technik artykul 2011 02 32169

background image

2

/ 2 0 1 1

91

Z K R A J U

I

Z E

Ś W I A T A

American dream…?

Formuła organizacyjna imprezy znaczą-
co odbiega od wystaw dentystycznych or-
ganizowanych w innych krajach. Przede
wszystkim Lab Day jest przeznaczony
wyłącznie dla techników dentystycz-
nych, a oferta prezentowana na wysta-
wie skierowana jest tylko do tej grupy
zawodowej.

W pierwszej chwili rzuca się w oczy

brak rozbudowanych, charakterystycz-
nych dla wystaw europejskich stoisk.
Wszyscy wystawcy, bez wyjątku, pre-
zentują swoją ofertę na stolikach o wy-
miarach 60 cm x 180 cm. W efekcie
wystawa przypomina nieco znane nam
z niedalekiej przeszłości bazarki osiedlo-
we. Różnica jest jednak znaczna, ponie-
waż impreza odbywa się w prestiżowym
hotelu w Chicago – Sheratonie.

Lab Day jest imprezą o charakterze

merytorycznym, a nie rozrywkowym, jej
uczestnicy mają okazję przywieźć sporą
dawkę zawodowej wiedzy.

Amerykański rynek techniki denty-

stycznej różni się od europejskiego za-
równo technologicznie, jak i systemowo.

Wbrew moim oczekiwaniom poziom

znajomości i popularności technologii
CAD/CAM oraz zastosowania tlenku cyr-
konu w codziennej praktyce jest również
niższy niż w Europie. Standardem są kla-
syczne protezy akrylanowe i szkieletowe,
protetyka stała to przede wszystkim cera-
mika na stopach chromoniklowych. Dużą
popularnością cieszą się protezy z nylonu,
ale są to uzupełnienia uznawane za dro-
gie, z „wyższej półki”. Ciekawostką jest
wysoki poziom zainteresowania techniką
wtrysku ceramiki. Metoda ta jest w Pol-
sce nieco zapomniana, w USA przeżywa
wyraźny „come back”.

Poziom wyceny pracy techników den-

tystycznych w Stanach ma niestety, jak
wszędzie, tendencję zniżkową. 100 USD
za ceramikę na stali czy 150 USD za ce-
ramikę na cyrkonie to nadal więcej niż
w Polsce, ale nie jest to różnica znaczą-

Arkadiusz Rokosa

L

ab Day, odbywający
się co roku w Chicago,

jest największą imprezą
branżową w USA i na całym
kontynencie amerykań-

skim. Tegoroczna edycja
trwała od 25 do 26 lutego.

ca, zwłaszcza w konfrontacji z rynkiem
Europy Zachodniej. Wiele polskich labo-
ratoriów sprzedaje prace w porównywal-
nych lub wyższych cenach i nie narzeka
na zbyt. W tym świetle „american dre-
am”, przynajmniej w dziedzinie techniki
dentystycznej, nie wydaje się specjalnie
atrakcyjny. Chyba lepiej budować swój
„polski sen”.

Miłym akcentem podczas mojego poby-

tu na wystawie były spotkania z Polakami
mieszkającymi w Stanach, którzy z zasko-
czeniem, ale i wielką życzliwością, powi-
tali polskie stoisko. ROKO jest jak do tej
chwili jedynym polskim producentem,
który prezentował swoje produkty na sto-
matologicznej wystawie w USA.

STRESZCZENIE

Lab Day to największy

na świecie kongres dla techników
dentystycznych. Prezentacje i prelekcje
są na najwyższym poziomie i odbywają
się w kilkunastu salach non stop przez
dwa dni zjazdu.

Chicago – dniem i nocą…

Stoisko firmy ROKO

fot. A

. Rok

osa


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
technik artykul 2011 02 32160
technik artykul 2011 02 32151
technik artykul 2011 02 32163
technik artykul 2011 02 32161
technik artykul 2011 02 32158
technik artykul 2011 02 32143
technik artykul 2011 02 32154
technik artykul 2011 02 32165
technik artykul 2011 02 32162
technik artykul 2011 02 32157
technik artykul 2011 02 32168
technik artykul 2011 02 32156
technik artykul 2011 02 32150
technik artykul 2011 02 32153
technik artykul 2011 02 32167
technik artykul 2011 02 32148
technik artykul 2011 02 32152
technik artykul 2011 02 32166
technik artykul 2011 02 32170

więcej podobnych podstron