Wpływ I wojny światowej na gospodarkę
Podczas działań wojennych zginęła ogromna ilość wojsk /straty wojsk wynosiły około 10mln/jak i ludności cywilnej. Zostały zrujnowane miasta i wsie, Większość zniszczeń domów, zakładów przemysłowych i ich wyposażenia, kopalń, inwentarza żywego, środków transportu. Większość zniszczeń wystąpiła w północnej Francji, Belgii, obszarze północno-wschodnich Włoch oraz na polach bitew Europy Wschodniej. Zaczęli ginąć ludzie nie tylko z głodu ale i z powodu epidemii, a straty materialne były ogromne. Ogromne też tyły straty w żegludze oceanicznej. Po przez nadmierną eksploatację ziem spowodowały zmniejszenie rolnictwa.
Wielki światowy system handlowy rozpadł się podczas wojny, który ograniczył środki na odbudowę gospodarki. Państwa walczące wyczerpały swoje rezerwy walut i złota. W państwach zniszczonych wojną brakowało środków na likwidację zniszczeń i opłacenie importu. Państwa utraciły możliwość handlu z koloniami, które zostały przejęte gównie przez Stany Zjednoczone. Problemem była również dezorganizacja handlu międzynarodowego i wojna gospodarcza między uczestnikami wojny. Stosunki gospodarcze między Niemcami a resztą tych państw uległy zahamowaniu. Utrata rynków zagranicznych ściśle związana z dezorganizacją handlu międzynarodowego. Wojna zakłóciła również równowagę światowego rolnictwa. Znacznie zwiększając zapotrzebowanie na żywność i surowce z krajów nie ogarniętych wojną: Stany Zjednoczone i Ameryka Łacińska. Uczestnicy wojny państw europejskich cierpiały również na utratę dochodów z żeglugi i innych usług np. inwestycji. Najważniejszą przyczyną zaburzeń w gospodarce stała się inflacja. Deficyt pokrywano dodatkową emisją pieniądza bez pokrycia.
Natomiast Stany Zjednoczone i Japonia weszły na różne rynki zamorskie. Stany Zjednoczone ponadto zwiększyły swój eksport do alianckich i neutralnych krajów Europy.
Po przerwaniu działań wojennych masy demobilizowanego wojska powracały do swych krajów. Odbywało się to głównie w sposób chaotyczny i nierzadko w połączeniu z grabieżą. Zrewoltowane oddziały wojskowe łączyły się ze zdesperowanymi robotnikami grożąc wybuchem rewolucji np. na początku listopada 1918r. Wybuchła rewolucja niemieckich marynarzy. Niemcy jeszcze przed traktatami pokojowymi chciały ponieść jak najmniejsze konsekwencje, gdyż bali się zwycięstwa rewolucji. Zatrudnienie zdemobilizowanych żołnierzy stanowiło wielki problem.
Po wojnie nastąpiły również istotne zmiany w układzie sił gospodarczych, gdyż w związku z traktatami paryskim zostały wprowadzone nowe ustalenia dotyczące nie tylko ograniczenia terytorium Niemiec, ale i powstanie nowych państw w Europie min. Polska, Czechosłowacja, powstała Jugosławia, rozpadła się monarchia habsburska na rzecz: Austrii, Węgier. Powojenne rozstrzygnięcia zamiast rozwiązać problemy gospodarcze wywołane wojną, zaostrzyły je. Z traktatów wyniknęły 2 kategorie trudności gospodarczych: wzrost nacjonalizmu gospodarczego i problemy walutowe i finansowe. Najważniejszym traktatem był traktat wersalski, gdzie na rzecz Francji Niemcy oddały Alzację i Lotaryngię oraz zezwoliły na francuską okupację doliny Saary, bogatej w węgiel. Z części ziem niemieckich powstało państwo Polskie. Kolonie niemieckie zostały całkowicie przejęte przez aliantów /w tym też Japonię/ Ponadto Niemcy musieli oddać marynarkę wojenną, wielką ilość broni, większość marynarki handlowej. Musiały zgodzić się na ograniczenie sił zbrojnych oraz podpisać klauzulę o "“winie za wojnę" co związane było z tym, że Niemcy musiały ponieść konsekwencje wojny w formie “reparacji” na rzecz aliantów.
Nowe państwa dążyły mimo zniszczenia terenów w skutek wojny o stanie się państwami samowystarczalnymi i tak np. przez pewien czas nie zgadzano się nawet na opuszczenie jakiegokolwiek pociągu ze swoich terenów, co spowodowało pełny zastój handlu. Nacjonalizm gospodarczy występował nie tylko w nowych państwach np. Rosja - podczas trwającej tam wojny domowej - nie utrzymywała stosunków gospodarczych. Na zachodzie kraje, które były uzależnione poprzednio od handlu zagranicznego uciekły się do stosowania wysokich ceł, jak również do ograniczenia importu - wprowadzone w czasie wojny nadal obowiązywały. Jednocześnie chciały pobudzić własny eksport. W Stanach Zjednoczonych cła po wojnie podniosły się do bezprecedensowego poziomu np. całkowity zakaz importu niemieckich barwników. W związku z tym inne kraje broniąc swych interesów podnosiły cła na artykuły amerykańskie. Przesadny nacjonalizm gospodarczy zamiast zwiększyć produkcję i dochody, zmniejszył je.
Zakłócenia walutowe i finansowe doprowadziły do załamania gospodarki międzynarodowej. Jądrem tych zakłóceń tyły “reparacje”. Do momentu przyłączenia się Stanów Zjednoczonych do aliantów koszty wojny ponosiła głównie Wielka Brytania. Państwa wzajemnie udzielały sobie pożyczek, z myślą, że po wojnie zostaną umorzone, ale Stany Zjednoczone nie chciały zrezygnować ze spłat. W związku z tym Francja i Wielka Brytania chciały, by Niemcy zapłaciły nie tylko za straty materialne, ale i zwróciły wszystkie koszty poniesione przez zapożyczenia. Niemy płaciły w gotówce i naturze, ale nie mogły spłacić ze swych zasobów, w związku z czym zaciągały pożyczki, głównie ze Stanów Zjednoczonych. Po roku 1923r. Marka miała mniejszą wartość od papieru, na którym była produkowana.
Ujemnych konsekwencji inflacji nie udało się ograniczyć tylko do Niemiec. Wszystkie nowopowstałe państwa przeżyły podobną inflację.
Zgodnie z przewidywaniami Keynesa gospodarka międzynarodowa znalazła się w stanie głębokiego kryzysu. Wielka Brytania podczas wojny utraciła zagraniczne rynki zbytu, część marynarki handlowej, co zmniejszyło dochody. Musiała eksportować, ale fabryki i kopalnie stały bezczynnie co spowodowało duże bezrobocie. Dla byłych robotników wypłacano zasiłki, które jeszcze bardziej obciążały budżet. Dlatego Wielka Brytania chciała wrócić do systemu opartego na złocie, aby umocnić własną gospodarkę. Chociaż Wielka Brytania miała takie problemy, większość krajów Europy w latach dwudziestych prawie całkowicie powróciło do normalności.
W przeciwieństwie do Europy Stany Zjednoczone wyszły silniejsze niże kiedykolwiek, stały się wierzycielem. Odebrały producentom europejskim rynki zbytu i zapewniły sobie dodatnie saldo bilansu handlowego.