TOŻSAMOŚĆ TYPU ALL INCLUSIVE
Tożsamość all inclusive stanowi apogeum kultury konsumpcji oraz tendencje, które wiążą się z przemianami wielokulturowego globalnego świata
Wiąże się z porzuceniem wszelkich prób poznania i zrozumienia kraju, w którym spędza się wakacje; doświadczenie podczas wyjazdów jest kulturowo „puste” i wyrwane z kontekstu
Celem wyjazdu nie jest dogłębne poznanie jakiegoś kraju czy kultury, lecz podróż i zmiana pobytu same w sobie (turyści zorientowanie na przyszłość np. robienie zdjęć typu „ja i wielbłąd, „ja w cieniu piramid”, „ja przy barze” xD)
„tysiącletnie kultury preparowane są w gotowe do spożycia turystyczne pakiety, stają się swoistym fast foodem” - przeżywamy coś ekscytującego i szukamy nowych wrażeń
Hotele typu all inclusive (na przykładzie Turcji) zdają się przyjmować strategię „poza-kulturowej wielokulturowości” - tak naprawdę jedziemy do hoteli w obcych krajach, aby potwierdzić swoją europejskość, co przyczynia się do „niewidzialności” tureckiej kultury, która wynika z obawy, że europejscy goście poczują się wyalienowani
Kultura współczesna jest w coraz większym stopniu „oderwana od jakiegokolwiek kontekstu”, jest jakby zrodzona z „wszędzie” i z „nikąd”, ma charakter bezczasowy (nie ma historii)
Istotą kultury współczesnej jest poszukiwanie „nieuchwytnej teraźniejszości” lub „wyimaginowanej przyszłości”
Rozważania Ritzera dotyczące miejsc i bez-miejsc:
- miejsca - pełne znaczeń, rzeczywistych obiektów oraz różnorodnych form aktywności; stanowią ważne źródła tożsamości jednostki i społeczności, człowiek posiada z nimi więzi emocjonalne i psychologiczne
- bez-miejsca - „puste” przestrzenie, w których ludzie nie dostrzegają żadnych istotnych znaczeń; hotele all inclusive stanowią takie „bez-miejsca”;
tendencja do rezygnacji z „przestrzeni miejsc” na rzecz „przestrzeni przepływów”:
- przestrzeń miejsc - układ, pełen bogatych relacji o charakterze geograficznym jak i więzi ze szczególnymi punktami w lokalnej historii
- przestrzeń przepływów - nie są ulokowane w jakiekolwiek społeczno-kulturowej geografii, są jakby poza czasem
w kulturze typy all inclusive człowiek przyjmuje często tożsamość typu przezroczystego - niewrażliwość na różnice kulturowe, dostrzega głownie to co wspólne dla różnych miejsc i ludzi (co to wspólne = europejskie); taka osoba wszędzie czuje się jak w domu, umie „współżyć z różnicą” bez „wchodzenia w różnicę”; nie posiada korzeni ani znaczącego kulturowego punktu zaczepienia, jej tożsamość odbiera tylko na fali europejskiej/anglosaskiej
„westernizacja” świata - postrzeganie kulturowej rzeczywistości kraju przez pryzmat lotnisk, hoteli, restauracji, supermarketów (atrybuty każdego dużego miasta)
Dominacja imitacji i podróbek - kultura nasycona „kopiami” bez „oryginałów”, oryginały nie są potrzebne, aby doświadczać poczucia autentyczności
Fragmentaryzacja przekazu kulturowego prowadzi do upadku rozróżnienia między kulturą wysoką i niską, sztuką i życiem codziennym - można jednocześnie uwielbiać Beethovena i rap - prowadzi to do zakwestionowania „hierarchii symbolicznej”
Umieszczanie różnicy w otoczeniu sprzecznym (wraz z przekazem kulturowym) powoduje , że różnica przestaje mieć znaczenie, staje się parodią, fragmentem gry stylu (na przykładzie dwóch zdjęć tej samej kobiety - na pierwszym elegancka, stylowa, dobrze ubrana; na drugim w pustynnym kaftanie, przekaz: „cokolwiek, w czym czujesz się komfortowo”)
Nikomu nie przeszkadza brak jednoznaczności, autentyczności, młodzież żyje w coraz większym stopniu w świecie upozorowania; „znaczenie” jest niemożliwe, ponieważ wszystkie różnice zostały pozbawione znaczenia - rzeczywistość ma każde znaczenie, które jej nadamy
Zanika granica między tym co znajome a egzotyczne, nudne a ekscytujące, komiczne a przerażające, naturalne a sztuczne, zwykłe a nadzwyczajne, rzeczywiste a fikcyjne
„autentyczna nieautentyczność” - celebrowanie afektywnej dwuznaczności wyobrażeń, które są fascynujące w swojej powierzchowności i braku treści oraz jednoczesnym przekonaniu, że każde zaangażowanie musi rozczarowanie (dlatego tak rzadko ludzie są gotowi oddać życie za „wielką ideę”)
Przykłady kulturowej deklasyfikacji na przykładzie tureckiego hotelu:
- modlitwa duchownego przez megafon a w tle leci muzyka rozrywkowa przy basenach hotelowych
- retuszowanie zdjęć wykonanych przez profesjonalnego fotografa - turyści otrzymywali „idealne podróbki” samych siebie
- Turczynka sprzedająca szale tureckie ubrana w podkoszulkę z nazwiskiem jednego z koszykarzy NBA
Krytyka Kalifornii przez Baudrillarda: centrum bezkorzeniowości i nieautentyczności, braku historii a zarazem miejscem nieprzerwanego rytmu mody
Idealność formy i opakowania w Ameryce prezentowane w telewizji: doskonałe kolory przyrody, piękna kobieta z idealnym makijażem, znakomicie ubrana