A
LEKSY
A
WDIEJEW
Wiedza potoczna a inferencja
1. Problem badania i opisu wiedzy staje sie˛ w ostatnim okresie bardzo aktualny w zwia˛zku
z nowa˛ orientacja˛ metodologiczna˛, która coraz szybciej zdobywa powszechne uznanie.
Jest to i n f e r e n c y j n a teoria komunikacji je˛zykowej, której autorzy – D. Sperber
i D. Willson – podkres´laja˛c ograniczony charakter przyje˛tego dotychczas k o d o w e g o
modelu komunikacji werbalnej znacznie poszerzaja˛ informacyjna˛ baze˛ rozumienia i inter-
pretacji komunikatów przez uz˙ytkowników je˛zyka naturalnego (Sperber, Willson 1986).
Wychodza˛c z załoz˙enia, z˙e sam proces dekodowania, czyli wydobycia informacji
zawartej w komunikacie, jest niewystarczaja˛cy do pełnego zrozumienia komunikatu,
wymieniaja˛ oni cztery z´ródła, z których potencjalny uz˙ytkownik je˛zyka moz˙e czerpac´
informacje˛ uzupełniaja˛ca˛. Sa˛ to w i e d z a o g ó l n a (encyklopedyczna), informacja
d y s k u r s y w n a, czyli zawarta w dyskursie (dyskursach) poprzedzaja˛cym analizowany
komunikat, informacja i n d e k s a l n a, czyli obiekty i fakty obserwowane bezpos´rednio
przez interlokutorów w trakcie konwersacji, oraz informacja wydobyta w procesie
i n f e r e n c j i, czyli swoistego mechanizmu wnioskowania pozwalaja˛cego na uzyskanie
nowej, nie zawartej w komunikacie informacji wykorzystuja˛c wybrany wczes´niej zbiór
przesłanek. Interesuje nas szczególnie ten włas´nie proces oraz rola, jaka˛ pełni w nim
wiedza potoczna. Łatwo przy tym zauwaz˙yc´, z˙e wymieniony wczes´niej zbiór przesłanek
jest włas´nie fragmentem odpowiednio zorganizowanego obszaru wiedzy, która stanowi
b a z e˛ k o g n i t y w n a˛ całego procesu wnioskowania i bez której sam ten proces byłby
niemoz˙liwy. Jak wie˛c jest zorganizowany ten zbiór przesłanek? Odpowiedz´ na to pytanie
byłaby cze˛s´ciowa˛ odpowiedzia˛ na pytanie ogólne o kognitywna˛ strukture˛ wiedzy.
2. Nalez˙y jednak najpierw zapytac´, jakiego rodzaju wiedzy uz˙ywa mówia˛cy w procesie
inferencji? Twórcy inferencyjnej teorii komunikowania sie˛ oraz wie˛kszos´c´ specjalistów
zajmuja˛cych sie˛ reprezentacja˛ wiedzy z nielicznymi wyja˛tkami (patrz np. Readings...
1985) nie zawsze zadaja˛ sobie trud wyjas´nienia typu tej wiedzy, a mianowicie, czy jest to
wiedza naukowa (wewne˛trznie zorganizowana i wyspecjalizowana wiedza encyklopedy-
czna) czy wiedza potoczna, zdaniem niektórych filozofów „zbiór powierzchownych,
fragmentarycznych i nie uzgodnionych ze soba˛ uogólnien´, które zaspokajaja˛ nam wpraw-
dzie w jakims´ stopniu potrzebe˛ rozumienia i panowania nad rzeczywistos´cia˛, ale nie
tworza˛ całos´ci o wyraz´nie zarysowanych, kluczowych ideach” (Hołówka 1986: 53)?
21
Sceptycy co prawda moga˛ w podobny sposób zdyskwalifikowac´ równiez˙ wiedze˛ roszcza˛ca˛
sobie prawo, przynajmniej w rozumieniu potocznym, do tego, z˙eby sie˛ nazywac´ wiedza˛
naukowa˛, lecz nie w tym lez˙y istota zagadnienia. Trudnos´c´ polega przede wszystkim na
tym, z˙e nie posiadamy jak dotychczas jednoznacznych definicji tych róz˙nych gatunków
wiedzy, chociaz˙ sama praktyka analizy logicznej je˛zyka naturalnego wymaga, jak sie˛
wydaje, takiego rozróz˙nienia. Zdaja˛c sobie sprawe˛, z˙e dychotomia mie˛dzy wiedza˛ nauko-
wa˛ (WN) i wiedza˛ potoczna˛ (WP) miałaby charakter sztuczny i niepełny, spróbujmy
jednak nakres´lic´ włas´nie takie rozróz˙nienie, przedstawiaja˛c najbardziej typowe kontrasty
mie˛dzy tymi dwoma typami wiedzy:
Przedstawione kontrasty nie wyczerpuja˛ oczywis´cie wszystkich zauwaz˙alnych róz˙nic
mie˛dzy WN a WP, be˛da˛ jednak pomocne w naszych dalszych próbach opisu wewne˛trznej
struktury tej ostatniej.
Jes´li przyjmiemy załoz˙enie, z˙e w procesie inferencji mówia˛cy wykorzystuja˛ przede
wszystkim tres´ci WP oraz utoz˙samimy opisane przez D. Sperbera i D. Willson z´ródła
informacyjne z wewne˛trznymi pokładami tej wiedzy, to cały obszar wiedzy potocznej
moz˙na be˛dzie podzielic´ na trzy podstawowe cze˛s´ci: na wiedze˛ o g ó l n a˛, która zawiera-
łaby powszechne, typowe dla danej grupy społecznej przekonania i sa˛dy nie ulegaja˛ce
kasacji w pamie˛ci trwałej i przyjmuja˛ce kwantyfikator K (kaz˙dy wie, z˙e...); na wiedze˛
p e r s o n a l n a˛, która zawiera informacje˛ dyskursywna˛ dotycza˛ca˛ mikros´wiata mówia˛-
cego lub mówia˛cych, ulegaja˛ca˛ kasacji w pamie˛ci trwałej i przyjmuja˛ca˛ kwantyfikator
Q (przynajmniej jeden z interlokutorów wie, z˙e...); oraz na wiedze˛ i n d e k s a l n a˛, która
zawiera informacje˛ uzyskana˛ z wraz˙en´ zmysłowych interlokutorów w momencie konwer-
sacji i przyjmuje kwantyfikator I (przynajmniej jeden z interlokutorów obserwuje, z˙e...).
Cały obszar wiedzy ogólnej ma charakter mieszany i składa sie˛ ze zbioru propozycji
(p
1
, p
2
,... p
n
) przedstawiaja˛cych róz˙norodne powszechnie znane i weryfikowalne definicje
i fakty typu:
(1) /K/ Mickiewicz jest poeta˛ polskim
/K/ 4 czerwca w Polsce odbyły sie˛ wybory do Sejmu itd.
oraz niesprawdzalne, lecz typowe dla danej wspólnoty kulturowej przekonania (b
1
,
b
2
,... b
n
) i normy (n
1
, n
2
,... n
n
) typu:
Wiedza naukowa
1. Stosuje jednoznacznie okres´lone jed-
nostki (terminy i operatory); niezalez˙nie od
kontekstu ich uz˙ycia. Tworzy je˛zyk specja-
listyczny, w sposób maksymalny oczysz-
czony z wieloznacznos´ci.
2. Da˛z˙y do niesprzecznos´ci propozycji
w zbiorze reprezentacyjnym.
3. Oddziela warstwe˛ ontologiczna˛ od
aksjologicznej.
4. Ma na celu poznawanie (opis i wyjas´-
nianie) rzeczywistos´ci oraz jej przemiany
w skali całego społeczen´stwa ludzkiego.
Wiedza potoczna
Stosuje jednostki wieloznaczne, lub
o znaczeniu rozmytym i zalez˙nym od kon-
tekstu uz˙ycia.
Korzysta z je˛zyka naturalnego.
Dopuszcza logiczne sprzecznos´ci we-
wna˛trz zbioru reprezentacyjnego.
Ma charakter mieszany ontologiczno-
aksjologiczny.
Ma na celu stworzenie bazy kognityw-
nej niezbe˛dnej i wystarczaja˛cej do działa-
nia w skali jednostki.
22
(2) /K/ Koty sa˛ fałszywe
/K/ Człowiek jest istota˛ rozumna˛
/K/ Ma˛z˙ powinien dbac´ o z˙one˛
/K/ Dzieci powinny sie˛ uczyc´ itd.
Przekonania sa˛ stosowane w inferencji na równi z propozycjami, jednakz˙e ich wiary-
godnos´c´ jest ustalana nie za pomoca˛ funkcji prawda – fałsz, lecz za pomoca˛ czynnika, który
moz˙na nazwac´ s i ł a˛ p r z e k o n a n i a (F
b
). Im wie˛ksza ilos´c´ członków danej wspólnoty
kulturowej podziela dane przekonanie, tym wie˛ksza jest jego siła w skali interpersonalnej.
W praktyce niesprawdzalnos´c´ przekonan´ powoduje, z˙e wypowiedzenia typu:
(3) Nieprawda, z˙e koty sa˛ fałszywe
maja˛ charakter anomalny, w tym sensie, z˙e nie chodzi tu o prawdziwos´c´ twierdzenia Koty
sa˛ fałszywe, lecz o bezpodstawnos´c´ lub słaba˛ siłe˛ przekonania Koty sa˛ fałszywe, co daje
powód do uniewaz˙nienia całego procesu inferencji przeprowadzonego na bazie tego
włas´nie przekonania.
W odróz˙nieniu od wewne˛trznie zorganizowanej wiedzy naukowej (encyklopedycznej)
propozycje i przekonania ogólnej WP nie tworza˛ spójnej reprezentacji, maja˛ charakter
fragmentaryczny i dopuszczaja˛ zarówno pseudonaukowe definicje typu:
(4) /K/ Nie istnieja˛ zielone kwiaty
/K/ Wieloryb to duz˙a ryba itd.
jak i wewne˛trznie sprzeczne przekonania typu:
(5) /K/ Stare panny nie lubia˛ me˛z˙czyzn: /K/ Stare panny bardzo chca˛ wyjs´c´ za ma˛z˙ itd.
Jednakz˙e fragmentarycznos´c´, pseudonaukowos´c´ i sprzecznos´c´ wewna˛trz reprezentacji
ogólnej WP maja˛ charakter operacyjny. Jes´li przyjmiemy, z˙e celem WP jest stworzenie
bazy kognitywnej do skutecznej działalnos´ci jednostki w skali zawe˛z˙onej do jej mikro-
s´wiata, to staje sie˛ zrozumiały ograniczony charakter tej wiedzy, która wyste˛puje jako
elastyczna redukcja wyobraz˙en´ o s´wiecie w sytuacjach, kiedy zbyt pełna reprezentacja
wiedzy byłaby niewygodna do przeprowadzenia szybkiej inferencji. Moz˙na wie˛c sformu-
łowac´ definicje˛, która moz˙e sie˛ wydac´ paradoksalna:
(D1) Ge˛stos´c´ i obszar informacji w reprezentacji WP musza˛ ulegac´ ograniczeniu
w zalez˙nos´ci od potrzeb inferencji .
Z drugiej strony sprzecznos´ci wyste˛puja˛ce w reprezentacji WP tez˙ maja˛ charakter
operacyjny, zalez˙ny od typu s y t u a c j i i n f e r e n c y j n e j (Sn), czyli zbioru wybra-
nych propozycji i przekonan´ potrzebnych do wykonania kroku inferencyjnego. Moz˙na to
udowodnic´ dodaja˛c do kaz˙dego sformułowanego przekonania formułe˛ „nie zawsze i nie
wsze˛dzie” np.:
(6) /K/ Koty sa˛ fałszywe, ale nie zawsze i nie wsze˛dzie
/K/ Człowiek jest istota˛ rozumna˛, ale nie zawsze i nie wsze˛dzie itd.
co ma, jak sie˛ wydaje, naste˛puja˛cy sens: przekonanie „/K/ Koty sa˛ fałszywe” ma siłe˛ (moz˙e
byc´ stosowane) w wie˛kszos´ci sytuacji inferencyjnych Sn oprócz niewielkiego zbioru
sytuacji Sx, w których traci ono swa˛ siłe˛ (nie moz˙e byc´ zastosowane).
Rozwijaja˛c teorie˛ efektu kontekstowego (contextual effect) (Sperber, Willson 1986:
109) moz˙na stwierdzic´, z˙e informacja w zbiorze przesłanek Sn (p
1
, p
2
, ... p
n
: b
1
, b
2
, ... b
n
;)
potrzebnych dla skutecznej inferencji musi byc´ wybrana przez mówia˛cego w taki sposób,
z˙eby spowodowac´ najwie˛ksze zmiany kontekstowe przy najmniejszym wysiłku inferen-
cyjnym.
Reprezentacja WP na poziomie personalnym zawiera zbiór propozycji przedstawiaja˛-
23
cych róz˙norodne definicje i fakty znane jedynie w mikros´wiecie interlokutorów i tylko dla
nich maja˛ce siłe˛ przesłanek typu:
(7) /Q/ Kowalski jest dyrektorem
/Q/ Kowalska sprzedała samochód itd.
oraz zbiór indywidualnych o c e n (e
1
, e
2
, ... e
n
) i norm, które podobnie do przekonan´ na
poziomie ogólnym sa˛ logicznie niesprawdzalne i wyste˛puja˛ z róz˙na˛ siła˛ w zalez˙nos´ci od
nastawienia mówia˛cego, np.:
(8) /Q/ Kowalski jest potworem
/Q/ Kowalska to dobry fachowiec
/Q/ Marysia powinna wreszcie zmienic´ uczesanie
/Q/ Janek nie musi kupowac´ samochodu itd.
Jednostki informacyjne przedstawione na poziomie personalnym WP odgrywaja˛ role˛
przesłanek p a r t y k u l a r n y c h, czyli takich, które w procesie inferencji wyste˛puja˛c
razem z przesłankami ogólnymi pozwalaja˛ na uzyskanie nowych informacji w mikros´wie-
cie jednostek mówia˛cych.
Wreszcie na poziomie indeksalnym WP mamy do czynienia z propozycjami, które
przedstawiaja˛ informacje zgodne z obserwacjami interlokutorów w procesie konwersacji
typu:
(9) /I/ Kowalski nadchodzi
/I/ Janek sie˛ s´mieje itd.
oraz z natychmiastowymi ocenami obserwowanych obiektów, osób i stanów rzeczy, np.:
(10) /I/ Pogoda jest do kitu
/I/ Marysia ma pie˛kna˛ fryzure˛
/I/ To nasze czekanie na nic sie˛ nie zda itd.
Podział WP na trzy róz˙ne poziomy ma, jak sie˛ wydaje, zasadnicze znaczenie w procesie
inferencji, poniewaz˙ róz˙ne typy przesłanek powoduja˛ róz˙ne efekty inferencyjne (patrz np.
Awdiejew 1987: 83–84).
3. Sam proces inferencji w procesie rozumienia i interpretacji wypowiedzen´ je˛zyka
naturalnego na bazie WP jest procesem ukrytym i trudnym do zbadania. Obecnie moz˙emy
wie˛c przedstawic´ tylko najbardziej ogólne załoz˙enia tego procesu oraz role˛, jaka˛ pełnia˛
w nim róz˙ne jednostki WP.
Wie˛kszos´c´ badaczy podkres´la fakt, z˙e najbardziej typowymi regułami inferencji, jakie
stosuje człowiek w procesie inferencji ukrytej lub jawnej, sa˛ reguły d e d u k c j i. Jest to
co prawda szczególny rodzaj dedukcji, w którym celem nadrze˛dnym nie jest przestrzeganie
zasad logiki, lecz przede wszystkim osia˛gnie˛cie jak najwie˛kszego efektu kontekstowego.
(Sperber, Willson 1986: 69). Takim włas´nie efektem jest uzyskanie róz˙nego typu
i m p l i k a t u r, czyli sensów probabilistycznych, nie wynikaja˛cych z przesłanek na za-
sadzie „formalnej dedukcji logicznej”, lecz na zasadzie raczej „nieformalnej racjonalnej
strategii rozwia˛zywania problemów” (Leech 1983: 30–31). Probabilistyczny, czyli niefor-
malny charakter inferencji naturalnej jest wynikiem nie tyle nieprzestrzegania odpowied-
nich reguł dedukcji, ile uz˙ycia w zbiorze przesłanek propozycji i przekonan´ o róz˙nym
stopniu siły i wiarygodnos´ci. Inferencje typu:
(11) /Qp/ Janek zawsze przychodzi na stadion, kiedy jest dobra pogoda
(!! = bardzo mocne załoz˙enie)
/Ie/ Dzis´ jest dobra pogoda (!!)
(wniosek) Dzis´ Janek przyszedł (przyjdzie) na stadion (!)
24
oraz
(12) /Qp/ Janek czasem przychodzi na stadion, kiedy jest dobra pogoda
(?) – słabe załoz˙enie)
/Ie/ Dzis´ chyba jest dobra pogoda (?)
Dzis´ Janek przyszedł (przyjdzie) na stadion (??)
maja˛ taka˛ sama˛ formułe˛ wnioskowania: [(p
→
q) p]
→
q (Modus ponendo ponens), lecz
niespełnienie obowia˛zkowego warunku prawdziwos´ci przesłanek szczególnie w przykła-
dzie (12) powoduje dyskwalifikacje˛ logiczna˛ całego wnioskowania. Czy wobec tego
inferencje tego typu nie maja˛ wartos´ci w praktyce komunikacyjnej? Wartos´c´ wniosku
w (12) jest zalez˙na od stopnia zainteresowania interlokutora (desirability) co do spełnienia
faktu przedstawionego we wniosku „Janek przyjdzie na stadion”. Inferencja naturalna ma
cze˛sto charakter z˙yczeniowy, a nawet magiczny, a wie˛c przyje˛cie przez interlokutora
wnioskowania danego typu nie tyle zalez˙y od prawidłowos´ci przeprowadzenia wywodu
logicznego, ile od che˛ci, nieche˛ci lub innego typu ustosunkowania sie˛ do tres´ci, uzyskanej
w wyniku tego wnioskowania. W praktyce interlokutorzy cze˛sto rozumieja˛ ten sam komu-
nikat inaczej w zalez˙nos´ci od wyboru i zastosowania róz˙nych przesłanek oraz w zalez˙nos´ci
od róz˙nego nastawienia w stosunku do przedstawionej w komunikacie tres´ci. Jes´li mamy
np. wypowiedzenie:
(13) Marysia cze˛sto zaprasza Janka na herbate˛
to dalsze skuteczne poste˛powanie inferencyjne be˛dzie zalez˙ało od:
1) stosunku interlokutora do faktu przedstawionego w (13); 2) wyboru na mocy tego
stosunku odpowiednich przesłanek, umoz˙liwiaja˛cych osia˛gnie˛cie poz˙a˛danego wniosku;
3) przeprowadzenia wywodu zgodnie z regułami dedukcji.
Jak pokazuje analiza konwersacji, najmniej naraz˙ony na deformacje˛ w tym przypadku
jest etap 3) tego procesu. Przypus´c´my, z˙e interlokutor A ma negatywny stosunek do osoby
Marysi i pozytywny do osoby Janka. Wówczas dla niego przesłankami relewantnymi be˛da˛
np.:
(14) /Qp/ Marysia jest stara˛ panna˛ (!!)
/Qp/ Janek jest kawalerem (!!)
/Kn/ Stare panny marza˛ o małz˙en´stwie (= staraja˛ sie˛ usidlic´ odpowiedniego
me˛z˙czyzne˛) (?)
inaczej mówia˛c na mocy /Kn/:
(Jes´li x jest stara˛ panna˛, a y kawalerem, to x stara sie˛ usidlic´ y) (?)
sta˛d obiektywnie słaby, lecz dla A subiektywnie mocny wniosek:
Marysia chce usidlic´ Janka (?)
Z kolei moz˙emy załoz˙yc´, z˙e interlokutor B ma pozytywny stosunek do osoby Marysi
oraz negatywny – do osoby Janka. Wówczas przesłankami relewantnymi dla niego be˛da˛
np.:
(15) /Qe/ Marysia jest wspaniała˛ kobieta˛ (!)
/Qe/ Janek jest nicponiem (!)
/Kn/ Kiedy dobrzy ludzie zawierzaja˛ nicponiom, sami siebie naraz˙aja˛ na niebez-
pieczen´stwo
inaczej mówia˛c, na mocy /Kn/:
(Jes´li dobry x zawierza złemu y, sam siebie naraz˙a na niebezpieczen´stwo)
sta˛d subiektywnie mocniejszy wniosek:
Marysia przez swa˛ dobroc´ naraz˙a sama siebie (!)
25
Moz˙na równiez˙ łatwo przedstawic´ sobie sytuacje˛, kiedy Janek lub Marysia sa˛ uczest-
nikami danej konwersacji i wówczas obserwacje na poziomie wiedzy indeksalnej typu:
(16) /Ip/ Marysia sie˛ zarumieniła
lub:
/Ip/ Janek sie˛ us´miechna˛ł itd.
moga˛ znacznie zmienic´ cały kierunek inferencji.
Jednym z dowodów doniosłej roli inferencji opartej na WP sa˛ wyniki analizy spójnos´ci
semantycznej mie˛dzy replikami dialogu je˛zyka mówionego, kiedy interlokutorzy dos´c´
cze˛sto przeskakuja˛ przez całe cia˛gi inferencyjne, i pomimo zastosowania przesłanek
o dos´c´ słabej sile, osia˛gaja˛ wystarczaja˛co wysoki poziom wzajemnego rozumienia. Np.
z punktu widzenia s´cisłego rachunku logicznego dwie repliki:
(17) A. Czy pocia˛g przyjechał punktualnie?
B. Wiesz, z˙e nie lubie˛ chodzic´ na dworzec.
sa˛ replikami niespójnymi i tylko analiza słabej inferencji nieformalnej typu:
(18) a. /Kn/ Jes´li ktos´ nie lubi czegos´ robic´, to tego nie robi (?)
/Qe/ B nie lubi chodzic´ na dworzec (!)
B nie był na dworcu (?)
b. /Kp/ Pocia˛gi przyjez˙dz˙aja˛ na dworzec (!!)
/Kn/ Aby sie˛ dowiedziec´, czy pocia˛g przyjechał punktualnie, trzeba przyjs´c´
na dworzec (?)
na mocy a. /Qp/ B nie był na dworcu (?)
Jes´li B nie był na dworcu, to nie mógł sie˛ dowiedziec´, czy pocia˛g
przyjechał punktualnie = B nie wie, czy pocia˛g przyjechał punktualnie
c. Mówia˛c „Wiesz, nie lubie˛ chodzic´ na dworzec” B chce powiedziec´:
„Nie wiem, czy pocia˛g przyjechał punktualnie”.
4. Przedstawione przykłady inferencji maja˛ oczywis´cie charakter ilustracyjny i nie
wyczerpuja˛ wszystkich problemów zwia˛zanych z wyborem przesłanek, ich okres´leniem
i zastosowaniem róz˙nych reguł dedukcji. Przede wszystkim w praktyce inferencji natu-
ralnej, jak twierdza˛ specjalis´ci, poste˛powanie obejmuje jednoczes´nie kilka moz˙liwych
kierunków inferencji wybieraja˛c z nich najbardziej odpowiedni z punktu widzenia: 1)
zaspokojenia potrzeb motywacyjnych interlokutora (interlokutorów); 2) wyboru najmoc-
niejszych przesłanek; 3) uz˙ycie najbardziej oszcze˛dnej formuły inferencji. Mówia˛cy
balansuje przy tym mie˛dzy wymogami poste˛powania logicznego, które zakładaja˛ maksy-
malna˛ obiektywizacje˛ wywodu, a da˛z˙eniem za wszelka˛ cene˛ do osia˛gnie˛cia swego okre-
s´lonego celu. Z kolei poszczególne kroki inferencyjne sa˛ tylko drobnymi cze˛s´ciami duz˙ego
obszaru rozumienia i interpretacji całego dyskursu. Realizacja kaz˙dego dyskursu jest
podporza˛dkowana róz˙nym nadrze˛dnym celom pragmatycznym, lub, inaczej mówia˛c,
zakłada róz˙ne strategie pragmatyczne, które z kolei maja˛ zasadniczy wpływ na jakos´c´
rozumienia i interpretacji poszczególnych wypowiedzi uz˙ytych w danym dyskursie.
26
Literatura
1. Awdiejew A. (1987), Pragmatyczne podstawy interpretacji wypowiedzen´, Kraków UJ
2. Hołówka T. (1986), Mys´lenie potoczne, Warszawa
3. Leech G. (1983), Principles of Pragmatics, London
4. Sperber D., Willson D. (1986), Relevance, Oxford
5. Readings in Knowledge Representation (1985) (ed.) R. J. Brachman, California
27
28