DOKTRYNY

HISTORIA DOKTRYN POLITYCZNYCH I PRAWNYCH

49. Sofistyka – idea, metoda, kierunki rozwoju, zastosowanie polityczne.

Sofiści, będący kolejnym pokoleniem greckich filozofów (V-IV w.p.n.e.) szerzej nawiązywali do problemów politycznych, byli nauczycielami głoszącymi wszechstronność wiedzy oraz jej praktyczną przydatność. Jan Baszkiewicz określił ich jako kontynuatorów filozofii przyrody. „Greckim oświeceniem” Hegel określił ruch umysłowy w sprawach politycznych, społecznych i moralnych, jaki sofiści zapoczątkowali. Dociekali oni prawd poprzez dyskusję i obalanie lub obronę argumentów. Naukę traktowali jako jedność przemyśleń, wraz z umiejętnościami praktycznymi, przy podkreślaniu roli sztuki. Głosili, iż nie ma prawd wiecznych i niepodważalnych, a że wiedza jest względna i zależna od okoliczności, odrzucali wszelką mitologię, w tym religijną, działali w zaufaniu do wartości uzyskanych drogą racjonalności. Propagowali śmiały sceptycyzm religijny; doczesną sławę przyjęli jako zastępstwo odrzuconej nieśmiertelności.

Uważali się oni za wychowawców swoich współobywateli (za co pobierali spore opłaty swoją drogą). Nauczali sztuk i rzemiosł, kładąc jednak nacisk na retorykę oraz umiejętność zbliżania się do tłumu i panowania nad nim. Związane to było ze zmianami ustrojowymi w V w., z utwierdzaniem demokratycznych form rządzenia. Sofistyka uczyła, jak zrobić polityczną karierę, jak w społeczeństwie zorganizowanym w tę formę ustroju wybić się, narzucając swą wolę i zdanie współobywatelom na zgromadzeniu ludowym. Istotą ich metody nauczania przemawiania było umiejętne zestawianie argumentów pro i contra. Oddziaływanie sofistyki było silne i wielokierunkowe. Jej nauki mogły służyć sprawie różnych partii i programów. Co więcej, sofiści mimo swojego poczucia misji wychowywania współobywateli, nie wychowywali mas. Większość sofistów była synami rodzin szlacheckich i bogatej burżuazji. Wybitny sofista kształcił elitę (tutaj ponownie akcent na wysokie sumy, jakie pobierali za nauki). Ale w końcu cechą demokracji ateńskiej było właśnie dobieranie wodzów spośród ludzi zamożnych i dobrze urodzonych.

Sofiści nie udzielali jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jaka forma rządów jest dobra, a jaka zła, jednakże w ich poglądach mieściły się wyrazy aprobaty dla rządów demokracyjnych, a także chwilami dla arystokratycznych. Dokonali oni wielkiego dzieła zlaicyzowania podstawowych pojęć politycznych, przeciwstawiali się „schematycznemu konserwatyzmowi politycznemu”. Państwo, według sofistów, nie jest tworem sił pozaziemskich - powstało ono z woli ludzi, jego zadania są doczesne.

Szkoła ta, wydała kilku bardzo znaczących sofistów. Przytoczę poglądy Protagorasa, nazywanego ojcem sofistów, twórcę relatywizmu społecznego. Uważał, że człowiek – obywatel jest jedyną miarą instytucji społecznych. Wartości społeczne są zaś wspólnym dobrem ludzi, to ich porozumienie decyduje o biegu rzeczy, nie natura. Wspólnota polis powinna być zorganizowana w sposób służący jednostce. Sensowność praw należy oceniać w świetle ich przydatności dla rozwoju jednostki, a w ślad za tym zbiorowości. Indywidualizm Protagorasa zatem, prowadzi do sugestii obowiązywania praw, na jakie wyrażą zgodę obywatele (czyli były to pierwsza postać teorii umowy społecznej). Zakładał iż natura ludzka jest zła, a dopiero ludzi na pewnym etapie zdobyli zdolności polityczne jednocząc się w zbiorowości i kształcąc poczucie przebywania w państwie. Uważał, że prawo i sprawiedliwość są rzeczą ludzką i tak samą względną, jak kryteria dobra i zła. Prawa należy się uczyć oraz pracować nad osiągnięciem lepszych jego form, głównie poprzez dyskusję nad zastanymi instytucjami.

Najważniejsze:

- człowiek – obywatel jest jedyną miarą instytucji społecznych

- wartości społeczne są zaś wspólnym dobrem ludzi, to ich porozumienie decyduje o biegu rzeczy, nie natura

- polis powinna być zorganizowana w sposób służący jednostce

- sensowność praw należy oceniać w świetle ich przydatności dla rozwoju jednostki, a w ślad za tym zbiorowości

- obowiązywanie praw, na jakie wyrażą zgodę obywatele

- człowiek z natury jest zły

- zdolności polityczne ludzie nabyli gromadząc się w zbiorowości i kształcąc poczucie życia w państwie

- prawo i sprawiedliwość względna, jak dobro i zło

Źrodła: Sylwestrzak, Baszkiewicz i Olszewski – Zmierczak , 3X Historia doktryn politycznych (wszystkie 3 książki z polecanych na stronie ismu) + konsultacje

50. Omów model państwa idealnego wg Platona.

Platon był twórcą systemu idealizmu obiektywnego. Konserwatysta. Jego poglądy były związane kryzysem państwa – miasta, ostrej walki politycznej, ścierania się różnych światopoglądów i systemów filozoficznych. Na jego przemyślenia i życie wielki wpływ miała śmierć Sokratesa, u którego uczył się około 8 lat. Był on wrogo nastawiony do demokracji ateńskiej i uważał, że świat ulega ewolucji wstecznej, a rządy demokratyczne prowadzą do upadku Aten. Był twórcą modelu państwa (polis) idealnego.

Polis idealna była tym, co stanowiłoby kres niepożądanej ewolucji ustrojów. Tylko ona jest gwarancją cnotliwości obywateli. Struktura jednostki i państwa odpowiadają sobie (państwo jest organizmem). Zły ustrój psuje ludzi, dobry wychowuje dobrych obywateli . Polis idealna oparta jest na zasadzie hierarchii, nierówności i segregacji klas. Najniżej znajdują się niewolnicy, którzy to nie interesują w ogóle Platona. Niższe klasy obywateli to rzemieślnicy i chłopi tworzący grupę producentów (demiurgów). Ich najważniejszym zadaniem jest praca, oni utrzymują materialnie polis. Ich cnotą jest umiar, poskromienie pożądań ciała.

Najważniejszym co interesuje Platona, to kwestia doboru, wychowania i działań „strażników”, tj. władza polis, zarówno cywilna jak i wojskowa. Ich rola jest najdonioślejsza, ponieważ prowadzą sprawy polis, stąd muszą być uwolnieni od kwestii materialnych. Należy im też wpoić szczególne umiejętności. Od dziecka należy wychowywać ich wg wzorów honoru, cnoty i męstwa (stąd postulat Platona, aby ocenzurować mity i poezję i nie demoralizować młodych ludzi). Platona zaleca rozwój ducha i umysłu poprzez gimnastykę i muzykę, co gwarantuje harmonię ciała i umysłu. I tak właśnie wychowani wojownicy, żyjący w ciągłym pogotowiu, są pomocnikami najwyższej władzy, tj. filozofów. Tę elitę należy dobierać spośród najzdolniejszych. Od 17 do 20 roku życia strażnicy otrzymują wychowanie fizyczne, w 20 roku następuje ściślejsza selekcja i kolejnych 10 lat studiów ogólnych. Dopiero od 30 roku życia należy ich uczyć filozofii. Między 35 a 50 rokiem życia mogą oni piastowac funkcje publiczne, a dopiero po 50 roku życia rozum i doświadczenie łączą się w idealnym wzorcu „króla-filozofa” i to dopiero uprawnia i zobowiązuje do wykonywania władzy najwyższej.

Co więcej, nie ma powodów, wg Platona, aby kobiety nie mogły służyć państwu. Strażnicy żyją natomiast w wielkiej komunie: łączą się w luźne związki między kobietami a mężczyznami regulowane losowaniem, wychowują dzieci wspólnie (żadna matka nie powinna rozpoznawać swoich dzieci) aby uniknąć nepotyzmu, oddać się dobru publicznemu, a nie być targanym rodzicielskimi afektami.

Platon sądził, że szczęście osobiste i rodzinne rządzących to rzecz obojętna, liczy się szczęście polis. Hierarchia polis jest równa hierarchii wiedzy, właściwej różnym klasom społecznym. Każda klasa w polis reprezentuje jedną stronę ludzkiej duszy: mądrość (filozofowie), odwagę (wojownicy) i potrzeby naturalne (lud). Żadna klasa nie osiąga pełnej doskonałości, perfekcja jest cechą całej wspólnoty, która hierarchizuje w należytym porządku wszystkie cnoty: mądrość, odwagę, umiar w zaspokajaniu potrzeb. Na tym polega sprawiedliwość w państwie.

Najważniejsze:

Źródła: Głównie Baszkiewicz, pobocznie Olszewski – Zmierczak, notatki z zajęc i materiały na zajęcia (fragment rozmowy Sokratesa z Glaukonem nt. państwa idealnego) + konsultacje

51. Omów typologię ustrojów politycznych wg Arystotelesa.

Arystoteles był realistą, jako metodę swoich badań stosował komparatystykę (jego uczniowie jeździli po różnych polis i spisywali konstytucje) . Stał się prekursorem empiryzmu. Uznawał on, że państwo jest tworem natury, a społeczeństwo zhierarchizowane, nierówne.

Arystoteles odrzucił platońskie założenie o degeneracji państwa przyjmując stanowisko obserwatora, starającego się z dużą wnikliwością odnalezienie cech i kryteriów umożliwiających klasyfikację różnych form politycznych. Proponuje w zamian własną koncepcję tej ewolucji przyjmując dwa kryteria: w zależności do tego kto rządzi (jednostka, grupa, lud) istnieją trzy dobre ustroje i trzy złe.

Ustroje dobre stawiają sobie za cel dobro powszechne, ustroje zdegenerowane korzyści rządzących. I tak dobrymi jest monarchia, rządy arystokracji i politea, a do zdegenerowanych odpowiednio tyranię, oligarchię i demokrację. W praktyce dominują oligarchia bądź demokracja, chociaż kryterium liczebności biorących udział we władzy nie jest takie oczywiste (stąd wzięcie pod uwagę kryterium społecznego), ponieważ z oligarchią mamy do czynienia gdy panują bogaci, choćby stanowili nawet większość społeczeństwa. Demokracja zaś, to rządy ubogich, nawet jeśli byliby w mniejszości. Te dwa ustroje są najczęstsze, bo w społeczeństwach zawsze toczy się walka między bogatymi, a biednymi – formy te więc są wynikiem walki klas i słabości klasy średniej. Najbardziej popieranym ustrojem przez Arystotelesa jest politea, czyli sytuacja w której klasa średnia jest najsilniejsza. Największą zaletą tego ustroju jest trwałość i wykluczenie nieustannych konfliktów między obywatelami. W rzeczywistości ustrój ten jest mieszaniną oligarchii i demokracji (trzeba dbać o prawidłowe wymieszanie ustrojów!).Ustrój ten nie jest bezwzględnie najlepszy, inne państwa mogą dobrze funkcjonować w innym ustroju. Arystoteles przeciwstawia monarchii (tutaj wylicza w sumie 5 rodzajów monarchii, jako ostatnią ustanawia absolutną) tyranię na zasadzie dobrych i zdegenerowanych rządów jednostki. Monarcha powinien zagwarantować poszanowanie praw i godności poddanych. Zaznacza, że może pojawić się człowiek, czy nawet cały ród o wybitnej moralności, rozumie czy cnotach obywatelskich, dzięki którym pozytywny rozwój polis będzie zagwarantowany. Tyrania natomiast wykształciła się z nadużywania i degeneracji władzy monarszej bądź z jej przejęcia przez demagogów, tj byłych wojskowych umiejących wpływać na lud swoimi wątpieniami, by w konsekwencji objąć nieograniczoną władzę. Ustrój ten nie odpowiada naturze człowieka, stwarza możliwość pogwałcenia prawa oraz rządów dalekich od umiarkowania i rozsądku. Arystoteles uważa, że tyrania jest ustrojem najgorszym. Arystokracja występuje wówczas, gdy rządy należą do grupy wybitnych obywateli wyróżniających się nie tylko majątkiem i urodzeniem, lecz wykształceniem i ogólną gotowością do służenia polis. Jest to jedna z odpowiadających rozsądkowi i naturze człowieka form rządów, w praktyce ciężka do wystąpienia ze względu na występowanie w niej oligarchii. Gdy w arystokracji przewagę uzyskują najbogatsi lub zdominuje ją chęć zdobycia bogactwa, wówczas przekształca się w oligarchię. Ten typ ustroju należy do zdegenerowanych, głównie przez nietrwałość rządów, brak rozsądku i umiaru oraz stwarzania podstaw do organizowania dalszych zamachów na władzę. Również wiele wad Arystoteles widzi w demokracji, gdzie władza należąca do ludu, nie zawsze prowadzi do rezultatów służących ludowi. Ogól zazwyczaj widzi doraźny swój interes, chcąc uzyskać nawet drobne korzyści pomijając przy tym prowadzenie polityki długofalowej, mającej zapewnić zabezpieczenie polis. W demokracji istnieje możliwość sprawowania władzy przez lud mający większość lub władzę, często z pominięciem lub naruszeniem prawa. Najbardziej prawidłowa formą rządów jest politea, gdzie przy równowadze bogatych i ludu dominują klasy średnie, wraz z całym rozsądkiem i umiarkowaniem rządów odpowiadających postawie i osobowości stanu średniego. Przy takiej równowadze w polis przeważały będą cnoty obywatelskie. Ustrój ten gwarantuje pewną stabilizację rządów, obok ich rozsądku oraz należyte zabieganie o polis, jako całości, co może służyć rozwojowi każdego obywatela. Politea charakteryzuje się także najwyższym poszanowaniem prawa, godności jednostki i zbiorowości, przy jednoczesnym poszanowaniu sprawiedliwości i stabilności ich rozwoju.

Sam Arystoteles poddaje wątpliwości, czy takie formy rządów w ogóle mogły istnieć w czystej postaci i zasadniczo dochodzi się do wniosku, że przedstawioną analizę można traktować jako zarys rozumowania.

Najważniejsze:

Źródła: Sylwestrzak i Baszkiewicz, materiały z ćwiczeń (Arystotelesa Polityka – Księga III i IV)i notatki z zajęć + konsultacje

52. Scharakteryzuj doktrynę polityczno – społeczną św. Tomasza.

Tomasz z Akwinu (1225 – 1274). Żył w czasach politycznych sukcesów kościoła, jednakże były to również czasy trudne dla jego ideologii. Odbudowa autorytetu państwa, rozwój państwowej ideologii, rozwojowi technologii i urbanizacji towarzyszył postęp wiedzy empirycznej – to wszystko podważało monopol ideologiczny kościoła. Ambicją Tomasza stało się zrewidowanie dotychczasowej tradycji filozoficznej chrystianizmu, pogodzenia poglądów Arystotelesa z chrześcijaństwem ( był uczniem arystotelika Alberta Wielkiego) i stworzenie wielkiej syntezy doktrynalnej, łączącej postępy wiedzy teoretycznej i empirycznej z nauką kościoła. Syntezą tą stała się Summa teologiczna Tomasza.

Źródłem powstania społeczności ludzkiej jest natura ludzka, tak samo władza państwowa pochodzi bezpośrednio od Stwórcy. Boska jest tylko zasada władzy, ustrój tworzą ludzie. Państwo ma prowadzić ludzi ku wiecznej szczęśliwości, ma im tworzyć warunki potrzebne do zbawienia: pokój, porządek (tutaj hierarchiczna struktura społeczeństwa) oraz sprawiedliwość. Tomasz uważał, że nierówność jest koniecznym składnikiem doskonałej całości. Hierarchia musi istnieć zawsze i wszędzie – istnieje w niebie, w Kościele i też w państwie. Jedni ludzie muszą być względem drugich niżsi, być ich sługami, ponieważ są „z natury gorsi”. Bardziej rozumni panowali, „rozumem ułomni” służyli. Tomasz podzielił społeczeństwo, odstępując od anachronicznego podziału stanowego, podziałem wedle majątku. I tak w społeczeństwie istnieją trzy grupy – optymaci (optimates) czyli najwięksi feudałowie, duchowni, świeccy, czerpiący największe zyski, drudzy to ludzie honoru (populus honorabilis) czyli posiadający własny majątek, żyjący z pracy innych lub pracujący w swoim majątku oraz ludzie biedni (vilis populus) czyli Ci, którzy nie posiadają majątku, pracująca rzecz dwóch poprzednich grup. Istotą społeczności jest nie tylko umiłowanie i oddanie wybranym celom, lecz czynne działanie w ich urzeczywistnieniu. Życie społeczne tworzone jest przez aktywną postawę jednostek. Celem wewnętrznym społeczeństwa jest dobro jednostek, zaś zewnętrznym dobro ludzkości. Porządek społeczności jest następujący: rodzina – wieś – miasto – społeczność państwowa. Jeśli zbiorowośc narusza dobro jednostki, oznacz to przyjęcie złych wzorców organizacyjnych.

Ciekawym i ważnym aspektem poglądów Tomasza są te skierowane na własność – aby dotrzymać idei porządku w państwie nieodzownym staje się utrzymanie własności prywatnej na stałe. Stanowi to konsekwencję prawa natury i warunek niezbędny do prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa. Bóg dał człowiekowi władzę nad swoimi tworami, a więc i dał prawo do przywłaszczania. W stosunku własnościowym występują dwa aspekty – samo posiadanie i użytkowanie danej rzeczy. Użytkowanie nie oznacza absolutnego władztwa nad rzeczą, właściciel powinien mieć na uwadze dobro ogólne. Pogląd ten wyrażał demokratyczną wizję społeczeństwa oraz zrozumienie dla potrzeb współczesnego rozwoju gospodarczego. Tomasz godził się na uzyskiwanie zysku z handlu – byleby ten był „społecznie użyteczny”. Mogło to służyć idei rozluźnienia feudalnych kryteriów urodzenia.

Hierarchiczna budowa społeczeństwa oraz hierarchia celów ludzkości określana była przez stosunek jednostki a państwa oraz państwa a kościoła. Na człowieka składają się dwie różne natury – istoty ziemskiej, jako cząstko społeczeństwa zorganizowanego w państwie, podlegającego władzy świeckiej w lojalności i posłuszeństwie będącymi jego celem oraz istoty obdarzonej nieśmiertelną duszą, podlegającej Bogu, a bezpośrednio władzy duchownej, wyższej od doczesnej, mające cele ostateczne. Tak więc człowiek ciałem pozostaje i łączy się z ziemią, doczesnością, a duszą ze światem niebieskim. Obydwa elementy muszą jednak trwać w jedności, harmonii. Tomasz opowiadał się za rządem monarchicznym, chociaż i ten może się zdegenerować. Stąd uznawał on pilną potrzebę istnienia dyrektyw na wypadek rządów tyrana. Tyranem jest nie tylko ten, który nielegalnie zdobył władzę, lecz też ten, który źle używa władzy. Mógł to robić naruszając zasady prawa bożego i naturalnego, jak i naruszając zasady konstytucyjne państwa. Poddani mogą zareagować dwojako – gdy naruszone są prawa boże i naturalne, są zwolnieni z lojalności obywatelskiej, a wręcz mogą wypowiedzieć posłuszeństwo tyranowi, w przypadku naruszenia konstytucji, mogą albo ją znosić, gdyż skutki powstania mogłyby się okazać gorsze (tym bardziej, że tyrania jest karą bożą za grzechy poddanych) oraz wystąpić przeciwko władcy, lecz wówczas należy się przekonać czy nie taki był zamysł boży, co należy do duchowieństwa, z resztą jak sama inicjatywa.

Tomasz stawia też na prymat kościoła i papiestwa. Papież mógł kontrolować władzę świecką i interweniować w sferze polityki, ponieważ połączył on w swojej instytucji najwyższą władzę doczesną i duchowną. Organizacja państwowa mając stworzyć jednostkom warunki ułatwiające uzyskanie odpuszczenia grzechu i prowadząca do bram raju jest zobowiązania do aktywnej walki z heretykami i wolnomyślicielami, burzycielami porządku. Kościół najpierw okazuje miłosierdzie i pragnie nawrócenia „zbłąkanych”, lecz jeśli Ci są uparci, wyklucza ich z Kościoła wyrokiem ekskomuniki i oddaje sądowi świeckiemu, który skazuje go na śmierć. Wszystko to w imię dobra społeczeństwa.

Najważniejsze:

Źródła: W głównej mierze Olszewski – Zmierczak, w mniejszym stopniu Sylwestrzak i Baszkiewicz, notatki plus materiały z zajęć + konsultacje

53. Moskiewskie „państwo stanu wyjątkowego” – opriczina Iwana IV- go.

W roku 1547 na moskiewski tron carów wstąpił Iwan IV nazwany Groźnym. Panował 37 lat. W tym okresie, wprawdzie jako przedostatni Rurykowicz ale też już niewątpliwie słowiański car, wymyślił i zrealizował to wszystko co później jedynie udoskonalano lub powielano zwielokrotniając skutki dzięki postępowi technicznemu. Wszystkie pomysły Trockiego, Lenina i Stalina mają początek w pomysłach tego słowiańskiego cara jakie ów zrealizował w latach 1565 - 1572.

Car Iwan IV wymyślił równolegle istniejący obok oficjalnego, ustrój „państwa stanu wyjątkowego” nazwany opricziną. Polegał on na stworzeniu paralelnego dworu i paralelnego, podległego tylko carowi wojska. Ów dwór i wojsko tworzyło kilka tysięcy zaprzysiężonych carowi tzw. opriczników . Umundurowani w czarne uniformy, na czarnych koniach, na czaprakach umieszczali oznaki swej służby: miotły (dla oczyszczania kraju od zdrady) i czarne zasuszone psie łby (oznaka wierności, służalczości i bezlitości dla tych, których pan-car uznał za wrogów). Terytorialnie do opricziny włączono; Możajsk, Suzdal, Wiaźmę, Jarosław, Moskwę, część Nowogrodu, Chołmogory, tereny nad Morzem Białym, Kostromę i Staricę. Z terenów tych wysiedlano rodziny bojarskie a ich majętności nadawano opricznikom. Wysiedleni (zesłani) osadzani byli na innych terenach gdzie gospodarzyli z tym, że majętności nie podlegały dziedziczeniu. Władza i praktyka realizowana przez opriczników sprowadzała się do terroru i dawaniu upustu najdzikszym instynktom. Chęć zawładnięcia cudzymi majątkami wywołała lawinę fałszywych oskarżeń o zdradę. Gdy przerażona cerkiew jako jedyna instytucja zaprotestowała przeciw okrucieństwu jako metodzie rządzenia, car natychmiast zesłał metropolitę Filipa do Tweru, gdzie uduszono go w jednym z klasztorów. Obłęd zdrady spowodował masakry całych obszarów gdyż obok bojarstwa mordowano i palono należące do szlachty wsie. Metoda prowokacji i zastraszania wydała się nazbyt łagodna więc dla ostatecznego „przykładu” (znajtie naszych- tak komentowali sowieccy partyzanci po krwawych igrach i pożodze w polskich wioskach w Puszczy Nalibockiej) Iwan IV postanowił w styczniu 1570 roku zmiażdżyć bogaty i w miarę normalny w tym nienormalnym słowiańskim reżymie Nowogród. Miasto oskarżono o współpracę z królem polskim.

Hordy opriczników otoczyły miasto a w jego okolicy aresztowali wszystkich duchownych, zagarnęli cerkiewne kosztowności. Zakutych w kajdany popów i zakonników oraz ujętych patrycjuszy Nowogrodu trzymano tygodniami na gołych placach (rosyjska zima!) a następnie gdy przybył car - zatłuczono kijami. Następnie miasto ograbione wydano na hulankę opriczników - wymordowano lub potopiono w rzece niemal wszystkich od niemowląt do starców. Ograbione miasto doszczętnie spalono. Dopiero wówczas gdy system stał się zabójczy dla egzystencji państwowości w ogóle, opriczinę około roku 1572-go car zlikwidował. Bo zniknęło niemal państwo gdy na wyniszczoną słowiańską Ruś najechał chan krymski Dewlet-Girej, który w 1571 roku spustoszył kraj łącznie z Moskwą, którą z wyjątkiem Kremla spalił doszczętnie.

Najważniejsze:

Źródła: Materiały w całości dostarczone przez prof. Winnickiego tj. fragment wykładu, opracowanie dotyczące tematu i fragment książki Seidlera

54. Omów typologię ustrojów politycznych wg Monteskiusza.

Charles Louis Montesquieu (1685 – 1755) związany z arystokracją, pełnił ważne funkcje w państwie jak np. prezes parlamentu w Bordeaux, jednak praktyka prawnicza go nie pociągała. Przez szereg lat podróżował po Europie studiując prawo, obyczaje i ustroje polityczne. Jego dzieło O duchu praw stało się najmodniejszą książką połowy XVIII wieku w Europie Zachodniej, a sam cieszył się sporym uznaniem wśród opinii publicznej.

Kryterium systematyki znanych mu ustrojów była „natura rządu” czyli to, co określa istotę państwa oraz „zasada” czyli to, co określa jego działanie. Istnieją trzy rodzaje ustroju politycznego: republikański, monarchistyczny i despotyczny. Rozróżnienie despocji i monarchii było wynikiem krytycyzmu skierowanego na absolutyzm, który wedle autora był identyczny z tyranią. Republika to zaś ustrój, w którym władza należy do ludu lub do jego części. W pierwszym przypadku przybiera ona postać demokracji, w drugim – arystokracji. Demokracja jest strukturą nierealną ze względy na jej zasady – cnotę i skromność, które są bardzo rzadkie i nie mogą stać się podstawą władzy suwerennego ludu. Forma ta zakłada również równość praw, która nie istnieje chociażby z samej natury ustroju, w którym istnieje potrzeba ustanowienia cenzusu majątkowego. Więcej walorów ma republika arystokratyczna, której zasadą jest umiarkowanie. Jest doskonała, gdy opiera się na szerokiej podstawie społecznej tj. kiedy ludzie bez władzy są na tyle małą grupą, że rządzący nie mają powodu by ją uciskać. I niestety forma ta daje się urzeczywistniać tylko w państwach małych, a także wymaga znacznie wyższego poziomu moralności od elity, aniżeli ten, który reprezentują ówcześni arystokraci francuscy, stąd jej nierealny charakter. Wszystko to tłumaczy dlaczego Monteskiusz zainteresował się szerzej dwoma pozostałymi ustrojami – monarchią i despocją – obydwa były reprezentowane wówczas w świecie. Natura monarchii są rządy zgodne z prawem, a jej zasadą jest honor. Natomiast naturą despocji są arbitralne rządy jednostki, a cechę stanowi to, że prawem jest wola suwerena, a zasadą działania państwa strach. Ustrój lekceważący prawo i wychowanie to zaprzeczanie życia społecznego i indywidualnego. Opiera się on na podsycaniu uczucia lęku wśród poddanych oraz na ciemnocie i nietolerancji. Pod rządami despoty nie ma wolności politycznej, należy go zwalczać. Tak więc najlepszym ustrojem jest monarchia, która jest najpewniejszą gwarancją zwróconą przeciwko despotyzmowi. Jest ona synonimem umiarkowania, a w konsekwencji miarą wolności i praworządności. W monarchii w sposób naturalny jedna władza powściąga drugą, umożliwia respektowanie praw stanowych. Tamą dla despotyzmu jest parlament, a także prerogatywy innych ciał pośredniczących. Monarcha, dzięki swej zasadzie honoru, najlepiej strzeże interesów narodowych. Obronę przed despotyzmem miał stanowić podział władzy, która przyniosła Monteskiuszowi największą sławę.

Najważniejsze:

Źródła: Sylwestrzak, Olszewski – Zmierczak + konsultacje

55. Omów konstrukcję i cel umowy społecznej Johna Locke’a.

John Locke (1632 – 1704) pochodził z londyńskiego zamożnego środowiska, jego rodzina w czasie wojny związana była z obozem independencjo – purytańskim, skończył studia na Oxfordzie. Jego poglądy zaczęły dojrzewać, gdy znalazł się w pobliżu lorda Ashleya (jednego z przywódcy partii wigów). Locke podzielał jego liberalną koncepcję ustrojową. Piastował on kilka ważniejszych urzędów w państwie lecz po utracie wpływów przez partię w państwie i aresztowaniu Ashleya zbiegł do Holandii. Kilka lat spędził w Rotterdamie, co sprzyjało ostatecznemu pogłębieniu liberalistycznych poglądów politycznych. Wrócił do Anglii po zwycięstwie „chwalebnej rewolucji” i staje się prekursorem dojrzewającego wówczas liberalizmu politycznego, a w ślad za tym ekonomicznego.

Umowa społeczna różni się od Hobbes’owskiej koncepcji, jest wyrazem burżuazyjnego indywidualizmu. U jej podstaw leży historyczny priorytet jednostki przed państwem. Państwo pojawia się dopiero w wyniku dobrowolnego porozumienia wolnych jednostek, dla zaspokojenia potrzeb wspólnych dla wszystkich; jest sztucznym tworem. Fundamentem państwa jest więc indywidualna natura człowieka, jej potrzeby. Ludzie sami tworzą państwo i dostosowują je do swych potrzeb. Ludzie z natury są wolni, równi i niezależni, więc nikt nie powinien być pod czyjąś władzą bez swojej zgody. Prawa naturalne jednostki Locke uznał za niezbywalne, stąd umowa społeczna nie może ich odrzucać. Absolutyzm władzy uznawał za znacznie gorszy, aniżeli sytuacje w stanie natury.

Tak więc ludzie łączą się dobrowolnie w społeczność celem zachowania prawa do życia, wolności i majątku, a umowa społeczna jest umocnieniem tych praw. Zadaniem państwa jest gwarantowanie tych praw siłą przymusu, przetworzenie Natural Rights w Legal Rights – system uprawnień pozytywnych. Obywatele oddają w umowie tylko jedno swoje prawo – represjonowania gwałcicieli prawa. Po to państwo tworzy policję, sądy, wojsko. To realistyczne akcentowanie roli przymusu państwowego będzie później punktem wyjścia dla klasycznej doktryny liberalizmu, aby ograniczyć państwo jedynie do roli „nocnego stróża”, który chroni bezpieczeństwo i mienie swych obywateli, nie wtrącając się przy tym do wolności osobistej i ekonomicznej jednostki.

Sama konstrukcja umowy różni się między Hobbes’em i Locke’m. U Locke’a umowa jest dwupiętrowa, składa się z dwóch aktów. Pierwszy – umowa między jednostkami – powołuje społeczeństwo, drugi – umowa między społeczeństwem i władzą – tworzy państwo. W konsekwencji należy różnie traktować rozwiązanie społeczeństwa i rozwiązanie rządu. Obalenie władzy nie musi oznaczać zburzenia całego życia społecznego i powrotu do prymitywnego stanu natury. Tak więc jeśli rząd narusza postanowienia umowy, społeczeństwo może mu wypowiedzieć posłuszeństwo a nawet wywołać rewolucję.

Najważniejsze:

Źródła: Sylwestrzak, Baszkiewicz i Olszewski – Zmierczak, notatki z zajęć + konsultacje

56. Omów koncepcję stanu natury i przyczyny narodzin społeczeństwa wg J.J. Rousseau.

Jean Jacques Rousseau (1712 – 1788) samouk o wybitnym talencie pisarskim. Rousseau był przedstawicielem radykalnego skrzydła myśli oświeceniowej, głosząc konieczność otwartej walki z despotyzmie. Postulował oparcie zasad ustrojowych na demokracji bezpośredniej zabezpieczającej autentyczne rządy suwerena, jakim był naród.

Rousseau zakładał, że w stanie natury człowiek, dysponując wolnością naturalną, żył zdobywając pożywienie w zakresie jego potrzeb, tak więc siłą rzeczy nie targały nim namiętności związane z pychą, własnością czy egoizmem. Był to czas spokoju, harmonii, żyjących w odizolowaniu jednostek cieszących się z naturalnym szczęściem kontaktu z przyrodą. Rousseau wyprowadza z tego wniosek, że człowiek cieszył się wówczas naturalną wolnością i równością, zatem przymioty te stają się ponadpaństwowymi i ponadczasowymi naturalnymi prawami człowieka.

Ludzie zaczęli łączyć się w grupy ponieważ musieli przeciwstawić się klęskom żywiołowym., aby naprawiać ich skutki i zapobiegać im. Pierwszym stadium życia społecznego okazuje się rodzina, stwarzając warunki będące prapoczątkiem cech rozwiniętych później przez społeczeństwo. Poczucie władzy, zazdrości, egoizm narodziło się w warunkach życia rodzinnego, chociaż przy tym Rousseau ocenia to stadium jako najwyższej szczęśliwości. Po tym nastąpił szybki rozwój cywilizacji – człowiek nauczył się krzesać ogień, rozwinął rybołówstwo, łowiectwo. Coraz lepiej zapewniał sobie egzystencję, stawał się coraz bardziej wygodny. Decydujące stały się rozwój metalurgii i rolnictwa, to dzięki nim tak ważna stała się własność prywatna, która dała początek „pierwszej epoce nierówności”, podziałowi na bogatych i biednych, a to zaś dało racje bytu konfliktom. Powstanie prywatnej własności i jego następstwa spowodowało stworzenie społeczności politycznej. Powstało państwo. Rousseau uważał, że rozwój cywilizacji jest nieodwracalny, a powrót do stanu natury niemożliwy.

Najważniejsze:

Żródła: Sylwestrzak i Olszewski – Baszkiewicz + konsultacje


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
4 Doktrynalne uwarunkowania polityki społecznej
Doktryny medialne
Testy z Doktryn, UKSW Prawo INNE
korzyści z realizacji doktryny anatta-Mahathera Ledi Sayadaw, Buddyzm, Teksty
Tradycja Kościoła na temat jedności i nierozerwalności małżeństwa - doktryna i praktyka, Sem 1, TMR3
16 Jak jednym słowem dostosować swój przekład Biblii do swojej doktryny (Kol. 1
doktryna 80-63, Zajęcia WSOWL, OPBMR
czesc 02, BŁĘDNE DOKTRYNY RZYMSKIEGO KATOLITYCYZMU
doktryny polityczne i prawne
Geneza doktryny socjaldemokratycznej
Główni przedstawiciele filozofii arabskiej i żydowskiej i ich koncepcje doktrynalne
doktryny 1 7
Doktryny?wey i Herbart
Doktryna obronna RP z 1990 r., Bezpieczeństwo narodowe, dokumenty strategiczne - Polska
narodowy socjalizm, Studia, Prawo, Doktryny polityczno-prawne
Alterglobalizm, DOKTRYNY POLITYCZNO-PRAWNE
Co to jest doktryna i jej rodzaje, Politologia
polgosp temat 2 doktryny, polityka gospodarcza
Doktryny ekonomiczne - pytania, Różne Dokumenty, MARKETING EKONOMIA ZARZĄDZANIE
Prawo do godziwego wynagrodzenia w doktrynie, Prace

więcej podobnych podstron