recenzja


Style i charaktery 3/2008

„Ciągle rodzina, choć nie taka sama”

Artykuł jest rozmową z prof. dr hab. Halina Grzymałą - Moszczyńską psychologiem międzykulturowym. Konwersacja dotyczy tego jak w dzisiejszych czasach wygląda model rodziny. Zawarte są w nim różne wątki takie jak na przykład: czy oddanie chorych członków rodziny do domu opieki to akt miłości, ponieważ tam ktoś zaopiekuje się nimi lepiej czy może zwykłe wygodnictwo, czy to iż dzieci zarabiają więcej od rodziców to dla nich wstyd czy może powód do dumy, jak wygląda rodzina po długiej rozłące i jakie kontrowersje wzbudza i innych nowy członek rodziny i innym kolorze skóry.

Konwersacja ta była bardzo ciekawa, gdyż poruszała sprawy na czasie. Zgadzam się z Panią profesor, iż model rodziny dziś różni się diametralnie od wzorca rodziny dawnej. Dziś dążymy do doskonałości, a niektóre bliskie nam sprawy dotyczące członków rodziny bywają po prostu przeszkoda. Zgadzam się również z faktem, iż rodzina na odległość funkcjonuje odmiennie niż ta będąca ze sobą w ciągłej styczności. Sama mieszkam z dala od moich najbliższych i widzę ze mimo to iż codziennie rozmawiam z rodzina nie jest to już to samo. Przez telefon nie mówi się o wszystkim gdyż nie wszystko to wydaje się po prostu istotne. Nadal jesteśmy rodzina jednak nie ta sama, są miedzy mami różnice, których wcześniej nie dostrzegaliśmy i jestem pewna, że dotyczy to niemalże wszystkich którzy z jakichś powodów opuścili domy rodzinne.

Odnosząc się natomiast to tematu zarobków w rodzinie. Wiadomo nam doskonale o tym że model rodziny w której to ojciec jest jej żywicielem dawno już odszedł w niepamięć. Dzisiejsza rodzina jest różna, zdarza się że to kobieta zarabia więcej od swojego męża czy nawet możliwe jest ze to tylko ona pracuje. Jeśli chodzi o dzieci. Moim zdaniem rodzice powinni tylko cieszyć się ze ich dzieciom się powodzi, ze są w stanie same sobie radzić. A to że pomagają rodzicom finansowo to żaden powód do wstydu. Mogą sobie na to pozwolić wiec to robią.

Kolejnym wątkiem w artykule są różnice rasowe. Tutaj jednak nie mogę do końca zgodzić się z Panią profesor. Przechadzając się ulicami Warszawy widzę ludzi różnej narodowości i o różnym kolorze skóry i nie są oni dla mnie ludźmi dziwnymi. Są po prostu inni. Racja jest w tym iż w małej społeczności czarnoskóry członek rodziny byłby kimś nowym, odmiennym. Pewnie nawet nie byłby darzony sympatią. Jednak nie trwałoby to wiecznie, po jakimś czasie i tam zostałby zaakceptowany. Jeśli chodzi o dzieci owszem bywają okrutne ale myślę sobie ze również z nimi nie byłoby problemu, ponieważ uważam iż obecne pokolenie tak wychowuje i będzie wychowywało swoje dzieci aby te były tolerancyjne już od najmłodszych lat swojego życia. Musimy jednak pamiętać że to właśnie od młodego pokolenia wychowującego te dzieci będzie to zależało. Wiemy przecież jakimi świetnymi obserwatorami są dzieci, więc kiedy w swoich domach będą miały dobry przykład na pewno poza domem w przedszkolu w szkole nie zachowają się źle wobec kolegi/koleżanki o innym kolorze skóry.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
pawm recenzja ep03 2006 id 3516 Nieznany
dsp recenzja re06 2007
lis recenzja el 03 2006
pic12f recenzja re1005
cps recenzja re0205
recenzja3, UMED Dietetyka, I Rok, Biologia i parazytologia
recenzja filmu, pedagogika, semestr I, wstęp do pedagogiki, inne
recenzja 1
Recenzja Korczak
Recenzja wystawy
recenzja filmu
Recenzja z wycieczki
Władca Pierścieni recenzja
Recenzja przeglądów teatralnych osób niepełnosprawnych
Recenzja sztuki Teatru Telewizji pod tytułem
dydkatyka języka recenzja
leaa recenzja re0804
pic12f recenzja ep0505
Granice Chaosu Fraktale Peitgen recenzja p4
pms recenzja re0205

więcej podobnych podstron