ROK 2010
(CZĘŚĆ 1)
W bieżącym roku przeżyliśmy już wiele niespodzianek. Nasza planeta jak niespokojny duch nie pozwala nam spokojnie odpoczywać, nabierać nowych sił do pracy; w tym roku odsuwa od nas to co jest przyjemne i co jakiś czas przytłacza nas swoją ciężką ziemską formą. Zauważamy coraz to bardziej narastający niepokój, zanik aktywności i radości, intuicyjnie odbieramy naszą zbiorową świadomością krytyczny stan świata. Czujemy, że jesteśmy beznadziejnie zaplątani w zwoje ciężkiej energii, zbyt często dryfujemy jak łódź bez wioseł na potężnym oceanie. Coraz więcej ludzi czuje narastający w ich ciałach niepokój, fizyczne dolegliwości, złe samopoczucie, szukają w sobie chorób i innych przyczyn, nie rozumieją co się dzieje? Więcej ludzi zapytuje o sens własnego życia, niby zapisujemy w sercu dobre zdarzenia lecz nasze oczy niespokojnie patrzą na ogrom bolesnych wydarzeń, które mają miejsce na naszych oczach, a my ludzkość stoimy tuż obok i jesteśmy bezradni. Dlaczego tak się dzieje? Na wielu poziomach dokonuje się oczyszczenie, następuje upadek dwoistości. To właśnie powoduje wielkie wstrząsy, dotyczą one niemal każdej istoty na Ziemi. Przed nami wielka fala oczyszczenia i nadzieja na uzdrowienie. Jednak wprzódy musimy usunąć ze swojego życia i Ziemi wszystkie trucizny, które nas osaczają. Jeszcze nie wszyscy pojmują w jaką fazę wchodzi obecnie nasza planeta, nie odzwierciedlają właściwego myślenia, a swoje emocje i potęgę ducha kierują na niewłaściwe drogi. 12 stycznia trzęsienie ziemi na Haiti, (7 w skali Richtera). Zginęło około 250 000 osób, nadal lista ofiar nie jest zamknięta. Ucierpiało około 3 miliony ludzi, stracili dachy nad głową, odnieśli ciężkie obrażenia. Jest już kwiecień a sytuacja Haitańczyków nadal jest bardzo ciężka, brakuje im żywności, lekarstw. Kilka dni temu rozmawiałam z osobą pracującą w akcji pomocy dla Haiti. Trudno opisać w kilku zdaniach jaką tragedię przeżywają tam wszyscy ludzie: ofiary i ci którzy im pomagają. Świat jeszcze nie zapomniał o Haiti a już otrzymaliśmy nową wiadomość, w dniu 27 lutego następne trzęsienie ziemi w Chile, o sile 8.8 w skali Richera... 5 marca - Indonezja (6.5) W tym samym czasie w Pekinie – Chiny w wyniku burzy piaskowej niebo zrobiło się pomarańczowe. Może się to odnosić do Objawienia 12, gdzie postrzegany jest smok w Niebie. Dalsza lista trzęsień ziemi... Poniżej przedstawiam sejsmiczną mapę ziemi i zaznaczone punkty, gdzie miały miejsce gwałtowne rozładowania naprężeń skorupy ziemskiej. Intensywność wstrząsów sejsmicznych w tym roku jest mocno niepokojąca. Zginęło setki tysięcy ludzi, jeszcze więcej jest poszkodowanych, zniszczenia na terenach objętych trzęsieniem dotknęły wszystkich gałęzi życia, te miejsca długo nie osiągną normalnej stabilizacji. Mapa aktualnych trzęsień ziemi: Wszystkie te wstrząsy mocno zaniepokoiły sejsmologów w Kalifornii, którzy spodziewają się dużego trzęsienia ziemi w skali 8 stopni Richtera na swoim terenie, notują coraz większą aktywność ziemi. Co dalej? Maj - przewidywane jest osiem potężnych trzęsień ziemi w Kalifornii: w San Andreas, San Francisco. Również sejsmolodzy spodziewają się potężnego trzęsienia ziemi (ok. 8.0) w pasie Cascadia, od Wyspy Vancouver B.C. wzdłuż wybrzeża Pacyfiku w kierunku północnym i w kierunku południowym (stan Washington, Kalifornia). “Od wodnej trójcy rodzi się człowiek, S. Brown przez wielu ludzi jest postrzegany jako polityk, który może być następnym prezydentem USA i przyczyni się do ugaszenia konfliktu na Bliskim Wschodzie. 13 – 14 kwietnia wybucha islandzki wulkan Eyjafjallajokull a jego wulkaniczne popioły zostały rozsiane po całej płn. Europie. Istnieje obawa, że może wybuchnąć większy sąsiadujący wulkan Katle, który może być początkiem poważnych erupcji w Islandii. Islandia ma ponad 100 wulkanów. Ten stan rzeczy może być powodem dużego ochłodzenia Ziemi (ostrzejsze zimy i lata), może zahamować ruch lotniczy co miało już miejsce po 14 kwietnia. 14 kwietnia zauważono meteor podróżujący po niebie nad Wisconsin (USA). Za ostatnie trzęsienia ziemi i aktywność wulkanu na Islandii jest podejrzana CERN we Francji, eksperymentująca z LHC. Co ma wspólnego meteor z Wisconsin z wulkanem w Islandii? Meteor pojawiający się na Ziemi po erupcji wulkanu w Islandii może odpowiadać wersetom Objawienia 9: 1 - 2. “I zatrąbił piąty anioł CERN – LHC może być kluczem do otchłani. Czeluść jest istotą w środku Ziemi. Maszyna LHC może stworzyć czarną dziurę w środku Ziemi, która zniszczy naszą planetę, nazwana jest przez wielu ludzi “Doomsday Machina” (machina dnia ostatecznego). Była już uderzona przez piorun i wymagała naprawy. Piorun przez wielu uznany był za znak Bożej interwencji, próbę zatrzymania LHC. Niestety, już jest sprawna. Są tacy, którzy przekonują, że LHC jest bezpieczna lecz prawda jest taka, że prawdziwe skutki jej pracy będą widoczne po kilku latach. Za czwartego jeźdźca – śmierć uważa się grypę H1N1 i AIDS. Wiele proroctw przewiduje w roku 2010 III wojnę światową, która ma wybuchnąć jesienią, będzie wielkim wydarzeniem dla narodów zachodnich. 17 lutego 2010 r. – zaczyna się dla świata ważna transformacja. 17 – 2 – 2010 = 22/4 (17+2+3), spirytualny budowniczy. Odbudowa większego duchowego planu dla rasy ludzkiej. Solidny fundament. Świat został oddany pod opiekę Ducha Świętego, który będzie chronił ludzkość i Ziemię podczas licznych katastrof i wojen jako wydarzeń w latach wielkich przemian 2010 – 2012. Psalm 110 – 112 odpowiada czasowi 2010 – 2012. Proroctwa wynikające z czytania znaków obecnych czasów Trzęsienie ziemi w dniu 27 lutego 2010 r. w pobliżu miasta Concepcion w Chlie, (8.8). 88 jest podobne do 888 – z greckiego odpowiada Chrystusowi wg. Nowego Testamentu. W związku z tym rodzi się koncepcja Narodzin Chrystusa, oznaki powrotu Chrystusa na Ziemię (?) Ewolucja człowieka doprowadziła nas do punktu pewnego porozumienia. Inaczej postrzegamy energię, powstanie materii we Wszechświecie ale czy wszystkie umysły na świecie zdolne są do produkowania pozytywnych energii dających dobre owoce? Wiemy, że człowiek zniszczył naszą planetę i nadal ją niszczy, niektóre rzeczy trudno już jest usunąć, np; broń jądrową. Nam zwykłym ludziom nasi polityczni przywódcy każą walczyć z plastikowymi torebkami (też istotne), jednak sami produkują rzeczy, których nawet nasze zmysły nie są w stanie sobie wyobrazić! Obwiniając nas, że jesteśmy bałaganiarzami odwracają uwagę od rzeczy bardziej niebezpiecznych, którym patronują i niszczą nas wszystkich łącznie z naszą planetą. Człowiek zrobił wiele błędów i nadal je kontynuuje, wszystkie nasze negatywne twory jakie znajdują się na Ziemi mogą w oka mgnieniu pożreć całą naszą planetę. Rok 2012, który niebawem przywita cały świat, według kalendarza Majów będzie rokiem wielkich zmian i przejścia do wyższego świata. Niektórzy twierdzą, że to będzie koniec świata, inni, że czas dominacji i przekształceń dla ludzkości. Ratujmy Ziemię, pomóżmy naszej starej Matce! |
---|
2010 – ROK OCZYSZCZENIA
(CZĘŚĆ 2)
Nie chce nikogo martwić, nie lubię czarnowieszczyć ale cały rok 2010 nie będzie łatwy. Będzie demaskowaniem tego co się naprawdę dzieje na naszym globie, tego co było zbyt długo trzymane w tajemnicy, będą demaskowane przebrania noszone przez polityków, władze, instytucje religijne, świat naukowy, demaskowaniem nas wszystkich. Muszą się narodzić nowe wzorce zachowań, nie to co upodobało się człowiekowi ale to co pojedna człowieka z Bogiem. Aby szybko wejść w ten proces należy naśladować doskonałych mistrzów, czas jest krótki – nie ma już zbyt wiele czasu i możliwości na eksperymentowanie. Przypomnijmy sobie to co pozornie zostało zapomniane. Nie zwracajmy uwagi na sygnały płynące ze zmysłów, szukajmy znaków w sercu. Ta droga nie jest łatwa, w dodatku pozostała już tylko jedna – najpewniejsza i najszybsza - droga wyrzeczeń. Tylko życie w nowym tonie i w naturalny sposób wyniesie nas na wyższe poziomy. Nie traćmy czasu szukając zaczepek, nie budujmy swoich dramatów i uczciwie oceńmy siebie! Jedną z ciemnych stron życia człowieka jest, że boi się lub wstydzi przyznać się do własnych pomyłek; zakorzenia w sobie coś w co sam nie bardzo wierzy a taki stan rzeczy nie pozwoli mu na całkowite wyzdrowienie. Przez to zaniża swoje osobiste wartości co utrudnia mu duchowe przebudzenie. Dzisiaj mamy jeden kierunek – podróż do nieskończoności ale wprzódy musimy się oczyścić, wyrzucić z siebie wszystkie ciężkie ładunki, które ściągają nas z powrotem na poprzednią pozycję. Kto się podda nowej fali szybko się przebudzi i popatrzy na siebie innym okiem, pewnie sam się zdziwi swoim poprzednim tokiem myślenia. Odbędzie się to wszystko w dużym tempie. Rok 2010 będzie dużym sztormem i musi nastąpić wiele zmian. To jest jeden z powodów, dla których opłaci się być uczciwym i nauczyć się dryfować na kwantowym surfingu. Każdy musi zdać sobie sprawę, że nie jego uczucia (a może egoizm?) liczą się teraz najbardziej. Czas podłączyć się pod “zdrowy” kanał wyższych energii, i wspólnie podróżować w przyszłość. Przypomnijmy sobie zaproszenie Jezusa: “uczep się mojego płaszcza a ja już cię dalej pociągnę”. Okres budzenia się jednostek mamy za sobą i każdy jest już na swojej pozycji. Czas aby się dowiedzieć – kim jesteśmy? I już nie chodzi tutaj o ziemską przynależność, musimy być uczciwi, sprawiedliwi, bogobojni i śmiało iść w centrum burzy. Niestety, nie da się jej uniknąć, tylko przez oczyszczenie ustalimy dalszą swoją pozycję. Dużo ludzi nosi w sobie obawy, że traci kontrolę nad rzeczywistością, boją się nadchodzących dni, wielu z nas wciąż jest przekonanych, że musimy trzymać dwoistość w celu uziemienia. Nie jest to prawdą. Wiem to z własnego doświadczenia, osobiście nie pracuję nad uziemieniem a jestem dalej na tyle uziemiona, że mogę żyć normalnie kontrolując wszystko wokół siebie, ale czerpię z życia tylko to co jest prawdziwe i co jest mi potrzebne do bycia teraz. “poróżnię ojca z synem, matkę z córką, męża i żoną” Zostaną zamknięte stare finansowe drzwi, otworzą się nowe. Podobnie będzie w środowisku prawa. Kłamstwa będą umierać w ciężkiej agonii a na to miejsce narodzi się prawda. Gdy zamkną się stare drzwi, ważne jest aby nie próbować ich ponownie otwierać. Uznać je za zatrzaśnięte na zawsze, po prostu powiedzieć sobie, że ich już nie ma. Jeśli poświęcimy zbyt wiele uwagi zatrząśniętym drzwiom możemy ominąć nowe drzwi, które już są gotowe na nasze powitanie. Gdy zamkną się stare drzwi, natychmiast szukajcie tych nowych. To będzie wasze nowe miejsce. Dzięki temu staniemy się bardziej elastyczni co spowoduje lepsze ślizganie się po nowej fali. Wszystko co w tym roku dzieje się wokół nas ma na celu naszą głęboką przemianę na wszystkich poziomach, wniesie więcej miłości, wolności i spełnienie. Ci, którzy są otwarci i prawdziwi będą podróżować na szybkiej fali, cokolwiek by się nie działo nie będą się izolować, nie będą czuć się samotni. Ich głównym zadaniem jest ucieleśnienie czystego serca, bezwarunkowej miłości i niesienie prawdy. Wiedzą, że jeśli chcą wygrać muszą iść drogą miłości i prawdy. Rok 2010 jest czasem budowania naszej osobistej świątyni. Nie bój się rozbudzić własne wewnętrzne siły, nie lękaj się braku przewodnictwa, w naszej świadomości jest wyryty nowy kierunek. Zatrzymaj się na chwilę i ustal: co cię silnie przyciąga a co odpycha? Uświadom sobie czy naprawdę to co cię odpycha jest z góry przekreślone? Czy to tylko odzywają się twoje stare emocjonalne wzory, twojej przymusowej roli jakiej poddałeś się na zbyt długi okres czasu? A może to tylko twój negatywny ładunek gniewu, strachu, zazdrości? Musisz zasmakować uczucia uwolnienia i przypatrzeć się swojemu życiu z różnych punktów widzenia. Spróbuj zneutralizować własne gwałtowne siły, które bardziej cię kaleczą niż pomagają w życiu. Wielkie oczyszczenie Ziemi zostało przepowiedziane przez Indian Hopi i wiele innych starożytnych kultur jako preludium do wielkiej transformacji życia i świadomości, która ma przechodzić przez planety. Oczyszczenie, do którego odnoszą się starożytni dzieje się wokół nas. To objawia się w zmianach pogody i innych zjawiskach zbierającym obecnie żniwo na całym świecie. Oczyszczenie Ziemi odbywa się poprzez zmiany w konfiguracji energii. Zmienia się “układ nerwowy” Ziemi, cały system biofizyczny. Hindusi, Majowie, starożytni Egipcjanie i kilka innych starych kultur wierzyli w cykle ziemskie i rozwój duchowy, który odbywał się indywidualnie i zbiorowo. Oczyszczanie Ziemi, znaczenie wulkanów i trzęsień ziemi może być postrzegane jako odrębne zdarzenie lub część procesu oczyszczania, uwalniania energii związanej z większą całością. Celem tego procesu jest uwolnienie się od obciążeń aby przenieść się na wyższy poziom świadomości na szczeblu planetarnym. Duchowe oczyszczenie jest niełatwym procesem, jest inicjowane przez twórczą moc światła. Duchowe światło podróżuje we wszystkich wymiarach rzeczywistości, zarówno fizycznych i w sferach niewidzialnych. Wpływa do ciała fizycznego i do świadomości. Odnosi się to szczególnie do osób, które są już częściowo rozbudzone i bardziej wrażliwe na energię. Ludzie mniej wrażliwi też otrzymują światło lecz w mniejszych ilościach, najczęściej w ogóle go nie wyczuwają. Światło jest komunikacją z Bogiem, przekazywaniem prawdy i inspiracji. Jest celem do ujawnienia rzeczywistej świadomości, która jest święta dla całej ludzkości po to by ludzkość mogła żyć w świadomym związku ze Źródłem Życia. Działanie światła pozwala na większy dostęp do duszy i stanowi podstawę procesu oczyszczenia. Pomimo, że proces oczyszczenia następuje według pewnych ogólnych zasad to jednak jest unikalny dla każdej osoby i może być zawarty na różnych stopniach głębokości i zaangażowania. Chociaż nie dotknie wszystkich poziomów ludzkiego doświadczenia, jego szczególny nacisk jest skierowany na proces uzdrowienia. Dużo ludzi intuicyjnie zmienia “coś” w swoim życiu, np; dietę czy wiedzę intelektualną lub swoje działania. Za tym działaniem intuicji stoi inteligencja światła i duszy. Kilka lat temu kiedy ludzkość otrzymała pierwsze sygnały w kierunku wielkiej transformacji światło miłości rozpoczęło swoją wielką pracę. Zetknięcie się ze światłem wzbudzi już na zawsze nieodpartą chęć służenia światłu. Odzywa się bezwarunkowa miłość, która wypływa z głębi serca i mobilizuje człowieka do nowego działania. Człowiek odczuwa już inaczej, w inny sposób postrzega planetę Ziemię, służy wszystkiemu i wszystkim. Poprzez długie lata, poprzez całe cykle oczekujemy od życia wiele… ale co tak naprawdę robimy aby coś w swoim życiu zmienić? Czy wiemy po co narodziliśmy się na Ziemi? Jakie osiągamy wyniki? Wznoszenie się – oświecenie, proces usuwania wszystkiego co gęstą chmurą przykrywa fizyczne, emocjonalne, mentalne i duchowe ciało pozostawiając tylko prawdziwą istotę światła. 2010 jest tutaj i teraz, zaczął się kolejny etap naszego rozwoju. Jesteśmy na Ziemi starą emigracją i czas wracać do domu. Czas być panem a nie niewolnikiem. Ten rok ma nas oczyścić a my zróbmy wszystko aby błyszczeć! Czujesz brak połączenia z Bogiem – jesteś smutny, nieszczęśliwy, nosisz w sercu nienawiść, zazdrość, jesteś kłamcą, masz wieczny głód na pieniądze… to tylko elementy twojego strachu… uwolnij go, daj swojemu życiu miłość. Nie daj się kontrolować niskim emocjom. Nie możemy dać się sparaliżować własnym tworom wyobraźni bez względu na okoliczności, nie pozwólmy się szantażować naszym prześladowcom. W życiu najważniejsze jest połączenie z Bogiem, a nie wspaniały dom, samochody, pieniądze, to wszystko to narzędzia potrzebne do życia. |
---|