygląd rozumiem
wielkość pieca oraz sposób komunika-
cji z użytkownikiem (zdarzają się już
piece z menu w języku polskim), przez
to czytelność i zwięzłość wyświetlacza.
Rozwój ekranów LCD (LED) umożliwił
ich wykorzystanie również jako nowo-
czesnych elementów budowy pieców.
Uzyskano zatem bardzo estetyczne,
wielokolorowe wyświetlanie i czasem
nawet dotykowe wprowadzanie infor-
macji. Na takim ekranie możemy także
w każdej chwili obejrzeć dowolne zdję-
cie np. zębów własnych pacjenta, jeśli
takowe otrzymamy np. e-mailem lub
na kości pamięci typu pendrive, aby
na bieżąco kontrolować, nie odrywając
się od biurka, właściwy kolor i kształt
wykonywanych koron.
Możliwość podłączenia pieca do kom-
putera przez port USB czy RS-232 staje
się powoli standardem. Jeśli producent
wypuści nowe oprogramowanie, nie-
kiedy można je samemu uaktualnić.
Tą samą drogą można zaprogramować
niektóre piece pod konkretną cerami-
kę, ściągając odpowiedni plik ze strony
internetowej.
System zamykania komory (rucho-
my stolik bądź też ruchoma komora
pieca) oraz rodzaj i jakość elementów
grzejnych są również bardzo ważnym
elementem pieców. W niektórych pie-
cach zapewniony jest bardzo stabilny,
bezdrganiowy transport pracy do ko-
mory pieca. Test z monetą 5-złotową
postawioną „kantem” na środku plat-
formy do wypalania będzie najlepszym
sprawdzianem stabilności windy. Jeśli
po zamknięciu i ponownym otwarciu
komory pieca moneta będzie nadal
stała w tym samym miejscu, w którym
ją postawiliśmy (po prawidłowym wy-
poziomowaniu pieca), możemy być
pewni, że nasze prace nie spadną ni-
gdy ze słupków w trakcie normalnej
pracy.
Jeśli chodzi o samą mufę grzejną,
powinna ona gwarantować jednorod-
ną emisję ciepła, co z kolei powinno
zapewnić optymalną jakość palenia.
Symulacja pomiar u temperatur y
obiektu oraz automatyczna regulacja
odległości od komory spalania bez
zmiany temperatury należą do bardzo
pożądanych cech komory grzewczej.
System redukcji bezwładności komory
(jeżeli dany piec go posiada) minima-
lizuje natomiast zjawisko niekontro-
lowanej bezwładności komory grzew-
czej.
Warto także zwrócić uwagę, czy piec
wyposażony jest w autokalibrację, któ-
ra ma za zadanie redukować zjawisko
samoczynnego rozkalibrowywania
się układu pomiarowego. Należy nie-
stety pamiętać, że najistotniejsza jest
kontrola wzrokowa jakości wypalonej
ceramiki. Jeśli zajdzie taka potrzeba,
dobrze jest, gdy parametry wypalania
można zmienić w dowolnej chwili dzia-
łania bieżącego programu oraz w razie
konieczności natychmiast zapisać
je na stałe w pamięci pieca.
Nie trzeba chyba nikomu przypomi-
nać, że każdy piec do porcelany musi
współpracować z pompą próżniową.
Jest ona (wraz z piecem) składnikiem
całego zestawu, dlatego też zazwyczaj
jest już wliczona w cenę. Najpopular-
W dzisiejszych czasach
w nowoczesnych piecach
do wypalania ceramiki
dentystycznej stosowane
są na ogół rozwiązania
technologiczne, dzięki którym
praca z tymi urządzeniami
stała się przyjemnością
,
a uzyskiwane efekty należą
do satysfakcjonujących.
3
/ 2 0 1 1
niejsze są pompy próżniowe bezolejo-
we, w zasadzie niezawodne, jeśli robi-
my okresowy (np. co 2-3 lata) przegląd,
polegający chociażby na oczyszczeniu
elementów wewnętrznych.
Ważne jest również, aby konstruk-
cja pieców spełniała rygorystyczne
wymogi bezpieczeństwa norm Unii
Europejskiej. Nie bez znaczenia jest,
czy dla zwiększenia ochrony pracy
wyposażono je na przykład w układ
stabilizacji napięcia, zabezpieczający
przed zanikami prądu oraz zakłóce-
niami specyficznymi dla polskiej sieci
elektrycznej.
P
IEC
TRADYCYJNY
CZY
Z
FUNKCJĄ
PRESS?
Przy podejmowaniu decyzji o zakupie
pieca warto rozważyć, moim zdaniem,
jeszcze jeden ważny aspekt, a mianowi-
cie możliwość wykonywania w nim ce-
ramiki tłoczonej lub podbudów z tlenku
glinu. Zdarza się, że podobne modele
pieców różnią się między sobą wła-
śnie występowaniem tych opcji lub też
są specjalnie w tym celu projektowane.
Te ostatnie nadają się oczywiście rów-
nież do napalania ceramiki na stopy
metali.
Wybór w zasadzie wydawałby się
oczywisty (na korzyść pieców z dodat-
kowymi opcjami), lecz pewną barierą
jest dużo wyższa cena – średnio o ok.
30-50% w porównaniu z tradycyjnymi
piecami bez tych możliwości. Można
więc od razu zdecydować się na bar-
dziej przyszłościowe rozwiązanie lub
za jakiś czas dokupić dodatkowy piec,
przeznaczony do tłoczenia ceramiki.
Ewentualnie można również wyposa-
żyć swój stary piec w dodatkowy moduł
do tłoczenia i w ten sposób poszerzyć
zakres wykonywanych przez nas prac.
Podstawową zaletą takiego właśnie pie-
ca jest możliwość rozbudowy standar-
dowej wersji do wersji dwufunkcyjnej
PRESS lub ALX, w dowolnym momen-
cie eksploatacji. Dzięki temu możliwo-
ści pieca rosną wraz z rozwojem labo-
ratorium i oczekiwaniami techników.
Polski producent pieców do ceramiki
dentystycznej podkreśla, że takiego
udogodnienia nie oferuje żaden inny
producent na świecie. Warto to zatem
sprawdzić.
S
ERWIS
I
JEGO
ZNACZENIE
PRZY
WYBORZE
PIECA
Mając na uwadze serwis, należy bez-
względnie wiedzieć, iż od jego jakości
zależeć może kiedyś również jakość na-
szej pracy. Jeśli producent nie gwaran-
tuje (najlepiej na piśmie) pieca zastęp-
czego (serwisowego), gdy nasz będzie
wymagał nawet drobnej naprawy (np.
wymiany przepalonej grzałki), może
zdarzyć się, że wpadniemy w poważ-
ne kłopoty, sami nie wywiązując się
z terminów zleconych prac. Na szczę-
ście wychodząc naprzeciw potrzebom
użytkowników, wspomniany wcześniej
producent objął je nawet 5-letnią gwa-
rancją bez limitu godzin pracy, włącza-
jąc w to również elementy eksploata-
cyjne, takie jak grzałka czy termopara,
za co należą się mu duże brawa.
P
ODSUMOWANIE
Zaufanie do marki pozostaje ostatnim,
nieraz bardzo subiektywnym kryterium
wyboru. Jak więc przykładowo można
ocenić jakość komponentów użytych
do produkcji pieca, jeśliby nie wierzyć
zapewnieniom i doświadczeniu określo-
nego wytwórcy sprzętu? Pomocne, a cza-
sem wręcz nieocenione mogą być uwagi
bardziej doświadczonych koleżanek i ko-
legów oraz uczestniczenie w różnych im-
prezach i szkoleniach branżowych.
W dzisiejszych czasach w nowocze-
snych piecach do wypalania ceramiki
dentystycznej stosowane są na ogół
rozwiązania technologiczne, dzięki
którym praca z tymi urządzeniami
stała się przyjemnością, a uzyskiwane
efekty należą do satysfakcjonujących.
Wystarczy wspomnieć, że współcze-
sne, w pełni automatyczne systemy
pieców oparte są nieraz na 32-bitowej
elektronice. Przenika ona, jak widać,
do każdej dziedziny życia i trudno dziś
sobie wyobrazić funkcjonowanie wie-
lu urządzeń, które by jej nie wykorzy-
stywały. Dlatego niełatwo jest również
przewidzieć, w którym kierunku może
podążyć rozwój tychże urządzeń. Wy-
daje się, że wszystko, czego można było
sobie życzyć w konstrukcji pieców, zo-
stało już wymyślone i zastosowane.
Czy tak jest w rzeczywistości, ocenicie
Państwo sami, porównując aktualnie
dostępne modele pieców.