Główne tendencje w poezji lat 1944 - 1948 ( poezja Juliana Przybosia, Mieczysława Jastrunia, Konstantego I. Gałczyńskiego, Leopolda Staffa, Władysław Broniewski)
Poeci tego okresu wykazywali tendencję do powrotu do tendencji poezji sprzed wojny, lub też starali się od niej w różny sposób odciąć. Tworzyli w tym okresie bowiem poeci wcześniejszych generacji, którzy mieli już ukształtowany światopogląd, starsi poeci chcieli powrotu do nowych wartości n. Staff, młodsi szukali nowych ideologii np. Broniewski.
Julian Przyboś - ukrywając się przed gestapo w roku 1944 publikuje konspiracyjnie tomik Póki my żyjemy został on wydany dwukrotnie w 43 i 44: raz autor ukrył się od pseudonimem Julian Wgłąbleski, po raz drugi przyjął pseudonim: Lesław Leski. Kolejnym tomem było Miejsce na ziemi z roku 1945 tomy te to manifestacja wewnętrznej niezależności człowieka i artysty wobec kataklizmu wojny. W lirykach powojennych nastąpiło częściowe przejście do nowej poetyki, co wyraziło się w dążeniu do większej komunikatywności, zmiany postawy z buntowniczej na akceptującej, oraz na powrocie do tematyki pracy. Poeta jest trudny w odbiorze gdyż występuje wbrew polskiej tradycji jest powściągliwy w swoich uczuciach, nie wylewny, jego poezja jest antysentymentalna, mimo wszystko optymistyczna i głosząca postawę aktywną. Wzburzyło poetę wystąpienie młodych poetów, którzy głosili brzydotę, ciemność, napisał więc w odwecie w latach 60 Odę do turpistów.
Mieczysław Jastruń - już w dwudziestoleciu międzywojennym autor miał swój odrębny styl nie dając się przez to zaszufladkować ani do skamandrytów, ani do awangardzistów. Zbliża się swoją symboliką do Rilkego i wielkich romantyków zwłaszcza do Norwida. Jest to poezja intelektualna, a nie emocjonalna, ma swoją zamkniętą przestrzeń porusza tematykę filozoficzno - egzystencjalną stąd często określa się ją jako „medytacyjną”. Tomiki jakie wydał w czasie wojny i tuż po niej to: Godzina strzeżona (1944); Rzecz ludzka (1946); Sezon w Alpach (1948) oddaje tu wyraz wojennego terroru, poezja zwróciła się ku rzeczywistości historycznej, poszukiwał nowych sposobów wyrazu w mowie potocznej, czy we wzorcach patetycznej retoryki obywatelskiej. Ruiny i zgliszcze staną się miejscem narodzin nowego życia widoczne jest to w wierszu Ruiny katedry świętego Jana gdzie rozlega się krzyk narodzin, a ziemia „z chaosu się wynurza” . Pojawia się wiec w twórczości powojennej nadzieja „ rzecz ludzka” „nieobojętna”.
Konstanty Indefons Gałczyński - po wyjściu z niemieckiego obozu dla jeńców wojennych, krótkim pobycie na zachodzie, powrócił do kraju w 1946 roku. Już w epoce wcześniejszej dał się poznać jako poeta - cygan, kpiarz, nie chciał by jego poezja była związana ze sprawami społecznymi, ideologicznymi. Określał się mianem poety „rzemieślnika” który pisze na zadane tematy, oczekuje na „zamówienia”. Był znanym felietonistą Przekroju , z którym to czasopismem długo współpracował. W roku 1940 opublikował napisany już w 1939 wiersz pt. Żołnierze z Westerplatte , w roku 1946 wydał tomik Wiersze kolejny zaś w 1948 Zaczarowana dorożka . Odnaleźć tu możemy groteskę świata, niezgodę na jego absurdy, postawę ironisty i kpiarza, jedynymi wartościami są dla poety - miłość, muzyka, poezja. Groteska u Gałczyńskiego służy wydobyciu tragizmu. Patrzył na świat racjonalnie bliska mu była postawa klasyczna, obcy zaś wizerunek socjalistyczny, czy mglisty romantyzm.
Leopold Staff - poeta w powojennych wierszach daje wyraz swojej nadziej na powrót do „odzyskanego domu” , horacjańskiego umiarkowania, spokoju, widać to w wojennym wierszu Pierwsza przechadzka, który wydany został w tomiku Martwa pogoda (1946). Wiersze powojenne charakteryzuje wyraźna dychotomia, z jednej strony bowiem jest to nadzieja na ład, wspartego antycznymi wzorcami np. Pierwsza przechadzka, Przeczucie skowrona, Wiosna, Wenus z Samotrarki. Z drugiej strony zaś czas wojny zapisany jest w ciemnych barwach, pełnych zwątpienia i rozpaczy. Poczucie beznadziei zostaje jednak przełamane przez mit eleuzyński: po nocy następuje dzień, po śmierci odrodzenie życia. Owo dychotomiczne spojrzenie na świat widoczne jest w późniejszych tomikach poezji Staffa zwłaszcza w Wiklinie (1954) czy Dziewięć muz (1958 wydany pośmiertnie).
Władysław Broniewski - autor czynnie uczestniczył wojnie aresztowany 1940 roku przebywał w więzieniu w Moskwie, Lwowie, w Jerozolimie wydał tomik Bagnet na broń (1943) powstał zaś wcześniej bo już w roku 1939 głośny był zwłaszcza wiersz Żołnierz polski wiersz ten opisuje żołnierza bezsilnego i bezradnego, są to własne doświadczenia poety, który był świadkiem klęski wrześniowej z 39 roku. Ludowe obrazowanie i prosta wiersza ukazują dramat ludzkiej egzystencji wplątanej w koła historii, gatunkowo wiersz zbliża się do trenu, żalu. Kolejny tom Drzewo rozpaczające (1945) odwołuje się do tych samych doświadczeń ideologicznych, możemy tu odnaleźć wiersz Ballady i Romanse gdzie autor odwołując się do tradycji romantycznej ukazuje dramat dzieci wojny. W wypadku tego poety możemy mówić o „romansie z socjalizmem” pisał bowiem utwory tendencyjne o socjalistycznej pracy jak np. poemat Opowieść o życiu i śmierci Karola Waltera - Świerszczewskiego , inne utwory: Pierwszy maja, Związki zawodowe, Byt określa świadomość, czy wreszcie wiersz Słowo o Stalinie jest to utwór panegiryczny, wychwalający zarówno ideologie jak i samego Stalina. Późniejsze wiersze są bardziej osobiste w kolejnych tomach po 48 roku możemy zauważyć tendencję refleksyjną wpływ na to miała śmierć żony i córki Anki do której napisał wiele przejmujących wierszy przypominających treny.
1