Do Czech razy sztuka DVDRiP 2008


{1341}{1416}Przygotujcie się, proszę. Kręcimy.
{1626}{1742}/Jeśli ktoś z was|/na pamięć zna
{1744}{1854}/Kilka słów łagodnych|/a także nut,
{1856}{1969}/co jak wiatr w koronach|/ jabłoni szumią,
{1971}{2088}/niech mi je powie,|/potrzebne mi są.
{2100}{2205}/Gdy znajdę autorów,|/którzy mi napiszą
{2207}{2324}/miłosną piosenkę|/nie musi być hit,
{2326}{2446}/poproszę aby się |/z nią pospieszyli,
{2448}{2552}/dokładnie opiszę|/jaka ma być.
{2571}{2620}Odezwij się potem, Oskarze.
{2622}{2681}Nie mogę tego otworzyć...
{2726}{2835}/Ta pieśń ma być|/jak zorza czysta
{2837}{2929}/i oszałamiająco przejrzysta.
{2943}{3053}/Lekka jak bocian,|/gdy odlatuje,
{3055}{3169}/schludna jak podjazd|/ przed domem.
{3187}{3289}/Pieśń ta powinna|/ brzmieć jak gitara,
{3291}{3402}/w której zamieszka|/słowików para,
{3408}{3529}/milczeć jak opuszczona|/ kopalnia złota,
{3531}{3644}/i być tak przytulna|/jak bar w ciągu dnia.
{3716}{3784}To jaka pogoda nas czeka| jutro i pojutrze?
{3796}{3914}/Znam setki piosenek|/i gdy tak patrzę,
{3916}{3997}/wszystkie podobne są do siebie.
{4031}{4128}/Nikt o tym nie wie,|/że dzisiaj śpiewam
{4130}{4238}/dla ciebie, dla siebie|/dla obojga nas.
{4243}{4289}Cześć...
{4305}{4358}/Gdy znajdę autorów,|/którzy mi napiszą
{4360}{4482}/miłosną piosenkę,|/cichą jak oddech,
{4484}{4607}/poproszę aby się |/z nią pospieszyli,
{4609}{4738}/czasu jest mało,|/stąd pośpiech ten.
{4766}{4874}Wszystko dobrze,|ale ty masz czerwoną a ja brązową...
{5077}{5202}{C:$3300cc}DO CZECH RAZY SZTUKA{S:70}
{6466}{6544}Smacznego.
{6601}{6680}- Idziesz dziś z mamą do ZOO?|- Tak. - Cieszysz się?
{6695}{6735}Tak.
{6853}{6907}- Co jest?|- Nic.
{6943}{7018}- Na co się gapisz?|- Na nic.
{7070}{7191}Temperatura w ciągu dnia od -2 do +2 stopni,|temperatura w górach na tysiącu metrach -4.
{7193}{7289}Wiać będzie lekki południowo-zachodni wiatr|o prędkości 3 - 7 metrów na sekundę.
{7291}{7347}Biomet dwójka,|średnie ciśnienie.
{7349}{7429}Miłego wieczoru wszystkim, bez wyjątku.
{7431}{7512}Mówimy o dokładności uśrednionych prognozowań.
{7514}{7570}- Prognoz.|- Ale uśrednionych.
{7572}{7621}Ale prognoz, nie prognozowań.
{7623}{7708}- Daj spokój z tym nauczycielskim gadaniem.|- Wywietrzę.
{7732}{7846}Ja też byłem nauczycielem, wiesz?|Lepiej powiedz meteorologom,
{7848}{7967}jaka jest średnia dokładność|ich długoterminowych prognoz.
{7998}{8051}- Czterdzieści procent?|- Czterdzieści dwa.
{8053}{8147}- Czterdzieści dwa.|- Marne czterdzieści dwa procent!
{8179}{8302}No, ale czekaj, to może potem |byśmy mogli to ogłaszać odwrotnie?
{8306}{8333}To niezły pomysł!
{8364}{8417}Opuszczaj, nie?
{8433}{8498}Dobra
{8508}{8565}Odczepić.
{8619}{8699}Poczekaj, zaraz wracam.
{9185}{9239}/- Pani zamówienie.|/- Dziękuję.
{9241}{9296}/- Bardzo proszę.|/- Dzięki. Do widzenia.
{9298}{9327}Spodziewamy się kogoś?
{9329}{9386}Zamówiłam kolację,|przyjdą Robert z Marią.
{9388}{9439}- Nie sądzisz że przydałaby się jakaś zmiana?|- Zmiana?
{9441}{9521}No, Marie i te jej dwa podbródki...
{9523}{9572}Zawsze mówiłeś, że to piękna kobieta.
{9574}{9668}Jest piękna. Właśnie dlatego myślę,|dlaczego nic nie zrobi z tymi podbródkami?
{9670}{9712}Albo że Robert jej tego nie powie?
{9714}{9776}Nie chcesz jeść kolacji z Marią,|bo ma dwa podbródki?
{9778}{9865}Nie, ja myślę o Robercie.|Dlaczego jej nic nie powie?
{9867}{9950}Może ma jakiś blok psychiczny| albo zahamowania.
{9952}{10030}Czemu jej tego nie powie?|O Robercie myślę.
{10032}{10082}Chwileczkę!
{10106}{10187}- Tobie przeszkadza coś we mnie, no nie?|- Co masz na myśli?
{10207}{10265}Coś oczywistego, o czym mi| nigdy nie powiedziałeś,
{10267}{10325}żeby mnie nie urazić, no nie?
{10334}{10388}Mój nos!
{10395}{10447}Nie...
{10567}{10619}Jeszcze raz i idziesz spać.
{10659}{10741}Myślisz, że nie zauważam twoich spojrzeń?
{10746}{10798}Sądzisz, że ty jesteś doskonały?
{10802}{10877}Że mi nie przeszkadza ten |twój wyuczony telewizyjny uśmiech?
{10879}{10943}To twoje coraz większe brzuszysko?
{10958}{11023}Myślisz, że nie zauważyłam |jak się ostatnio dystansujesz?
{11033}{11130}Że ze sobą nie sypiamy.|Że ciągle dostajesz jakieś SMSy.
{11206}{11330}Wiesz, że mi to przeszkadza, ale nic |ci nie powiedziałam, a wiesz dlaczego?
{11364}{11461}Bo nie jestem taką świnią,|kocham cię.
{11736}{11815}- I co zdecydowaliście z tymi górami?|- No a jak myślisz?
{11846}{11904}Czekaj, to i w tym roku nie pojedziesz?
{11910}{11978}Wyobrażasz sobie mnie na wyciągu? |Ja i góry?
{11982}{12083}- Tak, no pewnie.|- A mówią, że prawnicy nie mają wyobraźni!
{12112}{12191}Słuchaj, ta wasza|niania to jest Węgierka, nie?
{12193}{12254}- No.|- I jaka jest?
{12283}{12347}- Kto?|- No ta niania.
{12912}{13012}Czemu ciągle nosisz| ze sobą to zwierzę?
{13058}{13140}Co takiego?
{13363}{13444}Chcesz żebym na ciebie nasikała?
{13481}{13527}Tak.
{13663}{13766}Czekaj. Nie tu.|Nie w ślubnej pościeli.
{13816}{13839}Nie?
{14294}{14358}Kiedy wraca twoja żona?
{14377}{14430}Jutro.
{14434}{14489}Jutro?
{14521}{14599}Mówiłeś mi, że za tydzień.
{14601}{14747}Chcą wrócić wcześniej.|Pogoda w górach jest paskudna.
{15017}{15079}Ale mam pomysł.
{15122}{15221}Przyjemna niespodzianka czeka| na narciarzy w Karkonoszach,
{15223}{15335}gdzie już najpóźniej od jutra|będzie jasno i słonecznie.
{15373}{15475}Troszkę cierpliwości|i nie wpadać w panikę.
{15477}{15533}Miłego wieczoru wszystkim, bez wyjątku.
{16268}{16388}/Wiatru i deszczu na nizinach|/z łatwością unikniemy wyjeżdżając w góry,
{16390}{16460}/gdzie dzięki inwersji|/będzie jasno i słonecznie
{16462}{16568}/a temperatura będzie się wahać|/w granicach przyjemnych 10 stopni celsjusza.
{16570}{16687}Również wiatr będzie w górach średni.|Taka delikatna bryza.
{16688}{16715}{C:$3300cc}OSTRZEŻENIE: silne opady śniegu
{16716}{16773}Miłego wieczoru wszystkim, bez wyjątku.
{17175}{17226}Wypij do końca.
{17228}{17314}A ta dziewczyna, Kubku,|co się tobą czasem opiekuje...
{17342}{17423}- Jest dla ciebie miła?|- Tak. - Tak?
{17435}{17481}- Ładna, co?|- Tak.
{17483}{17543}- Podoba ci się?|- Tak.
{17547}{17647}Pokaż. Człowieku, przecież ty masz |trzydzieści dziewięć, łobuzie...
{17649}{17750}Nie powinieneś jeździć w góry|kiedy tam jest tak brzydko.
{17779}{17827}Ile ma?
{17835}{17924}- Trzydzieści dziewięć. Chcesz jeszcze herbatki?|- Tak, dzięki.
{18260}{18339}Oddaj to, oddaj to...
{18371}{18430}Oddaj tą komórkę, mówię ci!
{18432}{18464}Daj to.
{18526}{18577}A to sobie przeczytaj, no!
{18696}{18765}{C:$398dc6}ZOSTAWIŁAM U CIEBIE ŻÓŁWIKA!!!
{18767}{18811}Co to za "żółwik"?
{19110}{19275}Aha! No to weź sobie żółwika,|telefon... i spadaj!
{20121}{20172}Wywalili cię.
{20245}{20327}A kto mówił, że to dobry| pomysł mówić na odwrót?
{20464}{20509}To był jego pomysł, żeby mówić na odwrót!
{20947}{20991}A ty czego tu chcesz?
{20993}{21074}Co za ciepłe i miłe przywitanie, pani matko!
{21076}{21174}- Kłaniam się nisko, panie ojcze!|- Pocałuj mnie w dupę!
{21176}{21227}Co to za złość, mili rodzice?
{21229}{21301}Przyszedłem powiesić wam zasłony,|a wy do mnie tak?
{21303}{21416}Przesadzasz, mamo. Ostrzegam,|że sama mówisz, że cię denerwuję,
{21418}{21533}ale z takim patosem nie wzięliby| cię nawet do opery mydlanej.
{21535}{21624}- To gdzie są te zasłony?|- Zuza już je powiesiła.
{21626}{21684}- Jesteś za późno.|- A to skarb, co?
{21686}{21750}- A żebyś wiedział!|- W przeciwieństwie do mnie, co?
{21752}{21835}Tak! W przeciwieństwie do ciebie.
{21837}{21941}I nie pozwolę nikomu sobie| jej odebrać! Ani Jakoubka.
{21945}{22014}Proszę cię, a kto ci| ją chce odebrać?
{22016}{22056}No ty, oczywiście!
{22058}{22173}Dorosły chłop się nie rozwodzi |tylko dlatego, że żona ma wielki nos.
{22175}{22241}- Ani trochę się nie wstydzisz?|- Nie.
{22243}{22299}- Nie?|- Nie. Dlaczego?
{22319}{22399}Tu przecież nie chodzi o żaden| wielki nos, tylko o to,
{22401}{22507}że nas, jak sto tysięcy |innych par, opuściła miłość!
{22509}{22629}Miłość, boże, miłość...
{22641}{22691}Boże, co za głupek.
{23769}{23817}Halo?
{23821}{23934}Tak. Vejvodova, rozumiem.|Będę tam za 20 minut.
{24711}{24777}To jest coś, człowieku.
{24779}{24843}Patrz jaki straszny.
{24845}{24929}Chodź tu, chodź tu. Czekaj.
{24947}{24989}To metka?
{24991}{25079}Nie, to numer komórki do mamy,|gdybym się zgubił.
{25086}{25134}Piszę mu to zawsze,|jak jedziemy do miasta.
{25136}{25235}Za parę lat też ci będę| zakładać na szyję taką notatkę.
{25243}{25358}Za parę lat to już cię |tu nie będzie, mamusiu.
{25362}{25463}A Jezusek to był dzieckiem VIP...|Tu masz hipopotama.
{25465}{25533}Co ty mu tam gadasz?|Myślisz, że to dziecko cię rozumie?
{25535}{25613}- Powiedz.|- Ja to rozumiem.
{25615}{25698}No widzisz, człowieku!
{25700}{25831}No i wszyscy mu się podlizywali|i przynosili prezenty. Takie o...
{25833}{25922}- To jest prezent, popatrz.|- To jest kibel.
{25924}{26011}Wyobraź sobie, że on gra| głównie dla ciebie.
{26013}{26083}- Kocha cię.|- A co do tych zwierzątek...
{26085}{26151}- Wiem.|- To też było dziwne.
{26153}{26302}Na przykład krówka,|miała chorobę szalonych krów.
{26324}{26451}A osiołek, ten znowu|potrzebował oślej łączki.
{26453}{26543}Taki sam ekshibicjonista| jak nasz Oskar.
{26545}{26648}- Co on teraz właściwie robi?|- Wozi pijaków z baru.
{26655}{26715}Prowadzi ich auta.
{26771}{26837}/A teraz już się kończy dzisiejszy|/ blok piosenek na życzenie.
{26839}{26911}/Żegna się z wami Zuzana.|/Dobranoc.
{27769}{27846}- Czysty jest?|- Tak, czysty.
{29361}{29491}Z łososia można przygotować|pastę, ewentualnie pianę,
{29493}{29606}steki, filety lub dzwonka.
{29614}{29759}Zawsze jest to jednak| jeden i ten sam łosoś.
{29763}{29833}Jak dowodzi nasz przykład.
{29942}{30023}Człowiek może się |przebrać za cokolwiek.
{30025}{30126}Może za pokojówkę, |za kamieniarza,
{30128}{30245}myśliwego czy też| zwykłego przechodnia.
{30259}{30319}Jeśli jednak się| przebierze za łososia,
{30350}{30480}będzie zawsze dupkiem.
{30725}{30777}Świetne, co?
{30785}{30845}Takiej żenady jak żyję nie widziałam.
{31290}{31374}Wszystko co ma pióra lata.
{31376}{31438}- Semafor.|- Semafor nie lata.
{31440}{31553}- Mamo, masz nowy telefon?|- Nie, nie mam, a co?
{31555}{31612}Ma mniej cyfr, cztery.
{31614}{31660}Ale skąd, ma dziewięć |cyferek, jak zawsze.
{31662}{31704}Są tam cztery.
{31706}{31791}Pokaż.|Jezus maria, ale jestem głupia.
{31793}{31866}- Nie, nie jesteś.|- Tak, ja ci tam napisałam PIN.
{31868}{31946}A co to PIN?|To skrót, jak VIP?
{31955}{32065}No, to skrót.|Przerażająco Imponujący Nos.
{32157}{32207}Idziemy.
{32651}{32719}Tato, tam się zaklinował jakiś chłopiec!
{32721}{32785}Tam w zjeżdżalni.
{32847}{32908}- Słyszysz mnie?|- Co się stało?
{32910}{32997}Dzień dobry. Proszę pana,| zaklinował mi się tam syn.
{33041}{33086}Halo?
{33258}{33294}Cześć.
{33296}{33352}Siema, indianinie,| co ty tu wyrabiasz?
{33357}{33409}Pssst!
{33440}{33484}A, rozumiem!
{33517}{33604}No źle to wygląda, mamusiu.
{33611}{33684}Chłopak nam się tu| paskudnie zaklinował.
{33805}{33905}- Będzie to trzeba przepiłować.|- Co takiego? - No.
{33984}{34039}No nie...
{34117}{34208}Słuchaj, miałbym dla |ciebie coś lepszego.
{34212}{34302}Widziałeś kiedyś |swoją mamę taką małą?
{34340}{34413}- Zejdźcie na dół!|- Nie, to wy chodźcie na górę!
{35153}{35207}Co jest?
{35211}{35255}Pozwoli pani?
{35257}{35349}Patrzę na pani nos.|Ma pani wspaniały nos.
{35351}{35398}- Tak?|- Poważnie.
{35406}{35495}- Bardzo pani pasuje.|- To dzięki.
{35604}{35643}Przepiękny.
{37104}{37218}- Czekaj!|- A co jak się zgubię?
{37359}{37440}Jesteś dużym chłopcem, |co byś miał się gubić?
{37582}{37654}Moment.
{37788}{37880}Ja też!
{39027}{39224}/...mam wannę pełną fiołków,|/mam wannę pełną fioletowych fiołków.
{39917}{39995}- Napisałem wiersz.|- Dla kogo, dla tej Węgierki?
{39997}{40090}Nie rozumiem, że takich spraw |nie załatwiasz po prostu w burdelu.
{40106}{40205}Nie rozumiesz. Mam 42 lata|i napisałem wiersz.
{40207}{40274}- Jaką masz tą hipotekę?|- Dwadzieścia tysięcy.
{40299}{40360}I samochód też masz w leasingu?
{40365}{40433}Myślisz, że ile razy w |życiu będziesz zakochany?
{40435}{40509}Ile razy w życiu usłyszysz łamanie muszli?
{40511}{40551}Ja po prostu nie chcę |dać sobie tego odebrać!
{40553}{40618}- Ile to jest?|- Leasing? Dziesięć.
{40641}{40745}Słuchaj, zaproponowała ci |kiedyś Marie, że na ciebie nasika?
{40752}{40847}- Ile brałeś w tej telewizji?|- Trzydzieści tysięcy.
{40852}{40935}- A teraz zarabiasz?|- Jakieś dwadzieścia.
{40937}{40987}Na Jakuba ile chcesz płacić?
{40989}{41047}Przynajmniej dziesięć.
{41068}{41155}Więc jesteś dwadzieścia tysięcy| miesięcznie na minus.
{41157}{41220}Słuchaj, oczywiście będę cię| reprezentował przy tym rozwodzie,
{41222}{41326}ale powinieneś negocjować z Zuzaną ugodę.
{41462}{41535}Wierszyka posłucham następnym razem.
{41763}{41816}Dobry wieczór, mamy tu rezerwację.
{41818}{41881}- Na jakie nazwisko?|- Roman Hoffman.
{41885}{41921}Tak, zgadza się.
{41923}{41987}Dobry wieczór.|Miło nam gościć!
{41989}{42034}Dziękuję.
{42269}{42324}A na koniec przyjdzie kat.
{42326}{42394}Wygląda groźnie,|straszliwie, człowieku.
{42396}{42493}Krew mu kapie|z siekierki, rozumiesz,
{42495}{42667}- a jak mu ściągniemy kaptur...|- To jest z niego klaun.
{42679}{42766}Więc w czym problem?|Pije?
{42768}{42810}- Nie pije.|- Nie pije, dobrze.
{42812}{42853}- Pali?|- Nie pali.
{42855}{42888}Nie pali. Bierze narkotyki?
{42890}{42941}- Jest miły.|- No to widzisz.
{42959}{43014}- Rozwiedziony.|- To jest akurat na plus.
{43016}{43095}- A ja jestem mężatką.|- To się rozwiedziesz i tyle.
{43097}{43211}- Czy to nie głupie w stosunku do Oskara?|- Proszę cię, to głupek.
{43226}{43328}- A ty byłaś kiedyś niewierna Bd'ovi?|- Nie byłam.
{43330}{43410}Niestety. Byłam tak| bez sensownie purytańska.
{43412}{43521}Gdybym nie była purytańska, to bym się| przespała z każdym przystojnym facetem,
{43523}{43630}który mi pomógł wsiąść| z wózkiem do tramwaju.
{43717}{43795}Oddzwonię do niego później, co?
{43816}{43912}Nie ma mowy, dziewczynko!|Moment...
{43950}{43994}Halo?
{43996}{44066}Tak, już daję, chwileczkę.
{44091}{44156}Halo? Cześć!
{44173}{44254}Teraz? Nie wiem czy damy radę.
{44280}{44352}Muszę zapytać Kubka.
{44354}{44408}Dobrze, pa.
{44462}{44553}Jezus maria, w godzinę nie schudnę| do kostiumu kąpielowego.
{44563}{44604}Kubo?
{44612}{44731}Powiedzieli, że będą ścinać| głowy siekierą, będą piłować.
{44733}{44794}Kubo, chcesz iść |z Terezką popływać?
{44796}{44933}- Nie, mi się podoba w teatrze.|- Więc ubierz się i idziemy.
{44957}{45068}To dopiero terror, co? |Ale tak to jest w normalnym życiu.
{45107}{45196}Zupełnie nie rozumiem |dlaczego umarła.
{45212}{45302}Pardon? Proszę pani, |martwe zwierzę na stole...
{45317}{45400}Przecież wszyscy tu mają |martwe zwierzęta na stole!
{45578}{45679}- Nie płacz.|- Chyba się wewnętrznie wypaliłam.
{45681}{45784}Moja homeopatka też mi mówiła,|że mi brak selenu i cynku.
{45795}{45843}Więc zjedz sobie tatar!
{45868}{45917}Żarty sobie robisz?
{45933}{46031}Na prawdę nie rozumiem| jak możesz jeść mięso!
{46042}{46094}Powiedz mi, proszę cię.
{46096}{46192}O co chodziło tym zwierzętom, które|uciekły z zagród pod napięciem,
{46194}{46283}i którym kibicowała cała Anglia,|jeśli nie o wolność.
{46285}{46343}O wolność, rozumiesz?
{46423}{46468}Popatrz na siebie.
{46492}{46594}Widzisz tą krwiożerczą| świnię w twojej twarzy?
{46603}{46695}Pokaż zęby. Kły.
{46719}{46807}Wiesz kiedy zostałam wegetarianką?
{46809}{46881}Kiedy zrozumiałam, że nie ma żadnej różnicy
{46883}{46949}między oborą a Auschwitzem.
{46962}{47104}To znaczy masz wrażenie, że Oświęcim|i obora to jedno i to samo?
{47108}{47194}Morderstwo to morderstwo.
{47229}{47285}W takim razie zjem podwójny tatar.
{47581}{47625}Opłaca się to?
{47640}{47728}Dla dziesięciu minut|wysłuchiwać całą godzinę tego?
{47731}{47754}Opłaca.
{47757}{47799}Mamo...
{47838}{47901}Wiesz co mi to przypomina?
{47913}{47999}Jazdę autobusem dwa dni do Grecji,
{48001}{48094}żeby się raz wykąpać, a potem| znowu dwa dni z powrotem.
{48096}{48150}Świetna metafora.
{48191}{48290}Czemu ktoś się na to |naraża dobrowolnie?
{48348}{48400}Może lubię się kąpać.
{48611}{48674}- Cieszysz się że spotkasz Kubka?|- Nie.
{48676}{48729}Co? Nie?
{48748}{48796}Ja tak.
{48837}{48879}Idą.
{48997}{49056}- Cześć.|- Cześć.
{49058}{49136}- Cześć, Kubo. To idziemy?|- Tak.
{49156}{49219}Będę cię trzymać.
{49221}{49299}- A ty będziesz skakać?|- Tak.
{49338}{49437}Chodź, masz rękawki.
{49467}{49517}Chodź, nie bój się.
{50046}{50099}- Pochowaj ją.|- Dobrze.
{50101}{50157}- Ale wybierz jakieś ładne miejsce.|- Dobrze.
{50159}{50263}- Słoneczne, ona lubiła słonko.|- Dobrze.
{50376}{50485}- Ale obiecaj mi to.|- Obiecuję.
{51702}{51762}Nie potrzebuje ktoś |bezpiecznego odwiezienia?
{51829}{51879}Ja!
{52172}{52229}Chyba jestem trochę pijana.
{52254}{52340}A możliwe, że jestem też| wewnętrznie wypalona.
{52342}{52442}- A może brakuje pani selenu i cynku?|- Kto wie.
{52637}{52703}Jesteś dość odważny.
{52721}{52798}Mogłabym być twoją |matką, na boga.
{52803}{52870}Spodziewałem się czegoś| oryginalniejszego.
{52887}{53005}- Mogłabym być jej babcią.|- No to już lepiej. Proszę.
{53047}{53101}W porządku?
{53348}{53393}Więc dokąd?
{53479}{53551}Napisałem wiersz.|Dla pani.
{55704}{55792}/Gdy się tak zastanowię,
{55833}{55966}/Naprawdę szczęśliwy byłem |/tylko dwa razy w życiu.
{55983}{56098}/Jak mi tatuś kupił |/pierwsze długie spodnie,
{56105}{56154}/potem...
{56195}{56301}/kiedy mi dałeś to |/trójkolorowe mydełko
{56330}{56411}/i powiedziałeś, że jesteś |/moim kolegą.
{56638}{56793}/Nadal tak jest, no.|/Jestem twoim kolegą.
{56814}{56970}/Powiedz mi czemu jestem |/takim brzydkim i marnym facetem?
{57018}{57136}/Nie mogę już na siebie patrzeć.
{57192}{57267}/Chciałbym być inny,
{57305}{57360}/ale już nie umiem, Pind'asi.
{57423}{57569}/Coś mi się w środku pomieszało,|/chyba jestem świr, Pind'asi!
{57585}{57646}Piękne dzień dobry,|tu Zuzana.
{57648}{57693}Dzisiaj porozmawiamy o tym,
{57695}{57758}jak znaki zodiaku mogą wpływać| na nasze związki partnerskie.
{57760}{57843}Według mnie te sprawy| są przeceniane,
{57845}{57940}jednak ciekawi jesteśmy |waszych poglądów, ale to po...
{57942}{57998}Ale to po piosence.
{58012}{58092}Bla bla bla.|Czyżbym była zakochana?
{59067}{59144}Dajcie sobie buzi.
{59158}{59199}- Cześć.|- Cześć.
{59257}{59359}Dziewięćdziesiątki.|Muszę kupić nowe drzwi,
{59361}{59426}skoro już mam taka dobrą miarkę.
{59490}{59576}Nie rozumiem, czym sobie |zasłużyłem, że tu jesteś,
{59578}{59628}w tym pustym mieszkaniu.
{59659}{59717}Zobacz co odkryłem.
{59733}{59828}Śpiewaliśmy już razem |w osiemdziesiątym dziewiątym.
{59830}{59905}Ty stałaś na balkonie|Melantrichu i śpiewałaś hymn.
{59907}{59997}Ja byłem na dole |z małą flagą i cię kochałem.
{60027}{60083}To jest ta flaga.
{60088}{60159}Ja cię nie pamiętam.
{60207}{60251}Gdzie stałeś?
{60253}{60337}Na krawężniku.|Ty mnie nie pamiętasz?
{60339}{60402}- Nie.|- Na prawdę?
{60407}{60506}- Jak to możliwe?|- No nie wiem.
{60519}{60616}- Nie pamiętasz mnie? Na prawdę?|- Nie.
{60659}{60797}No tak, to jesteś ty,| z tą małą flagą?
{60815}{60989}/Kraj czeski, mój dom.
{61004}{61156}/Kraj czeski, mój dom.
{61214}{61291}- Może jakąś muzykę, ludzie?|- Tak, proszę.
{61377}{61437}Czekaj, to jest Terezy,|ja włączę...
{61439}{61487}Nie, zostaw, to mi się podoba!
{61491}{61524}Mi też się podoba.
{61526}{61616}/Ja żołnierzyk mały,|/buty mam podarte,
{61618}{61710}/na wojnę nie pojadę,|/póki nie będę mieć nowych.
{61712}{61807}/Tatuś to usłyszał,|i z komórki wyszedł,
{61809}{61901}/buty mi naprawił,|/i na wojnę iść musiałem.
{61903}{61996}/Ja żołnierka mała,|/między żołnierzami,
{61998}{62094}/żołnierzy są tysiące,|/a ja jedna sama.
{62096}{62189}/Gdyby było jeszcze|/tych żołnierzy dwieście,
{62191}{62293}/ja bym się im postawiła|/jako szwarne dziewczę.
{63104}{63180}Ja bym chciała zobaczyć| jakieś nietoperze.
{63190}{63239}Albo gady.
{63258}{63314}W każdym razie coś |gdzie jest ciemno.
{63354}{63497}Aha. Ja też bardzo| lubię nietoperze.
{63499}{63577}Terezo, Kubo,|pójdziemy obejrzeć nietoperze?
{63579}{63628}Przecież tam jest strasznie ciemno!
{63659}{63699}Super!
{64426}{64500}A jak długo tu mieszkacie?
{64544}{64626}Przeprowadziliśmy się,|ze względu na dziecko.
{64634}{64716}Więc Zuzka była już na świecie?
{64726}{64781}No tego nie wiem.
{64804}{64903}To proszę mi powiedzieć kiedy |daliście Zuzce przekłuć uszy?
{64908}{64966}Jak się urodziła, co nie?
{64975}{65030}Ma przekłute?
{65044}{65127}No to chyba daliśmy jej przekłuć.
{65256}{65311}Spać, powiedziałam!
{65399}{65492}Dzieci usnęły.|Możecie tu zostać.
{65500}{65597}- Gdzie tu?|- W pokoju dziecinnym.
{65754}{65791}Proszę.
{65832}{65912}Ja nie wiem czy też |nie jestem purytańska.
{65961}{66071}- Co za sytuacja.|- No, to jest życie.
{67536}{67582}Ja słyszę!
{67604}{67637}No właśnie!
{68460}{68560}Już nie, już nie mogę.
{68650}{68693}To ostatni raz.
{68791}{68892}Muszę się do czegoś przyznać, ale |obiecaj że nie będziesz się śmiał.
{68909}{68967}Tego ci nie mogę obiecać.
{68997}{69054}Będę się starał nie śmiać.
{69088}{69170}Wiesz kiedy miałam z| tobą pierwszy orgazm?
{69193}{69282}Teraz? Przynajmniej mam nadzieję.
{69291}{69412}- Wcześniej.|- Jak wcześniej?
{69425}{69484}Już u tych nietoperzy.
{69602}{69677}No co? Nie miałam| seksu pół roku!
{69679}{69785}To kumam. Po półrocznej abstynencji| ja bym miał już u kangurów.
{69787}{69866}- Dlaczego u kangurów?|- Co masz przeciw kangurom?
{69868}{69929}Ja ci się nie czepiałem nietoperzy.
{70001}{70064}Ale twoi rodzice są| na prawdę zabawni.
{70066}{70121}To nie są moi rodzice.
{70853}{70895}Dobry.
{70928}{71018}Dzień dobry. Proszę powiedzieć| pani Norze, że tu jestem.
{71052}{71114}Pani Noro, jest tu...|Pan jest kierowcą?
{71116}{71180}-...kierowca, pani Noro.|- Nie jestem żadnym kierowcą.
{71182}{71238}Jestem boyfriend.
{72051}{72112}Cześć, Noro!
{72122}{72207}Smacznego.|Wybacz, że przeszkadzam.
{72209}{72268}Cześć!
{72342}{72459}Romane, jak cię widziałam,| było mu jakieś osiem lat.
{72461}{72552}No, ale cała mama...|puci, puci...
{72559}{72598}Prawda? Cała mama.
{72713}{72756}To też pamiętam.
{73139}{73191}Chciałbym cię przedstawić rodzicom.
{73208}{73300}A czemu na boga?|Będziemy mieć dziecko?
{73309}{73353}No, dokładnie dlatego.
{73355}{73423}/Świetnie.|/Kolana trochę wyżej.
{73425}{73494}Twoja matka mogłaby być moją siostrą.
{73498}{73553}Jestem staroświecki.
{73563}{73624}Karle, co myślisz, mam tam iść?
{73707}{73776}Słuchaj, ja bym nie polecał.
{73886}{74029}/Jako młode dziewczę,|/dawno, dawno temu,
{74062}{74201}/na drzewa właziłam|/z naszymi chłopcami.
{74228}{74349}/Zawsze gdy na drzewie|/złamali gałązkę,
{74351}{74491}/wrzucali mi chłopcy|/czereśnie za bluzkę.
{74498}{74545}Chłopcy...
{74547}{74649}/Bo byli ciekawi, |/co tam mam pod bluzką...
{74655}{74730}Chcę żebyś ją zaakceptował,|to wszystko.
{74732}{74801}Więc to tak!
{74806}{74886}Nie chcesz wiedzieć| co ja myślę?
{74888}{74969}- Nie, tego się domyślam.|- Domyślasz się!
{74971}{75045}Jezu, więc ja tu jestem| zupełnie zbędny.
{75047}{75185}Ale chyba masz rację.|Stałem się zbędnym człowiekiem.
{75211}{75309}No piękna jest.|I jeszcze długo będzie piękna.
{75325}{75394}A wiesz, że tak.
{75399}{75487}Jeśli ją kochasz, to będzie |piękna aż do śmierci.
{75516}{75564}To urocze.
{75573}{75648}- A te oczka...|- Nadal ma ładne.
{75650}{75734}- W którym to było roku?|- To było w 1969.
{75736}{75836}Wtedy chyba chodziłam |posłuchać cię do Lucerny.
{75865}{75911}Popatrz na to.
{75920}{76005}Tu z tym pieskiem,|też jest ładny, co?
{76024}{76078}Zrobiłaś kawał dobrej roboty!
{76089}{76197}Dzisiaj musiało ci |być szczególnie trudno.
{76247}{76356}Gdyby mój syn mi to zrobił| to chyba bym oszalała.
{76358}{76506}Nigdzie nie jest napisane, |że życie ma być symetryczne.
{76508}{76542}Popatrz...
{76987}{77081}/"Stara stodoła najlepiej się pali"
{77338}{77434}/Oskar i Nora|/"Miłosny (ro)związek"
{77574}{77698}/Czereśnie dojrzałe|/a bluzka obcisła,
{77700}{77863}/nic wam nie pomoże|/zielona gałązka.
{78687}{78833}Może jestem stara,|ale stara stodoła dobrze się pali.
{78908}{79036}A teraz chciałabym zaprosić na scenę|kogoś, z kim już śpiewałam.
{79038}{79126}Tylko, że sama tego nie pamiętam.
{80401}{80453}Dobre.
{80464}{80501}Spoko!
{80503}{80557}- Cześć.|- Cześć.
{80583}{80636}- Widziałaś to?|- Widziałam.
{80638}{80689}I co ty na to?
{80742}{80804}Ja na twoim miejscu |bym do niego zadzwonił.
{80806}{80852}Jezu, po co miałabym| do niego dzwonić?
{80854}{80915}Bo właśnie to ludzi| interesuje, wiesz?
{81243}{81309}Dziękuję.|Życzę dobrej nocy.
{81477}{81524}- Cześć, mamo.|- Cześć, mamo.
{81567}{81662}To moi synowie.|Wszyscy trzej jesteście alkoholicy.
{81664}{81763}Więc się dogadacie.|Mam nadzieję.
{81817}{81908}- Walniesz piwko?|- Albo lufkę?
{81928}{81973}I to i to.
{82620}{82668}Ona jest taka zimna.
{82670}{82748}Zgadza się, że zimna dupa| jest bardziej sprężysta.
{82750}{82810}Ale najgorsze jest kiedy| mają nieogolone nogi
{82812}{82856}i im te kudły wystają| przez pończochy.
{82858}{82914}Dzisiaj każda kobieta musi być|wygolona, inaczej nie da rady.
{82916}{82982}- Czekaj. Całkiem wygolona?|- No, całkowicie.
{82984}{83033}No z tym się nie zgodzę.
{83035}{83134}Mam wrażenie, że ta wygolona cipka|zawsze się na mnie dziwnie patrzy.
{83136}{83188}Każda przyzwoita cipka |musi mieć futerko, nie?!
{83190}{83244}- To rzecz gustu.|- Co ty na to, Oskarze?
{84078}{84133}Jak długo jesteś |właściwie rozwiedziony?
{84135}{84185}Dwa lata.
{84191}{84253}A myślisz czasem o swojej żonie?
{84270}{84310}Szczerze!
{84334}{84426}No tak, myślę. Czasem.
{84469}{84514}Często.
{84535}{84602}- Czasem bardzo często.|- Tak?
{84607}{84658}Ja też często.
{84713}{84771}- Często, co?|- Często.
{84793}{84913}Ale ostatnio |już nie tak często.
{84955}{85031}No, to ja też nie.
{85033}{85096}Bardzo?|Trzymaj się, Terezo!
{85143}{85234}- Czekaj, czekaj.|- Ja też już nie tak często.
{85253}{85306}No czekaj, ale...
{85308}{85406}Czekaj, ja teraz| już prawie wcale.
{85422}{85476}Ja też już prawie wcale.
{86115}{86159}Romane?
{86167}{86262}Nie, ja tylko...|nie mogłem dodzwonić się do Nory...
{86530}{86606}Jestem tu tylko |ze względu na nich.
{86613}{86727}Ich ojca nie widziałam |od dwudziestu pięciu lat.
{86781}{86841}Na co umarł?
{86901}{86957}Ze starości.
{87081}{87194}Idź się gdzieś zabawić.|Póki jesteś młody.
{88103}{88157}Jeżdżę.
{88239}{88294}Jasne.
{88334}{88400}Ve Svahu 13.
{88404}{88481}Night club Velvet.|Jadę!
{88807}{88894}Dobry wieczór.|Ktoś zamawiał bezpieczne odwiezienie?
{88896}{88932}Proszę wejść.
{89147}{89212}Ktoś zamawiał bezpieczne odwiezienie?
{89262}{89323}Bezpieczne odwiezienie dla kogoś?
{89489}{89552}Ktoś zamawiał bezpieczne odwiezienie?
{89554}{89655}Tak, ale wrócił jeszcze |do pokoju. Zaczeka pan?
{89659}{89829}Tak. Proszę wodę mineralną|i zapisać na jego rachunek.
{89833}{89947}I podwójnego Jamesona.|I to też na jego rachunek.
{90253}{90298}Dobry wieczór.
{90384}{90438}Cześć.
{90490}{90604}- SimŁa.|- Cześć, Simono.
{90731}{90790}Stara znajoma.
{90920}{91047}- Pan mnie nie poznaje, prawda?|- Od razu cię poznałem,
{91049}{91188}właśnie pomyślałem, że masz|jakieś krótsze włosy. I bardziej kręcone.
{91197}{91263}I ciemniejsze, co nie?
{91283}{91354}- Pan na prawdę pamięta?|- No pewnie, że pamiętam!
{91356}{91408}Takich pięknych włosów przecież| nie da się zapomnieć, no nie?
{91410}{91479}Tu ma pan rację.|Simonka ma na prawdę piękne włosy.
{91481}{91530}I gęste. Własne.
{91596}{91684}Pan na prawdę pamięta,|że miałam proste włosy?
{91686}{91722}No pewnie, że pamiętam!
{91724}{91779}Nie pamięta pan, tylko| pan tak strzelił, no nie?
{91781}{91854}Pamiętam, Simono,|i mów mi na ty, proszę!
{91856}{91914}Po tym co było między nami...
{91958}{92042}No, aż tyle to |między nami nie było.
{92087}{92133}Kilka razy wyrzucił| mnie pan za drzwi,
{92135}{92230}kiedy z Mou Formnkovou|za bardzo hałasowałyśmy w ławce,
{92232}{92339}ale żadnych wielkich uniesień|poza zastępstwem na WF-ie nie wspominam.
{92341}{92439}To nauczyciel?|To twój nauczyciel? A to dobre!
{92473}{92516}Były.
{92575}{92618}Ustawcie się!
{93321}{93391}Uczennice 8B są gotowe na |godzinę wychowania fizycznego
{93393}{93469}w liczbie siedemnastu,|cztery zwolnione.
{93561}{93612}Dlaczego zwolnione?
{93640}{93736}No? Co się dzieje?
{93785}{93876}- Napiłabym się koktajlu, mogę?|- Co tylko chcesz.
{93881}{93951}Duży, Andlko,|za to nasze wielkie spotkanie.
{93953}{93987}I szampanik?
{93989}{94046}No oczywiście, szampanika| też się napijemy.
{94048}{94102}Simonka lubi czekoladkę!
{94104}{94158}To poprosimy jeszcze |dwie czekoladki.
{94163}{94229}- A co dla pana nauczyciela?|- Jeszcze raz podwójnego Jamesona.
{94231}{94277}Wszystko na rachunek tego pana.
{94297}{94399}Może usiądziemy sobie tam,| w tym przytulnym kąciku?
{94401}{94455}Świetny pomysł.
{94504}{94604}Proszę iść,|ja to tam przyniosę!
{94606}{94694}Macie o czym pogadać| z panem nauczycielem!
{94720}{94767}Was nie uczyłem dziewczyny, co nie?
{95032}{95104}- A to przypadek, co?|- A tak.
{95138}{95186}Dziękuję.
{95197}{95285}Słuchaj, cokolwiek się dzisiaj wydarzy,
{95287}{95364}obiecajmy sobie jedną rzecz.|Będziemy mówić sobie prawdę, tak?
{95366}{95416}Zależy mi na tym.
{95418}{95489}Słuchaj, jeśli chcesz prawdy,|to muszę ci powiedzieć,
{95491}{95551}że kokatjle są tu potwornie drogie.
{95553}{95626}- Więc za pana!|- Za pana!
{95682}{95776}No a jak się tu dostałaś?|To znaczy...
{95778}{95845}- Dokąd poszłaś po podstawówce?|- Do szkoły pielęgniarskiej.
{95847}{95918}- Nie skończyłaś jej?|- Skończyłam.
{95926}{96011}- Na uniwersytet się zgłosiłaś?|- Po szkole pielęgniarskiej?
{96019}{96103}Więc po maturze przyszłaś tu.
{96148}{96197}Słuchaj...
{96199}{96290}Jaki byłem? Jako nauczyciel.
{96313}{96373}Interesuje cię wrażenie piętnastolatki?
{96375}{96420}Czego chcesz się dowiedzieć?
{96422}{96520}- Wrażenia piętnastolatki.|- OK.
{96653}{96791}/Szukałem prawdy|/z głową wzniesioną do nieba
{96867}{97018}/potknąłem się o człowieka,|/który się jej boi.
{97068}{97205}/Szukałem leku na słabość|/lecz znalazłem tylko siebie.
{97230}{97332}Na mój gust brałeś siebie zbyt poważnie.|Byłeś takim zapaleńcem.
{97334}{97386}Pamiętasz co nam mówiłeś| o ludzkiej sztafecie?
{97388}{97457}No oczywiście.|Podstawą nauczycielskiego powołania
{97459}{97525}nie jest nauczenie dzieci| przyimków i tlenków,
{97527}{97602}ale przekazanie im pałeczki|w ludzkiej sztafecie.
{97604}{97705}Wiem, że to brzmi patetycznie, ale|w zasadzie myślę tak do dzisiaj.
{97724}{97792}Mówiłeś nam też, że nauczyciel|stoi na przeciwnym brzegu rzeki
{97794}{97876}niż jego uczniowie,|na brzegu dorosłości.
{97878}{97983}A lekcje nie są niczym innym|jak ciągłym wołaniem nauczyciela,
{97985}{98066}aby do niego uczniowie| już w końcu przypłynęli.
{98130}{98229}No wiesz, uczyłem pierwszy rok.|Nowa miotła, znasz to.
{98229}{98303}Ale większość dziewczyn| cię uwielbiała.
{98305}{98365}Ale ja zawsze wolałam starszych.
{98367}{98435}Na przykład Malt,| trzymał dystans.
{98437}{98493}Nie pieprzył się z niczym |co miało znaczenie.
{98495}{98565}Starzy nauczyciele| zwykle są najfajniejsi.
{98567}{98647}Stara stodoła dobrze| się pali, co?
{98651}{98739}- Jasne.|- To co? Zostaniecie przy piciu,
{98761}{98886}- czy pójdziecie do pokoju?|- Jeszcze zobaczymy.
{99013}{99082}No a po maturze poszłam na| dwa i pół roku do szpitala.
{99084}{99131}Tak?
{99169}{99292}Pewnie myślisz, że będę ci opowiadać,|jak wynosiłam babciom pełne baseny
{99294}{99346}i jak wokół mnie wszyscy umierali.
{99348}{99434}Ale kiedy już odchodziłam,|to byłam do tego przyzwyczajona.
{99533}{99607}Prawda jest taka, panie nauczycielu,|że przyszłam tu dla pieniędzy.
{99609}{99665}To... jasne.
{99667}{99782}Szkole nie udało się zaoferować mi |innych, szlachetniejszych wartości.
{99844}{99905}Ale czasem to się| aż tak nie różni.
{99914}{100021}Pracuję w nocy.|Tak jak i tam.
{100076}{100142}Tam musiałam wynosić |szczyny starych dziadków
{100144}{100234}a tu dla odmiany chcą,|żebym ja na nich sikała.
{100239}{100347}- Nie szokuję pana, profesorze?|- Nie, jestem zachwycony.
{100349}{100383}Świetnie.
{100429}{100550}Uświadomiłam sobie też... Nie, to| w sumie wiedziałam jak już tu szłam,
{100571}{100627}że będzie mi się to podobać.
{100644}{100757}Czasem jest obrzydliwie, ale zwykle| jednak dość mi się podoba.
{100779}{100852}Dlatego, panie psorze,| że lubię to robić.
{100863}{100924}To wspaniale.
{100926}{101022}Nie ma nic lepszego niż praca,| która jest przyjemnością.
{101115}{101221}To Irina.|Kocica. Jest dobra.
{101227}{101281}- Mam ci ją zawołać?|- Nie.
{101349}{101405}To że tu razem |siedzimy nie znaczy,
{101407}{101484}że masz wobec mnie| jakieś zobowiązania.
{101488}{101538}Już sobie wybrałem.
{101540}{101672}Żebyśmy tylko nie mieli potem kaca| moralnego, profesorze. Z uczennicą.
{101792}{101850}Ciężko będzie, co?
{101913}{101980}Najpierw się wykąpiesz, |kochany, tak?
{102121}{102208}To by był grzech nie |wykąpać się w takiej wannie.
{102493}{102549}Wyłączę.
{102841}{102881}Co jest? Coś z Jakubem?
{102883}{102950}Cześć, nie przeszkadzam?|Mogę zapytać o kilka rzeczy?
{102952}{102993}- O co?|- To dzięki.
{103008}{103078}Jeszcze do niedawna|zupełnie nie znany facet,
{103080}{103182}teraz przeżywający miłosny romans|z legendarną śpiewaczką,
{103184}{103267}która jest wprawdzie o |ćwierćwieku starsza od niego...
{103269}{103376}Oto gość naszego wieczorego programu|"Kwadrans z gwiazdą".
{103406}{103509}/Prawie celebryci|/czyli czeskie pseudogwiazdy.
{103547}{103615}Naszych słuchaczy |bardzo by interesowało,
{103617}{103702}co ci twój obecny |sukces medialny "dał i odebrał"?
{103751}{103847}Jestem bardziej otępiały.
{103865}{103939}A co się tyczy emocji,|jestem trochę jak upośledzony.
{103963}{104028}Może nie zastałam cię| w najlepszym nastroju,
{104030}{104085}więc może lepiej |zadzwonię kiedy indziej?
{104087}{104157}Nie, w porządku.|Załatwmy to teraz.
{104162}{104236}Więc dobrze.|Zatem... jakie dalsze straty?
{104238}{104296}Utrata prywatności oczywiście.
{104320}{104406}Kiedykolwiek może zadzwonić| ktoś z jakiegoś radia,
{104408}{104479}chcąc abyś odpowiedział na to,|jakie są twoje straty,
{104481}{104593}albo może ci ktoś zrobić gdzieś| zdjęcie komórką na ulicy albo na stacji.
{104600}{104676}Więc powodzenie u kobiet|to właściwie też straty, co?
{104755}{104856}Słuchaj, ktoś ci| pisze te pytania?
{104858}{104943}Nie możesz zapytać o coś,|co by cię na prawdę interesowało?
{104948}{104993}A co z małżeństwem?
{105020}{105085}Byłam twoją żoną siedem lat,|jeśli pamiętasz.
{105087}{105152}Tak, ciebie pamiętam |oczywiście doskonale, Zuzano.
{105155}{105199}Problem leży gdzie indziej.
{105201}{105274}Gdzieś czytałem, że im| więcej możliwości człowiek ma,
{105276}{105350}tym gorzej się| w życiu orientuje.
{105364}{105468}Morze możliwości zamienia| się w ocean samotności.
{105507}{105565}Jesteś jeszcze w ogóle| w stanie spędzić wieczór sam?
{105567}{105628}Ostatnio to jest coraz trudniejsze.
{105630}{105687}Na przykład zaplanuję sobie|taki wieczór kawalerski
{105689}{105761}z dobrą książką,|z dobrym winem, ale...
{105802}{105943}Potem siedzę, piję wino, czytam,|i wcale nie jest to taka frajda.
{105945}{106035}Przeczytam stronkę, dopiję butelkę|i wychodzę gdzieś porządnie się zabawić.
{106042}{106079}No to żal mi cię.
{106113}{106185}Myślę, że już lepiej nie będzie.
{106201}{106283}Ile razy może człowiek w obcym| mieście zboczyć z głównej ulicy,
{106285}{106343}i się nie zgubić?|Trzy razy? Pięć?
{106345}{106447}Tylko jak skręci po raz trzydziesty,|to już potem tylko błądzi.
{106453}{106543}Człowiek boi się być sam.
{106576}{106658}Tak bardzo, że na końcu| po prostu zostaje sam.
{106742}{106788}Co na to można powiedzieć?
{106801}{106881}Raczej zagramy jakąś piosenkę. |Dziękuję za rozmowę.
{107595}{107676}Bardzo mi przykro |ale czas minął, kochany.
{107807}{107873}Nie podrożeliście przypadkiem?
{107875}{107926}Chodź, gdzie masz samochód?
{108135}{108177}Nie możesz tego |chociaż trochę oczyścić?
{108179}{108259}Dobra, jest czysty.
{108359}{108429}Teraz mógłbym posłuchać |tego twojego wiersza.
{108469}{108532}Jakiego wiersza?
{109024}{109086}Dobry wieczór,|panie kierowco, kontrola drogowa.
{109088}{109152}- Proszę dokumenty.|- To jego pojazd.
{109154}{109217}Ja jestem bezpieczne odwożenie,|nie mam dokumentów.
{109226}{109280}- Słucham?|- Nie mam dokumentów.
{109297}{109346}Nie ma dokumentów.
{109355}{109424}Panie kierowco, spożywał| pan przed jazdą alkohol?
{109426}{109479}Oczywiście... że nie.
{109487}{109561}Jest pan skłonny poddać| się testowi na alkomacie?
{109565}{109596}Oczywiście.
{109598}{109649}Więc proszę,|to zdejmujemy.
{109651}{109728}Proszę oddychać normalnie,|aż będzie sygnał.
{109754}{109803}Dobrze, dziękuję.
{109827}{109901}- 1,8 promila.|- Dajcie mi też dmuchnąć!
{109903}{109944}Proszę zaczekać!
{109946}{110008}Panie kierowco!|Proszę mi to oddać!
{110076}{110129}1,2 promila.
{110140}{110195}To mogłem sobie |sam prowadzić samochód.
{110212}{110292}- No mogłeś.|- Zatem, zabraniam dalszej jazdy.
{110298}{110382}Proszę wyłączyć silnik,|i opuścić pojazd.
{110390}{110472}Panie kierowco...|Zamknął się.
{110474}{110541}Halo! Proszę otworzyć!
{110550}{110591}Jesteś w tarapatach.
{110907}{110955}- Cześć.|- Cześć.
{110973}{111021}To chodź, Kubo.
{111050}{111083}Cześć.
{111085}{111157}- To jutro o drugiej, tak?|- Jutro, tak.
{111194}{111244}Pomachaj mamie.
{111300}{111340}Pa.
{111535}{111588}- Cześć.|- Cześć.
{111644}{111748}Walizka, buziak.|Cześć.
{111998}{112044}Siup.
{112151}{112205}O czym myślisz?
{112255}{112339}Że jesteś najpiękniejszą| kobietą jaką spotkałem.
{112642}{112784}- To którego?|- Tego. Największego.
{112789}{112879}I chcę go wyłowić sam, rękami.
{112881}{113003}- Wygłupiasz się? Byłbyś mokry.|- Matj by mi pozwolił.
{113055}{113119}- Matj by ci pozwolił?|- Tak.
{113121}{113169}No to chodź.
{113314}{113413}Tak go złap.|Dwoma rękami.
{113415}{113484}Więc bierz go.|I podnieś go do góry.
{113486}{113521}Mam go! Mam go!
{113570}{113628}Dwa razy poncz, proszę.
{113659}{113724}Trzymaj.
{113797}{113866}- Fuj! Co to jest?|- Poncz.
{113871}{113981}- Ponczu nigdy nie piłem.|- No, to najwyższy czas zacząć.
{113993}{114087}- Nie ma w tym alkoholu?|- Nie ma w tym alkoholu.
{114095}{114187}- Alkohol mi nie smakuje.|- Wypij to do końca.
{114209}{114280}Nie powinieneś bawić się |z karpiami w wodzie. W grudniu.
{114282}{114354}Fuj! W tym jest alkohol.
{114391}{114447}Karp jeszcze żyje?
{114513}{114562}Pewnie, że żyje.
{114576}{114632}To czego mu życzymy?
{114634}{114685}Miły karpiku,
{114687}{114845}życzę ci abyś był zdrowy|i szybko znalazł kolegów.
{114847}{114909}Żeby znalazł szybko kolegów...|tak to dobre życzenie.
{114911}{114957}Teraz go puść.
{114962}{115015}Wrzuć go tam...
{115062}{115135}Nie jest martwy, co?
{115142}{115222}Pewnie, że nie jest martwy.|Za chwilę sobie przypomni.
{115356}{115414}Przysięgnij.
{115431}{115560}Przysięgam, że sobie przypomni.|Zaraz jak mu się utleni krew.
{116331}{116380}Ślizga ci się.
{116674}{116720}Dobra...
{116821}{116847}Więc...
{117222}{117290}I był martwy, widzisz?

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Do Czech razy sztuka (Nestyda)
Do Siedmiu Razy Sztuka Lucky Seven 2003 Komedia Romantyczna 2
Donna Ball Do trzech razy sztuka
Palmer Do dwoch razy sztuka
Nic Do Oclenia (2011) FRENCH DVDRip XviD AYMO
Japonia wycofa się z Iraku do końca roku (01 12 2008)
Seven Pounds DvDRip 2008
Seven Pounds DvDRip 2008
Wprowadzenie do marketingu slajdy z dnia 03 2008
ćw 2 laboratorium mechaniki Zastos zasady zachow kretu do wyz mas moment bezwł 2008 ver 1
Sztuka czarno bialej fotografii Od inspiracji do obrazu
Sekretne życie pszczół The Secret Life of Bees [2008] DVDRip
Living Hell 2008 DVDRip XviD
L Change the World[2008]DvDrip[Jap] FXG stary
Walkiria Valkyrie [2008] DVDRip
The Andromeda Strain[2008][Part 1]DvDrip aXXo
Z miłości do gwiazd (Mes stars et moi) DVDrip
Ip Man 2008 DVDRip XviD CD 1

więcej podobnych podstron