GDA艃SKA WY呕SZA
SZKO艁A HUMANISTYCZNA
PEDAGOGIKA
FA艁SZERSTWA W NAUCE
Praca zaliczeniowa z socjologii,
Ma艂gorzata 艁臋cka; MSU gr II C
GDA艃SK 2006
Spis tre艣ci:
Fa艂szerstwa i oszustwa w nauce oraz ich rodzaje.
Plagiaty i przyczyny ich powstawania.
Plagiaty studenckie.
IV. Elektroniczny system antyplagiatowy
Fa艂szerstwa i oszustwa w nauce oraz ich rodzaje
Nauka to usystematyzowana, wielokrotnie rzeczowo weryfikowana i rzetelna wiedza. Terminem tym okre艣la si臋 te偶 zbi贸r metod poznawczych, kt贸rymi pos艂uguj膮 si臋 badacze przy zdobywaniu rzetelnej wiedzy. Mo偶na ja rozumie膰 co najmniej dwojako: jako kszta艂cenie oraz jako prowadzenie bada艅. Badania s膮 nauk膮 we w艂a艣ciwym sensie. Celem nauki jest poszukiwanie prawdy, zdobywanie nowej wiedzy i poszerzanie jej. Od ludzi, kt贸rzy maj膮 prawdy szuka膰 i j膮 rozpowszechnia膰 nale偶y oczekiwa膰 uczciwo艣ci, najwy偶szych kwalifikacji moralnych.
Regu艂膮 gry w nauce jest - nie oszukiwa膰. Jest to zobowi膮zanie zar贸wno logiczne, jak i moralne. Ten kto oszukuje nie osi膮ga po prostu celu. Pracuje na w艂asn膮 pora偶k臋. Najzwyczajniej - pope艂nia samob贸jstwo. Oszustwa w nauce s膮 w istocie r贸wnie zadziwiaj膮ce jak i interesuj膮ce. Zadziwiaj膮ce - poniewa偶 w kwestiach donios艂ych dziecinad膮 jest my艣lenie, 偶e oszustwo przetrwa d艂u偶szy czas niedostrze偶one; trzeba wi臋c, aby oszust wierzy艂 mocno nie tylko w mo偶liwo艣膰, ale i w realno艣膰 rezultatu, kt贸ry chce otrzyma膰 dzi臋ki swemu oszustwu. Oszustwa w nauce s膮 jednak tak偶e interesuj膮ce. Mieszcz膮 si臋 bowiem pomi臋dzy tym co jest rozmy艣lnym podrabianiem rezultat贸w, a tym co jest ledwie nieznacznym, czasem nawet nie艣wiadomym odchyleniem w stosunku do normalnego zachowania naukowca. Fa艂szerstwa m贸wi膮 zatem o psychologicznych i ideologicznych aspektach nauki, a tak偶e postawach naukowc贸w. Mog膮 wi臋c dopom贸c w zrozumieniu pewnych uprzedze艅, kt贸re w danym okresie stanowi膮 przeszkod臋 w rozwoju nauki. W tym te偶 sensie oszustwa s膮 cz臋艣ci膮 historii nauki.
Oszustwa, naci膮ganie rezultat贸w bada艅 znane s膮 w nauce od najdawniejszych czas贸w. W notatkach wybitnych uczonych, kt贸rych rezultaty nie zosta艂y dot膮d zachwiane, natrafiamy na 艣lady poprawek, podci膮gania wynik贸w eksperyment贸w do tezy, z dobrej woli zapewne robionych. Kto艣 by艂 przekonany, 偶e jego odkrycie jest s艂uszne, ale nie wszystkie rezultaty bada艅 pasowa艂y - wi臋c poprawia艂 te wyniki tak, by lepiej uzasadnia艂y wnioski. Takie u艂omno艣ci ludzkie towarzyszy艂y nawet najwi臋kszym uczonym. Zupe艂nie innym nadu偶yciem jest plagiat, czyli podszywanie si臋 pod czyj膮艣 my艣l.
Za fa艂szerstwo, czy te偶 nadu偶ycie b臋dziemy uwa偶a膰 sprzeniewierzenie si臋 metodzie naukowej, albo zasadom spo艂ecznego wsp贸艂偶ycia, albo i jedno i drugie.
W nauce wyst臋puj膮 nast臋puj膮ce typy nieuczciwo艣ci:
Nieuczciwo艣ci zwi膮zane z do艣wiadczalnym charakterem nauk:
Zmy艣lanie danych, pasuj膮cych do przewidywa艅.
Poprawianie na papierze statystyki.
Nierzetelna obr贸bka danych, odrzucanie "z艂ych" danych, naci膮ganie danych, zani偶anie
b艂臋d贸w, nierzetelna statystyka.
Nierzetelne publikowanie danych przez pomijanie w pracy niesprzyjaj膮cych
przypadk贸w, zani偶anie ich liczby, przemilczanie pewnych istotnych dla do艣wiadczenia
warunk贸w.
Nieuczciwo艣ci zwi膮zane z niehonorowaniem prac innych uczonych:
Plagiaty cz臋艣ci prac a nawet ca艂o艣ci.
Nierzetelne cytowanie prac.
Pomijanie wsp贸艂udzia艂u uczni贸w, koleg贸w.
Dopisywanie swojego wsp贸艂autorstwa do niewykonywanych przez siebie prac uczni贸w.
Przyw艂aszczanie cudzych pomys艂贸w.
Nieuczciwo艣ci zwi膮zane z organizacj膮 nauki:
Nierzetelne recenzowanie prac, przetrzymywanie w recenzji konkurencyjnych prac.
Popieranie prac s艂abych (np. przez przyznawanie funduszy na badania) i utr膮canie prac warto艣ciowych, lecz konkurencyjnych.
II. Plagiaty i przyczyny ich powstawania
Plagiat (z fr. plagiatus - skradziony) to wed艂ug encyklopedii „termin, oznaczaj膮cy kradzie偶 naukow膮, literacka lub artystyczna, przyw艂aszczenie cudzych pomys艂贸w lub odkry膰 i podanie ich za w艂asne”. W przypadku nauki z plagiatami mo偶na si臋 spotka膰 praktycznie we wszystkich jej dziedzinach.
Zjawisko plagiatu jest tak stare jak stara jest nauka. Ju偶 Klaudiusz Prometeusz cytowa艂 dane astronomiczne, do kt贸rych z najwi臋ksz膮 pewno艣ci膮 sam nie doszed艂. Przed nim by艂 te偶 Hipparch, kt贸ry to korzysta艂 z wcze艣niejszych danych dotycz膮cych katalog贸w gwiazd bez podawania ich 藕r贸d艂a. W czasach nam bli偶szych , od narodzin nowo偶ytnej nauki, do czas贸w Galileusza, spotykamy si臋 z za偶art膮, nie zawsze fair walk膮 o priorytety. (…) Zazdro艣膰 o wyniki naukowe potrafi艂a by膰 tak wielka, i偶 Bernoulli, jeden z klanu wielkich Bernoullich, swojemu rodzonemu synowi ukrad艂 prace, a nast臋pnie syna wyrzuci艂 z domu. (…) Okazuje si臋, i偶 plagiatorami s膮 nierzadko osoby piastuj膮ce odpowiedzialne stanowiska w nauce. By艂y prezydent Collegu w Texaasie (Alma Mater by艂ego prezydenta USA l. Johnsona) James H. McCrocklin oraz jego 偶ona, odpisali sobie (bez cytowania, sugeruj膮c, i偶 by艂y to w艂asne wyniki) fragmenty raport贸w Marynarki Wojennej USA, o do pracy doktoranckiej, ona za艣 do pracy dyplomowej. Jest wysoce prawdopodobne, i偶 plagiaty z jednych lokalnych czasopism do innych mog膮 uchodzi膰 zupe艂nie bezkarnie. Na poparcie tej tezy mo偶na przytoczy膰 przypadek hochsztaplera Alsabtiego, kt贸ry sfabrykowa艂 43 publikacje i og艂osi艂 je drukiem w wielu czasopismach na terenie USA i Europy. Jego taktyka polega艂a na tym, 偶e przepisywa艂 on cudz膮 prac臋 z ma艂o znanego czasopisma (np. japo艅skiego czy czeskiego), usuwa艂 autor贸w, wpisywa艂 siebie samego, b膮d藕 te偶 z fikcyjnymi wsp贸艂autorami, dodawa艂 swoja afiliacje i wysy艂a艂 do redakcji. Czasem zmienia艂 tytu艂y prac. Zosta艂 w ko艅cu nakryty, ale uciek艂 do Stan贸w Zjednoczonych. Ciekawe, czy dalej, pod zmienionym nazwiskiem i bardziej ostro偶nie nie uprawia swojego z艂odziejskiego procederu?
Przypadek ten zapewne nie jest odosobniony. Zastanawiaj膮ce jest jakie s膮 przyczyny powstawania plagiat贸w?
Wa偶nym aspektem jest to, i偶 nauka sta艂a si臋 zjawiskiem masowym, jednym z wielu zawod贸w. I wtenczas, podobnie jak w innych zawodach, powsta艂a w nauce pewna hierarchia, zacz臋艂y si臋 budowa膰 stopnie wtajemniczenia, awanse. Wyb贸r nauki jako drogi 偶yciowej nie jest obecnie motywowany tylko ciekawo艣ci膮, bezinteresown膮 ch臋ci膮 poznania prawdy ale cz臋艣ciej tak偶e kolosalnymi pieniaczami, kt贸re si臋 z tym zawodem wi膮偶膮 zar贸wno w postaci nak艂ad贸w na nauk臋, jak i ga偶 naukowc贸w. Musz膮 wi臋c zacz膮膰 oddzia艂ywa膰 mechanizmy degeneruj膮ce.
Jedno ze 藕r贸de艂 powstawania plagiat贸w odnosi si臋 do jednostki, kt贸ra ma chorobliwy charakter i egocentryczne wyobra偶enie o swojej wyj膮tkowo艣ci. Pragnie by膰 "na 艣wieczniku", nie waha si臋 "rozpycha膰 艂okciami", a tak偶e przyw艂aszcza膰 sobie cudzy dorobek. W swoich zachowaniach lubi pomniejsza膰 cudze zas艂ugi, by po艣rednio podkre艣la膰 w艂asne. Kiedy dotrze do stanowiska kierowniczego, ch臋tnie usuwa ze swojego otoczenia ludzi zdolnych. To miernota, kt贸r膮 kryje tytu艂 i stanowisko. Jednym ze 藕r贸de艂 plagiatu i rodzenia si臋 plagiator贸w w nauce jest, wi臋c spaczenie osobowo艣ci jednostki. Ka偶dy cz艂owiek musi mie膰 moralny kr臋gos艂up, a uczony przede wszystkim.
Drugim 藕r贸d艂em plagiat贸w jest zewn臋trzny uk艂ad warunk贸w ekonomicznych, spo艂eczno-politycznych oraz sytuacja w nauce. Potocznie m贸wi si臋, 偶e "okazja czyni z艂odzieja". I to prawda. Jedn膮 z nich jest izolacja uczonych od nauki 艣wiatowej. Prze偶ywali艣my to, cho膰 by艂y przecieki w postaci t艂umacze艅, ale tak偶e przyw艂aszczenia cudzych my艣li we w艂asnych publikacjach. Autorzy takich "dzie艂" nie potrafili przyzna膰 si臋 cudzys艂owem i odno艣nikiem do 藕r贸d艂a. By艂y te偶 czasy, kiedy niekt贸re nazwiska i dorobek naukowy znalaz艂y si臋 na indeksie. W贸wczas nie trzeba by艂o powo艂ywa膰 si臋 na "banit臋" i to uchodzi艂o uwagi.
Tak wi臋c nag艂e, rewolucyjne zwroty polityczne cz臋sto, zw艂aszcza w naukach polityczno-historycznych, sprzyjaj膮 powstawaniu plagiat贸w. Nauce potrzebny by艂 i jest czas dojrzewania, dochodzenia do czego艣 warto艣ciowego i wa偶nego, dlatego te偶 sposoby finansowania nauki, administrowania, sprawozdawczo艣ci staj膮 si臋 wa偶niejsze od prezentowanych wynik贸w i mog膮 wp艂ywa膰 na sp艂ycanie doniesie艅. Czy kto艣 je czyta? Czy doczekamy si臋 z tych cz膮stkowych materia艂贸w jakiej艣 syntezy? St膮d, mimo recenzowania materia艂u, nie ma pewno艣ci co do ich oryginalno艣ci.
Tak偶e aktualna sytuacja w szkolnictwie wy偶szym sprzyja powstawaniu plagiat贸w, szczeg贸lnie w nierecenzowanych skryptach drukowanych "szybk膮 艣cie偶k膮". Przy braku kontroli to uchodzi, lecz jednocze艣nie uczy odwagi pos艂ugiwania si臋 plagiatem. Tym sposobem mo偶na st臋pi膰 sumienie i przyzwyczai膰 si臋 do "normalno艣ci". Przecie偶 "wszyscy tak robi膮".
Kolejn膮 przyczyna rodzenia si臋 plagiat贸w jest praktyczna bezkarno艣膰 plagiatora. Zwi膮zana jest ona poniek膮d z niska wykrywalno艣ci膮 plagiatu bo jak ujawni膰 plagiat wobec faktu, i偶 nauk臋 uprawiaj膮 miliony ludzi we wszystkich zak膮tkach 艣wiata, w wielu r贸偶nych j臋zykach? Ka偶dego roku powstaj膮 setki tysi臋cy publikacji. Nie mo偶na wszystkiego przeczyta膰. Chyba nikt nie prowadzi statystyk dotycz膮cych tych zagadnie艅. Nikt nie ma czasu ani cierpliwo艣ci, 偶eby specjalnie szuka膰 plagiat贸w czy oszustw. Wykrycie takich spraw - szczeg贸lnie plagiat贸w - to najcz臋艣ciej dzie艂o przypadku. Je艣li chodzi o plagiat, to mamy do czynienia z kradzie偶膮 intelektualn膮. Cz艂owiek, kt贸ry napisa艂 oryginalny tekst, zawar艂 w nim nie tylko wyniki bada艅, ale ca艂膮 koncepcj臋, w艂asny tok my艣li. Przytoczenie s艂贸w kogo艣 innego bez podania 藕r贸d艂a, to zwyczajna kradzie偶. Mo偶e ona by膰 pope艂niona nie tylko z tekst贸w pisanych, ale z wszelkich innych no艣nik贸w informacji.
Bezkarno艣膰 ta wi膮偶e si臋 tak偶e z ochron膮 d贸br intelektualnych, kt贸ra, w naszym 偶yciu naukowym, pozostawia wiele do 偶yczenia. Zrzyna si臋, wykorzystuje prace innych, szczeg贸lnie m艂odszych kole偶anek i koleg贸w, fa艂szuje, i, nazwijmy to delikatnie, "kompiluje" na ca艂ego. Jak zwykle w takiej sytuacji, trudno kogo艣 wskaza膰 palcem, gdy偶 przeprowadzenie dowodu jest skomplikowane, czasem nawet bardzo, za艣 "pom贸wiony" z niezno艣n膮 lekko艣ci膮, godn膮 bytu Kundery, wygra spraw臋 przez wszelkimi s膮dami kole偶e艅skimi, nie m贸wi膮c ju偶 o s膮dach naszych powszechnych. Wi臋kszo艣膰 z nas, szczeg贸lnie humanist贸w, zna te godne po偶a艂owanie przypadki dopisywania si臋 do cudzych osi膮gni臋膰 lub wr臋cz ordynarnego przyw艂aszczania ich sobie. Nie spos贸b jednak tego ruszy膰, ju偶 nie tylko ze wzgl臋du na k艂opoty zwi膮zane z przeprowadzeniem dowodu, lecz tak偶e dlatego, i偶 nie jest to w 艣rodowisku mile widziane. To si臋 wie, ale o tym si臋 nie m贸wi...
Jest w naszym prawie takie zastrze偶enie, 偶e je艣li pokrzywdzony nie upomina si臋 o swoje prawa przez trzy lata, to sprawa ulega przedawnieniu. Ale przecie偶 nie mo偶na w takiej sytuacji zas艂ania膰 si臋 prawem, gdy w gr臋 wchodzi etyka...
III. Plagiaty studenckie
Odr臋bn膮 spraw膮 jest plagiat pojawiaj膮cy si臋 w pracach licencjackich i magisterskich student贸w. Rodzi si臋 on z masowo艣ci studi贸w i niemo偶no艣ci prowadzenia przez promotora seminari贸w, zwykle bardzo licznych. W moim poj臋ciu i praktyce, seminarium magisterskie by艂o zawsze wy偶szym etapem studi贸w, w kt贸rych decyduj膮c膮 rol臋 odgrywa艂 proces dojrzewania studenta do samodzielnego rozwi膮zywania problemu. Promotor by艂 doradc膮 i wi贸d艂 indywidualnie studenta do celu. Do tego s艂u偶y艂y konsultacje oraz um贸wione dodatkowo spotkania, niezale偶nie od grupowego seminarium, kt贸re by艂o miejscem kontroli post臋p贸w student贸w, ich dopingu do przestrzegania procedury post臋powania i termin贸w. (…) Tymczasem promotor nie zawsze ma czas, aby zaj膮膰 dyplomantem. Daje mu temat i czas wolny do "pisania" pracy: "Przynie艣 pan gotow膮 prac臋, wtedy porozmawiamy". Bywa tak, ze seminaria rzeczywi艣cie si臋 nie odbywaj膮.
Student musi sobie wi臋c poradzi膰 sam. I bywa tak, ze idzie na 艂atwizn臋. Do niedawna napisanie pracy wymaga艂o du偶ego nak艂adu pracy, wielu godzin, je艣li nie dni sp臋dzonych w bibliotece, 偶eby tekst znale藕膰, a nast臋pnie go przepisa膰. Dzisiaj, z „pomoc膮” studentom przychodz膮 komputery, rewolucja informacyjna oraz Internet. Wyszukiwarki wypluwaj膮ce w u艂amku sekundy tysi膮ce link贸w oraz klawisze Ctrl C, Ctrl V za艂atwiaj膮 spraw臋, kompiluj膮c „now膮” prac臋 w ci膮gu kilkunastu minut. Internet kusi do 艂atwych i nieuprawnionych zapo偶ycze艅 daj膮c u偶ytkownikom pewne (cho膰 z艂udne) poczucie anonimowo艣ci.
Studenci, kt贸rzy tworz膮 prace - plagiaty w zasadzie mog膮 czu膰 si臋 bezkarnie, poniewa偶 trudno jest o promotor贸w i recenzent贸w, kt贸rzy znaj膮 wszystkie prace bronione na danym kierunku w ramach jednej jednostki uczelnianej, nie m贸wi膮c ju偶 o ca艂ej uczelni. W zwi膮zku z tym wykrycie nieuprawnionych zapo偶ycze艅 mi臋dzy pracami mo偶e by膰 z zasady wy艂膮cznie dzie艂em przypadku. Nie daje on gwarancji, 偶e ten sam tekst lub jego cz臋艣ci, nie zosta艂y obronione kilka razy. W praktyce oznacza to, 偶e w obecnej sytuacji uczelnie nie s膮 w stanie skutecznie kontrolowa膰 oryginalno艣ci studenckich prac pisemnych. Warto zauwa偶y膰, 偶e niska wykrywalno艣膰 tego typu praktyk jest warunkiem sine qua non istnienia wszystkich przejaw贸w patologii zwi膮zanych z naruszeniami autorstwa.
Powszechnym problemem staje si臋 tak偶e handlowanie pracami magisterskimi, licencjackimi i in偶ynierskimi. Internetowy adres: www.studenci.pl to tylko jeden ze „sklep贸w”. Wystarczy wrzuci膰 do wyszukiwarki „prac臋 magistersk膮 kupi臋 - sprzedam” albo wej艣膰 na strony aukcji internetowych. Przyst臋pno艣膰 cen prac pisanych na zam贸wienie r贸wnie偶 sugeruje, 偶e s膮 to kompilacje gotowych, wiele razy powielanych kawa艂k贸w. Prokuratury pr贸bowa艂y 艣ciga膰 operator贸w takich domen albo „ghostwriter贸w” oferuj膮cych swe us艂ugi magistrantom, ale za ka偶dym razem post臋powanie ko艅czy艂o si臋 umorzeniem. (…) Firma Aquarius wyst臋puj膮ca jako katowicki serwis edukacyjny Studenci.pl, ma gotowe o艣wiadczenie dla prasy: przed ewentualnymi kupuj膮cymi, kt贸rzy chcieliby przepisa膰 dan膮 prac臋 zabezpieczamy si臋 w ten spos贸b, 偶e ka偶da osoba prywatna kupuj膮ca prac臋 w naszym serwisie musi podpisa膰 o艣wiadczenie, 偶e b臋dzie j膮 wykorzystywa艂a tylko do cel贸w informacyjnych, korzysta艂a w niej w zakresie, na kt贸ry pozwala prawo (...) Taka osoba jest tak偶e poinformowana, 偶e odpisywanie prac jest naruszeniem praw autorskich jej autora.
A co z osobami , kt贸re zamieszczaj膮 swoje prace na takich portalach i przyzwalaj膮 na korzystanie z nich innym? W przypadku „sprzeda偶y autorstwa” prac magisterskich wyst臋puje oczywisty, ze wzgl臋du na ewidentn膮 sprzeczno艣膰 post臋powania z zasadami wsp贸艂偶ycia spo艂ecznego, brak podstaw dla uznania, i偶 wyra偶enie przez „sprzedaj膮cego” zgody na fa艂szywe oznaczenie autorstwa wy艂膮cza bezprawno艣膰 naruszenia dobra osobistego. Zgoda ta zatem nie
wywo艂uje 偶adnych skutk贸w prawnych, a w zwi膮zku z powy偶szym rozpowszechnienie utworu ze wskazaniem autorstwa jego „nabywcy” jest czynem bezprawnym w 艣wietle prawa autorskiego. Dopatrywa膰 si臋 tu tak偶e mo偶na zobowi膮zania tw贸rcy do niewyst臋powania z roszczeniami o naruszenie swych autorskich d贸br osobistych.
Elektroniczny system antyplagiatowy
Internet sprzyja powstawaniu plagiat贸w, ale jednocze艣nie oferuje te偶 bardzo skuteczne narz臋dzie obrony przed plagiatami. Nie przypadkiem dwaj absolwenci informatyki na Uniwersytecie Warszawskim, Tomasz Skaczy艅ski i Kamil Nagrodzki, tw贸rcy polskiej wyszukiwarki internetowej NetSprint, wpadli na pomys艂, aby algorytmy i mechanizmy wyszukuj膮ce wykorzysta膰 w programie wspieraj膮cym uczelnie w sprawdzaniu, czy przedstawiony tekst jest oryginalny. Internetowy system antyplagiatowy „Plagiat.pl” por贸wnuje dokumenty pod wzgl臋dem ich podobie艅stwa do tekst贸w znajduj膮cych si臋 w zasobach Internetu oraz w bazie danych systemu.
Powsta艂y w po艂owie 2002 roku internetowy system antyplagiatowy PLAGIAT.PL jest
informatycznym narz臋dziem maj膮cym umo偶liwi膰 uczelniom skuteczn膮 ochron臋 oryginalno艣ci prac dyplomowych. Jest to program komputerowy, s艂u偶膮cy do por贸wnywania tekst贸w, a w szczeg贸lno艣ci umo偶liwiaj膮cy kontrol臋 dokument贸w pod wzgl臋dem ich podobie艅stwa do tekst贸w znajduj膮cych si臋 w bazie danych Systemu oraz w zasobach Internetu. W po艂owie roku 2003 system rozpocz膮艂 wsp贸艂prac臋 z pierwsz膮 szko艂膮 wy偶sz膮 (do pocz膮tku marca 2005 r. umowy na korzystanie z systemu podpisa艂o 21 uczelni). Baza danych zawiera teksty wprowadzone do systemu (s膮 to z zasady wszystkie prace dyplomowe powstaj膮ce na danej uczelni), w zwi膮zku z czym korzystanie z programu daje uczelniom pewno艣膰, 偶e teksty obronionych prac nie zostan膮 niepostrze偶enie wykorzystane ponownie. (…)
Dzia艂anie systemu antyplagiatowego PLAGIAT.PL polega na dostarczeniu informacji, umo偶liwiaj膮cych weryfikacj臋 oryginalno艣ci sprawdzonego w Systemie tekstu i - ewentualnie - umo偶liwienie przedstawienia wiarygodnego dowodu, 偶e naruszenie autorstwa rzeczywi艣cie nast膮pi艂o. S艂u偶y temu generowany przez system „Raport podobie艅stwa”, zawieraj膮cy nast臋puj膮ce informacje:
tzw. wsp贸艂czynnik podobie艅stwa, okre艣laj膮cy procentowo jaka cz臋艣膰 testowanego tekstu jest to偶sama z fragmentami tekst贸w znajduj膮cych si臋 w bazie danych i Internecie
lista 藕r贸de艂, w kt贸rych odnaleziono fragmenty tekst贸w identyczne z badanym tekstem
tekst badanego dokumentu z oznaczeniem fragment贸w zidentyfikowanych jako to偶same z fragmentami tekst贸w z bazy danych i internetu.
A ocen臋 tego czy tekst jest oryginalny, czy nie mo偶e wyd膮膰 wy艂膮cznie kompetentna osoba, na podstawie wynik贸w tego w艂a艣nie „Raportu podobie艅stwa”.
Program ten jest to pierwszy krok do zbudowania szczelnego, og贸lnopolskiego systemu antyplagiatowego. Sukces zale偶y od liczby szk贸艂, kt贸re do niego przyst膮pi膮. 艢wiadomo艣膰 powagi problemu jest wci膮偶 zbyt ma艂a - ubolewa dr Kawczy艅ski. Poza tym niekt贸re uczelnie rozstrzygaj膮 ze swoimi prawnikami kwestie, jak z prawem w艂asno艣ci do prac dyplomowych pogodzi膰 umieszczanie ich w bazie dokument贸w, jakie uczelnie b臋d膮 sobie udost臋pnia艂y na zasadzie wzajemno艣ci. Tymczasem ka偶da uczelnia poza systemem, to uczelnia, na kt贸rej mo偶na obroni膰 prac臋 napisan膮 przez kogo艣 innego.
Bibliografia (aktualizacja na dzie艅 6.01.2006 rok, godzina 10:00)
http://forumakad.pl/archiwum/98/3/artykuly/06-zycie_akad.htm Forum Akademickie nr 3/1998: Nikogo to nie obchodzi - rozmowa z prof. Kornelem Gibi艅skim, przewodnicz膮cym Komitetu Etyki w Nauce przy Prezydium PAN
Forum Akademickie nr 6/1999: Plagiat i plagiatorzy - Aleksander Weso艂owski: Nale偶y wprowadzi膰 na uczelniach pedagogik臋 rygoryzmu
Forum Akademickie nr 11/1998: Wyznania szalonego humanisty - Oszustwa naukowe i oszukiwanie nauki - Leszek Szaluga
Sprawy Nauki nr 10/05: Plagiat przez Internet - Waleria Ko偶usznik
Elektroniczny system antyplagiatowy PLAGIAT.PL jako narz臋dzie umo偶liwiaj膮c
zapobieganie naruszeniom autorstwa w pracach dyplomowych
6. http://www.cyfronet.krakow.pl/serwis_akademicki/plagiat.pdf
Autorskoprawne problemy prac magisterskich i doktorskich - Janusz Barta i Ryszard
Markiewicz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nauka
http://forumakad.pl/archiwum/98/3/artykuly/06-zycie_akad.htm
F. Jacob: Gra mo偶liwo艣ci, PIW, Warszawa 1987
http://forumakad.pl/archiwum/98/3/artykuly/06-zycie_akad.htm
Zofia Go艂膮b - Meyer, O fa艂szerstwach i nadu偶yciach w naukach przyrodniczych, [W:] Andrzej Chodubski, Wst臋p do bada艅 politologicznych, Wydawnictwo Uniwersytetu Gda艅skiego 1995, s 79.
Tam偶e, s. 82
S. Lam (red.), Ilustrowana encyklopedia Trzaski, Eberta i Michalskiego, Wydawnictwo „KWE sp. Z o. o. , Warszawa , t. 7, s. 243
Zofia Go艂膮b - Meyer, O fa艂szerstwach i nadu偶yciach w naukach przyrodniczych, [W:] Andrzej Chodubski, Wst臋p do bada艅 politologicznych, Wydawnictwo Uniwersytetu Gda艅skiego 1995, s 89 - 91.
Zofia Go艂膮b - Meyer, op. cit., s. 94
http://forumakad.pl/archiwum/99/6/artykuly/14-zycie_akad.htm
http://forumakad.pl/archiwum/98/11/artykuly/31-oszustwa.htm
http://forumakad.pl/archiwum/99/6/artykuly/14-zycie_akad.htm
http://wiadomosci.onet.pl/1254137,242,1,1,kioskart.html
http://www.cyfronet.krakow.pl/serwis_akademicki/plagiat.pdf
http://www.plagiat.pl/webplagiat/doc/PLAGIAT.pl_a_prace_dyplomowe.pdf
http://wiadomosci.onet.pl/1254137,242,1,1,kioskart.html
http://www.cyfronet.krakow.pl/serwis_akademicki/plagiat.pdf
http://wiadomosci.onet.pl/1254137,242,1,1,kioskart.html
http://www.plagiat.pl/webplagiat/doc/PLAGIAT.pl_a_prace_dyplomowe.pdf
http://wiadomosci.onet.pl/1254137,242,1,1,kioskart.html
14