Filozofowie epoki oświecenia
Jean Jacques Rousseau
Jeden z najsławniejszych filozofów epoki oświecenia.
Uczestniczył w pracach nad pomnikowym dziełem epoki, Wielką Encyklopedią Francuską.
Nie był entuzjastą postępu, rozumu i cywilizacji. Uważał, że rozwój nauki, rzemiosła, rolnictwa i techniki nie przyczynił się do powszechnego szczęścia, lecz upadku moralnego społeczeństwa. Współczesne mu objawy moralnej degrengolady – zdaniem myśliciela – były skutkiem porzucenia przez człowieka stanu naturalnego.
W przeciwieństwie do uspołecznionych filozofów, Hobbesa i Locke’a, uważał, że przed wykształceniem się form życia społecznego, ludzie byli zgodni i szczęśliwi, żyli w harmonii z naturą i z bliźnimi. Kierowali się naturalnymi odruchami i sercem (uczuciem), a nie chłodną kalkulacją i rozumem.
O wiele zła obwiniał własność prywatną – od czasu jej pojawienia się rozpoczęły się kłótnie i nierówności społeczne, ludzkość podzieliła się na biednych i bogatych. Ludzie, chcąc się przed nią bronić, ustanowili prawa, powołali sądy… Okazało się jednak, że one… usprawiedliwiają tylko wyzysk.
Postulował powstanie prawdziwej umowy społecznej, której celem będzie dobro i wolność każdego obywatela. W ramach takiego społeczeństwa zostałyby zniesione wszelkie nierówności.
Był zwolennikiem życia w harmonii z naturą.
Wolter
Wolter nie był tak naprawdę szczególnie odkrywczym filozofem, lecz cięty język, rozmiłowanie w dyskusjach, świetne pióro, cięty dowcip i wyrazista osobowość sprawiły, że stał się symbolem swojej epoki. Pojęcia, które wiążą się z tym myślicielem to:
Racjonalizm – dla Woltera rozum był wielką potęgą; uważał rozum za niezawodny. Prawdziwe jest tylko to, co racjonalne, a wszystko, co niezgodne z rozumem, należy odrzucić.
Deizm – przekonanie, że istota wyższa, Bóg, nie wtrąca się w losy świata ani człowieka. Wolter uważał ponadto, że religia może być zbudowana na pewnych podstawach rozumowych. Jeżeli świat to dobrze skonstruowany zegar, musiał istnieć wielki Zegarmistrz, który wprawił ten mechanizm w ruch…
George Berkeley
Przyjrzyjmy się podstawowym pojęciom ważnym dla tego filozofa. W ten sposób łatwiej zrozumiemy stworzony przez niego (trochę zawiły) system filozoficzny.
Sensualizm – według niego istnieje tylko to, czego doświadczamy (Locke uważał, że wiemy to, czego doświadczamy). Jeżeli nasze zmysły nie odbierają czegoś, nie możemy mówić, że owo coś istnieje.
Subiektywizm – według tego filozofa nic nie istnieje obiektywnie. Wszystkie cechy i własności, którymi się posługujemy, istnieją tylko w naszych umysłach.
Gdy mówimy, że coś jest „ciężkie” lub „brzydkie”, wypowiadamy swój subiektywny sąd. Wielkość rzeczy według filozofa zmienia się wraz z naszą odległością od nich – dom widziany z odległości kilku kilometrów, wielkości pudełka od zapałek naprawdę JEST wtedy mały – to nie złudzenie.