Operacja ominięcia żołądkowego z użyciem pętli Roux−en−Y
Zmniejszenie żołądka uzyskuje się poprzez jego podział na 2 części o różnej wielkości. W górnej części, przy połączeniu z przełykiem chirurgicznie wytwarza się „mały żołądek” – zbiornik o niewielkiej objętości (30 ml, 3 łyżki stołowe), który jednak z czasem (po kilku miesiącach) się rozciąga. Połknięty pokarm rozciąga ściany zbiornika żołądkowego, co powoduje wysyłanie impulsów nerwowych do mózgu. Uczucie „więcej nie dam rady” hamuje dalsze przyjmowanie pokarmu. Gdy ta informacja jest lekceważona i pokarm jest nadal przyjmowany, rozciągnięcie staje się nadmierne - pojawiają się nieprzyjemne objawy: nudności, wymioty, ból. Ze zbiornikiem połączona jest pętla jelita cienkiego. Tędy odpływa pokarm z żołądka. Przez połączenie (w chirurgii określamy to jako „zespolenie”) z jelitem pokarm przechodzi stopniowo, bo jest tu wąsko. Gdy dzieje się to za szybko – też powstają dolegliwości (--> zespół poposiłkowy).
Większa, dolna część rozdzielonego żołądka pozostaje na swoim miejscu i nadal produkuje soki żołądkowe, odprowadzając je do dwunastnicy, skąd płyną do pętli jelitowych. Z trawienia może zostać wyłączone nawet 250 cm jelita: płyną w nim tylko soki trawienne, ale nie ma pokarmu. W dalszej części pętle jelitowe z sokami trawiennymi zostają połączone z pętlami prowadzącymi pokarm – powstaje ramię wspólne. W nim następuje pełne trawienie i wchłanianie pokarmu. Odcinek ten jest jednak krótki, ma długość 100 – 150 cm. Dalej jest jelito grube, a w nim jest wchłaniana jedynie woda.
Operacja może być wykonywana techniką klasyczną i laparoskopową.
Skuteczność:
Pacjenci po 6 miesiącach od operacji tracą od 30 do 45 kg, zaś po roku od 35 do 50 kg. Poprawie ulegają parametry biochemiczne takie jak stężenie triglicerydów oraz cholesterolu całkowitego, w tym frakcji LDL, stężenie HDL. Po roku możliwa jest redukcja do 75% nadmiernej masy ciała
Zalety:
Jest to skuteczna i trwała metoda leczenia otyłości. Według długofalowych badań epidemiologicznych, operacja RYGB przyczynia się do utrzymywania się spadku masy ciała, zmniejszenia umieralności pacjentów, zwłaszcza z przyczyn kardiologicznych oraz z powodu nowotworów. U pacjentów obserwuje się również poprawę samopoczucia oraz samooceny, zmniejszenie częstości i natężenia depresji, poprawę jakość życia, co często umożliwia powrót do pełnej aktywności zawodowej i społecznej.
Wady:
Metoda RYGB może być niebezpieczna, dlatego pacjenci powinni być stale monitorowani, wykonywać badania krwi i suplementować witaminy oraz mikroelementy, często do końca życia. Metoda RYGB oraz inne metody klasyczne obarczone są około 10% częstością powikłań do których najczęściej należą: infekcje rany, nieszczelność zespoleń, zatorowość płucna, zakrzepica żył głębokich, przepukliny pooperacyjne, kamica żółciowa, „dumping syndrome” (bóle brzucha i biegunki po spożyciu bogatowęglowodanowych pokarmów), niedokrwistości z niedoboru żelaza, niedobór witaminy B12, hipokalcemia i wzrostu stężenia homocysteiny w krwi. Po szybkiej utracie masy ciała rzędu kilkudziesięciu kilogramów, często niezbędna jest operacja plastyczna mająca na celu usunięcie nadmiernej ilości skóry.
Powikłania pooperacyjne – występujące wcześnie po zabiegu i późno
-Zgon. Ryzyko zależy od wieku, ogólnego stanu zdrowia, innych współwystępujących chorób. W rozmowie z lekarzem warto zadać wprost pytanie: „jakie jest niebezpieczeństwo zgonu, w przypadku osoby takiej , jak ja?” ... Należy być przygotowanym, na zdziwienie, a nawet konsternację lekarza. No, trudno.. Śmiertelność po operacji ominięcia żołądkowego wynosi 0,1-1,5%. W ośrodkach wiodących, o największym doświadczeniu (tzw. referencyjnych) poniżej 0,5%. Najczęściej jest ona związana z (-->) zatorowością płucną (zatkanie naczyń płucnych skrzeplin z żył nóg i miednicy) i (-->) posocznicą (zakażeniem krwi).
-Nieszczelność linii zszywek mechanicznych powoduje (-->) przeciek treści jelitowej do jamy brzusznej. Groźne powikłanie, wymagające uszczelnienia miejsca przecieku w trakcie ponownego zabiegu chirurgicznego.
-Zapalenie płuc. Wielka waga, szczególnie duża objętość tłuszczu w jamie brzusznej powoduje ucisk na przeponę, a ta przepchnięta do góry utrudnia rozprężanie płuc. Dodatkowo ruchy oddechowe są ograniczone przez ból pooperacyjny, oddech jest spłycony przez leki p-bólowe. Wszystko to powoduje, że ryzyko zapalenia płuc po operacji jest duże.
-Zwężenie połączenia pomiędzy zbiornikiem żołądkowym a jelitem. Będzie to objawiało się zaleganiem pokarmu w żołądku, nudnościami, wymiotami, a nawet całkowitą niemożnością jedzenia i picia. W większości przypadków wystarczające jest wprowadzenie przez usta sondy, która poszerzy zwężone miejsce. Wyjątkowo potrzebna jest korekcja w trakcie reoperacji.
-Zespół poposiłkowy („dumping syndrome”) jest to zespół objawów związanych z gwałtownym wchłanianiem glukozy i wydzielaniem insuliny na skutek przyspieszonego przechodzenia (pasażu) treści pokarmowej z żołądka do pętli jelitowej. Dochodzi do szybkiego obniżenia poziomu cukru we krwi. Objawy tego mogą być bardzo przykre: nudności, wymioty, biegunka, zawroty głowy, obfite pocenie. Ostrzega to chorych przed spożywaniem słodyczy i słodkich napojów.
-U 30% operowanych może wystąpić kamica żółciowa związana z zaburzonym wydzielaniem (-->) enterohormonów. Skłania to niektórych chirurgów do profilaktycznego usunięcia pęcherzyka żółciowego (cholecystektomii). Inne powikłania wynikają z zaburzeń wchłaniania. Jest to niedobór żelaza (20-49%), wykrywany głównie u miesiączkujących kobiet, niedobór witaminy B12 (27-70%), foliantów (9-35%), niski poziom wapnia we krwi (hipokalcemia, 1,4%). Zaburzenia te można leczyć – podając na stałe odpowiednie preparaty (terapia substytucyjna = zastępcza).