KULTUROWA
PSYCHOLOGIA
RODZINY
Wykład trzeci
Psychologia randki i
narzeczeństwa
1. Funkcja tradycyjnego narzeczeństwa
2. Psychologia i socjologia randki
3. Budowanie relacji. Randka tradycyjna
i internetowa
4. Kohabitacja jako okres przygotowania
do
małżeństwa
5. Kohabitacja jako styl życia
ad 1. Funkcja tradycyjnego
narzeczeństwa
• Tradycyjny okres narzeczeństwa
rozpoczynało uroczyste przyjęcie
zaręczynowe w domu narzeczonej, w którym
uczestniczyli rodzice. Od tego momentu
miłość przestawała być czymś prywatnym, a
zaczyna być “sprawą rodzinną".
• Symbol nowego związku to pierścionek
zaręczynowy (wręczony koniecznie przed
przyjęciem zaręczynowym).
Funkcja tradycyjnego
narzeczeństwa
• Tradycyjnie narzeczeństwo nie zezwalało
bynajmniej na rozluźnienie gorsetu
konwenansów między młodymi,
przynajmniej w Polsce:
• W podręczniku Dobry ton Mieczysława
Rościszewskigo (1905) przeczytać można:
• „Aż do dnia ślubu młodzi mówią do siebie
„pan” i „pani”, nie tak jak u Niemców, gdzie
poufałość i „tykanie się” następują zaraz po
zaręczynach”.
ad 1. Funkcja tradycyjnego
narzeczeństwa
• Zaręczyny definiowane są jako:
“przyrzeczenie małżeństwa przez przyszłych
małżonków" i choć mają charakter “przede
wszystkim obyczajowy" i żadna ze stron
“nie może być na podstawie zaręczyn
zmuszona do zawarcia małżeństwa,
zerwanie zaręczyn traktowane jest jako
skandal, złamanie honorowej przysięgi.
• W założeniu póżniejszy ślub jest czymś
absolutnie oczywistym.
ad 1. Funkcja tradycyjnego
narzeczeństwa
• Beth Bailey (1999) zwraca uwagę na inny kontekst
kulturowy, który towarzyszył narzeczeństwu w XIX
wieku i czasach wcześniejszych. Tradycyjne
narzeczeństwo zakorzenione było w
kolektywistycznych zwyczajach, stanowiło układ
zawarty za przyzwoleniem obu zainteresowanych
rodzin, pod patronatem Kościoła.
• Obecnie szybkie uniezależnianie się młodych od
rodziny i laicyzacja społeczeństwa nie sprzyja tego
rodzaju umowom. W zamian oferuje metaforę
konsumpcji, która zostaje zastosowana również do
układów międzyludzkich. Bailey mówi więc o
komercjalizacji praktyk narzeczeńskich.
ad. 2 Psychologia i socjologia randki
• Tradycyjne narzeczeństwo zastąpione
zostało przez alternatywne formy
erotycznych relacji międzyludzkich
jak randkowanie i kohabitacja.
• Jednak w przeciwieństwie do
narzeczeństwa nie muszą one
koniecznie prowadzić do zawarcia
związku małżeńskiego. Wręcz
przeciwnie, istnieje tendencja do
regularnej wymiany obiektów miłości.
ad. 2 Psychologia i socjologia
randki
• Choć stało się to faktem, np. w USA
istnieje aktywny ruch
przeciwstawiajacy się “rekreacyjnemu
traktowaniu miłości w formie randek" i
głoszący konieczność powrotu do
tradycyjnych form czyli narzeczeństwa.
Tę opcję prezentuje np. wydany w roku
1997 amerykański bestseller “I Kissed
Dating Good-Bye".
ad. 2 Psychologia i socjologia
randki
• Randka jest wynalazkiem kultury Zachodu.
Jednak nawet w kulturze Zachodu, jeszcze
100 lat temu kobieta, która umówiła się na
spotkanie z mężczyzną bez obowiązkowego
towarzystwa przyzwoitki narażała rodzinę na
skandal.
• Scenariusz randki przewiduje także dość
otwarte manifestowanie emocji, obejmowanie,
pocałunki, jest jednak wiele kultur, w których
publiczne trzymanie się za rękę możliwe jest
tylko wśród mężczyzn.
ad. 2 Psychologia i socjologia
randki
• Zgodnie z teorią randkowania (theory of
adolescent dating) Marity McCabe (1984)
istnieją dwa podstawowe czynniki
wpływające na to, czy w danej kulturze
popularna i akceptowana będzie ta forma
interakcji:
• 1. wpływ społeczny
• 2. dogodne warunki
ad. 2 Psychologia i socjologia
randki
W USA, a także w większości wysoko rozwiniętych
społeczeństw Zachodnich oba warunki są spełnione:
1.
Randkowanie jest wyznacznikiem popularności w
grupie (presja rówieśników), jest nie tylko
aprobowane, ale promowane przez rodziców i
wychowawców jako ważny czynnik w procesie
dojrzewania psychologicznego i społecznego, nie ma
też jednoznacznego potępienia dla
przedmałżeńskiego seksu
2.
Istnieją też sprzyjające okoliczności w postaci
swobody jaką mogą cieszyć się młodzi ludzie,
warunków mieszkaniowych (osobny pokój) i
materialnych (np. własny samochód)
ad. 2 Psychologia i socjologia
randki
• Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w
Chinach:
1. Randkowanie uważane jest przez rodziców
za naganne i opóźniające rozwój psychiczny i
intelektualny, wysoką wartość przypisuje się
dziewictwu (zwłaszcza u kobiet), uczniowie,
którzy randkują są uważani za
niebezpiecznych dewiantów, zaś seks w
internacie grozi wyrzuceniem ze szkoły;
2. Warunki mieszkaniowe nie pozwalają na
intymność, młodzież poddana jest silnej
kontroli ze strony rodziny
ad. 2 Psychologia i socjologia
randki
• Badania Tanga i Zuo (2000) ujawniły
następujące różnice pomiędzy
studentami chińskimi a
amerykańskimi:
1.
Celem randkowania jest znalezienie
partnerki/partnera małżeńskiego
(USA- 14% na TAK, w ChRL – 42%)
2.
Pierwsza randka w wieku: 14,7 lat w
USA, w wieku 18 lat w Chinach;
3.
Wśród studentów randkuje: 65% w
USA, 32 % w Chinach.
ad. 2 Psychologia i socjologia
randki
• Jest to zbieżne z wynikami innych badań (zob.
Xiaohe & Whyte, 1990), w których
stwierdzono, że mniej niż 30% Chinek
przyznaje się, że przed zawarciem małżeństwa
umawiała się na randki.
• Co więcej niemal połowa kobiet twierdziła, że
nie umawiała się także na randki z przyszłym
męża, zaś te, które się z nim spotykały mówiły,
że randki nie były „preludium do małżeństwa”,
lecz sposobem spędzania czasu, kiedy decyzja
o małżeństwie została już „przypieczętowana”.
ad. 2 Psychologia i socjologia randki
• Nawet jednak w obrębie kultury
Zachodu istnieją duże różnice w
podejściu do randkowania związane z
przynależnością etniczną czy religijną,
obojga bądź jednego z partnerów.
ad. 2 Psychologia i
socjologia randki
• W próbie par studentów spotykających
się regularnie, odsetek par, które
podjęły współżycie seksualne wynosił
95% w przypadku Amerykanów o
“europejskim rodowodzie" i 62% w
przypadku Amerykanów pochodzenia
chińskiego (Tsai & Levenson, 1997).
• Istotnym czynnikiem może być tu także
religijność, np. katolicyzm i islam dość
ostro wypowiadają się w sprawie tzw.
stosunków przedmałżeńskich.
ad. 2 Psychologia i socjologia
randki
•
Kulturowo uwarunkowane jest także stosowanie
agresji i seksualnego przymusu w sytuacji randki.
Zmienną, która wydaje się tutaj najważniejsza jest
kulturowa męskość-kobiecość w rozumieniu
Hofstede (2000).
•
W krajach męskich jak Japonia czy Stany
Zjednoczone mężczyźni mogą być wychowani w
przeświadczeniu, że to od nich wymagana jest
inicjatywa przy inicjowaniu związków z kobietami,
które powinny być nieśmiałe i uległe. W takim
układzie, opartym na dominacji, stosowanie
psychicznego, bądź fizycznego przymusu
traktowane bywa jako coś naturalnego (Kanin, 1985;
Lottes, 1991).
ad. 2 Psychologia i socjologia randki
• W
krajach kobiecych natomiast, gdzie
nie istnieje ścisłe rozróżnienie na role
męskie i kobiece, wszystkich
obowiązuje ten sam kodeks zachowań
seksualnych.
• W badaniu Ilse Lottes i Martina
Weinberga (1996) odsetek Szwedek,
które odpowiadały, że partner zmusił je
do stosunku wynosił 4%, natomiast w
przypadku Amerykanek aż 15%.
ad. 3. Budowanie relacji. Randka
tradycyjna i internetowa
• W założeniu randka, oprócz rozrywki,
powinna prowadzić do budowania
relacji pomiędzy dwojgiem ludzi.
• Stosunkowo rzadko zdarza się, że
owocuje to czymś tak spektakularnym
jak małżeństwo, jednak relacja powinna
dostarczać randkowiczom pewnej
gratyfikcji emocjonalnej.
ad. 3. Budowanie relacji.
Randka tradycyjna i
internetowa
• Kluczowym momentem dla każdej relacji jest,
rzecz jasna, pierwsze spotkanie. W tym wypadku
decydująca okazuje się bądż bliskość miejsca
zamieszkania, bądź wspólna nauka, czy praca.
• W badaniach Kollera (za: Ineichen, 1979)
przeciętny dystans pokonywany przez robotnika w
poszukiwaniu żony wynosił pięć budynków od
własnego bloku.
• Ta geograficzna bliskość przestaje mieć znaczenie
w przypadku znajomości internetowej. Tu możliwy
jest romans pokonujący nie tylko granice
województw i krajów, ale i kontynentów.
ad. 3. Budowanie relacji.
Randka tradycyjna i
internetowa
• W związku ze specyfiką kontaktów internetowych
odwrócona zostaje cała dramaturgia budowania
relacji. W tradycyjnej relacji “twarzą w twarz",
typowa sekwencja wygląda następująco (por.
Montgomery, 1994):
• 1. Ocena wzajemnej atrakcyjności fizycznej
• 2. Porównywanie zainteresowań, postaw, wartości.
Sprawdzanie “kompatybilności"
• 3. Wzajemne zwierzenia, zwiększanie intymności
• 4. Zaangażowanie seksualne
ad. 3. Budowanie relacji.
Randka tradycyjna i
internetowa
W związku “internetowym" czyli CMR
(computermediated relationship) jest zupełnie
inaczej (por. Merkle & Richardson, 2000):
1. Sprawdzanie kompatybilności podczas
przypadkowego spotkania w Sieci
2. Wzajemne zwierzanie, zwiększanie
intymności
------------------------------------------------------------
3. Ocena wzajemnej atrakcyjności fizycznej
4. Zaangażowanie seksualne
ad. 3. Budowanie relacji.
Randka tradycyjna i
internetowa
• Nie wiadomo jak duży odsetek
związków przechodzi do fazy 3 czyli
przechodzi z relacji CMR na kontakt
“twarzą w twarz". Najprawdopodobniej
większość relacji poprzestaje na fazie
drugiej, zwłaszcza w przypadku
znacznej bariery geograficznej.
ad. 3. Randka tradycyjna i
internetowa
• Specyfiką CMR są:
• a) szybkie przejście do fazy intymnych zwierzeń, ułatwione
anonimowością (Wysocki, 1998)
• b) duża gotowość do ujawniania intymnych szczegółów
• c) możliwość manipulacji tożsamością i atrakcyjnością
fizyczną
• d) większe narażenie na zerwanie (relacja mniej
zobowiązująca, łatwiejsze zerwanie)
• e) inne podejście do zdrady (zdrada emocjonalna
ważniejsza
niż fizyczna)
• f) stosowanie strategii unikania konfliktów zamiast innych
“dojrzalszych" metod (Schnarch, 1997)
Czym jest kohabitacja?
• Wg. Margaret Matlin (1996, s.308): „kohabitacja
oznacza, że dwie osoby płci przeciwnej żyją razem
jak mąż i żona, nie będąc jednak małżeństwem”.
• Kohabitacja traktowana może być jako faza
poprzedzająca małżeństwo, w tym ujęciu stanowi
współczesną wersję narzeczeństwa.
• Kohabitacja może być też stylem życia, pomysłem
na stały związek bez konieczności jego
formalizacji. W tym wypadku mówi się w Polsce o
konkubinacie.
ad. 4 Kohabitacja jako okres
przygotowania do małżeństwa
• Dla psychologów interesujące było zbadanie, czy
coraz bardziej masowo rozpowszechniony zwyczaj
mieszkania przed ślubem wpływa pozytywnie na
funkcjonowanie późniejszego małżeństwa.
• W założeniu w tej próbnej fazie powinno dojść do
lepszego zrozumienia wzajemnych potrzeb
partnerów oraz jasny podział ról i obowiązków.
Tymczasem okres narzeczeństwa może wpłynąć
na nierealistyczne, wyidealizowane wzajemne
wyobrażenia małżonków o sobie nawzajem oraz
wspólnym życiu.
• Badania nie dają jednak jednoznacznej
odpowiedzi, czy przedmałżeńska kohabitacja w
jakimś stopniu “pomaga" w małżeństwie.
ad. 4 Kohabitacja jako okres
przygotowania do
małżeństwa
• Watson (1983) oraz Watson i DeMeo (1987)
badali partnerów w związkach małżeńskich o
jedno- i czteroletnim stażu, z których część
mieszkała ze sobą przed ślubem, a część nie.
• Okazało się, że w związkach o krótszym stażu
partnerzy nie mieszkający ze sobą przed
ślubem wykazali większe, a nie mniejsze
dostosowanie i zadowolenie z małżeństwa niż
partnerzy, którzy mieli za sobą kohabitację.
ad. 4 Kohabitacja jako okres
przygotowania do małżeństwa
• Tłumaczono to efektem “miodowego
miesiąca", bowiem dla tamtych par,
małżeństwo mogło być upragnioną i
ekscytującą nowością, podczas, gdy dla
partnerów mieszkających ze sobą wcześniej
nie tak wiele się właściwie zmieniło.
• W przypadku, gdy zbadano te same pary po
3 latach, różnice znikneły. W obu
przypadkach dostosowanie i satysfakcja
opadły i osiągnęły podobny niewysoki
poziom.
ad. 4 Kohabitacja jako okres
przygotowania do małżeństwa
• Elizabeth Thompson i Ugo Colella (1992)
stwierdzili, że im dłuższa kohabitacja
przedmałżeńska, tym większe
prawdopodobieństwo rozpadu małżeństwa.
• Nie potwierdziły jednak tego badania
Kathleen Kiernan (1999), która wykazała
jedynie większą trwałość związków
formalnych (poprzedzonych bądź nie
poprzedzonych kohabitacją) w stosunku do
związków nieformalnych.
ad. 4 Kohabitacja jako okres
przygotowania do małżeństwa
• Najprawdopodobniej duże znaczenie
ma tutaj dobór próby, bowiem na
kohabitację decydują się z jednej strony
ludzie z wyższym wykształceniem i
dużymi dochodami, z drugiej nisko
wykształceni, których nie stać na
małżeństwo. Ta ostatnia grupa stanowi
większość (por. Slany, 2002).
ad. 4 Kohabitacja jako okres
przygotowania do małżeństwa
• Czynnikiem warunkującym sukces związku są
też cechy osobowości partnerów. Badania
wskazują, że kohabitacja jest szczególnie
popularna wśród:
• mężczyzn mniej wytrzymałych, mniej
pracowitych i mniej kompromisowych, za to
bardziej androgynicznych niż mężczyźni
zamężni;
• oraz kobiet bardziej ekstarwertywnych i
androgynicznych, mniej dominujących i o
wyższej samoakceptacji niż kobiety zamężne
(Newcomb, 1987)
ad. 5 Kohabitacja jako styl życia
• Jeszcze w latach 50. w większości krajów
zachodnich (nie mówiąc już o Europie
Wschodniej) życie w nieformalnym związku
uznawane było za dewiację (Eriksen i
Lindsay, 1999).
• Jednak już w kolejnej dekadzie nieformalne
związki zaczynają być akceptowane i
zyskiwać popularność, zwłaszcza wśród
przedstawicieli klasy średniej. Stają się
stylem życia, a nie „przygrywką” do
małżeństwa.
ad. 4 Kohabitacja jako styl życia
• Wśród związków nieformalnych coraz większą
grupę stanowią związki z założenia nietrwałe.
Kenneth Gergen ukuł pojęcie “mikrofalowych
relacji". Jego zdaniem narzeczeństwo w
dzisiejszych czasach sprowadza się do
tworzenia bardzo wielu, następujących po
sobie relacji o seksualnym podłożu. Są one
błyskawicznie podgrzewane, podawane i
natychmiast konsumowane jak dania w barze
szybkiej obsługi.
• Proces tworzenia relacji, który kiedyś mogł
trwać lata, teraz osiąga się w kilka tygodni. W
ten sposób każdy ma szansę przeżyć nie jedno,
ewentualnie dwa, okresy narzeczeństwa, ale
dziesiątki podobnych “epizodycznych" relacji.
ad. 4 Kohabitacja jako styl życia
• Szybko rozprzestrzeniającym się
fenomenem ostatniej dekady jest
kohabitacja typu LAT czyli Living Apart
Together (razem ale osobno), gdzie
partnerzy dzielą życie, ale nie miejsce
zamieszkania
• Dawniej ten typ relacji charakterystyczny
był niemal wyłącznie dla bardzo młodych
ludzi, którzy wciąż mieszkali z rodzicami
Pary żyjące w związkach
kohabitacyjnych
(w % w każdej grupie wiekowej)
ad. 5 Kohabitacja jako styl życia
• W Polsce w roku 1995 istniało ponad 150 tys.
kohabitujących par, w 2002 r. było ich już ok.
200 tys. (2,2% wszystkich związków). Jak pisze
Krystyna Slany, kohabitacja „szczególnie
rozwija się wśród ludzi młodych,
rozwiedzionych, żyjących w wielkich miastach.
• Zdecydowana większość kohabitantów (70,5%)
legitymuje się niższym poziomem
wykształcenia (zasadnicze zawodowe,
podstawowe), większość też znajduje się w
przedziale wiekowym powyżej 30 lat.
ad. 5 Kohabitacja jako styl życia
• Z
przeprowadzonych przez Slany (2002) badań
na 1500 osobowej próbie polskich studentów
wynika, że:
•
postrzegają oni więcej minusów niż plusów
wynikających z faktu życia w kohabitacji;
• jeśli akceptują kohabitację (45% ogółu) to tylko jako
przygotowanie do małżeństwa, nie jako jego alternatywę;
• nawet jeśli sami posiadają stałego partnera, z którym
współżyją nie traktują tego jako „kohabitacji”, lecz
„chodzenie ze sobą”. Termin kohabitacja był praktycznie
nieznany (98%), a jego synonimy jakimi są w Polsce:
konkubinat czy „życie na kocią łapę” nacechowane są
negatywnie, co z pewnością utrudnia identyfikację z tą
formą związku.