Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze
Wykłady
Są to notatki z wykładów z międzynarodowych stosunków gospodarczych prowadzonych przez . p. prof. Marię Bijak-Kaszubę. Zrobiłem wszystko, co było w mojej skromnej mocy, aby w tych notatkach było jak najmniej błędów. Za wszystkie, które pojawiły się mimo tego przepraszam. Nie ponoszę odpowiedzialności za szkody powstałe w następstwie użytkowania niniejszego dokumentu.
Gospodarkę światową (GŚ) można pojmować jako pewien system, na który składają się gospodarki krajowe oraz inne podmioty ulokowane na terenie różnych państw, zajmujące się działalnością gospodarczą, a także łącząca je sieć współzależności - międzynarodowych stosunków gospodarczych.
Gospodarka światowa jest kategorią o charakterze:
Historycznym,
Dynamicznym.
Ad A) To, że GŚ jest kategorią o charakterze historycznym, oznacza, że GŚ pojawiła się na pewnym etapie rozwoju ludzkości. Miało to miejsce na przełomie XVIII i XIX wieku, w efekcie rewolucji przemysłowej i transportowej. Rewolucja sprawiła, że zaczęło powstawać coraz więcej produktów i zaczęły one sprawnie docierać do konsumentów. Doprowadziło to do tego, że handel międzynarodowy (HMN), który istniał od pojawienia się państwowości zaczął mieć masowy charakter – objął sferę produkcji (wcześniej obejmował jedynie sferę konsumpcji) a zjawiska z nim związane stały się trwałe. Powstały trwałe więzi. To one pozwoliły na wykrystalizowanie się kategorii GŚ.
Ad B) Dynamiczny charakter GŚ oznacza, że jej części składowe ulegają ciągłym zmianom. Zmieniają się gospodarki państw i przedsiębiorstwa. Wraz z tymi zmianami zmienia się również GŚ.
Głównymi podmiotami gospodarki światowej są:
Przedsiębiorstwa krajowe (zaangażowane w wymianę międzynarodową – transakcje międzynarodowe).
W każdej gospodarce wolnorynkowej jest wiele przedsiębiorstw. Jednak tylko niektóre z nich biorą udział w wymianie międzynarodowej. Np. lokalna masarnia czy piekarnia, ze względu na skalę produkcji nie uczestniczy w GŚ, gdyż produkuje wyłącznie na lokalny rynek i wyłącznie na podstawie pozyskanych od lokalnych dostawców surowców. Wraz z rozwojem firma może zaangażować w MSG a następnie zwiększać poziom tego zaangażowania. W związku z tym można wskazać na następujące fazy umiędzynarodowienia przedsiębiorstwa :
Faza I: przedsiębiorstwo importuje surowce i/lub eksportuje swoje produkty. W efekcie podmiot gospodarczy nawiązuje relacje międzynarodowe w sferze wymiany.
Faza II: w tej fazie dochodzi do umiędzynarodowienia działalności przedsiębiorstwa w sferze produkcji. W tej fazie przedsiębiorstwo przenosi część procesu produkcyjnego za granicę lub zaczyna za granicą świadczyć usługi. Takie postępowanie podmiotów gospodarczych zwykle motywowane chęcią zdobycia nowych rynków zbytu.
Gdy przedsiębiorstwo osiąga drugą fazę umiędzynarodowienia staje się podmiotem międzynarodowym.
Przedsiębiorstwa międzynarodowe.
Bywają nazywane również korporacjami transnarodowymi, korporacjami wielonarodowymi lub przedsiębiorstwami międzynarodowymi. Są to podmioty będące właścicielami przedsiębiorstw w co najmniej dwóch krajach lub kontrolujące działalność gospodarczą innych podmiotów w co najmniej dwóch krajach.
Korporacje wielonarodowe to najbardziej charakterystyczne podmioty współczesnej gospodarki światowej. Ich wpływy w GŚ ciągle rosą , a niektóre z nich urosły do takich rozmiarów, że stanowią wyzwanie dla państw. Są kwintesencją MSG, gdyż działają w skali międzynarodowej, korzystając z zasobów położonych w wielu krajach i dostarczając swoje produkty i usługi do wielu państw świata. Dość powiedzieć, że roczne obroty najpotężniejszych KTN (bleeeeee!) przekraczają wartości PKB średniej wielkości państwa.
Gospodarki narodowe wraz z instytucjami państwa.
W ramach gospodarki narodowej dochodzi do zsumowania działalności podmiotów gospodarczych pochodzących z danego kraju a także tych KTN, które umieściły w danym państwie swoje filie i uznały terytorium danego państwa za swój obszar działania. Z powyższego wynika, że gospodarki narodowe są podmiotami zbiorowymi. Przesłanką do traktowania ich jako oddzielnych podmiotów GŚ jest funkcjonowanie instytucji państwa. Państwo stwarza warunki w jakich przychodzi działać podmiotom gospodarczym. Do warunków tych zaliczamy:
prawo;
walutę;
przepisy administracyjne;
przepisy importowe i eksportowe;
politykę handlową.
Państwo pełni ważną role regulującą na danym obszarze. Tworzy specjalne warunki gospodarowania.
Międzynarodowe regionalne ugrupowania integracyjne.
Są to grupy gospodarek krajowych, które są związane ze sobą ściślej niż z resztą świata. Np. UE, która posada wspólny jednolity rynek. Ugrupowań integracyjnych jest na świecie wiele, choć żadne z nich nie jest na takim poziomie zaawansowania integracji jak UE. W ramach międzynarodowych regionalnych ugrupowań integracyjnych dochodzi do ustalenia wspólnych działań politycznych i gospodarczych na danym obszarze.
Międzynarodowe organizacje gospodarcze (w tym finansowe).
Ich rola jako podmiotów GŚ jest dwojaka:
Po pierwsze pełnią one w różnym stopniu funkcje regulacyjną – starają się wprowadzać kodeks postępowania podmiotów gospodarczych w danej dziedzinie w skali międzynarodowej. Dopełnieniem tej funkcji jest czuwanie nad przestrzeganiem wypracowanych norm przez podmioty do tego obowiązane. Np. WTO zajmuje się ustanawianiem reguł polityki handlowej i dbaniem o to, by członkowie tej organizacji międzynarodowej ich przestrzegali. Z kolei IMF koordynuje w skali świata politykę kursową państw członkowskich.
Po drugie tego typu podmioty podejmują działania bezpośrednie w skali międzynarodowej, polegające na wspieraniu państw członkowskich w wypełnianiu zadań wynikających z regulacji ustanowionych przez organizację. Np. w przypadku IMF przejawia się to w udzielaniu kredytów członkom. W ten sposób fundusz angażuje się działalność gospodarczą w skali międzynarodowej.
Klasyfikacja gospodarek świata ze względu na ich udział procentowy w globalnym PKB, udział w globalnym eksporcie dóbr i usług , udział liczby ludności w liczbie ludności świata wg IMF
Liczba gospodarek | Udział w światowym PKB (%) | Udział w światowym eksporcie (%) | Udział w globalnej liczbie ludności (%) | |
---|---|---|---|---|
Gospodarki zaawansowane | 33 | 55,8 | 65,5 | 15,1 |
Główne gospodarki zaawansowane (G7) | 7 | 40,8 | 36,2 | 10,9 |
Strefa euro | 16 | 15,1 | 28,3 | 4,9 |
Nowouprzemysłowione gospodarki azjatyckie | 4 | 3,8 | 9,1 | 1,2 |
Gospodarki rozwijające się | 150 | 46,2 | 34,5 | 84,9 |
Europa Środkowowschodnia | 15 | 3,5 | 3,7 | 2,6 |
Wspólnota Niepodległych Państw | 13 | 4,3 | 3,4 | 4,2 |
Rozwijająca się Azja | 26 | 22,6 | 14,5 | 52,6 |
Ameryka Łacińska i Karaiby | 32 | 8,5 | 5,1 | 8,3 |
Bliski Wschód i Afryka Subsaharyjska | 20 | 4,9 | * | * |
* łaska zoczenia tychże danych nie spłynęła na mą skromną osobę ze względu na to, że widok przesłonił mi supernowoczesny rzutnik w zbyt niskiej sali. To chyba smutne.
Najistotniejszym faktem wynikającym z tabeli jest to, że pomiędzy krajami rozwiniętymi a rozwijającymi się zachodzą ogromne dysproporcje.
Kryterium wyłonienia gospodarek rozwiniętych jest PKB per capita. oraz struktura dochodu narodowego, w której przeważa dochód wytworzony w trzecim sektorze – sektorze usług. Kryterium wyróżniania gospodarek rozwijających się ma charakter rezydualny, – czyli kraje, które się nie zmieściły w grupie rozwiniętych (zaawansowanych) zostały zakwalifikowane jako rozwijające się.
Międzynarodowy podział pracy (MPP) oznacza specjalizację podmiotów GŚ (przede wszystkim krajów) w produkcji i wymianie towarów oraz usług.
Specjalizacja międzynarodowa (SPMN) - oznacza zwiększenie produkcji w określonych dziedzinach działalności w porównaniu do dziedzin pozostałych, co wiąże się z przesuwaniem zasobów wytwórczych między nimi i osiąganiem wyższej efektywności alokacyjnej.
W związku z powyższym można powiedzieć, że specjalizacja rozpoczyna się już w skali pojedynczego kraju np. kiedy rząd podejmuje decyzję o rozwoju jednych gałęzi gospodarki i wygaszaniu innych.
Międzynarodowy podział pracy ulega ciągłym przemianom, w miarę jak zmienia się zakres i charakter specjalizacji poszczególnych krajów. W ten sposób państwa zmieniają stopniowo swoje miejsce w międzynarodowym podziale pracy.
Sięgając do przykładu Najjaśniejszej RP można zauważyć, że dziś specjalizuje się w eksporcie innych towarów niż kiedyś. Ongiś specjalnością RP był węgiel, koks, oraz konstrukcje stalowe, dziś są nią samochody ich podzespoły, jachty oraz telewizory. Zmiany w specjalizacji zaszły na przestrzeni kilku – kilkunastu lat.
Natomiast Szwajcaria jest wyjątkiem potwierdzającym ogólną regułę mówiącą o zmieniającej się z czasem specjalizacji. Konfederacja Helwecka charakteryzuje się relatywnie stałą w czasie strukturą eksportu.
Specjalizacja zdefiniowana w powyższy sposób stanowi podstawę rozwoju HMN (handlu międzynarodowego).
Kształtowanie się SPMN przede wszystkim jest determinowane przez:
Różnice w wyposażeniu poszczególnych krajów w bogactwa naturalne, a także zróżnicowanie klimatyczne.
Powyższy czynnik ma charakter tradycyjny. Odgrywał główną rolę pod koniec XVIII i na początku XIX wieku. Potem jego znaczenie systematycznie malało. Na podstawie tej determinantu kraje dzielono na surowcowo-rolne, które specjalizowały się w uprawie, hodowli i wydobyciu oraz kraje przemysłowe, które ze względu na brak surowców naturalnych i niekorzystny klimat specjalizowały się w produkcji przemysłowej. Zasadniczo kraje przemysłowe wyszły lepiej na swojej specjalizacji.
Zróżnicowanie poszczególnych krajów w wyposażeniu w zasoby siły roboczej i różnice w wydajności pracy.
W zależności od zasobów pracy państwa specjalizowały się produkcji dóbr pracooszczędnych i pracochłonnych. Również i ta determinanta ma charakter tradycyjny. Obecnie najważniejsze są różnice w wydajności pracy niż w zasobie siły roboczej – czyli w ilości rąk do pracy. Chiny posiadają potężne zasoby siły roboczej jednak charakteryzującej się relatywnie niską efektywnością.
Różnice w wyposażeniu państw w kapitał oaz efektywność tego kapitału.
W zależności od zasobów kapitału i jego efektywności pastwo zaczyna się specjalizować w produkcji dóbr kapitałooszczędnych lub kapitałochłonnych1.
Dziś to efektywność kapitału jest istotniejsza od wielkości jego zasobów. Generalnie im większe są zasoby wydajnego kapitału, tym więcej środków można przeznaczać na badania i rozwój oraz nowinki techniczne. Właśnie one dają przewagę konkurencyjną, dzięki możliwości produkcji zaawansowanych technologicznie produktów
Postęp naukowo-techniczny.
Postęp naukowo-techniczny decyduje o liczbie nowości i wielkości zysku jaki można z tych nowości czerpać. Postęp decyduje o nowościach w danej gałęzi produkcji ale to odpowiednio duże zasoby wysoce efektywnego kapitału stanowią o tym jak wiele nowości może się pojawić, zatem czy postęp dokona się, czy też nie. Jest to obecnie ja ważniejsza determinanta specjalizacji międzynarodowej.
Czynniki o charakterze instytucjonalnym.
Chodzi tu o politykę prowadzoną przez władze danego kraju – w szczególności przez rząd oraz instytucje gospodarcze. Od treści i jakości tej polityki zależy jakie dziedziny gospodarki będą się rozwijały a jakie nie. Państwo posiada narzędzia (np. fiskalne), pozwalające na wspieranie danej dziedziny, co pomaga w jej rozwoju, lub nieudzielanie takiego wsparcia, co ogranicza rozwój niektórych gałęzi gospodarki. Ponad wszystko ma tu kluczowe znaczenie jakość funkcjonowania instytucji państwa i prawa.
Czynniki lokacyjne (określane jako siły aglomeracji).
Aglomeracja – to skupienie przestrzenne. Jeżeli w danej gospodarce występuje skupienie terytorialne przedsiębiorstw, to mogą one czerpać korzyści z aglomeracji. Dzieje się to np. dzięki korzyściom skali. Te korzyści z kolei pozwalają na efektywniejsze wykorzystywanie kapitału.
Niemniej jednak, w praktyce o SPMN decyduje skomplikowany splot czynników, w którym różne determinanty odgrywają różną rolę.
Podstawami specjalizacji międzynarodowej są przewagi wykorzystywane przez jedne kraje nad innymi w określonych dziedzinach.
Rodzaje przewag:
Przewaga absolutna.
Przewaga absolutna oznacza zdolność kraju do produkowania bezwzględnie większej ilości dóbr z danych zasobów wytwórczych niż pozostałe kraje. Np. Hiszpania ma bezwzględną przewagę nad Islandią w produkcji pomarańczy.
Przewaga komparatywna.
Przewaga komparatywna oznacza zdolność kraju do wytwarzania niektórych dóbr względnie taniej w porównaniu do innych państw.
Przewaga absolutna i przewaga komparatywna to przewagi o charakterze kosztowym.
Przewaga konkurencyjna.
Przewaga konkurencyjna kraju oznacza, że w danej dziedzinie kraj zwiększa swój udział w rynku międzynarodowym wygrywając w konkurencji z innymi krajami. Dany kraj może zwiększać swoje udziały w rynku międzynarodowym kosztem innych uczestników tego rynku (po stronie podaży).
Możliwa jest sytuacja, ze kraj będzie posiadał przewagę absolutną i komparatywną a mimo tego nie osiągnie przewagi konkurencyjnej. Za przykład mogą posłużyć tu Chiny, które posiadały przewagi kosztowe od zawsze, ale przewagę konkurencyjną zaczęły osiągać dopiero po przystąpieniu do WTO. Można zatem powiedzieć, że posiadanie lub nie przewagi konkurencyjnej zależy od umiejętności kraju w zakresie sprzedaży i promocji swoich produktów a także od barier handlowych.
Relacja eksportu do importu w danym kraju w odniesieniu do dobra „n”, określana jako wskaźnik pokrycia importu eksportem
$$\frac{\text{Exp}_{n}}{\text{Imp}_{n}}$$
1
gdzie:
Expn – eksport dobra n;
Impn – import dobra n.
Wskaźnik pokazuje, czy dany kraj w handlu danym dobrem jest eksporterem czy importerem netto. Bycie eksporterem netto może oznaczać specjalizację danego kraju w produkcji dobra n.
Absolutne eksportowe udziały rynkowe (market shares – MK), mierzone udziałem eksportu dobra n z kraju i w całkowitym światowym eksporcie tego dobra.
$$MS = \frac{{{(Exp}_{n})}_{i}}{{{(Exp}_{n})}_{w}}$$
2
gdzie:
(Expn)w – całkowity światowy eksport dobra „n”.
Ten wskaźnik ukazuje przewagę konkurencyjną kraju. Im większy jest udział eksportu dobra n kraju i w całkowitym światowym eksporcie dobra n, tym silniejsza jest pozycja kraju i na rynku dobra n.
Względne eksportowe udziały rynkowe (relative market shares – RMS), mierzone relacją udziału eksportu dobra n z kraju i w światowym eksporcie tego dobra do udziału kraju k w światowym eksporcie dobra n.
$RMS = \frac{{{(Exp}_{n})}_{i}}{{{(Exp}_{n})}_{w}}$/$\frac{{{(Exp}_{n})}_{k}}{{{(Exp}_{n})}_{w}}$
3
Dochodzi tu do porównania pozycji konkurencyjnej w zakresie danego towaru (tu n) pomiędzy dwoma krajami (i oraz k).
Wskaźnik specjalizacji eksportowej, mierzony jako relacja udziału dobra n w całkowitym eksporcie kraju do udziału dobra n w całkowitym eksporcie światowym.
$SpEx = \frac{{{(Exp}_{n})}_{i}}{{(Ex)}_{i}}$/$\frac{{{(Exp}_{n})}_{w}}{{(Ex)}_{w}}$
4
gdzie :
(Ex)i – całkowity export kraju i;
(Ex)w – całkowity eksport światowy.
Wskaźnik ujawnionej przewagi komparatywnej (revealed comparative advantage – RCA), zwany wskaźnikiem Balassy, mierzony jako relacja udziału eksportu dobra n z kraju i w całkowitym światowym eksporcie tego dobra, do udziału całego eksportu kraju w eksporcie światowym.
$RCA = \frac{{{(Exp}_{n})}_{i}}{{{(Exp}_{n})}_{w}}$/$\frac{{(Ex)}_{i}}{{(Ex)}_{w}}$
Przy zastosowaniu kryterium gałęziowej struktury produkcji i handlu specjalizacja międzynarodowa dzieli się na:
Międzygałęziową;
Wewnątrzgałęziową.
Ad A) Specjalizacja międzygałęziowa – oznacza przesuwanie zasobów między wyodrębnionymi gałęziami produkcji np. kraj wygasza przemysł tekstylny (pozwalając mu powoli upadać), zastępując go importem a uwolnione w ten sposób krajowe zasoby czynników produkcji przesuwa do przemysłu samochodowego. To powoduje, że w tej gałęzi przemysłu rośnie produkcja a następnie eksport. Specjalizacja międzygałęziowa zmienia strukturę gałęziową handlu zagranicznego (zarówno eksportu jak i eksportu).
Ad B) Specjalizacja wewnątrzgałęziowa oznacza przesuwanie zasobów w ramach gałęzi gospodarki między różnymi modelami czy odmianami produktu np. w ramach przemysłu komputerowego między komputerami PC a komputerami przenośnymi. Ten rodzaj specjalizacji nie prowadzi do zmian struktury handlu międzynarodowego. Te same produkty mogą znajdować się zarówno w imporcie jak i w eksporcie.
Biorąc pod uwagę kryterium charakteru wymienianych dóbr wyodrębniamy dwa rodzaje specjalizacji międzynarodowej:
Poziomą specjalizację międzynarodową;
Pionową specjalizację międzynarodową.
Ad A) Pozioma specjalizacja międzynarodowa - oznacza, że poszczególne kraje specjalizują się w produkcji i imporcie dóbr finalnych.
Ad B) Pionowa specjalizacja międzynarodowa – (tzw. globalne łańcuchy dostaw), polega na podziale procesu produkcji określonego dobra finalnego na segmenty (międzynarodowa fragmentacja produkcji) i ulokowaniu ich w różnych miejscach świata (delokalizacja produkcji), tam gdzie mogą być wytwarzane bardziej efektywnie. Skutkiem takiej specjalizacji jest intensywny handel produktami pośrednimi, zanim zostaną wyprodukowane dobra finalne. Ten typ specjalizacji zmienia strukturę HMN w tym sensie, że jego przedmiotem zamiast dóbr finalnych stają się dobra pośrednie - półprodukty i części. Za sprawą pionowej specjalizacji międzynarodowej HMN pod względem wartości wzrasta szybciej niż produkcja, gdyż komponenty i półprodukty w procesie wytwarzania dobra finalnego często wielokrotnie przekraczają granice państw.
Z punktu widzenia przedsiębiorstwa przenoszenie za granicę produkcji towarów w całości lub części nazywane jest offshoringiem dóbr.
Offshoring może być realizowany przez przedsiębiorstwo na dwa sposoby:
Wewnętrznie – przez ustanawianie zagranicznych filii przedsiębiorstwa (offshoring wewnątrzkorporacyjny). Produkcja zostaje w ramach przedsiębiorstwa, choć zmienia się lokalizacja.
Zewnętrznie - przez zlecenie wykonania określonej działalności produkcyjnej niezależnemu wykonawcy z zagranicy - outsourcing zagraniczny.
Kluczowe jest rozróżnienie pojęć outsourcingu i offshoringu. Offshoring to zlecenie produkcji zagranicznym wykonawcom. Outsourcing nie koniecznie musi oznaczać przeniesienie produkcji za granicę. Outsourcing oznacza bowiem zlecenie produkcji niezależnemu przedsiębiorcy, ale nie koniecznie zagranicznemu.
Czyli jak się zmieniały teorie wymiany międzynarodowej i jaki z tym związek miały zmiany specjalizacji międzynarodowej.
Główne założenia teorii klasycznej:
Rynek jest doskonale konkurencyjny (tj. żaden z uczestników rynku nie ma wpływu na cenę; cena jest determinowana przez grę podaży i popytu) i przejrzysty (tj. uczestnicy rynku dokładnie wiedzą jakie są ceny). Przedmiotem handlu są dobra jednorodne (homogeniczne).
Jedynym czynnikiem produkcji jest praca. Czynnik ten jest doskonale mobilny w skali krajowej ale jest zupełnie niemobilny w skali międzynarodowej (między krajami).
Koszty produkcji są stałe.
Nie uwzględnia się kosztów transportu (zatem odległość nie odgrywa większego znaczenia).
Panuje wolny handel – państwa w żaden sposób nie ograniczają wymiany międzynarodowej.
Podstawowe twierdzenie teorii klasycznej:
Warunkiem handlu międzynarodowego i źródłem korzyści z niego są różnice w realnych kosztach wytwarzania, a ponieważ dla klasyków jedynym czynnikiem wytwórczym była praca, więc decydują różnice w jednostkowych nakładach pracy, wynikające wyłącznie z wydajności pracy.
Dwojakie rozumienie przez klasyków różnic w kosztach wytwarzania:
Różnice w sensie absolutnym (bezwzględnym) – teoria Adama Smitha;
Różnice w sensie względnym (porównawczym) – teoria Davida Ricardo.
Teoria ta została sformułowana w roku 1776 przez Adama Smitha w racy Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów.
Tezy:
O korzyściach z handlu decydują absolutne różnice w kosztach produkcji między krajami. Dany kraj będzie odnosił korzyści z wymiany międzynarodowej, jeżeli będzie specjalizował się w produkcji i eksporcie dóbr, które potrafi wytwarzać bezwzględnie taniej (tj. bardziej wydajnie) niż inne kraje.
W warunkach specjalizacji międzynarodowej wynikającej z absolutnych przewag kosztowych poszczególnych krajów w produkcji określonych dóbr, dochodzi do realokacji zasobów pracy (od mniej do bardziej efektywnych sektorów) i wzrostu produkcji przy danych zasobach. Dzięki temu rośnie realny dochód konkurentów.
Dziś ta teoria odnosi się właśnie do sytuacji, gdy dany kraj np. dzięki klimatowi osiąga bezwzględną przewagę. Np. Rosja ma bezwzględną przewagę w produkcji gazu ziemnego nad Hiszpanią, z kolei Hiszpania ma absolutną przewagę nad Rosją w produkcji mandarynek. Co do zasady jest tak, że skoro nie ma odpowiednich zasobów, to nie ma produkcji. W związku z tym absolutne przewagi zależą w bardzo dużej mierze od tego czym natura obdarzyła dany kraj.
Problem polega na tym, że teoria przewagi absolutnej nie jest w stanie wyjaśnić sytuacji dwóch krajów z których pierwszy jest bezwzględnie tańszy niż drugi w produkcji niemal wszystkiego, a mimo tego między tymi państwami do wymiany dochodzi. W takich warunkach kraj bezwzględnie tańszy produkowałby wszystko, natomiast kraj droższy kupowałby wszystko. Problem polega na tym, za co kraj bezwzględnie droższy miałby realizować import.
Teoria sformułowana w Dawida Ricardo w pracy: Zasady ekonomii politycznej i opodatkowania.
Założenia tzw. ricardiańskiego modelu handlu międzynarodowego:
Dwa kraje (np. A i B), produkujące po stałych cenach i za pomocą różnej technologii (stąd różna wydajność pracy) oraz dwa dobra ( np. x i y).
Nieprzenośność (niemobilność) pracy w skali międzynarodowej w przeciwieństwie do jej doskonałej przenośności w skali krajowej.
Brak przeszkód w handlu i doskonała konkurencja. Utrzymane zostają w mocy wszystkie pozostałe założenia teorii przewagi absolutnej.
Teza: Absolutna przewaga nie jest warunkiem koniecznym rozwoju handlu międzynarodowego. Decydujące znaczenie ma przewaga względna, wynikająca z porównania relacji kosztów wytwarzania obu produktów w kraju A i B. Jeżeli ta relacja nie jest jednakowa w obu krajach ich wzajemny handel będzie korzystny niezależnie od tego czy kraj A produkuje wszystko taniej, czy drożej od kraju B.
Przykład
Towar | Kraj |
---|---|
A | |
Według Adama Smitha | |
X | 1 |
Y | 2 |
W związku z powyższym kraj A ma absolutną przewagę. | |
Według Davida Ricardo | |
X | X=1/2Y |
Y | Y=2X |
W związku z powyższym kraj A ma względną przewagę w produkcji dobra X, natomiast kraj B jest względnie lepszy w produkcji Y. |
Wnioski z przykładu:
Kraj ma względną (komparatywną) przewagę w produkcji tego towaru, który jest wytwarzany względnie tanio tzn. w porównaniu z innymi towarami. Inaczej mówiąc, kraj ma przewagę komparatywną w produkcji tego towaru, który jest wytwarzany po niższym koszcie alternatywnym w kraju niż za granicą.
Zgodnie z prawem (zasadą) przewagi komparatywnej, specjalizacja międzynarodowa wynikająca z przewagi względnej zwiększa dobrobyt (dochód realny) w skali światowej.
Włączenie kosztu alternatywnego do modelu ricardiańskiego jest zasługą G. Haberlera.
Koszt alternatywny danego dobra to ilość innych dóbr z których produkcji trzeba zrezygnować aby wytworzyć dodatkową jednostkę danego dobra. Taka sytuacja wynika z ograniczoności zasobów.
Wyrażenie przewagi komparatywnej w koszcie alternatywnym jest uzasadnione procesem specjalizacji, który wymaga przesuwania zasobów między sektorami i zastępowania produkcji jednych dóbr innymi w warunkach ograniczoności zasobów.
Kraj ma przewagę komparatywną (względną) w produkcji tego towaru, który jest wytwarzany względnie tanio, tzn. tanio w porównaniu z innym towarem. Inaczej mówiąc kraj ma przewagę komparatywną w produkcji tego towaru, który wytwarzany jest po niższym koszcie alternatywnym niż za granicą. (Por. przykład powyżej).
Zgodnie z prawem (zasadą) przewagi komparatywnej przewaga komparatywna (względna) zwiększa dobrobyt (dochód realny) w skali światowej.
Zasada powyższa ma ponad 200 lat a mimo to ciągle pozostaje prawdziwa.
Źródłem przewagi komparatywnej może być technologia (w przypadku teorii Dawida Ricardo) lub większe zasoby czynników produkcji (teoria neoklasyczna).
Teoria ta powstała w latach 30. I 40. XX wieku jako rozwinięcie teorii klasycznej opartej na modelu ricardiańskim. Autorami podstaw teorii obfitości zasobów byli szwedzcy ekonomiści Eli Heckscher i Bertil Ohlin.
W teorii Heckschera-Ohlina (HO) źródłem przewag komparatywnych i związanych z nimi kierunków specjalizacji poszczególnych krajów są różnice w wyposażeniu tych krajów w zasoby czynników produkcji (pracy, ziemi, kapitału oraz wiedzy (technologii)).
Założenia standardowego modelu HO:
Dwa kraje (A i B), dwa czynniki produkcji (kapitał i praca), dwa towary (np. 1 i 2) – stąd model ten określany bywa mianem 2X2X2.
Kraje są różnie wyposażone w czynniki produkcji, przy czym nie jest istotna bezwzględna ilość tych zasobów, lecz wzajemne proporcje, w jakich występują w poszczególnych krajach. Jeżeli relacja kapitału do pracy jest większa w kraju A niż w kraju B, to powiemy, że A jest względnie obficie wyposażony w kapitał a B względnie obficie wyposażony w pracę.
Do produkcji towarów wykorzystuje się różne proporcje nakładów kapitału i pracy. Jeżeli relacja nakładów kapitału do nakładów pracy jest większa w przypadku dobra pierwszego niż drugiego, to powiemy, że dobro pierwsze jest względnie kapitałochłonne a drugie pracochłonne.
Podstawowe twierdzenie HO w następujący sposób określa strukturę HMN:
Dany kraj będzie eksportował te towary, do wytworzenia których zużywa się relatywnie dużo czynnika produkcji względnie obfitego w tym kraju a będzie importował towary, których produkcja wymaga relatywnie dużo czynnika produkcji względnie rzadkiego w tym kraju.
Z twierdzenia HO wynika, że struktura towarowa eksportu danego kraju będzie inna, niż struktura towarowa importu. Zakładając, że poszczególne branże produkcji charakteryzują się różnymi proporcjami wykorzystywania czynników produkcji, powiemy, że dany kraj wymienia produkty określonych branż wytwórczości w zamian za komplementarne produkty pochodzące z innych branż.
Taką strukturę handlu międzynarodowego określamy mianem międzygałęziowej.
Specjalizacja i wymiana międzygałęziowa jest zjawiskiem charakterystycznym dla handlu między krajami różniącymi się strukturą posiadających zasobów, strukturą kosztów wytworzenia, i mającymi w związku z tym wyraźne przewagi komparatywne.
Specjalizacja, zgodnie, z którą zużywa się przede wszystkim ten czynnik produkcji, który obficie występuje w danym kraju (a więc jest względnie tani) a w mniejszym stopniu czynnik względnie rzadki (a więc względnie drogi) może mieć wpływ na strukturę czynników produkcji, co wyjaśnia twierdzenie Hecschera-Ohlina-Samuelsona.
Zgodnie z tym twierdzeniem wymiana międzynarodowa w warunkach wolnego handlu prowadzi do wyrównania się relacji cen czynników produkcji między krajami.
Powyższe twierdzenie oznacza, że czynnik względnie tani w danym kraju będzie drożał a czynnik względnie drogi będzie taniał. W efekcie relacja stopy procentowej (ceny kapitału) do przeciętnej płacy (ceny pracy) w kraju A będzie się stawała podobna do analogicznej relacji w kraju B.
Jeżeli w rezultacie handlu międzynarodowego zmienia się struktura cen czynników produkcji, to może to mieć wpływ na redystrybucję dochodów w poszczególnych krajach. Problemu tego dotyczy twierdzenie Stolpera – Sammuelsona.
Należy zauważyć, że powyższe stwierdzenie stanowi uzupełnienie teorii HO przez następców szwedzkich badaczy.
Zgodnie z tym twierdzeniem, zmiany cen czynników produkcji (polegające na wzroście ceny czynnika produkcji w danym kraju obfitego i spadku ceny czynnika w danym kraju rzadkiego) prowadzą do wzrostu realnych dochodów właścicieli czynnika obfitego oraz spadku dochodów realnych właścicieli czynnika w danym kraju rzadkiego.
Np. Przyjmijmy, że gospodarkę światową (GŚ) tworzą dwa kraje: Niemcy oraz RP. RFN jest bezwzględnie bogatsza pod względem wyposażenia w kapitał oraz pracę. Jednakże względnie RFN jest obfita w kapitał a RP jest względnie zasobna w pracę. W związku z tym, zgodnie z powyższym twierdzeniem, w RP korzyści z wymiany międzynarodowej odnosiliby pracobiorcy (posiadacze siły roboczej) natomiast w Niemczech korzyści z tej wymiany przypadałyby w szczególności na posiadaczy kapitału. Jednocześnie na wymianie międzynarodowej traciliby odpowiednio: posiadacze siły roboczej w Niemczech i posiadacze kapitału w RP.
Teoria HO nie jest uniwersalnym modelem handlu międzynarodowego. Tylko część współczesnego handlu światowego można opisać jako wymianę typy HO. Handel typu HO ma miejsce zwłaszcza w dwóch przypadkach:
Handel między krajami o różnym poziomie rozwoju gospodarczego, różnie wyposażonymi w zasoby wytwórcze np. handel RP z krajami Europy Zachodniej w l. 90. XX w..
Handel między niektórymi krajami wysokorozwiniętymi, które mają specjalizację handlową ukształtowaną przez dostęp do specyficznych zasobów np. Nowa Zelandia - kraj wysokorozwinięty, który jest poważnym eksporterem produktów żywnościowych, czy Norwegia – eksporter ropy naftowej i gazu ziemnego.
W II poł. l. 60. XX w. pojawiły się poważne trudności w wyjaśnianiu handlu międzynarodowego w oparciu o model HO. Wynikało to przede wszystkim ze zmiany warunków prowadzenia HMN. W związku z tym ekonomiści zaczęli poszukiwać nowych wyjaśnień np. starali się odpowiedzieć na pytanie, jak wytłumaczyć intensywny handel miedzy podobnymi co do struktury i zasobów państwami. Było to szczególnie intersujące w obliczu faktu, że ten typ wymiany międzynarodowej stał się wówczas najintensywniej rosnącym. Na tym gruncie wyrosły alternatywne teorie HMN.
W przeciwieństwie do teorii klasycznych i neoklasycznych, które wyjaśniały wymianę między krajami różniącymi się kosztami produkcji, teorie alternatywne odnoszą się do przypadków występowania handlu między krajami nieróżniącymi się zasadniczo kosztami wytwarzania i nieposiadającymi w stosunku do siebie wyraźnie zarysowanych przewag komparatywnych.
Teorie alternatywne, uchylając niektóre założenia klasyczne, objaśniają wpływ na handel międzynarodowy następujących zjawisk:
Zróżnicowania dóbr;
Korzyści skali produkcji;
Konkurencji niedoskonałej;
Zmian technologicznych.
Dobra zróżnicowane to dobra stanowiące bliskie substytuty w konsumpcji, różniące się cechami charakterystycznymi, jakością, ceną.
Dobra te są przedmiotem handlu międzynarodowego wskutek:
Nowych możliwości produkcyjnych związanych z realizacją korzyści skali produkcji.
Nowych preferencji konsumpcyjnych (wyrażających się popytem na różnorodność ze strony nabywców, nasilone przez globalizację i marketing międzynarodowy2).
W efekcie zestaw wariantów dóbr oferowanych przez dostawców krajowych jest uzupełniany importem , natomiast część produkcji krajowej trafia na eksport . Pojawia się specjalizacja i wymiana wewnątrzgałęziowa.
Rodzaje zróżnicowania dóbr uwzględniane w nowych teoriach handlu:
Zróżnicowanie poziome;
Zróżnicowanie pionowe.
Ad A) Zróżnicowanie poziome występuje w modelach handlu w dwóch wersjach:
Wersja oparta na teorii konkurencji monopolistycznej (tzw. zróżnicowanie typu Chamberlina). Dobra zróżnicowane definiuje się jako różniące się wyglądem i stylem lecz zaspokajające te same potrzeby.
Każdy konsument jest zainteresowany wszystkimi dostępnymi odmianami dobra zróżnicowanego. Elastyczność substytucji popytu jest zatem wysoka a znaczenie reklamy duże.
Wersja oparta na teorii popytu konsumpcyjnego (tzw. zróżnicowanie typu Lancastera). Podstawą zróżnicowania produktu jest wiązka cech charakterystycznych (m.in. komfort użytkowania, rozmiar, kształt, kolor) poszukiwanych przez konsumentów i zawartych w różnych odmianach oferowanych na rynku.
Ogół dóbr posiadających określoną wiązkę cech definiuje się jako klasę produktów a zróżnicowanie dóbr jako odmienność proporcji w jakich różne cechy występują w dobrach danej klasy.
Konsument pozostaje w ramach określonej klasy produktów. Każdy konsument posiada własną preferowaną wiązkę cech a substytucja dokonuje się głównie między najbardziej zbliżonymi odmianami dobra w danej klasie. Stąd mniejsza rola reklamy.
Ad B) Zróżnicowanie pionowe występuje w dwóch formach:
Zróżnicowanie wg jakości i cen. Istnieje ścisły związek popytu na zróżnicowane dobro z poziomem dochodów konsumenta. Zakłada się, że odmiany o wysokiej jakości są droższe a te o niskiej jakości tańsze. W związku z tym, wraz ze zmianą dochodów konsumenta będzie się zmieniała preferowana przez niego jakość.
W zależności od rozkładu dochodów w poszczególnych krajach, państwa te będą się specjalizowały w produkcji droższych lub tańszych odmian zróżnicowanego dobra, zaspokajając część własnego i zagranicznego popytu na dane odmiany. Odmiany nieprodukowane w kraju trafiają na rynek krajowy z importu.
Rozkład dochodu to proporcja w jakiej występują w danym kraju grupy konsumentów o dochodach: niskich, średnich i wysokich. W kraju bogatym przeważają konsumenci o dochodach średnich i wysokich odwrotnie jest natomiast w krajach biednych, gdzie przeważającą grupę konsumentów stanowią ci o dochodach niskich i średnich. Popyt dostosowuje się do tej struktury dochodowej.
Zatem nie ma przypadku w tym, że np. Niemcy oraz Szwedzi produkują samochody wysokiej klasy a Indie klasy niskiej. W Indiach PKB per capita jest niski, co wskazuje na niewielkie dochody tamtejszej ludności i istnienie popytu na tanie samochody. W związku z tym Niemcy i Szwecja to kraje, które będą eksportowały swoje drogie samochody i importowały tanie np. z Indii (lub częściej z RP czy Włoch). Natomiast Indie eksportować będą samochody tanie a importować samochody wyższej klasy np. z Niemiec oraz Szwecji.
Zróżnicowanie dóbr w łańcuchu wartości dodanej. Dotyczy ono dóbr pośrednich i finalnych w kolejnych etapach procesu produkcyjnego danej grupy towarowej, w ramach tej samej branży.
Dobra znajdujące się na różnym etapie przetwarzania (podzespoły, komponenty, materiały, dobra finalne) można uznać za zróżnicowane pionowo i podlegające specjalizacji oraz wymianie wewnątrzgałęziowej.
O zakresie specjalizacji decydują czynniki podażowe tj. zasoby czynników produkcji oraz korzyści skali.
Korzyści skali polegają na spadku kosztów jednostkowych działalności gospodarczej w miarę wzrostu skali tej działalności. Skala działalności, przy której jednostkowe koszty przestają spadać lub przestają spadać znacząco określana bywa jako minimalna efektywna skala.
Korzyści skali mogą dotyczyć produkcji dóbr i usług, dystrybucji, marketingu, działalności naukowo-badawczej.
W ramach określonej gałęzi można wyodrębnić trzy źródła korzyści skali:
Wielkość przedsiębiorstw;
Wielkość zakładów;
Długość linii produkcyjnej.
W przypadku dóbr jednorodnych korzyści skali związane są głównie z wielkością zakładu i przedsiębiorstwa. W przypadku dóbr zróżnicowanych korzyści skali związane są przede wszystkim z długością linii produkcyjnej .
Występowanie korzyści skali ogranicza liczbę odmian zróżnicowanego dobra, które mogą być produkowane przy minimalnej efektywnej skali, przez poszczególnych przedsiębiorców i całe kraje.
Stanowi to przesłankę rozwoju HMN tj. importu brakujących w kraju odmian dobra zróżnicowanego w zamian za eksport odmian wytwarzanych w kraju w długich seriach produkcyjnych.
Ten rodzaj specjalizacji i wymiany jest korzystny zarówno dla producentów jak i dla konsumentów. Ci pierwsi mają możliwość korzystania z dobrodziejstw korzyści skali, ci drudzy mają dostęp do większej grupy produktów.
Wśród różnych form konkurencji niedoskonałej (monopol, oligopol, konkurencja monopolistyczna) nowa teoria handlu zakłada dominację na rynkach międzynarodowych konkurencji monopolistycznej. W warunkach tej konkurencji:
Na rynku działa duża liczba firm, które wytwarzają dobra zróżnicowane.
Firmy tworzą mikrorynki na swoje produkty i zdobywają na nich pewną siłę monopolistyczną, nie ograniczając jednak możliwości wejścia innym firmom. (Jest to quasi-monopol wytwarzany poprzez przywiązanie klienta do danego towaru).
W wyniku wchodzenia na rynek konkurentów obniża się cena rynkowa i spadają zyski zarówno firm działających na rynku jak i tych, które wchodzą nań. Można powiedzieć, że to quasi-bariera, aby wejść na rynek potrzebna jest pewna siła finansowa pozwalająca na pokrycie kosztów wejścia wynikających ze związanego z nim (tymże wejściem) spadku cen.
W tych gałęziach przemysłu, które są monopolistycznie konkurencyjne, żaden kraj ze względu na korzyści skali nie będzie w stanie wytwarzać pełnego asortymentu produktów. Każdy z nich będzie wytwarzał (korzystając z efektów skali produkcji) określony asortyment, ale różny od zagranicznego.
Część konsumentów z danego kraju będzie preferować odmiany produktów zagranicznych a wiec każdy kraj będzie jednocześnie importerem i eksporterem produktów z poszczególnych branż przemysłowych.
W obrębie tych branż pojawi się międzynarodowa specjalizacja i wymiana typu wewnątrzgałęziowego.
Taka specjalizacja powoduje skutki podażowe i popytowe. Wraz ze wzrostem liczby produktów zaspokajających tę sama potrzebę dojdzie do wzrostu elastyczności cenowej popytu. Z punktu widzenia podaży istotne jest to, że duża liczba dostępnych produktów zaspokaja konsumencki popyt na różnorodność. Wynika z tego, że na specjalizacji międzynarodowej i wymianie wewnątrzgałęziowej potencjalnie mogą skorzystać zarówno producenci jak i konsumenci.
Technologia to wiedza o sposobach przekształcania zasobów w produkty. Zatem ta wiedza może przynosić realne dochody. W tym ujęciu jest ona zasobem, na którym można zarobić.
Zmiana technologiczna polega na wytwarzaniu nowych technologii w wyniku działalności badawczo-rozwojowej (B+R).
Zmiana technologiczna ma charakter procesu kumulacyjnego, co oznacza, że nowe technologie są systematycznie dodawane do istniejącego dorobku.
Jest to wartość dająca przewagę tym podmiotom, które już cieszą się pewnym dorobkiem.
Gospodarka oparta na wiedzy to gospodarka o dużej liczbie gałęzi, które wymagają systematycznego dodawania dorobku wiedzy.
Warto pamiętać, ze B+R mogą być finansowane również przez państwo.
W gospodarce opartej na wiedzy rośnie liczba sektorów i gałęzi, które wymagają systematycznej akumulacji wiedzy przez wysokie nakłady na B+R, szczególnie w sektorze przedsiębiorstw.
Z powyższego wynika, że biedny kraj – bez zasobów kapitału finansowego i ludzkiego (tutaj rozumianego szerzej niż siła robocza) nie ma szans na rozwijanie gałęzi gospodarki opartych na wiedzy. Zatem nie każda gospodarka ma realne szanse na rozwinięcie się do gospodarki opartej na wiedzy.
Na zmianę technologiczną składa się trzyetapowy proces:
Proces inwencji, czyli tworzenia wynalazków, wzorów przemysłowych, znaków towarowych.
Proces innowacji, czyli produkcyjnego wykorzystania inwencji w produktach, usługach, procesach wytwórczych, metodach organizacji.
Proces dyfuzji, czyli rozprzestrzeniania się innowacji przez naśladowanie (np. prowadzenie własnych badań przez imitatora, handel technologią, uczenie się nowych rozwiązań). Możliwy jest też zakup wiedzy technologicznej, zamiast samodzielnego prowadzenia badań. Technologia rozprzestrzenia się za pośrednictwem BIZ (bezpośrednich inwestycji zagranicznych), w ramach których podmioty zagraniczne, w kraju imitatora często są zaznajamiane z procesem produkcji dobra opracowanym w kraju innowatora.
O dyfuzji wiedzy można mówić w skali mikro- i makroekonomicznej.
Głównymi nurtami alternatywnych teorii handlu międzynarodowego są:
Teoria handlu wewnątrzgałęziowego;
Teorie eksponujące zmianę technologiczną jako czynnik kształtujący specjalizację i wymianę międzynarodową (są to tzw. teorie neotechnologiczne3).
Handel wewnątrzgałęziowy (HWG) dotyczy dwukierunkowej wymiany (nakładających się strumieni importu i eksportu) dóbr identycznych lub podobnych, będących bliskimi substytutami.
Wymiana dwukierunkowa w HWG obejmuje dwa przypadki:
Wymiana dóbr jednorodnych w handlu przygranicznym, sezonowym, cyklicznym, np. piasku, żwiru, owoców dojrzewających w różnych okresach, zależnie od lokalizacji. Taka wymiana nie wymaga specjalizacji i nie jest przedmiotem zainteresowania teorii HWG.
Wymiana dóbr zróżnicowanych, których produkcja wymaga specjalizacji o charakterze wewnątrzgałęziowym.
Warunkiem koniecznym wystąpienia specjalizacji i wymiany wewnątrzgałęziowej jest zróżnicowanie produktów połączone z korzyściami skali i niedoskonałą konkurencją.
Da potrzeb analizowania HWG gałąź (grupę towarową) definiuje się jako grupę produktów charakteryzujących się identycznym wykorzystaniem końcowym oraz identyczną lub zbliżoną funkcją produkcji (w zakresie wykorzystywanych czynników produkcji).
Udział HWG w całkowitym handlu mierzy się za pomocą indeksu Grubela-Loyda (GLI), który dla określonej gałęzi i ma postać:
$$B_{i} = 1 - \frac{\left| X_{i} - M_{i} \right|}{X_{i} + M_{i}}$$
gdzie : ∖nXi − eksport galezi i; ∖nMi − import galezi i; ∖n|Xi−Mi| − handel netto galezi i w wielkosci absolutnej; ∖nXi + Mi − suma eksportu i importu galezi i; ∖nBi − udzial HWG w calkowitym handlu galezi i.
Z konstrukcji wskaźnika wynika, że:
Bi ∈ [0;1] ∖ n
Agregatowy indeks Grubela-Loyda (AGLI) – dla całego handlu danego kraju liczony jest jako średnia ważona indeksów dla poszczególnych gałęzi, przy czym wagami są udziały tych gałęzi (sumy ich importu i eksportu) w całkowitych obrotach handlowych (import + eksport) danego kraju.
$${B = \sum_{i}^{n}{B_{i}*a_{i}}\backslash n}{gdzie:\backslash n}{B - udzial\ HWG\ w\ calkowitych\ obrotach\ kraju\ z\ zagranica;\backslash n}{a_{i} - udzial\ eksportu\ i\ importu\ galezi\ w\ calkowitych\ obrotach\ kraju\ z\ zagranica;\backslash n}{n - liczba\ badanych\ galezi.}$$
B ∈ [0;1]
Interpretacja wskaźnika pozostaje taka sama jak dla „gałęziowego” GLI.
Niestety indeksy powyższe są wrażliwe na poziom agregacji. Z tego powodu najlepiej używać do badań 3-4 cyfrowych grup SIPC, gdyż w ich przypadku błędy wynikające z agregacji są najmniejsze.
Zaawansowany poziom rozwoju gospodarczego i konwergencja rozwojowa krajów (zmniejszanie różnic w poziomie rozwoju).
Duże rozmiary rynków (liczba konsumentów, poziom ich dochodów) i /lub regionalna integracja rynków.
Brak przeszkód w handlu spowodowanych dużą odległością (koszty transportu) lub polityką państwa (bariery handlowe).
Najlepsze efekty są osiągane wówczas, gdy podane powyżej czynniki oddziałują zespołowo. HWG może w ogóle nie zachodzić, jeżeli będą miały miejsce bariery spowodowane wysokimi kosztami transportu lub polityką handlową.
W przypadku wymiany wewnątrzgałęziowej kryterium wyboru kierunków specjalizacji międzynarodowej jest nieokreślone, tzn., że nie można z góry określić w jakich krajach będzie miała miejsce produkcja i eksport konkretnych dóbr.
Niejednokrotnie to przypadek lub zrządzenie losu czy historii decyduje o tym kto i co produkuje. Np. Szwajcarzy wyspecjalizowali się w produkcji zegarków dlatego, że w XVI wieku jura szwajcarska przez 6 mies. w roku była pokryta warstwą śniegu uniemożliwiającą prowadzenie działalności gospodarczej na zewnątrz. Stąd ówcześni Szwajcarzy wpadli na pomysł aby zając się zegarmistrzostwem. Jako że technologia wówczas nie powalała na kolana, to jeden Szwajcar konstruując jeden zegarek miał zajęcie od jesieni aż do wiosny.
Korzyści ze specjalizacji i HWG:
Wzrost różnorodności dóbr dostępnych dla konsumentów we wszystkich uczestniczących krajach.
Spadek kosztów produkcji i cen wskutek realizacji korzyści skali przez producentów4.
Osłabienie negatywnego wpływu HMN na podział dochodów (mniej kosztowna realokacja zasobów w porównaniu ze specjalizacją międzygałęziową)5.
Ogólnie została ona sformułowana w latach60. XX wieku, a następnie była rozwijana.
Założenia:
Potencjał technologiczny jest nierównomiernie rozłożony zarówno na szczeblu krajów jak i gałęzi oraz przedsiębiorstw. Na każdym szczeblu można wyróżnić innowatorów i imitatorów technologicznych.
Posiadanie nowej technologii odnoszącej się do produktów lub procesów wytwórczych daje innowatorowi czasowy monopol i związaną z nim rentę.
Proces dyfuzji technologii w skali krajowej i międzynarodowej związany z naśladowaniem nowych rozwiązań przez kraje (przedsiębiorstwa) wymaga czasu i kosztownych dostosowań (proces uczenia się). Innowatorzy są więc w stanie zastosować nową technologię dopiero po upływie pewnego czasu, który nazywany jest opóźnieniem naśladowczym (imitation lag).
W latach 60. XX w. zauważono, że proces imitowania zachodzi powoli – etapami, stopniowo. Globalizacja sprawiła, że wiele rzeczy zaczęło dziać się na raz.
Teza: O kierunkach i strukturze HMN dobrami przemysłowymi decydują powstające i zanikające opóźnienia naśladowcze poszczególnych przedsiębiorstw i państw w opanowywaniu nowych technologii6.
Przebieg handlu indukowanego luką technologiczną:
W okresie opóźnienia naśladowczego kraj innowator jest głównym eksporterem produktów wytworzonych za pomocą nowej technologii. Imitator jest ich importerem.
Po upływie okresu opóźnienia naśladowczego kraj imitator przyswaja sobie nową technologię i rozpoczyna produkcję. Pozwala mu to na rezygnację z importu.
Jeżeli kraj imitator charakteryzuje się niższymi kosztami wytwarzania, kierunki wymiany odwracają się: w miejsce handlu spowodowanego luką technologiczną (eksport liderów i import imitatorów) pojawia się handel wywołany przewagami kosztowymi (eksport imitatorów i import liderów).
Oczywiście mało realistyczne jest założenie, że 100% handlu zostanie odwrócone. Zwykle jest tak, że choć lider importuje dobro to sam też prowadzi jego eksport – np. poprzez sprzedaż udoskonalonych wersji itp.
Przewagi komparatywne wywołane innowacjami technologicznymi mają charakter dynamiczny, tzn. pojawiają się i znikają, przy czym proces ten może się powtarzać w miarę jak pojawiają się kolejne innowacje.
Teoria cyklu życia produktu została sformułowana w połowie lat 60. XX wieku. Jej autorem jest Raymond Vernon. Naukowiec ten dostrzegł a następnie zbadał dlaczego najwięcej innowacji produktowych pojawiało się w USA a następnie rozprzestrzeniały się on na resztę świata.
W odróżnieniu od teorii luki technologicznej odnoszącej się do wszelkich innowacji, teoria cyklu życia produktu koncentruje się wyłącznie na innowacjach produktowych.
Założenie: Każdy produkt przechodzi na rynku przez kolejne fazy rozwoju: fazę nowości, fazę dojrzewania oraz fazę produktu standardowego. Z każdą fazą związany jest typowy kierunek handlu międzynarodowego:
W fazie nowości produkt wymaga wysokich nakładów wyspecjalizowanych czynników produkcji – jest, więc wytwarzany w kraju, który dysponuje takimi czynnikami, a jednocześnie dużym i chłonnym rynkiem zamożnych konsumentów (produkt jest drogi). Rozwija się eksport z kraju innowatora, skierowany przede wszystkim do grupy najzamożniejszych konsumentów w innych krajach.
W fazie dojrzewania – wskutek wzrostu popytu na produkt ze strony innych bogatych krajów, produkt zaczyna być wytwarzany w tych krajach (produkcja na podstawie własnych pomysłów, licencji lub produkcja w filiach). Eksport z kraju innowatora przestaje rosnąć, ponieważ pojawia się konkurencja ze strony producentów.
W fazie produktu standardowego konieczne staje się obniżenie kosztów produkcji, aby utrzymać sprzedaż. Produkcja przenosi się do krajów (rozwijających się) o niższych kosztach wytwarzania, które rozpoczynają eksport: kraj innowatora przekształca się w importera produktu
I w tym przypadku globalizacje wiele zmieniła. Obecnie ten sam produkt może jednocześnie pojawić się w wielu miejscach i w związku z tym czas trwania poszczególnych faz znacznie się skrócił.
Konkurencyjność jest względnie nowym pojęciem w ekonomii. Pojawiła się dopiero w l. 70. XX w.. Do dziś trudno stwierdzić, dlaczego uwaga ekonomistów skierowała się na to zjawisko. Istnieją w tym zakresie dwie hipotezy:
Amerykańscy ekonomiści zaczęli badać konkurencyjność w chwili, kiedy miało miejsce zaostrzenie konkurencji między firmami ze Stanów Zjednoczonych i Japonii.
Badania nad konkurencyjnością pojawiły się w l. 70. XX w. ze względu na kryzysy naftowe związane z nimi ogólne spowolnienie gospodarcze. Wówczas to najpotężniejsze gospodarki świata w niektórych branżach zaczęły tracić swój prymat. W związku z tym zaczęto poszukiwać przyczyn takiego stanu rzeczy.
Konkurencja to rywalizacja pomiędzy określonymi podmiotami w dążeniu do analogicznych celów. Proces podejmowania działań dla osiągnięcia tych celów nosi nazwę konkurowania, przy czym konkurujące podmioty mogą sobie utrudniać lub nawet uniemożliwiać realizację celów.
Jest to sytuacja podobna do tej z jaką mamy do czynienia na IO. Tam w większości konkurencji do przyznania jest tylko jeden (komplet) złoty(ch) medal(i), otrzymuje go ten zawodnik (ta drużyna), która okaże się najlepsza. Pozostali muszą zadowolić się mniej cennymi medalami i dalszymi miejscami w klasyfikacji.
Aby skutecznie konkurować, tzn. mimo przeszkód tworzonych przez konkurentów osiągnąć swoje cele trzeba być konkurencyjnym.
W najogólniejszym ujęciu konkurencyjność to zdolność danego podmiotu (np. gospodarki lub przedsiębiorstwa) do konkurowania, a więc realizowania swoich celów w konkurencyjnym otoczeniu.
W rezultacie zdolności konkurencyjnej dany podmiot osiąga w danym czasie określoną pozycję konkurencyjną, tj. miejsce (udział) w otoczeniu.
Konkurencyjność ma charakter wielopoziomowy tzn. można ją odnosić do podmiotów znajdujących się na różnych szczeblach analizy ekonomicznej.
Wyodrębniamy zatem:
Mikrokonkurencyjność – na poziomie przedsiębiorstw.
Mezokonkurencyjność – na poziomie branż, gałęzi, czy sektorów gospodarki krajowej a także regionów kraju.
Makrokonkurencyjność - na poziomie gospodarki krajowej.
Megakonkurencyjność – na poziomie grup krajów lub regionów świata.
Literatura przedmiotu najwięcej uwagi poświęca mikro i makrokonkurencyjności.
Z powyższego wyliczenia widać, że niektóre rodzaje konkurencyjności zasadniczo odnoszą się wyłącznie do skali międzynarodowej. Np. w skali makro gospodarki poszczególnych państw porównuje się z gospodarkami innych krajów. Podobnie w przypadku megakonkurencyjności. Z kolei mezokonkurencyjność może, choć nie musi, odnosić się do skali międzynarodowej, np., jeśli dokonujemy porównania branż samochodowych z kilku krajów itp.., Jeśli chodzi o mikrokonkurencyjność to wszystko zależy od tego, czy analizujemy przedsiębiorstwo zaangażowane w wymianę międzynarodową, czy jedynie produkujące na lokalny rynek.
Brak jest jednej definicji konkurencyjności gospodarek definiowanych na poziomie makro. W związku z tym najczęściej konkurencyjność w tej skali utożsamia się ze wzrostem produkcyjności zasobów wytwórczych, co jednak musi się przekładać na wzrost dobrobytu ludności. W przeciwnym razie trudno mówić o wzroście konkurencyjności danej gospodarki.
Konkurencyjność gospodarek zdeterminowana jest przez cztery grupy współzależnych zmiennych (wg. modelu diamentu Michaela Portera7):
Czynniki produkcji – ich znaczenie sprowadza się nie tyle do ilości, co, do jakości i efektywności oraz stopnia wyspecjalizowania. Im bardziej dany czynnik jest wyspecjalizowany, tym trudniej go imitować i tym większa przewaga konkurencyjna.
Np. prosta praca zawsze może być imitowana, skomplikowane czynności już nie. Specjalizacja czynników produkcji utrudnia imitowanie, co petryfikuje przewagę konkurencyjną.
Czynniki popytowe - nie tyle wielkość popytu ile jego charakter i struktura. Presja ze strony wymagających rynków krajowych motywuje przemysł do ciągłego udoskonalania oferty.
Wraz ze wzrostem dochodów popyt staje się coraz bardziej wyrafinowany i to staje się motywacją dla przedsiębiorstw do udoskonalania produktu.
Otoczenie (klastry) – znaczenie istnienia w gospodarce nieformalnie powiązanych, wspierających się i jednocześnie konkurujących ze sobą pokrewnych przemysłów (presja konkurencyjna ze strony kooperatorów, szybsze i tańsze dostawy, dyfuzja innowacji).
Chodzi o to, aby przedsiębiorstwo miało, z kim konkurować, bo to motywuje je do wzmożonego rozwoju.
Strategia firm i ich struktura oraz rywalizacja miedzy nimi, znaczenie wpływu otocznia (przede wszystkim państwa) na to jak przedsiębiorstwa są tworzone, organizowane i zarządzane.
Otóż nie istnieje jeden spójny model zarządzania, który byłby skuteczny we wszystkich branżach. Istnieją branże, stwarzające korzystniejsze warunki dla funkcjonowania małych, rodzinnych przedsiębiorstw, które są elastyczne. Są też takie branże, gdzie znaczne lepiej radzą sobie zhierarchizowane koncerny. Np. branża odzieżowa daje szanse wzrostu i rozwoju małym przedsiębiorstwom, podczas gdy branża motoryzacyjna już nie.
Wymienione zmienne tworzą pewien system, którego sprawne działanie stwarza dobre środowisko dla rozwoju konkurencyjnych gałęzi przemysłu, a tym samym konkurencyjnej gospodarki. Katalizatorem działania tego systemu powinno być państwo - to ono ma uregulować gospodarkę w taki sposób, aby system ten mógł sprzyjać rozwojowi gospodarki.
Charakter międzynarodowej konkurencyjności na szczeblu makro zależy od poziomu rozwoju gospodarki. W zależności od fazy rozwoju gospodarki zmieniają się źródła konkurencyjności (wg M. Portera):
Faza I: Gospodarka oparta na podstawowych czynnikach produkcji (Factory Driven Economy).
Faza II: Gospodarka napędzana inwestycjami (Investment Driven Economy).
Faza III: Gospodarka napędzana innowacjami (Innovation Driven Economy).
Faza IV: Gospodarka oparta na bogactwie (Wealth Based Economy).
Gospodarka oparta na podstawowych czynnikach produkcji:
Dostępność podstawowych czynników produkcji wyłączną podstawą budowania konkurencyjności – zatem jest to konkurencja wyłącznie cenowa – chodzi o to aby towary i usługi danego kraju były względnie tanie.
Konkurencja o charakterze wyłącznie cenowym.
Niewielka liczba konkurencyjnych branż (zwykle 1-2 branże).
Gospodarka bardzo wrażliwa na oddziaływanie cykli koniunkturalnych oraz zmiany kursów walutowych.
Gospodarka napędzana inwestycjami:
Podstawą konkurencyjności staje się gotowość i zdolność krajowych podmiotów gospodarczych do inwestowania.
Samodzielne ulepszanie nowych technologii.
Wzrost współzawodnictwa między krajowymi firmami.
Wzrost odporności gospodarki na światowe cykle koniunkturalne oraz wahania kursów walutowych.
Jest to model zbliżony do obecnej gospodarki RP, choć należy pamiętać, że w RP napęd pochodzi zarówno z inwestycji krajowych jak i zagranicznych. Jeszcze 20 lat temu Polska odznaczała się gospodarką opartą na podstawowych czynnikach produkcji.
Gospodarka napędzana innowacjami:
Zdolność gospodarki do samodzielnego tworzenia technologii (wskutek oddziaływania wszystkich czterech zmiennych modelu Portera).
Konkurencyjność międzynarodowa w wielu i to różniących się branżach.
Konkurencyjność zarówno cenowa jak i jakościowa.
Odporność gospodarki na zmiany cykli gospodarczych oraz wahania kursów walutowych.
Gospodarka oparta na bogactwie:
Zasoby zgromadzone we wcześniejszych okresach osłabiają motywację podmiotów gospodarczych do konkurowania.
Spadek skłonności przedsiębiorstw do inwestowania i podejmowania ryzyka.
Stopniowa utrata przewag konkurencyjnych przez firmy (słaby wzrost produktywności przy wysokich aspiracjach płacowych pracowników).
Powyższa sytuacja miała miejsce w l. 70. XX wieku w Stanach Zjednoczonych, kiedy konkurowały z Japonią.
Pomiar kompleksowy na podstawie danych ilościowych i jakościowych – przykład rankingu IMD8 publikowanego w raporcie World Competitiveness Yearbook.
Raport korzysta z ok. 300 kryteriów cząstkowych zebranych w czterech grupach nazywanych czynnikami konkurencji. Są to:
Osiągnięcia gospodarki, – czyli makroekonomiczna ocena danej gospodarki na podstawie:
Wielkości inwestycji;
Dynamiki wzrostu inwestycji;
Wielkości oszczędności;
Dynamiki wzrostu oszczędności;
Salda bilansu płatniczego i HMN;
PKB i tempa wzrostu PKB;
Stopy inflacji i jej dynamiki.
Jak widać na równi analizowane są wartości statyczne i dynamiczne.
Efektywność rządu – ocena polityki rządu danego kraju pod względem:
Finansów publicznych i kierunków ich zmian (na lepsze lub na gorsze).
Polityki fiskalnej – czy sprzyja przedsiębiorcom czy też nie.
Ram instytucjonalnych – jakości działania instytucji publicznych – np. parlamentu, wymiaru sprawiedliwości, organów skarbowych. Ocenia się czy instytucje te wspierają konkurencyjność czy ją ograniczają.
Ram biznesowych – chodzi o ramy administracyjne i prawne funkcjonowania przedsiębiorczości. W tym zakresie badana jest jakość prawa stanowionego przez państwo. Rozpatruje się funkcjonowanie polityki konkurencji – czy organy państwa walczą z monopolami czy je hodują. Zwraca się też uwagę na regulacje dotyczące rynków kapitałowych – czy są one zliberalizowane czy posiadają ograniczenia.
Efektywności biznesu:
Produktywność przedsiębiorstw;
Stan finansów przedsiębiorstw;
Jakość polityki finansowej przedsiębiorstw;
Wpływ globalizacji na przedsiębiorstwa, – jakie jest nastawienie przedsiębiorstw do globalizacji –czy chętnie uczestniczą w jej procesach czy dążą do izolacji;
Efektywność biznesu.
Infrastruktury:
Infrastruktury podstawowej – dróg, kolei, poziomu urbanizacji;
Infrastruktury technicznej – liczby komputerów per capita, kosztów dostępu do Internetu, jakości tego dostępu, nakładów na B+R;
Infrastruktury naukowej - funkcjonowania szkolnictwa wyższego, laureatów Nagrody Nobla w badanym okresie.
Ochrony zdrowia i środowiska naturalnego.
Systemu wartości w danym kraju:
Otwartości społeczeństwa na inne nacje, inne kultury. Określa się czy społeczeństwu bliżej jest do postawy kosmopolitycznej czy ksenofobicznej i nacjonalistycznej.
Równości szans ze względu na:
Wiek;
Płeć;
Stopień niepełnosprawności.
Pomiar kosztowo cenowy na podstawie:
Realnego efektywnego kursu walutowego - pomiar cenowy;
Relatywnych jednostkowych kosztów pracy – pomiar kosztowy.
O cenowej konkurencyjności produkcji danego kraju na zagranicznych rynkach decyduje wypadkowa dwóch czynników:
Zmian nominalnego kursu walutowego waluty krajowej. Spadek tego kursu poprawia konkurencyjność produkcji krajowej na rynkach zagranicznych a wzrost tego kursu ją pogarsza.
Zmian poziomu cen krajowych w stosunku do poziomu cen za granicą. Relatywnie szybki wzrost cen krajowych (w porównaniu z zagranicznymi) pogarsza międzynarodową konkurencyjność produkcji krajowej, relatywnie wolny wzrost poprawia ją.
Kurs realny (Real Exchange Rate – RER) – jest kursem nominalnym pomnożonym przez relację poziomu cen krajowych do poziomu cen zagranicznych wg. poniższej formuły:
$${\text{RER}_{i} = E_{i}*\frac{P}{P_{i}},\ gdzie:\backslash n}{\text{RER}_{i} - kurs\ realny\ waluty\ krajowej\ wobec\ waluty\ innego\ kraju\ \left( i \right);\backslash n}{E_{i} - kurs\ nominalny\ waluty\ krajowej\ wobec\ waluty\ kraju\ \mathrm{(i);}\mathrm{\backslash n}}{P - poziom\ cen\ krajowych;\backslash n}{P_{i} - poziom\ cen\ w\ kraju\ i.}$$
Zatem nie chodzi tu o wartość jednej waluty względem drugiej ale o porównanie poziomu cen krajowych z zagranicznymi. Nominalny kurs walutowy jest potrzebny wyłącznie do tego, aby licznik i mianownik były wyrażone w takich samych jednostkach. Zatem kurs nominalny pełni tylko funkcję pomocniczą.
Nie jest istotna wysokość kursu realnego w danym momencie. Istotne jest w jaki sposób kurs realny zmienia się w czasie – czy kurs realny w ujęciu rok do roku rośnie, spada czy pozostaje niezmieniony. Właśnie ta tendencja kursu walutowego jest uwzględniana w analizach.
Narzędziem mierzącym zmiany ogólnej wartości danej waluty (w stosunku do wielu walut zagranicznych jednocześnie) jest realny efektywny kurs walutowy (Real Effective Exchange Rate – REER).
Jest to wskaźnik obliczany, jako średnia ważona kursów danej waluty wobec różnych walut zagranicznych, przy czym wagami mogą być udziały poszczególnych krajów w HZ danego kraju.
$${REER = \sum_{i = 1}^{n}(w_{i}*E_{i}*\frac{P}{P_{i}}),\ gdzie:\backslash n}{w_{i} - waga\ kraju\ oraz\ \sum_{}^{}{w_{i} = 1}.}$$
Zmiany REER interpretuje się jako zmiany cenowej konkurencyjności produkcji krajowej względem zagranicznej:
Rosnący REER, czyli realna aprecjacja waluty krajowej oznacza, że względny poziom cen w danym kraju rośnie a w efekcie spada konkurencyjność produkcji krajowej względem zagranicznej.
Malejący REER, czyli realna deprecjacja waluty krajowej oznacza, że względny poziom cen w danym kraju obniża się, a w efekcie rośnie konkurencyjność produkcji krajowej względem zagranicznej.
Niezmienny REER oznacza, że międzynarodowa konkurencyjność cenowa produkcji krajowej utrzymuje się na stałym poziomie.
Niezmienność REER możliwa jest w dwóch przypadkach:
Jeżeli ceny w danym kraju rosną w takim samym tempie jak obniża się nominalny kurs walutowy.
Jeżeli ceny w danym kraju spadają w takim samym tempie jak rośnie nominalny kurs walutowy.
W praktyce oba przypadki występują bardzo rzadko.
Kompleksowe miary konkurencyjności mają charakter subiektywny, gdyż subiektywny jest zwykle dobór czynników branych pod uwagę w analizie konkurencyjności. Z kolei miary jednostkowe jak np. REER oraz jednostkowe przeciętne koszty pracy są bardziej obiektywne, gdyż zawsze są opierane o ten sam czynnik.
Relatywne jednostkowe koszty pracy
Jednostkowe koszty pracy (Unit Labour Costs –ULC) pokazują koszty pracy niezbędne do wyprodukowania jednostki produkcji.
W analizie międzynarodowej konkurencyjności gospodarek stosuje się relatywne jednostkowe koszty pracy (Real Unit Labour Costs – RULC), które pozwalają na porównanie jednostkowych kosztów pracy w kraju i za granicą.
$${RULC = \frac{\text{ULC}}{\text{ULC}^{*}}*E,\ gdzie\backslash n}{ULC - jednostkowe\ koszty\ pracy\ w\ danym\ kraju;\backslash n}{\text{ULC}^{*} - jednostkowe\ koszty\ pracy\ za\ granica;\backslash n}{E - nominalny\ kurs\ walutowy.}$$
Nominalny kurs walutowy służy jedynie sprowadzeniu wartości kosztów pracy do porównywalnych jednostek.
Interpretacja:
Wzrost RULC oznacza spadek międzynarodowej konkurencyjności gospodarki danego kraju. Jeżeli w kolejnych latach ten wskaźnik wzrasta, to mamy do czynienia ze spadkiem konkurencyjności kosztowej gospodarki kraju w porównaniu z zagranicą.
Spadek RULC w czasie oznacza poprawę międzynarodowej konkurencyjności danego kraju w porównaniu z zagranicą.
Czynniki determinujące zmiany wskaźnika RULC:
Dynamika płac krajowych w porównaniu z zagranicą. Im szybciej rosną płace w kraju w porównaniu z zagranicą ceteris paribus tym silniej pogarsza się konkurencyjność gospodarki krajowej w porównaniu z zagranicą.
Pozapłacowe koszty pracy. One również mogą wpływać na ceny krajowe. Jeśli w kraju rosną szybciej niż za granicą, to pogarsza się kosztowa konkurencyjność gospodarki krajowej w porównaniu z zagranicą.
Wydajność pracy. Jeżeli w kraju rośnie szybciej niż za granicą, to konkurencyjność krajowej gospodarki w porównaniu z zagranicą wzrasta.
Kształtowanie się nominalnego kursu walutowego. Jeżeli ten kurs ulega aprecjacji ceteris paribus dochodzi do pogorszenia międzynarodowej konkurencyjności gospodarki krajowej względem zagranicy. Deprecjacja tegoż kursu oznacza poprawę międzynarodowej konkurencyjności gospodarki krajowej w porównaniu z zagranicą.
Z powyższego wyliczenia wynika, że na międzynarodową konkurencyjność gospodarki krajowej wpływa wiele czynników w tym też czynniki pozakosztowe.
Polityka gospodarcza (ekonomiczna) państwa polega na świadomym oddziaływaniu państwa na gospodarkę narodową – na jej dynamikę, strukturę, funkcjonowanie, na stosunki ekonomiczne w państwie oraz jego relacje gospodarcze z zagranicą.
Sprawy polityki gospodarczej dotyczą sfery regulacyjnej, ale należy pamiętać, że sfera regulacyjna pozostaje w ścisłe relacji ze sferą realną. Zatem regulacje państwa wpływają na PKB, HMN, oszczędności, inwestycje, konsumpcję i inne istotne wielkości sfery realnej.
Ze względu na zakres oddziaływania politykę gospodarczą można podzielić na dwa współzależne rodzaje:
Politykę wewnętrzną (krajową);
Politykę zewnętrzną (zagraniczną).
Zagraniczna polityka gospodarcza (ekonomiczna) obejmuje regulacyjną działalność państwa w odniesieniu do wymiany gospodarczej z zagranicą a więc przepływów towarów, usług, czynników produkcji (kapitału, pracy, technologii).
Zagraniczna polityka gospodarcza jest ściśle związana z ogólną polityką państwa w sferze stosunków zagranicznych (polityka zagraniczna), definiowaną jako proces formułowania oraz realizacji interesów narodowo-państwowych w stosunku do innych państw i uczestników systemu międzynarodowego.
Pojęciem węższym (i starszym) od zagranicznej polityki gospodarczej jest pojęcie polityki handlowej.
Istotą polityki handlowej (polityki handlu zagranicznego) jest regulowanie przez państwo sfery obrotów handlowych z zagranicą tj. wywieranie przez rząd wpływu na rozmiary kierunki oraz rzeczową strukturę importu (polityka importowa) oraz eksportu (polityka eksportowa).
Zatem polityka handlowa nie odnosi się np. do przepływów technologii. Wynika to z faktu, iż polityka handlowa powstała jeszcze zanim przepływy technologii czy pracy zaczęły mieć miejsce. Wymiana towarowa to najstarsza forma międzynarodowych powiązań gospodarczych.
Polityka handlowa może być prowadzona na szczeblu:
Narodowym (przez pojedyncze państwo);
Ponadnarodowym (przez grupę państw).
Obecnie dominuje polityka narodowa ale podejście ponadnarodowe staje się coraz częstsze. Przypadek drugi dotyczący ponadnarodowej (lub międzynarodowej) polityki handlowej obejmuje jednolite lub zharmonizowane cele i instrumenty w skali grupy krajów, regionów, świata lub skali globalnej. Przykładem takiego podejścia może być np. UE lub WTO. W ramach WTO państwo członkowskie przyjmuje wspólne regulacje ponadnarodowe polityki handlowej. W efekcie polityka handlowa państw WTO ma pewne podobne cechy.
W zależności od celów i treści polityki handlowej można wyodrębnić:
Politykę wolnego handlu (liberalna polityka handlowa);
Politykę protekcjonizmu.
Celem polityki wolnego handlu jest umożliwienie obywatelom danego państwa swobodnego uczestniczenia w handlu zagranicznym z ingerencją ze strony państwa ograniczoną do minimum. Ingerencja ta polega na tworzeniu warunków sprzyjających swobodnej wymianie handlowej z zagranicą.
Celem polityki protekcyjnej jest ochrona produkcji i rynku krajowego przed konkurencją zagraniczną i/lub popieranie eksportu. Ingerencja państwa ukierunkowana jest na realizacje wymienionych celów.
W praktyce państwa realizują politykę handlową o kształcie leżącym pomiędzy wskazanymi powyżej skrajnymi modelami (liberalizmem i protekcjonizmem).
W praktyce polityki handlowej możliwe są dwa przeciwstawne kierunki:
Liberalizacja, czyli otwieranie gospodarki krajowej na wymianę z zagranicą.
Protekcjonizm, czyli wprowadzanie barier utrudniających wymianę z zagranicą.
O tym, który kierunek będzie przeważał w polityce handlowej danego kraju decyduje splot czynników:
Uwarunkowań wewnętrznych, wynikających z sytuacji gospodarczej społecznej i politycznej danego kraju (poziomu rozwoju gospodarczego, bieżącej sytuacji makroekonomicznej; struktury organizacyjna rynku politycznego).
Poziom rozwoju gospodarczego ma fundamentalny wpływ na wybór kierunku polityki handlowej. Co do zasady im wyższy jest poziom rozwoju gospodarczego, tym mniejsze są obawy przed otwarciem ma wymianę z zagranicą.
Bieżąca sytuacja makroekonomiczna określa, czy dana gospodarka jest w fazie wzrostu czy spowolnienia lub recesji. Jeżeli ma miejsce spowolnienie gospodarcze, to nasileniu ulegają tendencje do podnoszenia barier handlowych.
Rynek polityczny to domyślny (hipotetyczny) rynek na którym grupy interesów wywierają wpływ na rząd, aby ten implementował określony typ polityki handlowej. Kluczowy jest poziom organizacji tych grup. Grupy sformalizowane mogą wywierać silniejszy wpływ niż niezorganizowane. W podobnym kierunku oddziałuje dostęp grupy nacisku do źródeł finansowania. Jeżeli taki dostęp jest swobodny, to grupa jest zdolna do wywierania silniejszego wpływu. Ponadto nie pozostaje bez znaczenia typ stosowanego lobbingu. Tzn. czy jest to oddziaływanie na kształt tego, które stosują rolnicy i górnicy – kiedy coś im się nie podoba w polityce handlowej rządu wychodzą na ulicę, czy raczej dokonuje się lobbingu kuluarowego polegającego na dyskretnym i formalnym wpływaniu na polityków9.
Uwarunkowań zewnętrznych (udziału danego państwa w międzynarodowych umowach handlowych, charakteru polityki handlowej krajów partnerskich, sytuacji w gospodarce światowej).
Udział państwa w międzynarodowych umowach handlowych ma znaczenie, ponieważ umowy takie regulują politykę handlową państw. Np. WTO i UE.
Sytuacja w gospodarce światowej jest istotna, ponieważ koniunktura światowa potrafi przenosić się na sytuację makroekonomiczną gospodarki krajowej. Ponadto może dochodzić do zmian układu sił w gospodarce światowej. Np. w ostatnich 10 latach Chiny stały się jednym z czołowych eksporterów świata. W związku z tym kraje zaczęły chronić się przed eksportem towarów z Chin. UE wiedzie w takich działaniach prym co chwilę podnosząc wobec chińskich przedsiębiorstw zarzuty dumpingu.
Korzyści statyczne:
Poprawa efektywności produkcji i wzrost produkcji przy danym poziomie zasobów w rezultacie optymalizacji alokacji zasobów.
Poprawa efektywności konsumpcji - wzrost konsumpcji powyżej możliwości wynikających z produkcji krajowej.
Korzyści dynamiczne:
Korzyści ze skali produkcji w związku z dostępem producentów do szerszego niż krajowy rynku.
Korzyści osiągane w wyniku wzrostu konkurencji: modernizacja i wzrost wydajności przedsiębiorstw.
Obniżanie poziomu inflacji, (które zmniejsza koszt dostępu do kapitału, co skutkuje wzrostem inwestycji).
Korzyści statyczne:
Poszerzenie możliwości dokonywania wyboru przez konsumentów.
Wzrost satysfakcji konsumentów wskutek nabywania towarów o cechach bardziej odpowiadających preferencjom.
Wzrost konkurencji na rynku – nacisk na obniżanie cen (chodzi tu o rynek branżowy - pewien segment rynku).
Korzyści dynamiczne:
Osiąganie przez producentów korzyści skali wytwarzania (światowe wykorzystanie korzyści skali).
Obniżka kosztów wytwarzania w rezultacie zyskania doświadczenia w procesie produkcji (efekt uczenia się).
Rozwój innowacji produktowych.
Względy etyczne (moralne) przemawiające za liberalizacją handlu:
Gdy mamy do czynienia z wolnym handlem, każdy podmiot uczestniczący w rynku ma zupełną swobodę rozporządzania swoją własnością (posiadaną siłą nabywczą). Taka swoboda dotyczy zarówno konsumentów jak i producentów. Konsumenci mogą swobodnie decydować o tym co kupią, producenci decydują nieskrępowanie o tym co będą wytwarzać i gdzie (od kogo) nabędą komponenty do produkcji. Swoboda wyboru jest znacznie ograniczana w warunkach protekcjonizmu, gdzie de facto państwo podejmuje decyzję co będzie kupowane i produkowane poprzez stosowanie narzędzi polityki handlowej.
Wolny handel z natury rzeczy ogranicza władzę państwa. W warunkach wolnego handlu rząd ma głównie charakter gospodarczy i działa na rzecz deregulacji. W warunkach protekcjonizmu rząd sprawuje szeroka władzę poważnie ingerując w działalność podmiotów gospodarczych.
Wolny handel inaczej niż protekcjonizm prowadzi do zbliżania się grup i jednostek. Protekcjonizm wywołuje wrogość – np. wojny celne, które wynikają z tego, że państwa stosują zasadę rewanżyzmu reagując na stosowane wobec siebie narzędzia polityki handlowej stosowaniem jeszcze bardziej restrykcyjnych narzędzi.
Argumenty podawane są w kolejności chronologicznej:
Argument cła wychowawczego.
Jest to najstarsza i najbardziej rozpowszechniona koncepcja uzasadniania odchodzenia od liberalnej polityki handlowej na rzecz protekcjonizmu. Jest to jednocześnie najczęściej podnoszony argument.
Autorzy argumentu: Aleksander Hamilton, Frydrych List, John Stuart Mill; Hamilton to sekretarz skarbu w rządzie prezydenta Jerzego Waszyngtona. Był on zwolennikiem stymulowania amerykańskiego wzrostu gospodarczego poprzez stosowanie protekcjonizmu wobec Anglii i innych silnej rozwiniętych od USA krajów. List to ekonomista działający w I poł. XIX wieku. Był Niemcem i wielkim zwolennikiem zjednoczenia tego wówczas rozbitego kraju. Również i on uważał protekcjonizm za narzędzie wspomagające wzrost gospodarczy (szczególnie w okresie tuż po zjednoczeniu państwa niemieckiego). Poglądy Johna Stuarta Milla były zbieżne z postulatami Lista.
Dwie wersje argumentu:
W odniesieniu do krajów rozwiniętych – potrzeba czasowej ochrony gałęzi produkcji silnie zagrożonych konkurencją zagraniczną.
W odniesieniu do krajów rozwijających się – umożliwienie rozwoju nowotworzonych (raczkujących – infant industries) branż przemysłu przez czasową ochronę tych branż. To częstsza wersja.
Teoretyczna podstawa argumentu:
Zakwestionowanie statycznego podejścia do przewag komparatywnych w warunkach wolnego handlu. Przewagi komparatywne należy postrzegać dynamicznie, co oznacza, że mogą one podlegać zmianom na skutek świadomej ingerencji państwa. Np. surowce mogą się wyczerpać i to koniec istnienia przewagi komparatywnej.
Logika argumentu:
W warunkach wolnego handlu raczkująca branża przemysłu w kraju rozwijającym się nie ma szans na podjęcie walki konkurencyjnej z bardziej efektywniejszymi producentami zagranicznymi.
Wprowadzenie ochrony rynku w postaci cła wychowawczego może dać szansę rozwoju takiej branży i pozwoli jej na poprawę pozycji konkurencyjnej wobec producentów zagranicznych.
Utrzymywanie cła wychowawczego ma charakter przejściowy i odnosi się jedynie do fazy początkowej rozwoju branży.
Poprawność argumentu cła wychowawczego zależy od spełnienia warunków odnoszących się do jego aplikacji w konkretnym przypadku. Są one następujące:
Kraj wprowadzający cło powinien posiadać odpowiednie zasady czynników produkcji, które umożliwiają osiągnięcie przez rozwijającą się branżę przewidywanej poprawy jej konkurencyjności.
Decydenci w kraju wprowadzającym cło powinni właściwie wybrać branżę, która zasługuje na przejściową ochronę. Pozostaje pytanie, czy państwo lepiej potrafi zidentyfikować taką branżę od rynku.
Przewidywane korzyści z tytułu zastosowania cła wychowawczego powinny przewyższać związane z tym koszty (spadek nadwyżki konsumenta) i mieć charakter trwały. Stosowanie cła oznacza spadek efektywności produkcji co również jest kosztogenne. Ponadto niezwykle trudno jest ex ante przewidzieć korzyści i straty wynikające z ochrony danej branży.
[Kontynuacja listy z poprzedniego wykładu]
Okres stosowania cła winien być możliwie krótki.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ten warunek jest relatywnie porosty do spełnienia. W praktyce jest jednak tak, że okazuje się, iż ochrona celna danej branży musi trwać dłużej niż pierwotnie zakładano. Ponadto, jeżeli cło ochronne jest już stosowane, to pojawiają się lobbystyczne naciski na przedłużenie okresu jego stosowania.
Zastosowany instrument ochronny powinien być najlepszym z możliwych z punktu widzenia realizacji założonego celu.
Zauważmy, że niejako doktrynalnie w tym argumencie zakłada się, ze stosowanym instrumentem będzie cło. Problem w tym, że najlepszym instrumentem ono nie jest. Wywołuje bowiem efekt protekcyjny – czyli ograniczenie realizacji tańszego importu na rzecz zwiększenia mniej efektywnej produkcji wewnętrznej, co wpływa na ograniczenie efektywności całej gospodarki; oraz efekt konsumpcyjny - polegający na ograniczaniu konsumpcji. W związku z tym drugim efektem dochodzi do utraty nadwyżki konsumenta. Subsydium produkcyjne jest instrumentem, który powoduje efekt protekcyjny, ale nie musi prowadzić do wystąpienia efektu konsumpcyjnego. Pod tym względem subsydium eksportowe ma wyraźną przewagę nad cłem. Wynika z tego, że warunek 5) nigdy nie jest spełniony.
Przedstawione powyżej warunki sprawiają, że prawdziwość argumentu cła wychowawczego trudno jest zachować, ponieważ trudno jest łącznie spełnić wszystkie warunki jego słuszności.
Mocne strony koncepcji cła wychowawczego:
Założenie możliwości zmiany przewag komparatywnych w czasie. W związku z tym, jeżeli przewagi komparatywne nie mają charakteru trwałego, to ich układ może zmieniać państwo. W efekcie kraj słabiej rozwinięty ma szansę na uzyskanie przewagi komparatywnej nad innymi nie tylko za sprawą posiadanych rzadkich zasobów - np. paliw.
Brak sprzeczności z zasadą wolnego handlu (tylko jedynie czasowe zawieszenie tej zasady w odniesieniu do wybranej branży).
Selektywny charakter protekcji celnej – chroni się tylko wybrane branże, w fazie rozwojowej lub w fazie przejściowych trudności – protekcja celna w tym przypadku nie ma charakteru totalnego.
Brak cech strategii antyimportowej - nie działa się przeciw importowi, nie ma się tutaj na celu trwałego zmniejszenia zależności kraju od importu.
Argument w praktyce:
Historia gospodarcza pokazuje, że argument był stosowany przez wszystkie dziś rozwinięte gospodarczo kraje świata – USA, Francję, Japonię a nawet bardzo liberalną w kwestiach handlu zagranicznego Wielką Brytanię. Można zaryzykować tezę, że prawie każdy rozwinięty gospodarczo kraj miał w swojej historii okres, w którym stosował tego typu ochronę dla raczkujących gałęzi przemysłu.
Od 1862 roku Wielka Brytania na szeroką skalę zaczęła stosować politykę wolnego handlu. Wówczas kraj ten był niekwestionowanym liderem rewolucji przemysłowej i gospodarczej. Jednak mimo to Anglicy stosowali cła wychowawcze. Kogo zatem się obawiali? Otóż Indii oraz Chin. Widzimy dziś, że historia kołem się toczy.
Geneza argumentu: Spostrzeżenie i opis Roberta Torrensa (1844). Następnie argument został rozszerzony na początku XX w. Niemniej widać, że to już wiekowy argument.
Teoretyczna podstawa:
Spostrzeżenie (Torrensa), że w zależności od wielkości kraju10 inny jest wpływ jego polityki handlowej na ceny światowe, a co za tym idzie – na TOT11 tego kraju. I tak:
W przypadku kraju małego zmiana wielkości jego importu czy eksportu (wskutek zastosowania cła lub innych instrumentów polityki handlowej) nie wpływa na poziom cen światowych.
Zatem kraj mały może swobodnie stosować instrumenty polityki handlowej i w ten sposób nie wpływać na TOT, ponieważ nie ma on (kraj) wpływu na ceny światowe.
W przypadku kraju dużego istnieje możliwość wywierania takiego wpływu na ceny światowe, zatem duży kraj może odnieść korzyści dobrobytowe wskutek zastosowania protekcji.
Jeżeli zmieniają się TOT, to zazwyczaj dochodzi również do zmian dochodów. Poprawa TOT kraju A prowadzi pogorszenia TOT innych państw, ponieważ w transakcjach HMN uczestniczą co najmniej dwie strony. Wzrost cen sprzedawcy prowadzi do strat nabywcy, wzrost korzyści nabywcy oznacza wzrost strat sprzedawcy.
Treść argumentu:
Duży ekonomicznie kraj może poprawić swoje TOT za pomocą ceł lub innych środków polityki handlowej a tym samym osiągnąć wzrost dobrobytu.
Skoro tak, to może warto stosować pewne instrumenty polityki handlowej, aby zwiększać swój dobrobyt.
Cło wywiera dwojaki wpływ na dobrobyt dużego kraju:
Poprawia TOT takiego kraju, co oznacza, że dobrobyt kraju polepsza się kosztem zagranicy.
Przynosi straty dobrobytu wiążące się z występowaniem efektu protekcyjnego i konsumpcyjnego cła.
Maksymalizacja dobrobytu dużego kraju jest uwarunkowana optymalną wysokością cła.
Cłem optymalnym dla każdego kraju jest takie cło, przy którym krańcowa korzyść wynikająca z poprawy TOT jest równa krańcowej stracie efektywności spowodowanej efektem protekcyjnym i konsumpcyjnym. (W żadnym razie nie chodzi tutaj o straty i korzyści w ujęciu absolutnym).
Argument cła optymalnego, jakkolwiek poprawny teoretycznie, ma ograniczoną przydatność praktyczną, ponieważ:
Nie odnosi się do większości krajów świata, których wpływ na kształtowanie się cen światowych jest niewielki lub żaden.
Ma sens przy założeniu, że pozostałe państwa nie zmieniają swojej polityki handlowej i nie stosują środków odwetowych. Wprowadzanie ceł odwetowych może prowadzić do długotrwałego konfliktu handlowego i istotnie pogarszać dobrobyt wszystkich zainteresowanych stron.
Zmiany TOT są grą o sumie zerowej, zatem stosowanie argumentu oznacza konflikt między dobrobytem krajowym a dobrobytem reszty świata.
Jest to najmłodszy z argumentów za protekcjonizmem. Został sformułowany w II poł. XX w.
Teoretyczna podstawa argumentu:
Wolna wymiana międzynarodowa jest najlepszym z możliwych rozwiązań (first best) z punktu widzenia maksymalizacji dobrobytu, ale tylko w modelu konkurencji doskonałej, w którym spełnione są warunki optimum Pareta12.
W rzeczywistości gospodarczej taki stan nie występuje. Powszechne są natomiast zakłócenia rynku dotyczące zarówno produkcji jak i konsumpcji.
Zakłócenia rynku mają miejsce, gdy występują różnice między krańcowymi kosztami lub korzyściami społecznymi a krańcowymi kosztami lub korzyściami prywatnymi.
Zakłócenia te mogą być powodowane przez:
Państwo (w szczególności politykę fiskalną);
Niedoskonałości rynku;
Efekty zewnętrzne.
Efekty zewnętrzne mogą przyjmować charakter korzyści lub kosztów zewnętrznych. Z kosztami zewnętrznymi mamy do czynienia wówczas, gdy straty związane z produkcją i/lub konsumpcją danego dobra są ponoszone (odczuwane) przez podmioty w ogóle niezwiązane lub bardzo słabo związane z tymi procesami. Np. produkcja niszcząca środowisko naturalne.
Jeżeli występują negatywne efekty zewnętrzne:
Po stronie produkcji (np. produkcji zanieczyszczającej środowisko), to krańcowy koszt społeczny takiej produkcji jest wyższy od krańcowego kosztu prywatnego.
Np. Załóżmy, że energia elektryczna jest wytwarzana w elektrowni cieplnej opalanej węglem brunatnym. Zarząd podejmuje decyzję, że produkcja będzie zwiększona o 2 MW. Wówczas zaczyna się szacować, jaki koszt krańcowy należy ponieść, aby doszło do takiego zwiększenia produkcji. Przyjmijmy, że wynosi on 100 PLN. Jednakże zwiększona produkcja, związana ze zwiększonym spalaniem prowadzi do powiększenia zakresu degradacji środowiska naturalnego – jest to koszt społeczny. Może on wynosić np. 200 PLN. Zatem w tym przypadku krańcowy koszt społeczny przewyższa koszt prywatny w ujęciu krańcowym.
Po stronie konsumpcji (np. komunikacji samochodowej), to krańcowa społeczna korzyść z konsumpcji jest mniejsza od krańcowej prywatnej korzyści z konsumpcji (np. używania samochodu).
W obu przypadkach produkcja i konsumpcja są za duże z punktu widzenia dobrobytu społecznego.
Treść argumentu:
W przypadku zakłóceń rynku podmioty będące sprawcami efektów zewnętrznych nie uwzględniają tego w swoich kalkulacjach, co może powodować kumulowanie tych efektów w czasie.
Stanowi to uzasadnienie dla ingerencji ze strony państwa, w tym ingerencji za pomocą środków polityki handlowej, której celem jest internalizacja efektów zewnętrznych tzn. włączanie ich do procesu podejmowania decyzji przez podmioty gospodarcze i konsumentów.
Chodzi tutaj o taką interwencję państwa, która sprawi, że podmiot gospodarczy w swojej działalności, będzie brał pod uwagę fakt generowania przez siebie efektów zewnętrznych – będzie je ujmował w swoich kalkulacjach.
Uzasadnienie dla internalizacji wynika z teorii drugiego po najlepszym ( theory of the second best), która głosi, że w przypadku naruszenia choćby jednego z warunków równowagi w rozumieniu optimum Pareta, zastosowanie instrumentów polityki handlowej, które same powodują zakłócenia rynkowe, stanowi rozwiązanie drugie po najlepszym (suboptymalne). Może ono łagodzić lub nawet zlikwidować negatywne oddziaływanie innych zakłóceń na dobrobyt danego kraju13.
Zgodnie z teorią second best dobór określonego narzędzia interwencji powinien być ściśle związany ze źródłem zakłócenia rynkowego.
Np., Jeżeli uznać, że w Polsce mamy do czynienia ze zbyt dużą konsumpcją używanych starych samochodów, to może dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie cła na takie pojazdy? Zauważmy, że byłoby to rozwiązanie chybione – konsumpcję starych samochodów z importu zastąpiłaby konsumpcja starych aut krajowych. Jeżeli wziąć pod uwagę, że zwykle 15 letni Passat z Niemiec jest znacznie mniej zniszczony niż identyczne auto w takim samym wieku jeżdżące po Polskich drogach, to okaże się, że nie spełniliśmy celu interwencji. W tym przypadku rozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się być obłożenie podatkiem konsumpcji tychże aut. Na podobnej zasadzie działa wliczona w ceny papierosów i alkoholu akcyza.
Argument second best, choć teoretycznie poprawny napotyka na istotne ograniczenia w praktycznym stosowaniu:
Brak dokładnych informacji na temat wielkości różnicy między krańcowym kosztem społecznym i prywatnym, co utrudnia precyzyjne użycie instrumentu polityki gospodarczej czy handlowej.
Koszty administracyjne związane z interwencją przy użyciu środków polityki handlowej lub gospodarczej.
Zagrożenie związane z faktem, że raz wprowadzone środki interwencyjne (np. cła lub subwencje) staną się trudne do wyeliminowania w przyszłości (ze względu na naciski grup lobbystycznych). Przykładem może być problem wspólnotowej polityki rolnej w UE.
Argument ten odnosi się do interwencji państwa względem branż, w których występują:
Oligopolistyczna struktura rynku – kilka dużych podmiotów, głównie korporacji transnarodowych, zaspokaja popyt światowy – np. rynek długodystansowych samolotów pasażerskich zdominowany przez dwie firmy – amerykańskiego Boeinga i europejskiego Airbusa.
Zaawansowana technologicznie produkcja, realizowana w warunkach korzyści skali i efektów uczenia się, która przynosi ponadprzeciętne zyski w postaci renty oligopolistycznej i utrwala przewagę pierwszego na rynku. Przewaga ta wynika z faktu, że dany podmiot pojawił się na rynku jako pierwszy. Np. Boeing był na rynku przed Airbusem, co sprawiało, że Airbus bardzo długo musiał być dofinansowywany przez założycielskie kraje.
Wysokie koszty stałe, które uniemożliwiają lub znacząco utrudniają wejście na rynek kolejnych podmiotów. Np. na przywołanym już rynku samolotów, koszty te wynikają z faktu istnienia korzyści skali, po drugie przemysł lotniczy wymaga gigantycznych nakładów na B+R. Zarówno amerykański potentat jak i europejskie konsorcjum do dziś uzyskują ogromne sumy na ten cel od rządów swoich krajów pochodzenia. To z kolei powoduje, że rynek ten jest praktycznie niedostępny dla innych producentów.
Celem strategicznej polityki handlowej jest przesunięcie zysku oligopolistycznego od przedsiębiorstwa zagranicznego do przedsiębiorstwa krajowego (rent shifting), a tym samym poprawienie pozycji konkurencyjnej własnej firmy kosztem zagranicznej.
Należy zauważyć, że strategiczna polityka handlowa jest przedmiotem „wojennych gier” zarówno na poziomie mikro jak i makroekonomicznym. Airbus i Boeing na poziomie mikroekonomicznym stosują wobec siebie strategiczną politykę handlową mającą na celu skłonienie rynkowego rywala do zachowania najbardziej korzystnego dla jednej z firm. Z kolei na poziomie makroekonomicznym, w tej samej branży, strategiczną politykę handlową stosują wobec siebie państwa – ojczyzna Boeinga – USA i kraje Europy stojące za konsorcjum Airbusa – Niemcy, Francja, Wielka Brytania i Hiszpania. Można zatem powiedzieć, że strategiczna polityka handlowa realizowana jest jednocześnie na dwóch poziomach – mikroekonomicznym i makroekonomicznym.
[dokończenie wykładu 7.]
W efekcie możliwe jest zwiększenie dobrobytu danego kraju do poziomu wyższego, niż byłby możliwy do osiągnięcia w warunkach wolnego handlu. Korzystny efekt utrzyma się od chwili wejścia do branży kolejnej firmy.
Np. Airbus wchodząc na rynek samolotów pasażerskich dalekich odległości odebrał część zysków Boeingowi.
Opisana wyżej sytuacja wystąpi wtedy i tylko wtedy, gdy dodatkowy zysk będzie większy od kosztów strategicznej polityki handlowej (subsydiów dla firm). Innymi słowy subsydia dla producentów muszą być co do wartości mniejsze niż zysk z tytułu renty monopolistycznej.
Instrumentami tej polityki są przede wszystkim subsydia produkcyjne i eksportowe.
Ograniczenia w praktycznej aplikacji argumentu:
Trudność trafnego wytypowania przez rząd strategicznych branż.
Możliwość utrwalania protekcji wskutek nacisku ze strony wspieranej branży. (W praktyce wsparcie ze strony rządu jest połączone z lobbingiem ze strony przedsiębiorstwa, co podnosi społeczne koszty całego przedsięwzięcia. I im dłużej trwa realizacja polityki, tym koszty stają się większe).
Możliwość sprowokowania działań odwetowych przez politykę o charakterze niekooperacyjnym14. W przypadku podjęcia działań odwetowych przez inne kraje „wojna na subsydia” (lub inne środki polityki handlowej) może pogorszyć dobrobyt zaangażowanych w nią krajów.
Bilans płatniczy – usystematyzowane15 zestawienie płatności z tytułu transakcji zrealizowanych w danym okresie między rezydentami a nierezydentami16.
Płynąca z BP wiedza na temat sytuacji płatniczej kraju jest niezbędna do podejmowania racjonalnych decyzji na szczeblu makro17- i mikroekonomicznym18.
Sposób zapisywania transakcji w bilansie płatniczym: wszystkie transakcje powodujące napływ pieniądza do danego kraju zapisujemy jako kredyt (za znakiem „+”), natomiast odpływ pieniądza z kraju jest wykazywany jako debet (i zapisywany ze znakiem „-‘’).
Standardowe części BP:
Rachunek bieżący;
Rachunek kapitałowy;
Rachunek finansowy;
Saldo błędów i opuszczeń;
Pozycje finansujące.
Co istotne, IMF w swoich statystykach do określania poszczególnych części BP stosuje oznaczenia literowe A-E jak powyżej.
Części A-D obejmują tzw. transakcje autonomiczne tj. transakcje własne wszystkich rezydentów krajowych zaangażowanych w obroty z zagranicą, przy czym część D ma charakter techniczny.
Część D (Saldo błędów i opuszczeń) obejmuje te transakcje, które system bankowy wychwycił, ale nie przyporządkował ich do odpowiedniej kategorii – błędy, lub nie przyporządkował ich nigdzie – opuszczenia. Często to saldo potrafi osiągać znaczące wielkości.
Część E obejmuje tzw. transakcje wyrównawcze, tj. transakcje banku centralnego BC, których celem jest bilansowanie rynku walutowego. W tej części jest zatem odnotowywana wyłącznie działalność BC. Transakcje władz monetarnych są nieautonomiczne, ponieważ BC uaktywnia się wówczas, gdy trzeba zrównoważyć rynek walutowy, nie dokonuje transakcji, których motywem miałby być zysk.
Rachunek obrotów bieżących (ROB) jest zapisem transakcji dotyczących przepływu dóbr, usług, dochodów i transferów między rezydentami a nierezydentami. Na rachunek ten składają się:
Wpływy i wydatki z tytułu eksportu i importu towarów.
Wpływy i wydatki z tytułu eksportu i importu usług.
Suma pozycji 1) oraz 2) nosi nazwę bilansu handlowego
Dochody tzn. wpływy i wydatki z tytułu dochodów z inwestycji (zysków, dywidend, odsetek od lokat i kredytów) oraz wynagrodzeń osób czasowo (krócej niż 1 rok) zatrudnionych za granicą.
Transfery bieżące tzn. wpływy i wydatki sektora rządowego (z tytułu darów i pomocy bezzwrotnej, składek na rzecz organizacji międzynarodowych), oraz pozostałych sektorów (z tytułu pieniężnych przekazów pracowniczych, spadków, rent emerytur etc.).
Należy pamiętać, że w pozycji 4) odnotowywane są jedynie transfery jednostronne, – czyli strumienie pieniężne płynące tylko w jednym kierunku.
Rachunek kapitałowy i finansowy (RKF) jest zapisem transakcji aktywami finansowymi i niefinansowymi realizowanych między rezydentami a nierezydentami.
Na rachunek kapitałowy składają się transfery kapitałowe sektora rządowego19 oraz transakcje aktywami niefinansowymi (patentami, prawami autorskimi, znakami handlowymi).20
Na rachunek finansowy składają się:
Inwestycje bezpośrednie21, zarówno krajowe realizowane za granicą, jak i zagraniczne zrealizowane w kraju;
Inwestycje portfelowe22, zarówno krajowe zrealizowane za granicą (aktywa), jak i zagraniczne zrealizowane w kraju (pasywa);
Pozostałe inwestycje w podziale na: krajowe należności za granicą (aktywa) i krajowe zobowiązania wobec zagranicy (pasywa)23;
Pochodne instrumenty finansowe (derywaty)24.
Pozycje finansujące obejmują salda transakcji BC oficjalnymi aktywami rezerwowymi (oficjalnymi rezerwami walutowymi)25.
Oficjalne rezerwy walutowe to zagraniczne aktywa o wysokim stopniu płynności i bezpieczeństwa, które posiada BC w celu zabezpieczenia stabilności waluty krajowej i zbilansowania rynku walutowego. Wynika z tego, ze zyskowność tych aktywów nie jest dla władz monetarnych priorytetem. Oznacza to, że maksymalizacja rezerw walutowych nie jest opłacalna, gdyż ich składniki ogólnie charakteryzują się niskimi stopami zwrotu.
Niektóre kraje mają w tej pozycji zapisane kredyty zaciągane w IMF. RP takich kredytów nie posiada, ma natomiast otwartą elastyczną linię kredytową, która w praktyce oznacza przyrzeczenie przez IMF udzielenia kredytu, jeśli zaszłaby taka potrzeba.
Ponadto w tej część BP ujmowane jest tzw. nadzwyczajne finansowanie. Wystąpi ono w krajach, które przeszły (lub same przeprowadziły) proces restrukturyzacji swojego długu zagranicznego. Można się zatem spodziewać, że taka pozycja niedługo pojawi się w BP Grecji. Z kolei niedawno zniknęła ona z BP RP. Polska miała tę pozycję w BP w związku z zadłużeniem wobec klubu paryskiego i londyńskiego – efektem restrukturyzacji długu z czasów PRL.
W sensie formalnym równowaga BP oznacza taki stan BP, w którym suma sald transakcji autonomicznych (ROB i RFK skorygowanych o saldo błędów i opuszczeń) jest równa zeru. Nie ma zatem potrzeby przeprowadzania transakcji wyrównawczych w związku z czym, nie zmienia się poziom oficjalnych rezerw walutowych.
W tym sensie większość BP państw świata należy do bilansów zrównoważonych.
Nadwyżka BP oznacza dodatnie saldo transakcji autonomicznych, z czego wnika, że do kraju napłynęło więcej walut obcych, niż rezydenci krajowi wydali za granicą. Nadwyżka walut jest skupowana przez system bankowy, a ostatecznie przez BC, który w ten sposób zwiększa oficjalne rezerwy walutowe. Waluty kupowane przez BC stają się źródłem emisji pieniądza krajowego26.
Deficyt BP oznacza ujemne saldo transakcji autonomicznych, z czego wynika, że w kraju nastąpił odpływ netto walut zagranicznych. Wówczas bank centralny sprzedaje na krajowym rynku walutowym potrzebną rezydentom ilość walut zagranicznych. Waluty do sprzedaży pochodzą z oficjalnych rezerw walutowych. Waluty zagraniczne są sprzedawane za pieniądz krajowy, który w ten sposób zostaje wycofany z obiegu.
Formalna równowaga BP nie musi być tożsama z rzeczywistą równowagą płatniczą (równowagą zewnętrzną kraju).
Np. gdy kraj odnotowuje znaczący deficyt finansów publicznych, zmuszony jest dokonywać emisji dłużnych papierów wartościowych. Ich sprzedaż na rynku zagranicznym jest odnotowywana jako napływ inwestycji portfelowych. Te inwestycje mogą wyrównywać saldo BP. To zapewnia równowagę w okresie krótkim, jednak w długim (zależnie od termonów zapadalności papierów dłużnych) rodzi się konieczność wykupu sprzedanych wcześniej obligacji. W związku z nim dojdzie do nierównowagi BP.
Rzeczywista równowaga płatnicza ma miejsce, jeżeli równowaga formalna istnieje w warunkach ogólnej równowagi makroekonomicznej tj. wówczas, gdy gospodarka rozwija się w tempie zbliżonym do potencjalnego, w pełni wykorzystuje rozporządzalne zasoby, w tym zwłaszcza pracę, finanse publiczne są zrównoważone a inflacja27 znajduje się pod kontrolą BC.
Zbyt duże bezrobocie ogranicza bazę fiskalną a to rodzi konieczność interwencji państwa, której koszty zwiększają deficyt budżetowy, w konsekwencji nierównowagę finansów publicznych i w końcu konieczność finansowania deficytu emisjami papierów dłużnych, w tym również takimi, które plasowane są za granicą.
Charakter równowagi płatniczej danej gospodarki można określić na podstawie struktury jej bilansu płatniczego.
Ujemne saldo ROB przez kilka lat świadczy o strukturalnym zachwianiu gospodarki, a ono sprawia, że dany kraj staje się importerem netto kapitału, z powodu konieczności równoważenia BP.
W warunkach chronicznego deficytu ROB ROF zwykle wykazuje dodatnie saldo. Dobrze, kiedy jest ono wynikiem napływu BIZ, które są względnie stabilne. Jeżeli jednak dodatnie saldo ROF jest efektem napływu kapitału krótkoterminowego w formie inwestycji portfelowych, to jest to sytuacja niekorzystna, gdyż ten typ kapitału może być bardzo szybko wycofany z kraju.
Tabela 1 Bilans Płatniczy RP w 2010 r.
Bilans Płatniczy RP za 2010 r. | mln USD |
---|---|
A. | Rachunek bieżący |
Saldo obrotów towarowych | |
Eksport f.o.b. | |
Import f.o.b | |
Saldo usług | |
Przychody | |
Rozchody | |
Saldo dochodów | |
Przychody | |
Rozchody | |
Saldo transferów bieżących | |
Przychody | |
Rozchody | |
B. | Rachunek kapitałowy |
Przychody | |
Rozchody | |
C. | Rachunek finansowy |
Polskie inwestycje bezpośrednie za granicą | |
Zagraniczne inwestycje bezpośrednie w Polsce | |
Inwestycje portfelowe - aktywa | |
Udziałowe papiery wartościowe | |
Dłużne papiery wartościowe | |
Inwestycje portfelowe - pasywa | |
Udziałowe papiery wartościowe | |
Dłużne papiery wartościowe | |
Pozostałe inwestycje - aktywa | |
NBP | |
Sektor rządowy i samorządowy | |
Monetarne Instytucje Finansowe (z wyłączeniem NBP) | |
Pozostałe sektory | |
Pozostałe inwestycje - pasywa | |
NBP | |
Sektor rządowy i samorządowy | |
Monetarne Instytucje Finansowe (z wyłączeniem NBP) | |
Pozostałe sektory | |
Pochodne instrumenty finansowe | |
D. | Saldo błędów i opuszczeń |
Razem A - D | |
E. | Oficjalne aktywa rezerwowe |
Bilans płatniczy Polski zachowuje równowagę formalną, ponieważ dodatnie saldo pozycji A-D jest równoważone zakupami walut obcych przez bank centralny.
Na Rachunku bieżącym odnotowano ujemne saldo na poziomie niemal 22 mld USD. Wpłynęły na to salda następujących pozycji:
Ujemne saldo dochodów wynoszące prawie 17 mld USD. Oznacza ono, że właśnie tyle rezydenci polscy wypłacili zagranicy z tytułu odsetek i dywidend z tytułu obsługi kapitału, jaki w dużych ilościach napływał do RP po 1989 roku. Na przestrzeni lat to ujemne saldo sukcesywnie wzrasta, ponieważ wzrastają dochody z tytułu kapitału jaki płynął do RP przez szereg lat, w związku z BIZ.
Ujemne saldo obrotów towarowych - które oznacza, że polscy rezydenci więcej kupili za granicą niż za granicę sprzedali. Jest to typowa dla Polski sytuacja, która wynika z tego, że duża dynamika polskiego eksportu ciągle jest przewyższana przez tempo wzrostu importu.
Pozostałe dodatnie salda pozycji rachunku obrotów bieżących, które jednak, co do wartości są niewystarczające do pokrycia sald ujemnych tej części BP.
Deficyt na rachunku obrotów bieżących wymaga sfinansowania. Dochodzi do niego poprzez transakcje odnotowywane na rachunku finansowym i kapitałowym. Z tego powodu RP odnotowuje dodatnie saldo tej części rachunku:
Polskie bezpośrednie inwestycje zagraniczne są w BP zapisywane ze znakiem „-„, co wynika z faktu, iż wiążą się one z odpływem pieniądza z kraju.
Zagraniczne inwestycje bezpośrednie w Polsce zapisywane są w BP ze znakiem „+”, ponieważ w związku z nimi do kraju napływają zasoby pieniądza.
Z powyżej opisanych subrachunków BP wynika, że do Polski napływa nieznacznie więcej BIZ niż odpływa pieniądza z tytułu BIZ realizowanych przez polskich właścicieli kapitału.
Podobna do BIZ jest sytuacja inwestycji portfelowych tzn. więcej napływa ich z zagranicy, niż odpływa za granicę w związku z działalnością inwestycyjną rezydentów RP.
BIZ oraz inwestycje portfelowe sprawiają, że saldo rachunku kapitałowego i finansowego jest dodatnie. Należy jednak zauważyć, że deficyt rachunku obrotów bieżących w głównej mierze jest finansowany przez napływ inwestycji portfelowych. Jest to sytuacja niebezpieczna, gdyż inwestycje portfelowe są bardziej niestabilne niż BIZ. Wynika to z faktu, że z inwestycji portfelowej jest się zdecydowanie łatwiej wycofać – np. poprzez sprzedaż instrumentu finansowego na rynku wtórnym.
Pozycja „Pozostałe inwestycje” nie odgrywa istotnego znaczenia, co do zasady zapisywane są w niej transakcje związane z kredytami międzynarodowymi oraz indywidualnymi transakcjami bankowymi przeprowadzanymi między rezydentami i nierezydentami np. założenie rachunku osobistego przez rezydenta polskiego w oddziale Deutsche Bank w Monachium.
Analizując BP zawsze powinno się zwracać uwagę na saldo bilansu (sumę pozycji A-D) oraz wynik transakcji oficjalnymi aktywami rezerwowymi. Na podstawie tych dwóch pozycji jesteśmy w stanie określić, czy BP znajduje się w równowadze, czy też ma deficyt lub nadwyżkę.
Podsumowując można powiedzieć, że struktura finansowania deficytu rachunku obrotów bieżących polskiego bilansu płatniczego jest niekorzystna i niebezpieczna. Szczególnie jest to ważne w kontekście wzrastającego deficytu finansów publicznych, który coraz częściej jest finansowany emisjami polskich obligacji za granicą. W krótkim okresie taki proces powoduje napływ kapitału, ale w długim rodzi konieczność wypłacania coraz wyższych odsetek z tego tytułu a następnie wykupu wyemitowanych papierów dłużnych. Nie może również umkną uwadze naszej to, że powiększający się deficyt finansów publicznych oraz rachunku obrotów bieżących powoduje obniżenie poziomu zaufania inwestorów zagranicznych do polskich papierów dłużnych, co rodzi konieczność zwiększania premii za ryzyko. Za sprawą tego procesu dochodzi do wzrostu oprocentowania emitowanych instrumentów dłużnych. Polska już dziś musi dość wysoko oprocentowywać swoje obligacje, choć relatywnie nadal jest to oprocentowanie niewielkie w porównaniu z papierami dłużnymi takich państw jak Grecja, Włochy czy Portugalia.
Sposób przywracania równowagi bilansu płatniczego zależy od stosowanego systemu kursu walutowego – od tego, czy stosuje się kurs płynny czy stały.
W każdym systemie kursowym nierównowaga płatnicza daje się zauważyć na rynku walutowym w postaci nadwyżki podaży waluty krajowej lub nadwyżki popytu na walutę krajową, czego efektem jest zmiana kursu walutowego. I tak:
Deficyt BP spowoduje nadwyżkę podaży waluty krajowej i jej deprecjację.
Nadwyżka BP spowoduję nadwyżkę popytu na walutę krajową i jej aprecjację.
Powyższe tendencje zajdą w każdym reżimie kursowym. Jednak pod warunkiem stabilności światowych rynków finansowych. Ich rozchwianie może zniekształcać, a nawet odwracać opisane wyżej tendencje.
Schemat przywracania równowagi BP w warunkach stałego kursu walutowego:
Deficyt BP ⇒nadwyżka podaży waluty krajowej ⇒presja na dewaluację waluty krajowej ⇒interwencja BC (polegająca na sprzedaży aktywów zagranicznych) jako transakcja równoważenia obrotów bieżących oraz kapitałowych i finansowych ⇒spadek poziomu oficjalnych rezerw dewizowych (oczywiście nie oznacza to, ze BC zdoła obronić kurs centralny waluty krajowej).
Nadwyżka BP ⇒nadwyżka popytu na walutę krajową ⇒presja na rewaluację waluty krajowej ⇒interwencja BC (polegająca na kupnie aktywów zagranicznych), jako transakcja równoważąca obroty bieżące z kapitałowymi i finansowymi ⇒wzrost poziomu oficjalnych rezerw dewizowych.
Chroniczne deficytu lub nadwyżki bilansu płatniczego są dla krajów niekorzystne. Jeżeli przez wiele lat co roku powtarza się deficyt BP, to co roku BC musi dokonywać interwencji, które uszczuplają jego zasoby oficjalnych rezerw dewizowych. Po pewnym czasie spadną one do poziomu, który uczyni dalsze interwencje niemożliwymi lub nieopłacalnymi. W związku z tym BC porzuci dotychczasowe działania i dokona dewaluacji kursu waluty.
W obliczu powyższego wydawać mogłoby się, że nadwyżka BP odnotowywana przez wiele lat z rzędu może być korzystnym zjawiskiem, ponieważ w takiej sytuacji interwencje BC prowadzą do wzrostu oficjalnych aktywów rezerwowych. W praktyce jednak tak nie jest. Rosnące rezerwy dewizowe po pewnym czasie stają się problemem. Ich akumulacja w dużej ilości jest ekonomiczne nieracjonalna, gdyż kapitał wchodzący w ich skład, ponieważ angażowany głównie w bezpieczne a nie dochodowe lokaty, nie jest alokowany optymalnie. W związku z tym, BC może się decydować na rewaluację kursu waluty. Alternatywą dla takiego rozwiązania jest obniżenie stóp procentowych w ramach polityki pieniężnej lub rozluźnienie polityki fiskalnej. W obu przypadkach dojdzie do zwiększenia globalnego popytu.
Schemat przywracania równowagi bilansu płatniczego w warunkach kursu płynnego:
Deficyt BP ⇒nadwyżka podaży waluty krajowej ⇒deprecjacja waluty krajowej ⇒eksport (towarów, usług, aktywów finansowych)28⇑;import ⇓ ⇒samoczynne wyrównanie salda BP.
Z powyższego wynika, że BC nie musi się angażować w wyrównywanie salda BP.
Nadwyżka BP ⇒nadwyżka popytu na walutę krajową ⇒aprecjacja waluty krajowej ⇒ eksport (towarów, usług, aktywów finansowych)⇓; import⇑ ⇒samoczynne wyrównanie bilansu płatniczego.
Z powyższego wynikałoby, że kur płynny załatwia sprawę nierównowagi płatniczej bez udziału BC. W praktyce jednak jest mniej różowo. Jeżeli kraj ma chroniczny deficyt BP, przy płynnym kursie walutowym, to jego waluta ulega ciągłej deprecjacji. To z kolei popycha BC do podejmowania interwencji niejako wbrew przyjętemu reżimowi kursu walutowego. Z taką sytuacją boryka się ostatnio NBP.
Ponadto należy pamiętać, że w warunkach kursu płynnego samoczynne przywracanie równowagi ma poważne konsekwencje dla sfery realnej gospodarki kraju. Np. w wyniku aprecjacji waluty może dochodzić do zmniejszenia eksportu. To sprawia, że spada poziom produkcji i zwiększa się bezrobocie.
Powyższe czynniki sprawiają, że nawet przy płynnym kursie walutowym BC nie pozwalają na stałe osłabianie się lub umacnianie waluty krajowej. Podejmują interwencje mające na celu oszczędzenie sfery realnej przed niekorzystnymi następstwami samoczynnego przywracania równowagi. Niestety czasami interwencje BC niewiele pomagają. Niejednokrotnie banki centralne nawet dużych państw nie są się w stanie przeciwstawić w skuteczny sposób tendencjom rynków finansowych.
Globalizację można określić jako proces narastającej współzależności między państwami, społeczeństwami, regionami, rynkami, i przedsiębiorstwami.
W wymiarze gospodarczym globalizacja jest procesem tworzenia gospodarki globalnej (światowej).
Początki tego procesu sięgają XIX wieku a nawet epoki wielkich odkryć geograficznych (XV –XVI w.) jednak pojęcie globalizacja pojawiło się dopiero w latach 80. XX w. jako określenie współczesnej, nowej jakościowo fazy umiędzynarodowienia życia gospodarczego.
U podstaw globalizacji spoczywają trzy zmiany:
Zmiany technologiczne: spadek kosztów i radykalny wzrost szybkości komunikowania się oraz transportu.
Zmiany polityczne: upadek komunizmu i demokratyzacja państw postkomunistycznych, w wyniku czego rozszerzył się zakres państw świata o podobnym systemie politycznym i gospodarczym, a tym samym o zbieżnym systemie wartości.
Zmiany ekonomiczne: upowszechnienie się systemu gospodarki rynkowej, liberalizacja wewnętrzna gospodarek, liberalizacja międzynarodowych stosunków gospodarczych.
Cechy globalizacji:
Wielowymiarowość – globalizacja dotyczy wielu płaszczyzn życia, m.in.: gospodarki, polityki, społeczeństwa, kultury.
Wielopoziomowość – globalizacja toczy się na wielu różnych poziomach (państw, regionów, gałęzi gospodarek , rynków, przedsiębiorstw).
Współzależność płaszczyzn i poziomów globalizacji.
Wzajemny związek z postępem nauki i techniki – jest to związek synergiczny – globalizacja wspiera postęp nauki oraz techniki a z kolei ich progres napędza globalizację.
Kompresja czasu i przestrzeni – świat staje się globalną wioską.
Dialektyczny charakter – globalizacja postępuje wskutek nieustannego ścierania się procesów o przeciwstawnym charakterze np. globalizacja – regionalizacja; dywergencja – konwergencja; integracja – dezintegracja.
Skutki globalizacji w wymiarze ekonomicznym:
Intensyfikacja przepływów towarowych, usługowych i kapitałowych, technologicznych i informacyjnych (ale nie zasobów pracy29).
Wzrost roli korporacji międzynarodowych w gospodarce.
Intensyfikacja procesów regionalnej integracji gospodarczej.
Instytucjonalizacja sfery międzynarodowych stosunków gospodarczych.
Redefinicja roli i funkcji państwa.
Nowe sfery konkurencji międzynarodowej.
Powstanie gospodarki opartej na wiedzy.
Wzrost roli korporacji transnarodowych
Korporacje transnarodowe (KTN) uznawane są za głównych beneficjentów procesu globalizacji.
Między KTN a globalizacją występuje sprzężenie zwrotne:
Globalizacja tworzy dla KTN nowe możliwości ekspansji (m.in. poprzez upowszechnienie sytemu rynkowego, liberalizację wewnętrzną i zewnętrzną).
Ekspansja KTN umacnia i pogłębia globalizację (m.in. przez globalne łańcuchy dostaw i produkcji, tworzenie globalnych rynków dóbr, usług, kreowanie jednakowych wzorców konsumpcji.
Wzrost potencjału i znaczenia KTN w środowisku międzynarodowym stanowi wyzwanie dla państw, społeczeństw i lokalnych przedsiębiorstw.
Usiłują one w zorganizowany sposób narzucić KTN przestrzeganie określonych wartości i zasad.
Na tym tle pojawiła się idea społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw, która:
Polega na połączeniu celu działalności KTN ze świadomymi działaniami na rzecz przestrzegania praw człowieka, pracy i środowiska naturalnego.
Jest dobrowolną działalnością, ale coraz częściej staje się standardem dla KTN, ponieważ pozytywnie wpływa na odbiór społeczny firmy.
Intensyfikacja procesów regionalnej integracji gospodarczej
W przeciwieństwie do globalizacji, regionalna integracja gospodarcza prowadzi do podziału gospodarki światowej na bloki o różnym stopniu zaawansowania wewnętrznej integracji.
Podobnie jak globalizacja, regionalna integracja gospodarcza jest efektem umiędzynarodowienia działalności gospodarczej oraz liberalizacji gospodarek uczestniczących państw.
Ugrupowania integracyjne odgrywają dwojaką rolę w kontekście globalizacji:
Regulują wpływ procesów globalizacji na kraje członkowskie - pozwalają na ochronę najsłabszych państw przed negatywnymi skutkami globalizacji. Dzieje się tak, dlatego, że w przypadku integracji regionalnej kraj najpierw otwiera się na pewną wąską grupę państw, zrzeszonych w ugrupowaniu a następnie na pozostałe państwa w wyniku globalizacji.
Kształtują procesy globalizacyjne - ułatwiają stopniowe otwieranie się gospodarki również na kraje spoza ugrupowania. Np. Polska należąc do UE otwiera się na kontakty zarówno z innymi krajami członkowskimi jak i tymi krajami, które w UE nie są, ale, na które otwiera się UE.
Instytucjonalizacja międzynarodowych stosunków gospodarczych
Instytucjonalizacja oznacza przejmowanie przez organizacje międzynarodowe, organizacje pozarządowe a także przez niesformalizowane statutowo ugrupowania30 funkcji regulacyjnej w odniesieniu do międzynarodowych stosunków gospodarczych. Organizacje te w ramach tej funkcji stopniowo wypierają państwa.
Redefinicja roli i funkcji państwa
Stopniowe uniezależnianie polityki gospodarczej i pozagospodarczej od decyzji rządu – na rzecz rosnących wpływów ugrupowań integracyjnych i organizacji międzynarodowych31.
Poszerzanie się zakresu spraw (wewnętrznych i zagranicznych państwa) podlegających regulacjom wielostronnym tj. takim, które są uzgadniane, przyjmowane i egzekwowane na forum wielostronnym32.
Erozja tradycyjnej roli państwa wynika z oderwania się procesów gospodarczych i społecznych od terytorium jednego państwa oraz pogłębiania się współzależności w skali międzynarodowej.
Nowe sfery konkurencji międzynarodowej
Nowe płaszczyzny konkurencji międzynarodowej otwierają się w związku z liberalizacją międzynarodowych przepływów kapitału i możliwością podejmowania produkcji niemal wszystkiego – niemal wszędzie.
Na tym tle pojawia się konkurencja między krajami o:
Przyszłe przewagi w zakresie kreacji i wykorzystania nowych produktów i nowych technologii.
Zdolność do tworzenia KTN i przechwytywania tworzonej przez nie nadwyżki ekonomicznej33.
Lokalizację kapitału i produkcji na terenie danego kraju (regionu/miasta) i związane z tym miejsca pracy34.
W istocie konkurencja ta wynika z faktu, że kapitał jest dobrem rzadkim.
Powstawanie gospodarki opartej na wiedz:
Gospodarka oparta na wiedzy, to gospodarka, w której wiedza, we wszystkich jej możliwych formach odgrywa kluczową rolę w stymulowaniu rozwoju gospodarczego i społecznego.
Gospodarka oparta na wiedzy kojarzy się z nowym etapem rozwoju społeczeństwa określanego mianem społeczeństwa informacyjnego. W takim społeczeństwie przepływ informacji staje się najistotniejszym czynnikiem rozwoju i wzrostu gospodarczego.
Zagrożenia ekologiczne: dominacja negatywnego wpływu globalizacji (wyczerpywanie zasobów, urbanizacja środowiska naturalnego, skażenie powietrza i wód, globalne ocieplenie) nad pozytywnym (nowe technologie oszczędzające zasoby i obniżające koszty usuwania zanieczyszczeń).
Emanacją twego zagrożenia jest m.in. olbrzymia surowcochłonność gospodarek Chin i Indii. W związku z zagrożeniami ekologicznymi powstała koncepcja śladu ekologicznego, – czyli obszaru Ziemi (wód i lądów), jaki potrzebny jest do zaspokojenia potrzeb człowieka w ciągu całego jego życia, a następnie zneutralizowania skutków jego egzystencji. Badania wykazały, że ślad ludzkości obecnie jest większy niż powierzchnia Ziemi. Wynika to z faktu, że im człowiek jest zamożniejszy, tym większy jest jego ślad.
Zagrożenia demograficzne: eksplozja demograficzna w państwach rozwijających się oraz starzenie się społeczeństw w większości krajów rozwiniętych.
Niedożywienie ludności świata: bieda krańcowa w krajach Południa oraz obszary biedy relatywnej w krajach Północy35.
Terroryzm międzynarodowy – globalizacja powodująca, że świat staje się globalną wioską sprzyja konfrontacji postaw i systemów wartości. Niejednokrotnie naprzeciw siebie stają zupełnie przeciwstawne modele wartości i życia. Na tym tle powstają organizacje terrorystyczne, o międzynarodowych strukturach przestępczych, którymi zarządzanie jest dużo łatwiejsze dzięki globalizacji właśnie.
Regionalizacja jest pojęciem przeciwstawnym do globalizacji i dotyczącym wyodrębniania się regionów na podstawie określonych kryteriów oraz w rezultacie polityki regionalistycznej państw. Regionalizacja w odniesieniu do HMN do w gruncie rzeczy międzynarodowa integracja gospodarcza, jednakże regionalizacja nie ogranicza się wyłącznie do międzynarodowej integracji gospodarczej.
Region oznacza określoną przestrzeń (terytorium) usytuowaną na szczeblu:
Subnarodowym (mikroregion), lub
Ponadnarodowym (makroregion/region międzynarodowy).
Główne kryteria wyodrębniania regionów międzynarodowych:
Kryterium geograficzne (geopolityczne) – np. grupa krajów sąsiadujących ze sobą i charakteryzujących się podobnym systemem politycznym.
Kryterium gospodarcze – w zależności od zaawansowania rozwoju gospodarczego państw.
Kryterium kulturowe i cywilizacyjne – oparte na podobieństwach w kulturze i religii.
Kryterium systemowe (system współzależności) – np. imperia kolonialne i ich kolonie lub strefy walutowe.
Kryterium integracji wspólnego interesu regionalnego.
Zwykle dany region wyodrębnia się na podstawie kilku kryteriów łącznie.
Regionalizm jest ideą lub projektem politycznym współdziałania państw związanych wspólnotą interesów w ramach określonego terytorium. Wspomniana idea lub konkretny projekt może dotyczyć różnych dziedzin współdziałania np. politycznego, ekonomicznego czy militarnego. Jednym z ważnych aspektów regionalizmu jest regionalizm handlowy.
Regionalizacja jest procesem współdziałania państw (i innych podmiotów) tworzącym przestrzeń regionalną. Regionalizacja dotyczy, więc procesu kształtowania się i wyodrębniania się regionów. Treścią tego procesu może, choć nie musi, być regionalna integracja gospodarcza.
Dziś coraz bardziej popularny staje się pogląd, że regionalizacja stanowi odpowiedź państw na postępującą globalizację, która uniemożliwia swobodne funkcjonowanie słabych państw. Z tego powodu państwa łączą się w ugrupowaniach integracyjnych, aby móc sprostać wymogom, jakie stawia przed nimi postępująca coraz szybciej globalizacja.
Międzynarodowy rynek finansowy - jest miejscem przedstawiania ofert oraz zawierania i realizowania transakcji kupna i sprzedaży instrumentów finansowych między rezydentami różnych krajów.
Rynek ten jest elementem międzynarodowego systemu finansowego tworzonego dodatkowo przez zespół norm i przepisów oraz instytucji wdrażających je w życie. Te przepisy, normy i instytucje mają za zadanie budować zaufanie wobec rynków finansowych, które łatwo utracić.
Instrumenty finansowe są papierami wartościowymi o dwojakim charakterze ze względu na kwestię własnościową:
Instrumenty udziałowe nadające właścicielowi (inwestorowi) prawo do własności majątku (np. akcje).
Instrumenty wierzycielskie (z punktu widzenia inwestora) lub dłużne (z punktu widzenia emitenta (np. obligacje i bony skarbowe).
Międzynarodowy rynek finansowy umożliwia:
Przepływ środków finansowych od podmiotów mających nadwyżki i z tego powodu dążących do ich korzystnego zagospodarowania do podmiotów chcących pozyskać środki w celu sfinansowania działalności bieżącej i inwestycyjnej.
Realizację funkcji hedgingu polegającej na zabezpieczaniu się inwestorów przed ryzykiem poniesienia strat.
Realizację transakcji spekulacyjnych.
Przedstawione powyżej funkcje MRF mogą się odnosić również do krajowego rynku finansowego, ale MRF oferuje większą liczbę inwestorów oraz szerszą ofertę instrumentów finansowych.
Z uwagi na rodzaj instrumentów będących przedmiotem obrotu oraz termin ich zapadalności (realizacji) MRF dzieli się na:
Rynek pieniężny.
Rynek kapitałowy.
Rynek depozytowo-kredytowy.
Rynek pochodnych instrumentów finansowych (derywatów).
To nie jedyny podział na segmenty jaki spotkać można w literaturze. Np. kryterium geograficzne pozwala na wyróżnianie regionalnych rynków finansowych – np. amerykańskiego, europejskiego, azjatyckiego. Kryterium rodzaju transakcji pozwala na podział MRF na rynek transakcji natychmiastowych oraz terminowych. Zakres regulacji rynku finansowego pozwala na wydzielenie w ramach MRF rynku giełdowego i pozagiełdowego.
Międzynarodowy rynek pieniężny obejmuje transakcje krótkoterminowymi instrumentami finansowymi (o terminie zapadalności do 1 roku – np. weksle, czeki, certyfikaty depozytowe).
Cechy segmentu:
Duże transakcje zawierane przez inwestorów instytucjonalnych (instytucje finansowe, rządy, duże przedsiębiorstwa, banki centralne)37.
Instrumenty o wysokim poziomie bezpieczeństwa (przynajmniej w porównaniu do innych segmentów rynku).
Wysoce elastyczne warunku zawierania transakcji (duże kwoty mogą być angażowane w inwestycje na 1 dzień/ 1 noc/ 1 miesiąc itd.).
Międzynarodowy rynek kapitałowy obejmuje transakcje średnio- i długoterminowymi instrumentami finansowymi (o terminie wykupu dłuższym niż 1 rok). Podstawowymi instrumentami tego typu są akcje i obligacje.
Cechy segmentu:
Uczestnikami po stronie podaży są głównie przedsiębiorstwa dokonujące emisji obligacji lub akcji w celu długoterminowego finansowania swojej działalności, po stronie popytowej inwestorzy poszukujący długoterminowej lokaty kapitału (zarówno osoby fizyczne jak i prawne).
Wyższy stopień ryzyka niż na rynku pieniężnym (głównie dlatego, że dłuższe są okresy zapadalności instrumentów).
Międzynarodowy rynek depozytowo-kredytowy – w jego zakres wchodzą kredyty o charakterze międzynarodowym udzielane klientom przez banki.
Na międzynarodowy charakter kredytu może wskazywać zastosowana waluta, rezydencja stron transakcji lub położenie przedmiotu finansowania. W związku z tym, co do zasady będą to kredyty nierezydentów udzielane przez rezydentów oraz kredyty rezydentów zaciągane u nierezydentów. A w szczególności będą to kredyty dla importerów i eksporterów przeznaczane na finansowanie HMN.
Międzynarodowy rynek instrumentów pochodnych – obejmuje transakcje instrumentami finansowymi, których cena jest uzależniona od ceny innych instrumentów finansowych, towarów, parametrów ekonomicznych czy indeksów giełdowych. Są to m.in. transakcje futures, opcje oraz swapy.
Cechy segmentu:
Najmłodszy segment MRF.
Rynek wykorzystywany głównie do realizacji transakcji spekulacyjnych. W małym stopniu jest wykorzystywany do hedgingu – czyli zabezpieczania się przed ryzykiem.
Relatywnie najwyższy poziom ryzyka wśród segmentów MRF.
Proces integracji rynków finansowych w skali międzynarodowej można podzielić na trzy etapy:
Etap I (od zakończenia WWII do końca lat 50. XX wieku) – początki finansowania w walutach zagranicznych.
Etap II (od lat 60. XX w. do lat 80. XX w.) – rozwój eurorynków tj. rynków eksterytorialnych, których istotą jest realizowanie transakcji aktywami poza terytorium kraju, w którego walucie te aktywa są denominowane.
W związku z powyższym eurowalutą będzie każdy pieniądz zdeponowany poza krajem swojej emisji. Np. Euro w banku angielskim to euroeuro, GBP w banku japońskim to eurofunt, PLN w banku w Stanach Zjednoczonych to eurozłoty.
Na eurorynkach dokonuje się transakcji, których przedmiotem są instrumenty finansowe wówczas mianem eurorynku określa się rynki instrumentów finansowych wyrażonych (denominowanych) w innej walucie niż waluta, która jest środkiem płatniczym na obszarze danego państwa. Przedstawiona powyżej definicja eurorynku oznacza, że może nim być każdy segment rynku finansowego, jeśli transakcje dokonywane są za pomocą instrumentów wyrażonych w innej walucie niż waluta emitowana przez państwo, na którego terytorium transakcja dochodzi do skutku. W związku z tym, błędem jest utożsamianie eurorynków tylko z terytorium Europy.
Etap III (od lat 90. XX w.) – zmiany jakościowe i radykalne przyspieszenie procesu integracji rynków finansowych w skali międzynarodowej - pojawia się globalizacja rynków finansowych.
Kiedy globalizacja rynków finansowych zaczęła przybierać na sile znaczenie eurorynków uległo redukcji.
Postęp w technice przekazywania i przetwarzania informacji, związany z upowszechnianiem się komputerów i łączności elektronicznej ⇒spadek kosztów transakcyjnych na międzynarodowym rynku finansowym.
Dostęp do informacji o rentowności i transakcjach jest bardzo łatwy, łatwo jest również zawierać transakcje.
Liberalizacja międzynarodowych przepływów kapitałowych oraz deregulacja krajowych systemów finansowych ⇒ rozwój usług finansowych, wzrost konkurencji, spadek kosztów.
Liberalizacja – to stopniowe znoszenie ograniczeń w przepływach kapitałowych.
Deregulacja – zmniejszanie kontroli państwa nad międzynarodowymi transakcjami finansowymi. Państwo zaprzestaje kontroli rezydentów w zakresie przeprowadzania transakcji finansowych z zagranicą (nierezydentami).
Internacjonalizacja działalności przedsiębiorstw świadczących usługi finansowe ⇒powstaje infrastruktura umożliwiająca sprawne funkcjonowanie międzynarodowych rynków finansowych.
Sekurytyzacja – tzn. przesuwanie zewnętrznego finansowania przedsiębiorstw z kredytów na papiery wartościowe, głównie obligacje. Czynnik rozwoju rynku, ale jednocześnie zagrożenie dla stabilności.
Ekonomiczna istota sekurytyzacji polega na tym, że umożliwia zamianę instrumentu zindywidualizowanego (np. kredytu bankowego), na instrument płynny (papier wartościowy), a więc funkcjonujący na rynku powszechnych transakcji finansowych. W praktyce, z technicznego punktu widzenia sekurytyzacja polega na grupowaniu umownych zobowiązań - np. indywidualnych kredytów hipotecznych, konsumenckich według poziomu ryzyka i terminu zapadalności a następnie wiązaniu ich w pakiety. Potem emituje się obligacje zabezpieczane wierzytelnościami emitenta wynikającymi ze spakowanych kredytów, jakich udzielił.
Sekurytyzacja w ostatnich latach przybrała ogromne rozmiary. Potężna (choć ostatnio słabnąca) jest dynamika wzrostu wolumenu sekurytyzacji.
W 2010 roku łączna wartość obligacji wyemitowanych w procesie sekurytyzacji co do wartości była dwukrotnie większa od światowego PKB.
Sekurytyzacja jest czynnikiem rozwoju rynku finansowego, ponieważ zwiększa ilość instrumentów dostępnych dla inwestorów na rynku finansowym. Z drugiej strony sekurytyzacja stanowi poważne zagrożenie stabilności rynków finansowych, co wynika z asymetrii informacji na rynku instrumentów emitowanych w procesie sekurytyzacji. Otóż emitent posiada pełną wiedzę na temat instrumentów stanowiących zabezpieczenie emisji obligacji, natomiast inwestor musi się opierać na opiniach agencji ratingowych i nadzoru finansowego, co oznacza, że nie ma wiedzy na temat ryzyka związanego z instrumentami stanowiącymi podstawę emisji obligacji w procesie sekurytyzacji.
Rozwój handlu derywatami – to czynnik rozwoju rynku finansowego (radykalne poszerzenie i uelastycznienie możliwości inwestycji kapitału), ale również potencjalne zagrożenie jego stabilności (żywiołowy rozwój rynku derywatów i spekulacyjny charakter transakcji, powodujący silne oddzielenie sfery finansowej od sfery realnej gospodarki).
Rynek derywatów rozwija się żywiołowo, czego przejawem jest rosnąca liczba instrumentów pochodnych. Nadzory finansowe wielu państw starają się obejmować kontrolą najniebezpieczniejsze (obarczone najwyższym ryzykiem) instrumentu tego segmentu rynku finansowego. Jeżeli się to udaje, to na miejsce kontrolowanego instrumentu powstaje nowy – o bardzo podobnych właściwościach, jednak niepodlegający kontroli.
Świadectwem zwiększania się rozziewu między sferą realną oraz sferą finansową gospodarki jest to, że zaledwie 2-3% transakcji na rynku derywatów to transakcje zabezpieczające (hedgingowe) a pozostałe to transakcje spekulacyjne.
Niejednokrotnie można się spotkać z paradoksalną sytuacją, że to nie cena instrumentu pochodnego zależy od ceny instrumentu bazowego ale to cena podstawy derywatu zależy od ceny derywatu.
Kluczowa rola inwestorów instytucjonalnych (towarzystw ubezpieczeniowych, funduszy inwestycyjnych, funduszy emerytalnych, funduszy powierniczych) w tym funduszy wysokiego ryzyka38 na międzynarodowym rynku finansowym.
Inwestorzy instytucjonalni stwarzają potencjalne zagrożenie dla stabilności rynków finansowych w krajach lokowania inwestycji – szczególnie dla rynków w krajach wschodzących gospodarek. Zagrożenie wynika tutaj z wielkości inwestycji w relacji do wielkości rynku i wahań tych inwestycji (często nieracjonalnych napływów i odpływów).
Czynniki wewnętrzne: błędy w polityce makroekonomicznej, słabości strukturalne i instytucjonalne gospodarek krajowych39.
Czynniki zewnętrzne: zmiany parametrów rynku światowego (ceny, kursy walutowe, stopy procentowe) gwałtowne przepływy kapitału krótkoterminowego.
Czynniki psychologiczne: tzw. instynkt stadny inwestorów, samospełniająca się przepowiednia (podążanie za prognozą)40.
Kryzys finansowy – oznacza jednoczesne wystąpienie zaburzeń kilku elementów systemu finansowego danego państwa. Elementami tymi mogą być:
Kryzys walutowy – polegający na spadku zaufania inwestorów finansowych do danej waluty, nagłej i masowej wyprzedaży (ucieczki kapitałów za granicę), gwałtownym spadku kursu.
Kryzys pieniężny (monetarny) – polegający na znacznym wzroście stóp procentowych i zmniejszaniu rozmiarów podaży pieniądza w gospodarce.
Kryzys bankowy – polegający na ograniczeniu możliwości dokonywania wypłat z rachunków bankowych oraz na bankructwie niektórych banków.
Kryzys giełdowy – polegający na znaczącym i gwałtownym spadku cen giełdowych papierów wartościowych.
Poniższy podział dokonany jest ze względu na charakter czynników sprawczych.
Kryzys pierwszej generacji (kanoniczny)
Przykłady: kryzysy walutowe w Ameryce Południowej (Meksyk, Argentyna) na przełomie lat 70. i 80. XX wieku, kryzys walutowy w Rosji (1998).
Kryzysy te wywołują czynniki wewnętrzne tj. ekspansywna polityka fiskalna i monetarna oraz niedostosowana do nich polityka kursowa (przy stałym kursie walutowym41).
Schemat przebiegu:
Ekspansywna polityka fiskalna ⇒wysoki deficyt budżetowy ⇒finansowanie deficytu emisją pieniądza ⇒wzrost inflacji ⇒przy stałym kursie walutowym spada konkurencyjność cenowa eksportu, rośnie atrakcyjność cenowa importu ⇒rośnie deficyt handlowy, maleją rezerwy walutowe ⇒waluta krajowa „dojrzewa” do dewaluacji, co powoduje ataki spekulantów na tę walutę.
Wyjście z tego kryzysu jest możliwe, jednak jest bardzo kosztowne dla sfery realnej gospodarki, wymaga bowiem drastycznego zaostrzenia polityki fiskalnej i monetarnej, co ma na celu zredukowanie popytu globalnego. W efekcie tych działań dochodzi do drastycznego zahamowania aktywności gospodarczej42.
Kryzysy drugiej generacji (powodowane przez czynniki zewnętrzne)
Przykład: Kryzys walutowy GBP (1992)
Kryzysy te dotyczą krajów mających zdrową gospodarkę i prowadzących rozważną politykę makroekonomiczną. Wybuchają w sytuacji, gdy pod wpływem określonych okoliczności zmienia się priorytet wspomnianej polityki makroekonomicznej.
Np. kraj, który prowadził restrykcyjną politykę pieniężną, przy stałym kursie walutowym, wskutek recesji, obniża stopy procentowe i rozważa dewaluację waluty krajowej. W takiej sytuacji uczestnicy rynku mogą przypuszczać atak na tę walutę (polegający na jej masowej wyprzedaży oraz pozbywaniu się aktywów w niej denominowanych) i przyspieszyć dewaluację.
Kryzys funta szterlinga z 1992 roku. Wówczas GB oraz inni członkowie Wspólnot Europejskich uczestniczyły w Europejskim Systemie Walutowym, jednym z elementów którego był ERMI (European Rate Mechanism I) – wymagający utrzymania przez uczestniczące kraje stałych relacji wymiennych między ich walutami. W ESW w 1990 roku pojawiły się zaburzenia związane ze zjednoczeniem NRD i RFN. NRD w porównaniu z RFN była znacznie słabiej rozwinięta. W związku z tym, po zjednoczeniu landy zachodnie dokonywały potężnej redystrybucji dochodów na rzecz landów wschodnich. Taka polityka władz federalnych i lokalnych skłoniła Deutsche Bundesbank do implementacji restrykcyjnej polityki monetarnej w obawie przed inflacją wynikającą ze wzrostu podaży pieniądza. W związku z tym niemiecki BC zdecydował się na podniesienie stóp procentowych. Ponieważ Niemcy wraz z marką niemiecką stanowiły trzon ESW polityka rządu federalnego i Bundesbanku miała wpływ na pozostałych uczestników systemu. Aby utrzymać swoje waluty w granicach ustanowionych przez ERMI pozostali członkowie układu musieli przyjąć politykę monetarną stanowiącą kopię posunięć niemieckiego banku centralnego, czyli ich banki centralne powinny również podnieść stopy procentowe. Problem pojawił się w Wielkiej Brytanii, gdzie miało miejsce spowolnienie gospodarcze w związku, z którym Bank of England nie był zainteresowany prowadzeniem restrykcyjnej polityki pieniężnej. Angielski bank centralny postąpił odwrotnie – dokonał obniżki stóp procentowych. W efekcie kapitał zaczął z Wielkiej Brytanii odpływać. Wiązało się to ze znaczącym wzrostem presji dewaluacyjnej na GBP. Bank of England mimo wszystko starał się utrzymać funta szterlinga w ESW i podejmował interwencje walutowe. Jednak w obliczu potężnego ataku spekulacyjnego funduszu George’a Sorosa poddał się i dokonał dewaluacji GBP, która oznaczała, że angielska waluta opuszcza ERMI.
Kryzysy trzeciej generacji
Przykłady: Meksyk (1994-95) Azja Południowowschodnia (1997-98).
Kryzysy te dotyczą krajów wschodzących (emerging econimies) o zrównoważonej gospodarce i rozsądnej polityce makroekonomicznej, lecz słabym zarządzaniu w skali mikroekonomicznej (zbyt wysokie zadłużenie zagraniczne przedsiębiorstw, ryzykowne kredytowanie przez banki), korupcji i politycznymi powiazaniami między państwem a podmiotami gospodarczymi. Są wywoływane przez splot czynników wewnętrznych i zewnętrznych.
Schemat przebiegu:
Masowy przepływ kapitału (poszukującego rentownych inwestycji) do krajów wschodzących ⇒przekroczenie możliwości absorpcyjnych tych rynków, nieracjonalne wykorzystywanie krótkoterminowych kredytów zagranicznych przez banki i przedsiębiorstwa ⇒spadająca rentowność inwestycji, rosnące ryzyko niewypłacalności kredytobiorców ⇒spadek zaufania inwestorów, gwałtowny odpływ kapitału ⇒duża deprecjacja walut krajów inwestowania.
Skutku kryzysu trzeciej generacji:
Kryzys bankowy i/lub kryzys giełdowy.
Głęboka recesja gospodarcza (spadek cen i płac, bankructwa przedsiębiorstw, wzrost bezrobocia, spadek PKB).
Napięcia społeczno-polityczne.
Remedium na tego rodzaju kryzys jest wyłącznie ogromna zewnętrzna pomoc. W przypadku krajów Azji Południowowschodniej udzielił jej IMF. Tylko dzięki temu były one w stanie przezwyciężyć kryzys.
Globalny kryzys finansowy (od 2007 roku)
Szczególne cechy kryzysu:
Szeroki zasięg – zakłócenia objęły wszystkie segmenty rynku finansowego i wszystkie centra finansowe świata;
Poważne skutki dla realnej gospodarki - zaburzenia w inwestycjach, produkcji, konsumpcji, zatrudnieniu, handlu międzynarodowym, recesje w licznych gospodarkach.
Globalny kryzys finansowy: przebieg
Bezpośrednia przyczyna kryzysu: pęknięcie bańki spekulacyjnej na rynku nieruchomości w USA, tj. załamanie się cen nieruchomości wywindowanych do nieracjonalnego poziomu. Na wzrost cen nieruchomości złożyły się:
Zaciąganie kredytów hipotecznych przez nastawionych optymistycznie konsumentów. Optymizm wynikał z tego, że przez kilka lat poprzedzających wybuch kryzysu amerykańska gospodarka rozwijała się bardzo prężnie i nic nie zwiastowało (przynajmniej z punktu widzenia większości podmiotów) nadchodzącego krachu.
Ekspansja kredytowa banków, które pozyskiwały środki na kredyty hipoteczne na rynku kapitałowym (emisje obligacji zabezpieczonych kredytami hipotecznymi – sekurytyzacja). Następnie spadek cen nieruchomości spowodował, że kredytów nie spłacano, a banki nie mogły odzyskać pieniędzy, ponieważ wartość nieruchomości znacznie spadła.
Błędna (nierzetelna?) polityka agencji ratingowych wysoko oceniających w/w obligacje. Agencje ratingowe zawyżały ratingi obligacji, ponieważ ulegały tzw. ryzyku nadużycia (moral hazard), które w tym wypadku polega na tym, że agencji zależy na jak najwyższym ocenieniu papierów wartościowych, ponieważ dzięki temu zyska klienta, który zwróci się do niej ze zleceniem oceny kolejnych emisji. Faktyczny poziom bezpieczeństwa instrumentów finansowych schodzi tu na drugi plan.
Ekspansywna polityka pieniężna banku centralnego (niskie stopy procentowe) oraz zachęcająca do kredytowania polityka rządu (gwarancje finansowe dla kredytów hipotecznych, nawet mało wiarygodnych dłużników). Ta sytuacja wynikała z przeświadczenia rządu federalnego, który uważał, że prawo do kredytu hipotecznego winien mieć każdy obywatel bez względu na zdolność kredytową. Taka polityka rządu przejawiająca się w dotowaniu kredytów doprowadziła, do tego, że kredyty hipoteczne otrzymywali tzw. NINJA (No Income, No Job, No Assets) – czyli podmioty o zerowej zdolności kredytowej.
Wybuch kryzysu: bankructwa instytucji finansowych (od 2007 r.), kryzys giełdowy, kryzys zaufania na rynku międzybankowym ⇒załamanie popytu na rynku samochodów osobowych i innych dóbr trwałej konsumpcji ⇒wzrost bezrobocia, recesja w całej gospodarce USA.
Rozprzestrzenianie się kryzysu w skali międzynarodowej, za pośrednictwem:
Rynku kapitałowego, ponieważ banki pochodzące z innych niż USA krajów posiadały „toksyczne” instrumenty finansowe USA a także spadły inwestycje zagraniczne.
Rynku walutowego, z powodu deprecjacji dolara amerykańskiego (pogorszenie konkurencyjności eksportu innych krajów na rynek USA).
Rynku dóbr i usług (spadek popytu w USA).
Nie można jednak uzasadnienie twierdzić, że globalny kryzys finansowy rozpoczął się w USA a następnie został transmitowany (rozszerzył się) do innych państw świata.
Globalny kryzys finansowy: przeciwdziałanie
Przedsięwzięcia poszczególnych państw w celu złagodzenie skutków globalnego kryzysu finansowego:
Podwyższanie gwarancji w stosunku do indywidualnych wkładów bankowych.
Poddanie rynku finansowego większej kontroli – jednak te działania mają sens tylko wówczas, gdy są przedsiębrane przez wiele państw w skoordynowanym w skali świata procesie. Tak też było w tym przypadku.
Pomoc finansowa dla instytucji finansowych, niekiedy ich renacjonalizacja.
Wsparcie finansowe dla gospodarki (ulgi podatkowe, inwestycje w infrastrukturę itp.).
Globalny kryzys finansowy: następstwa
Kolejna fala kryzysu spowodowana „wpompowaniem” w gospodarki dużej ilości pieniądza, czego konsekwencjami są: inflacja i duże deficyty budżetowe. (W ten sposób doszło do transmisji kryzysu ze sfery prywatnej do sfery finansów publicznych).
Wprowadzenie globalnej koordynacji makroekonomicznej, w tym bardziej rygorystycznych norm funkcjonowania instytucji finansowych i agencji ratingowych.
Zmiany w teorii ekonomii dotyczące:
Sposobu interpretacji funkcjonowania rynków – została zakwestionowana działalności niewidzialnej ręki rynku, w której przejawiać się miały racjonalne decyzje podmiotów gospodarczych (homo oeconomicus).
Zachowań inwestorów - zauważono, że w dążeniu do maksymalizacji zysku nie zawsze zachowują się oni racjonalnie.
Zachowań instytucji – sposobów zarządzania umożliwiających lekkomyślną emisję wieloletnich kredytów o dużej wartości skierowaną do osób o nikłej zdolności spłaty.
Migracja oznacza zmianę miejsca zamieszkania migranta uwarunkowaną różnymi przyczynami. W zależności od miejsca pierwotnego i docelowego rozróżnia się migracje:
Lokalną;
Regionalną;
Międzynarodową.
Międzynarodowa migracja może być uwarunkowana przyczynami:
Ekonomicznymi – tj. poszukiwaniem pracy lub dążeniem do zmiany warunków pracy (migracja zarobkowa).
Pozaekonomicznymi tj. zdobywaniem wykształcenia (studenci zagraniczni), względami humanitarnymi (osoby migrujące w ramach łączenia rodzin), względami politycznymi (osoby ubiegające się o azyl polityczny).
Z uwagi na czas trwania międzynarodowa migracja może przybrać charakter trwały (osiedleńczy) lub okresowy.
Współczesna migracja międzynarodowa powstaje pod wpływem globalizacji, która sprzyja:
Wzrostowi mobilności przestrzennej różnych grup ludności.
Zwiększaniu zasięgu terytorialnego migracji.
Upowszechnianiu się nowych rodzajów migracji międzynarodowej: migracji osób z wysokimi kwalifikacjami zawodowymi, pracowników KTN, migracji osób w wieku emerytalnym, nowych form migracji młodzieży. Wynika to z malejących na skutek globalizacji kosztów przemieszczania się, oraz umożliwiania studiowania za granicą. Istotne znaczenie ma tu też feminizacja strumieni migracyjnych, związana ze świadczeniem przez kobiety usług opiekuńczych i pomocowych).
Międzynarodowa migracja jest postrzegana jako środek przywracania równowagi na rynkach pracy poszczególnych państw.
Kierunek migracji jest określony przez różnice w dochodach realnych między krajami. Praca przepływa tam, gdzie może liczyć na wyższe wynagrodzenie realne.
Efektem tego jest tendencja do wyrównywania dochodów realnych między państwami oraz poprawa alokacji zasobów w skali międzynarodowej.
Wariant I: Oprócz różnic w dochodach realnych uwzględnia się także wielkość zatrudnienia. Migracja nastąpi, gdy iloczyn jednostkowego dochodu realnego i wielkości zatrudnienia będzie większy niż w kraju emigracji.
Wariant II: Opiera się na założeniu, że decyzję dotyczącą migracji podejmuje się jako decyzję dotyczącą inwestycji (inwestycje w kapitał ludzki). Według tej interpretacji decyzja o emigracji z jednego kraju do drugiego będzie efektem porównania korzyści z tytułu zmiany kraju (wzrost wartości życiowych zarobków) z kosztami i ryzykiem związanym z emigracją. Pracownik migruje, jeżeli korzyść netto jest dodatnia.
Obecnie teoria ta jest przyjmowana jako dobre wytłumaczenie migracji osób o relatywnie niskich kwalifikacjach. Koncepcja łączy w sobie wiele teorii z zakresu ekonomii oraz socjologii, m.in. elementy nowej ekonomii migracji pracy (New Economics of Labour Migration – NELM) oraz elementy teorii dualnego rynku pracy, a także koncepcji sieci migracyjnych.
Teoria jest ujęta w 9 tezach. Część z nich wyjaśnia dlaczego z danego kraju ludzie emigrują, pozostałe wyjaśniają dlaczego ludzie imigrują do danych państw.
Źródłem znaczącej części współczesnej migracji są transformacje społeczne, ekonomiczne i polityczne, polegające na tworzeniu się struktur kapitalistycznych w społeczeństwach, w których zasięg rynku i instytucji rynkowych jest niewielki i gdzie ludność utrzymuje się z gospodarki naturalnej.
Wprowadzanie instytucji rynkowych i kapitałochłonnych technik produkcji rozsadza istniejące układy społeczne i ekonomiczne oraz podkopuje zwyczajowe źródła utrzymania ludzkości. Wytwarza się mobilna zbiorowość ludzi aktywnie poszukujących pracy w celu zapewnienia sobie i rodzinie trwałego źródła utrzymania. Są oni potencjalnymi migrantami. Zatem to nie kraje o stagnacyjnym wzroście gospodarczym są źródłem migracji, ale kraje transformując się.
Podstawowym sposobem zapewnienia sobie trwałego źródła utrzymania przez „wyrugowaną” ludność staje się sprzedaż własnej siły roboczej na wyłaniających się rynkach lokalnych lub regionalnych, a także na międzynarodowym rynku pracy. O kierunkach geograficznej migracji decyduje przede wszystkim zróżnicowanie wynagrodzeń.
Stawki płac są oczywiście wyższe za granicą, w bardziej rozwiniętych gospodarkach, co skłania znaczną część potencjalnych migrantów do wykorzystania migracji międzynarodowej jako elementu strategii pracowniczej.
Międzynarodowa dywersyfikacja stawek płac nie jest jednak najważniejszym czynnikiem motywującym do migracji. Podstawową rolę odgrywa strategia adaptacyjna gospodarstw domowych, zmierzająca do minimalizacji ryzyka, na jakie narażona jest jednostka w warunkach zmiany (transformacji). Teoria nowej ekonomii migracji pracy dowodzi, że strategia adaptacyjna gospodarstw domowych polega na dywersyfikacji źródeł dochodów swoich członków po to, aby zniwelować skutki skrajnej niedoskonałości funkcjonowania rynków – np. rynku kredytowego, czy rynku ubezpieczeń. Gospodarstwo domowe wyznacza zatem jednego ze swoich członków do pracy za granicą pomagając mu w zorganizowaniu migracji i finansując ją.
Zgodnie z NELM, podmiot ekonomiczny migruje za granicę tymczasowo, w celu repatriowania zarobków, co odbywa się w formie regularnych przelewów lub jednorazowego transferu sumy oszczędności. Tego typu przekazy są formą spłaty zobowiązania zaciągniętego przez migranta wobec gospodarstwa domowego. Dzięki przekazom pozostali członkowie gospodarstwa mają większe możliwości adoptowania się do zmieniającego się otoczenia rynkowego, mogą np. dofinansować swoją działalność gospodarczą lub dokonać inwestycji w kapitał ludzki43.
Wskutek wzrostu konkurencji międzynarodowej rynek pracy w gospodarkach najbardziej zaawansowanych staje się dualny rynek pracy (tzn. podzielony na segmenty wyższe i niższe). Niższe segmenty rynku pracy, oferujące relatywnie niskie płace i niski standard bezpieczeństwa socjalnego tworzą strukturalny popyt na pracę imigrantów. Pracownicy rodzimi unikają zatrudnienia w tych segmentach, ponieważ w razie bezrobocia mogą skorzystać ze stosunkowo wysokiego zasiłku, a przy tym traktują prace w segmentach niższych jako podrzędną i związaną z marginalizacją społeczną.
Aktywnym czynnikiem zatrudnienia w segmentach niższych są pracodawcy (lub ich agenci) natrafiający na barierę wewnętrznej podaży pracy44. Inicjują oni napływ imigrantów za pomocą mniej lub bardziej formalnego werbunku często wykorzystując do tego instytucje państwa. Pośrednicy werbujący do pracy za granica ograniczają ryzyko, na jakie naraża się migrujący pracownik, ponieważ gwarantują mu: możliwość odbycia migracji wraz z osobami pochodzącymi z tego samego otoczenia, zakwaterowanie i uzyskanie określonego poziomu wynagrodzenia, a niekiedy nawet możliwość otrzymania wsparcia w kraju docelowym np. zasiłek lub pożyczka na zagospodarowanie się.
[Dokończenie z poprzedniego wykładu]
Proces migracyjny sprzyja tworzeniu się migracyjnego kapitału społecznego w postaci sieci powiązań interpersonalnych, które przyczyniają się do redukcji ekonomicznych i pozaekonomicznych kosztów migracji.
Z tego powodu po pewnym czasie werbunek pracowników okazuje się zbędny, ponieważ taniej i szybciej działają sieci powiązań interpersonalnych. Następuje dalszy napływ pracowników z zagranicy w postaci tzw. łańcucha migracyjnego, który sam się napędza.
Główne kierunki migracji zarobkowych:
Ameryka Północna (USA oraz Kanada) – przez wiele lat, na przełomie XIX oraz XX w. był to główny kierunek migracji z Europy. Migracje do Ameryki Północnej miały charakter długookresowy. Obecnie najistotniejsza w tym regionie jest migracja intrakontynentalna – z Meksyku do USA oraz Kanady. Jednocześnie nadal występuje znaczący napływ do Stanów i Kanady imigrantów z innych kontynentów – w szczególności z krajów azjatyckich oraz krajów Ameryki Środkowej.
Europejski Obszar Gospodarczy45 + Szwajcaria:
Ma tu miejsce w największa na świecie migracja krótkoterminowa (zarobkowa).
Migracja na ten obszar ma długą tradycję – trwa już od l. 50. XX wieku.
Dla wielu krajów migranci stanowią istotny czynnik wzrostu liczby ludności – bez ich napływu odnotowywano by ujemny przyrost liczby ludności.
Arabskie kraje Zatoki Perskiej:
Jest to jedyny obszar świata, gdzie migranci we wszystkich sektorach gospodarki stanowią większość siły roboczej. Rekordowe wskaźniki osiąga Katar, gdzie przeciętnie 80% siły roboczej to imigranci.
Migracja do tego rejonu świata rozpoczęła się w latach 70. XX wieku w następstwie boomu gospodarczego wywołanego wzrostem cen ropy naftowej.
Azja Południowowschodnia oraz Australia:
Jest to istotny obszar docelowy migracji, głównie o charakterze krótkookresowym i międzykontynentalnym. Głównym regionem pochodzenia migrantów jest Azja.
Australia jest wyjątkiem od powyższej reguły. Podobnie jak USA i Kanada, Australia jest krajem docelowym migracji długookresowych.
Skutki makroekonomiczne:
Zmniejszenie zasobów pracy na krajowym rynku ⇒ spadek bezrobocia ⇒ spadek wydatków budżetowych na zasiłki, możliwy wzrost płac pracowników, którzy pozostali w kraju.
W przypadku emigracji pracowników wysokowykwalifikowanych, utrata kapitału ludzkiego ⇒ ograniczenie możliwości rozwoju ekonomicznego, uszczuplenie bazy podatkowej kraju.
Dochody przekazywane do kraju pochodzenia przez imigrantów ⇒ możliwy wzrost konsumpcji i/lub wzrost inwestycji, zmiany cywilizacyjne, także aprecjacja waluty krajowej (ze wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi skutkami).
Jeżeli mamy do czynienia z emigracją z kraju rozwijającego się, to dochody z zagranicznych transferów mogą stanowić podstawę rozwoju gospodarczego, co dla szczególnie biednych państw ma kluczowe znaczenie.
Przy znaczącej i skoncentrowanej emigracji możliwy jest wzrost popytu na eksport kraju pochodzenia, zwłaszcza w kategorii dóbr konsumpcyjnych.
W przypadku reemigracji możliwy wzrost kapitału ludzkiego (z tytułu zdobytego przez emigrantów wykształcenia i doświadczenia zawodowego).
Skutki makroekonomiczne:
Wzrost zasobów pracy ⇒ wzrost całkowitego dochodu pod pewnymi warunkami ⇒ wzrost dochodu per capita. Dochód całkowity wzrośnie z całą pewnością. Dochód per capita wzrośnie wówczas, gdy w kraju gdzie znajdują zatrudnienie migranci występują niewykorzystane zasoby czynników produkcji, lub gdy do kraju napływają pracownicy o wysokich kwalifikacjach.
Zwiększone wydatki państwa na edukację, opiekę zdrowotną, medyczną i pomoc socjalną (zwłaszcza w przypadku osób słabo wykształconych i niezamożnych), a także zwiększone koszty adaptacji imigrantów z różnych kultur do życia w jednym społeczeństwie. W/w wydatki są w różnym stopniu rekompensowane przez wpływy z opodatkowania imigrantów.
Np. Kanada rocznie przyjmuje ok. 200 tys. imigrantów, co kosztuje ją każdego roku ponad 2,3 mld USD. W roku podatkowym 2005-2006 statystyczny imigrant w formie transferów od rządu kanadyjskiego otrzymał 6,5 tys. USD. Była to kwota większa, niż przeciętny emigrant zapłacił w formie podatków federalnych. Powodem tej sytuacji jest to, że Kanada jest bogatym krajem o wysokich standardach opieki społecznej a przyjmuje głównie imigrantów z krajów biednych, którzy nie są wysokowykwalifikowani.
Wpływ na dynamikę demograficzną ⇒ przeciwdziałanie spadkowi liczby ludności w krajach rozwiniętych. Np. badania statystyczne wykazały, że przeciętna polka w Wielkiej Brytanii rodzi więcej dzieci niż w Polsce.
Skutki lokalne:
Proces koncentracji przestrzennej imigrantów w największych miastach w państwach docelowych ⇒ wielokulturowy charakter tych miast np. Londyn, Nowy York, Toronto.
Proces koncentracji przestrzennej imigrantów w określonych miejscach wielkich miast ⇒ wydzielenie się dzielnic etnicznych46.
Tworzenie przez imigrantów etnicznych enklaw gospodarczych. Tworzą je grupy migrantów skoncentrowane przestrzennie, które organizują miejsca pracy dla członków własnej grupy etnicznej, a z czasem także dla pozostałych członków społeczności lokalnej.
Tworzenie przez imigrantów etnicznych nisz gospodarczych, polegających na zmonopolizowaniu określonego typu produkcji lub usług przez daną grupę etniczną np. rosyjskie pralnie w Nowym Yorku i chińskie restauracje w Toronto.
Międzynarodowa migracja miejsc pracy polega na tworzeniu przez kapitał zagraniczny miejsc pracy tam, gdzie dostępna jest względnie tania praca.
Odbywa się to poprzez BIZ lub przez outsourcing, tzn. zlecenie niezależnej firmie zagranicznej wykonywania określonych dóbr lub usług. Np. przenoszenie przez europejskie korporacje call-centers do Indii lub przenoszenie przez koncerny samochodowe ze Stanów Zjednoczonych fabryk do Meksyku.
Międzynarodowa migracja miejsc pracy z krajów rozwiniętych do rozwijających się nie musi zmieniać poziomu zatrudnienia gospodarek rozwiniętych, natomiast zawsze prowadzą do zmiany struktury zatrudnienia w tych krajach.
Kierunek międzynarodowej migracji miejsc pracy zwykle jest przeciwny do kierunku migracji pracy. I tak np. miejsca pracy migrują z UK do Indii a siła robocza z Indii migruje do UK.
Organizacja Narodów Zjednoczonych dzieli świat na kraje rozwijające się i rozwinięte. Wg United Nations Development Program – UNDP krajami rozwiniętymi są kraje OECD (32 państwa) i kilka państw nienależących do tej organizacji – np. Andora, Księstwo Monako, Lichtenstein. Kraje rozwijające się to wszystkie państwa niezaliczane do grupy krajów rozwiniętych. W związku z tym, wg. ONZ Polska jest krajem rozwiniętym.
Ważniejsze kryteria systematyzowania krajów pod względem poziomu rozwoju gospodarczego:
Wielkość produkcji (PKB i dochód narodowy per capita)
Poziom rozwoju społecznego.
Na wstępie należy wyraźnie rozgraniczać wzrost i rozwój gospodarczy. Słowa te nie są synonimami, ponieważ rozwój oznacza występowanie w gospodarce zmian jakościowych a wzrost zmian ilościowych. Wynika z tego, że nie ma rozwoju bez wzrostu, choć możliwy jest wzrost, który nie pociąga za sobą rozwoju.
Zróżnicowanie gospodarcze świata wg wielkości produkcji:
Starsze mierniki: produkt krajowy brutto (lub dochód narodowy) per capita, przeliczone na wspólną walutę (którą najczęściej jest USD) z uwzględnieniem:
Kursu walutowego, lub
Parytetu siły nabywczej, który zwraca uwagę na poziom cen, co sprawia, że wskaźniki mierzone w oparciu o PPP są zwykle niższe co do wartości od tych opartych na kursie walutowym.
Konieczne jest też wskazanie na różnicę pomiędzy PKB a dochodem narodowym . PKB to wielkość produkcji wytworzonej przez podmioty na terenie kraju w ciągu roku. Dochód narodowy to wielkość produkcji wytworzonej przez podmioty jednej narodowości w ciągu roku, bez względu na to, gdzie te podmioty rezydowały (w kraju czy za granicą).
Główne wady miernika PKB i dochodu narodowego per capita:
Wliczanie do produkcji dóbr oraz usług, bez względu na ich znacznie dla poziomu życia społeczeństwa.
Niewliczanie nierejestrowanej części produkcji (sektor nieformalny tzw. szara strefa oraz produkcja na własne potrzeby.
Wartości przeciętne per capita nie uwzględniają nierówności w podziale dochodów.
W analizie danych dotyczących poziomu rozwoju gospodarczego państw świata mierzonego PKB i dochodem narodowym per capita rzuca się w oczy potężne zróżnicowanie. Kraje bogate odnotowują wielkości kilkuset razy większe od krajów najbiedniejszych. Te kryteria znajdują odzwierciedlenie w geograficznym podziale świata na bogatą północ i biedne południe. W 2010 roku większość z 10 najbogatszych państw wg. PKB per capita pochodziło z Europy Zachodniej. Z kolei klasyfikację zamykają kraje Afryki Subsaharyjskiej.
Zróżnicowanie gospodarcze świata wg wskaźnika rozwoju społecznego HDI (Human Developement Index)
HDI jest wskaźnikiem rozwoju społecznego, gdyż ujmuje również negatywne efekty wzrostu i rozwoju społeczno-gospodarczego a nie wyłącznie efekty dodatnie wzrostu produkcji – jak czyni to PKB/dochód narodowy.
HDI jest zagregowanym miernikiem poziomu życia w danym kraju, który uwzględnia takie kryteria jak: zdrowie, edukacja, dochód. W obecnej wersji HDI składa się z:
Przewidywanej długości życia (w latach).
Średni okres edukacji (w latach)47.
Przewidywany okres edukacji (w latach)48.
Dochód narodowy brutto per capita (najczęściej w USD).
Około 150 państw świata przez ONZ oraz Bank Światowy jest uznawane za kraje biedne. Pamiętać należy, że są to kraje bardzo różne i różne są wymiary biedy dotykające ich mieszkańców.
Presja demograficzna to negatywne konsekwencje wysokiego przyrost naturalnego, takie jak:
Ekstensywny charakter produkcji (wydajność ma znaczenie drugorzędne) opartej na eksploatacji zasobów naturalnych.
Nadmierna eksploatacja środowiska ograniczająca możliwość trwałego rozwoju w przyszłości.
Emigracja najbardziej przedsiębiorczych i wykształconych („drenaż mózgów”).
Obciążenie dla budżetu państwa (edukacja, ochrona zdrowia).
W połączeniu z wysokim przyrostem naturalnym, niski poziom PKB per capita przesądza o dużym zasięgu ubóstwa tj. wysokim odsetku ludzi żyjących poniżej granicy ubóstwa.
Koncepcja zaklętego kręgu ubóstwa R.Nurksego:
Niski poziom dochodów nie pozwala wygospodarowanie nadwyżki niezbędnej do inwestowania i wzrostu wydajności , a to z kolei powoduje niskiego poziomu dochodu i konsumpcji.
Hipoteza Kuznetza:
Kraje o niskich dochodach charakteryzują się olbrzymimi nierównościami w podziale dochodów. W procesie wzrostu nierówności zwiększają się, przy wysokim poziomie dochodu narodowego per capita zmniejszają się.
Powyższa hipoteza jest ogólną zasadą od której są wyjątki. W USA odnotowuje się wysoki poziom dochodu narodowego per capita a mimo tego zróżnicowanie w podziale dochodów jest bardzo znaczące. Z drugiej strony można wskazać na biedne kraje – takie jak np. Etiopia, Pakistan, Bangladesz, które odznaczają się niskim współczynnikiem Giniego49. Współczynnik Giniego przyjmuje wartości od zera do jedności. Zero oznacza doskonale równomierny rozkład dochodów – każde gospodarstwo domowe otrzymuje identyczną część dochodu narodowego. Współczynnik równy jeden oznacza doskonale nierównomierny rozkład – tzn., że jedno gospodarstwo domowe otrzymuje cały dochód narodowy.
Słabo rozwinięta infrastruktura:
Ogranicza potencjał rozwojowy gospodarki;
Obniża poziom życia społeczeństwa - chodzi tu również o poziom edukacji, ochrony zdrowia, zabezpieczeń społecznych po zakończeniu kariery zawodowej.
Model gospodarki dualnej przewiduje równoległe funkcjonowanie w gospodarce krajowej sektorów, które są radykalnie zróżnicowane pod względem dynamiki zmian, sposobu produkcji, wysokości dochodów, stopnia zaangażowania w wymianę międzynarodową. Np. nowoczesne rolnictwo towarowe vs. rolnictwo ekstensywne. Przykładem może też być położone w Indiach miasto Bangalur. Jest ono centrum usług informatycznych, telekomunikacyjnych oraz przemysłu high-tech. Jednocześnie stanowi ono enklawę w obszarze, który pod względem gospodarczym zdominowany jest przez ekstensywne rolnictwo.
Szczególnym przejawem gospodarki dualnej jest funkcjonowanie w niej sektora nieformalnego. Jest to nierejestrowana działalność gospodarcza prowadzona z reguły na małą skalę, zwykle nieregularnie, przy zastosowaniu prostych technik i na potrzeby lokalnego rynku.
Udział sektora nieformalnego w zatrudnieniu i PKB krajów słabo rozwiniętych jest relatywnie wysoki.
Aby ocenić udział sektora nieformalnego trzeba pamiętać, że jest to działalność nierejestrowana i nieopodatkowana. Z drugiej strony brak rejestracji uniemożliwia przedsiębiorstwom z tego sektora korzystanie np. z oficjalnego sektora bankowego (kredytowo-depozytowego), nie mają one też dostępu do pomocy państwa.
W sektorze nieformalnym kryje się duży potencjał rozwojowy. Jest tak, ponieważ to tam gromadzi się przedsiębiorczy kapitał ludzki. Z tego powodu państwo powinno działać w taki sposób, aby rejestrowanie nielegalnej działalności gospodarczej opłacało się.
Kapitał społeczny (KS) opiera się na zaufaniu, uczciwości, odpowiedzialności za społeczeństwo, działaniu na rzecz wspólnoty i poszanowaniu praw obywatelskich.
Kapitał społeczny umożliwia podjęcie współpracy obrębie określonej wspólnoty.
Instytucje rynku to zbiór formalnych i nieformalnych reguł rządzących funkcjonowaniem rynku, składających się z regulacji prawnych oraz niepisanych norm i zasad komunikowania się.
Współczesna ekonomia przypisuje jakości instytucji rynku kluczowe znaczenie dla funkcjonowania przedsiębiorstw i wzrostu dobrobytu.
Bank światowy regularnie ocenia warunki prowadzenia działalności gospodarczej w poszczególnych gospodarkach. Wyniki swoich obserwacji publikuje w raporcie Doing Business. W ocenie Bank Światowy bierze pod uwagę m.in. poziom korupcji, poziom sprawności prawa gospodarczego, jakość działania aparatu skarbowego itp.. Co istotne wszystkie te cechy gospodarki są nierozerwalnie związane z kapitałem społecznym oraz instytucjami rynku.
Stanowisko ekonomii wobec problemu niezrównoważonego wzrostu gospodarczego ulegało ewolucji. W związku z nią, dziś możemy wyróżnić dwa nurty ekonomii:
Teorie wzrostu, wyjaśniające wzrost (lub jego brak) w uprzemysłowionych gospodarkach rynkowych, ale mające ograniczone zastosowanie w odniesieniu do pozostałych gospodarek.
Teorie rozwoju, tworzące nową dyscyplinę ekonomii tzw. ekonomie rozwoju, które wyodrębniły się w II poł. XX wieku i poszukiwały rozważań dla państw opóźnionych w rozwoju lub zrujnowanych.
Pod pojęciem teorii wzrostu kryją się formalne modele ekonomiczne dotyczące ilościowego pomnażania dóbr i usług w gospodarkach rynkowych.
W neoklasycznej teorii wzrostu wyodrębniamy:
Model Harroda-Domara (model HD);
Model Solowa (model S).
Wymienione modele wzrostu gospodarczego wymieniają dochód narodowy, jako funkcje uwzględniającą, w zależności od modelu, różne czynniki warunkujące wzrost gospodarczy. Czynniki te są następujące:
Zwiększenie zasobów kapitału przez oszczędności i inwestycje (model HD i model S);
Zwiększanie zasobów pracy i jej wydajności przez wzrost naturalny i edukację (model S);
Postęp technologii traktowany jest jako czynnik egzogeniczny (model S).
Zróżnicowanie tempa wzrostu i poziom życia w skali międzynarodowej jest problemem przejściowym, ponieważ:
Wymiana międzynarodowa prowadzi do wyrównywania się proporcji czynników produkcji w długim okresie;
Kapitał napływa z krajów wyżej rozwiniętych, gdzie (zgodnie z prawem malejących przychodów) wydajność kapitału jest mniejsza, do krajów słabiej rozwiniętych, gdzie wydajność kapitału jest wyższa;
W konsekwencji, dzięki akumulacji zewnętrznej, kraje słabo rozwinięte zwiększają inwestycje i produkcję.
W powyższym ujęciu rynek załatwia sprawę. Jeśli występuje nierównowaga, to kwestią czasu jest jej zniwelowanie przez mechanizm rynkowy. Interwencje państw i banków centralnych są w tych warunkach bezcelowe, a mogą być nawet szkodliwe. Niestety część nierównowag nie znikała z czasem. Ten fakt stał się podstawą do krytyki neoklasycznej teorii wzrostu. Krytyka ta dała podwaliny dla nowej teorii wzrostu endogenicznego.
Postęp techniczny jest endogenicznym czynnikiem wzrostu gospodarczego, obok oszczędności (kapitału finansowego) oraz kapitału ludzkiego.
Innowacje technologiczne powstają wewnątrz systemu (gospodarki) w efekcie publicznych i prywatnych nakładów na badania i wdrożenia.
Innowacje technologiczne zapobiegają spadkowej tendencji krańcowej wydajności czynników produkcji.
Kapitał będzie przeciągany raczej przez gospodarki wysoko a nie słabo rozwinięte, ponieważ te ostatnie charakteryzują się niedostatecznym rozwojem kapitału ludzkiego i infrastruktury - czynników komplementarnych wobec kapitału finansowego.
Brak jest zatem czynników prowadzących do wyrównywania się poziomu życia w skali międzynarodowej. Zatem interwencje rządów, banków centralnych oraz organizacji międzynarodowych są konieczne.
Te teorie były popularne od zakończenia WWII do l.60. XX w.
Cechy wspólne podejścia pierwszej generacji:
Praktyczne podłoże teorii - próba rozwiązania realnego problemu krajów opóźnionych w gospodarczym rozwoju lub zniszczonych (w czasie WWII).
Związek ekonomistów z instytucjami międzynarodowymi – w szczególności ONZ i Bankiem Światowym.
Uznanie niezbędności interwencjonizmu państwowego, przy akceptowaniu roli rynku w funkcjach gospodarczych.
Przekonanie, że jedyna droga do przyspieszenia wzrostu gospodarki prowadzi przez industrializację.
Zmiany w gospodarce wymagają akumulacji kapitału. Część kapitału musi przybyć z zewnątrz.
Na gruncie tych teorii po WWII przeprowadzono Plan Marshalla, który polegał na transferach kapitałowych do zniszczonej wojną Europy ze Stanów Zjednoczonych.
Teorie te były popularne od lat 60. XX w. do początku lat 80. XX w.
Cechy podejścia drugiej generacji:
Spostrzeżenie, że wzrost nie zawsze jest tożsamy z rozwojem.
Rozwój jest utrudniany przez bariery instytucjonalne (słaba ochrona praw własności, niewydolność aparatu administracyjnego itp.) oraz strukturalne (dualna struktura gospodarki, podział na centrum i peryferie w skali międzynarodowej).
Dysfunkcje struktur gospodarczych państw słabo rozwiniętych (peryferie) pod wpływem wymuszonych (przez centrum) nieekwiwalentnych stosunków międzynarodowych.
Teoretyczne uzasadnienie dla strategii industrializacji przez substytucję importu (zastępowanie importu produkcją krajową).
Teorie drugiej generacji były stosowane z powodzeniem do początku lat 80. XX w. Wówczas w krajach Ameryki Łacińskiej, potem Afryki i Europy Środkowowschodniej wybuchły kryzysy zadłużenia. Ujawniły one szereg słabości industrializacji postępującej dzięki substytucji importu produkcją krajową. W wielu przypadkach industrializacja postępowała kosztem importu, bez względu na to, e krajowa produkcja była bardzo nieefektywna. Te zdarzenia z lat. 80. XX zapoczątkowały kryzys teorii pierwszej i drugiej generacji. Wobec tego do łask powróciła teoria neoklasyczna, której przejawem był Konsensus Waszyngtoński– dokument, będący podstawą poprawnie prowadzonej i zalecanej polityki gospodarczej USA, przedstawiony przez amerykańskiego ekonomistę Johna Williamsona pod koniec lat 80. XX wieku. Obecnie jest kanonem polityki gospodarczej Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Banku Światowego.
Początkowo był opracowany w celu zastosowania w krajach Ameryki Łacińskiej, jednak później rozciągnięto go na inne kraje, przechodzące trudności gospodarcze lub znajdujące się w procesie transformacji systemowej. Również Polska, przechodząc transformację, korzystała z jego założeń.
Dobre czasy dla neoklasycznej doktryny rozwoju trwały aż do początku lat 90. XX w., gdy została podważona przez kryzysy początku lat 2000. Wówczas na powrót na popularność zyskały teorie ekonomii rozwoju.
Zrównoważony rozwój (sustainable development) jest rozwojem ukierunkowanym na zapewnienie obecnym i przyszłym pokoleniom dostatecznie wysokich standardów ekologicznych, ekonomicznych oraz społeczno-kulturowych w warunkach naturalnej wytrzymałości ziemi, przy poszanowaniu zasad sprawiedliwości wewnątrzpokoleniowej i międzypokoleniowej.
Zrównoważony rozwój ma trzy aspekty:
Społeczny;
Ekologiczny;
Gospodarczy.
Aspekt społeczny: zdolność zachowania pożądanych wartości społecznych, tradycji, instytucji, kultur.
Aspekt ekologiczny: zachowanie równowagi między wzrostem gospodarczym a ochroną środowiska przyrodniczego (człowiek nie powinien wykorzystywać zasobów naturalnych w stopniu uniemożliwiającym ich odtworzenie).
Aspekt ekonomiczny: zachowanie w procesie zmian gospodarczych całkowitych zasobów na niezmienionym lub zwiększonym poziomie.
Koncepcja homo oeconomicus ustępuje tutaj miejsca koncepcji homo cooperativus – człowieka współpracującego.
Podejście ekonomii zrównoważonego rozwoju uważane jest przez część ekonomistów za utopijne. Są też tacy, którzy podkreślają jej słuszność w naszych czasach. Każdy sam musi sobie wyrobić na jej temat opinię.
Międzynarodowy system walutowy – w odróżnieniu od ekonomii tradycyjnej, która na ogół opowiada się za elastycznymi kursami walutowymi, marginalizowaniem ingerencji państwa, ekonomia zrównoważonego rozwoju postuluje wprowadzenie systemu (Bretton Woods II ) ze:
Stałymi kursami walutowymi – zatem z interwencjami BC.
Ścisłą współpracą BC.
Stosowaniem instrumentów przeciwdziałających międzynarodowej spekulacji, praniu brudnych pieniędzy, wykorzystywaniu rajów podatkowych.
Teoria handlu międzynarodowego – postulat przeformułowania teorii przewagi komparatywnej, tak, aby uwzględniała nie tylko koszty produkcji ale i zewnętrzne koszty społeczno-ekonomiczne związane z handlem (zużycie energii, obciążenie środowiska transportem).
Zewnętrzne koszty powinny zostać zinternalizowane a wymianie międzynarodowej powinny podlegać tylko te dobra, które po uwzględnieniu zinternalizowanych kosztów, posiadają na danym rynku przewagę konkurencyjną.
Polityka handlowa – zakwestionowanie wolnego handlu jako polityki zwiększającej globalny dobrobyt.
Wolny handel w różnym stopniu odpowiada interesom poszczególnych krajów w zależności od poziomu ich zaawansowania gospodarczego. System GATT/WTO jest uznawany za zdominowany przez państwa uprzemysłowione i podporządkowany ich interesom. Postuluje się jego reformę w taki sposób, aby tworzył jednakowe warunki udziału w wymianie międzynarodowej dla wszystkich uczestników systemu gospodarki światowej.
Ramy instytucjonalne MSG – zrównoważony rozwój nie jest możliwy w warunkach niepohamowanej globalizacji bez globalnych ram porządkujących wymianę międzynarodową. Ekonomia zrównoważonego rozwoju postuluje tutaj:
Wprowadzenie nowego porządku handlu i konkurencji międzynarodowej ustalającego zasady dla przedsiębiorstw międzynarodowych, w tym zakazy stosowania praktyk, które są niedozwolone dla tych przedsiębiorstw w krajach macierzystych.
Wprowadzenie systemu regulacji i stabilizacji międzynarodowych rynków finansowych, w tym opodatkowania transakcji kapitałowych (w szczególności o charakterze spekulacyjnym) oraz dochodów z kapitału (podatek Jamesa Tobina).
Zwykle jest tak, że dobro kapitałooszczędne jest jednocześnie pracochłonne i odwrotnie.↩
Dzięki marketingowi międzynarodowemu oraz globalizacji informacja o nowej odmianie produktu błyskawicznie dociera do potencjalnych nabywców. W efekcie dochodzi do podsycenia popytu na zróżnicowane dobra.↩
Używa się przedrostka neo, gdyż już w I poł.XX w. konstruowane były teorie wyjaśniające wpływ technologii na HMN np. koncepcja Schumpetera, mówiąca o tym, że źródłem wzrostu gospodarczego jest aktywność innowacyjna przedsiębiorstw, która jest cykliczna. Teorie neotechnologiczne mają niewiele wspólnego z ówczesnymi rozważaniami.↩
Spadek cen nastąpi wówczas, gdy producent zechce podzielić się zyskiem z klientem. W warunkach konkurencji najprawdopodobniej tak się stanie, w warunkach monopolu raczej nie.↩
Por. Twierdzenie Stolpera-Samuelsona (pocz. Wykładu 3.).↩
Stwierdzenie to wydaje się bardziej pasować do teorii HO niż do teorii HWG, w której przewagi i różnice nie zarysowują się znacząco.↩
Porter jest amerykańskim ekonomistą. W l. 1985 -1989 badał gospodarki 10 państw pod kątem identyfikacji gałęzi, które miałyby mieć istotny wpływ na rozwój wymiany międzynarodowej. To badanie pozwoliło naukowcowi zidentyfikować cztery grupy współzależnych zmiennych. Wyniki prac Portera zostały opublikowane w 1990 roku pod nieco mylącym tytułem: The Comparative Advantages of Nations – choć nie chodziło w badaniu o przewagi względne a konkurencyjne.↩
International Institute for Management Development↩
Oczywiście nie mamy tu na myśli lobbingu kuluarowego w stylu znanego ze sprawy posła Pęczaka i jego Mercedesa.↩
Rozpatruje się tutaj wielkość mierzoną udziałem danego kraju w rynku danego towaru ( w handlu danym towarem). Na tej podstawie wyróżnia się kraje małe i kraje duże. Tak np. Arabia Saudyjska będzie dużym krajem z perspektywy rynku ropy naftowej, ponieważ jest jej znaczącym eksporterem, z tego samego powodu dużym krajem należy nazwać Australię w kontekście rynku rud żelaza.↩
W tym przypadku rozpatrywane są nominalne Terms of Trade (zwane niekiedy cenowymi TOT) – jest to relacja zmian cen w eksporcie do zmian cen w imporcie danego kraju. Rosnące TOT oznaczają wzrost siły nabywczej eksportu danej gospodarki. Obniżenie TOT oznacza spadek siły nabywczej eksportu danego kraju.↩
Optimum w sensie Pareto/Pareta to taki stan w gospodarce, gdy nie jest możliwe poprawienie sytuacji jakiegokolwiek podmiotu bez pogarszania dobrobytu innych podmiotów. Jest to sytuacja, gdy ktoś zyskuje a ktoś traci, jeśli dochodzi do zmian. Optimum w sensie Pareto jest w gospodarczej skali makro spełnione wówczas, gdy optymalna jest w skali mikro, w tym sensie: produkcja, konsumpcja oraz wymiana. Jest to zatem ukonstytuowanie koncepcji wolnego handlu w ogóle.↩
Mamy tu do czynienia ze swoistą homeopatią ekonomiczną –zakłócenia rynkowe chce się łagodzić lub niwelować wywołując inne zakłócenia rynkowe.↩
Jest to polityka o sumie zerowej – co oznacza, że aby ktoś mógł zyskać stracić musi ktoś inny.↩
Systematyka BP jest ustanawiana przez IMF.↩
Rezydentami są krajowe osoby fizyczne i prawne, z nierezydentami są zagraniczne osoby fizyczne i prawne.↩
W skali makro wiedza ta wykorzystywana jest do formułowania i realizacji celów polityki fiskalnej i monetarnej.↩
W skali mikro podmioty gospodarcze na podstawie kształtowania się BP określają przewidywane zmiany stóp procentowych oraz kursu walutowego.↩
Zatem są to daniny oraz bezzwrotna pomoc wyraźnie przeznaczone na finansowanie środków trwałych – np. infrastruktury drogowej, mostów itp.↩
Jest bowiem tak, że zwykle sprzedaż patentu polega w istocie na sprzedaży licencji na korzystanie z patentu.↩
Najprościej, na wymogi BP, BIZ definiuje się jako przepływy umożliwiające przejęcie kontroli nad przedsiębiorstwem zagranicznym (wg. OECD zakup co najmniej 10% udziałów).↩
Rejestrowany jest tutaj zakup papierów wartościowych dłużnych lub udziałowych, przy czym w ich przypadku o wielkości niewystarczającej do przejęcia kontroli nad przedsiębiorstwem zagranicznym.↩
Np. zaciągniecie kredytu lub założenie rachunku bieżącego przez rezydenta w banku zagranicznym. Również zmiana sald tych rachunków.↩
Ta kategoria rachunku jest traktowana oddzielnie dopiero od kilkunastu lat. Derywaty, to instrumenty finansowe, których wartość zależy od wartości instrumentu bazowego (ceny, indeksu giełdowego itp.).↩
Na oficjalne aktywa rezerwowe składają się aktywa finansowe oraz fizycznie waluty państw o silnych pieniądzach – np. dolary amerykańskie, euro, GBP, CHF.↩
Jest tak, gdyż BC płaci za waluty zagraniczne pieniądzem krajowym, który może kreować.↩
Niska inflacja zapewnia stałą, wysoką konkurencyjność gospodarki, co chroni przed deficytem na rachunku obrotów bieżących.↩
Ponieważ relatywnie tanieją.↩
Co jest swego rodzaju paradoksem, gdyż jeszcze 200 lat temu to przepływy ludności stanowiły główny kanał rozszerzania się globalizacji.↩
Np. G8 i G20.↩
Np. Polityka rolna i transportowa w UE są ustalane na szczeblu ponadnarodowym, co sprawia, że polityki narodowe stają się ich pochodnymi, zależą od nich.↩
Muszą to być jednak bardzo spójne systemy regulacji. W przeciwnym wypadku, w ramach wielostronnych ustaleń rodziłyby się liczne konflikty.↩
Jeżeli kraj jest dostatecznie potężny, to sam może prokurować rozwój KTN, lub wspierać już istniejące KTN. Małe kraje mogą jedynie podejmować wysiłki na rzecz przejęcia nadwyżki ekonomicznej KTN poprzez system podatkowy. Muszą być jednak bardzo ostrożne – otóż zbyt duże restrykcje fiskalne mogą popchnąć KTN do zmiany lokalizacji i wyniesienia się z zachłannego kraju.↩
Na tym polu konkurencja rozgrywa się miedzy państwami za pośrednictwem przepisów administracyjnych i preferencji podatkowych.↩
Poprzez biedę krańcową rozumie się sytuację, w której przeciętny dochód danej jednostki jest mniejszy niż 1 USD dziennie. Bieda relatywna ma miejsce wówczas, gdy jednostka ma wyraźnie niższy dochód przeciętny od przeciętnego dochodu w społeczeństwie.↩
To właśnie z segmentacją tego rynku związane jest powtarzane przez media stwierdzenie „rynki finansowe”.↩
Zatem to na tym segmencie MRF BC prowadzą politykę monetarną i kursową a przedsiębiorstwa dysponujące dużymi zasobami pieniądza poszukują krótkoterminowych i korzystnych lokat kapitału.↩
Fundusze wysokiego ryzyka to twory powstałe na podstawie funduszy hedgignowych. Elementem odróżniającym fundusz wysokiego ryzyka od funduszu hedgingowego jest funkcjonowanie w funduszu wysokiego ryzyka tzw. dźwigni finansowej, która pozwala na czerpanie zysków z wahań kursów nieswoich (nienależących do inwestora) instrumentów finansowych, co z natury rzeczy jest bardzo ryzykowne.↩
Np. niska efektywność inwestycji, duże zadłużenie przedsiębiorstw, korupcja, nierynkowe relacje banków z przedsiębiorcami, co powoduje, że banki niejednokrotnie udzielają kredytów osobom fizycznym i prawnym, które nie spełniają kryteriów zdolności kredytowej-, co prowadzi do ponadprzeciętnego ryzyka.↩
Polega to na tym, że inwestorzy w czasie dobrej koniunktury np. pod wpływem opinii analityków zaczynają oczekiwać, że niebawem nadejdzie kryzys. Jeżeli te przewidywania analityków oraz inwestorów nie są racjonalne – tzn. w gospodarce nie ma przesłanek kryzysu, ale podmioty gospodarcze zaczynają działać jakby były one (te przesłanki) prawdziwe to same mogą wywołać kryzys.↩
Stosowanie płynnego kursu walutowego praktycznie (choć nie teoretycznie) wyklucza możliwość wystąpienia tego typu kryzysu walutowego, ponieważ w warunkach płynnego kursu cena waluty dostosowuje się do ekspansji monetarnej i fiskalnej.↩
Oczywiście wcześniej, tzn. przed atakiem spekulantów BC może się wyprzedzająco zdecydować na dewaluację waluty. Jednakże w literaturze często twierdzi się, że wówczas nie ma miejsca kryzys. Jest to argument, któremu trudno odmówić słuszności.↩
Transfery związane z przekazami pieniężnymi związanymi z migracją w bilansie płatniczym RP co roku osiągają wielkość kuliku mld PLN.↩
Podaż pracy w kraju jest niewystarczająca.↩
EOG=Kraje UE + Norwegia + Islandia + Lichtenstein.↩
Zauważmy, że ten proces jest tłumaczony przez omawianą na ostatnim wykładzie teorię powstawania sieci migracyjnych. Migranci, którzy już zadomowią się w kraju przyjmującym, pomagają w przyjeździe swoim rodakom.↩
Ponieważ przyjmuje się, że wyższe wykształcenie daje szansę na osiąganie wyższych dochodów.↩
Jest to okres trwania edukacji jakiego może się spodziewać osoba urodzona w danym roku.↩
Współczynnik Giniego jest – stosowaną w statystyce (i jej zastosowaniach, takich jak ekonometria) ą koncentracji (nierównomierności) rozkładu zmiennej losowej. W pomiarze zróżnicowania dochodu współczynnik Giniego stanowi pole obszaru pomiędzy krzywą Lorenza a przekątną kwadratu jednostkowego (I ćwiartki układu współrzędnych) pomnożone przez 2.↩
Stanowi ona opozycję dla modelu neoklasycznego.↩