Mnożenie kar wobec przedsiębiorców nie wyeliminuje
patologii
Ostatnio niepokój Lewiatana budzą m.in. prezydenckie projekty ustaw: o PIP oraz o
odpowiedzialności za czyny przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową.
Tym bardziej, że drugi projekt dubluje przepisy ustawy o odpowiedzialności podmiotów
zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, które w 2003 r. Trybunał
Konstytucyjny zakwestionował na wniosek PKPP Lewiatan.
Z niepokojem obserwujemy, że zaledwie po kilku miesiącach od rozpoczęcia na forum
Komisji Trójstronnej prac nad Umową Społeczną pojawiają się projekty regulacji, które w
sposób jednoznaczny osłabiają pozycję jednej ze stron dialogu społecznego -
pracodawców. Decydenci proponują rozwiązania przestarzałe i nieefektywne, grożące
zwiększeniem kosztów pracy. Katalog niekorzystnych dla przedsiębiorców rozwiązań jest
pokaźny. W sejmie toczą się prace nad projektami zmian w kodeksie pracy, które
zwiększają dodatki za godziny nadliczbowe, zakazują handlu w niedzielę, wydłużają
ochronę stosunku pracy po urlopie macierzyńskim i wychowawczym. PKPP Lewiatan
bezskutecznie proponuje inne metody osiągania tych celów, które przyświecają
projektodawcom, ale dialog w tej sprawie nie wychodzi.
Ponadto mnożone i zaostrzane są kary dla przedsiębiorców. W nowelizacji ustawy o
swobodzie działalności gospodarczej proponuje się rozszerzenie katalogu wykroczeń
związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a także wprowadza do ustaw
typowo gospodarczych (ustawa o swobodzie działalności gospodarczej i ustawa o KRS)
nieuzasadnione rygory w stosunku do przedsiębiorców.
1
Niepokój Lewiatana budzą też prezydenckie projekty ustaw: o Państwowej Inspekcji
Pracy oraz o odpowiedzialności za czyny przeciwko prawom osób wykonujących pracę
zarobkową.
Swoboda działalności gospodarczej
W propozycjach zmian w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej wprowadza się
rygory związane ze składaniem oświadczeń. Projekt proponuje na przykład, aby
przedsiębiorca składający oświadczenia o wpisie do książki kontroli lub o zawieszeniu
działalności gospodarczej do KRS składał je pod rygorem odpowiedzialności karnej za
złożenie fałszywego oświadczenia. Ustawy gospodarcze dotychczas były wolne od tego
typu zapisów, a do ścigania przypadków łamania prawa wykorzystywano kodeks karny.
Projekt zawiera też nieuzasadnione rozszerzenie katalogu przesłanek umożliwiających
wyłączenie spod zasad ogólnych kontroli związanych na przykład ze zwrotem podatku
akcyzowego przed dokonaniem takiego zwrotu, mimo iż przedsiębiorcy postulowali
raczej ograniczenie tych przesłanek.
W rezultacie otrzymaliśmy projekt nowelizacji nie satysfakcjonujący przedsiębiorców i
psujący system.
PIP i odpowiedzialność pracodawców
Projekty ustaw o Państwowej Inspekcji Pracy oraz o odpowiedzialności za czyny
przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową także zmierzają do zwiększenia
restrykcyjności prawa wobec pracodawców.
Wspólne cechy obydwu projektów to:
- poszerzenie zakresu odpowiedzialności pracodawcy
2
- podniesienie wysokości kar, których adekwatność zarówno do popełnionego
wykroczenia, jak i rodzaju oraz wielkości przedsiębiorstwa budzi wątpliwości
- odejście od określenia przejrzystych zasad i procedur kontroli na rzecz poszerzenia
uznaniowych kompetencji PIP
- powielanie przesłanek odpowiedzialności w stosunku do już istniejącego katalogu
przestępstw i wykroczeń
- zerwanie z postulowaną przez środowiska gospodarcze zasadą prymatu działalności
prewencyjnej nad represyjną.
Drugi z projektów ustanawia ponadto odpowiedzialność karną pracodawcy nie za jego
własne czyny, ale też za czyny zabronione popełnione przez jego pracownika.
Zwracamy uwagę, iż projekt ten dubluje przepisy przyjęte w przepisach ustawy z 28
października 2002 r. o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione
pod groźbą kary i powiela błędy tej regulacji. Na skutek wniesienia w 2003 r. przez
Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych Lewiatan skargi konstytucyjnej, Trybunał
Konstytucyjny uznał wiele z przepisów ustawy o odpowiedzialności karnej za niezgodne
z Konstytucją RP. Tymczasem prezydencki projekt oparty jest na tych samych
założeniach i zawiera przepisy, co do których Trybunał Konstytucyjny miał szereg
wątpliwości i które też zakwestionował.
W przeciwieństwie do ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, której
uchwalenie uzasadnione było koniecznością dostosowania polskiego ustawodawstwa do
prawa unijnego, wprowadzenie kolejnej regulacji przewidującej odpowiedzialność
pracodawców za naruszenie przepisów kodeksu pracy jest niczym nie uzasadnione. W
żadnym z państw należących do Unii Europejskiej podobna regulacja nie obowiązuje, a
pracodawcy nie ponoszą tego typu odpowiedzialności karnej. Wprowadzenie takich
3
przepisów może grozić osłabieniem pozycji polskich przedsiębiorców i wpłynąć
niekorzystnie na ich konkurencyjność wobec zagranicznych podmiotów. Może to mieć
także niekorzystny wpływ na podejmowanie przez zagranicznych inwestorów decyzji o
lokowaniu w Polce swoich inwestycji, co w następstwie spowoduje spadek liczby miejsc
pracy. W skrajnych przypadkach regulacje zawarte w ustawie mogą spowodować
niewypłacalność pracodawców, a tym samym doprowadzić do zwolnień pracowników.
Konfederacja zwraca uwagę, iż projekt ten narusza art. 2, 32, 42 Konstytucji RP
(wątpliwości co do zapewnienia pracodawcy prawa do obrony w postępowaniu przeciwko
pracownikowi, przenoszenie odpowiedzialności pracodawcy opartej na zasadzie ryzyka
do prawa karnego, gdzie naczelną zasadą jest zasada winy, proporcjonalność kar
określonych w projekcie (celem kary nie powinno być unicestwienie podmiotu
prowadzącego działalność gospodarczą, kara powinna być efektywna, proporcjonalna i
odstraszająca, ale powinna pozostawać we właściwej proporcji do potencjału
ekonomicznego pracodawcy), definicja wąska pracodawcy oraz naruszenie zasady
domniemania niewinności w prawie karnym). Projekt narusza również art. 6 i 7
Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz jest sprzeczny z
zasadami sprawiedliwości społecznej i zasadami współczesnego prawa karnego.
Projektodawca nie uzasadnił, czym kierował się przyjmując w obu projektach tak wysokie
kary. Ich wysokość jest nie do przyjęcia, ponieważ nie uwzględnia ani ciężaru
wykroczeń, ani kondycji ekonomicznej pracodawców, zagraża natomiast
konkurencyjności i prowadzi do nierównego traktowania podmiotów gospodarczych.
PKPP Lewiatan nie jest przeciwna karaniu pracodawców, którzy łamią przepisy prawa
pracy. Uważamy jednak, iż tak radykalne zaostrzenie kar może się zwrócić przeciwko
4
pracownikom, ponieważ zniechęci pracodawców do tworzenia nowych i utrzymywania
dotychczasowych miejsc pracy. Jest to niebezpieczne dla całej gospodarki, w
szczególności jednak dla sektora MŚP, który stanowi 99,8% ogólnej liczby
przedsiębiorstw w Polsce. W rezultacie zaostrzenie kar wpłynie negatywnie na sytuację
rynku pracy, utrwalając zjawisko bezrobocia i szarej strefy.
Naszym zdaniem samo podwyższenie kar niewiele zmieni. Konieczne są zmiany
systemowe i działania prewencyjne.
Postulaty Lewiatana
Jak pokazują statystyki PIP, z roku na rok poprawia się stan przestrzegania przepisów
prawa pracy, w szczególności terminowość wypłaty wynagrodzenia za pracę. PIP
przyznaje, że u podstaw zalegania z wypłatą wynagrodzeń leży trudna sytuacja
ekonomiczna, nie zaś zła wola pracodawców. Wraz z poprawą sytuacji gospodarczej od
2004 roku obserwujemy z roku na rok spadek odsetka kontrolowanych pracodawców, u
których wykryto ten rodzaj naruszenia.
NASZ POSTULAT: Jeżeli przyczyny nieprawidłowości po stronie pracodawców mają
charakter ekonomiczny, to zabezpieczenia przed nimi powinny być adekwatne. Należy
się zwłaszcza skoncentrować na mechanizmie ochrony roszczeń pracowniczych.
Pracodawcy od 1994 roku z własnych składek finansują Fundusz Gwarantowanych
Świadczeń Pracowniczych, który pokrywa koszty roszczeń pracowniczych w przypadku
niewypłacalności pracodawcy. Obecnie wspólnie ze związkami zawodowymi i rządem
pracujemy nad mechanizmem uruchomienia części środków z nadwyżki FGŚP na
pożyczki dla pracodawców, którzy z powodu niezawinionych przejściowych trudności
mają problemy z wypłatą wynagrodzeń.
5
Kolejnym krokiem, który przyczynić się może do poprawy stanu przestrzegania prawa
pracy, są działania prewencyjne i informacyjne PIP, MPiPS oraz urzędów pracy. Duża
część wykroczeń związanych z ewidencją czasu pracy, dodatkami za godziny
nadliczbowe, urlopami, czy dokumentacją pracowniczą jest bowiem spowodowana
błędami w interpretacji nie dość czytelnych przepisów.
NASZ POSTULAT: Pierwsza kontrola powinna w takich sprawach mieć zawsze
charakter instrukcyjno-prewencyjny, a informacje o zasadach stosowania przepisów
muszą być powszechnie dostępne na stronach internetowych PIP, ministerstw i innych
organów kontrolnych.
W projekcie ustawy o PIP zaproponowano katalog kar, który nie uwzględnia realiów
gospodarczych, nie uzależnia dotkliwości kar ze względu na wielkość i kondycję
przedsiębiorstwa, wreszcie lekceważy adekwatność kary do rodzaju wykroczenia.
NASZ POSTULAT: Kary w sytuacjach, w których muszą być stosowane, powinny być
adekwatne do przewinienia. Ponadto powinny uwzględnić wielkość zakładu pracy oraz
dotychczasowy poziom przestrzegania prawa.
2006-08-17
6