Doświadczenie a urzeczywistnienie
"Jak wyjaśniają pierwsi Mistrzowie Kagyu, niestety łatwo pomylić doświadczenie z
urzeczywistnieniem.
Po pierwsze chodzi o doświadczenie związane z jednoupunktowieniem. Czystość i przejrzystość
świadomości są jego esencją. Jeżeli pojawiają się wahania, mamy wtedy do czynienia z
doświadczeniem. Gdy wahania stają się mniejsze, jest to pewien postęp. Ogólnie jednak poziom
jednoupunktowienia jest jeszcze doświadczeniem, a nie urzeczywistnieniem.
Jeżeli na poziomie prostoty zaczynamy rozumieć, czym jest niezrodzona natura i chcąc oswoić z
nią nasz umysł pomyślimy o tym mówił nauczyciel, to jest to doświadczenie. Jeżeli
natomiast świadomość sama rozpozna, że jest pozbawiona własnej natury, jest to
urzeczywistnienie.
Jeżeli na poziomie jednego smaku myślimy, że nasze ciało, nasz umysł i zjawiska zewnętrzne
pozbawione są prawdziwej natury, wtedy mamy do czynienia z doświadczeniem.
Bezpośrednie rozpoznanie, że wszystkie zjawiska zewnętrzne posiadają tę samą naturę, mimo iż
wydają się jedynie odbiciem w lustrze, jest urzeczywistnieniem.
Jeżeli na poziomie niemedytacji myślimy, że nie ma obiektu medytacji ani samej medytacji,
jest to doświadczenie. Gdy jednak świadomość rozpozna, że ona sama pozbawiona jest
podmiotu medytacji, jest to urzeczywistnienie.
W ten sposób wyjaśnia się, jak istotne jest to, by nie mylić owych dwóch pojęć, jakimi są
doświadczenie i urzeczywistnienie."