MIGRACJE
XIX wiek charakteryzował się szczególną ruchliwością ludności. Mamy tu do czynienia z migracjami ludności Polskiej wewnątrz zaborowymi jak i międzyzaborowymi: migracjami wertykalnymi, czyli ze wsi do miasta jak i migracjami horyzontalnymi, czyli przenosinami ze wsi do wsi. Na szeroką skalę występuję także emigracja Polaków, w większości przypadków zarobkowa. Na tereny dawnej Rzeczypospolitej przybywała także ludność z państw zaborczych, głównie byli to urzędnicy oraz rolnicy, rzemieślnicy i kupcy. Udział w tych procesach miała przede wszystkim ludność wiejska (do czego przyczyniło się nadanie wolności osobistej, uwłaszczenie), jednakże nie oznacza to, że wyłącznie ona. Inteligencja również migrowała. Taką ruchliwość umożliwił rozwój transportu, przede wszystkim kolei. Migracje- czynnik integrujący.
Przyczynami takiej ruchliwości ludności jest poszukiwanie pracy i chęć zarobku. Nadwyżka ludności i rąk do pracy. Decydowała również chęć poprawy swoich warunków bytowych i bezpiecznej przyszłości. Czynniki ucisku politycznego także determinowały emigracje.
Migracje międzyzaborowe były czynnikiem integrującym polskie społeczeństwo. Możemy tu mówić o migracjach okresowych. Tak na przykład w II połowie XIXw. Niezamożni chłopi z Galicji udawali się w celach zarobkowych do pruskiego Śląska. Po 1870r. przybrało to większe rozmiary. Z Galicji i Królestwa Polskiego ludność wiejska przybywała na teren zaboru niemieckiego. Jednym z kierunków była Saksonia, skąd wzięło się powiedzenie, że ktoś jedzie na saksy. Często już tutaj zostawali, w większości byli to katolicy (90%) i robotnicy (75%). Niemcom się to nie podobało.
W latach 1885-1887 miały miejsce rugi pruskie, podczas których wysiedlono 32 tys. Ludzi, w tym 10 tys. Żydów. Wysiedlenia dotyczyły robotników rolnych, którzy przebywali na terenie Niemiec bez odpowiednich zezwoleń. Odbywały się one w sposób brutalny i dotyczy zarówno kilkuletnich dzieci jak i seniorów. Odbiły się one szerokich echem w prasie europejskiej, ale powstały tylko noty dyplomatyczne, a gesty solidarności były pojedyncze. Powstawały Komitety Wspierania Wygnańców, także w literaturze możemy znaleźć odwołania do tego zjawiska (M. Konopnicka „Do granicy”). Część parlamentarzystów niemieckich była przeciw, także junkrzy u których w posiadłościach pracowała wysiedlona ludność. Dlatego też wymusili oni powrót robotników sezonowych, których pobyt określały ustawy. 1891/1892r. pozwalała przebywać im od 16.04 do 15.11, później termin ten stopniowo wydłużano. Migranci musieli się jednak meldować w odpowiednim urzędzie. Byli oni również kontrolowani przez policję. W przededniu pierwszej wojny światowej liczbę robotników sezonowych możemy określić na ok 282tys.
Jednym z elementów migracji było szkolnictwo wyższe. Młodzież z zaboru pruskiego, w którym nie było uniwersytetów emigrowała do Niemiec, ale także do Królestwa Polskiego i zaboru austriackiego by pobierać nauki na tamtejszych uniwersytetach. Czyniła to także inteligencja z Prus, która udawała się do Galicji, aby objąć katedrę na Uniwersytecie Krakowskim czy też Lwowskim. Przemieszczała się też szlachta, która miała swoje majątki porozrzucane we wszystkich zaborach. Jeżdżono także na różnego rodzaju święta rodzinne, wesela lub pogrzeby. Zjeżdżała się wtedy rodzina z wszystkich 3 zaborów, dzielono się własnymi doświadczeniami, spostrzeżeniami itp. Integrujący czynnik. Jeszcze też na karnawał do Krakowa jeżdżono oraz do uzdrowisk, Ciechocinek! [] W drugiej połowie XIX wieku istotną ruchliwość wspomagały różnego rodzaju zjazdy, np. zjazd lekarzy i przyrodników. Było to świetną okazją do rozmowy, wymiany naukowych poglądów, ale także odwiedzania miejscowych zabytków itd.
[Jeśli temat będzie migracje międzyzaborowe, to tu kończymy, jeśli ogólnie to kontynuujemy]
Emigracja z zaboru pruskiego oraz Śląska była głównie w głąb Niemiec. Mamy tu do czynienia z migracją stałą, o podłożu głównie zarobkowym. Polacy udawali się szczególnie w rejony Nadrenii i Westfalii by pracować w górnictwie, hutnictwie, przemyśle i rolnictwie. Było to masowe zjawisko, rozwijające się od drugiej połowy wieku XIX. Znamienne są dane wskazujące liczbę Polaków w tych rejonach: w 1861r. przebywało tam 16 Polaków, a w przededniu I wojny światowej około pół miliona!(szok :P) Stali się w ten sposób drugą największą grupą narodowościową. Większość z nich zaludniała miasta. Kierunkami ich emigracji był także Berlin, Brema Hamburg. Emigranci byli świetnie zorganizowani, założyli ok 260 organizacji. Inwestowali w zachodnie filie polskich banków, a w 1905r. powstał w Bochum Bank Giełdowy Polski. Takiej emigracji był przeciwny Kościół. Zaś na ludzi, którzy przyjeżdżali z zagranicy, ubrani i dopasowani do kultury tam panującej, nazywani byli przez ludność miejscową, pozostającą w kraju nazywani Światusami.
Emigracja z Królestwa Polskiego i Galicji kierowała się głównie do USA. Wśród emigrantów przeważali chłopi, w dodatku w większości Ci bezrolni. W Stanach zamieszkiwali głównie centra przemysłowe i wykonywali najgorzej płatne i najcięższe prace. Byli odizolowani od innych wspólnot, słabo się asymilowani. Na początku ludność była nieufna co do wyjazdu, jednak kiedy ktoś z rodziny wyjechał i przesłał dolary to natychmiast chcieli wyjechać inni. [tu można walnąć gadkę jak na źródłach było o tych listach z Hameryki :P ]. Polacy w USA tworzyli organizacje, zwłaszcza parafie, przy których powstawały sklepy, kluby, towarzystwa ubezpieczeniowe, redakcje gazet itp. Część z tej ludności już tam została, szacuje się, że do kraju wróciło około 30 %.
Polacy zamieszkujące tereny zaboru rosyjskiego i austriackiego także chętnie emigrowali po 1876r do Brazylii, zaś z „gorączką brazylijską” mamy do czynienia w Królestwie Polskim po 1890r, kiedy to rząd brazylijski zapewnił emigrantom darmowy przejazd i ułatwiał zakup ziemi. Ponownie, najwięcej do Ameryki Południowej wyemigrowało chłopów. Część z nich nie wytrzymało trudnych warunków całkowicie innego klimatu i natychmiast wróciła.
Rosja to kolejne miejsce, gdzie udawali się polscy emigranci. Jednak tutaj specyfika była inna. Największym skupiskiem Polaków był Petersburg, silni byli również w Moskwie, Odessie i Rydze. Początkowo obcowali sami ze sobą, po 1905r. wyszli bardziej na działalność kulturalną i oświatową. W Rosji jednakże Polacy byli właścicielami dużych firm przemysłowych, handlowych, banków; mieli kopalnie węgla i nafty, huty i plantacje bawełny. Część z nich dorobiła się milionowych fortun. Głównym obszar ich występowania to Syberia, Ukraina i Kaukaz.
Proces migracji w XIX wieku, a także na początku XX wieku to ważna zjawisko w społeczeństwie polskim. Spowodował poprawienie sytuacji bytowej chłopów, dało im szersze spojrzenie świat. Poznali oni nowe techniki rolne, przemysłowe. Migracje wprowadziły zmiany w sposobie ich życia i mentalności. Wiele osób, które wyemigrowało za granicę już z niej nie powróciło. Do dziś, więc spotykamy silną Polonię w USA, czy Brazylii. Migracje międzyzaborowe były ważnym czynnikiem integrującym Polaków, podtrzymywali oni kontakt, mogli dbać o język. Odwiedzali ważnie historycznie i kulturowo miejsca, rozmawiali z mieszkańcami innych zaborów.