Zatoniecie kurska zagrozenie srodowiska


Co dalej - możliwe scenariusze

Kursk spoczywa na dnie Morza Barentsa, na głębokości około 108 m na północny wschód od Murmańska. Znajduje się na obszarze, który od dawna jest jednym z najważniejszych łowisk zarówno dla Rosji jak i państw zachodnich.

Sekcja rektorów jest zalana wodą, tak więc część barier ochronnych pomiędzy wodą morską a materiałem radioaktywnym została już uszkodzona. Do tej pory nie wiadomo nic na temat uszkodzeń w tym przedziale, znajdującym się bezpośrednio za kioskiem okrętu. Eksplozja, która zniszczyła Kursk mogła na przykład uszkodzić same reaktory, pierwszy obieg lub inne istotne urządzenia przedziału.

Wnikliwe badania wraku, oraz rzeczywiste oszacowanie ryzyka może zając kilka miesięcy. Biorąc zaś pod uwagę dotychczasowe działania Rosjan, ich nieudolność w trakcie akcji ratowniczej i ukrywanie wielu istotnych informacji, dalsze działania dotyczące Kurska powinny być podejmowane przy współudziale naukowców cywilnych i specjalistów zagranicznych.

   Wydobycie Kurska z dna morskiego.

Rozpoczęcie operacji wydobycia jednostki przed przeprowadzeniem wszystkich niezbędnych badań stanu okrętu może znacząco zwiększyć ryzyko promieniotwórczego skażenia środowiska morskiego. Jak dotąd nie ma informacji potwierdzających fakt wystąpienia wzmożonej radiacji.

Z tego powodu przed podjęciem dalszych decyzji co do losów K-141 należy przeprowadzić konieczne badania wraku. Przede wszystkim należy ustalić jak bardzo kadłub został uszkodzony, ale także w jakim stanie znajdują się dwa reaktory jądrowe. Jeżeli stan techniczny będzie wystarczająco dobry możliwe będzie wydobycie wraku. Jednak w takim przypadku konieczna okaże się pomoc z zagranicy, ponieważ Rosja nie posiada ani niezbędnego sprzętu ani doświadczenia w tego typu operacjach.

Podniesienie okrętu może okazać się jednak ryzykownym przedsięwzięciem, jeżeli jednostka ta jest tak uszkodzona jak na to wskazują obecnie posiadane dane. Jeżeli w czasie operacji wydobycia coś pójdzie niezgodnie z planem i reaktory zostaną uszkodzone może nastąpić poważne skażenie radioaktywne atmosfery i, dzięki prądom morskim, dużych obszarów wodnych - wystawiając na promieniowanie ludzi, zwłaszcza tych uczestniczących w tej akcji.

Dowództwo rosyjskiej marynarki twierdzi, że rozważana jest możliwość podniesienia Kurska na płytsze wody (mniej niż 60 metrów) tak aby rosyjscy nurkowie mogli przystąpić do wydobywania ofiar z wraku. Oczywiście z szacunku dla rodzin członków załogi, wszystkie plany dotyczące K-141 muszą uwzględniać możliwość wydobycia ciał marynarzy.

Poza kwestią, czy cała operacja jest bezpieczna, ratownicy musza się także zdecydować na sposób podniesienia wraku - czy użyć pływających żurawi, olbrzymich pontonów czy może połączyć obie te metody.

Pozostaje także kwestia co zrobić z wydobytym wrakiem. Może być zabrany przez pływający suchy dok i przetransportowany w pobliże nabrzeża Półwyspu Kola, np. do stoczni marynarki w pobliżu Murmańska lub w Siewierodwińsku na Morzu Białym. Przygotowanie K-141 do demontażu musi oczywiście obejmować bezpieczne usunięcie paliwa jądrowego i składowanie całego przedziału reaktorów. Należy podkreślić, że wprowadzenie wraku Kurska do stoczni w sytuacji, gdy nie ma całkowitej pewności co do stanu reaktora, może sprowadzić realne zagrożenie dla wszystkich ludzi przebywających w okolicy.

   Pozostawienie Kurska na dnie.

Jeżeli w wyniku badań okaże się, że wydobycie K-141 jest niemożliwe lub wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem, nadal pozostanie kilka sposobów zabezpieczenia wraku Kurska na dnie Morza Barentsa.

Jedną z nich jest wycięcie przedziału reaktorów i wydobycie go na powierzchnię. Operacja taka wymaga zastosowania specjalnego sprzętu - jest wątpliwe, czy Rosja taki posiada. Należy także zauważyć, że oddzielenie tak dużej struktury na głębokości ponad stu metrów w lodowatych wodach Arktyki nie było nigdy wcześniej przeprowadzane.

Pogrzeb reaktorów

"Po kilku latach użytkowania stan radiologiczny na pokładach niektórych okrętów podwodnych jest tak zły, że technicy ryzykują życiem za każdym razem, kiedy wchodzą do przedziału, aby przeprowadzić najprostrze prace konserwacyjne lub naprawcze. Ponieważ okrętów nie można było wyrzucić w kąt, istniało tylko jedno wyjście: odciąć przedziały wraz z całym wyposażeniem i zastąpić je nowymi..."

Nawet jeżeli zadanie to zostałoby pomyślnie przeprowadzone pozostaje problem bezpiecznego magazynowania rdzenia reaktora. Obecnie wszystkie rosyjskie składy nadbrzeżne są zapełnione.

Kolejną możliwością jest pozostawienie okrętu podwodnego wraz z jego reaktorami na dnie morza. W takim przypadku przedział reaktora może zostać zabezpieczony w specjalny sposób aby zminimalizować ryzyko wycieków. Rosja dysponuje odpowiednimi materiałami i wiedzą - reaktory zatopione na Morzu Karskim zostały zabezpieczone właśnie w taki sposób. Specjaliści rosyjscy twierdzą, że metoda ta gwarantuje odizolowanie reaktora na 500 lat.

W przypadku Komsomolca, spoczywającego na głębokości 1685 metrów w Morzu Norweskim, nieszczelności kadłuba zostały uzupełnione, w ten sposób uniemożliwiając dalszą penetrację wnętrza i wypłukiwanie plutonu przez wodę morską. Jest bardzo prawdopodobne, że w przypadku Kurska konieczne okaże się wykorzystanie obu wspomnianych wyżej metod.

Ostatnią możliwością jest zbudowanie wokół okrętu sarkofagu, podobnego do tego jaki otacza czwarty blok reaktora w Czernobylu. Sarkofag taki byłby z pewnością wykonany z betonu, być może użyto by także innych materiałów. Rozwiązanie takie nie należy jednak do najlepszych. Doświadczenie z Czernobylem wskazuje, że przecieki możliwe są już po 10 latach. Należy także pamiętać, że woda morska jest bardziej niszczycielska i reaktywna, więc podwodny sarkofag byłby wystawiony na większą próbę niż ten z Czernobyla. Ponadto takie rozwiązanie stwarzałoby poważne problemy i wiązało się w z dużymi kosztami dla następnych pokoleń, które być może opracują nowe metody i będą chciały ostatecznie rozwiązać problem wraku.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zagrożenia środowiska, Informacje i Ciekawostki
MCR w zagrożeniach środowiskowych
FIZYCZNE ZAGROŻENIA ŚRODOWISKA, Inżynieria Środowiska (PWR), semestr 3, FZŚ - (A. Szczurek)
OCENA RYZYKA ZAGROZENIA SRODOWISKOWE 3 id 32
zagrożenia środowiska naturalnego
Postępowanie w zagrożeniach środowiskowych
WYBRANE NAGŁE ZAGROŻENIA ŚRODOWISKOWE
zagrozenia srodowiskowe
Zagrożenia środowiskowe konspekt WSZ
Zagrożenia środowiska miejskiego, Politologia
3.Charakterystyka zagrożeń czynnikami występującymi w procesach pracy, BHP materiały, ZAGROZENIA W S
4.Mikroklimat, BHP materiały, ZAGROZENIA W SRODOWISKU PRACY
3.Oświetlenie, BHP materiały, ZAGROZENIA W SRODOWISKU PRACY
Zagrożenia w środowisku pracy, BHP, Analiza i ocena zagrożeń
Czynniki zagrozen w srodowisku pracy(1), BHP
Czynniki zagrozen w srodowisku pracy
2 Zagrozenia srodowiskowe
Zagrożenia środowiskowe

więcej podobnych podstron