background image

21 października 2010, 14:30

Autor: Jarosław Zachwieja
czytano: 28871 razy

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

Często   już   w   momencie   wykonania   zdjęcia
możemy   się   zorientować,   że   jego   kolorystyka
pozostawia wiele do życzenia, a to, co widać na
wyświetlaczu   LCD   aparatu   znacznie   odbiega   od
rzeczywistości   (lub   od   naszych   wyobrażeń
idealnej   fotografii   sceny,   którą   próbowaliśmy
przedstawić).   Sytuacja   taka   z   reguły   związana
jest   z   ustawionym   w   aparacie   balansem   bieli.
Temu   właśnie   zagadnieniu   poświęcona   nasz
poradnik   będący   trzecią   częścią   cyklu   "Zapanuj
nad kolorem". Zapraszamy!

Czytaj także:

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. I - Jak urządzenia widzą kolory
Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. II - Świat barw w fotografii cyfrowej

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. VIII - Kalibracja monitora i drukarki w praktyce

Niezależnie od tego, jak prostym modelem aparatu cyfrowego dysponujemy i jak ubogo wyposażony
jest   on   w   możliwości   samodzielnego   regulowania   parametrów   zdjęcia,   to   praktycznie   zawsze
dysponujemy możliwością samodzielnego regulowania balansu bieli. Jednak choć chyba każdy fotograf,
nawet początkujący fotoamator jest świadom istnienia tego parametru i wie, jakie efekty wiążą się z
jego użyciem, to ilu  z  nas tak naprawdę orientuje się, na czym  polega jego działanie? Tymczasem
wiedza   ta   może   w   znaczący   sposób   przyczynić   się   do   poprawy   jakości   naszych   zdjęć.   Mechanizm
uzyskiwania   "jeszcze   bielszej   bieli"   ma   też   niebagatelne   znaczenie   dla   edycji   zdjęć   oraz   tematyki
zarządzania barwą w fotografii, będącej głównym tematem naszego poradnika "Zapanuj nad kolorem".
Dlatego też zaczniemy od wyjaśnienia kilku podstawowych spraw związanych z tym zagadnieniem.

Skąd aparat ma wiedzieć, co jest białe?

Odpowiedź na to pytanie może się niektórym osobom wydawać banalna – "no, po prostu białe rzeczy są
białe". A  jednak nie do końca. Zgodnie z tym, co zostało wspomniane w 

pierwszym  odcinku

  cyklu

naszego poradnika, kolorystyka obiektów nie świecących własnym światłem (a zatem widocznych tylko
za sprawą światła padającego na nie z innych źródeł) zależy od oświetlenia sceny. Co oznacza, że ten
sam przedmiot widoczny w świetle cieplejszym, chłodniejszym lub odznaczającym się wyraźną barwną
dominantą będzie miał nieco inną kolorystykę.

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

1 z 12

2015-08-15 16:27

background image

Ustawienie balansu bieli w aparacie fotograficznym ma zasadniczy wpływ dla reprodukcji kolorów na zdjęciach. Na powyższym

przykładzie możemy zobaczyć to samo zdjęcie zapisane w formacie RAW z balansem bieli ustawionym kolejno na światło

dzienne (5500 K), światło pochmurnego nieba (6000 K) oraz oświetlenie panujące w miejscach zacienionych (7500 K).

W przypadku ludzi organem rozpoznającym kolory jest mózg. Dysponuje on przy tym nie tylko obrazem
oglądanego obiektu, ale również ogromną ilością innych danych: jeżeli jesteśmy w stanie rozpoznać
źródło światła (np. wiemy, że oglądamy coś w świetle żarówki), wiemy na co patrzymy (a zatem wiemy,
jakiej   kolorystyki   możemy   się   spodziewać)   lub   też   oglądany   przedmiot   z   czymś   nam   się   kojarzy
(widzimy np. rysunek czegoś, co w założeniu ma być różą), to nasz mózg bez problemu rozwikła tę
"barwną zagadkę" interpretując kolory obiektu i jego otoczenia w sposób prawidłowy. W ten sposób
oglądając np. kartkę papieru w bardzo zimnym świetle i tak będziemy ją dostrzegać jako białą, nie zaś
niebieskawą.

Aparat fotograficzny niestety nie działa tak łatwo. Tzw. światło białe jest w rzeczywistości mieszaniną
wielu barw w rozmaitych proporcjach – dlatego właśnie zawsze ma ono tzw. dominantę (zwaną też
zafarbem).     My   sami   potrafimy   ją   zresztą   określić   mówiąc   np.   że   światło   żarówki   lub   słońca   ma
cieplejszy odcień niż to, jakie generuje świetlówka, lub z jakim mamy do czynienia pozostając w cieniu
dużego budynku. Właściwość światła decydującą o tym, czy jest ono "cieplejsze" czy "chłodniejsze"
nosi   nazwę   temperatury   barwowej.   Aby   móc   poprawnie   oddać   na   zdjęciu   kolory,   aparat   po
zarejestrowaniu obrazu przez matrycę musi określić temperaturę barwową oświetlenia fotografowanej
sceny.

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

2 z 12

2015-08-15 16:27

background image

Patrząc na tego typu obrazek jesteśmy w stanie rozpoznać widziane owoce i wiemy, jakie powinny mieć one kolory. Jednak

fotografujący je aparat, aby móc oddać wiernie ich kolorystykę musi dysponować danymi na temat oświetlenia sceny. W innym

przypadku będziemy mieli do czynienia ze zdjęciem obarczonym tzw. zafarbem (dominantą barwną) czyli odznaczającym się

niewłaściwym odcieniem (fot. Scott Liddell).

Światło ujęte w liczbach

Temperatura   barwowa   światła   jest   własnością   fizyczną   i   jako   taka   podawana   jest   w   kelwinach
(jednostce temperatury zdefiniowanej w układzie SI, tożsamej ze skalą Celsjusza, lecz bez wartości
ujemnych   –   0   kelwinów   to   -273,15   stopni   Celsjusza).   Jest   ona   związana   ze   zjawiskiem   tzw.
promieniowania ciała doskonale czarnego – zagadnienie to jest zbyt obszerne, abyśmy mogli je omówić
na łamach tego artykułu, niemniej jednak fascynujące i z całą pewnością warto zainteresować się nim
bliżej. W dużym uproszczeniu można je sprowadzić do stwierdzenia, że wszystkie substancje ogrzane
do odpowiedniej temperatury (o ile oczywiście w międzyczasie nie zmieni  się ich stan skupienia na
gazowy)   zaczynają  świecić   i   że   barwa  tego  światła  nie   zależy  od   niczego,  poza temperaturą  danej
substancji.

Tak więc każdej temperaturze można przypisać światło o określonych własnościach barwnych. Światło
świecy ma temperaturę barwową wynoszącą około 1800 K, tradycyjna żarówka od 2700 do 3300 K,
światło słoneczne przy bezchmurnej pogodzie od 5500 do 6000 K (taką samą temperaturą barwową
odznacza się z reguły błysk flesza), światło przy zachmurzonym niebie 6500 K, cień 7500 K natomiast
blask wyładowań atmosferycznych może mieć temperaturę barwową wynoszącą nawet 20000 K.

[converttable end="1""]

 płomień świecy

blask żarówki

światło słoneczne

pochmurne niebo

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

3 z 12

2015-08-15 16:27

background image

miejsce zacienione

Charakterystykę barwną każdego źródła światła można opisać parametrem nazywanym temperaturą barwową. W fotografii

cyfrowej dominuje skala wyrażana w kelwinach (K), ale do niektórych zastosowań używa się miredów (M). Światło o danej

temperaturze barwowej odznacza się ustaloną i niezmienną kolorystyką, co można zobaczyć na powyższej prezentacji.

[converttable]

Inną   jednostką   opisującą   temperaturę   barwową   światła,   stosowaną   szeroko   zwłaszcza   w   czasach
fotografii analogowej (tradycyjnej) jest mired. Pod względem liczbowym wartość temperatury barwowej
podana w  miredach   równa jest  odwrotności  tego parametru  podanego  w  kelwinach  i  pomnożonego
przez milion (wyraża się wzorem M = 1 000 000 / T). Warto ją znać, ponieważ skuteczność wszelkiego
rodzaju ocieplających i ochładzających filtrów konwersyjnych nakładanych na obiektyw aparatu (oraz
wielu   narzędzi   obecnych   w   programach   do   obróbki   zdjęć,   a   nawet   ustawień   korekty   balansu   bieli
obecnych   w   bardziej   zaawansowanych   aparatach   i   kamerach   cyfrowych)   podawana   jest   właśnie   w
miredach.

Oprócz   tego światło może  się  odznaczać   zafarbem  zielonym  lub   purpurowym  (w  języku  angielskim
określa się to najczęściej słowem Tint, którego jednak w tym przypadku nie należy tłumaczyć jako
"tinta",   ponieważ   jest   to   znacznie   szerszy   termin   malarski).   W   wielu   aparatach   cyfrowych   oraz
programach do obróbki grafiki i zdjęć takich jak Adobe Lightroom czy Photoshop dominantę tego typu
koryguje się za pomocą parametru wchodzącego w skład narzędzia do kontroli balansu bieli.

Zarówno w programach do obróbki zdjęć, jak i w aparatach cyfrowych ustawieniom balansu bieli towarzyszy często możliwość

korekty dominanty na osi zieleń-purpura. W programach z rodziny Adobe opcja taka nosi anglojęzyczną nazwę Tint, natomiast

w aparatach cyfroych z reguły określa się to mianem korekty G-M. Na ilustracji po lewej stronie zobaczyć możemy fragment

interfejsu programu Adobe Photoshop Lightroom, natomiast obok znajduje się zrzut menu lustrzanki Canon EOS 50D z

narzędziem regulacji balansu bieli.

Wstęp

Balansowanie bieli

Wróćmy zatem do naszego aparatu cyfrowego. Podczas wykonywania zdjęcia (a nawet wcześniej, jeżeli
korzystamy   z   trybu   Live   View   i   oglądamy   kadrowaną   scenę   za   pomocą   wyświetlacza   LCD   lub
elektronicznego wizjera)  musi  on dokonać identyfikacji  temperatury barwowej  fotografowanej  sceny.
Właśnie   ten   proces   nosi   nazwę   balansowania   bieli   (ang.   white   balance).   W   jego   trakcie   aparat
wyszukuje w kadrze obszary, które może uznać za neutralnie szare i w oparciu o nie dokonuje pomiaru
temperatury barwowej, a następnie ustala kolorystykę całej sceny. Proces ten oczywiście nie zawsze
bywa   w   stu   procentach   skuteczny   i   właśnie   to   jest   powodem   większości   przypadków   przekłamań
kolorystyki w fotografiach. W efekcie jeżeli ustali temperaturę barwową sceny zbyt niską, zdjęcia będą
odznaczały się niebieskawą tonacją. Jeżeli zaś zbyt wysoką – pomarańczowawą.

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

4 z 12

2015-08-15 16:27

background image

O niebieskawą dominantę zdjęć, spowodowaną złym ustawieniem temperatury barwowej przez automatyczny balans bieli,

najłatwiej jest podczas wykonywania zdjęć w plenerze, gdy fotografujemy przy pochmurnej pogodzie lub gdy interesujący nas

obiekt znajduje się w cieniu.

Aparaty   cyfrowe   zawsze   udostępniają   co   najmniej   kilka   predefiniowanych   balansów   bieli:   światło
żarowe, dzienne (odpowiedniki  tradycyjnych  klisz dla światła sztucznego i  naturalnego), oświetlenie
zachmurzonego   nieba,   cień,   lampa   błyskowa,   światło   jarzeniowe,   a   często   znacznie   więcej.   Nieco
bardziej zaawansowane modele cyfrówek umożliwiają też regulację temperatury barwowej za pomocą
wzorca bieli (o tym piszę bardziej szczegółowo w dalszej części artykułu), a najbardziej zaawansowane
aparaty kompaktowe i  większość modeli  lustrzanek pozwalają też  ustawiać temperaturę barwową w
kelwinach   (przydaje   się   to   zwłaszcza   przy   fotografii   studyjnej,   kiedy   to   z   reguły   dokładnie   znamy
temperaturę barwową stosowanego oświetlenia) oraz skorygować ich zielono-purpurowy zafarb. 

Najwięcej możliwości daje nam natomiast użycie wzornika balansu bieli. W najprostszej postaci ma on
postać szarej (lub prawie białej) karty papieru. Wystarczy, że w specjalnym trybie sfotografujemy ten
arkusz   z   bliska,   a   aparat   zapamięta   odczytane   w   ten   sposób   parametry   światła   i   będzie   je
wykorzystywał   do   balansowania   bieli   tak   długo,   jak   tylko   zechcemy.   Niektóre   osoby   próbują   w
charakterze   wzornika   wykorzystać   zwykłą   kartkę   z   zeszytu   lub   notesu.   Nie   jest   to   jednak   dobre
rozwiązanie, ponieważ papier taki zawsze odznacza się lekko niebieskim lub żółtym odcieniem – nawet
jeżeli   tego   nie   dostrzegamy.   Aparat   na   podstawie   takie   "wzorca"   przyjmie   zupełnie   nieprawidłowe
ustawienia temperatury barwowej i w efekcie otrzymamy zdjęcia o niewłaściwej kolorystyce.

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

5 z 12

2015-08-15 16:27

background image

Choć wzornik balansu bieli wygląda niepozornie, to jednak jest to najlepsze narzędzie do uzyskania prawidłowej kolorystyki

zdjęć nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Na zdjęciu ColorChecker Passport – pole służące do szybkiego ustawiania

balansu bieli, szczególnie gdy zapisujemy zdjęcia w formacie JPEG i musimy być pewni, że parametr ten będzie dobrany

właściwie już w momencie wykonania zdjęcia. 

Są  oczywiście  wzorniki   mniej   lub   bardziej   zaawansowane. Najprostsze  z   nich   mają postać   opisanej
przed chwilą tzw. szarej karty, ale istnieją też urządzenia bardziej zaawansowane i pozwalające uzyskać
znacznie ciekawsze efekty. Jednym z nich z całą pewnością jest ColorChecker Passport firmy X-Rite i to
właśnie   na   przykładzie   tego   urządzenia   już   w   następnym   odcinku   cyklu   "Zapanuj   nad   kolorem"
omówimy dokładnie proces wykonywania zdjęć z użyciem wzornika zarówno w atelier jak i w plenerze –
wraz ze wszystkimi sekretami tej techniki i towarzyszącymi jej pułapkami.

Największa przewaga RAW nad JPEG

W drugiej części cyklu "Zapanuj nad kolorem" wspomnieliśmy, że jeśli chodzi o swobodę balansowania
bieli, to format RAW (czyli nie poddane obróbce przez procesor aparatu dane cyfrowe pobrane wprost z
matrycy) jest znacznie lepszym rozwiązaniem od formatu JPEG. Jest tak przede wszystkim ze względu
na możliwość swobodnej zmiany balansu bieli podczas komputerowej edycji zdjęć w taki sam sposób,
jak odbywa się to na poziomie naszej cyfrówki (lub nawet bardziej rozbudowany). Wiele zależy tutaj
oczywiście   od   używanego   przez   nas   oprogramowania,   jednak   nawet   funkcjonalność   najprostszych
"wywoływarek" dorównuje temu, co oferuje nam menu właściwie dowolnej lustrzanki.

Adobie Photoshop Lightroom jest jednym z nielicznych programów umożliwiających swobodne regulowanie balansu bieli w

plikach JPEG. Jednak nawet on nie pozwala robić tego wówczas tak swobodnie, jak w przypadku plików RAW (m.in. nie podaje

ustawionej temperatury barwowej w kelwinach), a efekty takich operacji niekiedy znacznie odbiegają od ideału.

Przykładem bardzo rozbudowanych pod względem możliwości w tym zakresie narzędzi są wchodzący w
skład programów Adobe Photoshop i Photoshop Elements moduł Adobe Camera Raw (czyli w skrócie
ACR)   oraz   kierowana   specjalnie   do   fotografów   aplikacja  Adobe   Lightroom.   Pozwalają   one   nie   tylko
regulować   temperaturę   barwową   poszczególnych   zdjęć   w   oparciu   o   ustawienia   automatyczne,

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

6 z 12

2015-08-15 16:27

background image

predefiniowane,  czy   podawać   wartości   w   kelwinach.  Dostępne   w   nich   funkcje  umożliwiają  nam   też
wskazanie dowolnych rozmiarów wycinka kadru jako wzorca neutralnego, a także zsynchronizowanie
ustawień balansu bieli pomiędzy wieloma zdjęciami. Ta ostatnia funkcja przydaje się, gdy całą sesję
wykonaliśmy przy identycznym, lub w bardzo niewielkim stopniu zmieniającym się oświetleniu.

Podsumowując: jeżeli tylko mamy taką możliwość i nie goni nas czas (obróbka "cyfrowych negatywów"
jednak trochę trwa), powinniśmy zapisywać zdjęcia w formacie RAW. Bardzo nam to ułatwi późniejsze
manipulowanie   ich   balansem   bieli.   Nawet   wówczas   warto   jednak   dopilnować,   aby   parametr   ten
ustawiony był jak najbardziej poprawnie już w momencie wykonania zdjęcia – po prostu oszczędzi nam
to później zbędnej pracy i ustawiania "od zera" kolorystyki wykonanych zdjęć.

"Prawidłowy" nie zawsze znaczy dobry

Przy właściwie ustawionym dla danego oświetlenia balansie bieli przedmioty białe będą wyglądały na
białe, czerwone na czerwone, zielone na zielone, niebieskie na niebieskie itd. Ale czy zawsze zależy nam
na   takiej   dokładności?   Kto   z   nas   chciałby   oglądać   zdjęcia   romantycznej   kolacji   przy   świecach
wykonanych w neutralnej kolorystyce, zamiast przyjemnie "zmiękczonych" delikatną, ciepłą poświatą?
Albo też, czy ujęcia zachodów słońca powinny być korygowane tak, aby przedstawiały prawdziwe barwy
fotografowanych pejzaży? Słowem-kluczem we wszystkich tych przykładach jest "nastrój".

Czy balans bieli zawsze powinien być ustawiony tak, aby zdjęcie odwzorowywało wiernie barwy fotografowanych obiektów?

Naturalnie nie. Trudno wyobrazić sobie np. powyższe zdjęcie pełne tajemniczości i romantyzmu inaczej, niż w ciepłej tonacji

(fot. Michael Connors).

Możemy   więc   chcieć   wykorzystać   ustawienia   balansu   bieli   dla   uzyskania   konkretnego   efektu   –
ochłodzenia lub ocieplenia fotografowanej sceny. W tym pierwszym przypadku ustawiamy temperaturę
barwową niższą niż zalecana, w drugim zaś – wyższą od proponowanej. Tego typu korekta balansu bieli
przeprowadzana jest zresztą domyślnie w niektórych trybach tematycznych, takich jak zachody słońca,
fotografowanie   krajobrazów   śnieżnych   (w   tego   typu   zdjęciach   na   ogół   pojawia   się   tendencja   do
uwidaczniania się niebieskiego zafarbu, który trzeba skorygować), portret romantyczny i inne. Nawet
znany z klasycznego kina efekt  tzw. nocy amerykańskiej, polegający na zrealizowaniu w ciągu dnia
ujęcia filmowego lub zrobienia fotografii, które wyglądałyby jak wykonane w nocy przy świetle księżyca,
polega na silnym niedoświetleniu (co najmniej 2 EV) połączonym z celowym ustawieniem balansu bieli
na światło żarowe podczas filmowania przy silnym świetle słonecznym.

Kiedy   natomiast   bezwzględnie   powinniśmy   zadbać   o   pełną   precyzję   odwzorowania   kolorystyki
wykonywanych zdjęć? W dwóch sytuacjach: przy tzw. fotografii reprodukcyjnej, gdy wierność kolorów
jest   szczególnie   istotna   (dotyczy   to   zwłaszcza   zdjęć   różnych   produktów   wykonywanych   do   celów
marketingowych   –   choć   już   niekoniecznie   do   fotografii   reklamowej)   oraz   przy   wykonywaniu   zdjęć
portretowych  z   przeznaczeniem  "do dokumentów"  (choć  jak  wiadomo  i   tutaj   niekiedy  dokonuje  się
korekty – np. jeżeli fotografowana osoba ma niezbyt zdrowo wyglądającą cerę). Generalnie są to też

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

7 z 12

2015-08-15 16:27

background image

takie gałęzie fotografii, przy których niezależnie od tego, czy zdjęcia zapisuje się w formacie RAW czy
JPEG, balans bieli w aparacie od samego początku powinien być ustawiony prawidłowo.

Pułapki i problemy

Dobre   posługiwanie   się   mechanizmem   balansowania   bieli   nie   polega   jednak   tylko   na   ustawieniu
odpowiedniej  wartości   w   aparacie  lub   programie  graficznym.  Istnieje  też  sporo  trudności  i   pułapek
związanych z temperaturą barwową oświetlenia fotografowanej sceny. Omówimy je tutaj pokrótce wraz
ze wskazówkami, w jaki sposób można poradzić sobie w danej sytuacji.

Światło mieszane – pułapka bez wyjścia

W   praktyce   fotograficznej   jednorodne   światło   jest   luksusem,   którym   dysponujemy   rzadko   (np.   w
odpowiednio   wyposażonym   atelier).   Dopóki   jednak   fotografujemy   w   miejscu,   gdzie   jakiś   rodzaj
oświetlenia jest w scenie dominujący (np. jest to jasne światło słoneczne), problem  w zasadzie nie
istnieje. Znacznie większy  kłopot   pojawia się, gdy  kilka egzystujących  obok  siebie źródeł  światła o
różnej temperaturze barwowej  odznacza się zbliżonym  natężeniem. Zdarza się to przede wszystkim
podczas   wykonywania  zdjęć   przy   świetle   sztucznym   –   we   wnętrzach   oraz   w   plenerze   miejskim   po
zachodzie słońca.

Sytuacja taka jest niepożądana, ponieważ prowadzi do powstawania na zdjęciach wyraźnych obszarów o
różnej kolorystyce. Np. przy scenie oświetlonej z jednej strony żarówką, a z drugiej lampą jarzeniową
jak   byśmy   nie   ustawiali   balansu   bieli,   kolorystyka  jednej   części   sceny   zawsze   będzie   się   wyraźnie
odcinać od drugiej. Problem ten może pojawić się nawet w najbardziej nieoczekiwanym momencie –
np. gdy robimy przy sztucznym świetle zdjęcie jakiegoś przedmiotu w celu zamieszczenia go na aukcji
internetowej, a padający od strony okna blask słońca  zepsuje nam fotografię.

Typowy rezultat obecności w kadrze elementów oświetlonych różnymi rodzajami światła. Krajobraz oświetlony światłem

zachodzącego słońca (niska temperatura barwowa) ma wyraźny, ciepły odcień, natomiast szosa i fragmenty ciężarówki skryte w

cieniu (wysoka temperatura barwowa) mają wyraźnie chłodniejszą tonację. W tym przypadku nie jest to nic nieestetycznego

(stanowi wręcz w fotografii atrakcyjny element kontrastowy), ale w wielu przypadkach zjawisko takie może być źródłem

problemów.

Rozwiązanie w takim przypadku sprowadza się w zasadzie wyłącznie do określenia, jakie oświetlenie
jest najważniejsze dla planowanej przez nas fotografii i tak zaplanować kadr, aby inne źródła światła się
w   nim   nie   pojawiły.   Możemy   też   wykorzystać   rozmaite   barwne   poświaty   jako   dodatkowy   element
estetyczny – należy jednak robić to świadomie. Cyfrowa edycja problematycznych  (przebarwionych)
fragmentów fotografii również jest możliwa, lecz jednocześnie bardzo żmudna i w większości wypadków
ponoszony wysiłek nie skutkuje zadowalającymi rezultatami.

Jeżeli  te  zabiegi   nie  przyniosą  efektu   pozostaje  nam   do  dyspozycji   "broń   ostateczna"   –   wykonanie
naszej fotografii i przerobienie jej na wersję czarno-białą. Tym samym problem balansu bieli przestanie
istnieć, a przy okazji być może nasze zdjęcie uzyska zupełnie nowy, mocniejszy wyraz.

Koszmarne źródła światła nieciągłego

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

8 z 12

2015-08-15 16:27

background image

Nie każdy rodzaj oświetlenia, z jakim stykamy się w dzisiejszym życiu, powstaje w wyniku rozgrzania
jakiejś substancji do temperatury powodującej emisję światła w spektrum widzialnym dla człowieka. Od
wielu już lat popularnością cieszą się lampy działające w oparciu o emisję promieniowania widzialnego
poprzez   wzbudzanie elektronów  rozmaitych   cząsteczek  –  lampy  jarzeniowe,  sodowe  (starego  typu),
neonowe, diody LED, świetlówki kompaktowe itd. W odróżnieniu od naturalnych źródeł światła, a także
żarówek i lamp halogenowych, oświetlenie tego typu charakteryzuje się tzw. nieciągłym spektrum barw.
Oznacza to, że ich światło nie jest stworzone z mieszanki wszystkich barw składowych, lecz że w ich
widmie świetlnym mogą znajdować się wyraźne przerwy, a także tzw. piki – obszary widma o silnie
zwiększonej intensywności.

Taka charakterystyka barwna tego typu oświetlenia wiąże się dla fotografów (i  nie tylko dla nich) z
licznymi   konsekwencjami.  Światło  lampy  jarzeniowej   może  się  bowiem   wydawać   na  pozór  zupełnie
białe, ale zdjęcia wykonane w jego blasku okazują się mieć bardzo dziwną kolorystykę. Pewne barwy na
zdjęciach mogą być wzmacniane (np. kolor żółty w przypadku świetlówek kompaktowych typu warm
light), a inne wygaszane. W przypadku niektórych typów oświetlenia o szczególnie wąskim spektrum
(np.   ulicznych   lamp   sodowych   starszego   typu)   może   dojść   wręcz   do   sytuacji,   gdy   na   zdjęciach
wszystkie obiekty o barwach innych niż biała i odpowiadająca emitowanej przez lampę (w opisanym
przykładzie z lampą sodową będzie to barwa pomarańczowa) będą bardzo ciemne lub wręcz czarne.

Zwyczajna latarnia uliczna potrafi być w równie dużym stopniu doskonałym tematem do zdjęć, jak i źródłem poważnych

problemów. Wprawdzie w wielu miastach odchodzi się od oświetlania ulic lampami o bardzo wąskim spektrum barwnym, ale w

wielu miejscach ciągle jeszcze napotkać można stare lampy sodowe i rtęciowe, które mogą nam mocno utrudnić miejski

wieczorno-nocny plener.

Inny   ciekawy   problem,   pojawiający   się   podczas   fotografowania   w   świetle   lamp   jarzeniowych   to
obecność dziwnej, niewidocznej gołym okiem dominanty, która pojawia się na naszych zdjęciach. Skąd
się   bierze?   Światło   białe   (lub   raczej   "pseudo-białe")   w   oświetleniu   mocno   nieciągłym   uzyskuje   się
poprzez takie konstruowanie lampy, aby jej spektrum miało kilka pików, które po nałożeniu na siebie
utworzą   barwę   zbliżoną   do   bieli.   Przykładowo,   lampa   rtęciowa   (często   stosowana   w   latarniach
ulicznych) ma siedem pików, z czego trzy – fioletowy, zielony i czerwonobrązowy – są szczególnie silne.
Niestety, w procesie balansowania bieli aparat koryguje często tylko pierwszą i trzecią z wymienionych
"nadwyżek" widma. W efekcie może się okazać, że na naszym zdjęciu nocnym pobliska latarnia uliczna
lub witryna sklepu promieniuje jadowitym, zielonym blaskiem.

Co   gorsza   na   tego   typu   kłopoty   nie   ma   tak   naprawdę   żadnej   dobrej   rady,   poza   wspomnianą   już
wcześniej  konwersją fotografii  na postać czarno-białą. Najlepiej jest po prostu unikać źródeł  światła
nieciągłego –  nie  bez   powodu   wśród  fotografów  panuje opinia, że trudno  o  gorsze  oświetlenie,  niż
świetlówka   kompaktowa.   Szczególnie,   że   najczęściej   powoduje   ono   niezbyt   zdrowy   wygląd   cery
fotografowanych osób.

Uwaga na ekspozycję zdjęć

Nawet  gdy zapisujemy wykonywane zdjęcia w formacie RAW,  aby po  powrocie do domu  poddać  je
edycji w programie komputerowym, powinniśmy zwrócić baczną uwagę na kwestie ekspozycji w trakcie

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

9 z 12

2015-08-15 16:27

background image

fotografowania.   Poza   oczywistą   kwestią   uzyskania   prawidłowo   naświetlonych   zdjęć,   nawet   niezbyt
mocno prześwietlone fotografie utrudniają właściwe zbalansowanie bieli – nawet jeżeli  korzystamy z
pomocy wzornika lub szarej karty.

Prawidłowość   ta   ma   też   swoją   drugą   stronę   –   jeżeli   mamy   problemy   z   ustawieniem   właściwej
temperatury barwowej wykonanego zdjęcia, spróbujmy na chwilę zmniejszyć jego ekspozycję, dobrać
odpowiedni balans bieli, a następnie powrócić do starej ekspozycji (jeżeli jesteśmy w stanie zrobić to w
sposób   bezstratny   –   jak   np.   w   programie   Adobe   Lightroom   lub   w   photoshopowym   module   Adobe
Camera Raw) lub zapisać uzyskane ustawienia balansu bieli i wprowadzić je ponownie w oryginalnym
zdjęciu. Jest to prosty zabieg, a przy tym niekiedy bardzo pomocny.

Balans bieli a monitory

Na sam koniec tego odcinka cyklu "Zapanuj nad kolorem" pragnę poruszyć również zagadnienie balansu
bieli w kontekście obrazu wyświetlanego przez monitor. Ekran, jako źródło światła również ma swoją
temperaturę barwową (w przypadku tradycyjnego kineskopu elektronowego jest ona bardzo wysoka,
wynosi około 10 000 K), lecz w tym przypadku pojęcie "temperatury barwowej" odnosi się raczej do
tonalności wyświetlanego przezeń obrazu.

Wiele modeli monitorów umożliwia regulację temperatury barwowej wyświetlanego przez siebie obrazu. Niekiedy są to tylko dwa

lub trzy przedefiniowane ustawienia (najczęściej 5000, 6500 i 7300 kelwinów), ale niektóre bardziej zaawansowane urządzenia,

jak np. Eizo FlexScan SX2462W pozwalają regulować ten parametr ze znaczną precyzją (w tym przypadku z dokładnością do

100 kelwinów w zakresie od czterech do dziesięciu tysięcy kelwinów).

Gdy   w   pierwszej   części   naszego  poradnika  demonstrowaliśmy   wykresy   przestrzeni   barwnych   RGB   i
AdobeRGB być może część z Was zwróciła uwagę na znajdujący się wewnątrz trójkąta obrazującego
zakres   dostępnych   kolorów   punkt   oznaczony   jako  D65.   Jest   to  tzw.   punkt   bieli   (ang.   white   point,
reference white lub target white) definiujący biel w obrębie danej przestrzeni barwnej. Jak łatwo można
się domyślić, liczba 65 odnosi się do temperatury 6,5 tysiąca kelwinów, czyli światła słonecznego i jest
określana w oprogramowaniu  do kalibracji  monitorów jako "biel  neutralna" (ang. Medium  White lub
Neutral White).

Większość bardziej zaawansowanych typów monitorów umożliwia wybranie sobie jednej spośród kilku
dostępnych   temperatur   barwowych   dla   odwzorowania   bieli.   Jeżeli   nie   przeprowadzamy   dokładnej
kalibracji sprzętowej, to wybór ten sprowadza się do zdecydowania, czy odpowiada nam obraz o tonacji
cieplejszej, chłodniejszej czy neutralnej (temperatura 6500 kelwinów jest w tym wypadku temperaturą
neutralną i zalecaną do większości zastosowań). Jeżeli jednak przystępujemy do precyzyjnej kalibracji
monitora   urządzeniem   takim,   jak   np.   Eye-One   Display   2,   to   wybór   odpowiedniego   ustawienia,   a
następnie   precyzyjne   dostrojenie   wyświetlanego   obrazu   jeszcze   przed   wygenerowaniem   profilu   ICC
będzie bardzo istotną sprawą. Problemem tym zajmiemy się szerzej w jednym z przyszłych odcinków
naszego cyklu.

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

10 z 12

2015-08-15 16:27

background image

Pierwszą czynnością, jaką wykonuje się podczas precyzyjnej kalibracji monitora jest z reguły ustalenie parametrów

wyświetlanego obrazu, do jakich dążymy. Jednym z nich jest tzw. punkt bieli, czyli, mówiąc w skrócie, temperatura barwowa

obrazu. W przypadku oprogramowanie Eye-One Match proponowane wartości w tym zakresie odpowiadają bieli ciepłej, chłodnej

i neutralnej, która jednocześnie jest ustawieniem domyślnym i sugerowanym.

Podsumowanie

Wiemy już, na czym polega balansowanie bieli w aparacie, jakie problemy możemy napotkać w trakcie
tego procesu i jak się z nimi uporać. W następnym odcinku poradnika "Zapanuj nad kolorem" zajmiemy
się   natomiast   fotografowaniem   z   wykorzystaniem   wzornika   balansu   bieli   i   kolorów   na   przykładzie
urządzenia   ColorChecker   Passport.   Dowiecie   się   wówczas,   jak   z   pomocą   bardzo   prostych   zabiegów
uzyskać można zdjęcia o wspaniałej i naturalnej kolorystyce.

Czytaj także:

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. I - Jak urządzenia widzą kolory
Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. II - Świat barw w fotografii cyfrowej

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. VIII - Kalibracja monitora i drukarki w praktyce

Dystrybutorem produktów Eizo, Epson i X-Rite jest firma Alstor Sp.j. 

http://www.alstor.com.pl/

Quiz

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

11 z 12

2015-08-15 16:27

background image

Termin nadsyłania odpowiedzi upłynął

www.swiatobrazu.pl

Poradnik: Zapanuj nad kolorem, cz. III - Sekret jeszcze bielszej bieli

http://www.swiatobrazu.pl/poradnik-zapanuj-nad-kolorem-cz-iii-sekret...

12 z 12

2015-08-15 16:27