Niewidzialność dla radaru
Data dodania: 29 lipca, 2002
Dotąd zajmowaliśmy się tylko mechanizmami, które umożliwiają urządzeniom radiolokacyjnym rejestrację obiektów w przestrzeni powietrznej. W tym kontekście powstaje interesujące pytanie, jak można uciec przed przeczesującymi okolicę promieniami radaru.
Odpowiedź na nie ma ze wszech miar istotne znaczenie, gdyż wciąż powtarzają się naoczne obserwacje UFO, które w zasadzie powinny zostać potwierdzone przez położo ne w pobliżu stacje radarowe, a jednak po dokładniejszym sprawdzeniu okazuje się, że tak się nie stało. Abstrahując od tego, że w tych przypadkach może chodzić o obiekty UFO kategorii B, istnieją pewnie metody, aby stać się niewidzialnym dla radaru. Rzeczywiście, wraz z wprowadzeniem w USA myśliwca Stealth Fighter F-117 i bombowca Stealth Bomber B-2 cel ten został praktycznie osiągnięty. Zajmujący się tym dział badawczy firmy Lockheed Martin, nazywany potocznie Skunk Works, dzięki dwóm rozwiązaniom osiągnął to, że ich samoloty prawie całkowicie wymykają się radarom przeciwnika.
Do powodzenia samolotów Stealth przyczynił się przede wszystkim ich specjalny kształt. Kanciasty wygląd F-117 powstał wskutek szczególnych zabiegów konstrukcyjnych. W ich wyniku promienie radaru odbijane są we wszystkich możliwych kierunkach, tylko nie w stronę nadajnika. To, jak dana powierzchnia będzie odbijać nadchodzące fale radarowe, można ustalić jedynie za pomocą skomplikowanych obliczeń, a więc i odpowiednio zaawansowanych komputerów. Podczas konstruowania drugiego samolotu Stealth, bombowca B-2, inżynierowie z Lockheed Martin opracowali lepsze metody obliczeniowe. Wykorzystanie przy tym szybszego superkomputera umożliwiło im nadanie nowemu samolotowi bardziej jednolitej i gładkiej powierzchni, która posiadała żądaną zdolność właściwego odbijania promieni. Wyjaśnia to różny wygląd obydwóch maszyn.
Ale skonstruowanie powierzchni o specyficznym kształcie nie oznacza jeszcze stuprocentowej niewidzialności wobec radaru. Inżynierowie z firmy Lockheed Martin musieli wytworzyć dodatkowo specjalną substancję do pokrycia samolotów. Jest ona w stanie pochłaniać promienie radaru. Zasadnicza trudność polega na tym, że pokrycie musi być skuteczne przeciw szerokiemu zakresowi długości fali (od 1 do 140 cm). Jak można było stwierdzić w czasie wojny w Zatoce Perskiej, te problemy techniczne zostały rozwiązane idealnie. W tym kontekście wydaje się bardzo prawdopodobne, że nie znana nam, obca technologia umożliwia równie skuteczne wymknięcie się naszej kontroli powietrznej. Powstaje jednak wtedy pytanie, dlaczego, mimo to, na całym świecie dokonuje się rocznie setek, jeśli nie tysięcy, nie wyjaśnionych obserwacji radarowych