Merkantylizm - jest to zestaw wyobrażeń na temat polityki ekonomicznej, który pojawił się we wczesnym okresie nowożytności, wywodzący się z bulionizmu – teorii mówiącej, że posiadanie metali szlachetnych równa się bogactwu. Termin merkantylizm został ukuty w 1776 r. przez Adama Smitha, który wywiódł go z łacińskiego słowa mercari-mercante, oznaczającego "handlować", "prowadzić handel", ”kupiec”. które z kolei pochodzi od słowa merx oznaczającego "towar". Początkowo używany był wyłącznie przez swoich krytyków, do których zaliczał się też Adam Smith.
Wcześniej termin merkantylizm pojawił się w 1664 r. w O zasadach merkantylizmu Jeana Baptiste Colberta.
Ostatnim merkantylistą brytyjskim był James Denham-Steuart (1712-1780).
Merkantyliści uważali, że:
źródłem bogactwa państwa jest rozwinięty eksport przewyższający import
kraje europejskie bezpośrednio ze sobą konkurują
kraj, który ma najwięcej bogactwa, wygrywa tę konkurencję
kruszec złoty i srebrny jest synonimem bogactwa
Głównym wnioskiem płynącym z tych reguł – reguł, które przez całe stulecia określały stosunki międzynarodowe – było to, że kluczowym elementem w powiększeniu przez dany kraj swoich zasobów metali szlachetnych jest korzystny bilans handlowy. Każdy kraj musiał eksportować więcej dóbr i usług niż importuje, oczywiście o ile nie był w stanie zwyczajnie wytwarzać dużych ilości własnych metali szlachetnych. Przykładowo, Anglia założyła kolonie na półkuli zachodniej po części aby posiadać własne źródło drewna i nie musieć kupować go w obszarze bałtyckim. Było to ważne dla przemysłu stoczniowego, a więc w tworzeniu potęgi morskiej. Merkantylizm był siłą napędową kolonializmu, w myśl zasady, że wielkie imperium to klucz do bogactwa.
Podstawowym dogmatem merkantylizmu było twierdzenie, że eksportowanie materiałów surowych lub niewykończonych jest szkodliwe dla kraju (narodu), ponieważ więcej bogactwa można by uzyskać z ich przemysłowego przetwarzania w kraju. Dlatego np. Anglia zabroniła eksportu niewykończonego materiału (do szycia) do Holandii.
Jako zła postrzegana była również zależność od handlu zagranicznego. Aby sobie z nią poradzić, Anglia wprowadziła Akty Nawigacyjne, które zabraniały wstępu do angielskich portów każdemu statkowi, który nie był angielski ani nie przewoził dóbr wyprodukowanych w kraju swego pochodzenia. Rezultatem tego było ograniczenie możliwości prowadzenia handlu przez kolonie brytyjskie z krajami innymi niż Anglia.
Europejski merkantylizm siedemnastego i osiemnastego wieku był również odpowiedzialny za wzrost konfliktów międzynarodowych w tamtym okresie. Uważano, że skoro poziom handlu światowego jest stały, to jedyną metodą zwiększenia handlu jednego kraju jest odebranie go innemu krajowi. Z teoriami merkantylistów można bezpośrednio łączyć niektóre wojny, jak np. angielsko-holenderskie czy francusko-holenderskie.
Jednym z najważniejszych zarzutów podnoszonych przeciw Wielkiej Brytanii pod koniec XVIII wieku przez rewolucjonistów amerykańskich było stosowanie ceł przez ten kraj. Teoria merkantylistyczna zakłada, że jeśli ktoś pragnie, aby jego imperium miało tak wiele złota jak tylko możliwe, to jego kolonie nie powinny płacić złotem za sprowadzane z zagranicy dobra. Restrykcje handlowe ograniczały więc handel z innymi potęgami, zmuszając kolonistów do nabywania wykończonych dóbr wyłącznie od rządzącego imperium i płacenia za nie cen na poziomie o wiele wyższym niż efektywny wg Adama Smitha.
Obecność małej, posiadanej przez Holandię i od czasów Hugona Grocjusza (który żył w latach 1583-1645) wspierającej ideę wolnego handlu karaibskiej wyspy St Eustace odegrała ogromną rolę w późniejszej rewolucji. Wyspa ta była otwarta dla wszystkich i nie nakładała w ogóle żadnych ceł. Jej gubernator zdecydował się powitać statek SS Andrea Doriao, który pływał pod banderą Kongresu Kontynentalnego.
Idee merkantylistów
utożsamienia bogactwa z kruszcem i kamieniem kruszcowym
o bogactwie państwa stanowi ilość kruszcu w posiadaniu narodu – umożliwia nabywanie dóbr inwestycyjnych oraz rozwój obrotu gospodarczego
dodatni bilans obrotów z zagranicą czyli dążenie do stałej przewagi eksportu nad importem oraz odpowiedniego systemu ceł protekcyjnych
interwencjonizm państwowy – aby móc eksportować coraz więcej trzeba rozwijać całą gospodarkę, co zmusza do interwencjonizmu państwa
przedkładanie wytwarzania dóbr przemysłowych nad produkcja rolną
państwo powinno dbać o niskie ceny żywności, aby jak najmniejsze były wynagrodzenia robotników
autarkia, czyli pełna samowystarczalność – gospodarka merkantylistyczna dążąc do osiągnięcia nadwyżki eksportu tak powiąże ze sobą produkcje i przemysł, aby import w ogóle nie był potrzebny
stworzone nowe kryterium oceny wartości działalności gospodarczej – kryterium zysku
wszyscy ludzie powinni pracować – kraj jest tym bogatszy im więcej osób znajduje zatrudnienie w produkcji (pracować miałay nawet dzieci powyżej 8 roku życia); przedstawicielem merkantylistów w Polsce był Mikołaj Kopernik, to on udowodnił, że na rynku pieniądz lepszy wypiera pieniądz gorszy
Główni przedstawiciele
A. de Montchrétien, J. Bodin, T. Mun, J. Child, J.H. Justi, J. von Sonnenfels i A. Serra.
W Polsce - M. Kopernik, P. Grabowski, J. Wybicki.
Leseferyzm, doktryna zakładająca ,że państwo nie powinno wywierac żadnego bezposredniego wpływu na gospodarkę,natomiast ma ograniczyć się do utrzymania prawa i porządku, pozostawiając sprawę kształtowania gospodarki wolnemu rynkowi.
Leseferyzm pochodzi od słowa fr.laisse-faire - pozwólcie działać.Pogląd ten został opracowany w XVIII w. przez francuzkich fizjokratów.Wyrażany przez ekonomistów klasycznych takich Adam Smith, który utrzymuje, że rola państwa powinna sie ograniczyć do: przestrzegania prawa i utrzymania porządku, obrony narodowej, oraz dostarczania pewnych dóbr poblicznych, których nie dostarczyłyby przedsiebiorstwa prywatne ( np. ochrona zdrowia ). Współcześnie blisko spokrewnioną ideologią jest liberalizm gospodarczy, podkreślający wage wolności osobistej w działalności gospodarczej i politycznej.
W gospodarce opartej na leseferyzmie jedynym regulatorem jest cena; brak jest jakiejkolwiek ingerencji czynników zewnętrznych w procesy rynkowe (przeciwieństwo interwencjonizmu). </div> Jednakże na poczatku XX w., w wyniku nadużywania swojej władzy przez przedsiębiorstwa , rząd USA wziął na siebie rolę straznika, kontrolującego organizacje w celu ochrony interesu publicznego i zapewnienia przestrzegania zasad wolnego rynku. Powołano wiele instytucji uprawnionych do wydawania przepisów okreslających postepowanie przedsiębiorstw i wymuszających ich przestrzeganie.
w 1994r.menadżerowie najwyższego szczebla siedmiu wielkich koncernów tytoniowych zostali przesłuchani przez podkomisje Kongresu w związku z rozważanym przez władzę okresleniem nikotyny jako narkotyku wywołującego uzależnienie. Przeciwnicy palenia poroponowali podwyższenie opodatkowania tytoniu, dalsze ograniczanie miejsc, w któeych wolno palić i wprowadzenie zaostrzonych przepisów dotyczących funkcjonowania przemysłu tytoniowego. Taka polityka mogłaby w drastyczny sposób zmienić sytuacje finansową przemysłu tytoniowegoa w konsekwencji zmiany makroekonomiczne gospodarki.
Fizjokratyzm – szkoła ekonomiczna powstała we Francji (druga połowa XVIII wieku). Jej hasła były związane z ideą porządku naturalnego. Fizjokraci akcentowali znaczenie pracy i rolnictwa jako jedynych źródeł bogactwa.
Jednym z jego twórców był François Quesnay, który napisał Maksymy ogólne ekonomicznego rządzenia krajem rolniczym oraz wydał Tablicę ekonomiczną (Tableau économique), stanowiące podstawę fizjokratyzmu.
Podstawowe miejsce w teorii fizjokratów ma koncepcja pracy produkcyjnej i produktu dodatkowego. Uważali oni, że produkcyjną pracą (tj. tworzącą nową wartość) jest jedynie praca w rolnictwie, bo tam powstaje tzw. produkt dodatkowy, czyli nadwyżka wytworzonej wartości ponad koszty produkcji. Produkcyjne są jednak tylko gospodarstwa nowoczesne, typu kapitalistycznego, bo nastawione na rynek - stosują nowe metody produkcji. Fizjokratyzm zmierzał do gospodarczej przebudowy monarchii i do rekonstrukcji ustroju feudalnego. Podstawowym dobrem produkcyjnym była ziemia, a rolnictwo to siła w rozwoju społeczeństwa. Porządkiem natury była: własność, wolność, poszanowanie pracy. Podstawowym hasłem fizjokratów było hasło leseferyzmu, czyli wolnej konkurencji, swobody działalności gospodarczej, której istnienie warunkuje działanie praw natury.
Wyróżniano trzy grupy:
klasa właścicieli ziemskich – świeccy i duchowni; wydzierżawiają posiadaną ziemię rolnikom dzierżawcom, za co otrzymują czynsz dzierżawny;
klasa produkcyjna (rolnictwo) – tylko ona pomnaża wartość produkcji, tworzy produkt czysty;
klasa jałowa (przemysłowcy, rzemieślnicy, kupcy) – nie wytwarza nowej wartości, przynosi jedynie równowartość zużytych środków konsumpcji.
Fizjokraci przyczynili się do rozwoju oświaty, edukacji i szkolnictwa. Polscy fizjokraci z Antonim Popławskim na czele, stali się założycielami pierwszych szkół podstawowych na wsiach – tzw. elementarnych czy parafialnych. W swoich pracach krytykowali ustrój pańszczyźniany, wyzysk chłopów przez panów, ekonomów i karczmarzy. Przyczynili się do zniesienia poddaństwa chłopów (bezwzględnej zależności od pana) i podniesienia godności zawodu kmiecia.
Komisja Edukacji Narodowej pod kierownictwem Hugona Kołłątaja przeprowadziła w 1780 r. reformę programów nauczania Uniwersytetu Jagiellońskiego, w wyniku której wprowadzono m.in. nowy przedmiot – ekonomię pod nazwą "umiejętności polityczne".
Z modelu tablicy produkcyjnej czerpał później Karol Marks.
Neoliberalizm (ang. neoliberalism) - nurt w historii myśli ekonomicznej poddający krytyce dominujące od czasu wielkiego kryzysu teorie keynesowskie, postulujący powrót do zasad wolnego rynku i ograniczonej do minimum ingerencji państwa w gospodarkęDo głównych krytyków teorii Keynesa zalicza się grupę ekonomistów związanych w latach 60. z Uniwersytetem w Chicago. Szczególną rolę w tworzeniu nowych teorii odegrali m.in. Milton Friedman, Frank Knight i George Stigler, ale także pochodzący z Austrii Friedrich Hayek. Bronili oni zasad wolnego rynku oraz krytykowali interwencjonizm państwowy. Wskazywali na potrzebę ograniczenia sektora publicznego, konieczność zwiększenia swobody działalności gospodarczej oraz ograniczenia roli związków zawodowych, które swymi postulatami płacowymi wpływały na powiększanie się skali bezrobocia[1]. Zespół powyższych poglądów zyskał na znaczeniu w latach 70. w sytuacji wzrostu cen i spadku zatrudnienia. Istotnym momentem dla kształtujących się środowisk neoliberalnych było przyznanie Friedmanowi Nagrody Nobla w dziedzinie makroekonomii w 1976 rokuW swoich koncepcjach Milton Friedman postulował zwiększenie zakresu stosowania mechanizmów rynkowych. Według jego opinii polityka gospodarcza powinna skupić się na kontroli podaży pieniądza i walce z inflacją. Postulowany kierunek myślenia określa się mianem monetaryzmu. Zakłada on restrykcyjną politykę pieniężną, relatywnie wysoki poziom stóp procentowych oraz likwidację deficytu budżetowego. Teorie Friedmana były rozwijane m.in. przez Roberta Lucasa i z czasem wywarły duży wpływ na politykę ekonomiczną prowadzoną przez Stany Zjednoczone[2].
W latach 70. XX wieku Robert Lucas i Thomas Sargent propagowali teorię racjonalnych oczekiwań. Rozwijała ona koncepcje monetarystów oraz kwestionowała sens prowadzenia aktywnej polityki gospodarczej, poza działaniami rządu i banku centralnego w zakresie polityki fiskalnej (ograniczanie wydatków) i monetarnej (kontrola rozmiaru emisji pieniądza). Teoria ta zakłada również, że prowadzona przez państwo polityka makroekonomiczna, mająca sprzyjać redukcji bezrobocia, w rzeczywistości prowadzi jedynie do podniesienia poziomu inflacji, zaś zachowania gospodarcze ludzi zmieniają się wraz ze zmianami polityki gospodarczej[2].
Lata 70. przyniosły także ukształtowanie się ekonomii podaży. Przeciwstawia się ona keynesowskim modelom propopytowym, zakładając jednocześnie możliwość prowadzenia aktywnej polityki gospodarczej przez państwo, ale jedynie na pewnych, ograniczonych polach i przy zmianie jej zasadniczych kierunków. Ekonomia podaży za główną barierę wzrostu uznaje ograniczenia po stronie podażowej - postuluje zatem nakłanianie przedsiębiorców do zwiększenia produkcji i inwestycji poprzez stosowanie zachęt, głównie w postaci niskich podatków. Za istotne uznaje też gromadzenie oszczędności i powiększanie kapitału oraz ułatwianie dostępu do nich ludziom przedsiębiorczym. Zwolennicy koncepcji propodażowej, podobnie jak monetaryści, poddawali krytyce model welfare state z jego rozbudowaną sferą wydatków socjalnych oraz ingerowanie państwa w wolny rynek. Ważnym ośrodkiem popularyzacji powyższych poglądów stał się dziennik The Wall Street Journal[3].