W utworze Stanisława Wyspiańskiego pt: „Wesele” spotykają się przedstawiciele dwóch grup społecznych – inteligencja, którą reprezentuje między innymi Pan Młody- Lucjan Rydel i chłopstwo, której przedstawicielką jest Panna Młoda – Jadwiga Mikołajczykówna. Obie grupy pomimo chłopomanii i folklorystycznego zachwytu wiejskim stylem życia inteligencji nie rozumieją się. Przykładem może posłużyć scena rozmowy Czepca z Dziennikarzem, w której obserwujemy jego zainteresowanie światową polityką a zwłaszcza powstaniem w Chinach. Wyraźnie lekceważy Czepca naśmiewając się z niego „Wiecie choć gdzie Chiny leżą ?” i obnażając brak wiedzy chłopa na temat świata i spraw politycznych dotyczących go. Czepiec kontynuując rozmowę krytykuje lenistwo duchowe inteligencji : „ a ja myślę, że panowie duza by już mogli mieć, ino oni nie chcą chcieć !” , ale wyczuwa prześmiewczość Dziennikarza i pewnego rodzaju wyższość: „Pon się boją we wsi ruchu. Pon nas obśmiewają w duchu”.
Kolejną sceną przedstawiającą postrzeganie świata wiejskiego przez inteligencję jest rozmowa Racheli z Panem Młodym. Rachelę można zaliczać się do inteligencji ze względu na poziom swojej wiedzy osiągniętej samo-wykształceniem . Wszędzie dostrzega poezję. Jest zachwycona wystrojem wiejskiej, weselnej chaty opisując ją jako bajkową. Pan Młody natomiast wygłasza pochwałę piękna wsi ujawniając swoją powierzchowną chłopomanię. Porównuje swoje dotychczasowe szare życie w mieście z obecnym. Prowadząc swój monolog popada wręcz w komizm opowiadając że od miesiąca chodzi boso i bez bielizny czując się zdrowo. W kolejnej scenie (XXX aktu I) w której występują Pan Młody i Gospodarz wyczytać możemy zdanie Włodzimierza Tetmajera na temat porywczości i temperamentów chłopów. Wspomina o rabacji Szeli z 1846 roku – wtedy też bardzo łatwo było wzniecić w nich chęć do walki. Pan Młody mówi, że słyszał o tym zdarzeniu, ale nie chce o tym wspominać, aby nie psuć sobie idealnego obrazu polskiej wsi. Gospodarz przestrzega go jednak : „To, co było, może przyjś…” Lucjan Rydel zapewnia, że inteligencja zapomniała o okrucieństwie chłopów wobec panów. Niepamięć ta jest jednak pozorna: „Myśmy wszystko zapomnieli, mego dziadka piłą rżnęli… Myśmy wszystko zapomnieli”. Gospodarz mówi Panu Młodemu o swojej wierze w lud i jego gotowości do walki, wystarczy tylko odpowiedni moment.
Relacje między inteligencją a chłopstwem są jednym z głównych tematów utworu Wyspiańskiego. Autor pokazuje jak różnice społeczne i kreowane na swój temat mity i własne poglądy mogą doprowadzić do klęski.
Tak naprawdę pomimo prób bratania się tych dwóch światów, nie są one w stanie żyć w całkowitym i bezproblemowym porozumieniu. Inteligenci nie robią nic, by poprawić orientację polityczną zacofanego chłopstwa, natomiast mieszkańcy wsi są zbyt dumni, by podporządkować się inteligentom.