Magdalena Mrozek ZEW i EP II gr. B
27.04.12 r.
Notatka z obserwacji terapii pedagogicznej
Na terapii pedagogicznej w poradni psychologiczno- pedagogicznej był chłopiec o imieniu Alan. Terapię prowadziła Pani Ewa Jędrzejczyk. Chłopiec ma 7 lat i 3 miesiące, wciąż chodzi do przedszkola. Alan został zgłoszony do poradni, ponieważ przejawiał problemy dydaktyczne oraz był nadpobudliwy. Miał trudności w pracy manualnej, z liczeniem, w wypowiedziach, z odróżnianiem kolorów, a także z problemem pamięci wzrokowej. Na początku dziecko nie potrafiło nawet rozróżnić głosek. Alan miał również problemy z motywacja do zadania i dłuższą koncentracją nad nim. W 2009 roku chłopiec był badany, w którym wykryto u niego poziom niższy niż przeciętny. W 2011 roku Alan dostał opinię KIPU ( karta indywidualnych potrzeb dziecka),w której zaznaczono, że chłopiec nie jest gotowy do podjęcia nauki w szkole. Jednak matka postanowiła, że syn pójdzie do szkoły w 2012 roku. Terapia pedagogiczna dziecka trwała jedną godzinę. Na początku spotkania Pani Ewa swobodnie rozmawiała z Alanem. Pytania dotyczyły przedszkola, konkursu itp. Taka terapia ma na celu przygotować dziecko do podjęcia nauki w szkole. Pierwszym zadaniem Alana były ukryte obrazki samolotu i statku. Dziecko wskazywało palcem linie ukrytych przedmiotów, a następnie kolorowało te ilustracje. Chłopiec kolorował prawą ręką i poprawnie trzymał narzędzie –kredkę. Rzeczy, które kolorował były pięknie wykonane, ponieważ Alan nie wyjeżdżał poza linie. Następnie nauczycielka prowadziła rozmowę na temat pogody i pór roku. Na obrazku, który dostał znajdował się grzyb muchomor. Jego zadaniem było połączenie kropek grzyba oraz pokolorowanie go. W tym samym czasie nauczycielka pytała Alana jakie głoski znajdują się na początku wyrazu np.: słońce, grzyb, kot, kredka, samolot, auto itp. Dziecko odpowiadało bezbłędnie. Również Pani Ewa zadawała pytania dotyczące głosek, które znajdowały się na końcu wyrazu np.: fotel, Bartek itp. Kolejnym zadaniem Alana były karty z cyframi. Chłopiec mówił, jaka cyfra znajdowała się na danej karcie. Karty wyglądały w taki sposób:
Zadania z tymi kartami są różne. Dziecko układało je rosnąco, czyli od najmniejszej liczby do największej. „Miód i pszczółki” to kolejne ćwiczenie , które wykonał Alan. Polegało na przeliczeniu pszczół, które latały nad miodem, a następnie pokolorowanie odpowiedniej ilości kropek. Chłopiec z tym zadaniem poradził sobie wspaniale. Po wykonanych zadaniach przy stoliku, nastąpiła część ruchowa. Dziecko dotykało woreczka, rzucało woreczkiem prawą i lewą ręką. Później kładło woreczek na głowie tak, aby nie spadł podczas spaceru po sali. O sprawności ciała Alan wykonał duże i małe skoki. Wracając do zadań przy stoliku- kolejnym było układanie historyjki obrazkowej na temat sadzenia rośliny. Chłopiec wykazywał znaczne trudności w kolejności występowania zdarzeń. Nad tym zadaniem spędził dużo czasu. Dopiero po którymś ułożeniu, potrafił z powrotem odtworzyć jego kolejność. Układając obrazki sugerował się tym, czy pasują do siebie ( jak puzzle). Ostatnim zadaniem przy stoliku była karta pracy, w której znajdowały się ramki. W tych ramkach rozsypane były przedmioty. Alan miał otoczyć pętlą te przedmioty, które nie pasowały do pozostałych. Z tym ćwiczeniem poradził sobie bardzo dobrze. Na koniec spotkania dziecko miało okazję zabawy przy komputerze, które rozwijały pamięć wzrokową. Za pomocą myszki od komputera chłopiec miał chować przedmioty do szafy, a następnie wyciągać z szuflady wybraną rzecz. Drugą zabawą było zapamiętywanie ciągu i kolejności występowania jajek. I ostatnim ćwiczeniem była matematyka. Jego zadaniem było nakarmienie taką samą ilością marchewek, która odpowiada ilości królików. Alan nie radził sobie zbyt dobrze w ćwiczeniach na komputerze, ponieważ był tak zafascynowany, że w zadaniach strzelał, a nie myślał nad tą czynnością. Klikał myszką gdzie popadnie aż w końcu kliknie dobrze. Chłopiec jest bardzo zwinnym, sprawnym oraz radosnym dzieckiem. Na terapii występowała miła i radosna atmosfera. Każde zadanie, które wykonał było poprzedzone jasnym i wyraźnym poleceniem nauczycielki.