11/12
Praktyczny
Jako że egzaminy praktyczne są od tego roku pod koniec bloku, napiszę jak to dzisiaj wyglądało.
A wyglądało super Docent porozdzielał nas do asystentów.
Ja zdawałem u docenta. 10-15 min na krótki wywiad i badanie fizykalne, a potem rozmowa w gabinecie. Naprawdę rozmowa, a nie odpytka. Bardzo bardzo przyjemnie, w fajnej atmosferze. Pytania typu: "Jest pan lekarzem POZ.." i inne (co oznacza AspAT>AlAT, diagnostyka WZW, drogi przenoszenia). Pytania na myślenie, żadnych dziwnych rzeczy, które można znaleźć w książce niekiedy.
Z tego co wiem to u dr Witor też bardzo dobrze, a u dr Beniowskiego nie wiem, bo on ich tam dłużej trzymał. Także nie stresować się, przy nauce skupiać się naprawde na grubych rzeczach
Na oddziale HIV są różne choroby "dodatkowe" - gł. toksoplazmowa, gruźlica, zapalenia płuc. Więc to trzeba doczytać. A na górze głównie WZW B, ew. C.
odpowiadałam u dr Witor i było świetnie - każdy osobno, w gabinecie u niej dostaje się wyniki przykładowego pacjenta (morfologie, bilirubinę, alaty, aspaty, sratytaty) i trzeba je zinterpretować - nie ma podanych norm więc warto coś tam się orientować, ale można pytać w stylu 'hmm u Was chyba jest inny zakres norm niż w Szczekliku'. Dalej powiedzieć do obrazu czego pasują takie zaburzenia (moja pacjentka miała marskość na podłożu cholestatycznym) i potem pani doktor podała jakies tam dodatkowe dane i 'co by Pani na to powiedziała'. Na koniec pytania o powikłania marskości, o stany zagrażające życiu. Zero stresu.
Wczoraj u dr Mularskiej.
Moim zdaniem ogólnie nie ma się czym stresować, kiedy ogólnie nikt nie oblewa tego egzaminu. Pani doktor próbowała się przyczepić do każdego zebranego wywiadu i czasami odsyłała na 5 minut żeby się "zastanowić" jeśli ktoś nie wiedział jak odpowiedzieć na pytanie. Po tym czasie się wracało, odpowiadało i było zaliczone. Jeśli chodzi o wywiad. Zauważyłam, że najważniejsze są konkrety, po kolei : od kiedy pacjent jest na oddziale, jakie były objawy przy przyjęciu i jakie są obecnie objawy, jeśli jest zakażony HIV to od kiedy, jak się leczy i od kiedy, czy ma choroby współistniejące. Badanie fizykalne warto zrobić dokładnie. Nie bać się pionizować pacjentów, którzy wydają się niechodzący, ewentualnie jak nie mamy pewności czy pacjent może chodzić to zapytać pielęgniarek. Dokładne badanie neurologiczne jest ważne:) to chyba tyle. Nie ma się czym przejmować ogólnie, bo wszyscy zdają. Powodzenia
egzamin u dr Witor- bardzo miło i bez problemów. Pani dr to bardzo sympatyczna osoba, dzień wcześniej trochę nas postraszyła co miało na celu zachęcenie nas do nauki każdy dostaje podstawowe wyniki do przeanalizowania i jakie badania byśmy zaproponowali plus kilka dodatkowych pytań (przyczyny żółtaczki mechanicznej, przedwątrobowej). Nie trzeba robić wywiadu ani badać pacjenta, wszystko szybko i naprawdę nie warto się stresować lepiej być chyba nie może
egzamin u dr Witor - bez problemów, podeszła ze mną do pacjenta i kazała zbadać pacjenta, następnie pokazała wyniki badań laboratoryjnych do przeanalizowania, potem zapytała o leczenie WZW B, gdyż pacjent był w tym kierunku diagnozowany i tyle, wszystko trwało bardzo krótko