diagnoza niemowlat

ęęłęó

Niemowlę : Okres niemowlęcy - rozwój i przemiany

Opublikowano : 2004/12/16 22:20:35 (41733 odsłon)


Okres niemowlęcy obejmuje pierwsze 12 miesięcy życia dziecka, wśród których wyodrębniamy pierwszy miesiąc życia jako stadium noworodka. Przeciętny noworodek ma długość ok. 50 cm, waży w granicach 2800g do 3500g.

Układ kostny noworodka nie jest jeszcze ukształtowany. Kości są słabe, gdyż zawierają niewielkie ilości soli mineralnych i w dużej części mają budowę włóknisto- chrząstkową. Jedynie kości czaszki są twardsze od innych. Na sklepieniu czaszki w miejscu zetknięcia się kości ciemien4iowych i czołowych jest przestrzeń wypełniona tkanka włóknistą tj. ciemiączko duże. Przestrzeń pomiędzy kośćmi ciemieniowymi a kością potyliczną nazywa się ciemiączkiem małym, które zrasta się w pierwszym kwartale życia.
Układ mięśniowy podobnie jak układ kostny nie jest jeszcze rozwinięty całkowicie. Włókna mięśniowe są cienkie o niewielkiej sile skurczu. Dwie cechy charakteryzujące postawę leżącego noworodka to asymetria oraz tendencja do przewagi zginaczy.
Układ nerwowy nie jest w pełni dojrzały. Ciężar mózgu jest duży w stosunku do ciężaru ciała (wynosi ok. 380g.) Komórki nerwowe nie są zróżnicowane w typowe warstwy, wypustki komórek są słabo wykształcone.
Stosunek noworodka do otaczającego świata regulują przede wszystkim odruchy bezwarunkowe, które są odpowiedzią na bodźce związane z nowym środowiskiem życia. Przykładem takich odruchów jest :
-tzw. odruch Babińskiego, który polega na tym, że przy podrażnieniu podeszwy stopy duży palec podnosi się do góry. Odruch ten zanika w okresie niemowlęctwa. U dorosłego człowieka przy podrażnieniu podeszwy stopy palce zginają się w dół
-odruch chwytny, przy dotknięciu jakimś przedmiotem wewnętrznej części dłoni, noworodek zaciska ów przedmiot tak mocno, że dziecko można podnieść i mieć pewność, że cały czas będzie miało zaciśniętą dłoń
-odruch toniczno-szyjny, gdy noworodek leży na wznak i przekręcimy mu głowę w prawo, to ręka prawa wyprostowuje się, a lewa kurczy
-odruch oczno-karkowy Peipera , gdy silne światło działa nagle na oko noworodka, to jego głowa cofa się wstecz. Przy tym odruchu można zauważyć zależność między siłą światłą , a cofnięciem głowy.
-odruch Moro lub odruch obejmowania, na skutek nagłego szarpnięcia, hałasu lub światła, noworodek prostuję kończyny górne, po czym zbliża je do tułowia. Przy tej czynności prostuje się kręgosłup dziecka

2.Rozwój ruchowy niemowlęcia

Rozwój ruchowy polega na wzrastających wraz z wiekiem umiejętnościach dziecka do przyjmowania i zmiany postaw ciała .
Między 1 a 2 miesiącem życia niemowlę potrafi unieść głowę wzdłuż osi tułowia. Dziecko 3-miesięczne położone na brzuszku potrafi przez dłuższy czas mieć uniesioną główkę.
W okresie 5-6 miesiąca dziecko zdobywa kontrolę nad swymi ruchami głowy i szyi. Potrafi leżąc na plecach zgiąć głowę w kierunku tułowia. W tym też okresie dziecko zdolne jest za pomocą ruchów mięsni szyi i karku usiąść.
W 8 miesiącu siedzi już całkiem pewnie bez podtrzymywania.
Około 8-9 miesiąca trzymane za rączki uczy się wstawać.
10-mieięczne niemowlę stoi samodzielnie.
Umiejętność poruszania się jest związana z omówionymi zmianami postaw ciała. W okresie, gdy dziecko tylko leży, jedyny jego ruch polega na obracaniu się z boku na bok.
6 miesiąc życia to okres pełzania. Jest on spowodowany nierównym rozwojem kończyn górnych i dolnych. Pełzanie polega na posuwaniu się naprzód, głównie dzięki ruchowi rączek, nóżki spełniają jedynie funkcje pomocniczą.
W 9 miesiącu dziecko raczkuje używając rąk i kolan, jak również trzymane pod pachami chodzi. W 11 miesiącu życia porusza się trzymane za rękę i stopniowo zaczyna stawiać pierwsze samodzielne kroki.

3.Rozwój chwytu i manipulacji

Niemowlęta najpierw chwytają odruchowo. Bezwarunkowy odruch chwytny polega na zamykaniu dłoni na przedmiocie włożonym do rączki i utrzymaniu się zgięcia przez pewien czas. Następnie dziecko zdobywa umiejętność chwytania dowolnego przedmiotu w zasięgu wzroku.
Na wiek 2-4 miesiące przypada okres przejściowy, w którym odruch chwytny zanika, a chwytanie polegające na dowolnych ruchach jeszcze się nie rozwinęło
Chwytanie dowolne rozpoczyna się w 4-5 miesiącu życia i kształtuje się przez dłuższy czas
H.M. Halverson w latach 1931-1937 wyróżnił cztery etapy chwytania:

-Stadium I (4-5 miesiąc) dziecko zbliża obydwie rączki do przedmiotu, który widzi za pomocą stawów barkowych. Towarzyszy temu słaby chwyt łokciowo- dłoniowy. Ręce niemowlęcia nie są zdolne same uchwycić przedmiot, a jeżeli wsuniemy mu przedmiot do rączki, bardzo szybko go puszcza. Jego ręce działają na zasadzie całkowitej symetrii, nie jest też w nich widoczna przewaga czynnościowa.

-Stadium II ( 5-6 miesiąc) poruszając ramionami w stawach barkowych wyciąga ręce do przedmiotu i wyprostowuje równocześnie ręce w łokciach. Chwyt następuje przy użyciu palców dłoni, z wyłączeniem kciuka. Okres ten zwany jest też chwytem dłoniowym prostym. Dziecko nie potrafi utrzymać dwóch przedmiotów równocześnie, gdyż na widok drugiego z nich puszcza pierwszy

-Stadium III (7-8 miesiąc) dziecko zaczyna posługiwać się przy chwytaniu także kciukiem, potrafi również utrzymać po jednym przedmiocie w każdej rączce posługuje się tzw. chwytem nożycowym, gdyż nie potrafi przeciwstawić kciuka pozostałym palcom i wykonuje jedynie ruch przywodzenia i odwodzenia kciuka w stosunku do pozostałych palców. Okres ten jest również czasem różnicowania się prawej i lewej ręki. Od tego momentu można spostrzec, czy dziecko będzie praworęczne , czy leworęczne

-Stadium IV (od 9 miesiąca) tzw. chwyt pęsetkowy, w którym kciuk przeciwstawia się pozostałym palcom. Pod koniec pierwszego roku życia niemowlę potrafi już trzymać przedmioty między kciukiem, a palcem wskazującym, co pozwala na precyzyjniejsze ruchy. Jest to też czas, w którym dziecko nabywa umiejętności wkładania przedmiotów do większych pojemników, rzucania nimi
Początkiem manipulacji jest chwytanie przedmiotów w zasięgu wzroku. Dziecko 7-8-miesięczne bez większego trudu sięga po zabawki znajdujące się w pobliżu. Często wykazują się też dużą wytrwałością w osiąganiu przedmiotów leżących nieco dalej. W IV kwartale życia zdrowe niemowlęta są bardzo ruchliwe, często zmieniają pozycję ciała, a radość sprawia im każdy zdobyty przedmiot. Jest to tzw. okres manipulacji niespecyficznej. Pod koniec okresu niemowlęcego dziecko zaczyna naśladować otaczający świat, uczy się turlać piłeczkę , układać klocki itp. Jego działania manipulacyjne są bardziej specyficzne.

4. Sen i czuwanie

Przez większą część doby(15-16 godzin) noworodek śpi. Przez resztę czasu czuwa. Jego sen jest lekki, łatwo go zbudzić, równie łatwo zasypia. Długość okresu czuwania i snu stopniowo wzrasta, przy czym ich cykl zaczyna się stabilizować w 3 tygodniu życia.
Badania wykazały , że marzenia senne stanowią połowę długości trwania snu. U niemowląt zachodzą także stany pośredni miedzy jawa , a snem. W tych pośrednich okresach niemowlę reaguje na bodźce zewnętrzne, co więcej ich działanie jest silniejsze niż w okresie całkowitego rozbudzenia

5.Rozwój procesów poznawczych

Według niektórych autorów dziecko już w pierwszym miesiącu życia reaguje na różne kolory. Noworodki w 15 dniu życia śledzą wzrokiem plamkę barwną poruszającą się wewnątrz pola innego koloru , ale tej samej jasności. Stwierdzono również , że najdłużej zatrzymuje wzrok na barwie niebieskiej i zielonej, krócej na czerwonej, najkrócej na żółtej. Zdolność rozróżniania barw pojawia się u niemowląt 4 miesięcznych, które potrafią odróżnić barwę czerwoną od innych. Dziecko 12 miesięczne różnicuje cztery podstawowe barwy.
Według Z. Babskiej:
- w I kwartale życia bodźce barwne wywołują tylko aktywność dziecka, ale pod koniec tego kwartału zaczynają ją również hamować
- od II do III kwartału bodźce barwne zaczynają się ukierunkowywać. Około 8 tygodnia życia dziecko zaczyna dostrzegać kształty
Na początku niemowlęta reagują pozytywnie na każda twarz ludzką. Od 4 miesiąca odróżniają twarze osób bliskich od obcych. W wieku 7 miesięcy potrafią rozróżnić wyraz mimiczny twarzy np. gniew, radość....
Według badań nad wrażliwością słuchową noworodek reaguje na silne dźwięki nagłym pobudzeniem. Po paru tygodniach bodźce dźwiękowe zaczynają hamować ruchy dziecka, które pod wpływem dźwięków "zastyga w bezruchu". Około 6-8 tygodnia życia u dziecka pojawiają się reakcje mimiczne, uśmiech się na znany sobie dźwięk np. głos matki. W 4-5 miesiącu życia dziecko potrafi zlokalizować źródło dźwięku i w jego kierunku zwraca głowę. W IV kwartale życia dziecko rozumie znaczenie poszczególnych słów.
Świat dziecka jest odmienny od świata dorosłych, kreuje się w oparciu o spostrzeżenia. Szuman na podstawie swoich badań stwierdził, że dopiero dziecko w wieku kilku miesięcy jest zdolne do właściwego spostrzegania.

6. Fazy rozwoju mowy

Wiek niemowlęcy często jest uważny za okres wstępny w rozwoju mowy, gdyż dziecko w tym okresie przechodzi od krzyku i wydawania różnych dziwnych nieartykułowanych dźwięków do tzw. gaworzenia czyli wytwarzania dźwięków, które są składnikami bardziej złożonych jednostek mowy
Zachodzi związek gruchania i gaworzenia z mową właściwą , ponieważ gruchanie stanowi to w pewnym sensie ćwiczenie narządów mowy. Gruchanie pomaga dziecku w wyrażaniu emocji, zadowolenia , bezpieczeństwa. U starszych niemowląt gruchanie czy gaworzenie mogą być wykorzystywane jako środek komunikacji. Zauważono również, że barwa głosu, ton ulegają zmianie w zależności od stanu emocjonalnego niemowlęcia. Przejście od gruchania do gaworzenia następuje w 5 miesiącu życia , a przejście od gaworzenia do pierwszych słów około 11-12 miesiąca. W wieku około 3 miesięcy pojawiają się dźwięki gardłowe (k,g,x) potem dźwięki spółgłoskowe, wargowe i przedniojęzykowe(p,b,t,d) . Od 6-9 miesiąca rozwija się gaworzenie i wzbogaca repertuar spółgłosek.
Po 9 miesiącu życia dziecko naśladuje dźwięki otoczenia, zaczyna rozumieć pojedyncze słowa. Pod koniec pierwszego roku życia pojawiają się u niego pierwsze wyrazy.

7.Rozwój czynności poznawczych i przejawy inteligencji niemowlęcia

Na początku III kwartału życia coraz większego znaczenia nabierają odruchy warunkowe, wytwarzające się na podłożu odruchu orientacyjnego, przyjmującego z czasem formy odruchu aktywnie badawczego. Dzięki tym odruchom dziecko zapoznaje się z otaczającym go światem.
Dziecko 7-8 miesięczne dość długo zajmuje się jednym przedmiotem. Bada go, odkrywa w nim nowe właściwości, by po 15-25 minutach uznać go za "starą" zabawkę. Niemowlę zapamiętuje owe właściwości, co umożliwia mu dostrzeżenie zmysłowych podobieństw między przedmiotami, zjawiskami. Porównywanie wcześniejszych spostrzeżeń z aktualnymi jest jednym z pierwszych przejawów myślenia obrazowego. Polega ono na syntezie, analizie zauważonych bodźców.
Według teorii stadialnego rozwoju Piageta inteligencja jest rozwojem aktywności, która nie jest dana dziecku w gotowej postaci , lecz rozwija się stopniowo, bowiem każdy organizm dąży do utrzymania równowagi z otaczającym go światem. Proces ten składa się z dwóch czynników : asymilacji, czyli przyswajania przedmiotów z zewnątrz oraz akomodacji tj. dostosowania własnej organizacji wewnętrznej do cech środowiska zewnętrznego.
Początkowo adaptacja polega na zaspokajaniu potrzeb biologicznych.
Noworodek posiada bezwarunkowy odruch ssania, który umożliwia mu zdobywanie pokarmu. Umiejętność ssania stanowi wzorzec wykonywania określonych czynności. Kilkutygodniowe dziecko ssie już nie tylko pierś matki, lecz także inne rzeczy, zabawki itp. Za pośrednictwem wrażeń zmysłowych zdobywa pierwsze informacje o otaczającym go świecie. Stopniowo różnicuje i koordynuje coraz bardziej złożone schematy czynnościowe. Dzięki procesowi asymilacji dziecko przyswaja nowe informacje o świecie zewnętrznym.
Rozwój inteligencji dziecka w pierwszym roku życia dzieli się na cztery stadia:
-stadium I (1 miesiąc życia), w którym niemowlę ćwiczy swoje odruchy bezwarunkowe

-stadium II (od 1-4 miesiąca życia), w którym dziecko realizuję potrzebę ćwiczenia reakcji odruchowych, wciela do swoich czynności różnorodne przedmioty, różnicuje aktywność odruchów w zależności od sytuacji (np. ssanie dla ssania , dla "zabicia głodu")

-stadium III (od 5-9 miesiąca życia), polega na przyswajaniu do świadomości nowego przedmiotu za pomocą różnych technik (np. ssania , manipulacji itp.)

-stadium IV ( do 12 miesiąca ), gdzie niemowlę wykorzystuje różne schematy czynności aby osiągnąć zamierzony cel (np. uderza przedmiotami o stół , żeby wytworzyć hałas lub odpycha rękę dorosłego , żeby przyciągnąć do siebie wymarzony obiekt.)
Rozwój tych stadiów dowodzi, że już w wieku niemowlęcym dziecko cechuje się inteligencją praktyczną tzn., że myślenie dostosowuje do określonej sytuacji.


8. Rozwój uczuć i kontaktów społecznych

Według J.B. Watsona niektóre emocje są wrodzone i można je zauważyć już u noworodków. Do tego typu emocji należą przede wszystkim: gniew (przy unieruchomieniu głowy noworodka), strach (np. w momencie, kiedy podnosimy dziecko raptownie do góry), zadowolenie (objawia się np. podczas głaskania)
Dziecko uczy się reagować w sposób emocjonalny , a później uczuciowy . Kilkutygodniowe niemowlę odpowiada uśmiechem na uśmiech, a dziecko kilkumiesięczne stara się naśladować mimikę dorosłego.
W 3 miesiącu życia maluch uśmiecha się na widok osoby dorosłej pomimo, że nie jest w stanie obserwować jeszcze jej wyrazu twarzy.
Sytuacja ta zmienia się w 4 miesiącu, wtedy u dziecka rozwijają się uczucia o charakterze społecznym. Pociecha reaguje w różny sposób na różne osoby. Swoją ocenę dorosłego pokazuje w rozmaity sposób np. poprzez śmiech, mimikę, a czasem nawet płacz.
W II kwartale życia nie tylko reaguje na twarz , ale również na dźwięk głosu, uśmiech, pieszczotliwy ton. Dla dziecka 2-miesięcznego jest charakterystyczny stan tzw. radosnego ożywienia. Reakcja ta rozwija się i różnicuje prowadząc do coraz bardziej złożonych społecznych form zachowania.
Trzeba pamiętać, że emocje są nie tylko pozytywne lecz także negatywne. Reakcjom negatywnym towarzyszy uczucie strachu objawiającego się poprzez płacz, odwracanie głowy, zasłanianie oczu i ciała. Po pewnym czasie niektóre negatywne emocje zanikają np. lęk przed osobami dorosłymi. Dziecko poznając coraz więcej ludzi nie boi się ich, jednak zachowuje dystans, ostrożność do nieznanej wcześnie osoby.
W1959 E. Franus przeprowadził badania na temat rozwoju reakcji gniewu, które można zauważyć już w pierwszym miesiącu życia m.in. poprzez reakcje wywołane skrępowaniem kończyn lub całego ciała.
Od 6 miesiąca życia dziecko dąży do zdobywania przedmiotów nie będących w jego zasięgu. Niestety czasami nie jest w stanie ich zdobyć, gdyż nie jest jeszcze na tyle sprawne i zręczne, bądź dany przedmiot został mu po prostu odebrany. W takich przypadkach najczęściej reaguje dość silnym natężeniem gniewu. Na uwagę zasługuje fakt, iż dziecku trudniej pogodzić się z tym, że przedmiot został mu zabrany przez osobę mu bliską.
Niemowlaki mają bardzo krótkotrwałe i zmienne reakcje , stany emocjonalne. Jednak te krótkie stany w dużej mierze decydują o postawie emocjonalnej dziecka, o tym czy ma usposobienie łagodne, czy też rozdrażnione i płaczliwe.
Niemowlę stopniowo nawiązuje kontakty z otoczeniem. Jest to spowodowane jego niezaradnością i niemożnością samodzielnego zaspakajania życiowych potrzeb. Pierwsze reakcje społeczne nawiązuje z osoba matki., które w 3 miesiącu przeradzają się w reakcję ożywienia. Poszczególne składniki tej reakcji np. wyciąganie raczek do zbliżającej się osoby dorosłej wyodrębniają się w kolejnych miesiącach życia jako specyficzne zachowania społeczne.
Już od 4 miesiąca życia niemowlęta manifestują swoje niezadowolenie, gdy dorośli nie zwracają na nie należytej uwagi, zaś pod wpływem pieszczot, uspokajają się.
W 5 miesiącu życia maluchy rozróżniają osoby znane od nieznanych.
Na przełomie 7 i 8 miesiąca za wszelką cenę pragną zwrócić na siebie uwagę, czynią to w różny sposób np. poprzez płacz, gaworzenie itp.
Począwszy od 9 miesiąca starają się przyciągnąć uwagę dorosłych w nieco bardziej wyrafinowany sposób. W tym celu wykonują rozmaite gesty, naśladują czynności dorosłych (np. udają, że mieszają herbatę).
Okres niemowlęcy jest bardzo ważny dla rozwoju, gdyż właśnie wtedy dzieci przejmują różnorodne wzorce zachowań, elementy kulturowe, których nie są w stanie jakoś wyselekcjonować. Uznają , że taki stan rzeczy jaki istnieje jest niezmienny , dopiero w okresie poniemowlęcym są zdolne tworzyć swój świat na podstawie własnych obserwacji życia.
Ważnym czynnikem rozwoju jest środowisko. J. Kaiser na podstawie eksperymentalnych badań stwierdził, że dzieci wychowane w niezbyt zamożnej rodzinie cechuje wzmożona intensywność reakcji ukierunkowana na osoby dorosłe. Dzieci wychowane w domu rodzinnym charakteryzuje zainteresowanie przedmiotami i różnymi bodźcami zewnętrznymi, natomiast dzieci wychowane w odosobnieniu (np. w sierocińcu) bardziej interesują się osobami dorosłymi. Stan ten jest związany z próbą zaspokojenia "głodu" bodźców społecznych

9. Warunki niezbędne dla prawidłowego rozwoju niemowlęcia

W okresie pierwszego roku życia, należy zapewnić dziecku odpowiednia ilość snu przeplataną z okresami czuwania:
-niemowlęta w okresie od 2 do 5 miesiąca powinny przez 16 godzin spać i 8 godzin na dobę czuwać
-od 5-9 miesiąca powinny spać 14-15 godzin, czuwać od 9 do 10 godzin
-od 10-12 miesiąca powinny spać 13-14 godzin, czuwać zaś 10-11 godzin
Zdrowe dzieci w wieku 2-5 miesięcy powinny czuwać 4 razy po 2-2,5 godziny, spać w dzień 3 razy po 2 godziny, a w nocy 10 godzin. Niemowlęta w IV kwartale mogą już czuwać 3 razy po 3-4 godziny, a spać 2 razy po 1,5 do 2 godzin.
Ogromne znaczenie ma pewna ustalona kolejność czynności. Prawidłowa kolejność jest następująca: sen, następnie karmienie , wreszcie czuwanie. Jest to o tyle ważne, że dziecko wyspane ma lepszy apetyt, a najedzone jest spokojniejsze.
W czasie czuwania trzeba zadbać o odpowiednią ilość bodźców zewnętrznych, które trzeba dostosować do wieku :
-w I kwartale życia dziecko powinno mieć dostarczone przede wszystkim bodźce słuchowo-wzrokowe. Począwszy od 2 miesiąca wskazane jest zawieszać nad łóżkiem pociechy kolorowe zabawki, karuzele itp., musza być one umiejscowione w widocznym miejscu. Dobrze jest też podchodzić do malucha z zabawką w ręku, poruszając nią w zasięgu jego wzroku i mówić łagodnym, przyjaznym tonem

-w II kwartale życia należy szczególnie zwrócić uwagę na rozwój ruchowy. Dziecku trzeba zapewnić dogodne warunki do zmiany pozycji ciała. Kontakt z przedmiotami powinien zmuszać dziecko do odruchu chwytnego. Malucha należy uczyć kojarzenia mowy ludzkiej z konkretnymi zabawkami, sytuacjami itp.

- w III kwartale dziecko musi mieć zapewnioną możliwość częstego i bezpośredniego kontaktu z przedmiotami. Powinno je trzymać, badać ich kształt , właściwości ,ustawiać rzucać itp.

-w IV kwartale dziecko powinno jak najwięcej się poruszać. Trzeba zapewnić mu odpowiednią przestrzeń (np. pokój), dostarczać rzeczy pomocniczych do oparcia przy chodzeniu i staniu, pobudzać i zachęcać do wymawiania prostych słów, zwrotów

U dzieci zaniedbanych występuje apatia, bierność, nadmierna krzykliwość, płaczliwość. Prawidłowo wychowane i wypieszczone dziecko roczne cechuje ruchliwość, żwawość, nabycie pewnych umiejętności jak: samodzielne stanie, chodzenie z podpórką,, picie ze szklanki, otwieranie pudełka, układanie klocków, słuchanie i rozumienie poleceń, wymawianie pierwszych słów itp.
Nie pozostaje, więc nic innego jak czerpanie radości z bycia opiekunem tej jakże pięknej małej istotki, która ledwo się pojawiając nadaje życiu kolorytu i blasku.

Magdalena Waloszek


ęęłęóKarmienie piersią jest problemem złożonym, gdyż dotyczy on wielu aspektów. Jest czynnikiem spajającym pokolenia. Znane jest bowiem od początku istnienia ludzkości. Do końca XIX w, kiedy zaczęto stosować sztuczne mleko, karmienie w sposób naturalny było jedyną alternatywą. Karmienie piersią to cudowny dar jaki można zaoferować swojemu maluństwu.



Ogólna charakterystyka karmienia piersią.

Karmienie naturalne jest mechanizmem naturalnym, ale stwierdza się, że nie jest ono instynktowne. Świadczy o tym fakt, że to matka decyduje o tym w jaki sposób chce odżywiać swoje dziecko. Na jej decyzje wpływają czynniki pozapsychologiczne( fizjologiczno-medyczne i kulturowe) oraz psychologiczne. Do procesów fizjologicznych zaliczana jest laktacja u której podstaw leżą dwa zasadnicze odruchy- prolaktynowy (jego działanie wiąże się z wytwarzaniem po karmieniu następnego pokarmu) i oksytocynowy (polega na "pobudzeniu wypływu pokarmu"). Procesy kulturowe wiążą się z różnymi czynnikami. Zauważono prawidłowość, iż kobiety pełnoletnie, wykształcone, wywodzące się z rozwiniętych krajów dłużej karmią dziecko piersią. W Polsce widoczna jest tzw. dwumodalność tzn. naturalne karmienie dłużej kontynuują kobiety z klas społecznych zarówno najwyższych jak i najniższych.

Zalety i wady naturalnego karmienia niemowląt.

  1. Naturalne karmienie ma charakter symbiotyczny tzn. zarówno matka jak i dziecko odnoszą wzajemne korzyści:
    - u kobiet karmiących występuje mniejsze ryzyko zachorowania np. na nowotwory, osteoporozę,
    - naturalne karmienie ułatwia szybszy powrót do stanu sprzed ciąży (zmniejsza się ryzyko krwotoków poporodowych, łatwiej stracić nadmiar tkanki tłuszczowej),
    - w przypadku jeśli kobieta nie miesiączkuje to w 98% przez pierwszych 6 miesięcy karmienia nie zajdzie w ciążę,
    - taki sposób karmienia jest najprostszy, najwygodniejszy, najtańszy.

    Dziecko karmione w ten sposób ma większą wydolność układu immunologicznego, występuje u niego zmniejszone ryzyko chorób alergicznych, czy związanych z układem oddechowym, pokarmowym. Rzadziej można też spotkać anemię, cukrzycę, wady zgryzu, próchnicę. Mleko matki jest zawsze świeże, bez chorobotwórczych zarazków o dogodnej temperaturze. Zaletą karmienia piersią jest też taka, że między matka a dzieckiem zachodzi silna więź emocjonalna, która pomaga matce w znoszeniu trudów macierzyństwa.

  2. Pomimo licznych korzyści karmiące matki napotykają wiele przeszkód, do których muszą przywyknąć. Najczęściej spotykane to:
    - ciągłe tworzenie się pokarmu. W takim wypadku zaleca się odsysanie za pomocą specjalnego urządzenia (dostępnego w aptece)nadmiaru mleka. Często zdarza się, że mleko w najmniej odpowiednich momentach wycieka plamiąc ubranie. Można temu zapobiec stosując specjalne wkładki pod biustonosz. Nie powinno się jednak w tym celu stosować "domowych", jak np. chusteczki higieniczne, gdyż po zamoczeniu przyklejają się do skóry.
    - poranienia brodawek przez niemowlę. W takim wypadku można na pewien czas minimalnie ograniczyć dziecku dostęp do pokarmu (przyjęło się, że podstawowa racja żywieniowa jest dostarczona po ok. 7- 10 min.). Zaleca się też masować piersi w celu łatwiejszego przepływu mleka. Jeżeli pomimo takich zabiegów poranienia nie ustępują można użyć tzw. kapturków do karmienia zrobionych ze specjalnej gumy.

Przeszkody w karmieniu piersią.

Przeciwwskazania występują stosunkowo rzadko. Zalicza się do nich:
- groźne schorzenia, jak np. choroby zakaźne (gruźlica, AIDS itp.),
- choroby psychiczne,
- epilepsja.

Przeciwwskazania od strony dziecka to:
- nietolerancja mleka matki spowodowane zaburzeniami genetycznymi, utrudniającymi trawienie cukru mlekowego lub tłuszczów,
- nieumiejętność ssania piersi, której przyczyna są nieprawidłowości w budowie jamy ustnej, nosa lub gardła. W takim przypadku zaleca się karmić niemowlę wcześniej odciągniętym pokarmem.

Wczesne a dojrzałe.

Powstawanie pokarmu jest powiązane z pierwszymi próbami ssania. Początkowo występują niewielkie ilości pożywienia, jednak konsekwentne przystawianie dziecka do piersi sprawia, że po okresie 2-3 dni ilości pokarmu są wystarczające. W mleko tworzącym się tuż po porodzie wydziela się tzw. siara. Ma ona duże znaczenie, gdyż jest obfita w białe ciałka krwi. Niektóre z nich pełnia funkcję obronną. Siara ochrania organizm przed zarazkami chorobotwórczymi.
W mleku dojrzałym( występuje po ok. 15 dniach od porodu) są zawarte wszystkie potrzebne dla rozwoju składniki pokarmowe. Tworzą one swoista kombinację białek (składających się z laktoalbuminy i kazeiny), tłuszczów (mleko kobiece zawiera ok.150 różnych kwasów tłuszczowych. Wartość energetyczne pokarmu jest różna w zależności od stosowanej diety) węglowodanów, witamin, soli mineralnych.

Rytm karmienia.

Według najnowszych koncepcji noworodki powinny same wyznaczać sobie własny "harmonogram" karmienia.

Powody, dla których praktykuje się "karmienie na życzenie" to:

  1. stworzenie przez niemowlę własnego "zegara biologicznego" regulowanego przez zapotrzebowanie na pokarm,

  2. ze względu na szybkie trawieni mleka i małą wydolność żołądka niemowlęta są częściej głodne,

  3. proces ssania jest najbardziej efektywny, kiedy dziecko samo wybiera sobie odpowiednia porę,

  4. wymuszanie ścisłych pór karmienia powoduje, że niemowlę traci apetyt, a w konsekwencji pije mniejsze ilości mleka,

  5. odpowiednia ilość pożywienia sprawia, że z czasem przerwa nocna będzie się coraz bardziej wydłużała.

Jak długo karmić piersią ?

Do prawidłowego rozwoju dziecka wymaga się ok. 4-6 miesięcy karmienia tylko i wyłącznie metoda naturalną.. Po tym okresie można stopniowo odżywiać niemowlę innymi rzeczami. Mniej więcej ok. 1 roku życia karmienie piersią należy traktować karmienie piersią na zasadzie "dodatku" do zaplanowanej diety. Teoretycznie można raczyć dziecko matczynym pokarmem do czasu bliżej nieokreślonego tzn. tak długo, aby zarówno matce jak i dziecku sprawiało to przyjemność. Kluczowa decyzja na temat długości karmienia zależy przede wszystkim od indywidualnej postawy matki.
Wady i zalety dłuższego niż 6 miesięcy karmienia piersią to:
- według badań naukowych karmienie piersią po 6 miesiącu życia daje mniejsze korzyści,
- największy okres zagrożenia infekcjami kończy się ok.4 miesiąca życia,
- karmienie takim sposobem jest wygodne i proste,
- takie karmienie tworzy niepowtarzalna więź matki z dzieckiem,
- wśród dzieci długo karmionych piersią występuje zjawisko "tyranizacji" polegające na trudnościach w odstawieniu od piersi,
- w wyniku alergii u niemowląt zaleca się karmienie do 6 miesiąca życia.

Za wodniste i za tłuste ? Mity na temat mleka.

Mleko zbyt wodniste ? Prawdziwe kobiece mleko nigdy nie jest za wodniste, pomimo że mleko sztuczne sprawia wrażenie gęstszego jest ono dużo mniej wartościowe. Mleko za tłuste ? Zawartość tłuszczu w mleku jest zmienna zależy od stosowanej diety. Nigdy natomiast nie jest ono na tyle tłuste, aby organizm dziecka go nie tolerował.

Substancje szkodliwe:

Leki. Nie można generalizować i twierdzić, że każdy lek jest szkodliwy dla dziecka. Każdą możliwość przyjmowania leków rozpatruje się indywidualnie. Ilość leku przedostająca się do mleka jest uzależniona od jego budowy chemicznej, zdolności do rozpuszczania się w tłuszczach, wodzie itp. Nie należy jednak bagatelizować jego działania. Przemiana materii u niemowlęcia jest bowiem niedojrzała. Efektem tego jest niemożność wydalenia produktów powstałych z rozpadu leku, bądź też osłabienia jego działania. Przed każdorazowym zażyciem leku powinno się skontaktować z lekarzem.

Używki:

  1. Nikotyna przedostaje się w dużych ilościach do mleka matki. Palenie nadmiernej liczby papierosów prowadzi do stopniowego zanikanie pokarmu. Nie powinno się palić w okresie karmienia. Jeżeli matka nie potrafi "zerwać" z nałogiem, zaleca się przynajmniej jego ograniczenie oraz palenie po karmieniu. Ostatnio udowodniono również szkodliwość działania palenia biernego. Z opracowań naukowych wynika, że powoduje ono większą podatność na zapalenie oskrzeli,

  2. Alkohol w niewielkich ilościach nie powoduje specjalnego zagrożenia, co więcej może nawet pobudzić odruch wydzielania się mleka. Spożywanie tego trunku w dużych ilościach prowadzi do zaniku mleka. Alkohol znika z matczynego pokarmu dopiero po 24 godzinach,

  3. Kawa i herbata. Kofeina, podobnie jak teina przedostaje się do mleka, ale w stosunkowo niewielkich ilościach. Picie kawy czy herbaty, nawet do 4 filiżanek praktycznie nie mają wpływu na jakość pożywienia. Należy jednak pamiętać, że zdarzają się indywidualne przypadki niemowląt, które reaguje nadmiernie te używki. W takim wypadku należy ograniczyć do minimum spożycie kawy lub herbaty.

Różnice pomiędzy mlekiem matki a mlekiem sztucznym.

Mieszanki mleczne produkowane są na bazie mleka krowiego. Nieprzetworzone białko może powodować jednak alergie. Od niedawna zaczęto produkować mieszanki z rozłożonym na mniejsze części białkiem. Nigdy jednak nawet najlepiej spreparowane mieszanki nie zastąpią pokarmu naturalnego.
Zasadnicze różnice pomiędzy mlekiem sztucznym a naturalnym, polega na tym , że mieszanki mleczne:

  1. są ubogie w białko i sole mineralne,

  2. zawarte w mieszankach węglowodany występują wyłącznie w postaci cukru mlekowego.

Zauważone podobieństwa to m.in.:

  1. zawarte tłuszcze dzięki dodaniu olejów roślinnych przypomina tłuszcz w mleku naturalnym,

  2. są bogate w witaminy.

"Rooming-in".

Metoda "rooming-in" to przebywanie zaraz po porodzie w klinikach położniczych w jednym pokoju matki i dziecka.. Metoda ta zyskuje coraz większą popularność zwłaszcza w Niemczech. Stopniowo odchodzi się od starych praktyk tj. izolowanie niemowląt w specjalnych pomieszczeniach i dawanie ich pod opiekę matki tylko i wyłącznie na czas karmienia. Wiele pacjentek ceni tę metodę, gdyż dzięki niej mogą przebywać blisko dziecka niemal przez cały czas. Uczą się też karmienia piersią i pielęgnacji niemowląt pod kierunkiem wykwalifikowanego personelu.Mogą także uczestniczyć w badaniach dziecka.
Dzięki "rooming-in" matka może karmić swoja pociechę wtedy, gdy będzie głodna, a nie w ściśle wyznaczonych ramach czasowych. Metoda ta pozwala również na karmienie bez przeszkód. Matka przebywa bowiem sama z dzieckiem w oddzielnej sali, a w przypadku karmienia może mieć wywieszoną tabliczkę z napisem "Nie przeszkadzać".

Sytuacje szczególne.

Sytuacje szczególne , których przyczyną jest matka:
- cesarskie cięcie, jest sytuacją szczególną, gdyż matki w znacznej większości są wyczerpane. Utrudnia to w dużej mierze trzymanie dziecka. Dodatkową przeszkodę stanowia także kroplówki
- bliźnięta. Często bliźnięta mają niska wagę, dlatego należy zwrócić uwagę na dietę matki. Zaleca się karmienie bliźniąt równocześnie. Dzieci winno posadzić się na kolana i każde z nich podtrzymywać na jednym ramieniu. Jest to sytuacja dość kłopotliwa. Z czasem jednak matki takich dzieci radzą sobie coraz lepiej.
- infekcje. Dbając o higienę (dezynfekcja rak, nakładanie maseczki) można bez obaw karmić dziecko.


Sytuacje szczególne, których przyczyną jest dziecko :
- żółtaczka niemowlęca. Bardzo rzadko rezygnuje się w takiej sytuacji z karmienie piersią. Rezygnacja może wynikać z tego, że pewne składniki mleka mogą spowodować nasilenie się objawów żółtaczki,
- konflikt serologiczny. Konflikt nie jest przeciwwskazaniem naturalnego sposobu karmienia. Udowodniono, że nie przejmuje przeciwciał mogących się pojawić wraz z pokarmem matki
- biegunka. W tym wypadku nie powinno się odstawiać piersi, gdyż mleko matki zawiera substancje obronne. Należy jednak pamiętać, aby niezwłocznie zgłosić tę przypadłość lekarzowi.

Obowiazki zawodowe a karmienie piersią.

Praca matki nie powinna być przyczyna zaniechania karmienia. Musi jednak zadbać o to , aby dziecku nie zabrakło pokarmu. W tym celu powinna ściągać mleko w takich ilościach, aby były wystarczające dla jej pociechy. Do pracy można nosić ściągaczkę ręczna lub elektryczną. Jest ona praktyczna pod tym względem , że nie zajmuje dużo miejsca w damskiej torebce. Ważne jest, żeby pamiętać, że mleko należy ściągać z obydwu piersi, żeby pokarm tworzył się równomiernie. Ściągnięte mleko można trzymać do 24 godzin. W przypadku koniecznego wyjazdu odciągnięte mleko można zamrozić.

Dieta matki karmiącej.

Dieta matki karmiącej powinna być obfita w różnorodne składniki. W okresie tym widoczne jest zapotrzebowanie na białko i wapń. Kobieta winna, więc spożywać zwłaszcza przetwory mleczne, chude mięso, drób, ryby, jaja, warzywa strączkowe, orzechy, produkty pełnoziarniste. W diecie karmiącej mamy nie może tez zabraknąć witamin, toteż zalecane jest spożywanie jak największej ilości owoców. Powinno się jednak zachować ostrożność w przypadku owoców cytrusowych, ponieważ mogą one wywołać u dziecka biegunkę

Organizacje wspierające karmienie piersią.

Karmienie naturalne wspiera wiele organizacji najważniejsze z nich to:
- Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i UNICEF stworzyły dokument: "ochrona , propagowanie i wspieranie karmienia piersią- szczególna rola placówek służby zdrowia
- W Polsce powołano Krajowy Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią, w skład którego weszli polscy przedstawiciele WHO i UNICEF
- od 1989 działa w Polsce Stowarzyszenie na rzecz Naturalnego Rodzenia i Karmienia, które zajmuje się głównie edukacją na temat karmienia naturalnego. Jest on realizowany między innymi poprzez: organizowanie konferencji, publikowania materiałów itp.

ęęłęó

Zaburzenia rozwojowe. : Zespół pograniczny

Opublikowano : 2006/7/16 17:36:31 (40 odsłon)

Częsty gniew, wściekłość, zły obraz samego siebie, a równocześnie niepokój, poczucie pustki, arogancja, stała potrzeba nawiązywania kontaktów interpersonalnych, to tylko nieliczne z objawów, które diagnozuje się jako zaburzenia pograniczne. Ludzie cierpiący na tę dolegliwość pragną kontaktów z innymi, ale zwykle są one nietrwałe. Osoby te nienawidzą siebie, mają potrzebę autodestrukcji, są niezrównoważone, a ich uczucia są bardzo burzliwe. Na zaburzenia pogranicza cierpią ci, którzy w dzieciństwie czuli się niepotrzebni, odrzucani, a rozwój ich ja został zahamowany.



Każdy człowiek musi mieć w jakiś sposób ukształtowane swoje własne ja. Dobrze ukształtowane ja, pozwala na uniezależnienie się od innych, stawiania sobie wymagań, przezwyciężanie trudności, dobry obraz siebie. Bardzo ważne są pierwsze trzy lata życia dziecka. Jeżeli będzie się czuło odrzucone, niekochane, wówczas jego prawdziwe ja zostanie zablokowane. Tym samym zablokowane będą także potencjalne możliwości rozwojowe. Zahamowany będzie też rozwój psychiczny. Taka sytuacja nie jest normalna. W efekcie dziecko nie chcąc czuć odrzucenia, przygnębienia zacznie szukać sposobów na to, jak wyjść z depresji. Podejmowane przez dziecko działania okazują się skuteczne tymczasowo, bo w konsekwencji hamują rozwój ja.

Na skutek zaburzenia własnego ja dzieci mają problemy z prawidłowym postrzeganiem rzeczywistości. Nie potrafią samodzielnie poradzić sobie ze światem, bardzo mocno przywiązuje się do matki. Tworzy się pomiędzy nimi symbiotyczna więź, która ogranicza dziecku samodzielne funkcjonowanie.

Według badań przeprowadzonych w 1976 przez Matersona, matki, które uniemożliwiają swoim dzieciom osiągnięcie samodzielności, zwykle same cierpią na zespół pograniczny. Nie są zdolne odseparować się od własnych matek.

Niewłaściwie ukształtowane ja sprawia, że dziecku trudno będzie poradzić sobie w życiu. Nie będzie potrafiło radzić sobie z drobnymi niepokojami, frustracjami. Taka osoba nie radząc sobie z życiem zacznie posługiwać się mechanizmami obronnymi, takimi jak:

- zależność od innych

- unikanie, dystans wobec ludzi

- uciekanie do świata fantazji

Dziecko, które nie potrafiło wykształcić ja na skutek odrzucenia przez osoby kochane radzi sobie w inny sposób. Wypiera ze swojej świadomości, to że jest niechciane, niekochane. Posługuje się w tym celu mechanizmami obronnymi takimi jak: fantazjowanie, rozszczepienie ja, nadmierne używanie przyjemności.

Fantazjowanie, to inaczej chęć zaspokojenia popędu poprzez uciekanie w nierealny świat. Dzieci odrzucone, poprzez fantazje zaspokajają ukryte potrzeby bycia kochanym. Obecność w świecie fantazji jest równoległa do obecności w świecie rzeczywistym. Bardzo często zdarza się tak, że świat fantazji zlewa się ze światem rzeczywistym. Taki człowiek nie jest w stanie wykształcić swojego ja.

Fantazjowanie jest sposobem na radzenie sobie z przytłaczającą rzeczywistością. Czasami fantazja, to za mało żeby poradzić sobie z frustracjami, wówczas przeradza się ona w myśli autodestruktywne. Nierzadko oprócz fantazji ludzie nadużywają alkoholu, narkotyków, zbyt intensywnie pracują.

Innym mechanizmem obronnym jest rozszczepienie ja. Mechanizm ten tworzy się na skutek traumatycznych przeżyć z dzieciństwa, poczucia odrzucenia. Człowiek zaczyna postrzegać jakąś osobę wyłącznie z dobrej lub złej strony. W ten sposób tworzą się dwa obrazy bliskiej osoby wykreowany i prawdziwy. Obrazy te kłócą się ze sobą. Jeden przeczy drugiemu.

Osoba, która stosuje mechanizm rozszczepienia ja uzależnia się od obiektu, unikając tym samym własnej aktywności. Dorosłe osoby, które nie miały szans na prawidłowe ukształtowanie własnego ja czują się tak, jak wówczas, gdy były jeszcze dziećmi. Wtedy towarzyszyły im uczucia takie jak strach, bezradność, pustka, nigdy natomiast nie miały szans na potwierdzenie tego, że są kochane. W efekcie jako dorośli szukają jakiejś osoby, która w pewnym stopniu jest w stanie zaspokoić głód emocjonalny. Są wobec tych osób uległe, ale nigdy nie czują się szczęśliwe.

Kolejnym mechanizmem obronnym jest zasada nadmiernej przyjemności. Polega ona na tym, że człowiek doszukuje się w życiu przyjemności, a unika nieprzyjemności. Taka postawa sprawia, że człowiek staje się niewolnikiem przyjemności. Nadmierna przyjemność cechuje się przede wszystkim: intensywnością, napięciem, długim czasem trwania. Przyjemność nigdy nie będzie prawdziwa, jeżeli towarzyszyć jej będzie depresja poczucie osamotnienia. Uciekanie się do przyjemności jest więc jedynie powierzchowna.

Rozwój ja kształtuje się przez całe życie. Według Matersona są pewne okresy w życiu, gdzie człowiek jest bardziej podatny na zaburzenia pograniczne. Należą do nich m.in:
1.Wczesne dzieciństwo
W tym czasie dziecko nie jest w stanie dokonać prawidłowej samooceny samego siebie. Nie potrafi także powiedzieć czegoś o sobie. Walczy z pustką i bezradnością, jaka powstała na skutek odrzucenia przez bliskie osoby. W konsekwencji dziecko jest pełne lęków, obaw. Ponadto nie ma ochoty, aby przeciwstawiać się trudnościom, unika kontaktów z ludźmi, jest płaczliwe. Rozwój psychomotoryczny takiego dziecka zostaje zahamowany. Jeżeli stan depresji będzie trwał dłużej, to może dojść do całkowitej apatii maleństwa, które będzie wodziło nieobecnym wzrokiem wokół siebie. Może także cofnąć się w rozwoju.

2. Okres adolescencji

Okres ten inaczej nazywa się okresem dorastania. Obejmuje on wiek 10-12 lat do 18-20. W tym czasie człowiek zdobywa nowe umiejętności. Potrafi też powiedzieć co czuje. Określa intensywność i przyczyny różnych uczuć. Nieprawidłowe ja sprawia, że człowiek będzie się czuł opuszczony. Życie będzie pozbawione sensu. Mechanizmy obronne, które wcześniej stworzył mogą okazać się niewystarczające. Od takiego nastawienie jest już krótka droga do depresji, całkowitego załamania. Załamanie to pogłębia się wraz z wiekiem. Im starszy jest człowiek, tym trudniejsze stoją przed nim zadania. Nie zawsze jest im w stanie sprostać. Każda osoba musi również stopniowo się usamodzielniać, na co nie jest gotowa i traktuje to jako konieczność.

Coraz wyższe wymagania stawia też szkoła. Człowiek cierpiący na zespół pogranicza nie potrafi sobie poradzić z coraz to nowymi wyzwaniami. Próbuje w inny sposób odreagować. Często wchodzi w konflikt z prawem. Pije alkohol, narkotyzuje się, kradnie.

3.Okres usamodzielniania się

W tym czasie ludzie zaczynają się usamodzielniać, idą na studia, szukają pracy. Ludzie cierpiący na zespół pograniczny traktują studiowania, jako formę uniknięcia odpowiedzialności za swoje zachowanie na okres studiów. Dalej uciekają się w świat marzeń. Czasami podświadomie powtarzają semestr studiów, żeby jak najdłużej nie być samodzielnymi.


4. Okres ustatkowania się

W tym czasie człowiek ma już wykształcenie. Zaczyna szukać pracy. Ludzie z zespołem pogranicznym boją się samodzielności. Wolą siedzieć w domu niż pracować. Wymyślają sobie różne wymówki, byleby odłożyć poszukiwania pracy na inny termin. Nie oznacza to, że człowiek cierpiący na zespół pograniczny nie może sobie znaleźć dobrej pracy. Poszukuje on jednak zwodów, które pomogą mu w sprostaniu oczekiwań rodziny, społeczeństwa. Nie kieruje się natomiast własnymi pragnieniami.


5. Okres pomiędzy 35-45 rokiem życia

W tym czasie człowiek zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie wpłynąć na pewne rzeczy. Wie, że jego młodość minęła, a on już nigdy nie będzie mógł spełnić swoich marzeń, fantazji

Najbardziej burzliwym i trudnym okresem dla człowieka cierpiącego na zespół pograniczny jest okres adolescencji. Materson wyróżnił cztery typy sposobów, w jaki nastolatki z zespołem pogranicznym radzą sobie w okresie dorastania:

- u wielu nastolatków trudno jest dostrzec symptomy zespołu pogranicznego; mają doskonale rozwinięte mechanizmy obronne; na rozwój adolescentów zwykle wpływa stopniowe odseparowanie się od rodziców i impulsy seksualne, jeśli któreś z tych dwóch czynników zostaną nieprawidłowo rozwiązane, to wówczas dojdzie do kryzysu;

- są nastolatki, które izolują się od innych; nie chcą się czuć związane z żadną grupą; często uciekają w domu w poszukiwaniu swojej tożsamości, ale w rzeczywistości jest to ich sposób na uciekanie przed odpowiedzialnością

- część adolescentów, szuka osoby o mocnej osobowości, charyzmatycznej, chce być pod jej wpływem czując, że w ten sposób odnajdzie siebie, w rzeczywistości powiela jedynie sposób myślenia danej osoby traktując go za swój

- niektóre osoby radzą sobie w miarę dobrze; potrafią odnaleźć się w życiu, mają dobre wyniki w nauce, ale cierpią na różnego typu fobie, często spotyka się u nich anoreksję, bulimię

Ludzie cierpiący na zespół pograniczny powinny skorzystać z fachowej pomocy psychologicznej. W przeciwnym razie nigdy nie będą w pełni szczęśliwi. Długotrwała depresja może okazać się tragiczna w skutkach. Bez prawidłowego przygotowania emocjonalnego założenie rodziny może się skończyć tym, że swoje własne problemy będą w przyszłości problemami dzieci.


© Urwis.pl
autor: Magdalena Waloszek

Bibliografia:

1.red. D. Kornas- Biela, Oblicza dzieciństwa, Lublin 2001

2. A. F. Brauner, Dziecko zagubione w rzeczywistości, Warszawa 1993

ęęłęó

Noworodek : Odruchowa lokomocja metodą Vojty

Opublikowano : 2005/12/5 12:31:53 (4142 odsłon)

Zaburzone ruchy w znacznym stopniu uniemożliwiają aktywność niemowląt. Konieczne jest prowadzenie odpowiedniej rehabilitacji. Vojta jest przeciwnikiem ćwiczenia stania, siadania, chwytu. Argumentuje to tym, że czynności te nie będą wykonywane prawidłowo, jeżeli zaburzony będzie genetyczny program rozwoju.

Rehabilitacja proponowane przez Vojtę to przeciwdziałania przyczynom, a nie objawom. Proponowane ćwiczenia uaktywniają tak naprawdę wrodzony program rozwoju. W ten sposób stopniowo utrwala się prawidłowy wzorzec ruchowy. Wzorzec ten powinien skupiać się na całym ciele. Innymi słowy każda zmiana pozycji pewnej części ciała powinna oddziaływać na zmianę położenia innej, często odległej. Ćwiczenia powinno dać się powtarzać dowolną ilość razy. Taki sposób rehabilitacji powoduje, że nieprawidłowo ukształtowane zworce ruchowe nie utrwalają się.

Podejmowane ćwiczenia wpływają na pojawianie się reakcji zapisanych w programie rozwoju. Reakcje te stymulują ośrodkowy układ nerwowy. Uaktywniają się drogi i ośrodki nerwowe Komórki nerwowe tworzą nowe wypustki, które łącza się z nieuszkodzonymi komórkami. W ten sposób powstają nowe synapsy. Stopniowo odtwarza się na nowo droga nerwowa, która była wcześniej uszkodzona na skutek uszkodzenia mózgu. Proces ten został nazwany "torowaniem".

W trakcie rehabilitacji drażnione są pewne punkty ciała, które powodują powstanie napięcia mięśniowego. Punkty tez zostały nazwane " strefami wyzwolenia ". Są zlokalizowane na kończynach tułowiu, brzuścach mięsni, ścięgnach, okostnej. Ogólnie stref wyzwalania jest dziesięć. Rozłożone są równomiernie po pięć z każdej strony ciała. Strony są określane mianem twarzowej i potylicznej. Wynika to z faktu, że w trakcie stymulacji głowa jest zwrócona twarzą w jedną stronę. Niektóre strefy wyzwolenia są przyporządkowane stronie potyliczej, a niektóre twarzowej.

Vojta zauważył, że rehabilitacja polegająca na drażnieniu sfer wyzwolenia przynosi pożądane efekty, i oddziałuje na większość pacjentów. Takie same ćwiczenia można prowadzić z podobnym skutkiem u wielu pacjentów. Na tej podstawie czeski neurolog wysnuł teorię, że rozwoju człowieka są "zakodowane" genetycznie wzorce obrotu, pełzania. Wzorce te są takie same u każdego, a co więcej można je sprowokować u każdego, nawet jeżeli jego ośrodkowy układ nerwowy nie działa tak jak powinien.

Prawidłowy wzorzec obrotu jest wykonywany przez stymulację mięsni międzyżebrowych, czyli strefy piersiowej. Uciskanie klatki piersiowej wzmaga działanie nerwu błędnego i nerwu przeponowego. Stymulacja tej strefy powoduje, skurcz mięśnia międzyżebrowego. Skrócony mięsień wpływa na podrażnienie przyczepów mięśni nadbrzusza. Przepona napina się, a oddech staje się głębszy. Mięśnie nadbrzusza kurczą się jeden po drugim. Doprowadza to do tego, że wszystkie mięsni zlokalizowane wokół pępka są aktywne. Pracujące mięsnie brzucha pociągają łopatki w dół i wpływają na obniżenie barków, otwierania ręki wraz z odwodzeniem kciuka oraz ulepszają ustawienie kości ramiennej. Ciało układa się coraz bardziej symetrycznie. Stopniowo następuje obrót. Zaleca się ułożenie dziecka na brzuchu, gdyż traka pozycja ułatwia Skuteczne jest też ułożenie na boku. Mięśnie są w ten sposób stymulowane do podnoszenia tułowia.

Trudniej jest wypracować wzorzec pełzania. Wymaga to przynajmniej dwóch stref wyzwolenia, czasem trzeba podrażnić nawet cztery strefy. Wszystko zależy od stanu zaburzenia oraz umiejętności terapeuty. W trakcie uaktywniania odruchu pełzania dziecko powinno być ułożone na brzuchu z głową opartą na łokciu. Podrażnienie łokcia wzmaga napięcie mięśni Równocześnie wraz z łokciem stymuluje się kończynę dolną. Podrażnienie tej strefy powoduje napięcie mięśni, które idzie w kierunku łopatek W ten sposób całe ciało staje się napięte.

Prowadzone ćwiczenia stwarzają nowe możliwości dla dzieci z zaburzeniami ośrodkowego układu nerwowego. Przede wszystkim pozwalają na wykonywanie ruchów, którym bez pomocy z zewnątrz nie byłyby w stanie sprostać ze względu na zbyt małe napięcie mięśniowe. Możliwości ruchowe pozwalają na lepsze poznanie własnego ciała. Dzięki rehabilitacji nieprawidłowe wzorce ruchowe nie są utrwalane, a co więcej rozwijają się prawidłowe wzorce. Zdarza się też tak, że zaburzenia mają silne natężenie i całkowite skorygowanie nieprawidłowości nie jest możliwe. W takim przypadku podjęcie rehabilitacji wpływa zmniejszenie się odruchów patologicznych. Za udane ćwiczenia należy uznać takie, które z czasem sprawiają, że dziecko potrafi samo bez pomocy posługiwać się prawidłowymi wzorcami ruchowymi. W celu większej efektywności terapii stymulację dokonuje się coraz dłużej. Skutecznie działa też drażnienie kilku stref jednocześnie.

Duże znaczenie w terapii mają krótkie i długie mięśnie tułowia, które rotują kręgi kręgosłupa. Mięśnie te wpływają prawidłowe ułożenie kręgów względem siebie. W rezultacie to dzięki nim jest możliwe uzyskanie symetrii postawy, bez której prawidłowy rozwój nie byłby w ogóle możliwy.

Mięśnie autochtoniczne, czyli te, które rotują kręgosłup nie są zależne od działania człowieka. Uaktywnienie tych mięsni nie jest, więc prostym zadaniem i wymaga ingerencji z zewnątrz. Gimnastyka, zajęcia korekcyjne nie mają tak naprawdę wpływu na rozwój głębokich mięśni przykręgosłupowych. Taki rodzaj gimnastyki oddziałuje jedynie na mięśnie znajdujące się przy powierzchni kręgosłupa. Rehabilitacja metodą Vojty stwarza możliwość "zaopiekowania się" głębokimi mięśniami przykręgosłupowymi. Trzeba pamiętać, że tylko aktywność mięśni autochtonicznych może wpłynąć na całkowite zlikwidowanie wad postawy. Rehabilitację należy podjąć, jak najszybciej. Wraz z upływem czasu mięśnie rotacyjne zostają zastąpione przez tkankę łączną. Niestety jej właściwości są inne. Nie jest ona rozciągliwa, nie kurczy się. Nie może tym samym wpływać na prawidłowe ułożenie kręgów, co uniemożliwia prostą sylwetkę.

U człowieka o symetrii postawy człowieka decydują receptory czuciowe. Receptory te pośrednio kontrolowana przez móżdżek odbierają impulsy, które wpływają na prostą postawę. Mięśnie przykręgosłupowe, odpowiedzialne za rotacje mięśni są dość niezwykłe. Na podstawie przeprowadzonych w 1982 badań Bakker i Richmond odkryli, że w mięśniach tych jest sto razy więcej receptorów czuciowych.

Automatyczne włączanie się odpowiednich mięśni do prawidłowego wzorca ruchu zostało nazwane globalną stymulacją. Podczas stymulacji napięcie mięśni ulega normalizacji. Mięśnie za bardzo napięte rozluźniają się. Wyrównuje się przy tym siła pomiędzy prostownikami, a zginaczami oraz przywodzicielami i mięśni wewnętrznymi. Zmiany te powodują, że w trakcie stymulacji maluszek jest w stanie wykonać ruch, którego wcześniej pomimo podejmowanych prób nie był w stanie zrobić. Takie miejscowe działanie pobudza układ wegetatywny, który dociera do ośrodków w inny sposób niemożliwych do zdobycia.

Stymulacja metodą odruchowej lokomocji pozwala na poznawanie możliwości własnego ciała i panowania nad własnymi ruchami. Zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego prowadzą do tego, że ruchy są nie tylko nieprawidłowe, ale też czasami wbrew woli wykonawcy. Opanowanie własnego ciała, osiągane sukcesy dają dziecku poczucie pewności. Tym samym wszelkie zaburzenia zachowania towarzyszące zaburzeniom motoryki spontanicznej, jak np. częsty płacz, kłopoty ze snem, lęk zanikają.
Początkowo podczas stosowania terapii prawidłowe reakcje widoczne są tylko w trakcie stymulacji. Z czasem jednak pola korowe mózgu kodują prawidłowe wzorce ruchu. Po pewnym czasie stosowanie odruchowej metody lokomocji wpłynie na to, że poprawne wzorce ruchu będą stosowane spontanicznie np. podczas zabawy.

Bardzo ważne jest to, aby rehabilitacja została podjęta możliwie jak najwcześniej. Terapia torują drogę nerwową, wpływa na łączenie się nieuszkodzonych komórek nerwowych. Tworzenie drogi, która będą przepływały impulsy nerwowe. Jeżeli droga ta będzie "naprawiona" impulsy będą przebiegały prawidłowo. Zaburzenia motoryki przestaną być problemem. Wraz z wiekiem możliwości regeneracji uszkodzeń układu nerwowego są coraz mniejsze. Dzieje się tak dlatego, że w obrębie komórek nerwowych powstaje mniej substancji stymulujących wzrost wypustek. Nie mniej jednak rehabilitacja jest możliwa w każdym wieku, tyle, że najskuteczniejsza jest w pierwszych dniach życia. W przypadku dzieci powyżej pierwszego roku życia terapia trwa nawet parę lat, zanim będzie widoczny pożądany skutek Niestety, często w takich sytuacjach następuje tylko częściowe skorygowanie zaburzeń. Część dzieci, co prawda uzyskała pionizację postawy, ale przy złym ułożeniu stóp, ud, czy kolan.

Bywają przypadki, gdzie maluchy poddawane są terapii ze względu na ryzyko symptomatyczne, czyli narastanie zaburzeń stopniowo w trakcie rozwoju. Rehabilitacja zalecana jest tez w przypadku pewnych drobnych zaburzeń, jak np. asymetria, dysplazja stawów. Objawy te nie prowadza do kalectwa, ale w przyszłości mogą nieść za sobą poważne konsekwencje. Asymetria postawy wpływa na zwyrodnienie kręgosłupa np. w wieku 25 lat, a nie pod wpływem starości. Patologiczne przodopochylenie miednicy w przyszłości może być przyczyną bólu stawów biodrowych. Teoretycznie te dolegliwości nie powodują kalectwa.. Nie mniej jednak zaleca się w takich wypadkach rehabilitację metodą Vojty, gdyż pozwoli to na uniknięcie w przyszłości wielu problemów zdrowotnych.

U osób dorosłych i dzieci starszych zaleca się stosowanie metody odruchowej lokomocji, jeżeli występują ciężkie urazy mózgu np. na skutek kolizji samochodowej. Metoda ta odnosi skutek w leczeniu osób nieprzytomnych oraz po wylewie krwi do mózgu. Zalecana jest osobom ze schorzeniami nerwowo-mięśniowymi, w przypadkach uszkodzenia rdzenia kręgowego. Z dobrym skutkiem działa u dzieci z zespołem Downa.

Metoda odruchowej lokomocji jest niezwykle pomocna w korygowaniu zaburzeń. Warto, jednak podjąć się jej jak najwcześniej, jeśli to tylko możliwe. Często skuteczność polega na "wyścigu z czasem". Jeżeli w trakcie "maratonu" wygramy, to możliwość całkowitego skorygowania zaburzeń staje się bardzo prawdopodobna.


© Urwis.pl
autor: Magdalena Waloszek

Bibliografia:

1. Banaszek G., Rozwój niemowląt i jego zaburzenia a rehabilitacja metodą Vojty, Bielsko Biała 2004

2.Banaszek G., Ocena skuteczności zastosowania diagnostycznej i terapeutycznej metody Vojty u niemowląt z zaburzeniami motoryki spontanicznej, Praca doktorska Śląska Akademia Medyczna, Zabrze 1997

3.Michałowicz R., Mózgowe porażenie dziecięce, Warszawa 1993

4. Sadowiska L., Neurokonezjologiczna diagnostyka i terapiadzieci z zaburzeniami rozwoju psychoruchowego, Wrocław 2000

5. Metodą Vojty uratujesz niemowlę, Świat kobiety.

ęęłęó

Noworodek : Rozwój mowy

Opublikowano : 2005/11/3 19:22:32 (2415 odsłon)

Niemowlę, a zwłaszcza tuż po narodzinach, to istota bezbronna. Nie potrafi wyrazić tego, co czuje. Jest całkowicie zależne od mamy. Nie umie jeszcze mówić, ale to nie znaczy, że niczego nie rozumie. Okazuje się, że w czwartej dobie po porodzie, dzieci potrafią rozpoznać głos matki. Co ciekawe wykazują większe zainteresowanie, kiedy słyszą język ojczysty. Wynika to z faktu, że będąc w brzuchu mamy docierają do nich pewne dźwięki, odgłosy itp.



U niemowlaków jedyną formą komunikacji jest płacz. To za jego pomocą wyrażają to, że coś je boli, są głodne itp. Niestety płacz dziecka wprowadza do domu spore zamieszanie. Rodzice wstają niewyspani i zmęczeni, a mały noworodek nie daje im chwili wytchnienia. W tym miejscu rodzie się pytanie, czy być na każde zawołanie dziecka. Z pewnością, to jedyny sposób, w jaki może się porozumiewać ze światem i nie można go lekceważyć. Zdarza się często, że matki nie wiedzą, co robić w takiej sytuacji. Niektóre, gdy tylko zapłacze dają mu pierś, ale to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie. Nie ulega wątpliwości, że matki powinny reagować słysząc płacz. W takiej sytuacji dobrze sprawdzić, czy wszystko jest w porządku i czy nic się nie stało. Trzeba się domyślić, jaka może być przyczyna płaczu i w miarę możliwości ją usunąć. Należy sprawdzić różne przyczyny. Trzeba zastanowić się, czy dziecko nie jest głodne i czy nie ma mokrej pieluszki, a może jest mu po prostu zimno i trzeba go przykryć. Jeżeli po sprawdzeniu dalej płacze, to trzeba "przetrzymać" z nim ten czas. Można go po prostu przytulić, z nadzieją, że kiedyś się uspokoi. Przyczyną płaczu mogą być np. przykre wspomnienia z porodu, a takie przytulanie go do siebie i mówienie łagodnym głosem, może go uciszyć. W trzecim miesiącu życia występują tzw. płacze egzystencjonalne. Dzieciom jest smutno bez specjalnej przyczyny i po prostu chcą sobie popłakać.

W żadnym razie nie zaleca się "skakania" wokół niemowlaka i stosowanie różnych sztuczek, np. biegania z nim pod liśćmi drzew, aby tylko się uspokoiło. Tych różnych niekonwencjonalnych metod jest wiele, ale nie warto z nich korzystać, bo tym samym dziecko otrzymuje komunikat, że najważniejszą rzeczą jest jego płacz.. Nie dobrze jest też za każdym razem uspokajać dziecko piersią. W przyszłości może to doprowadzić, do tego, że będzie "zajadać" wszystkie kłopoty. Matki nierzadko słysząc płacz dziecka myślą o sobie w sposób najgorszy z możliwych, a w ich głowie kłębią się myśli, że nie są one dobrymi matkami i na pewno, gdzieś popełniły błąd. Takie myślenie nie prowadzi do niczego dobrego, bo każde dzieci płaczą, nawet te, które mają już doświadczone matki.

Na przełomie 2 -3 miesiąca życia dzieci zaczynają głużyć. Głużenie polega na wydawaniu z siebie pojedynczych gardłowych dźwięków. Są one prawie takie same u wszystkich dzieci. Mniej więcej w 6 miesiącu życia pojawia się gaworzenie, czyli ciągi sylab np. ba-bab-ba. Gaworzenie przypomina trochę język ojczysty. Inaczej gaworzą dzieci z Francji, z Niemiec, itp.
Mniej więcej po upływie 12 miesięcy życia, z ust dziecka wychodzą pierwsze słowa. Za takie uważa się pewną sekwencję dźwięków, którym dziecko nadaje jakieś znaczenie. Przykładem takiego pierwszego słowa jest np. klowa, buti. Dziecko wymyśla też pewną nazwę na określone przedmioty np. samochód to w jego języku "blum". Ponieważ ma ograniczony zasób słownictwa to na wszystkie pojazdy łącznie z autobusem będzie przez jakiś czas mówić "blum". Szczególne znaczenie ma tzw. "język nianiek". Jest to sposób, w jaki dorośli często porozumiewają się z dzieckiem. W przeważającej części opiera się o wyrazy dźwiękonaśladowcze. Składają się zazwyczaj z jednej sylaby lub z dwóch, ale identycznych lub bardzo zbliżonych np. siusiu, hauhau. Często etymologia tych słów pochodzi od czasowników, jak np. myju- myju. Dzieci chętnie korzystają z "języka nianiek", jest on stosunkowo prosty. Nie wymaga znajomości wielu słów. Co najważniejsze, spełnia swoją funkcję, to znaczy pozwala na komunikacje z otoczeniem.

Fakt, że dziecko posługuje się specyficznym językiem nie oznacza, że trzeba mówić do niego w ten sam sposób. Owszem można używać różnych zdrobnień np. "umyj rączki", bo to wyraz troski. Nie jest dobrze mówić do nich ich językiem. Jeżeli będzie się mówiło " jąćki myju myju", to dziecku trudno będzie z czasem przyswoić sobie, jak naprawdę powinno mówić. Często też w komunikacji z dzieckiem posługujemy się niektórymi słowami wymyślonymi przez dziecko np. "czas na am". Takie zastępowanie pewnych wyrazów zwrotami wymyślonymi przez dziecko nie jest szkodliwe. Pozwala nawet, na stworzenie rodzaju więzi, między dorosłym a dzieckiem. Poza tym takie uproszczenia są rozumiane przez dziecko. Naturalne jest, że mówiąc do malucha nie należy posługiwać się skomplikowanym językiem, gdyż może on powodować powstanie bariery nieporozumień. Dowodem na to, że stosowanie w języku pewnych słów dziecka nie jest wcale takie złe, jest to, że praktycznie we wszystkich kulturach od wieków używane są te słowa. Jest to nawet pewien rodzaj gwary. Specyfiką mówienia do dziecka oprócz używania w miarę prostych zwrotów jest mówienie najczęściej w trzeciej osobie, bez stosowania zaimków, np. "Misiu umyje teraz rączki".

Tak naprawdę nie ma gotowej recepty, w jaki sposób mówić do dziecka. Powinni to wiedzieć sami rodzice, pod warunkiem, że dziecko rozwija się normalnie. W przypadku, gdy jest upośledzone umysłowo lub ma trudności z wymawianiem słów trzeba zastosować się do opinii specjalisty i postępować według jego wskazówek. Dorośli sami instynktownie wyczuwają, że nie mogą stosować nazbyt skomplikowanego języka, dlatego też nie potrzebują rad. Ciekawe jest, że czasem mówi się do niemowlaka językiem bardziej skomplikowanym niż do dziecka rocznego. Wynika to chyba z faktu, że rodzice nie starają się dopasować języka do niemowlaka, które póki co potrafi jedynie płakać. Zapewne wyobrażają sobie, że ich pociecha i tak nie zrozumie, co do niej mówią. Jest w tym dużo prawdy, jednak małe dzieci rozumieją dużo więcej niż myślimy. Reagują np. na słowo mama. W tym wypadku obowiązuje zasada, że "rozumienie wyprzedza mówienie".

W przypadku dzieci, u których występuje opóźniona mowa, dobrze jest mówić do nich "językiem nianiek". Maluch z opóźnieniem mający trzy lata, który nauczy się mówić, choć językiem nieco odbiegającym od normy i tak robi duże postępy. Dobrze, że w ogóle potrafi coś powiedzieć. Brak komunikacji zwłaszcza u takiego dziecka, które już nie jest całkiem małe przysparza wiele trudności. Nieumiejętność posługiwania się językiem nie jest dobra. W konsekwencji może wpłynąć na opóźnienie rozwoju. Tak, więc lepiej, jeżeli dziecko mówi "językiem nianiek" niż w ogóle.
Badania wykazują, że SLI (z ang. Specific Language Impairment), czyli specyficzne zaburzenia rozwoju języka występują u siedmiu na sto dzieci. Są to jednak opóźnienia dotyczącego tylko i wyłącznie rozwoju mowy. Na pozostałych płaszczyznach dzieci rozwijają się prawidłowo. W większości przypadków dzieci z SLI, same po jakimś czasie nadrabiają zaległości. Einstein, też długo nie mówił, był uważany za jednego z najgorszych uczniów w szkole, a jak wiadomo był geniuszem.

Małe dzieci uogólniają. Często jednym określeniem zastępują inne np. mają osobną nazwę na wszystkie zwierzęta, np. "kot". Doskonale zdają sobie sprawę, z tego, że kot to nie to samo, co pies lub inne jeszcze zwierzęta. Ich słownictwo jest ograniczone i to jest główna przyczyna takiego stanu rzeczy. Dziecko roczne praktycznie zna tylko około 4-7 słów. Półtoraroczne ma już z większy zasób słownictwa, bo dochodzi on do 80 słów. U chłopców w tym wieku limit przypada na około 30 słów, ale w dalszym ciągu to za mało, żeby maluchy potrafiły się posługiwać językiem, wykorzystując jego różne możliwości.

Momentem przełomowym jest pierwsza próba łączenia wyrazów w proste kombinacje. Taki przełom następuje około 2 roku życia. W przypadku dziewczynek trochę wcześniej, bo mniej więcej w 18 miesiącu życia. Te kombinacje nie spełniają jeszcze wymogów gramatycznych ale to już pierwsze bardziej skomplikowane wypowiedzi. Dzieci często nie stosują przyimków. np. : "tata idzie pacer" (spacer), zamiast tata idzie na spacer. Mówiąc o sobie zapominają o zaimku zwrotnym "się". Mówią: "ja myje", zamiast myje się. Te proste kombinacje zaczynają ewaluować. Układają się w coraz bardziej skomplikowane zdania np. "Mama śpsiąta brudną kuchnię" (mama sprząta brudna kuchnię). Są to na razie zdania proste. Z czasem dziecko układa już zdania złożone, w których najczęściej używa spójnika "i" np. "Na dwoze jest zimo i jest witar i jest desc" (na dworze jest zimno i jest wiatr i jest deszcz). W dalszym ciągu są to zdania z wykorzystaniem niewielu słów. Dwuletni chłopiec zna około 160 wyrazów, dziewczynka 215. W tym wieku charakterystyczne są zdania przeciwstawne np. "tata ma okulajy, a mama nie ma okulajy" ( Tata ma okulary, a mama nie ma okulary). Dzieci dwuletnie, jeżeli korzystają ze zdań złożonych to są najczęściej zdania złożone podrzędnie okolicznikowe przyczyny, np. "Mama idzie do placy, bo musi dać jeść" (mama idzie do pracy, bo musi dać jeść). Są to zdania, w których druga część jest wyjaśnieniem pierwszej. Dzieci na swój sposób tłumaczą sobie różne rzeczy, stąd tak często jest w ich mowie ten typ zdania złożonego.

Dziecko w wieku 30 miesiąca życia posługuje się zdaniami rozwiniętymi, a także wszystkimi rodzajami zdań złożonych. Dziewczynki znają około 550 wyrazów, a chłopcy 450. W tym wieku maluchy mają opanowaną praktycznie całą gramatykę. Nie znaczy to, że ich język jest w pełni rozwinięty. Język tak naprawdę kształtuje się przez całe życie. Gramatyka, choć znana przez maluchy nie zawsze jest przez nie dobrze wykorzystywana. Częstym problemem jest posługiwanie się trybem warunkowy. Charakterystyczna jest jeszcze zła odmiana wyrazów. Dzieci mówią np. "lewa" zamiast "lwa", "osioła", zamiast "osła" . Popełniają tez błędy w użyciu różnych form czasowników np. mówią: "usiądźniejmy", zamiast "usiądźmy", "patrzaj" zamiast "patrz". Może się to wydawać dziwne, ale wbrew pozorom błędy te świadczą o tym, że tak naprawdę dziecko zna zasady gramatyczne. Język polski zawiera masę wyrazów o nieregularnej odmianie. Maluch nie jest jeszcze na tyle wyuczony, by znał te wszystkie wyrazy nieregularne, ale stosuje klasyczną odmianę. Wyrazy np lew, mech, osioł nie mają w dopełniaczu (kogo? czego?), litery "e". Zgodnie z zasadami gramatycznymi w odmianie nie zmienia się rdzeń, czyli podstawowa mająca znaczenie cześć wyrazu np. lew, zmieniają się tylko końcówki. W przypadku tych wyrazów zmienia się także ich rdzeń, nie ma lewa jest lew, nie ma mechu jest mech. Dziecko niekoniecznie zna te wszystkie oboczności w obrębie rdzenia wyrazu, ale wykazuje znajomość zasad gramatyki.

Te niedoskonałości wraz z wiekiem cały czas się poprawiają. Nie trzeba korygować malucha, za każdym razem, gdy powie coś źle. Nie trzeba powtarzać mu parę razy prawidłowych form gramatycznych i wymagać, by nauczyło się ich na pamięć. Najlepszym sposobem jest poprawne odpowiadanie, kiedy dziecko powie "usiądźniejmy" należy odpowiedzieć "dobrze usiądźmy". To jest dobra rada na to, by dziecko przyswoiło sobie wszelkie "wybryki" gramatyczne.

Charakterystyczne są neologizmy tworzone przez maleństwo, które wiedzą o tym, że pan, który pisze to pisarz, a pan, który muruje to murarz. Niestety nie zawsze ta reguła się sprawdza, bo pan, który czyta nie jest "czytarzem". Na dobra sprawę dorośli nie powinni ingerować w mowę dziecka, oczywiście jeżeli rozwija się prawidłowo. Z czasem maluch sam przyswoi wszystkie zasady gramatyczne. Nie należy, więc martwić się tym, że dziecko zamiast "czytelnik", mówi "czytarz". Doskonałym sposobem na rozwój mowy są różne zabawy, wierszyki np. "Sroczka kaszkę warzyła".

Rozwój mowy jest bardzo istotny. Pozwala poznać potrzeby dziecka bez domyślania się. Umacnia to więzi między dzieckiem, a rodzicami, a przy tym to bardzo przyjemne patrzeć jak szybko rozwija się kochane dziecko, które jeszcze niedawno było płaczącym bobaskiem.





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
diagnostyka laboratoryjna w okresie niemowlęcym i dziecięc…
diagno5rok, DIAGNOSTYKA LABORATORYJNA W OKRESIE NIEMOWLĘCYM I DZIECIĘCYM, DIAGNOSTYKA LABORATORYJNA
diagnostyka
T 3[1] METODY DIAGNOZOWANIA I ROZWIAZYWANIA PROBLEMOW
Przedmiot PRI i jego diagnoza przegląd koncepcji temperamentu
DIAGNOSTYKA FIZJOLOGICZNA I 1
Okres niemowlęcy i poniemowlęcy
Dyslipidemie diagnoza JH
pp1 Zasady z¦çywienia niemowla¦Ęt
Diagnostyka i leczenie kaszlu
05 Badanie diagnostyczneid 5649 ppt
Diagnoza Funkcjonalna
Rola badań dodatkowych w diagnostyce chorób wewnętrznych wykład