Tematem mojej pracy jest: „Film a dzieÅ‚o literackie. Porównaj i oceÅ„ adaptacje filmowe z ich oryginaÅ‚ami literackimi”. WybraÅ‚am ten temat ponieważ.....

Na początku chciałabym wyjaśnić termin: adaptacja. W ujęciu słownikowym to przeróbka utworu literackiego w celu dostosowania go do możliwości innego medium, ponowne wykonanie istniejącego już dzieła w innym tworzywie. Innymi słowy adaptacja to rodzaj przekładu - ze słów na obrazy, na działających ludzi, na ekranowe sytuacje.

Początki filmu to zapis ruchu i rejestracja rzeczywistości widzianej przez obiektyw kamery. Sztuka filmu, okazała się możliwością opowiadania poprzez obraz, historii, fabularnych oraz fikcyjnych. I tak właśnie film odkrył literaturę. Bo to przede wszystkim literatura snuje opowieści w uporządkowanej narracji, oparte na wydarzeniach przedstawionych w logicznej kolejności. Przez lata możliwości kina poszerzały się, nie mówiąc już o stosowanych przez realizatorów, ściśle filmowych środków artystycznych, o tym, co dziś nazywamy językiem filmu. To wtedy właśnie powstał aktualny do dziś problem adaptacji. Tłumacz słowa na obraz filmowy zawsze jest w jakimś sensie zdrajcą, bo dla walorów literackich musi znaleźć odpowiednik, który nie jest czymś tożsamym. Odpowiednik w innym materiale. Buduje więc cos równoległego, ograniczając się do fabuły, generalnej wymowy, czy strzępków dialogów. Przenosi akcje utworu w inne czasy, środowisko, posługuje się parafrazą wątków i postaci. Traktuje utwór literacki tylko jako interpretacje dla wyobraźni filmowca. Byle tylko zyskać widownie artysta jest gotów wprowadzić takie zmiany do oryginału, by z elitarnego, zmienił się w dzieło masowego przekazu.

Ale wiemy wszyscy ,że dzięki sztuce filmu, wiele utworów literackich zostały odkryte przez odbiorcę, który by nigdy po nie ,nie sięgnął. A nawet nie wiedziałby o jego istnieniu. Ponieważ niestety najczęściej, pierwowzór jest czytany dopiero po obejrzeniu filmu. Wiele tez utrwala się w masowej pamięci widowni w wersji nie dorównującej oryginałowi. No ale cóż, od początku kina toczy się gra miedzy ekranem a filmem ,w której widz, musi się określić i zająć swoje miejsce.

---