Rodzaje fizykoterapii stosowane w zespołach bólowych.
Termoterapia jest jedną z najczęściej stosowanych metod uśmierzania bólu.
Mechanizm działania polega na licznych reakcjach fizjologicznych, objawiających się zarówno zmniejszeniem napięcia naczyniowo-ruchowego, czego konsekwencją jest
zwiększenie przepływu krwi i wynikająca z tego poprawa ukrwienia oraz eliminacja produktów przemiany materii (w tym substancji algogennych), jak i zmniejszeniu aktywności włókien i wrzecion mięśniowych, prowadzących do zmniejszenia napięcia mięśni.
Wynikiem tego procesu jest przerwanie „błędnego koła bólowego”: skurcz
mięśni→niedokrwienie→ból→bardziej nasilony skurcz mięśni. Zjawisko to dotyczy
zarówno mięśni poprzecznie prążkowanych, jak i gładkich przewodu pokarmowego i macicy. Istotne jest również zwiększenie elastyczności struktur łącznotkankowych (więzadła, ścięgna, torebki stawowe) pod wpływem ciepła, co w połączeniu z jego działaniem przeciwbólowym sprawia, że ta metoda jest szczególnie przydatna jako przygotowanie do terapii manualnej.
Należy jednak pamiętać, że działanie ciepła jest przeważnie krótkie, gdyż
temperatura tkanek szybko wraca do poziomu sprzed terapii ze względu na
równoczesny wzrost przepływu krwi.
Objawy niepożądane warunkują istnienie licznych przeciwwskazań do stosowania tej metody. Są one związane z rozszerzeniem i wzrostem przepuszczalności naczyń
włosowatych, czego konsekwencją jest wzrost przesięku, obrzęk i nasilenie stymulacji bólowej, co ogranicza stosowanie termoterapii w ostrych stanach zapalnych i
pourazowych. Wzrost temperatury tkanek powoduje zwiększenie metabolizmu, co w
obecności zaburzeń ukrwienia może prowadzić do niedotlenienia i martwicy. W
przypadku choroby nowotworowej wzrost metabolizmu towarzyszący termoterapii
może przyspieszać rozwój zmiany nowotworowej, a zwiększenie przepływu krwi i
ukrwienia tkanek ogranicza możliwość stosowania tej metody u chorych ze skazą
krwotoczną lub otrzymujących leki przeciwkrzepliwe ze względu na możliwość
wystąpienia krwawienia. Termoterapia uczynnia kolagenazę u chorych na
reumatyczne zapalenie stawów i może przyspieszać procesy zwyrodnieniowe, mimo
subiektywnej poprawy stanu chorego.
W termoterapii wykorzystuje się dwa rodzaje ciepła:
1. powierzchowne, przekazywane do tkanek przez przewodzenie (gorące okłady,
elektryczne poduszki, parafina) oraz konwekcję (hydroterapia). Ciepło
powierzchowne, które podwyższa temperaturę tkanek i ma najsilniejsze
działanie lecznicze w warstwach powierzchniowych tkanek (5-10 mm), jest
skuteczne w uśmierzaniu bólu towarzyszącemu zapaleniu ścięgien, torebek
stawowych, skurczowi mięśni, przewlekłemu zapaleniu stawów dłoni i stóp
oraz zabiegom rehabilitacyjnym (zmniejszenie grawitacyjnego obciążenia
zmienionych zapalnie powierzchni stawowych podczas hydroterapii). Te
zabiegi chorzy mogą wykonać samodzielnie, można ich także skierować do
rejonowych przychodni rehabilitacji;
2. głębokie, przekazywane do tkanek przez konwersję, a więc zamianę innych
rodzajów energii na ciepło przez pochłanianie tkankowe (diatermia krótko- i
mikrofalowa, ultradźwięki oraz promieniowanie podczerwone – Sollux).
1
Obniżenie temperatury otoczenia do wartości niższych od obojętnego punktu
cieplnego skóry, czyli mówiąc inaczej temperatury niższej od strefy komfortu
cieplnego, uruchamia adaptacyjne mechanizmy regulacji cieplnej ustroju, mające na celu zmniejszenie utraty ciepła. W pierwszej fazie krótkotrwałego działania zimna skóra jest blada. Skurcz naczyń krwionośnych skóry i tkanki podskórnej występujący pod wpływem niskich temperatur, zmniejsza przepływ krwi i ogranicza w ten sposób oddawanie ciepła otoczeniu. Jest to reakcja odruchowa, będąca następstwem
pobudzenia receptorów zimna skóry. Zachodzi ona w wyniku wyładowań powstałych
we włóknach współczulnych unerwiających naczynia krwionośne. Reakcje
naczynioruchowe są najsilniej wyrażone w obrębie kończyn górnych i dolnych. Skurcz naczyń skórnych i tkanki podskórnej przemieszcza krew do głębiej położonych tkanek kończyn, zwiększając przepływ krwi przez duże tętnice i żyły. W ten sposób ciepło niesione z jej prądem nie dociera do naczyń powierzchownych, co stanowi mechanizm obronny przed utratą ciepła.
Dochodzi również do zwiększenia ciśnienia tętniczego i żylnego krwi. W tej fazie obserwuje się również zwiększenie napięcia mięśni szkieletowych oraz zmniejszenie przewodnictwa nerwowego. Dochodzi także do zmniejszenia uwalniania mediatorów
bólu i zapalenia. Po chwili następuje jednak druga faza, w której mechanizmy
regulacyjne powodują rozszerzenie naczyń krwionośnych. Skóra przybiera barwę
różową z powodu zwiększonego ukrwienia. Następuje zmniejszenie napięcia
mięśniowego oraz spadek ciśnienia tętniczego oraz żylnego krwi. Występujące w
wyniku tych zabiegów zmniejszenie lub zniesienie bólu oraz obniżenie napięcia
mięśni mają duże znaczenie w postępowaniu leczniczym, szczególne w chorobach
narządu ruchu. Ważnym działaniem terapeutycznym zimnych zabiegów leczniczych
jest wpływ przeciwzapalny i przeciwobrzękowy.
Zimne okłady lub zawijania wykonuje się przy użyciu chust oziębionych do
danej temperatury albo worków gumowych (plastykowych) napełnionych zimną wodą
lub lodem. Do tego celu używa się obecnie specjalnie produkowanych woreczków z tworzywa sztucznego, zawierających specjalny żel. Oziębione w zamrażalniku są
bardzo łatwe w użyciu. W niektórych uzdrowiskach wykonuje się zimne okłady z
solanki. W tym celu gąbkę wiskozową moczy się w solance, następnie wkłada do
woreczka ze sztucznego tworzywa i oziębia w zamrażalniku do temperatury ok. –
20oC. zachowanie tej temperatury jest ważne, ponieważ w niższej temperaturze (ok. –
30oC) zwilżone solanką gąbki tracą elastyczność, co utrudnia wykonanie zabiegu.
Wydobywający się z pojemnika ciekły chlorek etylu działa silnie oziebiająco w
wyniku jego rozprężania oraz pobierania ciepła na parowanie. Jest on stosowany do znieczulenia w małych zabiegach chirurgicznych oraz urazach sportowych.
Do zabiegów miejscowych przy użyciu gazów chłodzących używa się
specjalnie skonstruowanych urządzeń. Jako czynnika schładzającego używa się ciekły azot, CO2 lub nadmuch zimnego powietrza. Urządzenie do krioterapii składa się ze zbiornika na ciekły azot wyposażonego w wentyl nastawczy regulującego wpływ
pozostającego pod ciśnieniem gazu ze zbiornika.
Wentyl połączony jest elastycznym przewodem zakończonym dyszą, z której
wydobywa się strumień mieszaniny powietrza i rozprężonego azotu. U wylotu duszy temperatura gazu waha się od –100 do –180oC. w czasie zabiegu należy wykonywać ruchy okrężne nad powierzchnią ciała objętą zabiegiem, aby uniknąć grożącego
2
odmrożeniem, punktowego działania gazu. Jeśli zabiegi dotyczy stawu, poleca się wykonywanie ruchów czynnych w czasie oziębiania, a po jego zakończeniu –
intensywnych ćwiczeń ruchowych. Zabieg, w zależności od wskazań i tolerancji
chorego, trwa 1-3 min i może być powtarzany trzykrotnie w czasie dnia. Należy
pamiętać, aby skóra w okolicy zabiegu była przed jego wykonaniem dokładnie
osuszona.
Wskazania do krioterapii są następujące:
• reumatoidalne zapalenie stawów,
• zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa
• łuszczycowe zapalenie stawów
• dyskopatia
• zmiany zwyrodnieniowe stawów i kręgosłupa
• stany pourazowe
• zmiany wynikłe z przeciążeń narządu ruchu
• odnowa biologiczna
Przeciwwskazania do krioterapii stanowią:
• nadwrażliwość na zimno
• niewydolność układu krążenia i oddechowego
• stany gorączkowe
• zmiany zakrzepowe, zatorowe i zapalne w układzie naczyniowym
• zmiany miażdżycowe tętnic umożliwiające reakcję miażdżycową
• otwarte rany i owrzodzenia
Biostymulacja promieniowaniem laserowym.
Jest to jeden z nowych, obecnie rozwijanych działów fizykoterapii w którym do
celów leczniczych wykorzystuje się promieniowanie laserowe.
Słowo laser jest skrótem angielskiego terminu „light amplikifaction by stimulated emission of radiation”, który oznacza “wzmocnienie światła poprzez stymulowaną emisję promieniowania”. Dodać należy, że potocznie skrótem tym określa się
urządzenia emitujące promieniowanie laserowe.
Działanie biologiczne promieniowania laserowego zależy od długości fali
emitowanego promieniowania. Nie można jednak tego wpływu na tkanki żywe
rozpatrywać w odniesieniu do działania promieniowania niespójnego o określonej długości fali. Potwierdzono między innymi niewątpliwy wpływ promieniowania
laserowego na zwiększenie syntezy kolagenu, białek oraz kwasu rybonukleinowego (RNA). Stwierdzono również zachodzące pod wpływem działania tego
promieniowania zmiany w potencjale błony komórkowej, odgrywające podstawową
rolę w jej funkcjonowaniu. Zmianom ulega również wydzielanie neuroprzekaźników, czyli substancji biologicznych uczestniczących w przekazywaniu pobudzenia w
strukturach układu nerwowego. Usprawnieniu ulega też dysocjacja hemoglobiny, co wpływa korzystnie na zaopatrzenie tkanek w tlen.
W badaniach na zwierzętach, potwierdzonych zresztą u ludzi, stwierdzono korzystny wpływ promieniowania laserowego na leczenie uszkodzeń i stanów zapalnych tkanek miękkich. Szczególnie korzystny wpływ tego promieniowania objawia się w gojeniu ran i owrzodzeń (głównie zakres widzialny 633-680 nm). Promieniowanie laserowe stosowano również w leczeniu złamań kości.
3
Liczne badania elektrofizjologiczne i kliniczne były prowadzone w celu wyjaśnienia mechanizmu ustępowania lub zmniejszenia bólu pod wpływem
promieniowania laserowego, szczególnie podczerwonego. Wyniki tych badań wydają się wskazywać, że przeciwbólowe działanie promieniowania laserowego wiąże się z jego wpływem na stan czynnościowy naczyń tętniczych i włosowatych oraz
zwiększeniem odpływu limfy z miejsc dotkniętych stanem zapalnym. Wpływ na
skutek przeciwbólowy ma również zwiększenie zawartości endorfin i prostagladyn oraz usprawnienie komórkowych procesów metabolicznych.
Na podstawie dotychczasowego stanu wiedzy klinicznej można wyróżnić
następujące wskazania do stosowania biostymulacyjnej terapii laserowej: trudno gojące się rany i owrzodzenia (w tym również odleżyny) w których szczególnie
korzystnie działa promieniowanie laserów półprzewodnikowych 635-680 nm,
przewlekłe stany zapalne (635-980 nm w zależności od głębokości położenia),
utrudnione zrastanie się kości (830-980 nm), choroba zwyrodnieniowa stawów
(830-980 nm), zespoły bólowe w przebiegu dyskopatii w lędźwiowym i szyjnym
odcinku kręgosłupa (830-980 nm), zapalenia okołostawowe (830-980 nm), zespoły
powstałe w wyniku przeciążenia mięśni i tkanek miękkich okołostawowych, w tym
również zespół bolesnego łokcia (830-980 nm), zapalenia ścięgien, powięzi, pochewek ścięgnistych i kaletek stawowych (830-980 nm), nerwobóle nerwów obwodowych, w
tym szczególnie nerwoból po przebytym półpaścu (830-980 nm), neuropatia
cukrzycowa (830-980nm), trądzik pospolity (633-680nm).
Galwanizacja.
Galwanizacja jest zabiegiem elektroleczniczym, w którym wykorzystuje się
prąd stały. Nazwa zabiegu wiąże się z nazwiskiem włoskiego lekarza i przyrodnika Luigi Galvaniego, którego prace stworzyły podstawę elektrolecznictwa. Do zabiegu galwanizacji stosuje się elektrody płaskie, a także elektrody o specjalnym kształcie.
Elektrody płaskie są wykonane zwykle z folii cynowej lub silikonu o grubości zapewniającej ich plastyczność, a w związku z tym możliwość dostosowania do
powierzchni ciała. Są one prostokątne lub kwadratowe, o różnych wymiarach. W celu uniknięcia powstawania zagęszczeń prądu krawędzie elektrod i ich kąty muszą być zaokrąglone, a powierzchnia równa.
Elektrody specjalne mają wymiary i kształty przystosowane do wykonywania określonych rodzajów galwanizacji. Należą do nich elektrody do wykonywania
galwanizacji w okolicy gałek ocznych, uszu, elektrody dyskowe, elektrody
wałeczkowe oraz tzw. elektroda Bergoniego, zwana również półmaską.
W zależności od ułożenia elektrod w stosunku do długiej osi części ciała
poddanej galwanizacji wyróżnia się: galwanizację podłużną, oraz poprzeczną. Jeśli jedna z elektrod jest umocowana na stałe, druga zaś zmienia w czasie zabiegu swe położenie, to taki rodzaj galwanizacji nazywa się galwanizacją labilną. W przypadku gdy obie elektrody nie zmieniają swego położenia w czasie zbiegu, galwanizację taką nazywa się galwanizacją stabilną.
Ponieważ bieguny prądu stałego powodują odmienne skutki w tkankach żywych,
jedną z elektrod nazywa się elektrodą czynną. Jest to elektroda, za pomocą której ma być wywołany zamierzony skutek leczniczy. Drugą elektrodę, zamykającą obwód
prądu, nazywa się elektrodą bierną, ponieważ nie bierze ona bezpośredniego udziału w oddziaływaniu leczniczym. W zależności od bieguna prądu przyłożonego do elektrody czynnej wyróżnia się: galwanizację katodową oraz anodową. W celu uzyskania
4
większej gęstości prądu pod elektrodą czynną należy tak dobrać jej rozmiary, aby była ona odpowiednio mniejsza od elektrody biernej.
Wyróżnia się następujące dawki natężenia prądu stałego:
• dawka słaba: od 0,01 do 0,1 mA/cm2 powierzchni elektrody
• dawka średnia: do 0,3 mA/cm2 powierzchni elektrody
• dawka mocna: do 0,5 mA/cm2 powierzchni elektrody.
Występujące pod anodą zmniejszenie pobudliwości nerwów oraz wpływ
przeciwzapalny zabiegu wykorzystuje się w leczeniu nerwobólów, przewlekłych
zapaleń nerwów, splotów i korzeni nerwowych, zespołów bólowych w przebiegu
choroby zwyrodnieniowej stawów kręgosłupa i dyskopatii. Występujące pod katodą przekrwienie naczyń pozwala stosować galwanizację w leczeniu porażeń wiotkich
oraz zaburzeń krążenia obwodowego. Galwanizację podłużną lub poprzeczną stosuje się również w przypadkach utrudnionego zrostu po złamaniach kości.
Przeciwwskazania stanowią ropne stany zapalne skóry i tkanek miękkich, wypryski, stany gorączkowe oraz porażenia spastyczne.
Jontoforeza.
Jonoforezą lub jontoforezą nazywa się zbieg elektroleczniczy polegający na
wprowadzeniu do tkanek siłami pola elektrycznego jonów działających leczniczo. Do jonoforezy mogą być zatem używane tylko związki chemiczne ulegające dysocjacji elektrolitycznej. Związki chemiczne mające tę właściwość nazywa się elektrolitami.
W polu elektrycznym jony ulegają przesunięciu zgodnie z prawem Coulomba. Tak
więc jony obdarzone ładunkiem dodatnim będą podążały w kierunku bieguna
ujemnego, jony zaś obdarzone ładunkiem ujemnym – w kierunku bieguna dodatniego.
Jeżeli d roztworu elektrolitycznego wprowadzić dwie elektrody połączone z
biegunami źródła prądu stałego, to część jonów będzie podążać ku katodzie, a część ku anodzie, w zależności od posiadanego ładunku elektrycznego. Właściwość ta jest podstawą podziału jonów na kationy, czyli jony obdarzone dodatnim ładunkiem
elektrycznym podążające ku katodzie, oraz aniony, czyli jony obdarzone ujemnym ładunkiem elektrycznym, podążające ku anodzie.
Opisaną właściwość jonów wykorzystuje się w jonoforezie do wprowadzania
ich do tkanek siłami pola elektrycznego. W tym celu podkład z higroskopijnego
materiału, np. gazy, złożony z kilkunastu płatków tworzących dostatecznie grubą (1,5-2 cm) warstwę nasyca się roztworem wodnym związku chemicznego ulegającego
dysocjacji na jony, z których jeden powinien być wprowadzony do tkanek. Podkład taki wraz z elektrodą z folii cynowej umieszcza się na skórze oczyszczonej alkoholem lub eterem z ciał tłuszczowych i produktów rozpadu potu. Jeśli jon, który ma być wprowadzony do skóry, jest anionem, to do elektrody należy przyłożyć biegun ujemny źródła prądu stałego, aby – zgodnie z prawem Coulomba – dany jon był odpychany od elektrody w kierunku skóry. W wypadku gdy jon jest kationem, postępuje się
przeciwnie.
Drugą elektrodę, zamykającą obwód prądu, umieszcza się na skórze w dostatecznie dużej odległości od elektrody, spod której jony mają wnikać do skóry. Podkład
elektrody zamykającej obwód prądu zwilża się wodą lub 0,5% roztworem chlorku
sodu.
Mechanizm leczniczego działania jonoforezy jest bardzo złożony, wyróżnić w nim jednak można podstawowe kierunki:
• działanie lecznicze jonów
5
• wpływ na tkanki bieguna prądu stosowanego w jonoforezie
• oddziaływanie odruchowe na narządy głębiej położone.
Wymienione działania stanowią łącznie złożony zespół farmakologiczno-elektryczny, którego wpływ decyduje o wynikach leczniczych uzyskiwanych dzięki jonoforezie.
Do jonoforezy używa się roztwory różnych leków. Najczęściej stosowanymi są:
siarczan streptomycyny ( streptomycinum sulfuricum), siarczan neomycyny ( neomycinum sulfuricum), hydrokortyzon ( Hydrocortisonum hemisuccinatum), tolazolina ( tolazolinum hydrochloricum).
Podstawowe wskazania do jonoforezy:
Jonoforeza jodu: blizny, przykurcze bliznowate.
Jonoforeza wapnia: stany zapalne gałki ocznej, obwodowe zaburzenia
naczynioruchowe, zespół Sudecka, utrudniony zrost kości.
Jonoforeza cynku: przyżeganie trudno gojących się owrzodzeń, drożdżyca paznokci.
Jonoforeza prokainy: nerwobóle, zespół rwy kulszowej, bóle głowy, zaburzenia wymowy, dychawica oskrzelowa (na okolicę kłębków szyjnych).
Jonoforeza histaminy: samorodna sinica kończyn, odmroziny, zespół bólowy rwy kulszowej, przewlekłe stany zapalne stawów i zapalenia okołostawowe, owrzodzenia troficzne.
Jonoforeza epinefriny: stany zapalne gałki ocznej, wspólnie z lidokainą lub prokainą w leczeniu stanów bólowych.
Jonoforeza antybiotyków: bakteryjne stany zapalne skóry i tkanek miękkich.
Jonoforeza hydrokortyzonu: stany zapalne skóry, tkanek miękkich, drobnych stawów i pochewek ścięgnistych, stany zapalne gałki ocznej.
Jonoforeza tolazoliny: zaburzenia w ukrwieniu nerwu wzrokowego i siatkówki, zaburzenia ukrwienia obwodowego.
Przeciwwskazania nie odbiegają w zasadzie od przeciwwskazań do stosowania innych zabiegów elektroleczniczych. Pamiętać jednak należy, że jony działające korzystnie w schorzeniu podstawowym mogą być przeciwwskazane ze względu na współistniejące
inne schorzenia. Wskazania i przeciwwskazania do jonoforezy ustala lekarz.
Elektrostymulacja.
Zabieg elektroleczniczy, w którym wykorzystuje się prąd impulsowy, nazywa
się elektrostymulacją, aparat zaś wytwarzający ten prąd – elektrostymulatorem.
Najczęściej wykonuje się elektrostymulację nerwów i mięśni. Wyróżnia się dwie
metody elektrostymulacji układu nerwowo-mięśniowego a mianowicie tzw.
elektrostymulację elektrodą czynną oraz dwuelektrodową. Wymienionych nazw nie
należy rozumieć dosłownie, ponieważ wiadomo, że warunkiem przepływu prądu jest zamknięcie obwodu, możliwe tylko przy zastosowaniu dwóch przylegających do ciała elektrod połączonych z różnoimiennymi biegunami. Określenia te wiążą się z
ułożeniem elektrod i sposobem oddziaływania prądu.
Elektrostymulacja elektrodą czynną – w metodzie tej nerw lub mięsień pobudza
się elektrodą czynną, połączoną z biegunem ujemnym źródła prądu, której wymiary są o wiele razy mniejsze od elektrody biernej, umieszczonej na skórze w dostatecznie dużym oddaleniu. Elektrodę czynną przykłada się do skóry w miejscu
odpowiadającym tzw. punktowi motorycznemu. Wyróżnia się punkty motoryczne
nerwów i mięśni. Punkt motoryczny nerwu odpowiada miejscu na skórze, w którym
nerw znajduje się najbliżej jej powierzchni, natomiast punkt motoryczny mięśnia –
miejscu w którym nerw wnika do mięśnia. Należy dodać, że duże mięśnie mogą mieć 6
kilka punktów motorycznych. Znajomość topografii, punktów motorycznych jest niezbędna do prawidłowego wykonania elektrostymulacji oraz badań
elektrodiagnostycznych.
Elektrostymulacja dwuelektrodowa – metoda polega na ułożeniu na skórze
dwóch małych, równej wielkości elektrod w pobliżu przyczepów mięśnia, a mówiąc ściślej – w miejscach odpowiadających przejściu mięśnia w ścięgno. Metodę tę stosuje się zwykle w wypadku elektrostymulacji mięśni odnerwionych, tzn. mięśni, które w wyniku uszkodzenia komórek ruchowych rdzenia lub nerwu ruchowego zostały
wyłączone spod wpływu impulsów nerwowych. W takim wypadku punkty motoryczne
nie istnieją, uszkodzone bowiem włókna nerwowe straciły zdolność przewodzenia
prądu. Metodę dwuelektrodowej elektrostymulacji można stosować również z dobrymi wynikami w pobudzaniu do skurczu mięśni zdrowych lub nieznacznie uszkodzonych.
Impulsy trójkątne – zasadniczą cechą impulsu trójkątnego jest powolne
narastanie natężenia. Ponieważ narastanie natężenia w poszczególnym impulsie
przebiega zgodnie z funkcją wykładniczą, prądu złożone z tego rodzaju impulsów nazywa się również prądami wykładniczymi. Tak więc w impulsie trójkątnym
natężenie osiąga wartość szczytową, wzrastając wykładniczo w postaci płaskiej
krzywej, a następnie obniża się do wartości zerowej.
Wiadomo, że drażniąc nerw ruchowy prądem o pewnym natężeniu w
określonym czasie, uzyskuje się skurcz mięśnia tylko wtedy, gdy natężenie i jego czas działania osiągną pewną wartość progową, konieczną do wywołania skurczu. Istotne znaczenie dla wywołania skurczu mięśnia ma również szybkość narastania natężenia.
Prawo Du Bois Reymonda głosi, że nie sam prąd, lecz dostatecznie szybka zmiana jego natężenia jest przyczyna powstania bodźca elektrycznego. Prąd galwaniczny nie powoduje skurczu mięśnia, ponieważ w czasie jego przepływu natężenie nie ulega zmianie. Skurcz powstaje tylko przy zamykaniu i otwieraniu tego obwodu prądu, pod warunkiem jednak, że zmiana natężenia jest dostatecznie szybka. Przedstawiając graficznie (w układzie współrzędnych) szybkość narastania natężenia i impulsie elektrycznym, można łatwo stwierdzić, że linia odpowiadająca narastaniu natężenia przebiega pod pewnym kątem w stosunku do osi czasu. Zmniejszając stopniowo
szybkość narastania natężenia, można dojść do takiego kąta, przy którym występuje jeszcze skurcz mięśnia, jednak dalsze zmniejszanie szybkości narastania natężenia, któremu odpowiada kąt o mniejszej wartości, nie daje w efekcie skurczu ze względu na zbyt wolną zmianę natężenia prądu. Ten najmniejszy kąt, przy którym uzyskuje się jeszcze skurcz mięśnia, określa się jako kąt graniczny. Wolniejsze narastanie natężenia niż odpowiadających wartości tego kąta nie wywołuje skurczu mięśnia. Wynika to z jego fizjologicznej właściwości, polegającej na zdolności przystosowania do
odpowiednio wolno narastającego natężenia.
Właściwości oddziaływania przeciwbólowego impulsów trójkątnych prądu o
czasie trwania impulsu od 20 do 50 ms i czasie narastania natężenia od 10 do 30 ms oraz przerwie między impulsami równej czasowi trwania impulsów pozwalają na
stosowanie tego rodzaju prądu w leczeniu zespołów bólowych.
Prądy diadynamiczne (DD) zwane inaczej prądami Bernarda.
Prądy te, powstałe w wyniku prostowania prądu sinusoidalnie zmiennego o
częstotliwości 50 Hz, zostały opisane przez lekarza francuskiego P. Bernarda i nazwane przez niego diadynamicznymi. Wykazują one silne działanie przeciwbólowe i przekrwienne. Bernard opisał sześć rodzajów prądu, w których można wyróżnić dwie 7
składowe, a mianowicie: prąd stały i prąd sinusoidalnie zmienny. Wynika to z nałożenia jednopołówkowo wyprostowanego prądu sinusoidalnie zmiennego na
przebieg prądu stałego. Skrócone nazwy prądów wywodzące się z języka
francuskiego, przyjęły się powszechnie w określaniu tych prądów.
Prądy diadynamiczne wywodzą się z dwóch podstawowych prądów impulsowych o
częstotliwości 40 i 100 Hz. Przez zastosowanie zmiany tych prądów w odpowiednich stosunkach czasowych, ich modulowanie oraz przerywanie uzyskuje się pozostałe
cztery rodzaje prądu.
Prąd DF – prąd ten powstaje w wyniku nałożenia na jednopołówkowo
wyprostowany prąd sinusoidalnie zmienny o częstotliwości 50 Hz drugiego takiego samego prądu przesuniętego w fazie o 180o. w rezultacie tego uzyskuje się prąd impulsów o częstotliwości 100 Hz, w którym czas trwania impulsu wynosi ok. 10 ms.
Prąd MF – jest to jednopołówkowo wyprostowany prąd sinusoidalnie zmienny o częstotliwości 50 Hz oraz czasie trwania impulsów i przerw miedzy impulsami ok.
10 ms.
Prąd CP – prąd ten powstaje w wyniku okresowej zmiany prądów DF i MF, które płyną na przemian w czasie 1 sek.
Prąd LP – prąd ten uzyskuje się przez nałożenie na prąd MF analogicznego prądu modulowanego w amplitudzie i przesuniętego w fazie o 180o. Czas trwania
całego okresu modulacji wraz z przerwą wynosi ok. 10 sek. a czas przerwy – 6 sek.
Prąd RS – jest to przerywany prąd MF. Czasy przepływu prądu i przerwy są sobie równe i każdy z nich trwa 1 sek.
Prąd MM – jest to prąd MF modulowany w amplitudzie. Czas modulacji oraz czas trwania przerwy między modulacjami wynosi ok. 1 sek.
Pewne światło na mechanizm działania przeciwbólowego rzuca uznana dzisiaj
powszechnie, z pewnymi zastrzeżeniami, teoria przewodzenia bólu na poziomie
rdzenia kręgowego, ogłoszona w 1965 r. przez dwóch uczonych P. D. Walla i R.
Melzacka i nazwana przez nich „teorią kontrolowanego przepustu rdzeniowego”.
Podstawą jej było wykrycie substancji galaretowatej rogu tylnego rdzenia komórek spełniających rolę hamulców. Hamują one dopływ bodźców do komórek
transmisyjnych, które przekazują je do wyższych pięter ośrodkowego układu
nerwowego. Jak wiadomo, bodźce czuciowe są przewodzone głównie grubymi,
szybko przewodzącymi włóknami. A, bodźce bólowe zaś głównie cienkimi wolniej
przewodzącymi włóknami C. tak więc drażniąc np.. prądami diadynamicznymi włókna A. można pobudzić komórki hamulcowe, które z kolei, blokując dopływ do wyższych pięter ośrodkowego układu nerwowego impulsów pochodzących z wolniej
przewodzących ból włókien C, wywołują efekt przeciwbólowy.
Należy pamiętać, że prądów diadynamicznych nie wolno stosować na okolicę serca u osób z wszczepionym rozrusznikiem serca.
Prądy interferencyjne (zwane również prądami Nemeca).
Są to prądy średniej częstotliwości modulowane w amplitudzie z małą
częstotliwością. Powstają w wyniku interferencji w tkankach dwóch prądów
przemiennych średniej częstotliwości o przebiegu sinusoidalnym, których
częstotliwości mało różnią się od siebie. W lecznictwie wykorzystuje się prądy ok.
4000 Hz, np. 3900 i 4000 Hz lub 4000 i 4100 Hz.
8
Interferencję uzyskuje się przez zastosowanie dwóch niezależnych obwodów zabiegowych, przy użyciu dwóch par elektrod umiejscowionych w taki sposób, aby interferencja zachodziła w głębi tkanek w okolicy umiejscowienia schorzenia.
Powstawanie prądów interferencyjnych można wytłumaczyć przykładem znanego z
akustyki zjawiska dudnienia, w którym w wyniku nakładania się dwóch drgań
harmonicznych powstaje drganie wypadkowe. Zjawisko dudnienie jest spowodowane
tym, że w pewnych momentach drgania są w fazie (amplitudy dodają się), w innych zaś w przeciwfazie (amplitudy odejmują się).
W wyniku interferencji w głębi tkanek powstaje elektryczny bodziec leczniczy,
którego częstość występowania mieści się w granicach małej częstotliwości. Bodziec ten, nazywany inaczej wektorem interferencji, wykazuje bardzo złożona strukturę przestrzenną. Jest ona uwarunkowana nie tylko skomplikowanym charakterem
interferencji, ale również innymi czynnikami, takimi jak np. warstwowe ułożenie tkanek o różnych właściwościach elektrycznych, zależnych od rodzaju tkanki i
wpływu interferencyjnego bodźca elektrycznego na stan funkcjonalny ich naczyń
krwionośnych.
Prądy interferencyjne są w istocie przemiennymi prądami średniej
częstotliwości, modulowanymi sinusoidalnie z mała częstotliwością, a zatem ich działanie na ustrój jest analogiczne i wywołuje efekty istotne ze względów
terapeutycznych, a mianowicie: działanie przeciwbólowe, będące wynikiem
podwyższenia progu bólu, pobudzenie do skurczu mięśni szkieletowych, rozszerzenie naczyń krwionośnych, a w związku z tym usprawnienie krążenia obwodowego, wpływ na autonomiczny układ nerwowy, usprawnienie procesów odżywczych i przemiany
materii tkanek.
Arsonwalizacja.
Zabieg ten polega na wykorzystaniu dla celów leczniczych prądów zwanych
prądami d’Arsonvala, o częstotliwości w granicach 300-500 kHz. Są to prądy
przebiegające w postaci fali gasnącej o krótkim czasie trwania, po której następuje ok.
500 razy dłuższa przerwa. Do wytwarzania tych prądów używano dawniej aparatów
iskiernikowych.
Zabiegi miejscowe wykonuje się przy użyciu specjalnych elektrod
kondensatorowych, z węgla albo grafitu, lub przy użyciu elektrod próżniowych, które są różnie ukształtowanymi bańkami szklanymi opróżnionymi z powietrza, do których wnętrza wtopiona jest elektroda metalowa. Przemieszczanie tych elektrod w
określonej odległości od skóry powoduje wyładowania w postaci iskier
przeskakujących między skórą a powierzchnią elektrody. Ustawienie elektrody w
małej odległości od skóry powoduje przepływ energii w postaci tzw. ciemnych
wyładowań.
Działanie prądów d’Arsonvala opiera się głównie na ich wpływie na naczynia
krwionośne oraz zakończenia nerwowe skóry. Ilość ciepła wydzielonego w tkankach w czasie arsonwalizacji jest niewielka, co należy wiązać z gasnącym charakterem drgań oraz długimi przerwami między nimi. Prądy d’Arsonvala stosuje się w leczeniu nerwobólów, zaburzeń czucia, świądu oraz odmrożeń.
Bibliografia:
9
1. „Ból i jego leczenie” Jan Dobrogowski, Marian Kuś, Kazimierz Sedlak, Jerzy Wordliczek Wydawnictwo Springer PWN
Warszawa 1996 r.
2. „Fizykoterapia ogólna i kliniczna” pod red. Józefa Jankowiaka
Państwowy Zakład wydawnictw Lekarskich Warszawa 1972
3. „Fizykoterapia” Tadeusz Mika
10