ZASADY KOMUNIKOWANIA W RELACJI PACJENT - PIELĘGNIARKA
Porozumiewanie się to dynamiczny proces werbalny i niewerbalny. Biorą w nim udział co najmniej dwie osoby określane umownie jako nadawca i odbiorca. Nawiązanie kontaktu jest podyktowane osiągnięciem celu, mówimy że nadawca ma określoną intencję w wyniku której przekazuje określone treści (wiadomość). Wybiera do tego celu pewien sposób - sygnał słowny, lub pozasłowny: mimika twarzy, postawa ciała, ton lub melodia głosu.
Wiadomość odbiera odbiorca, ale sposób w jaki zinterpretuje odebraną wiadomość zależy tylko i wyłącznie od niego. Od jego stanu emocjonalnego, postawy wobec nadawcy, umiejętności odbioru i przetwarzania wiadomości. Odbiorca może tylko i wyłącznie przypuszczać o intencji nadawcy, może się jej domyślać.
Tak mówi nauka o rozmowach jakie nieustannie prowadzimy między sobą lub próbujemy prowadzić mówiąc o tym co czujemy, czego oczekujemy. Jest to trudna sztuka...mówienie do drugiego człowieka, mówienie i słuchanie to sztuka, którą z pewnością każdy chciałby posiąść..
Myśląc o komunikowaniu się z drugim człowiekiem, czyli po prostu o umiejętności rozmowy z ludźmi jesteśmy obarczeni doświadczeniami z własnego życia. Różne doświadczenia w kontaktach z innymi przenosimy na grunt prywatny bądź zawodowy. Trudnym jest oderwanie własnych emocji od komunikowania się z obcymi ludźmi. Jest to o tyle poważna sprawa gdy istotą naszej pracy jest właśnie kontakt z drugim człowiekiem. Tak jest właśnie w relacji pielęgniarki z chorym. Tu umiejętność kontaktu jest podstawą pracy.
Zanim zastanowimy się nad kontaktem pacjent - pielęgniarka, warto poświęcić kilka zdań samemu procesowi porozumiewania się w życiu codziennym. Jakie trudności i jakie przeszkody możemy napotkać mówiąc o tym co czujemy, czego oczekujemy, co nas boli a co cieszy...
PRZYCZYNY TRUDNOŚCI W POROZUMIEWANIU SIĘ LUDZI
Jak już wcześniej to zaznaczono, nadawca przekazuje pewną wiadomość a odbiorca odbiera ją interpretuje według własnej wiedzy i oczekiwań. Jest to więc pierwsza płaszczyzna na której dochodzi do zakłócenia procesu komunikacji między ludźmi.
zakłócenia w nadawaniu informacji - nadawca przekazuje informacje nieprecyzyjne, sprzeczne lub nie zrozumiane przez dla odbiorcy. Dzieje się tak gdy nadawca nie potrafi z różnych powodów (nieśmiałość, strach przed odrzuceniem, konfliktem) nie chce przekazać jasnych informacji. Precyzyjnych i pełni zgodnych z prawdą. Taka postawa nadawcy powoduje tzw. selekcję przekazywanych treści i sprawia, że komunikacja staje się pośrednia czyli nadawca nie przekazuje informacji dla siebie najistotniejszych. Takie zakłócenia komunikowania się powodują, że kontakty między osobami stają się płytkie, mniej atrakcyjne co z kolei prowadzi do naturalnej chęci wygaszania danego kontaktu. Relacje tego typu cechuje napięcie szczególnie ze strony nadawcy, bowiem narzuca on sobie kontrolę wypowiedzi, uniemożliwia przekazanie prawdziwych uczuć, które tłumione w sobie są powodem flustracji. Taka postawa nadawcy, który komunikuje się w sposób pośredni prowadzi do tzw. gry. Nadawca ma dwa cele: cel jawny - przekazywane treści są akceptowane społecznie i nie powodują konfliktów między nadawcą a odbiorcą. Oraz celukryty - treści są nieakceptowane przez odbiorcę. W grze kontakt jest nieprawdziwy, satysfakcję odczuwa jedynie nadawca, który ustala reguły gry, poprzez decydowanie jakie treści zostaną przekazane a jakie nie. Co będzie jawne co ukryte.
Należy jednak zwrócić uwagę na przeciwną stronę takiej sytuacji, zbyt wylewne tj. Jawne nadawanie treści przez nadawcę może rodzić w odbiorcy poczucie zagrożenia, zakłopotania, znudzenia, obawą przed wymuszeniem na nim rewanżu. To może prowokować do zerwania kontaktu.
przekazywanie komunikatów sprzecznych wewnętrznie - jest jedną z najczęstszych przyczyn braku porozumienia się ludzi między sobą. W tego typu komunikatach dochodzi do niespójności między komunikatem werbalnym a nie werbalnym to znaczy: słowa wyrażają radość a mimika znudzenie, niechęć, czy wręcz smutek. W takiej sytuacji odbiorca jest zdezorientowany. Nie wie, która informacja jest prawdziwa - słowa czy mimika. Tego typu nieporozumienia w kontaktach między ludźmi budzi niechęć, złość, rodzi nieufność i chęć wycofania się z kontaktów. Jest to szczególnie niebezpieczne w stosunku do dzieci. W relacji rodzic-dziecko do takich niespójności nie może dochodzi. Przekazanie słownej informacji o miłości do dziecka a nie potwierdzeniu jej przez mimikę czy wręcz zaprzeczeniu temu poprzez grymas twarzy, może powodować w dziecku brak akceptacji, lęku przed odrzuceniem. Takie uczucia rzutują na relacje w wieku dojrzałym. Czyli powstają kolejne konflikty w komunikowaniu się. W skrajnych sytuacjach ludzie z doświadczeniem zaburzonego kontaktu w dzieciństwie nie są w stanie nawiązać prawidłowego kontaktu w życiu dojrzałym, prowadzą grę.
zakłócenie w odbiorze informacji - w tych sytuacjach problem leży po stronie odbiorcy. Pojawiają się w sytuacji braku koncentracji na treść przekazywanej informacji przez nadawcę. Może też wystąpić błędne zinterpretowanie przekazanej informacji przy zachowaniu koncentracji odbiorcy. Pominięcie pewnych elementów komunikatu, co rodzi nieporozumienia, wypływa z nieuwagi lub uwagi wybiórczej. Pominięcie pewnych faktów w nadawanym komunikacie może zmieniać jego sens. Bardzo często ma miejsce sytuacja, w której odbiorca słyszy to co chciałby usłyszeć, to co jest zgodne z jego oczekiwaniami. Taka dzieje się gdy odbiorca jest wrogo nastawiony do nadawcy lub uważa, że źródło jego informacji jest niewiarygodne.
sytuacyjne zniekształcenia informacji - każda przekazywana informacja, każde komunikowanie się jest umiejscowione w danym określonym czasie i przestrzeni w pewnych warunkach - sprzyjających bądź nie wymianie myśli, poglądów. Jeżeli rozmowa toczy się w pośpiechu, hałasie, silnych emocji, wówczas dochodzi do zniekształcenia przekazywania i odbioru informacji. Czynnikiem bezpośrednio wpływającym na jakość komunikacji jest zbyt duże napięcie emocjonalne partnerów. Nadawca i odbiorca dążą raczej do rozładowania napięcia niż do rzeczowej rozmowy.
niepartnerski styl porozumiewania się - ma to miejsce gdy nadawca jak i rozmówca koncentruje się jedynie na własnej osobie. Postawa taka prowadzi do nie liczenia się z rozmówcą jego potrzebami, intencjami. Z kolei koncentracja tylko i wyłącznie na rozmówcy (odbiorca na nadawcy i na odwrót) prowadzi do rezygnacji z własnej osoby, potrzeb i pragnień. Niepartnerski sposób porozumiewania się nie daje możliwości wyrażania i przekazywania własnych odczuć, otrzymywania informacji zwrotnych. Taki kontakt nie prowadzi do porozumienia.
RELACJE PACJENT - PIELĘGNIARKA
Zawód pielęgniarki jest wyjątkowym zawodem. Przedmiotem pracy pielęgniarki jest drugi człowiek, ale ważne jest to, że człowiek ten zagrożony jest chorobą. Kontakt z osobą dotkniętym tak trudnym doświadczeniem jakim jest choroba wymaga wielu umiejętności i odpowiednich predyspozycji. Pielęgniarka uczestnicząca w procesie leczenia nie ma decydującego głosu w sprawach pacjenta...ale to właśnie ona - pielęgniarka ma z chorym najczęstszy kontakt ! Pielęgniarka nie tylko wykonuje czynności pielęgnacyjne ale też stwarza odpowiednią atmosferę. Atmosferę sprzyjającą właśnie nawiązaniu kontaktu z chorym. Jak odnaleźć się w tej roli?
We współczesnej opiece zdrowotnej dąży się do wypracowania określonego modelu interakcji. Obecnie kontakty między pielęgniarką i lekarzem, które bezpośrednio przekładają się na kontakt z chorym funkcjonują jako model autokratyczno-paternalistyczny - jest to model czysto formalny skupiający się na ustaleniu zadań i ich wykonaniu. Natomiast wypracowanie drugiego modelu - określanego jako model partnerski ma w swoim założeniu być zorientowany na pacjenta. Na ustalenia indywidualnego procesu leczenia ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb pacjenta. W modelu tym pielęgniarka ma swoje szczególne miejsce i zadanie. Jest pośrednim ogniwem między lekarzem a pacjentem. Realizując proces leczenia wyznaczony przez lekarza jest otwarta na sukcesywnie zgłaszane przez chorego potrzeby. W trakcie realizacji procesu leczenia na bieżąco analizowane są potrzeby pacjenta i podejmuje się trud wychodzenia im na przeciw.
Taki model zakłada działanie pielęgnacyjno-terapeutyczno-lecznicze - działanie w tych trzech wymiarach przyczynia się do poprawy jakości życia chorego i ma pozytywny wpływ na sam przebieg procesu leczenia.
W modelu partnerskim nieodzowna jest rola pacjenta - jest on ogniwem centralnym a podmiotami interakcji są lekarz i pielęgniarka. Komunikacja pomiędzy lekarzem, pielęgniarką i chorym ma charakter trójstronnego porozumienia. Takie postępowanie ma ponadto drugi pozytywny aspekt - pozwala on na przemianę medycznego zespołu terapeutycznego w zespół społeczny - a ten z pewnością jest bliższy człowiekowi.
Pacjent oczekuje od pielęgniarki aby poza wykonywaniem zaleconych czynności pielęgnacyjnych, potrafiła odczytać ich stan psychiczno-duchowy. Aby swoją postawą spowodowały iż pacjent zdecyduje się nawiązać z nią kontakt. Jednak sama postawa otwartości pielęgniarki wobec pacjenta nie wystarczy, trzeba umieć podjąć zainicjowany przez chorego kontakt i odpowiednio nim pokierować aby się rozwijał i służył jako pozytywna postawa pacjenta wobec choroby.
Umiejętność komunikowania się pielęgniarki z chorym człowiekiem jest istotą opieki medycznej. Istotne jest również umiejętne porozumiewanie się z rodziną chorego, wprowadzenie ich w proces pielęgnacyjny, pokazanie jak ważna jest ich rola w czasie trwania choroby.
Podstawą kontaktu pielęgniarki z chorym jest ocena psychicznego stanu chorego. Nie zawsze chory wyraża to co czuje. Postawa chorego jest dla pielęgniarki pierwszym komunikatem jaki chory podaje, pacjent milczący również "mówi", pokazuje, że konfrontacja ze światem zewnętrznym jest bolesna, wstydliwa, upokarzająca, rodzi niepowodzenia, ból.
Aby umieć znaleźć się w tej trudnej sytuacji, i odpowiednio ją rozwiązać pielęgniarka powinna przestrzegać następujących zasad:
uszanuj milczenie chorego - nie przełamuj na siłę jego zamknięcia, uporu w milczeniu
nie prowokuj na siłę kontaktu słownego - to spowoduje jeszcze większe zamknięcie się na rozmowę
chory milcząc ucieka być może w "swój" bezpieczny świat bez cierpienia - uszanuj to
niezależnie od tego czy spełnia twoje oczekiwania czy nie - okaż mu życzliwość i troskę, nie okazuj niezadowolenia z jego nieustannego milczenia
jednocześnie stale pokazuj mu jak bardzo zależy ci na kontakcie z nim. Okaż gotowość pomocy w trudnym doświadczeniu
jeżeli chory przyjmie postawę milczenia jako sposób na walkę z chorobą - wspieraj to
spróbuj na podstawie obserwacji lub kontaktu z rodziną ustalić przyczynę milczenia
inicjatywa nawiązania kontaktu z pielęgniarką zawsze powinna wyjść ze strony chorego i jego rodziny, to chory decyduje o co pyta i co chciałby wiedzieć.
NAJWAŻNIEJSZĄ ZASADĄ ROZMOWY PIELĘGNIARKI Z CHORYM JEST MÓWIENIE PRAWDY !
Możliwość mówienia o swojej chorobie i świadomość, że jest się wysłuchanym i rozumianym jest podstawą poczucia chorego, że nie jest odrzucony, wyobcowany ze społeczeństwa
Mówiąc o kontakcie pielęgniarki z chorym należy wskazać na szczególną sytuację rozmowy z chorym umierającym. Kiedy to pacjent wie, iż czeka go już tylko cierpienie i śmierć. O niekorzystnym rokowaniu wie również rodzina.
Jest to szczególna rola pielęgniarki w byciu przy chorym który stawia pytania typu: "Dlaczego ja ?", "Co jest potem, co jest po śmierci ?", " Co się stanie z najbliższymi ?"
Aby umieć odnaleźć się również i w tej, wcale przecież nie rzadkiej sytuacji w szpitalu, pielęgniarka powinna wiedzieć o sposobie przekazywania informacji pacjentowi.
UMIEJĘTNOŚĆ PRZEKAZU INFORMACJI DOTYCZĄCYCH PROCESU LECZENIA
Diagnozę, jak i dalsze rokowanie w chorobie przekazuje pacjentowi bezpośrednio lekarz. Jednak jak już o tym wspomniano dąży się do modelu partnerskiego w relacjach lekarz - pielęgniarka - chory. Rola pielęgniarki w takiej sytuacji, jaką jest przekazanie informacji na temat choroby pacjentowi i jego rodzinie jest wprost nieoceniona. Bowiem to właśnie pielęgniarka pozostaje przy chorym gdy lekarz przekazał wiadomość. To pielęgniarka, widzi kolejne reakcje na diagnozę, obserwuje też zachowanie rodziny wobec pacjenta podczas odwiedzin. Ważne jest przestrzeganie następujących zasad:
nie należy podawać pacjentowi zbyt wielu szczegółów medycznych odnośnie jego choroby. Należy dostosować język do poziomu pacjenta, nie używać skomplikowanych pojęć medycznych - mówić językiem rzeczowym ale przystępnym
nie trzeba ciszy wypełniać pustą paplaniną, banałami
należy pozwolić choremu wyrazić swoje zdanie, które bardzo często dotyczy lekarza i pielęgniarek a skupia się głównie na oskarżaniu o nieumiejętność leczenia i barku kompetencji
należy okazać współczucie i zrozumienie
nie wolno dla poprawy samopoczucia stwarzać nierealnych nadziei
w trakcie rozmowy minimalizować negatywne aspekty choroby a podkreślać to co możemy zrobić aby stawić jej czoła
Pielęgniarka aktywnie uczestnicząc w procesie leczenia współpracuje z lekarzem jest ogniwem pośrednim między nim a chorym. Znając etap na jakim znajduje się ustalenie diagnozy a wraz z tym kiedy należy spodziewać się przekazania jej choremu powinna zwrócić uwagę na:
stworzenie odpowiedniej atmosfery i warunków do rozmowy pacjenta i jego rodziny z lekarzem. Nie powinien to być szpitalny korytarz czy sala chorych pełna ludzi, będących gośćmi pozostałych chorych na sali.
należy ustalić co chory już wie o swojej chorobie - to szczególna rola pielęgniarki, która podczas wykonywania codziennych czynności pielęgnacyjnych prowadzi (lub nie) z chorym zwyczajne rozmowy. Na podstawie tego jak chory odnosi się do swojego stanu, jak reaguje na badania, stosowane leki, może określić stosunek chorego do choroby.
pielęgniarka opiekująca się chorym, który właśnie został poinformowany o niepomyślnym dla niego rokowaniu powinna:
nie odbierać pacjentowi nadziei
nie używać słów: uleczalne i nie uleczalne
nie podawać przykładów tej samej choroby, na którą cierpieli inni pacjenci dla których jej przebieg był tragiczny
nie odpowiadać na pytania typu: "Ile jeszcze pożyję ?", "Ile mi jeszcze zostało czasu ?". W takiej sytuacji należy uświadomić chorego, że nikt nie może na takie pytanie odpowiedzieć, nikt nie jest w stanie prognozować długości życia. Należy podkreślić wówczas istnienia nadziei na okresową poprawę zdrowia.
należy zachęcić chorego do podjęcia walki z chorobą, do podjęcia rozmowy o niej co bezpośrednio przełoży się na oswojenie jej
nawet w niepomyślnym rokowaniu jest czas aby wypełnić podjęte zobowiązania, żyć w spokoju i w kontakcie z bliskimi.
nie wolno - wbrew powszechnej opinii - stosować nieautentycznych pocieszeń typu: "wszystko będzie dobrze". Jest to nie prawdą - a mówienie prawdy jest złotą, kardynalną zasadą w kontakcie z chorym.
nie bać się ciszy: ani swojej jako pielęgniarki ani pacjenta. Chory musi mieć czas aby oswoić się z nową rzeczywistością w jakiej się znalazł oraz jaki ma to wpływ na jego dotychczasowe życie
warto zapamiętać, że uczestnictwo w przyjmowaniu przez chorego informacji o jego stanie zdrowia jest procesem długotrwałym, i być może najważniejszą potrzebą chorego jaką należy zaspokoić to rozmowa o chorobie.
Właściwe postępowanie pielęgniarek wobec chorego powinno streścić się w następujących słowach: Bądź przy nim, nie opuszczaj go...zrozum, współczuj, pomóż...
Przedstawione powyżej zasady relacji lekarz - pielęgniarka - pacjent mają ułatwić nam umiejętne prowadzenie rozmów z pacjentem, wprowadzanie go i jego rodziny w proces leczenia. Kontakt ten zakłada jednak dialog, podjęty na różnym etapie choroby ale jednak dialog. Chory przejawia gotowość nawiązania kontaktu.
A jaka jest rola pielęgniarki gdy pomimo umiejętnego i dyskretnego zachęcania chorego nie dochodzi do rozmowy ?
Jak odnaleźć się wobec milczenia chorego ?
Jest rzeczą oczywistą, że długotrwałe, niezmienne milczenie chorego czy jego rodziny jest sygnałem do uszanowania takiej postawy. Pacjent ma prawo odmówić rozmowy, a pielęgniarka powinna to uszanować. Jednak nawet przy braku słów kontakt jest zawsze, kontakt niewerbalny czyli
MOWA CIAŁA
Pielęgniarka spędza przy chorym wiele czasu, towarzyszy mu podczas wykonywanych badań, pomaga w czynnościach pielęgnacyjnych, karmieniu, spacerach. Podczas tych spotkań nie musi paść ani jedno słowo aby przekazać komunikat o zrozumieniu, współczuciu, szacunku.
Odpowiednia postawa pielęgniarki i jej ubiór są kluczem do porozumienia. Warto zapamiętać:
zachowuj się przy chorym spokojnie
czynności pielęgnacyjne wykonuj delikatnie i z poszanowaniem godności osobistej
niech twój strój będzie skromny a zachowanie pełne szacunku do chorego ale i samej siebie
zbliżając się do chorego zachowaj pogodny wyraz twarzy, uśmiech
pokaż swoją postawą, że jesteś tu po to aby mu pomóc, ulżyć w chorobie
zapewnij mu spokój i ciszę
po wykonaniu zaplanowanych zadań, nie odchodź natychmiast, popraw ułożenie chorego, przytrzymaj za rękę - pokażesz przez to, że twoja praca to nie tylko podawanie leków czy zmiana kroplówek
nawet jeżeli chory staje milczy, zawsze gdy jesteś na sali chorego zapytaj czy czegoś nie potrzebuje czy możesz mu w czymś pomóc
zaglądaj w miarę możliwości do sali chorego, pokazuj mu się - jest to sygnałem że jesteś gotowa reagować na jego potrzeby
chory, który milczy może któregoś dnia poczuć wielką potrzebę rozmowy, kontaktu, bądź na to gotowa
jeżeli chory płacze lub reaguje na chorobę bardzo silnymi emocjami - nie zawstydzaj go
kontroluj swoje emocje związane ze stałym milczeniem pacjenta, być może będzie to dla ciebie trudne
Chory to również dziecko, stąd osobnym zagadnieniem jest kontakt z chorym, którym jest dziecko...
Wymaga to elementarnej znajomości etapów rozwojowych dziecka, zakresu możliwości w danym wieku. Opanowania emocji w czasie długotrwałego płaczu czy krzyku dziecka, cierpliwości w oczekiwaniu odpowiedzi na zadane pytania. W trakcie przyjęcia dziecka do szpitala są z nim rodzice, oni również potrzebują pomocy, informacjo odnośnie co się teraz dzieje z dzieckiem i co go czeka w najbliższym czasie.
PIELĘGNIARKA A CHORE DZIECKO
PRZYJĘCIE DO SZPITALA
Dla dziecka, najważniejsze w odbieraniu świata jest to co widzi, jego odczucia w dużej mierze związane są z otoczeniem w którym się znalazło. Izba przyjęć dzieci chorych powinna być kolorowa, przestronna w miarę możliwości z meblami dostosowanymi do dzieci. To jak dziecko odnajdzie się w szpitalu zależy od tego czego doświadczy w chwili przyjścia i pierwszego kontaktu z personelem medycznym. Pamiętaj:
zapytaj dziecka o imię, powiedz mu swoje i w paru słowach wyjaśnij kim jesteś i co musisz teraz zrobić aby mu pomóc - nie bądź anonimowa
czynność przyjęcia chorego dziecka do szpitala powinno odbywać się w warunkach spokoju, bez pospiechu, bez wykonywania gwałtownych ruchów i wydawania rozkazów
należy dać dziecku czas na rozejrzenie się po gabinecie, wiele dzieci nawet w trakcie choroby ma nie poskromioną potrzebę zadawania pytań, jest ciekawe, lubi oglądać nowe przedmioty. Należy mu na to pozwolić. Badanie wówczas będzie przebiegać znacznie wolnej ale za to w miłej dla dziecka atmosferze
dzieci starsze można wprowadzić w wykonywane czynności - np. powiedzieć im co będziemy teraz robić: "zbadam ci ucho", "zmierzę temperaturę". Dziecko nie będzie czuło się zagrożone widząc jak wiele wykonuje się wobec niego czynności o których nikt mu nie mówi.
jeżeli dziecko nie jest onieśmielone warto jego zapytać o samopoczucie, co go boli, co się stało, że tu się znalazł. Wpłynie to pozytywnie na poczucie jego wartości, dziecko stanie się partnerem w rozmowie, przełamie to jego zagubienie, anonimowość.
szanuj intymność dziecka, nie tylko dorosły się wstydzi
jeżeli dziecko ma ze sobą zabawkę - prawdopodobnie ulubioną - zapytaj o nią, co ona znaczy dla dziecka, jeżeli jest to maskotka, zgódź się na zbadanie i jej
stosując te zasady pamiętaj jednak, że masz do czynienia z dzieckiem chorym wymaga ono pomocy i badanie należy skrócić do minimum i jak najszybciej zastosować leczenie
dziecku należy zapewnić miłe przyjęcie ale jednocześnie już na samym początku pobytu w szpitalu jasno określić tu jego rolę. Wytłumaczyć, że znalazło się tu z powodu choroby i będzie musiało tu zostać aby się wyleczyć. Będzie przyjmowało leki i słuchało pielęgniarek i lekarza a wtedy na pewno szybko wróci do domu
dziecko powinno znać swoje miejsce w szpitalu czyli swoje prawa ale i obowiązki
DZIECKO NA ODDZIALE SZPITALNYM
Najważniejszym wyzwanie dla pielęgniarki pediatrycznej jest wyegzekwowanie od dziecka czynnego uczestnictwa w procesie leczenia. Polega to na cierpliwym znoszeniu przez dziecko stosowanych procedur medycznych, przyjmowania leków, dostosowania się do nowych warunków. Wypracowanie takiej postawy dziecka jest niezbędne w procesie leczenia i jego szybkim zakończeniu.
Nawiązanie kontaktu z dzieckiem nie jest tak trudne jak z dorosłym. W przypadku dziecka zawsze można odwołać się do ulubionych zabawek, spytać co robi ulubiony misiu, zapytać o ulubione marki samochodu. Nawiązany kontakt z dzieckiem należy stale utrzymywać, budzić w dziecku poczucie bezpieczeństwa i zaufania.
Ogromne znaczenie ma zdobycie sympatii dziecka. Pomocne mogą być następujące zasady:
chwal dziecko - nagradzaj jego dzielność, wytrzymałość, przyznaj mu medal miłego pacjenta
interesuj się jego zabawkami, oglądaj rysunki
przytulaj - w kontakcie z dzieckiem ogromne znaczenie ma komunikacja niewerbalna !
pocieszaj gdy potrzeba
podtrzymuj pozytywne nastawienie
nie okłamuj, nie mów, że nie będzie bolało gdy wiadomo, że czekające go badanie jest nie przyjemne i bolesne. Powiedz prawdę i zapewnij dziecko, że będziesz z nim, że sobie poradzi bo jest bardzo dzielne
szanuj intymność dziecka, nie poniżaj, nie wyśmiewaj
nie obiecuj tego czego nie możesz spełnić, nie budź nieprawdziwej nadziei
PODSUMOWANIE
Umiejętność komunikowanie się z chorym człowiekiem - dorosłym czy dzieckiem, wymaga od pielęgniarki wiedzy i doświadczenia. To sztuka, której trzeba się uczyć nieustannie. Warto korzystać z organizowanych kursów, szkoleń...wymagać od siebie, nie tylko od pacjenta.
Pomocne może być również myślenie: co ja jako pielęgniarka oczekiwałabym od personelu medycznego gdy znajdę się w szpitalu w roli chorego...a nie jest to przecież sytuacja niemożliwa !