Opinia została sporządzona przez eksperta zewnętrznego – na zlecenie Biura Analiz Sejmowych – w celu
przygotowania materiałów odpowiadających na pytania zgłoszone przez posłów, organy Sejmu lub Kancelarii
Sejmu.
Biuro Analiz Sejmowych
OPINIA ZLECONA
Prof. KJ dr hab. Grzegorz Górski
Kolegium Jagiello
ń
skie
Toru
ń
ska Szkoła Wy
ż
sza
BAS-2777/16
Warszawa, 04 stycznia 2017 r.
Analiza prawna
dotycz
ą
ca konsekwencji wi
ążą
cych si
ę
z zachowaniem posłów blokuj
ą
cych od
dnia 16 grudnia 2016 r. mównic
ę
i fotel Marszałka oraz Sal
ę
posiedze
ń
oraz
analiza mo
ż
liwo
ś
ci post
ę
powania Marszałka Sejmu w celu przywrócenia
porz
ą
dku na Sali obrad
W nocy z 16 na 17 grudnia 2016 roku podczas trwaj
ą
cego posiedzenia Sejmu
RP doszło do zablokowania przez grup
ę
posłów Platformy Obywatelskiej,
Nowoczesnej pl oraz PSL mównicy sejmowej, a nast
ę
pnie fotela Marszałka Sejmu.
Wskutek tego zdarzenia Marszałek kontynuował posiedzenie Sejmu w Sali
Kolumnowej, po czym zako
ń
czył posiedzenie Sejmu po wyczerpaniu przyj
ę
tego
wcze
ś
niej porz
ą
dku obrad.
Post
ę
powanie Marszałka Sejmu, który kontynuował obrady Sejmu w innym ni
ż
sala obrad pomieszczeniu opierało si
ę
na przysługuj
ą
cych mu uprawnieniach
wynikaj
ą
cych z:
1. przepisu art. 110 ust. 2 Konstytucji RP (Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 r.
(Dz. U. Nr 78, poz. 483 z pó
ź
n. zm.) – Marszałek Sejmu przewodniczy
obradom Sejmu i strze
ż
e praw Sejmu);
2. przepisu art. 10 ust. 1 pkt. 1 – 6 Regulaminu Sejmu (uchwała Sejmu RP
z dnia 30 lipca 1992 r. Regulamin Sejmu RP (M. P. z 2012 r. poz. 32
z pó
ź
n. zm.) - Marszałek Sejmu:
1) stoi na stra
ż
y praw i godno
ś
ci Sejmu,
2) reprezentuje Sejm, 3) zwołuje posiedzenia Sejmu, 4) przewodniczy
obradom Sejmu, 5) czuwa nad tokiem i terminowo
ś
ci
ą
prac Sejmu i jego
organów;
3. przepisu a
rt. 175 Regulaminu Sejmu: (
Marszałek Sejmu czuwa nad
przestrzeganiem w toku obrad Regulaminu Sejmu oraz powagi i porz
ą
dku na
sali posiedze
ń
).
Mimo zgodnego z Regulaminem Sejmu zako
ń
czenia posiedzenia Sejmu po
wyczerpaniu przewidzianego porz
ą
dku obrad, na sali obrad Sejmu pozostała grupa
posłów z Platformy Obywatelskiej oraz Nowoczesnej pl, którzy o
ś
wiadczyli,
ż
e nie
opuszcz
ą
tego pomieszczenia Sejmu do momentu „wznowienia obrad Sejmu” w dniu
11 stycznia 2017 roku. Powody pozostawania na sali obrad motywowane były ró
ż
nie.
Pocz
ą
tkowo formułowano postulat przywrócenia prawa posła Szczerby oraz
wycofania si
ę
Marszałka Sejmu z propozycji dotycz
ą
cych nowych zasad
funkcjonowania mediów w Sejmie, a obecnie podnoszone jest twierdzenie
o „nielegalnym” uchwaleniu bud
ż
etu. I w tym zakresie argumentacja jest zmienna,
bowiem pocz
ą
tkowo eksploatowano i
ż
bud
ż
et został uchwalony w niewła
ś
ciwym
pomieszczeniu oraz
ż
e na Sal
ę
Kolumnow
ą
wpuszczano tylko posłów PiS, obecnie
usiłuje si
ę
eksploatowa
ć
twierdzenie o braku quorum podczas głosowania nad
bud
ż
etem. Pojawiaj
ą
si
ę
podobne oczekiwania ponownego głosowania ustawy
dezubekizacyjnej.
Co szczególnie istotne, te zmienne argumentacje oraz fakt blokowania sali obrad,
zostały w pełni zaakceptowane przez kierownictwa partii politycznych: Platformy
Obywatelskiej oraz Nowoczesnej pl, a tak
ż
e organizacji społecznej KOD.
Odnosz
ą
c si
ę
do wskazanej postawy grupy posłów, stwierdzi
ć
nale
ż
y co
nast
ę
puje:
W Preambule Konstytucji RP (Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 roku (Dz.U.
z 1997 roku Nr 78, poz. 483 z pó
ź
n. zm.) zawarte jest stwierdzenie:
„pragn
ą
c na zawsze zagwarantowa
ć́
prawa obywatelskie, a działaniu
instytucji
publicznych zapewni
ć́
rzetelno
ść́
i sprawno
ść́
(…) Wszystkich,
którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej t
ę
Konstytucj
ę
b
ę
d
ą̨
stosowali,
wzywamy,
aby (…)
poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszon
ą
podstaw
ę̨
Rzeczypospolitej Polskiej”.
Tym samym ustrojodawca wskazał, i
ż
zadaniem organów i instytucji
stosuj
ą
cych Konstytucj
ę
, ma by
ć
zagwarantowanie sprawno
ś
ci działania instytucji
publicznych. Najwa
ż
niejsz
ą
instytucj
ą
publiczn
ą
Rzeczypospolitej jest maj
ą
cy mandat
narodowy parlament, składaj
ą
cy si
ę
z dwóch izb – Sejmu i Senatu. Z cał
ą
pewno
ś
ci
ą
podj
ę
te przez wskazan
ą
grup
ę
posłów, a usankcjonowane decyzjami kierownictw ich
partii działania, pozostaj
ą
w jaskrawej sprzeczno
ś
ci z tak klarownie wyło
ż
on
ą
wol
ą
ustrojodawcy.
Wskaza
ć
tu nale
ż
y równie
ż
na brzmienie przepisu art. 11 ust. 1 zd. 2
Konstytucji, w
ś
wietle którego partie polityczne zrzeszaj
ą̨
na zasadach dobrowolno
ś
ci
i równo
ś
ci obywateli polskich w celu wpływania metodami demokratycznymi na
kształtowanie polityki pa
ń
stwa.
Opisane wy
ż
ej działanie, polegaj
ą
ce na blokowaniu mównicy sejmowej oraz
fotela marszałka Sejmu nie s
ą
metodami demokratycznymi. Wynika to wprost
z przepisów reguluj
ą
cych status posłów i okre
ś
laj
ą
cych precyzyjnie, co wchodzi
w zakres wykonywania mandatu posła. Przepis art. 6 ust. 2 ustawy o wykonywaniu
mandatu posła i senatora (ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora
z dnia 9 maja 1996 roku, Dz.U. z 2016 r. poz. 1510 z pó
ź
n. zm.) jako działalno
ść
wchodz
ą
c
ą
w zakres sprawowania mandatu okre
ś
lił z
głaszanie wniosków,
wyst
ą
pienia lub głosowania na posiedzeniach Sejmu, Senatu lub Zgromadzenia
Narodowego oraz ich organów, na posiedzeniach klubów, kół i zespołów poselskich,
senackich lub parlamentarnych, a tak
ż
e inn
ą
działalno
ść
zwi
ą
zan
ą
nieodł
ą
cznie ze
sprawowaniem mandatu.
Dodatkowo stosownie do przepisu art. 14 ust. 1 wy
ż
ej wskazanej ustawy,
poseł w
wykonywaniu obowi
ą
zków poselskich w szczególno
ś
ci ma prawo:
1) wyra
ż
a
ć
swoje stanowisko oraz zgłasza
ć
wnioski w sprawach rozpatrywanych na
posiedzeniach Sejmu i jego organów;
2) wybiera
ć
i by
ć
wybieranym do organów Sejmu;
3) zwraca
ć
si
ę
do Prezydium Sejmu o rozpatrzenie okre
ś
lonej sprawy przez Sejm lub
komisj
ę
sejmow
ą
;
4) zwraca
ć
si
ę
do komisji sejmowej o rozpatrzenie okre
ś
lonej sprawy;
5)
uczestniczy
ć
w
podejmowaniu
poselskich
inicjatyw
ustawodawczych
i uchwałodawczych oraz w rozpatrywaniu projektów ustaw i uchwał Sejmu;
6) uczestniczy
ć
w dyskusji nad sprawami rozpatrywanymi przez Sejm lub komisje
sejmowe;
7) wnosi
ć
interpelacje i zapytania poselskie.
Wreszcie jako jeszcze jeden obszar działalno
ś
ci wchodz
ą
cej w zakres
mandatu mo
ż
na wskaza
ć
dyspozycj
ę
przepisu art. 19 ust. 1 ustawy, w
ś
wietle której
w
wykonywaniu mandatu poseł lub senator ma prawo, je
ż
eli nie narusza dóbr
osobistych innych osób, do uzyskiwania informacji i materiałów, wst
ę
pu do
pomieszcze
ń
, w których znajduj
ą
si
ę
te informacje i materiały, oraz wgl
ą
du
w działalno
ść
organów administracji rz
ą
dowej i samorz
ą
du terytorialnego, a tak
ż
e
spółek z udziałem Skarbu Pa
ń
stwa oraz zakładów i przedsi
ę
biorstw pa
ń
stwowych
i samorz
ą
dowych, z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej.
Nie mie
ś
ci si
ę
w poj
ę
ciu działalno
ś
ci zwi
ą
zanej nieodł
ą
cznie ze sprawowaniem
mandatu jak równie
ż
innej działalno
ś
ci zwi
ą
zanej nieodł
ą
cznie ze sprawowaniem
mandatu ani blokowanie mównicy sejmowej, ani blokowanie fotela Marszałka Sejmu,
ani – jak to okre
ś
lono ostatnio – trwaj
ą
ca okupacja sali obrad Sejmu. Wszystkie te
formy działania, wykraczaj
ą
poza sprawowanie mandatu. Nie mo
ż
na tych działa
ń
uzna
ć
tak
ż
e za odpowiadaj
ą
ce standardowi metod demokratycznych.
Niezale
ż
nie od głoszonych na u
ż
ytek kampanii politycznej pogl
ą
dów,
Polska pozostaje pa
ń
stwem demokratycznym. Ostatnie wybory parlamentarne
przyniosły jednak sytuacj
ę
now
ą
, nieznan
ą
w historii demokratycznych
instytucji w Polsce, w postaci zwyci
ę
stwa w demokratycznych wyborach
ugrupowania, które uzyskało samodzieln
ą
bezwzgl
ę
dn
ą
wi
ę
kszo
ść
w obu
izbach parlamentu. W praktyce politycznej po 1989 roku jest to sytuacja
całkowicie nowa, a w poł
ą
czeniu ze zdobyciem przez to samo ugrupowanie
urz
ę
du Prezydenta RP spowodowały nieznany dot
ą
d stan demokratycznej
przewagi jednego ugrupowania politycznego. Jednak taki stan rzeczy nie
mo
ż
e by
ć
przecie
ż
uznany za wykluczaj
ą
cy istnienie mechanizmów
demokratycznych i zwalniaj
ą
cy przegrane stronnictwa polityczne, z ich
funkcjonowania w ramach istniej
ą
cych instytucji. Polski system konstytucyjny
nie formułuje dopuszczalnej metody walki politycznej, stosowanie przez
mniejszo
ść
działa
ń
, które prowadz
ą
do parali
ż
u instytucji politycznych.
Przywołana dyspozycja zawarta w Preambule wyra
ź
nie wskazuje – na
podstawie specyficznych polskich do
ś
wiadcze
ń
historycznych – potrzeb
ę
zagwarantowania instytucjom publicznym mo
ż
liwo
ś
ci sprawnego działania.
Skoro celem podj
ę
tej blokada mównicy oraz fotela Marszałka Sejmu, za
ś
obecnie sali obrad, jest niedopuszczenie do normalnego funkcjonowania izby
poselskiej, a odblokowanie normalnej mo
ż
liwo
ś
ci działania izby jest
warunkowane ultymatywnie spełnieniem warunków, które nie podlegaj
ą
dyskusji, to takie post
ę
powanie nie mo
ż
e by
ć
uznane za metod
ę
demokratycznego wpływania na rzeczywisto
ść
polityczn
ą
.
Nale
ż
y tak
ż
e zwróci
ć
uwag
ę
na fakt, i
ż
opisane działania podj
ę
te przez grup
ę
posłów godz
ą
wprost w pozycj
ę
Marszałka Sejmu. Jest ona okre
ś
lona przez:
1. przepis art. 110 ust. 2 Konstytucji RP: Marszałek Sejmu przewodniczy
obradom Sejmu, strze
ż
e praw Sejmu oraz reprezentuje Sejm na zewn
ą
trz;
2. przepis art. 10 ust. 1 pkt. 1 – 6 Regulaminu Sejmu: Marszałek Sejmu:
1) stoi na stra
ż
y praw i godno
ś
ci Sejmu, 2) reprezentuje Sejm, 3) zwołuje
posiedzenia Sejmu, 4) przewodniczy obradom Sejmu, 5) czuwa nad tokiem
i terminowo
ś
ci
ą
prac Sejmu i jego organów
).
Mamy zatem do czynienia z uniemo
ż
liwieniem wykonywania obowi
ą
zków
przez jedn
ą
z najwa
ż
niejszych instytucji pa
ń
stwowych, a wi
ę
c ostentacyjnym
sprzeniewierzeniem si
ę
dyspozycji okre
ś
lonej w cytowanym fragmencie Preambuły
do Konstytucji RP.
Zachodzi w zwi
ą
zku z powy
ż
szym pytanie, o charakter działania grupy posłów
oraz kierownictw partii politycznych do których oni przynale
żą
, z perspektywy
przepisów prawa karnego.
Kodeks karny (ustawa Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. (Dz.U.
z 2016 r. poz. 1137 z pó
ź
n. zm.) przynajmniej w kilku przepisach mo
ż
na odnie
ść
do
opisanych wy
ż
ej zachowa
ń
. I tak karalne jest:
1. stosowanie przemocy wobec osoby (tu Marszałka Sejmu) w celu zmuszenia
do okre
ś
lonego zachowania si
ę
(art. 191 § 1 KK);
2. wywieranie przemoc
ą
wpływu na czynno
ś
ci urz
ę
dowe innego organu
pa
ń
stwowego (tu Marszałka Sejmu) (art. 224 § 1 KK);
3. zniewa
ż
anie funkcjonariusza publicznego lub osób do pomocy mu
przybranych podczas i w zwi
ą
zku z pełnieniem obowi
ą
zków słu
ż
bowych
(art. 226 § 1 KK);
4. zniewa
ż
enie
publiczne
konstytucyjnego
organu
Rzeczypospolitej
(art. 226 § 3);
5. przekroczenie uprawnie
ń
przez funkcjonariusza publicznego, skutkuj
ą
ce
działaniem na szkod
ę
interesu publicznego (art. 231 § 1 KK), wreszcie
6. czynienie niezdatn
ą
do u
ż
ycia cudzej rzeczy (art. 288 KK).
Uzupełniaj
ą
co przywoła
ć
nale
ż
y przepisy Kodeksu wykrocze
ń
(ustawa Kodeks
wykrocze
ń
z dnia 20 maja 1971 roku (Dz.U. z 2015 r. poz. 1094 z pó
ź
n. zm), to
jest przepis art. 49 § 1 sankcjonuj
ą
cy działanie w miejscu publicznym
demonstracyjnie okazuj
ą
ce lekcewa
ż
enie Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej
Polskiej lub jej konstytucyjnym organom.
Ju
ż
nawet bardzo pobie
ż
na analiza post
ę
powania grupy posłów w nocy
z 16 na 17 grudnia 2016 roku oraz w kolejnych dniach wskazuje,
ż
e poszczególne
osoby uczestnicz
ą
ce w blokowaniu mównicy, fotela Marszałka Sejmu oraz okupacji
sali obrad, wypełniły znamiona opisanych wy
ż
ej czynów zabronionych. Stosownie do
tre
ś
ci przepisu art. 6 ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora
a contrario, poseł mo
ż
e by
ć
poci
ą
gni
ę
ty do odpowiedzialno
ś
ci za swoj
ą
działalno
ść
nie wchodz
ą
c
ą
w zakres sprawowania mandatu. W tym zakresie posłowie nie s
ą
wył
ą
czeni spod konsekwencji tre
ś
ci przepisu art. 32 ust. 1 Konstytucji – w
szyscy s
ą
wobec prawa równi. Poci
ą
gni
ę
cie do odpowiedzialno
ś
ci z tego tytułu wymaga
oczywi
ś
cie zachowania procedur zwi
ą
zanych z uchyleniem posłowi immunitetu.
Podsumowuj
ą
c t
ę
cz
ęść
analizy wskaza
ć
nale
ż
y, i
ż
istniej
ą
przesłanki do
zło
ż
enia przez Marszałka Sejmu, ale tak
ż
e ka
ż
dego posła czy pracownika Sejmu, jak
równie
ż
w istocie ka
ż
dego obywatela, zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia
przest
ę
pstwa, przy czym konieczne jest zindywidualizowanie tych zawiadomie
ń
,
z przypisaniem konkretnym posłom popełnienia konkretnych czynów zabronionych.
Wydaje si
ę
to niezb
ę
dnie koniecznym, bowiem dotychczasowe tolerowanie
nielegalnych działa
ń
grupy posłów oraz kierownictw ich partii powoduje poczucie
bezkarno
ś
ci, które mo
ż
e przerodzi
ć
si
ę
w niebezpieczne zjawisko społeczne.
Zach
ę
ceni post
ę
powaniem tych osób obywatele, mog
ą
bowiem nabra
ć
przekonania,
ż
e w imi
ę
ź
le poj
ę
tego „pokoju społecznego” władze publiczne tolerowa
ć
b
ę
d
ą
działania polegaj
ą
ce na ostentacyjnym łamaniu powszechnie obowi
ą
zuj
ą
cych norm
prawnych. Dla i tak słabego pa
ń
stwa polskiego, dopuszczenie do takiej sytuacji mo
ż
e
by
ć
ś
miertelnym zagro
ż
eniem.
Odmiennym zagadnieniem jest rozwa
ż
enie, jakimi
ś
rodkami dysponuje
Marszałek Sejmu aby doprowadzi
ć
do mo
ż
liwo
ś
ci normalnego funkcjonowania
Sejmu. Z jednej bowiem strony Marszałek Sejmu zwołał na 11 stycznia 2017 roku
kolejne posiedzenie Sejmu, z drugiej za
ś
strony grupa posłów okupuj
ą
cych sal
ę
obrad nie uznaje decyzji Marszałka o zamkni
ę
ciu obrad poprzedniego posiedzenia
i
żą
da kontynuowania tego posiedzenia po zako
ń
czeniu przerwy.
Rozwa
ż
aj
ą
c mo
ż
liwo
ść
poszukiwania kompromisu, którego inicjatywa mogłaby
wyj
ść
od Marszałka Sejmu, proponowałbym rozwa
ż
y
ć
nast
ę
puj
ą
cy scenariusz, który
prezentuj
ę
jako roboczy:
1. Nie mo
ż
e by
ć
mowy o podwa
ż
eniu prawidłowo
ś
ci 33 posiedzenia Sejmu,
a zwłaszcza głosowa
ń
w sprawie bud
ż
etu oraz w sprawie ustawy dezubekizacyjnej,
2. Opozycja deklaruje,
ż
e jej celem jest przeprowadzenie debaty nad
bud
ż
etem, której to mo
ż
liwo
ś
ci została rzekomo pozbawiona,
3. Wychodz
ą
c na przeciw temu
żą
daniu – a w tej chwili wydaje si
ę
,
ż
e ono
pełni kluczow
ą
rol
ę
w narracji opozycji – mo
ż
liwe rozwa
ż
enie inicjatywy rz
ą
dowej
w przedmiocie zmian w uchwalonej i podpisanej ustawie bud
ż
etowej; poniewa
ż
podstawowe parametry bud
ż
etu przyjmowane były we wrze
ś
niu, zatem obiektywnie
istniej
ą
przesłanki do pewnych modyfikacji na obecnym etapie,
4. Procedowanie nowelizacji ustawy bud
ż
etowej mogłoby sta
ć
si
ę
polem do
debaty z udziałem opozycji, pod warunkiem wszak
ż
e i
ż
jej ramy zostan
ą
wspólnie
ustalone i uj
ę
te w racjonalne wymiary,
5. Debata nad nowelizacj
ą
byłaby zatem ukłonem w stron
ę
opozycji, która
uzyskałaby mo
ż
liwo
ść
zaprezentowania swego stanowiska w sprawie bud
ż
etu na
2017 rok,
Je
ż
eli wskazana
ś
cie
ż
ka kompromisu wokół zagadnienia bud
ż
etu pa
ń
stwa
okazałaby si
ę
niemo
ż
liwa do realizacji, wobec nie przyj
ę
cia propozycji rz
ą
dowej, co
skutkowałoby trwaniem istniej
ą
cego, patologicznego stanu okupacji sali obrad,
nale
ż
y rozwa
ż
y
ć
inne sposoby zapewnienia sprawnego funkcjonowania izby.
Mo
ż
liwe s
ą
tu trzy rozwi
ą
zania:
1) przeprowadzenie najbli
ż
szego posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej przy
ograniczonym dost
ę
pie mediów (co automatycznie powoduje osłabienie
napi
ę
cia przez brak transmisji), jednak w tym wypadku nale
ż
y unikn
ąć
problemów technicznych wokół quorum i liczenia głosów, oraz odpowiednio
zabezpieczy
ć
mównic
ę
w tym pomieszczeniu przed ponown
ą
okupacj
ą
,
2) w przypadku procedowania w sali posiedze
ń
, ogłoszenie tajno
ś
ci obrad
stosownie do przepisu art. 113 zd. 2 Konstytucji RP, co automatycznie
skutkuje równie
ż
wyeliminowaniem mediów i nagła
ś
niania przez nie
ewentualnych prowokacji ze strony posłów PO i Nowoczesnej – dobro
pa
ń
stwa wymaga dzi
ś
spokojnej i rzeczowej debaty o bud
ż
ecie i innych
wa
ż
nych sprawach, a obecno
ść
mediów wzmaga niepotrzebnie temperatur
ę
obrad; tajno
ść
obrad na obecnym etapie słu
ż
y
ć
b
ę
dzie pogł
ę
bionej
merytorycznej debacie,
3) wprowadzenie na sal
ę
obrad Sejmu grupy funkcjonariuszy BOR,
przydzielonych do ochrony ministrów oraz Marszałków Sejmu – b
ę
d
ą
oni
dysponowali wszelkimi atrybutami, aby zapewni
ć
ochron
ę
zarówno mównicy
jak i fotela Marszałka Sejmu, co wykluczy mo
ż
liwo
ść
przeprowadzenia
blokady w stylu znanym z ostatniego posiedzenia.
Nie mo
ż
na wykluczy
ć
kombinacji tych trzech elementów w zale
ż
no
ś
ci od
dynamicznego rozwoju wypadków. Nale
ż
y tak
ż
e wyeliminowa
ć
mo
ż
liwo
ść
wydawania przepustek jednorazowych na okres nast
ę
pnego posiedzenia Sejmu,
bowiem t
ą
drog
ą
mo
ż
na wprowadzi
ć
do pomieszcze
ń
sejmowych osoby, które
podejm
ą
jeszcze bardziej radykalne i destrukcyjne działania.
Mo
ż
na te
ż
rozwa
ż
y
ć
przesuni
ę
cie daty posiedzenia Sejmu o 14 dni w zwi
ą
zku
z konieczno
ś
ci
ą
przygotowania nowelizacji bud
ż
etu. Ju
ż
sama zapowied
ź
takiej
zmiany daty posiedzenia i reakcja na to ze strony grupy posłów i kierownictw ich
partii, udzieli niezawodnej odpowiedzi co do prawdziwych
ź
ródeł inspiracji działa
ń
podj
ę
tych w ostatnich tygodniach.
Proponowane rozwi
ą
zania koncentruj
ą
si
ę
na poszukiwaniu mo
ż
liwo
ś
ci
znalezienia kompromisu, który z natury rzeczy jest w obecnej sytuacji trudny dla obu
stron konfliktu. Je
ż
eli dla obu stron sprawne funkcjonowanie instytucji pa
ń
stwowych
stanowi wspólnie akceptowan
ą
warto
ść
konstytucyjn
ą
, to powinny one wspólnie
rozwi
ą
za
ć
kryzys. Obecna wi
ę
kszo
ść
musi bowiem mie
ć
ś
wiadomo
ść
,
ż
e pr
ę
dzej czy
pó
ź
niej sama stanie si
ę
opozycj
ą
i
ż
e b
ę
dzie wtedy ewentualnym obiektem
podobnych działa
ń
ze strony wi
ę
kszo
ś
ci, kieruj
ą
cej si
ę
jakim
ś
rodzajem rewan
ż
yzmu.
Podobnie dzisiejsza opozycja, d
ążą
c do przej
ę
cia władzy musi mie
ć
ś
wiadomo
ść
,
ż
e
jej przyszli przeciwnicy b
ę
d
ą
mogli w sposób w pełni uprawniony podejmowa
ć
podobnie destrukcyjne działania pod ich adresem.
Ś
wiadomo
ść
tej dosy
ć
oczywistej
ewentualno
ś
ci winna skłania
ć
obie strony do jak najszybszego znalezienia drogi
kompromisowego rozwi
ą
zania sporu. Ewentualne trwanie tego konfliktu spowoduje
długotrwałe, dotkliwe szkody w ci
ą
gle buduj
ą
cej si
ę
tkance polskiej demokracji.