Kat i ofiara. Seweryn Goszczyński, Uczta zemsty / Adam Mickiewicz, Pieśń zemsty (Dziady cz. III)
W literaturze polskiej jak i zagranicznej na przestrzeni wieków pojawia się zagadnienie zbrodni, a co za tym idzie motywów kata i ofiary. Można mnożyć liczne teksty literackie, w których występuje oprawca i jego ofiara. Tak jak w dramacie antycznym Król Edyp, po przez Makbeta a kończąc na Zbrodni i karze. W wyżej wymienionych tekstach występują motywy kata i ofiary. Jednak we wszystkich tych dziełach postacie kata i ofiary się różnią. Okoliczności, w których postać stała się ofiarą bądź katem są różne i na okoliczności popełnienia zbrodni ma wpływ wiele czynników takich jak na przykład: fatum, chęć szybkiego wzbogacenia się, czy też obłęd.
Jeśli jest zbrodnia dokonana przez kata to musi byś i zemsta. Motyw zemsty jest również bardzo mocno usytuowany w literaturze polskiej jak i zagranicznej. Nie musimy daleko szukać. Chęć zemsty za wyrządzone Polsce krzywdy występuje już w pierwszej scenie w trzeciej części Dziadów. Chęcią zemsty po stracie żony ogarnięty jest Jurand w Krzyżakach. Motyw ten również występuje w Hamlecie. Jak widać zemsta jest siłą napędową wielu pozycji literackich. Żeby nastąpiła zemsta musi być jakaś przyczyna tego stanu rzeczy. Na przykład musi zostać ktoś skrzywdzony, w odwecie za wyrządzone krzywdy może dana osoba chcieć się zemścić. Tak jak Polacy podczas licznych powstać w historii naszego kraju. Najpierw był ciemiężca i krzywdy wyrządzane Polakom a następnie była zemsta wymierzona przez ludzi niemogących znieść więcej upokorzeń płynących w swoją stronę.
Motyw kata i ofiary jak i zemsty łączą się ze sobą. Tworzą swoistą reakcję łańcuchową, której nie da się zatrzymać. Jest wyrządzona krzywda musi być i zemsta, przez, którą ofiara bądź bliscy ofiary mogą zażyć ulgi po zbrodni dokonanej przez kata. Jest tak w Uczcie zemsty Seweryna Goszczyńskiego jak i Pieśni zemsty Adama Mickiewicza.
Obydwaj autorzy wyżej wymienionych dzieł mają bardzo duży dorobek literacki. Wywarli oni bardzo duży wpływ na literaturę polską. Seweryn Goszczyński urodził się na Ukrainie w małym miasteczku Ilińce w roku 1801. Był pisarzem epoki romantyzmu. Udzielał się w organizacjach patriotycznych. Pisał i wydawał wiersze o tematyce patriotycznej. Jego największe dzieło, które przyniosło mu uznanie to: Zamek kaniowski. Goszczyński należał również do grupy polskich pisarzy romantycznych szczycących się Ukraińskim pochodzeniem. Grupa ta nosiła nazwę Szkoła ukraińska polskiego romantyzmu. Poeta zmarł w 1876 roku we Lwowie.
Adam Mickiewicz przez wielu jest uważany za największego polskiego poetę. Jest autorem wielu znakomitych pozycji literackich takich jak: Ballady i romanse, Dziady, Konrad Wallenrod czy też Pan Tadeusz. Urodził się w 1798 roku w Zaosiu koło Nowogródka. Miał wszechstronne wykształcenie. Studiował w Wilnie. Działał w towarzystwie Filomatów. Za udział w tajnej organizacji został zesłany w głąb Rosi gdzie pracował, jako nauczyciel. Odbywał liczne podróże po europie. Po upadku powstania listopadowego w 1831 roku napisał III cz. Dziadów. Jedne z największych dzieł polskiego romantyzmu. Poeta zmarł w Konstantynopolu w 1855 roku.
Zarówno Seweryn Goszczyński jak i Adam Mickiewicz żyli w nieciekawych czasach dla polski. Obydwaj autorzy udzielali się patriotycznie dla kraju. Obydwie postacie przeżyły powstanie listopadowe, mieli na uwadze, co się dzieje w kraju. Chodź Adam Mickiewicz napisał III cz. Dziadów już po za polską w Dreźnie można domniemywać, iż to dzieło jest formą rozrachunku i próbą dodania otuchy przez Mickiewicza polakom tamtych czasów. Gdyż sam nie brał udziału w walce w formie czynnej, mógł jedynie dodać otuchy polakom w taki sposób. Reasumując poeci są mocno zakorzenieni w swojej epoce. Trudne czasy pod okupacją rosyjską wywarły swoje piętno na kręgosłupie literackim obojga panów. Dlatego też powstały tak znaczące i ważne dzieła dla polski i polaków, które przez wiele lat niewoli dodawały otuchy zniewolonym ludziom, którzy tylko przez literaturę mogli poczuć się wolni.
Można powiedzieć, że trzecia część Dziadów a za razem tak zwana Pieśń zemsty jest odzwierciedleniem polskiego charakteru narodowego. A co za tym idzie jest przesiąknięta różnego rodzaju praktykami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie, obyczajami i wierzeniami. Do tych ostatnich zalicza się na przykład święto Dziadów. W Pieśni zemsty zaśpiewanej przez Konrada głównego bohatera tekstu da się zauważyć upodobnienie narodu polskiego do symbolicznego wampira, który to za wszelką cenę dąży do zaspokojenia swego głogu. Musi zabijać by poczuć ulgę. Słowo wampir dokładnie objaśnił Brűcker. Brűcker „uważał, że – jakkolwiek przyjęte w całej Europie i wszędzie, gdzie sięgały wpływy europejskie – słowo „wampir” jest niewątpliwie pochodzenia słowiańskiego i że od Słowian „walnie się rozeszła” wszędzie wiara w upiory i wilkołaki, to jednak zjawisko samo - wbrew wielu kategorycznym oświadczeniom – nie ze Słowiańszczyzny się wywodzi”.1 Symboliczny wampir utożsamiany jest prawie zawsze z Drakulą. Jednak Mickiewicz przez pieśń wyśpiewaną przez Konrada pokazał, iż symboliczny wampir tkwił również w zniewolonych polakach, którzy walczyli o swoją wolność. Polacy, chyba karzy przyzna mi rację mają specyficzny charakter narodowy. Potrafią się jednoczyć i działać razem w chwilach, które stanowią dla nich realne zagrożenie. A w historii Polski było dużo takich sytuacji. Bardzo często byliśmy w roli ofiary a ktoś się nad nami pastwił – był katem. Tak samo u Mickiewicza pieśń Konrada ma niesłychany wydźwięk, który ma zagrzewać polaków do walki, ma budzić w nich nienawiść do kata, ciemiężcy narodu polskiego – Rosi.
Konrad śpiewa tak:
„Pieśń ma była już w grobie, już chłodna –
Krew poczuła – spod ziemi wygląda
I jak upiór powstaje krwi głodna
I krwi żąda, krwi żąda, krwi żąda.
Tak! Zemsta, zemsta, zemsta na wroga,
Z Bogiem i choćby mimo Boga!”2
W pierwszych wersach wyśpiewanych przez Konrada dostajemy informację, że personifikowana pieśń już leżała w grobie, nie dawała znaków życia zupełnie jak człowiek, była chłodna i nic nie czuła. Jednak niczym wampir powstała z ziemi i chce zemścić się za przelaną krew swoich rodaków. Doniosłości tym pierwszym wersom pieśni Zemsty dodaje fakt, iż słowa te są wsadzone przez Mickiewicza w usta Konrada, który jak wiadomo cierpi w więzieniu za swoje przekonania i miłość do ojczyzny. W trzecim wersie mamy odniesienie do upiora głodnego krwi, Wampira, czyli zniewolonego narodu polskiego, który mimo przeciwności losu i dużo liczniejszej sile wroga, wygra i wyssie z niego krew. Naród żąda krwi może to być również zadośćuczynienie za wyrządzone krzywdy. Wołanie w czwartym wersie strofy pierwszej „I krwi żąda, krwi żąda, krwi żąda” może oddawać determinację i upór, z jaką Konrad pragnie zemsty. Pokazuje to jego gniew na ciemięzcę narodu polskiego. Konrad nie cofnie się przed niczym, aby zrealizować swoje plany o wolności swojej i innych współwięźniów. Pragnie zdecydowanie zemsty, co jest jasno przekazane w piątym wersie. Zemsta musi być współmierna do wyrządzonych krzywd. Konrad nie cofnie się przed niczym jest bardzo zdeterminowany zemści się chodź to nie jest zgodne z nauczaniem Boga. Wynagrodzi wszystkie krzywdy przy pomocy Boga lub bez jego pomocy.
„I Pieśń mówi: ja pójdę wieczorem,
Naprzód braci rodaków gryźć muszę,
Komu tylko zapuszczę kły w duszę,
Ten jak ja musi zostać upiorem.
Tak! Zemsta, zemsta, etc. etc.”3
Następna strofa pieśni daje rozwinięcie myśli Konrada. Pokazuje zamysł, w jaki sposób będzie po przez pieśń werbował ludzi do przeciwstawienia się wrogowi. W tej strofie są wyraźnie pokazane elementy wampiryczne. Według tej strofy pieśń jest wampirem, która przez ugryzienie zaraża innych ludzi by stali się tacy jak ona bezlitośni dla wroga i żądni zemsty za krzywdy wyrządzone narodowi polskiemu. Mickiewicz w tym miejscu znowu personifikuje pieśń. Która staje się bronią w ręku Konrada. Według Janion, Mickiewicz przyjmuje tezę, że upiór rodzi się ze dwoistym sercem i swoistą duszą „Najpierw żyje „nie mając świadomości swego jestestwa”, ale wkrótce „rozpoznając pokrewne sobie istoty” i spotyka się z nimi „na tajemnych schadzkach”, radząc nad sposobami wyniszczania ludzi.” Tak samo dzieje się z Konradem. Gdzieś tam w duszy drzemał ten wampir po to, aby przez pieśń w stosownym czasie się ujawnić i dokonać swego żniwa. Pieśń mówi „Naprzód braci rodaków gryźć muszę”, Czyli zarażać chęcią zemsty i nienawiści do wroga, po to, aby takich ludzi jak Konrad było więcej. Dzięki zdecydowanym na wszystko rodakom można osiągnąć sukces w walce z katem Polski. Należy mieć duszę i zdeterminowanie wojownika. W ostatnich wersach drugiej strofy znowu powtórzone zostało wołanie o zemstę. Dopełnia to zdeterminowanie, z jakim Konrad przemawia.
„Potem pójdziem, krew wroga wypijem,
Ciało jego rozrąbiem toporem,
Ręce, nogi gwoździami przybijem,
By nie powstał i nie był upiorem.”4
Gdy pieśń śpiewana przez Konrada zarazi już wystarczającą ilość ludzi, będzie odpowiedni czas do przeciwstawienia się dla wroga nastąpi zemsta. Właśnie o właściwej zemście jest trzecia strofa. „Potem pójdziem, krew wroga wypijem”, Kolejne nawiązanie do wampiryzmu. W tej strofie chodzi jednak o nie dosłowne wypicie krwi z wroga, tylko o to, aby kat nie mógł się podnieść po takiej zemście. Jak wiadomo według wierzeń osoba ugryziona przez wampira sama staje się wampirem i siły w walce się wyrównują. Więc chodzi o to, aby wroga unieszkodliwić na zawsze z tond dalsza część strofy mówiąca o rąbaniu toporem jak i przebijaniu rąk i nóg. Przybijanie rąk i nóg nasuwa na myśl ukrzyżowanie Jezusa Chrystusa, który jednak powstał z martwych a tu chodzi żeby wróg zginą na zawsze i nie mógł się podnieść po ciosie, który zadam mu sprawiedliwość wymierzona przez brać polską. Chodź nawiązanie Mickiewicza do ukrzyżowania Jezusa Chrystusa zasiało nutę bluźnierstwa.
„Z duszą jego do piekła iść musim,
Wszyscy razem na duszy usiądziem,
Póki z niej nieśmiertelność wydusim,
Póki ona czuć będzie, gryźć będziem.
Tak zemsta, zemsta, etc, etc.”5
Po śmierci wroga jego dusza musi iść do piekła. Konrad jak i jego współtowarzysze dopilnują oby tylko ta dusza z piekła się nie wydostała. Będą bezlitośni będą znęcać się nad wrogiem do ostatnich chwil, aby nigdy nie powstał i nie zrobił nikomu krzywdy tak jak im. Będą czekać, co ostatnich chwil życia wroga, by mieć pewność, że zemsta się udała. Wspólnota braci wampirów, czyli brać polska dopiero w tedy uzna, że zemsta się udała, gdy ich ciemiężca znajdzie się w piekle i więcej nie zagrozi Polsce. Wolnej Polsce, którą tak kochają, której tak pragną, że są gotowi do największych poświęceń.
By dopełnić wszystko to, co zostało powiedziane należy jeszcze wspomnieć o samym Mickiewiczu, co on przez napisanie tej pieśni chciał udowodnić? Czemu ona miała służyć? Wiadomo, że był za nią krytykowany. Sam autor też był zesłańcem po procesie Filomatów. Jednak on nie doznał takich krzywd jak jego współtowarzysze. To właśnie nim poświęcił III cz. Dziadów. Przez tekst Dziadów jak i pieśni zemsty chciał upamiętnić poległych na zesłaniu jak to się wyraził: „narodowej sprawy męczennikom”. I właśnie taka a nie inna, ociekająca krwią i chęcią zapłaty za krzywdy pieśń, skrajna dzikość najbardziej przemawia do odbiorcy. Przez to czytelnik czasów Mickiewiczowskich jak i naszych czasów dokładnie wie, o co autorowi chodzi. Słowa wieszcza bardzo oddziaływały na ludzi. I chodź, niektóre fakty nie były wprost powiedziane, Polacy odbierali je tak jak odebrać je mieli, przez co sprzeciwiali się katu Polski, którym była carska Rosja.
Tekst Seweryna Goszczyńskiego pod tytułem: Uczta Zemsty ma wiele wspólnego z fragmentem trzeciej części Dziadów. Takim oczywistym nawiązaniem jest zemsta obecna w obu tekstach. Sama Uczta Zemsty wydana została w 1830 roku w czasopiśmie Nowa Polska. Utwór był swojego rodzaju manifestem przeciw otaczającemu go światu. Tekst napisany był jeszcze przed wybuchem powstania listopadowego, ale dokładnie odnosił się do ducha narodowego polaków, dokładnie oddajając czasy przedpowstaniowe. Tekst jak sam tytuł sygnalizuje odnosi się do zemsty przeciw wszystkim tym, którzy szkodzą polakom.
Osoba mówiąca w wierszu Goszczyńskiego od samych pierwszych słów nawołuje do rozpoczęcia strasznych godów na oprawcach. Namawia do zemszczenia się za zło wyrządzone narodowi. Wzywa wszystkich, dla których stała się krzywda, kto był skrzywdzony musi się za to zemścić. Taka jest Uczta Zemsty.
„Wielkie gody, straszne gody!
Śpieszcie, sieroty swobody!
Zemsta wzywa was na gody,
W zemście nasze dziś nadzieje,”6
Swoistym symbolem zniewolenia jest krew i łzy wylane za wolność ojczyzny, która przez długi okres czasu jest niewolona. Krew i łzy są tak zwanym napojem godów, które mają się rozpocząć. Przez zemstę ludzie oczyszczą się z jarzma niewoli. Chór powtarza wezwanie do strasznych godów, co jeszcze bardziej podkreśla zdeterminowanie osoby mówiącej w wierszu. Wszystko obwieszcza zbliżanie się uczty zemsty. Krajobraz również się zmienia przygotowuje się do uczty. Następuje natychmiastowa zmiana otoczenia, nadciągają chmury, robi się nie przyjemnie i piekło się otwiera, a to nie wróży niczego dobrego. Jest to swoisty widok apokalipsy, która nastąpi w ramach zemsty. Porównałbym to nawet do Apokalipsy, św. Jana. Piekło jest razem z tymi, którzy chcą się oddać zemście. Jednak z otchłani piekła wychodzi osoba, która sama mordowała i czyniła zło dla ludzi chcących się zemścić. Jest to osoba ważna, bardzo wpływowa, która ma wiele na sumieniu. Posiada berło i koronę, ale również jest skąpany we krwi, która to symbolizuje zło wyrządzone ludziom. Ze względu na to, że postać posiada berło i koronę musi być kimś ważnym, odpowiada za dużo zła wyrządzonego dla ludzi. Przez postać możno władcy Goszczyński chciał przekazać, iż ludzie rządzący światem są bardzo często uwikłani w liczne zbrodnie a za razem chcą przybrać maski niewinnych ludzi. Należy wymierzać im sprawiedliwość.
„Kto wdział dla tego pomazanie boskie,
Aby uświęcić swe życie łotrowskie —
Ten jest godzien wypić z nami
I zakąsić sztyletami!”7
Uczta, która trwa przenosi się na inny grunt. Następuje nawiązanie do duchowieństwa, które też wyrządza zło dla ludzi. Przedstawione zostały postacie w białych szatach i koronie przypominającej rogi. Nasuwa tu się obraz anioła z rogami. Jest to celowy zabieg by uzmysłowić ludziom, że zło może kryć się pod każdą postacią. Nawet postacią duchowieństwa. Duchowieństwo jest swoistym łącznikiem między światem realnym a obiecywanym światem wiecznym, mają wpływ na postępowanie człowieka. Nieuczciwi duchowni pod pryzmatem szerzonej wiary wzbogacają cię na biednych ludziach. Obiecują im życie wieczne chodź sami przez swoje postępowanie nie są go godni. Szerzy się prywata i gromadzenie majątków a nie rzeczywisty cel, do, którego zostali powołani. Nie chodzi tu o potępianie wszystkich, lecz tylko niektórych jednostek, które to mają za nic szerzenie chrześcijaństwa a liczy się dla nich tylko zdobycie majątków.
„Kto w imię boskiej miłości
Wylał tyle krwi z ludzkości —
Ten godzien wypić jej z nami
I zakąsić sztyletami!”8
Chór nawołuje któryś raz z kolei, aby chwycić za puchary i zemścić się na obłudnikach, którzy szkodzą ogółowi ludzi. Krajobraz zdaje się być jeszcze bardziej straszniejszy, chmury są bardziej gęste a z piekła buchają jeszcze bardziej gorętsze płomienie. Następną warstwą społeczną, którą wzięła pod lupę zemsta jest arystokracja. Jest jasno powiedziane, że są oprawcami, wchodzą w spiski z władcami i im usługują, a sami czerpią duże korzyści. Żyją w cieniu swoich bóstw i królów a sami tak naprawdę nic nie znaczą, są nikim w porównaniu do swoich przełożonych. Umieją zaś się maskować i wkupywać w łaski a żeby prowadzić swoje potajemne interesy. Nie cofną się przed niczym, aby tylko dopiąć swego celu. Takich ludzi jest wielu. Zostali porównani do szarańczy, która oblepia społeczeństwo i nie daje mu normalnie żyć, ponieważ ciągle uciska naród. Należy ich zniszczyć bezpowrotnie by nie mogli się podnieść więcej nie szkodzili ludziom.
„Grubszą się chmurą niebo powlekło,
Ognie na nowo buchnęły z ziemi;
Cóż to za tuman wyszedł nad piekło
I pędzi ku nam wiatrami wszystkiemi?
Zbłocone czoła, złociste szaty —
W barwie ubiorów — służalstwo,
W oczach — spodlenia zuchwalstwo”9
Wizja apokaliptyczna po woli się kończy. Cały gwar ucicha. Powoli wraca wszystko do dawnego porządku. Zemsta się dokonała. Wszyscy niesprawiedliwie rządzący światem zostali unieszkodliwieni. Zaczyna panować ład i porządek. Który należy utrzymać.
„Panowie świata, świata dziedzice
Zalegli wokrąg ziemię już nie swoją —
W gruz zamienione trony i bożnice
Nad ich grobami, jak pomniki, stoją,
A przy nich cały świat stary.
Cały świat zbrodniczy kona.”10
Tekst Seweryna Goszczyńskiego jest próbą rozrachunku z otaczającym go światem zła. Chodź powstał przed wybuchem powstania listopadowego już można w nim wyczuć przygotowania do walki powstańczej. Autor w tekście ukazał jak może się stać, jeśli bezprawie i zło będzie się szerzyć. Niestety powstanie listopadowe upadło, ale duch narodowościowy nigdy nie umarł w polakach.
Wiersz Goszczyńskiego bardzo nawiązuje do najbardziej tajemniczej księgi Nowego Testamentu Apokalipsy św. Jana. W Piśmie Świętym też jest napisane, że kara spotka niesprawiedliwych ludzi, którzy występują przeciwko Panu Bogu. W księdze występują przepowiedni cierpień czy chodź by owadów, które opanują świat. Myślę tu o szarańczy, do której nawiązanie jest również w wierszu Goszczyńskiego, Pismo Święte nawiązuje również do „czaszy gniewu”, co zwiastuje siedem plag. Upadek Babilonu jest odzwierciedleniem zniszczenia wszystkich elit, które szkodzą innym ludziom..
„Potem ujrzałem innego anioła – zstępującego z nieba I
mającego wielką władzę, a ziemia od chwały jego rozbłysła.
I głosem potężnym tak wołał:
<<Upadł, upadł Babilon, wielka stolica*.
I stała się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego
ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego
I budzącego wstręt, bo winem zapalczywości swojego nierządu
napoiła wszystkie narody, i królowie ziemi dopuścili się z nią
nierządu, a kupcy ziemi wzbogacili się ogromem jej przepychu>>.”11
Pieśń Zemsty jak i Ucztę Zemsty wiele łączy. Oba te teksty powstały w podobnych czasach. Był to „gorący” okres dla polskiego narodu, który zmagał się z dużo silniejszym wrogiem pokazując przy tym niesamowity heroizm. W obydwu tekstach występuje element zemsty – już w samym tytule czy też przyjętej nazwie tak zwanej Pieśni Zemsty uwaga nasza kierowana jest na element pomszczenia wyrządzonych narodowi polskiemu win, które przez bardzo długi okres czasu się nawarstwiały. Po to, aby w odpowiednim czasie ze zdwojoną siłą móc wybuchnąć. Oba teksty przesiąknięte są różnymi znaczeniami i nawiązaniami do wierzeń słowiańskich czy też do Biblii. Czasy, w których żyli poeci przesiąknięte były fałszywą propagandą, której się sprzeciwiali po przez pisanie właśnie takich tekstów. Zawsze był kat i ofiara. Chodź nie raz te role się odwracały. W III CZ. Dziadów katem byli ciemiężcy polski, przeciw, którym powstał bunt. A następnie katem byli sami Polacy zarażeni nienawiścią do Rosjan - ich oprawców. Postanowili ich zniszczyć i unieszkodliwić na zawsze. Tak samo było u Goszczyńskiego. Najpierw było zło wyrządzone ludziom przez: królów, możnowładców, sprzedajne duchowieństwo, arystokrację. A potem była zemsta i to w tedy naród stawał się katem.
Nie można jasno stwierdzić, kto jest katem a kto ofiarą. Wszystko zależy od sytuacji, w jakiej się ktoś znajduje. Może być bardzo długo niewolony, przez co „rośnie” w nim chęć zemsty do swego oprawcy i to w tedy on staje się katem, który bezwzględnie pastwi się nad swoją ofiarą. Może też również wybrać drogę uległości, przez co ciągle będzie żył w uniżeniu przed swoim oprawcą. Jeśli jednak ma honor i nie pozwoli pastwić się nad sobą, można być pewnym, iż nie uniknie się rozlewu krwi. Polacy to taki naród, który ma honor. Mogą być długo ulegli, ale to tylko dla tego, że nie mają wystarczająco dużo siły, aby przeciwstawić się katu. Jeśli jednak zaczną już coś robić nic ich nie powstrzyma i krew będzie lała się strumieniami za wszystkie krzywdy im wyrządzone.
Maciej Kobylarz
II rok filologia polska
Bibliografia
Temat: Kat i ofiara. Seweryn Goszczyński, Uczta zemsty / Adam Mickiewicz, Pieśń zemsty (Dziady cz. III)
Bibliografia podmiotu:
Goszczyński Seweryn, Dzieła zbiorowe Seweryna Goszczyńskiego tom I poezje liryczne, oprac. Z. Wasilewski, Lwów 1911.
Mickiewicz Adam, Dziady część III [W]: Tenże, Dziady, Katowice, 1989,
Bibliografia przedmiotu:
Brűcker Aleksander, Mitologia słowiańska i polska, Warszawa, 1980.
Janion Maria, Wampir: bibliografia symboliczna, Gdańsk, 2008.
Krukowska Halina, Noc romantyczna: Mickiewicz, Malczewski, Goszczyński: interpretacje / Halina Krukowska, Gdańsk, 2011.
Michałowski Zygmunt, Polska literatura romantyczna: romantyzm Brodziński, Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Malczewski, Zaleski, Goszczyński / Zygmunt Michałowski., Warszawa, 1916.
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Poznań, 2002.
Przybylski Ryszard, Słowo i milczenie bohatera Polaków: studium o "Dziadach, Warszawa, 1993.
Sosnowska Danuta, Seweryn Goszczyński: biografia duchowa, Wrocław, 2000.
Plan:
Przedstawienie autorów obydwu dzieł.
Opis epoki i realiów, w której toczyła się akcja tekstu Adama Mickiewicza jak i Seweryna Goszczyńskiego.
Przedstawienie tekstów: Uczta zemsty i Dziady cz. III.
Porównanie obydwu dzieł.
Wyodrębnienie wspólnych wątków jak i rozbieżności.
A. Brűcker, Mitologia słowiańska i polska. Wstęp i opracowanie: S. Urbańczyk, Warszawa 1980, s.219. 279-284.↩
A. Mickiewicz, Dziady cz. III, Kraków, 2003, s.119.↩
A. Mickiewicz, Dziady cz. III, Kraków, 2003, s.119 – 120.↩
A. Mickiewicz, Dziady cz. III, Kraków, 2003, s.120.↩
A. Mickiewicz, Dziady cz. III, Kraków, 2003, s.120.↩
Dzieła zbiorowe Seweryna Goszczyńskiego tom I poezje liryczne, oprac. Z. Wasilewski, Lwów 1911.↩
Dzieła zbiorowe Seweryna Goszczyńskiego tom I poezje liryczne, oprac. Z. Wasilewski, Lwów 1911.↩
Dzieła zbiorowe Seweryna Goszczyńskiego tom I poezje liryczne, oprac. Z. Wasilewski, Lwów 1911↩
Dzieła zbiorowe Seweryna Goszczyńskiego tom I poezje liryczne, oprac. Z. Wasilewski, Lwów 1911↩
Dzieła zbiorowe Seweryna Goszczyńskiego tom I poezje liryczne, oprac. Z. Wasilewski, Lwów 1911↩
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Zapowiedź upadku „Wielkiego Babilonu”, Poznań, 2002, s.1439.↩