Pojęcie ja.
Wiliam James opisał: Po pierwsze, Ja składa się z naszych myśli i przekonań dotyczących nas samych, czy też z tego, co James nazywał "poznawanym" albo krócej- Ja. Po drugie, Ja to aktywny odbiorca informacji, który ją przetwarza, czyli "poznający", Ja. W terminologii współczesnej Ja "poznawane" określa się jako pojęcia Ja albo definicje Ja, a Ja "poznające" jako świadomość. James podkreślał znaczenie relacji społecznych dla naszej definicji Ja: " człowiek ma tyle społecznych Ja, ile jest jednostek, które go rozpoznają i które noszą w swoich umysłach jakiś jego obraz". Świadomość własnego Ja jest wspólna dla ludzi i małp człekokształtnych; jest nabywana w wieku około 2 lat.
Psychologowie odróżnili różne struktury pojęcia Ja. Usystematyzowania tej wiedzy podjął się Higgins. Zaproponował wyróżnienie dwóch perspektyw z jakich może być oceniane Ja. Jedna jest perspektywą własną, druga perspektywą innych osób, które są znaczące dla podmiotu. Istotne jest przy tym nie to, co rzeczywiście ci znaczący inni myślą o podmiocie, ale jego własne wyobrażenie o tych sądach. Higgins zaproponował także główne dziedziny Ja podlegające ocenie. Są to Ja realne, Ja idealne i Ja powinnościowe. Ja realne to zbiór atrybutów(umiejętności, cech, aspiracji, wiedzy, marzeń itp.), o których jednostka sądzi, że jest nimi obdarzona, lub sądzi, że inni tak uważają. Ja idealne to zbiór atrybutów, które jednostka chciałaby mieć lub sądzi, że ktoś inny chciałby aby je miała. Natomiast Ja powinnościowe to zbiór atrybutów, które powinny charakteryzować jednostkę(ona sama tak uważa bądź jej zdaniem ktoś inny tak sądzi).
Strategia autoprezentacji
Strategiczna autoprezentacja to jedno z zachowań, których celem jest wywieranie wpływu społecznego. Jej istotą jest kontrolowanie własnego działania, które jest możliwe dzięki podmiotowej samoobserwacji. Aktor świadomie planuje wizerunek własnej osoby. Nie ma uniwersalnych zachowań ani działań autoprezentacyjnych; zachowania nabierają takiego znaczenia w kontekście sytuacji społecznych. Polegają one na ujawnianiu bądź pomijaniu prawdziwych dyspozycji jednostki poprzez ich podkreślanie lub tonowanie, a nie na wprowadzaniu w błąd czy symulowaniu posiadania nieautentycznych dyspozycji.
Jones i Pittman (1982) opisali kilka rodzajów strategii będących pomocnymi w kształtowaniu wizerunku, w określonej formie autoprezentacji:
Strategia ingracjacji - głównym zadaniem ingracjatora jest wzbudzenie wiarygodności w takim stopniu, w jakim pragnie on być lubiany. Polega to na wyrażaniu sympatii i zgadzaniu się z innymi, jak również na kreowaniu własnej skromności i atrakcyjności.
Strategia zastraszania - zwiększenie mocy społecznej odbywa się poprzez groźby, wywoływanie poczucia dyskomfortu, ponoszenie przez stronę różnego rodzaju kosztów psychologicznych. Polega to na kreowaniu siebie jako osoby niebezpiecznej, co ma wywołać strach, lęk i ostatecznie doprowadzić do tego, iż druga strona interakcji spełni nasze oczekiwania.
Strategia autopromocji jest przedstawieniem siebie jako osoby kompetentnej, skutecznej w działaniu, charakteryzującej się wysokim poziomem uzdolnień ogólnych (inteligencji, sprawności fizycznej) lub też uzdolnień specyficznych (np. sprawności i szybkości w grach).
Strategia doskonałości moralnej - często stosowana przez nauczycieli, rodziców. Przejawia się w ukazywaniu siebie w jak najkorzystniejszym świetle. Jest to prezentowanie siebie jako modelu osoby przestrzegającej wszelkich zasad i norm moralnych, stojącej na straży moralności.
Strategia własnej słabości i zależności od innych, mająca na celu unikania negatywnych konsekwencji, gdy z różnych przyczyn nasze zasoby, zdolności a czasem tylko chęci są niewystarczające do wykonania jakiegoś zadania. Jednostka w takich sytuacjach może uciekać się do kreowania siebie jako osoby wymagającej pomocy, opieki, specjalnego traktowania .
Spostrzeganie innych ludzi
Spostrzeganie społeczne to badanie, w jaki sposób tworzymy wyobrażenia innych ludzi i wyciągamy wnioski ich dotyczące. Cechą spostrzegania społecznego jest, to że wyobrażenia tworzymy szybko i bez wysiłku. Ludzie nie rozpoznając natury społecznego świata stosują schematy, by wypełnić luki w wiedzy. Pewne jest, że ludzie poznając kogoś tworzą o tej osobie wyobrażenia. Formułujemy opinie o innych, o ich osobowościach i odczuciach. Tworzymy wyobrażenia, ponieważ pomagają nam przewidywać i zrozumieć otaczający nas świat. Tworząc wyobrażenia o innych często stosujemy ukrytą teorię osobowości- schematy, które ludzie stosują by pogrupować różne rodzaje cech, np. gdy ktoś jest uprzejmy to nasza ukryta teoria osobowości podpowiada nam ze jest również cierpliwy. Teorie te składają się z naszych własnych przekonań o zasadach współwystępowania cech osobowości. Mając niewiele informacji o kimś wystarczy zaledwie kilka obserwacji by stworzyć bogatszy obraz. Ukryte teorie osobowości są uwarunkowane kulturowo ,np. znamy typ artystyczny, który charakteryzuje się określonym zbiorem cech-niekonwencjonalność, temperament, twórczość, Chińczycy takiego nie mają, mają za to swoje shi-gu, którego my nie znamy). Hoffman stwierdził, że te kulturowe ukryte teorie osobowości wpływają na sposób w jaki ludzie postrzegają innych., tworzą wyobrażenia. Ponadto ogromne znaczenie ma język, zgodnie z argumentem Whorfa, że wpływa on na sposób w jaki myślimy o świecie. UTO są też zależne od indywidualnych doświadczeń tzn. utożsamiamy piękno z dobrem, a ktoś inny z zarozumiałością, jest to tzw. idiosynkratyczność.
Niejednokrotnie zdarza się, że nasze wyobrażenia o innych są błędne. Wiąże się to ze skrótami poznawczymi, którymi się posługujemy, formułując opinie społeczne. Ludzie często przychylają się do wniosku, że inni zrobili coś, bo tacy właśnie są, a nie dlatego, że sytuacja ich do tego skłoniła. Inną przyczyną błędnych wyobrażeń są schematy, które wykorzystujemy.
Wyobrażenia o innych stają się bardziej dokładne, kiedy więcej się o nich dowiadujemy. Ale nawet oceniając kogoś kogo dobrze znamy, stosowane przez nas skróty i schematy mogą powodować, że nasze wyobrażenia są błędne. Często nam się wydaje, że nasze wyobrażenia są prawdziwe. Zawsze spostrzegamy kogoś w określonych i na ogół powtarzających się sytuacjach, nie uwzględniając zewnętrznych uwarunkowań na zachowanie.
Różnica między aktorem a obserwatorem- tendencja do spostrzegania zachowań innych jako następstwa ich dyspozycji, a swoich własnych zachowania jako efektu wpływu sytuacji.. Powodem jest znowu wyrazistość spostrzeżeniowa, dla nas samych(jako aktorów) bardziej wyrazista jest sytuacja czy druga osoba(obserwatorzy) niż my sami.
Komunikacja niewerbalna
Mowa ciała, język ciała, komunikacja niewerbalna - zespół niewerbalnych komunikatów nadawanych i odbieranych przez ludzi na wszystkich niewerbalnych kanałach jednocześnie. Informują one o podstawowych stanach emocjonalnych, intencjach, oczekiwaniach wobec rozmówcy, pozycji społecznej, pochodzeniu, wykształceniu, samoocenie, cechach temperamentu itd. Komunikaty te nadawane są i odbierane najczęściej na poziomie nieświadomym, jednak mogą być również nadawane i odbierane świadomie (tak jak większość gestów - emblematów czy wiele wyrazów mimicznych).
Kanały komunikacji niewerbalnej.
mimika (wyraz twarzy); stany emocjonalne, postawy
pantomimika (gesty); ilustracje wypowiedzi, ujawnianie zaangażowania w rozmowę
ekspresja pantomimiczna:
emblematy – można zastąpić terminem werbalnym (na przykład pokazanie środkowego palca)
regulatory – towarzyszą wypowiedzi (np. podanie ręki)
ilustratory – ilustrują wypowiedź (np. "taaaki duży")
adaptory – pomagające przystosować się do sytuacji (opanowanie emocji, przebywanie z ludźmi, zaspokojenie potrzeb - dotykanie warg, drapanie się po karku, pocieranie nosa, poprawianie okularów itp.)
czynniki paralingwistyczne (ton głosu, tempo mowy, intonacja, przerwy, chrząknięcia, eeee, mmmm...) - stan emocjonalny
powierzchowność (rodzaj ubrania, zegarki, kolczyki, makijaż, komórka, sygnety, buty itp.) – status, zawód, samowyobrażenie
postawa ciała (jak ciało stoi, siedzi itp.) - relacje interpersonalne
oczy (ruchy oczu, odruch źreniczny i wielkość źrenic, częstość mrugania, kierunek patrzenia, kontakt wzrokowy, wielkość oczu itp.) - ukierunkowanie uwagi, rodzaj wyobraźni (wzrokowiec, słuchowiec, kinestetyk), stan emocjonalny, przykrość-przyjemność, lubienie-nielubienie
dotyk- np.. podanie ręki, poklepanie po plecach.
Najprostszymi niewerbalnymi sygnałami, które mogą wskazywać na to, że się bronimy, są skrzyżowane ramiona (czasem także nogi), pochylona sylwetka. Taką pozycję przyjmują często osoby, które mało się znają i czują się ze sobą niepewnie. Niezadowolenie manifestuje się najczęściej następująco: ściągnięte brwi, zaciśnięte usta i szczęki, pochylona głowa, spojrzenie skierowane w dół lub znad pochylonej głowy na rozmówcę, ciało lekko odchylone do tyłu. Niechęć może być ujawniana także przez splecione palce lub zaciśnięte pięści. Z osobą przekazującą takie sygnały niewerbalne trudno nawiązać dobry kontakt, chociaż wypowiadane przez nią słowa mogą wskazywać na życzliwy do nas stosunek.
Ważne jest, żeby komunikacja niewerbalna była dopasowana do tego, co mówimy, inaczej będziemy wysyłać sprzeczne sygnały i mylić rozmówców.
Błędy w spostrzeganiu innych.
Podstawowy błąd atrybucji – pojęcie wprowadzone do psychologii społecznej przez Lee Rosa. Opisuje powszechną skłonność do wyjaśniania zachowania obserwowanych osób w kategoriach przyczyn wewnętrznych i stałych (np. cech charakteru) przy jednoczesnym niedocenianiu wpływów sytuacyjnych, zewnętrznych.
I tak na przykład 90% nauczycieli matematyki ankietowanych przez Meyera i Butzkamma w 1975 r. różnice w postępach w nauce swoich uczniów wiązało przede wszystkim ze "zdolnościami" oraz "innymi czynnikami osobowościowymi" (np. brakiem koncentracji). W odpowiedziach ankietowanych zabrakło przyczyn zewnętrznych, np. uwzględniania warunków do nauki w domu ucznia.
Przykład: Uczeń pokłócił się z wychowawcą. Wychowawca prawdopodobnie uzasadni zachowanie ucznia jego krnąbrnością i nieposłuszeństwem. Pominie w ocenie fakt, że uczeń miał (na przykład) zły dzień (umarła mu mama, przypadkiem zabił kota czy podpalił kwiatki – są to okoliczności zewnętrzne). Nauczyciel "dostrzeże" w uczniu te stałe cechy charakteru, które uzasadnią jego ocenę (atrybucję). Użycie ich właśnie do uzasadnienia postępowania ucznia jest popełnieniem podstawowego błędu atrybucji.
Prawdopodobnie ten podstawowy błąd jest efektem automatycznego przetwarzania informacji, bez udziału świadomości. Zjawisko to w znaczący sposób wpływa na nasze codzienne formułowanie ocen na temat innych ludzi (oszczędność poznawcza). Tłumaczy się je w związku z tzw. perspektywą spostrzeżeniową – aktor, czyli osoba której zachowanie jest wyjaśniane, znajduje się w centrum naszego pola spostrzeżeniowego (wobec czego to jego dyspozycjom przypisujemy odpowiedzialność za jego zachowanie).
Innym wytłumaczeniem powszechności podstawowego błędu atrybucji jest fakt, że tego typu atrybucje są łatwiejsze niż atrybucje sytuacyjne ze względu na mniejszą ilość rezultatów nietożsamych.
Podstawowy błąd atrybucji posiada kilka specyficznych odmian:
Efekt halo- w psychologii tendencja do automatycznego, pozytywnego (efekt Galatei, efekt aureoli, efekt nimbu, efekt Pollyanny, anielski efekt halo) lub negatywnego (efekt Golema, szatański efekt halo), przypisywania cech osobowościowych na podstawie pozytywnego lub negatywnego wrażenia.
Istotą efektu halo jest przypisanie komuś (atrybucja) ważnej pozytywnej lub negatywnej cechy wewnętrznej. Przypisanie cechy nieważnej nie musi wywołać efektu halo. Najważniejszymi atrybutami, które posiadają moc wywoływania efektu halo, są: inteligencja/głupota, nieatrakcyjność/atrakcyjność fizyczna, elementy wyglądu zewnętrznego (np. schludny/brudny), dobroć/zło.
Błąd łagodności- jest jedną z odmian podstawowego błędu atrybucji. Polega on na tym, że większość ludzi wchodzi w interakcję z innymi, tworząc pozytywne oczekiwania co do rozmówcy. Objawia się to deformowaniem informacji, które docierają o interlokutorze podczas rozmowy. Informacje o zaletach rozmówcy są łatwo zauważane, informacje o wadach ignorowane. Błąd łagodności polega na przecenianiu zalet innych ludzi i niedocenianiu wad.
Błąd tendencji centralnej - błąd popełniany w spostrzeganiu społecznym, odmiana podstawowego błędu atrybucji. Polega na skłonności do przeceniania podobieństw między ludźmi i ignorowania różnic indywidualnych. W efekcie inni ludzie wydają się nam bardziej podobni do siebie niż są w rzeczywistości. Jedną z przyczyn "równania do średniej" jest niewielka ilość cech wewnętrznych, którymi na co dzień posługujemy się w procesie atrybucji. Zastanawiamy się nad tym, czy inni ludzie są uczciwi, inteligentni, szczerzy i... niewiele więcej. W efekcie przeceniamy stopień w jakim inni ludzie są do siebie podobni. Inną przyczyną błędu tendencji centralnej są ograniczone zasoby poznawcze oraz czas jaki poświęcamy na myślenie o innych ludziach.
Stereotyp- to generalizacja odnosząca się do grupy w ramach której identyczne charakterystyki zostają przypisane wszystkim bez wyjątku jej członkom, niezależnie od rzeczywistych różnic pomiędzy nimi.
Są odporne na zmianę pod wpływem nowej informacji. Zależne od kultury, duża role w przekazywaniu ich odgrywają środki masowego przekazu. Nie musi prowadzić do aktów działania - jest to raczej sposób na uroszczenie świata.
Procesy atrybucji społecznej
Teoria atrybucji: określenie sposobu w jaki ludzie wyjaśniają przyczyny , tak swego zachowania jak i zachowania innych ludzi.
Wyróżniamy dwa typy:
*Wewnętrzna – wnioskowanie że jakaś osoba zachowała się w określony sposób zarówno ze względu na swe właściwości jak i postawy, charakter czy osobowość.
*Zewnętrzna – wnioskowanie iż jakaś osoba zachowała się w określony sposób ze względu na właściwości sytuacji, w której się znalazła, zakłada się tu, że w tej sytuacji większość ludzi reagowałaby w ten sam sposób.
Za prekursora i ojca teori atrybucji uważany jest Fritz Heider. Twierdził, iż ludzie funkcjonują jak psychologowie amatorzy którzy usilnie próbują wytłumaczyć dlaczego ludzie dokonują oceny takiej a nie innej w przypadku oceny zachowania. Był zainteresowany tym w jaki sposób ludzie dochodzą do tych wniosków. To on wyróżnił atrybucje wewnętrzne jak i zewnętrzne.
Przykład:
Uczeń nie zdał egzaminu.
-Wewnętrzne: nie umiał
-Zewnętrzne: były trudne pytania
Heider zanalizował również taką prawidłowość iż mamy tendencję do dokonywania atrybucji wewnętrznych kosztem zewnętrznych. Jesteśmy skoncentrowani na ludziach – są takimi jakich ich postrzegamy – sytuacje w jakich się znaleźli są często niedoceniane.