Co to jest ADHD?
Nazwą ADHD określamy zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi. Jest to zaburzenie występujące częściej u chłopców niż u dziewczynek. Jego etiologia nie została w pełni wyjaśniona, jednak wiadomo, że znaczącą rolę odgrywają czynniki genetyczne. Udowodniono, że nadpobudliwość jest zaburzeniem przekazywanym z pokolenia na pokolenie czyli uwarunkowanym genetycznie.
Nadruchliwość, impulsywność, zaburzenia koncentracji uwagi - oto charakterystyczne cechy zespołu ADHD. Stanowią one wyzwanie dla rodziców i pedagogów, dziecku z ADHD niejednokrotnie utrudniają naukę o raz nawiązanie prawidłowych relacji z rówieśnikami. Z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej często występują specyficzne trudności w uzyskiwaniu umiejętności szkolnych takie jak: dysleksja, dysgrafia oraz dyskalkulia.
Prawidłowo funkcjonujący układ nerwowy dziecka charakteryzuje się dużą siłą procesu pobudzania i hamowania oraz wysokim stopniem równowagi obu tych procesów, procesów także średnim stopniem ich ruchliwości. Siła układu nerwowego wyraża się zdolnością komórek nerwowych do pracy. Równowaga rozumiana jest jako określony stosunek obu tych procesów do siebie. Natomiast ruchliwość to zdolność układu nerwowego do przechodzenia od stanu pobudzenia do hamowania. Z ADHD mamy do czynienia wówczas, jeśli dochodzi do procesów pobudzania nad procesami hamowania. Jeśli w fazie największego wzrostu mózgu występują jakieś przeszkody mogą one doprowadzić do zmniejszenia się liczby połączeń nerwowych oraz spowolnić biochemiczne procesy dojrzewania. To w rezultacie może spowodować zaburzenia procesów nerwowych i wpłynąć na opóźnienie kształtowania się mowy, czytania, pisania, a także myślenia. Jest to jedna z przyczyn powstawania ADHD. Do innych możemy zaliczyć wspomniane już wcześniej czynniki genetyczne oraz uszkodzenia powstałe w życiu płodowym, a także w czasie porodu (np.: niedotlenienie mózgu). Niejednokrotnie przyczyną ADHD stają się błędy wychowawcze i nerwowy tryb życia dziecka.
W jakich sferach może się przejawiać ADHD?
Nadpobudliwość psychoruchowa może się przejawiać w trzech sferach:
ruchowej,
poznawczej,
emocjonalnej.
Nadpobudliwość w sferze ruchowej to: wzmożona ekspansja ruchowa oraz niepokój ruchowy. Te dzieci u których występuje wzmożona ekspansja ruchowa są ruchliwe, biegają, skaczą, krzyczą podczas zajęć, wyrywają się do odpowiedzi, machają rękami, są pełne energii, nie mogą usiedzieć na miejscu, kręcą się i wiercą, chodzą po sali, zaczepiają inne dzieci i przeszkadzają im. Niepokój ruchowy objawia się często dodatkowymi skurczami mięśni, tikami, wyładowaniami ruchowymi.
Nadpobudliwość w sferze poznawczej przejawia się w ten sposób, że występuje u dziecka wzmożony odruch orientacyjny na działające bodźce. Dziecko nie może skupić się na jednej rzeczy, ciągle je coś rozprasza, powodując nadmierne pobudzenie w centralnym układzie nerwowym. Przeszkadza, rozmawia z kolegami, zwraca uwagę na każdy szmer, głośno go komentując, wyrwane do odpowiedzi przez nauczyciela nie wie o co jest pytane. U tych dzieci może występować wzmożona wyobraźnia. Wtedy świat fantazji przeważa nad rzeczywistością.
Nadpobudliwość w sferze emocjonalnej polegają na zwiększonej wrażliwości na działające bodźce. U tych dzieci występują intensywniejsze reakcje uczuciowe na różne sytuacje czy zdarzenia. Są konfliktowe, mają trudności w przystosowaniu się do nowych sytuacji, obrażają się, bywają drażliwe, agresywne, łatwo przechodzą od śmiechu do płaczu. Nadpobudliwość emocjonalna może objawiać się w postaci wzmożonej lękliwości. Przejawia się wtedy: niepokojem, lękiem, strachem przed różnymi sytuacjami.
Beata Kaczmarek
Dzieci z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej i zaburzenia koncentracji uwagi ADHD - Attention Deficyt Hiperactivity Disorder) nie potrafią odraczać reakcji ani hamować swojego zachowania. Dzieje się tak z powodu nieprawidłowej przemiany neuroprzekaźników w mózgu, zwłaszcza dopaminy. Dziecko nie potrafi działać planowo, realizować celu, tylko reaguje na doraźne bodźce. Nie jest nawet w stanie selekcjonować napływających bodźców według ich ważności. Reaguje na ten, który jest w danej chwili najsilniejszy.
Zaburzenie mechanizmu hamowania powoduje, że reakcje człowieka nadpobudliwego stają się natychmiastowe, impulsywne i nieprzewidywalne. Przy dużym nasileniu tych cech nie da się działać według społecznie przyjętych reguł ani realizować ustalonych celów. Zadanie rodziny i szkoły polega na stopniowym rozwijaniu umiejętności hamowania - tak, by nadpobudliwy mógł kierować swoim zachowaniem.
Rodzice i nauczyciele stosują techniki skuteczne wobec innych dzieci i... ponoszą porażki. Rozkręca się spirala wzajemnych pretensji "o wszystko". Długotrwałe porażki pogarszają funkcjonowanie dziecka nadpobudliwego tym dotkliwiej, że rozwijają i utrwalają w nim złe wzorce życia społecznego. Potęgują się frustracje, a w ich następstwie wzajemne nadużycia i agresja. Opiekunowie dziecka obwiniają siebie za nieudolność, a dziecko za złą wolę. Rodzina i szkoła mają wzajemne pretensje, co pochłania wiele energii.
Sytuację pogarsza postawa dziecka. Otóż ono używa swojej inteligencji do manipulowania otoczeniem tak, by uzyskać natychmiastowe korzyści. Przyjrzyjmy się bliżej mechanizmowi kształtowania tej postawy i wynikłych stąd skutków. Wczujmy się w sytuację, które z przyczyn biochemicznych nie hamuje swoich reakcji. Dla ułatwienia warto myśleć w pierwszej osobie.
Oto przyklad ucznia młodszej klasy szkoły podstawowej, obdarzonego wysokimi możliwościami umysłowymi.
Stan psychiczny i fizyczny:
Nudno. Jeść. Przecież nie mają prawa mnie głodzić! Pani nie zauważy, że wyciągam wafelka. Pić. Znowu się rozlewa, nic mi się nie udaje - to przez niego, bo muszę się starać, żeby nie zobaczył i nie poskarżył. Świnia! Mam mu jeszcze oddać za podstawienie nogi, czuję jak przybywa mi sił, już po nim!
Bodźce:
Pani mówi ścierając z tablicy tekst, którym zajmowała się przed chwilą: Skończyliście przepisywać? Rozwiążcie teraz zadanie czwarte ze strony 21 zeszytu ćwiczeń. Żeby mi było cicho! - Do ciebie też to się odnosi. Na pójście do toalety był czas na przerwie. Kto skończy rączka w górę! Pani siada i sprawdza kartkówki, które dzieci pisały na początku lekcji. Pani stara się nie marnować czasu. Lubi te dzieci i zależy jej na osiągnięciu jak najwyższych wyników. Sprawi im niespodziankę: postawi piątkę pierwszemu, które dobrze napisze, a następnym dwojgu - po plusie. Na dodatek już pod koniec lekcji poda im oceny z kartkówki!
Dzieci się wiercą, dopytują o stronę i numer ćwiczenia, proponują głośno sposób rozwiązania i proszą o potwierdzenie, czy to dobrze, ktoś coś pożycza, ktoś pyta, jak mu poszła kartkówka. Przykłady bodźców od innych uczniów można mnożyć.
Bodźce napływają też zewnątrz. Słychać wiertarkę pana konserwatora, pani sprzątaczka przenikliwym głosem dopytuje się któregoś z uczniów po co odkręca kran tak bardzo, że zalewa podłogę, na korytarzu dzieci grają w hokeja, reagują głośno na przebieg gry, co parę minut przeraźliwie "daje po uszach" gwizdek nauczyciela w.f. Za oknem piękna pogoda, przestrzeń, czasem zatrąbi samochód, to znów zabawnie na gałęzi huśta się ptak, wołają jakieś dzieci, może koledzy z podwórka...
Reakcje:
Ja zetrę! Ja! (Po drodze mu dołożę, - przecież mogę się potknąć przez przypadek. Pani mnie nie słyszy, to przez ten hałas.) Wstaję, wołam z ręką w górze. (Nie widzi mnie? Nic ją nie obchodzę, to i mnie nie obchodzą jej zadania. Są nudne i głupie. ...O! Grają w hokeja Ale mają dobrze! Nie ma sprawiedliwości! Może uda mi się chociaż popatrzeć na mecz.) Proszę Pani! Wypłuczę gąbkę. (Co się do mnie odnosi? Ja chcę siusiu.) Czy mogę wyjść do toalety? Bardzo potrzebuję! Ale piłem przed chwilą, a nie na przerwie! Wcale nikomu nie przeszkadzam, proszę przecież grzecznie, nie może mi pani wpisać uwagi, zapytać mi wolno. Nic nie robię, a zawsze wszystko na mnie! Jakie ćwiczenie? (Wszystko na raz - z której książki, strona i numer zadania. Niech powie po kolei, a nie powtarza, że trzeba było słuchać. Zamiast powtarzać bez sensu, że już mówiła, w tym samym czasie może powtórzyć to, o co proszę. Mam prawo nie usłyszeć w tym hałasie!) (Podnieść rękę kto pierwszy skończy? Wyścig? Znajduję zadanie to, które piszą dzieci przede mną. Fajnie, że trochę piszczą, musi być wiadomo, że skoro po dobroci nie da się dowiedzieć, co pisać, to sobie chociaż pożartuję. Nie ma przepisu, że na lekcji ma być ponuro. Ale łatwe!) Proszę pani! To łatwe! Ja powiem zamiast pisać! Mogę nie pisać? ( Widzę jak Wojtek podnosi rękę. Pani chwali go i stawia mu piątkę.) To niesprawiedliwe! Byłem pierwszy! Pani powiedziała, kto pierwszy skończy, a nie kto pierwszy napisze! Pani nie powiedziała, że to na piątkę! Pani widzi tylko to, co ja zrobię źle, a jak zrobię dobrze, to i tak przekręcone jest na źle!
Jak widzimy, dziecko z zespołem ADHD doskonale zna ogólnie obowiązujące reguły zachowania i używa ich zgodnie ze swoimi potrzebami odczuwanymi w danej chwili. Dziecko nie hamuje swoich zachowań i swoich emocji. Dlatego emocje w danej chwili są silne do tego stopnia, że niemożliwe jest obiektywne zrozumienie sytuacji. Mamy do czynienia z działaniem w afekcie, ze wszystkimi konsekwencjami. Po dokładnym przyjrzeniu się procesowi manipulacji uskutecznianym przez dziecko dostrzegamy, że wykorzystuje ono luki w uznanych zasadach zachowania. Jest to niezwykle istotne, bowiem jedną z najważniejszych potrzeb nadpobudliwego jest zwrócenie na siebie uwagi. Wykonywanie zadań jednakowych dla wszystkich nie zaspokaja tej potrzeby. Wypływa stąd wniosek, że podstawowym zadaniem wychowawcy jest bardzo szczegółowe określenie zasad. Zasady, które dzieci w miarę zrównoważone traktują jako domyślne, wypływające z zasad ogólniejszych, nie wystarczają do prowadzenia wychowania naszego podopiecznego. Oto przykładowe zasady, które pomogłyby Pani podczas opisanej scenki:
Pani zauważa pozytywne zachowanie dziecka nadpobudliwego i informuje je o tym co parę minut. Podchodzi do niego, przytaknie mu, powie cicho, uśmiechnie się nawet gdy jest oddalona, jest tu wiele możliwości.
Pani podaje polecenia po kolei, każde następne po upewnieniu sie, że poprzednie zostało zrozumiane. - Zamknijcie zeszyty z notatką przepisaną z tablicy. Otwórzcie ćwiczenia na str... Przeczytajcie polecenie zadania nr... Rozwiązcie zadanie pisemnie ołówkiem.
Pani jednoznacznie określa zasady oceniania przed rozpoczęciem pracy, np: - Kto pierwszy dobrze napisze dostanie piątkę, kolejne dwie osoby po plusie. (Niespodzianki ze strony pani są traktowane jako manipulacja przez dziecko nadpobudliwe.)
Gąbkę płuczą dyżurni na przerwie, chyba, że pani kogoś sama specjalnie poprosi.
Pani robi jedną rzecz w jednym czasie. Mądrość - "Festina lente", czyli śpiesz się powoli znana jest od starożytności.
Na lekcji ważne jest to, o czym mówi i co poleca pani.
Uczeń ma na ławce tylko przybory potrzebne do bieżącej pracy.
Nie ruszamy w sali niczego. Wyjątkiem jest, gdy wzięcie czegoś poleci nam nauczyciel. Przedmiotami na lekcji posługujemy się tylko w sposób potrzebny do realizowania bieżącego zadania.
Podczas lekcji uczeń może zadać tylko pytanie dotyczące bieżącej pracy.
Uczeń odpowiada za skutki swojego zachowania, nawet, gdy było nieumyślne.
Pani ucznia oraz uczeń panią - mogą poprosić o spotkanie poza lekcją w umówionym terminie, na umówiony czas i temat.
Reguły i zasady powinny być określone jednoznacznie i napisane bądź narysowane czytelnie, w miejscu widocznym w domu i szkole. Dzięki współpracy rodziców ze szkołą będą spójne i ewaluowały w miarę nabywanych doświadczeń.
Rzecz jasna, ustalone zasady należy stosować konsekwentnie i w atmosferze akceptacji dziecka, czym zajmiemy się w następnych artykułach.
Dzieci dotknięte zespołem nadpobudliwości (ang. skrót ADHD) mają problemy z utrzymaniem uwagi, źle kontrolują własną impulsywność, odznaczają się nadmierną ruchliwością. O zespole nadpobudliwości psychoruchowej mówimy tylko wtedy, gdy objawy te są niewspółmierne do wieku i poziomu rozwoju dziecka, a także stają się źródłem wyraźnych niepowodzeń w domu i szkole, niekorzystnie wpływają na życie rodzinne, naukę i rozwój dziecka.
Tomasz Wolańczyk, Magdalena Skotnicka, Artur Kołakowski, Agnieszka Pisula
Nadpobudliwość psychoruchowa dzieci
Zaburzenia uwagi przejawiają się krótkim okresem roztargnienia, trudnościami w koncentracji, nieumiejętnością wybrania tego, na czym w danym momencie należy się skupić, np. na wypowiedzi nauczyciela w klasie oraz bardzo łatwym rozpraszaniem się pod wpływem zewnętrznych bodźców, np. wejścia kogoś do klasy lub przejeżdżającego samochodu. Dzieci nadpobudliwe zatem koncentrują się w spokojniejszym otoczeniu, kiedy są izolowane od tego, co może je rozpraszać i kiedy bardzo jasno jest określone, na czym mają się skupić. Pomaga im także, jeśli w trakcie zadania są dodatkowo zachęcane do jego wykonania.
Zaburzenia uwagi powodują zwykle, że dotknięte nimi dzieci gorzej radzą sobie w szkole. Osiągają słabsze wyniki i mają gorsze kontakty z nauczycielami, których denerwują swoim brakiem zdolności do skupienia się na tym, co najważniejsze dla dorosłego. Pochodną zaburzeń uwagi jest stałe gubienie przedmiotów, a także zapominanie o różnych rzeczach, gdyż aby coś zapamiętać, trzeba najpierw na to zwrócić uwagę.
Problemy z impulsywnością i kontrolą zachowań oznaczają wykonywanie przez dziecko czynności bez przewidywania, jakie mogą być ich następstwa. Dotyczy to zarówno samego dziecka, jak i innych. Dzieci z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej zwykle rozpoczynają wykonywanie zadania bez całkowitego zrozumienia instrukcji. Często nie wysłuchują jej nawet do końca. Mają kłopoty z wykonaniem długoterminowych i złożonych prac. Trudniej im uczyć się z wcześniejszych doświadczeń oraz ogólnych zasad. Są bardziej gadatliwe, przerywają innym, nie czekają na swoją kolej w grupowych sytuacjach. Nic dziwnego, że częściej niż zdrowe dzieci są nielubiane przez rówieśników oraz prowokują innych do wyrażania negatywnych opinii o sobie. Mają krótszy okres odwlekania działania, muszą zrobić natychmiast coś, co przychodzi im do głowy, i nie potrafią czekać na nagrodę lub pochwałę. W klasie szkolnej często oznacza to wtrącanie się do wypowiedzi nauczyciela czy innych dzieci lub nieustanne domaganie się pytania. Nadmierna impulsywność ma jednak także tragiczne następstwa. Dzieci nadpobudliwe znacznie częściej niż pozostałe ulegają poważnym wypadkom lub w nich giną, gdyż np. wybiegają na jezdnię, nie sprawdziwszy, czy nadjeżdża samochód.
Objawy nadpobudliwości
Nadmierna ruchliwość dziecka, niepołączona z wykonywaniem przez niego zadania, jest irytująca dla będących wokół osób. Dziecko nadpobudliwe z trudnością pozostaje w jednym miejscu, często biega, wspina się na meble, u starszych dzieci i nastolatków może to się ograniczyć do wiercenia, kręcenia się na krześle, rysowania, obgryzania długopisu lub poczucia wewnętrznego niepokoju. Co charakterystyczne, aktywność dziecka nadpobudliwego zwykle jest dość chaotyczna, nie służy określonemu celowi.
Obecnie uważa się, że przyczyną tego zespołu najczęściej nie jest organiczne uszkodzenie mózgu na skutek działania patologicznych czynników, ale raczej odmienny sposób dojrzewania układu nerwowego. Spowodowane jest to zmianami w obrębie materiału genetycznego, co z kolei powoduje zmiany pracy niektórych struktur mózgu, a w konsekwencji zaburzenia procesów psychicznych. Za takim wyjaśnieniem przemawia przebieg zespołu nadpobudliwości psychoruchowej, czyli zmniejszanie się nasilenia lub ustępowanie objawów wraz z wiekiem u dużej liczby pacjentów.
Za założeniem, że nadpobudliwość jest genetycznie uwarunkowaną cechą przemawiają też wyniki badań nad rodzinami dzieci nadpobudliwych, w których znacznie częściej występuje nie tylko nadpobudliwość, ale także różne zaburzenia będące wynikiem zaburzonej kontroli impulsów i nieuwagi. W badaniach nad adoptowanymi dziećmi z zespołem nadpobudliwości wymienione problemy pojawiają się znacznie częściej w rodzinach ich rodziców biologicznych niż adopcyjnych.
Objawy zespołu nadpobudliwości psychoruchowej zmniejszają się z wiekiem. Najszybciej ustępuje nadruchliwość - dziecko, które w pierwszej klasie biegało po pomieszczeniu, w trzeciej już tylko się wierci. Wolniej natomiast poprawia się zdolność skupiania uwagi. W okresie dojrzewania objawy utrzymują się u ponad 2/3 chorych. Poprzednio widoczne cechy są nadal obecne, jednak na pierwszy plan wysuwają się problemy z koncentracją uwagi oraz trudności w nauce. Dorastający mają sporo problemów związanych z nauką, której wyniki są często poniżej ich potencjalnych możliwości. Są mniej dojrzali od rówieśników, mają problemy w kontaktach społecznych z rówieśnikami, nauczycielami czy rodzicami. Często mają niską samoocenę.
Przetrwanie zespołu nadpobudliwości psychoruchowej grozi zwiększonym ryzykiem rozwinięcia się antyspołecznych zachowań, wejścia w konflikt z prawem, uzależnienia. Wiele danych wskazuje, że u dzieci z ADHD obserwuje się zwiększone ryzyko występowania innych zaburzeń psychicznych w dzieciństwie, w okresie dojrzewania i w dorosłym życiu. Można w to włączyć zachowania antyspołeczne, uzależnienie od alkoholu i narkotyków, depresję, większe ryzyko popełnienia samobójstwa.
Nie wydaje się to związane tylko z nadpobudliwością jako cechą człowieka, ale raczej z jej konsekwencjami. Dziecko nadpobudliwe jest bardzo często karane za swoje objawy, odbiera nieustannie mnóstwo negatywnych informacji o sobie: słyszy, że jest niegrzeczne, leniwe, nie słucha i przeszkadza. Na podstawie tych informacji tworzy obraz siebie jako osoby gorszej od innych, złej, nieudanej. W zależności od warunków rodzinnych i cech temperamentu może zareagować na to agresją lub wycofaniem i rezygnacją z wszelkich usiłowań. U części nastolatków objawy zaburzeń uwagi są minimalne, dominuje natomiast przekonanie "i tak mi się nie uda", nabyte w czasie lat niepowodzeń szkolnych.
Nadpobudliwość nie jest taką chorobą, że łatwo można podzielić dzieci na zdrowe i chore. Jest bardzo nasiloną cechą człowieka, a podział na dzieci spokojne, przeciętne, żywe, bardzo żywe i nadpobudliwe jest kwestią dość umowną. W każdym zatem przypadku, gdy podejrzewamy nadpobudliwość, należy zadać pytanie, czy mamy do czynienia z nadpobudliwością patologiczną. Może raczej jest to zbliżający się do granic normy wariant normalnego rozwoju?
Aby można było mówić o zespole nadpobudliwości, dziecko musi mieć objawy stale lub niemal stale, choćby o różnym nasileniu, a zatem i w szkole, i w domu, i na podwórku. Zwykle najbardziej nasilone są w szkole, ze względu na konieczność zachowania tam stałej uwagi i pozostawania w jednym miejscu. Ważne jest także stwierdzenie, że objawy te występują od wczesnego dzieciństwa. Nadpobudliwość jest cechą człowieka, która ujawnia się z różną siłą w rozmaitych sytuacjach, więc może się znacznie nasilić pod wpływem stresu, w dużej klasie, po zmianie nauczyciela, ale także w przypadku problemów rodzinnych. Kiedy indziej może być mniej nasilona, jednak zwykle nie można powiedzieć, że jej objawy kiedyś, poza wczesnym dzieciństwem, nie występowały. Jeśli dziecko dość dobrze radziło sobie w domu i w szkole, nie miało zaburzeń uwagi, nie było nadruchliwe, a nagle zaczyna mieć kłopoty, oznacza to zwykle, że albo zachorowało na jakąś chorobę, bądź też coś dramatycznego wydarzyło się w jego życiu - w obu przypadkach nie możemy oczywiście mówić o zespole nadpobudliwości.
Od czego zacząć terapię?
Pracę z dzieckiem nadpobudliwym zawsze zacząć trzeba od akceptacji jego odmienności i tego, że być może nigdy nie będzie idealnym, wymarzonym dzieckiem lub uczniem, którego chciałoby się mieć w domu lub klasie. Pomaga to dopasować wymagania do realnych możliwości i chroni wszystkich przed kolejnymi niepowodzeniami. Jeśli rodzice nadpobudliwego ośmiolatka za cel pracy przyjmą, że ma on sam siadać do lekcji i codziennie o nich pamiętać, poniosą klęskę. Jeśli zaś spróbują osiągnąć tyle, że ma on siąść do lekcji po trzecim przywołaniu, o umówionej porze i razem z mamą sprawdzić, co jest zadane, mają jakieś szanse na sukces. Jeśli nauczyciel tego dziecka przyjmie, że ma ono siedzieć nieruchomo przez całą lekcję, poniesie porażkę. Jeśli zaś przyjmie, że sukcesem będzie, gdy dziecko nie będzie wychodziło z ławki lub wróci do niej po jednokrotnym upomnieniu, może mu to się udać.
Podstawą postępowania w zespole nadpobudliwości psychoruchowej jest postępowanie wielokierunkowe, ze szczególnym uwzględnieniem poradnictwa rodzinnego i treningu umiejętności rodzicielskich. ADHD to zespół objawów, z których czasami się wyrasta, ale które istnieją i nie można ich zmienić, można natomiast modyfikować otoczenie, stwarzając dziecku korzystniejsze warunki do zdobywania wiedzy i przebywania w grupie.
Dziecko nadpobudliwe żyje w nieustannym chaosie, wymaga więc przyjaznego, uporządkowanego i stałego otoczenia. Podstawą leczenia jest uświadomienie sobie niedostosowania dziecka i dostarczenie mu pomocy z zewnątrz. Stworzenie stałego planu dnia, stałych reguł obowiązujących w domu i szkole, przypominanie o tym, co jest zadane i co trzeba zabrać do szkoły, pomoc w zorganizowaniu nauki i ustaleniu kolejności wykonywania zadań podczas odrabiania lekcji. Dziecku należy zapewnić wychowanie i nauczanie dopasowane do jego możliwości i potrzeb, tj. pracę z rodzicami i nauczycielami, nauczanie w specjalnych warunkach, jak mało liczna klasa, dwoje nauczycieli w klasie. Jeśli jest to konieczne - terapię rodziny, leczenie farmakologiczne, terapię indywidualną dziecka ukierunkowaną na poprawę obrazu siebie.
Dziecko z ADHD nie przewiduje następstw różnych zjawisk, nie widzi związku między bieganiem po klasie a złością nauczyciela nie dlatego, że nie zna zasad, ale dlatego, że nie potrafi ich zastosować w codziennym życiu. Ma trudności zaplanowaniem i organizowaniem tego, co ma zrobić. Jest ciągle zagubione w tysiącu różnych spraw i informacji. Pomocą dla dziecka jest tworzenie mu zewnętrznej struktury. Potrzebuje ono spójnych reguł, dokładnego planowania tego, co ma robić. Jasnych oczekiwań ze strony dorosłych, a także ustalonych konsekwencji swoich zachowań - nagród, pochwał i następstw złamania reguł.
Dziecko nadpobudliwe dzieli swój czas pomiędzy rodzinę i szkołę. Tak więc szkoła staje się drugim bardzo ważnym środowiskiem, w którym dziecko spędza dużo czasu i w którym stawia mu się mnóstwo bardzo trudnych zadań: skupienia się na nie zawsze ciekawej lekcji, pohamowania własnej impulsywności i ruchliwości. Dziecko musi podporządkować się pewnym normom regulującym zachowanie na lekcji, musi usiedzieć w ławce, nie rozmawiać przez 45 minut, brać udział w narzuconych zadaniach, dodatkowo wymaga się od niego wysiłku intelektualnego: powinno czytać, pisać, liczyć.
Zmiany sposobu nauczania
Warto zacząć od rzeczy najprostszych, czyli ustawienia ławki dziecka nadpobudliwego bliżej biurka nauczyciela, w pewnym oddaleniu od innych dzieci. Takie usytuowanie ogranicza ilość wzmocnień otrzymywanych od kolegów, będących reakcją na zachowanie dziecka, jak np. błaznowanie, ułatwia to też nauczycielowi stałe monitorowanie zachowania dziecka. Pozwala częściej przekazać uczniowi nadpobudliwemu informacje dotyczące jego pracy i zachowania. Taka izolacja dziecka może być również korzystna dla niego samego, może pomagać w skupieniu uwagi. Ważne, żeby takie usadzenie ucznia nie było odebrane przez niego jako kara. Można mu to wyjaśnić, informując go, że siedzi sam, bo trudno mu się skupić, więc inne dzieci nie będą mu przeszkadzać.
Dziecko nadpobudliwe ma ogromne trudności w organizowaniu sobie pracy i wszelkich życiowych aktywności, co prowadzi do wielu kłopotów z kończeniem prac itd. Przedstawione sugestie mogą pomóc dziecku planować i przygotowywać się do zadań, wybierać najważniejsze cele, dokańczać zadania. Ważne jest więc ustalenie jasnych reguł pracy w klasie, określających jej strukturę i wyrażających oczekiwania nauczyciela, które można by ująć w pięciu punktach: 1. Siedź na swoim miejscu. 2. Zajmij się swoim zadaniem. 3. Patrz na mnie lub wykonywane zadanie. 4. Mówi tylko jedna osoba. 5. Pracuj.
Mogą one być wywieszone w widocznym miejscu, tak aby można się było do nich odwołać. Gdy ma się nadpobudliwego ucznia w klasie, będzie to bardzo często konieczne. Co ważne, odwołanie się do reguł jest upomnieniem, natomiast nie oskarża ucznia i go nie piętnuje. Dobrze jest wypisać dziecku na kartce listę potrzebnych na kolejne zajęcia przedmiotów i materiałów. Życie ułatwi się mu, sporządzając przejrzysty plan zajęć lekcyjnych, informujący dokładnie o tym, co i kiedy powinien robić, a także sprawdzenie pod koniec lekcji, czy uczeń ma dokładnie zanotowane, co i na kiedy ma przygotować w domu.
Pobudzanie uwagi dziecka
Nieuwaga jest charakterystyczną cechą nadpobudliwego dziecka, ale specjalne techniki mogą mu pomóc się koncentrować i utrzymać uwagę na zadaniu. Zadania i nauczane treści powinny być przekazywane w bardzo szybki, "reporterski" sposób, dostosowany do możliwości koncentracji dziecka. Powinny być też prezentowane w małych dawkach, a nie wszystkie w jednym czasie. Można wykorzystać krótki czas koncentracji dziecka, pracując z zegarkami w rodzaju kuchennych timerów. Zadaniem dziecka musi być zrobienie zadania przed upływem wyznaczonego czasu. Konieczne przy tym jest natychmiastowe sprawdzenie poprawności zadania.
A oto jeszcze kilka sprawdzonych poczynań: skracanie zadania przez dzielenie go na mniejsze zadania cząstkowe; zadawanie mniej materiału na raz, np. mniej zadań matematycznych; skracanie prac domowych przez zadawanie do mniejszej liczby zadań; zamiast mniejszej liczby długich sesji ćwiczeniowych wymagających koncentracji - przygotowanie większej ilości krótszych i bardziej intensywnych okresów ćwiczeń; urozmaicanie zadań i przygotowanie ich w sposób interesujący dla ucznia; przeplatanie mniej interesujących fragmentów ciekawszymi - warto starać się czymś zaskoczyć ucznia, nowe i oryginalne dla ucznia zadania są dla niego bardziej zajmujące i pozwalają lepiej się koncentrować; korzystanie z materiałów, których można dotknąć, manipulować; proponowanie aktywności, które wymagają zaangażowania ucznia, czynnej dyskusji, wypróbowywania kolejnych rozwiązań - wielu uczniów przyswaja materiał lepiej, kiedy zamiast tylko słuchać i obserwować, może doświadczać; korzystne jest ilustrowanie materiału schematami, podawanie uczniom różnych metod mnemotechnicznych, wierszyków, powiedzonek w rodzaju "uje się nie kreskuje"; zachęcanie dzieci do pracy z rodzicami, do pracy w mniejszych grupach, do uczestnictwa w zajęciach pozalekcyjnych.
Poprawianie zdolności słuchania
Nadpobudliwi uczniowie często niedosłyszą i nie zarejestrują ważnych instrukcji. Często w ogóle nie słyszą, co się do nich mówi. Brakuje im umiejętności aktywnego słuchania, (które oprócz przyjmowania i słyszenia słów, pozwala zrozumieć ich treść.
Pomocne dla uczniów w aktywnym słuchaniu mogą być następujące techniki: przygotowanie krótkich instrukcji złożonych z prostych krótkich zdań; powtarzanie instrukcji tak często, jak jest to potrzebne (warto się upewnić, czy uczniowie znają i rozumieją słownictwo, jakiego używa nauczyciel); nakłanianie uczniów do powtórzenia instrukcji po jej usłyszeniu, a później do powtórzenia jej sobie jeszcze raz - w ten sposób rozwija się umiejętność słuchania i zapamiętywania; informowanie uczniów o tym, że komunikuje się najważniejsze wiadomości, używanie kluczowych zdań typu: "to jest ważne, proszę słuchać" lub "to będzie na egzaminie".
Niektórzy nauczyciele dla podkreślenia wagi komunikatu używają dodatkowych sygnałów, np. podniesienie ręki czy zapalenie światła; korzystanie dla zilustrowania i podkreślenia informacji z pomocy wizualnych (obrazki, schematy, kluczowe hasła zapisane na tablicy).
Dostosowanie programu szkolnego
Czasami nawet pewne drobne zmiany mogą spowodować polepszenie. Dlatego warto korzystać z różnych form sprawdzania wiadomości, np. pozwolić uczniom odpowiadać ustnie zamiast pisać. Dziecko nadpobudliwe zwykle dobrze koncentruje się podczas odpowiedzi ustnej, natomiast w czasie prac pisemnych popełnia błędy wynikające z nieuwagi: nie doczytuje do końca poleceń, myli się przy przepisywaniu, bardzo źle wypada w testach wielokrotnego wyboru. Warto uczniów nadpobudliwych nauczyć wybierania odpowiedzi w testach wielokrotnego wyboru. Podczas prac pisemnych ważne byłoby skracanie ich długości, przeznaczanie większej ilości czasu na ich wykonanie, nieustanne przypominanie o sprawdzaniu.
Dziecko nadpobudliwe ma duże problemy z systematyzowaniem wiedzy, warto je informować o tym, jak treści, których aktualnie się uczy, pasują do pełnego obrazu wiedzy, czego już się nauczyły, co mają w planach. Korzystne jest też uświadomienie dziecku wszelkich analogii i połączeń między różnymi nauczanymi partiami materiału. Dla wielu uczniów, zwłaszcza starszych, korzystne byłoby przeprowadzenie treningu i zapoznanie ich ze sposobami efektywnego uczenia się, korzystania z pomocy komputera, dyktafonu, efektywnej pracy z tekstem, robienia notatek.
Trudnym zadaniem dla osób nadpobudliwych jest właściwe rozplanowanie czasu. Te dzieci często natychmiast odrywają się od wykonywanego zadania i angażują w inne, atrakcyjniejsze. Pewne techniki mogą im pomóc we właściwym rozporządzaniu czasem; są to: ustalenie planu pracy, przygotowanie spisów i list rozplanowujących wykonanie jakiegoś zadania przez ucznia, nakłanianie ich do "odhaczania" czynności, które już wykonali.
Nauczanie przez rówieśników
Korzystne dla dziecka nadpobudliwego może być też nauczanie przez grupę rówieśników. Jest to model nauczania, w którym dzieci pracują w parach, jedno z dzieci przybiera rolę nauczyciela i instruuje drugie dziecko. Mogą to być pary równowiekowe, jak i dobrane spośród dzieci w różnym wieku. Istnieją różne modyfikacje tej strategii, m.in. ogólnoklasowy system pracy w takich parach. Dzieci dobiera się w takie pary na początku każdego tygodnia, a całą klasę dzieli się na dwie współzawodniczące drużyny. Uczniowie zdobywają punkty dla swojej drużyny wtedy, gdy wypełniają wydawane im polecenia. Bardzo korzystne dla dziecka nadpobudliwego jest połączenie go w parę z dzieckiem sumiennym i pilnym.
Inną metodą może być nauka we współpracującej grupie, kiedy cała klasa podzielona jest na 4-5-osobowe zespoły, a członkowie zespołu wzajemnie się monitorują, pomagają, zapewniają komunikaty zwrotne.
Prezentacja nowego materiału
Oto kilka pożytecznych rad dla nauczycieli: Prezentuj materiał na konkretnych przykładach, zanim sformułujesz bardziej ogólne twierdzenie. Na początku lekcji przedstaw uczniom jej ramowy plan (streszczenie), sprawdzaj, czy uczniowie rozumieją język używany do wytłumaczenia nowego materiału, przedyskutuj poszczególne punkty prezentacji zaraz po ich zaprezentowaniu, podkreśl najważniejsze fragmenty w prezentowanym materiale, zwróć uwagę na ich ważność, formułuj pracę domową w jasny i przejrzysty sposób, wytłumacz ją na konkretnym przykładzie.
Ustal realistyczne wymagania związane z utrzymaniem schludności i porządku, będące do przyjęcia przez obie strony (m.in. wymagania związane z charakterem pisma, prowadzeniem zeszytu). Zmniejsz ilość materiału przepisywanego z tablicy lub z książki. Przygotowuj gotowe, czytelne materiały (np. kserokopie dotyczące prezentowanych treści). Sprawdź, czy uczeń rozumie materiał przekazywany za pomocą technik wizualnych (w całości, jak również jego poszczególne elementy). Unikaj sytuacji, kiedy uczeń musi przepisywać z tablicy. Poproś ucznia, żeby przed rozpoczęciem wykonywania zadania powiedział, jakie jest polecenie.
Zmiany organizacyjne
Wprowadź i stosuj plan dnia, plan zajęć, wprowadź jasne i zrozumiałe reguły postępowania (dotyczące zachowania w różnych klasowych sytuacjach) i konsekwentnie ich przestrzegaj, sprawdzaj notatnik ucznia, żeby mieć pewność, że korzysta on z kalendarza, zapisuje prace domowe, planuj i informuj uczniów o terminach, w jakich muszą złożyć prace, stwórz specjalne miejsce, gdzie uczniowie mogą składać wykonane zadania, sprawdzaj często zeszyty i notatnik ucznia, sprawdzaj zeszyty ucznia pod względem ich poprawności i kompletności.
Nie ma badania albo testu, który pozwala stwierdzić, które dziecko jest nadpobudliwe, a które nie. Różne jest także nasilenie objawów w zależności od sytuacji. Są one silniej wyrażone w czasie podejmowania wysiłku umysłowego lub konieczności zachowania ciągłej uwagi - słuchanie nauczyciela, czytanie szczegółowego materiału, monotonna praca - natomiast mogą być niewielkie lub zupełnie nieobecne w nowej, interesującej sytuacji, a także w czasie indywidualnego kontaktu z dorosłym.