bliżej przedszkola 4.115 kwiecień 2011
8
Nauczyciel nie jest w stanie
wyposażyć rodziców w gotowe
zestawy reguł, które będą
umożliwiały mądre wychowanie,
ale dzięki budowaniu dobrych
relacji z rodzicami może
współuczestniczyć
w wychowaniu dziecka.
Zarządzanie przedszkolem
EFEKTyWNa KomuNiKacJa
NauczyciEla z RoDzicami
Agnieszka Czeglik
L
udzie, których spotykamy, z któ-
rymi pracujemy, są bardzo różni
pod względem charakteru i ty-
pów psychicznych. Jedni zwra-
cają się raczej w kierunku świata ze-
wnętrznego, innym bliższy jest świat we-
wnętrzny. Jedni wykazują pobudliwość
ruchową, inni uczuciową. Jedni są rea-
listami, inni romantykami. Bez dostrze-
gania tych zjawisk i różnic nie może być
mowy o właściwych kontaktach i życzli-
wości międzyludzkiej. Ważne jest wyro-
bienie w sobie wrażliwości na drugiego
człowieka, na jego strukturę psychiczną,
wzmożoną pobudliwość czy nadmierne
zahamowanie. Jest to ogromnie ważne
zadanie dla nauczycieli, wychowawców
i rodziców, kształtują oni bowiem oso-
bowość młodych ludzi. Współpraca jest
jednym z najtrudniejszych wymiarów
relacji międzyludzkich, gdyż wymaga
rezygnacji z własnych, podrzędnych ce-
lów na rzecz celu nadrzędnego. W pro-
cesie kształcenia i wychowania dziecka
nadrzędnym celem jest jego rozwój oso-
bowościowy. Dlatego też my, nauczycie-
le, w imię dobra dziecka powinniśmy za
wszelką cenę zabiegać o dobre relacje
z rodzicami, nawet wtedy, gdy nie jest
to łatwe i proste.
Trudno wyobrazić sobie życie w spo-
łeczeństwie, rodzinie czy organiza-
cji bez komunikowania się z innymi.
Komunikacja daje nam szansę na wy-
mianę myśli, współdziałanie, podą-
żanie w tym samym kierunku. Dzięki
niej dowiadujemy się, co czują i myślą
inni, możemy również wyrazić siebie.
Warto przyjrzeć się bliżej temu proceso-
wi i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy
potrafimy skutecznie się komunikować.
Czy potrafimy budować dobre rela-
cje z rodzicami, które skutkować będą
współuczestniczeniem w wychowaniu
dziecka?
W codziennej pracy nauczyciela czy
dyrektora mamy do czynienia z częsty-
mi kontaktami z rodzicami. Rozmowy,
jakie z nimi prowadzimy, nie zawsze
należą do przyjemnych obowiązków
nauczyciela, zwłaszcza gdy dotyczą
tzw. trudnych tematów. Problemem
staje się niekiedy nie tylko treść infor-
macji, którą chcemy przekazać rodzico-
wi, ale również forma, w jakiej mamy
to uczynić. Jak przekazać rodzicowi,
że jego dziecko bije, gryzie, dokucza,
opowiada o awanturach lub o swojej
samotności? Lubimy i potrafimy roz-
mawiać o rzeczach miłych, które cieszą
odbiorcę. Jednak dialog poruszający
tematy trudne, niewygodne, przykre
to nie lada wyzwanie. Aby rozmowa
bliżej przedszkola 4.115 kwiecień 2011
9
blizejprzedszkola.pl
z rodzicami była czymś więcej niż jed-
nostronnym monologiem i przekaza-
niem informacji, musi spełniać szereg
warunków. Tylko wtedy jest szansa na
równoważny dialog, sprzyjający na-
wiązaniu współpracy oraz rozwiąza-
niu problemu.
Rodzic sprzymierzeńcem
przedszkola
W obecnym systemie kształcenia przy-
szłych nauczycieli pomija się fakt, że
przedszkole/szkoła to nie tylko nauczy-
ciele i uczniowie, ale również rodzice.
Rzadko kiedy studenci kierunków pe-
dagogicznych są wyposażani w wiedzę
i umiejętności budowania dobrych rela-
cji z rodzicami, efektywnej komunikacji
interpersonalnej, niezbędnej do stworze-
nia dobrej płaszczyzny porozumienia.
Inną ważną kwestią jest zmieniająca się
rzeczywistość, która wymaga zmiany
koncepcji tworzenia wspólnej przestrze-
ni rodzic – nauczyciel. W swej pracy
musimy wyjść ze stereotypu wszech-
wiedzącego nauczyciela, który zachę-
cając rodziców do współuczestniczenia,
widzi ich jedynie jako biernych i nie
sprzeciwiających się naszej woli obser-
watorów. Jeśli tak jest, to współpraca
ta ogranicza się do zebrań z rodzicami,
podczas których podaje się informacje
o umiejętnościach dzieci, omawia ich
przewinienia, odczytuje komunikaty,
prosi o składki na Radę Rodziców czy na
potrzeby grupy. W tym modelu rodzice
są jedynie klientami, a nie partnerami
czy sprzymierzeńcami przedszkola.
nień pedagogiczno-psychologicznych,
które dla nas, pedagogów, są oczywiste,
a dla rodziców często nieznane i nie-
zrozumiałe. Bywa, że jako nauczyciele
narzekamy, iż rodzice nie wspierają nas
w procesie wychowawczym, a często po
prostu nie potrafią pomóc swoim dzie-
ciom, powielają złe wzorce wyniesione
z domu rodzinnego lub popełniają błę-
dy wynikające ze zwykłej niewiedzy.
Modyfikowanie oddziaływań wycho-
wawczych rodziców, ukazywanie właś-
ciwego kierunku pracy z dzieckiem
ułatwia wzajemne porozumienie mię-
dzy rodzicami a nauczycielem, pozwa-
la wypracować wspólny front działań.
Zwiększenie kompetencji rodziców
w ich roli wychowawczej poprawia ko-
munikację z dzieckiem.
Poszerzenie wiedzy na temat pra-
widłowości rozwojowych i głównych
problemów pojawiających się na róż-
nych etapach rozwoju, a także uspraw-
nienie umiejętności wychowawczych,
umożliwia rodzicom unikanie poważ-
nych błędów wychowawczych, mogą-
cych prowadzić do powstania u dzie-
cka zachowań niepożądanych.
Rozmawiać – ale jak?
Rozpoczynając współpracę z rodzica-
mi, należy uwzględnić fakt, iż grupa
rodziców, tak jak każda grupa społecz-
na, charakteryzuje się pewną dynamiką
i ma określoną strukturę. Zawsze będą
„rodzice przeciw”, czyli ci, którym
się nasza strategia działań nie spodo-
ba, „rodzice obojętni”, czyli ci, którzy
R
E
K
L
A
M
A
Problemem staje się nie tylko treść informacji,
którą chcemy przekazać rodzicowi, ale również
forma, w jakiej mamy to uczynić. Jak przekazać
rodzicowi, że jego dziecko bije, gryzie, dokucza,
opowiada o awanturach lub o swojej samotności?
Aby zostać nauczycielem, należy skoń-
czyć studia, aby zostać inżynierem, na-
leży skończyć studia, aby być rodzicem,
nie trzeba nawet szkoły podstawowej.
Myśl ta sygnalizuje fakt, że nie można od
rodziców wymagać idealnych z naszego
punktu widzenia decyzji, zachowań, je-
śli uprzednio nie podzielimy się z nimi
wiedzą na temat wielu ważnych zagad-
w początkowej fazie nawiązywania
relacji z nauczycielem poprzestaną na
obserwacji biegu wydarzeń, i „rodzice
zawsze za”, czyli osoby entuzjastyczne,
pozytywnie reagujące na nasze propo-
zycje działań. Takie podejście do struk-
tury grupy pozwala nauczycielowi zdy-
stansować się do wiecznie niezadowo-
lonych rodziców i zachować pozytyw-
bliżej przedszkola 4.115 kwiecień 2011
40
Zarządzanie przedszkolem
ną energię dla pozostałej części grupy.
Błędem natomiast jest to, że całą naszą
energię tracimy na ciągłą walkę z tymi
„na nie”, zapominając o pozyskiwaniu
„tych obojętnych” przy pomocy „tych
zawsze za”. Często porzucamy podję-
te działania, dlatego że nie ma stupro-
centowej frekwencji na zajęciach albo
dlatego że na zajęcia przyszli nie ci, na
których nam zależało. Pamiętajmy, że
jako wychowawcy jesteśmy zobowią-
zani poświęcić czas wszystkim rodzi-
com!
W rozmowach z rodzicami, zwłaszcza
na tematy wychowawcze, potrzebna
nam jest nie tylko podstawowa wiedza
o problemowych zachowaniach dzieci
w wieku przedszkolnym, ale również
umiejętność prowadzenia rozmów.
Przystępując do nich, musimy sobie
zdawać sprawę z tego, iż w oczach
większości rodziców ich dziecko jest
najlepsze, a winą za kłopoty najczęściej
obciążany zostaje personel przedszko-
la. Rozmawiając z rodzicem, musimy
pamiętać, że komunikacja odbywa się
zarówno na poziomie werbalnym, jak
i niewerbalnym, za pośrednictwem
mimiki, gestów, postawy ciała, ruchów
czy kontaktu wzrokowego.
Komunikaty niewerbalne wspomaga-
ją komunikaty werbalne, dostarczają
przede wszystkim informacji o uczu-
ciach, nastawieniu i intencjach partnera
interakcji. Bardzo ważnym elementem
komunikacji, na który należy zwrócić
szczególną uwagę, jest udzielenie in-
formacji zwrotnej. Często o tym zapo-
minamy, a bez niej nie wiemy, czy nasz
rozmówca dobrze nas zrozumiał.
Podczas rozmów z rodzicami jak og-
nia należy się wystrzegać osądzania,
decydowania za innych, krytykowa-
nia w oparciu o własne opinie, etykie-
towania, strofowania, pouczania, za-
wstydzania rodzica oraz wielu innych
elementów niekorzystnie wpływają-
cych na przebieg procesu komunikacji.
Warto jednak posłużyć się komunika-
tem „ja”, który mówi jedynie coś o nas,
o naszych reakcjach i odczuciach.
Udziela informacji zwrotnej, która
pozwala nam wyrażać swoje uczucia
i oczekiwania w takiej formie, która
nie obraża osoby, do której mówimy.
Przykładem może być następująca wy-
powiedź nauczyciela: „Niepokoję się,
kiedy Adaś zachowuje się agresywnie
wobec swoich kolegów, bo może uczy-
nić krzywdę komuś lub sobie”.
By aktywnie słuchać
Bardzo ważnym elementem efektyw-
nej komunikacji w budowaniu do-
brych relacji z rodzicami jest aktywne
słuchanie rodziców i konkretne techni-
ki wchodzące w jego skład:
Parafrazowanie
– polega na wyraża-
niu za pomocą własnych słów tego,
co powiedział nasz rozmówca. Celem
parafrazy jest sprawdzenie, czy usły-
szany tekst został właściwie zrozu-
miany przez odbiorcę komunikatu,
np. „Z tego, co pan mówi, wynika,
że...”; „Jeśli dobrze panią rozumiem,
to...”.
Odzwierciedlanie uczuć
– to dobie-
ranie właściwych słów, które ade-
kwatnie nazywają emocje przeży-
wane przez rozmówcę. Dzięki temu
rozmówca upewnia się, że został wy-
słuchany i zrozumiany, np. „Widzę,
że jest pani bardzo wzburzona”;
„Domyślam się, że jest pani niezado-
wolona”.
Dowartościowanie
– ma na celu pod-
kreślenie pozytywnych aspektów sy-
tuacji, przy jednoczesnym podniesie-
niu poczucia własnej wartości u part-
nera interakcji, np. „Dziękuję za to, co
pani powiedziała”; „Doceniam pana
starania”.
Klaryfikacja
– dzięki niej w empatycz-
ny sposób możemy przerwać i upo-
rządkować wypowiedź, doprowadzić
do skoncentrowania się na kwestiach
najistotniejszych, np. Co jest dla pań-
stwa najważniejsze?; Czego państwo ode
mnie oczekują?
Rozmowa na temat
wspomagania dziecka
o
Pamiętajmy, o czym chcemy rozma-
wiać
(jaki jest cel naszego spotkania)
– będzie nam łatwiej, jeśli przed spotka-
niem przygotujemy sobie listę tematów,
o których chcemy porozmawiać, pytań,
które chcemy zadać (w jakich obszarach
dziecko funkcjonuje lepiej, w jakich go-
rzej, jakiego typu zadania są dla niego
trudne, w jakich sytuacjach przeżywa
niepewność, lęk, a jakie sprawiają mu
radość, jakich sytuacji unika, a do jakich
dąży); dobrze, jeśli swoje obserwacje
mamy usystematyzowane, zanotowa-
ne, jeśli możemy posłużyć się konkret-
nymi przykładami.
DEKaloG NaUCzyCIEla
Przy braku efektywnej komunikacji w rozwiązywaniu trudnych problemów nauczyciele powin-
ni posługiwać się następującymi zasadami:
o
oddziaływać na serce przez miłość, a na rozum – przez przekonanie; uspokajać swoim spoko-
jem – być cierpliwym, rozsądnym i opanowanym, unikać emocji i nieprzemyślanych decyzji;
o
zachęcać, a nie zniechęcać – pobudzać do działania, aktywności, kreatywnego myślenia,
wiary we własne siły;
o
sukces dziecka moim sukcesem – cieszyć się z osiągnięć swoich podopiecznych, czerpać z nich
siłę do dalszej pracy;
o
być mediatorem – pośredniczyć między szkołą a domem, środowiskiem lokalnym;
o
dążyć do kompromisu – widzieć sprawę oczyma nie tylko nauczyciela, ale także ucznia;
o
otwierać duszę dziecka na piękno – uczyć wrażliwości, poczucia dobrego smaku, taktu i kul-
turalnego zachowania w każdej sytuacji;
o
aby zło zwyciężać, ze złem walczyć trzeba – dawać dziecku szanse poprawy, ukazywać drogi
prowadzące ku dobremu i ku zmianie sposobu zachowania;
o
nadzieja jest matką mądrych, którzy umieją daleko patrzeć – uczyć perspektywicznego spoj-
rzenia w przyszłość, mądrego i odpowiedzialnego planowania dalszego życia;
o
najlepszym przykładem: przykład własnego życia – staram się być pogodnym, uśmiechnię-
tym człowiekiem, mądrze i uczciwie kierować własnym życiem;
o
pamiętać, że bilansem każdego dnia jest zaakceptowanie jego rezultatu wraz z rozczarowa-
niem i trudem.
bliżej przedszkola 4.115 kwiecień 2011
41
o
Powiedzmy rodzicom, dlaczego chcemy z nimi rozma-
wiać
– rodzice mogą przeżywać wiele emocji w oczekiwa-
niu na tę rozmowę, niekoniecznie sprzyjających współdzia-
łaniu; jeśli wyjaśnimy, jaki jest cel spotkania, obniży się po-
ziom ich niepokoju.
o
Wybierzmy właściwy czas i miejsce sprzyjające rozmo-
wie
– i my, i rodzice lepiej się poczujemy, jeśli będziemy
mogli porozmawiać spokojnie, bez pośpiechu, w miejscu,
w którym nikt nie będzie przeszkadzał i które będzie za-
pewniało poczucie prywatności.
o
Kontrolujmy upływający czas
– postarajmy się rozma-
wiać o konkretach, ważne, aby rozmowa wzbogaciła naszą
wiedzę o dziecku, ujednoliciła nasze działania względem
dziecka. Przedłużająca się dyskusja może powodować zmę-
czenie, znudzenie, zniecierpliwienie, a te emocje nie sprzy-
jają porozumieniu.
o
Zadbajmy o partnerskie relacje między nami a rodzica-
mi
– pamiętajmy o tym, że my obserwujemy dziecko w in-
nych sytuacjach niż rodzice, możemy się nawzajem podzie-
lić naszą wiedzą, by mieć pełniejszy obraz funkcjonowania
dziecka w różnych sytuacjach; zarówno rodzice, jak i my je-
steśmy zainteresowani jak najlepszym wykorzystaniem po-
tencjału dziecka; współdziałając, możemy lepiej wesprzeć je
w rozwoju.
o
Nie pouczajmy rodziców
– nikt nie lubi czuć się mniej
kompetentny.
o
Mówmy dobrze o dziecku
– zwłaszcza na początku roz-
mowy powiedzmy rodzicom coś pozytywnego o dziecku
(co mu się ostatnio udało, z czym sobie radzi, jakie są jego
mocne strony), później również wspominajmy o jego sukce-
sach i umiejętnościach, w ten sposób zmniejszymy niepokój
rodziców i wspólnie będziemy mogli wykorzystać te atuty
dziecka przy planowaniu działań wspierających jego funk-
cjonowanie w innych obszarach.
o
Rozmawiajmy o dziecku, a nie o jego kolegach, nie po-
równujmy dziecka z innymi
– spotykamy się, by rozmawiać
o tym dziecku, poza tym obowiązuje nas dyskrecja w spra-
wach naszych wychowanków i ich sytuacji rodzinnej.
o
Nie zostawiajmy rodziców samych z problemem
– ana-
lizując sfery aktywności dziecka, które powinny być objęte
wspieraniem, podajmy propozycje pomocy (zestaw zabaw
i ćwiczeń, które będą sprzyjały rozwijaniu umiejętności ob-
jętych wspomaganiem, zachęćmy rodziców do aktywne-
go szukania innych propozycji zabaw, które będą zgodne
z upodobaniami dziecka i jego rodziny).
o
Korzystajmy z kart obserwacji dzieci
– przy pomocy
kart obserwacji łatwiej nam będzie uporządkować wiedzę
na temat mocnych i słabych stron dziecka, karty obserwacji
mogą też być pomocne przy planowaniu zadań do pracy
w przedszkolu i w domu.
o
Dajmy rodzicom czas na pytania, komentarze, propozy-
cje
– dowiemy się, jak rodzice postrzegają problem dziecka,
w jaki sposób są gotowi mu pomóc; jest to również okazja
do wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości czy różnic w pa-
trzeniu na problem.
o
Zanotujmy nasze ustalenia
– w ten sposób podsumuje-
my spotkanie, podkreślimy znaczenie wspólnych ustaleń,
będziemy mogli się do nich odwołać w razie potrzeby.
R
E
K
L
A
M
A
bliżej przedszkola 4.115 kwiecień 2011
42
Podczas takich rozmów nie zapomi-
najmy też o tonie naszego głosu, jego
natężeniu i tempie mówienia. Bądźmy
dobrymi obserwatorami, potrafiącymi
przyjąć punkt widzenia drugiej strony,
okazując przy tym szacunek i licząc się
z uczuciami innych. Przecież i nauczycie-
lom, i rodzicom zależy na tym, by razem
uczestniczyć w wychowaniu dziecka.
zasady budowania relacji
o
Od pierwszych dni dbajmy o dobre
kontakty między nami a rodzicami
– już od pierwszych spotkań (w czasie
zajęć adaptacyjnych, od pierwszych dni
pobytu dziecka w przedszkolu) bądź-
my przyjaźni rodzicom, rozmawiajmy
z nimi o tym, co ważne dla ich dziecka,
i słuchajmy tego, co oni mają do powie-
dzenia; wtedy lepiej poznamy dziecko
i jego rodzinę, łatwiej nam będzie rów-
nież rozmawiać o sytuacjach trudnych
dotyczących dziecka.
o
Odnośmy się z szacunkiem do ro-
dziców i wymagajmy szacunku wobec
siebie
– rodzice mają prawo mieć swoje
– inne niż my – poglądy na wychowanie
i edukację dziecka, mają prawo podjąć
współpracę z nami albo jej odmówić, nie
muszą nas informować o różnych fak-
tach z życia dziecka; my z kolei mamy
prawo przedstawić, dlaczego widzimy
potrzebę wspierania dziecka w rozwo-
ju, mamy prawo dbać o poszanowanie
własnej osoby i norm, które obowią-
zują w naszym przedszkolu i w naszej
grupie; w interesie dziecka jest, byśmy
ustalili spójny system wspomagania
jego rozwoju.
o
Starajmy się jak najlepiej poznać
dziecko i jego rodzinę
– rozmawiaj-
my z rodzicami i z dzieckiem, obser-
wujmy ich zachowanie w różnych
sytuacjach, możemy wykorzystać an-
kiety dotyczące upodobań, przyzwy-
czajeń dziecka, jego mocnych i słabych
stron, ewentualnych problemów zdro-
wotnych i rozwojowych.
o
Pozwólmy rodzicom poznać siebie,
swoje oczekiwania, wymagania i war-
tości, o które dbamy w przedszkolu
–
bądźmy otwarci, precyzyjnie formułuj-
my to, co chcemy przekazać rodzicom.
o
Stwarzajmy okazje do wspólnego
działania rodziców, dzieci i nauczy-
cieli
– zorganizujmy piknik rodzinny,
wspólne ozdabianie sali przedszkol-
nej, zachęcajmy rodziców do działań
na rzecz dzieci (np. czytanie dzieciom
bajek, opowiadanie o swojej pracy za-
wodowej).
o
Pokazujmy rodzicom, w jaki sposób
pracujemy z dziećmi
– informujmy ich
o realizowanych w danej grupie tema-
tach dydaktycznych na przeznaczonej
do tego tablicy, zapraszajmy rodziców
na zajęcia otwarte, eksponujmy w do-
stępnym dla rodziców miejscu prace
wykonane przez dzieci, zróbmy foto-
reportaż z codziennych działań dzieci
w przedszkolu.
o
Organizujmy zebrania dla rodziców
– na spotkaniach poruszajmy interesują-
ce ich tematy, najlepiej prowadzone me-
todami aktywizującymi rodziców, przy
małym poczęstunku.
WAŻNE:
Budowanie klimatu za-
ufania i podejmowanie spójnych dzia-
łań przez nauczycieli i rodziców służą
dobru dziecka.
PAMIętAJMy:
Współdziałanie
z rodzicami na zasadach partner-
skich zwiększa szansę skutecznej po-
mocy dziecku.
Gdy współpraca
nie układa się pomyślnie...
Oczywiście, nie zawsze współpraca
nauczyciela z rodzicami układa się bez-
konfliktowo. Każdy nauczyciel spotkał
zapewne takich rodziców, których trud-
no było zachęcić do wspólnego działa-
nia w trosce o dobro dziecka, z którymi
rozmowy były trudne, stresujące, może
nie przynosiły korzyści dziecku. Rodzi-
ce również mogliby podać przykłady
sytuacji, w których mieli poczucie, że
nie mogą porozumieć się z nauczycie-
lami. Co wtedy?
Przede wszystkim warto pamiętać, że na
relacje między rodzicem i nauczycielem
wpływają różne czynniki, na które nie
zawsze mają oni wpływ. Na przykład
rodzic, który ma kłopot z zaakceptowa-
niem niezgrabności ruchowej swojego
dziecka, może mieć kłopot z przyjęciem
od nauczyciela informacji o wpływie tej
niezgrabności na funkcjonowanie dzie-
cka w grupie.
Zarządzanie przedszkolem
DEKaloG RoDzICa
Przy braku efektywnej komunikacji w rozwiązywaniu trudnych problemów rodzice powinni
posługiwać się następującymi zasadami:
o
miłość daje miłość – uczę swoje dziecko otwartości, dobroci, bezinteresowności wobec dru-
giego człowieka;
o
szanuję cudze poglądy – staram się spokojnie wysłuchać relacji mojego dziecka, zanim wy-
rażę ostateczną opinię;
o
lęk jest wrogiem zaufania – dążę do zapewnienia dziecku poczucia bezpieczeństwa, atmo-
sfery przychylności i aprobaty;
o
autorytety są drogowskazami w osiąganiu życiowych celów – podsuwam swojemu dziecku
przykłady wartościowych, zasłużonych ludzi (dla ojczyzny, kultury, nauki i sportu);
o
przykład własnego życia jest najlepszą nauką – unikam fałszu i dwuznaczności w swoim
postępowaniu;
o
mówię dziecku, że jest dobre, że może, że potrafi – mobilizuję je do działania, wskazuję jego
mocne strony;
o
umiem „czytać” swoje dziecko – znam jego psychikę, zachowanie, potrafię szybko zareago-
wać na pojawiające się zagrożenia;
o
empatia to dar rozumienia bez słów – reaguję na przeżycia dziecka właściwą emocjonalną
postawą;
o
pochwała jest motorem dalszych sukcesów – rozsądnie nagradzam sukcesy dziecka, doce-
niam nawet najmniejsze starania;
o
pomagam w granicach rozsądku – uczę dziecko samodzielności, odpowiedzialności za włas-
ne czyny, podejmowania trafnych decyzji i wyborów.
bliżej przedszkola 4.115 kwiecień 2011
4
Może nie skorzystać z propozycji diag-
nozy w poradni psychologiczno-peda-
gogicznej ani rehabilitacyjnej. Może
bagatelizować lub negować istnienie
problemu dziecka.
Często nie jest to przejaw złej woli
czy niedostatecznej troski o dziecko.
Rodzic może mieć silne mechanizmy
obronne przed zauważeniem rozbież-
ności między tym, jakie dziecko miało-
by być, a tym, jakie jest naprawdę. Ro-
dzic może unikać kontaktów z nauczy-
cielem, bo sam miał, będąc dzieckiem,
negatywne doświadczenia szkolne.
Może reagować złością na nauczy-
ciela. Przyczyn oporu rodzica przed
współpracą z nauczycielem może być
wiele. Ważne jest, by w takiej sytuacji
nauczyciel nie obarczał się winą za
niepowodzenia w komunikowaniu
się z rodzicem. Bywa też, że nauczy-
ciel nie ma siły na rozmowy z rodzi-
cami, bo jest przemęczony, zniechęco-
ny wcześniejszymi doświadczeniami
w kontaktach z rodzicami, może jakiś
rodzic przypomina nauczycielowi oso-
bę, z którą miał trudne osobiste relacje,
i te doświadczenia blokują nawiązanie
i podtrzymanie dobrych relacji z tym
właśnie rodzicem. Jak się wtedy za-
chować? Dobrze, by nauczyciel sam
był świadom swoich emocji związa-
nych z „trudną relacją” z rodzicem,
z czym ma kłopot w tej relacji – może
porozmawiać o tym z psychologiem
czy z koleżankami z pracy, wspólnie
łatwiej znaleźć przyczyny trudności
i sposoby ich przezwyciężenia.
Jeśli rodzic jest zdenerwowany w czasie
rozmowy z nami, pozwólmy mu wyła-
dować emocje, nie zrywajmy z nim kon-
taktu wzrokowego, nie obrażajmy się, nie
brońmy się; uważnie słuchajmy tego, co
ma do powiedzenia, wtedy łatwiej nam
będzie dowiedzieć się czegoś istotnego;
ważne jest zachowanie spokoju. Jeśli ro-
dzic podważa nasze kompetencje lub re-
guły obowiązujące w grupie, pamiętajmy,
że w przedszkolu, w grupie, którą pro-
wadzimy, to my jesteśmy gospodarzami,
my jesteśmy odpowiedzialni za wprowa-
dzenie i przestrzeganie
zasad i umów z dzieć-
mi i rodzicami i mamy
prawo dbać o ich prze-
strzeganie. Niestety, nie
zawsze można dojść do
porozumienia, wówczas
pozostaje nam wspierać
dziecko na tyle, na ile
możemy jako pedagodzy, nie wchodząc
w kompetencje rodzica i respektując jego
uwagi dotyczące dziecka. Możemy też
poprosić dyrektora o wsparcie w rozwią-
zaniu sytuacji konfliktowej.
WAŻNE:
Każde dziecko zasługu-
je na wspieranie przez dorosłych,
którzy mu towarzyszą w rozwoju.
Obserwacje rodziców i nauczycieli,
ich rozmowy na temat zachowa-
nia dziecka w domu i przedszkolu,
poparte diagnozą psychologiczną,
logopedyczną i/lub medyczną, są
cenne, a czasem po prostu niezbęd-
ne do opracowania właściwych form
wspierania rozwoju dziecka (zabawy,
ćwiczenia, sposoby spędzania czasu
przez dziecko i z dzieckiem, oddzia-
ływania wychowawcze). Jakość po-
mocy udzielanej dziecku zależy od
jakości współpracy dorosłych.
PAMIętAJMy:
Nauczanie i wy-
chowanie jest niezwykle wymaga-
jącą pracą, ale nauczyciel, który jest
kreatywny, lubi kontakt z innymi
ludźmi, odpowiedzialnie i mądrze
poradzi sobie z rolą wychowawcy,
a refleksyjna postawa w stosunku
do własnych działań umożliwi mu
rozwój osobisty i zawodowy połą-
czony z kształtowaniem osobowości
jego wychowanków.
Dekalog rodzica pochodzi z artykułu A.
Kani „Dekalog nauczyciela” („Wycho-
wawca” nr 1/2001).
Na zakończenie pragnę przypomnieć
myśl Cindy J. Christopher: „Rodzice,
uczniowie i nauczyciel tworzą trójkąt.
Jeśli zabraknie jednego boku, cały trój-
kąt się rozpadnie”.
R
E
K
L
A
M
A
Zamówienia:
aneta machał
specjalista ds. produktu
a.machal@blizejprzedszkola.pl
tel. 12 631 04 10
wew. 104
agnieszka Czeglik – nauczyciel dyplomowany z 18-letnim sta-
żem pracy. Dyrektor Przedszkola Publicznego nr 18 w Szczecinie,
nauczyciel akademicki w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych
w Szczecinie.
W pracy zawodowej szczególną uwagę zwraca na sferę wychowaw-
czą dzieci w działalności przedszkola. W kontaktach z dziećmi stara
się traktować je w sposób partnerski, pełen szacunku, a jednocześnie
nie pozbawiony humoru.
Zamów dwie
publikacje:
ekskluzywne segregatory
z propozycjami
440 zabaw i zajęć dla dzieci
za jedyne 157,50 zł
scenariusze zajęć cz. i
scenariusze zajęć cz. ii
+ płyta CD z kartami pracy
Nasze scenariusze pomagają
realizować podstawę programową!
Oferta ważna do wyczerpania zapasów.
Koszt wysyłki gratis.
Bibilografia:
Christopher C.J., Nauczyciel – rodzic. Skuteczne
porozumiewanie się, Gdańsk 2009.
Kania A., Dekalog nauczyciela, „Wychowawca” nr
1/2001.
Materiały z konferencji „Współpraca z rodzica-
mi gwarancją sukcesu wychowawczego”, opr.
R. Wolińska, www.kuratorium.lodz.pl/page/in-
dex.php?str=352
Nęcki Z., Komunikacja międzyludzka, Kraków
1996