Renesans |
Treny Jana Kochanowskiego artystycznym obrazem przeżyć poety, poszukiwaniem sensu istnienia przez ojca pogrążonego w bólu po stracie dziecka.
Treny są ostatnim z wielkich dzieł Jana Kochanowskiego. Uważa się je powszechnie za najwybitniejsze dzieło w całym dorobku poety, za ukoronowanie jego twórczości. Treny są podsumowaniem twórczości Kochanowskiego, a zarazem wszechstronną polemiką z jej podstawowymi założeniami. Są one syntezą myśli moralnej i filozoficznej człowieka renesansu, jego wiedzy o losie człowieka i prawach jego ziemskiej egzystencji. "Treny" są również pamiętnikiem cierpienia, poematem ojcowskiej miłości i ojcowskiego bólu. Wyrosły ze sprawy osobistej była nią śmierć ukochanej córeczki poety, Urszulki, o czym czytamy w "Trenie I":
" Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe Bohaterką Trenów jest Urszula Kochanowska, o czym poeta wspomina już w dedykacji, jej charakterystyka stanowi treść kilku trenów:
"...A też ledwie się kiedy dziecię urodziło, Ojciec z podziwu godną wnikliwością opisuje usposobienie i charakter kilkuletniego dziecka. Pisze subtelnie, z wielką tęsknotą za zmarłą. Opisuje zachowanie, gesty Urszulki, miejsca, w których się bawiła, zajęcia, których się podejmowała, aby pomóc rodzicom. Wspomina jej wygląd, szczegóły ubioru:
"...Tyś za wszystki mówiła, za wszytki śpiewała,
Urszulka przedstawiona została jako dziecko wrażliwe, ruchliwe, kochające rodziców i przez nich kochane. Równocześnie przedstawił ją poeta jako dziecko niezwykłe, nad wyraz wrażliwe, dojrzałe, uzdolnione, poeta przypisał jej rozliczne umiejętności i talenty. To udoroślenie ma ukazać wielkość straty poniesionej przez ojca, uzasadnia również głębię cierpienia spowodowanego śmiercią córeczki.
"Ucieszna moja śpiewaczko! Safo słowieńska Portretowi dziecka nieustannie towarzyszy w Trenach relacja o cierpieniach ojca, który jest równorzędnym bohaterem cyklu. Wspomnienie dziecka jest pretekstem do analizowania własnych przeżyć i przemyśleń. Prowadzi ono do opisu stanów uczuciowych ojca czy też pogrążonych w smutku rodziców:
"Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje
Rozpacz i smutek skłaniają do poszukiwań dziecka w poszczególnych kręgach zaświatów. Pojawia się swoiste połączenie kultury antycznej i chrześcijańskiej. Zrozpaczonemu ojcu jest obojętne, czy znajdzie dziecko w chrześcijańskim raju, czy też na greckich polach elizejskich. Brak możliwości skontaktowania się ze zmarłą potęguje tęsknotę, co powoduje rozpaczliwe zanegowanie istnienia życia po śmierci, co równa się zakwestionowaniu istnienia Boga. Ojciec po stracie dziecka przeżywa głęboki kryzys wiary. Odrzuca też filozofię, której do tej pory hołdował, cnotę i mądrość, uznając je za wartości pozbawione znaczenia. Jego świat runął. Zniszczone zostały wyobrażenia o boskim porządku, ładzie, harmonii. Mądrość nie gwarantuje bezpieczeństwa wobec cierpienia.
"...Żałości! co mi czynisz? Owa już oboje Treny stanowią literacką relację o kryzysie światopoglądowym, przynoszą zaprzeczenie filozoficznych i religijnych elementów światopoglądu człowieka renesansowego, są też poszukiwaniem sensu istnienia. Z bolesną ironią traktuje poeta mądrość, która obok cnoty jest najwyższą wartością w humanistycznej koncepcji człowieka:
"Kupić by Cię, Mądrości, za drogie pieniądze,
Poddanie w wątpliwość wartości mądrości, która ma człowieka uzbroić na wszystkie przeciwności losu, jest polemiką z głównymi tezami filozofii stoickiej, popularyzowanej przez mistrza humanistów - Marka Tuliusza Cycerona.
"... Ale człowiek nie zda się praw szczęściu w tej mierze, Świat toczy się według misternie ułożonych zasad. Wiele z nich jest dla człowieka tajemnicą, ale żadna nie ma na celu unieszezęśliwienia go.
|