13, 13, 1


56. Rewolucja społeczna w ujęciu Krasińskiego, Żeromskiego i Witkacego

Rewolucja jest gwałtownym i krwawym przewrotem społecznym polegającym na obaleniu jednego ustroju i wprowadzeniu innego.

Stanisław Ignacy Witkiewicz w „Szewcach” przedstawia rewolucję, której dokonują szewcy. Są oni niezadowoleni ze swej ciężkiej pracy i niskich zarobków. Często prowadzą rozmowy na temat stosunków społecznych i zazdroszczą np. prokuratorowi jego spokojnej pracy, dobrych papierosów i wygodnego fotela. Szewcy postanawiają dokonać przewrotu. Rewolucji pragnie również księżna, a celem jej ma być wolność seksualna. Za chęć przeprowadzenia rewolucji zostają oni ukarani przez prokuratora Scurviego. Szewcy zostają skazani na przymusowe bezrobocie, a księżna musi szyć buty. Szewcy nie mogąc przystosować się do nowej sytuacji, czując żądzę pracy znowu buntują się. Po przewrocie szewcy obejmują władzę i upodlają Scurviego. Okazuje się jednak, że to nie oni dokonali przewrotu, że byli marionetkami w rękach Towarzysza X i Abramowskiego. Szewcy powracają do swojego zajęcia.

Rewolucja w ujęciu Witkacego ukazana jest jako bezsens, bałagan i paranoja. Nastąpiła zmiana rządu, ale w życiu szewców, którzy dokonali rewolucji nic się nie zmieniło. Przewrót był niezrozumiałą farsą. Witkacy poruszył również sprawę chłopów, którzy przyszli z petycją do nowej władzy. Szewcy będący wówczas u władzy wyrzucili ich jednak. Tak kończy się sojusz robotniczo-chłopski. Rewolucja ta nie rozwiązuje więc problemów chłopów. Rewolucja u Witkacego jest dziwnym spektaklem, w którym zmienia się władza, ale w żaden sposób nie zmienia się sytuacja ludzi.

„Nie boska komedia” Krasińskiego jest również dramatem ukazującym rewolucję społeczną. W utworze tym występują dwa wrogie obozy: obóz arystokracji z hrabią Henrykiem na czele i obóz ludu, tłumu prowadzonego przez Pankracego. Jest on uosobieniem zimnego rozumu, pozbawionego uczucia. Krasiński staje po stronie hrabiego, broniącego okopów Świętej Trójcy, ostatniego bastionu starego porządku - nie przyznaje mu jednak racji ani zwycięstwa. Stary świat ginie - zwycięża tłum na czele z Pankracym. Jednakże i Pankracy ponosi klęskę. Na widok Chrystusa umiera z okrzykiem `Zwyciężyłeś Galilejczyku' na ustach. Obóz arystokracji został przez Krasińskiego ukazany w bardzo negatywnym świetle, jedynie hrabia Henryk - poeta i wódz jest bohaterem w całym tego słowa znaczeniu i on jeden ocali honor arystokracji wybierając śmierć niż poddanie się Pankracemu. Obóz rewolucjonistów ukazany jest natomiast jako tłum pełen nienawiści i żądny zemsty wobec panów.

Krasiński ma wrogi charakter do radykalizmu rewolucyjnego. Uważa go za zgubną i niszczycielską siłę. Przedstawia rewolucję powszechną i totalną. Buntowniczy tłum wypowiada posłuszeństwo `Bogu, królom i panom'. Rewolucja jest zaprzeczeniem wszystkich dawnych wartości, stwarza nawet swoją własną religię, ulubione słowa Pankracego to `ludzkość' i `postęp'. Przewrót pokazany przez Krasińkiego jest tragiczny i przerażający. Autor pisze o uciętych głowach, włosach, z których sączy się krew. Lud jest zezwierzęcony, zrywa z wszelkimi tradycjami ludzkości. Tragizm rewolucji polega na jej niszczycielskim charakterze i działaniu. Rewolucja jest `nie - Boska', a więc ludzka albo szatańska - jest więc złem.

Żeromski pisze „Przedwiośnie” w 1924 roku, kiedy to dostrzega się wzrost rewolucyjnych nastrojów wśród młodego pokolenia. Autor pisze prawdę o odrodzonej Polsce, o poniewierce chłopów, wyzysku robotników, o rozkładzie moralnym i próżniaczym życiu klas posiadających, o sprzecznościach politycznych i ekonomicznych w społeczeństwie. Ukazuje obraz maszerującego na Belweder pochodu robotników. W ten sposób Żeromski chciał ostrzec tych, którzy stali u steru władzy, by wyszli naprzeciw żądaniom ludzi. Mógł też dojrzeć w rewolucji drogę do prawdziwej wolności i sprawiedliwości. Autor zauważył, że klasa robotnicza to siła zdolna obalić stary porządek i stworzyć nowy ład oparty na ludzkich prawach. Jego współczucie jest po stronie robotników. Nie aprobuje on wprawdzie perspektywy rewolucji społecznej, ale również nie przyznaje racji jej przeciwnikom. Pisarz stawia przed czytelnikiem problemy rewolucji, ale nie rozstrzyga ich. Cezary Baryka, bohater książki, będąc w Rosji uważa, że rewolucja jest koniecznością, odwetem za lata cierpień, krzywd i niesprawiedliwości społecznej. Komuniści uważają, że przemoc należy zwalczać przemocą. Gotowi są zabijać dla swych idei. Rewolucja i jej założenia są dla nich jasne i logiczne.

Żeromski uważa, że rewolucja jako sposób rozwiązania problemów społecznych jest pomyłką. Dobre intencje obracają się w swe zaprzeczenie. Rewolucja jest wynikiem nienawiści i chęci zemsty, nie może więc z niej wyrosnąć nic dobrego ani twórczego. Autor skłania się do poparcia założeń ideowych rewolucji, ale występuje stanowczo przeciwko samej formie krwawego przewrotu, który wydaje się autorowi po prostu zmianą jednej tyranii na drugą. Żeromski chciał aby Polska uniknęła rewolucji, a „Przedwiośnie” miało być ostrzeżeniem.

Wszyscy ci trzej pisarze ostrzegają przed rewolucją, boją się jej skutków, ale równocześnie obserwując nastroje coraz większej grupy ludzi widzą konieczność zmian.

57. Na wybranym przykładzie omów cechy poematu dygresyjnego

Pierwowzór poematu dygresyjnego stworzył Byron w „Don Juanie”, ale na powstanie tego gatunku wpłynęła też twórczość Laurence'a Sterne'a autora „Podróży sentymentalnej”. Poemat dygresyjny jest ściśle związany z literaturą romantyczną.

Poemat dygresyjny to utwór charakteryzujący się synkretyzmem gatunkowym, czyli łączeniem różnorodnych elementów gatunkowych. Jest to utwór epiko-liryczny o charakterze fabularnym, w którym obok partii opisowych występują różnorodne dygresje rozwijające tok epickiej narracji. Fabuła jest prosta i słabo rozwinięta, opiera się najczęściej na motywie podróży głównego bohatera, a podróż ta obfituje w szereg luźnych, nie związanych ze sobą sytuacji. Najważniejszą rolę pełni narrator, który często zaznacza swą obecność, daje do zrozumienia, że opowiadane przez niego wydarzenia mają charakter fikcyjny, są tylko pretekstem do wypowiadania przez niego różnych refleksji, uwag lirycznych, uogólnień. Narrator nie troszczy się o ciągłość akcji, przerywa opowiadanie w dowolnym momencie dygresjami będącymi lirycznymi wypowiedziami na tematy osobiste, ideologiczne, artystyczne, filozoficzne, moralne.

„Beniowski” - Juliusz Słowacki

Słowacki rozpoczął pisanie poematu w 1840 roku, drukiem ukazał się pod tytułem „Pięć pierwszych pieśni”. Pierwiastek epicki stanowi historyczno-obyczajowa fabuła, w której bohaterem jest prosty szlachcic. W pierwszych pieśniach przedstawiona jest misja dyplomatyczna Beniowskiego na Krymie, a w ostatnich prowadzi on tatarskie posiłki na odsiecz Barowi. Bohaterem jest Kazimierz Beniowski, postać historyczna, jaj prototypem jest Maurycy Beniowski żyjący w latach 1746-85 szlachcic węgierski, popularny dzięki swym przygodom opisanym w „Pamiętnikach”, gdzie występuje jako magnat litewski, uczestnik Konfederacji Barskiej, zesłaniec na Kamczatkę. Bohater utworu Słowackiego jest natomiast prostym, zubożałym, mało wykształconym szlachcicem.

Dygresje w „Beniowskim”

Polskie koła emigracyjne były na ogół niechętne Słowackiemu ze względu na jego demokratyczne poglądy, krytykę papiestwa i emigracji polskiej, polemiki z Mickiewiczem, a nawet za intelektualizm jego poezji. Stanisław Kopelewski, krytyk emigracyjny wydrwił „Balladynę” twierdząc, że jest to kilkadziesiąt nielogicznych scen pozbawionych poezji i historycznej prawdy. W grudniu 1840 roku u polskiego wydawcy Eustachego Januszewicza odbyła się uczta na cześć Mickiewicza, który objął właśnie katedrę literatur słowiańskich w College de France. Słowacki poproszony o toast na cześć Mickiewicza wygłosił wspaniałą improwizację, składając hołd wielkiemu rywalowi, Mickiewicz też odpowiedział improwizując. Prasa jednak przedstawiła przebieg uczty tendencyjnie, donosząc, że Mickiewicz odmówił Słowackiemu miana poety. Słowacki daremnie oczekiwał na sprostowanie Mickiewicza. To przyspieszyło wydanie „Beniowskiego”. W dygresjach atakuje swoich wrogów i krytyków.

Dygresje:

· O krytykach. Poeta wymienia takich krytyków jak S. Ropelewski i J. W. Sadowski zarzucając im niezrozumienie jego poezji, aprobowanie w kulturze zjawisk drugorzędnych, popieranie ograniczonych programów ideowych i politycznych.

· O własnej twórczości. Oceniając własną twórczość Słowacki nazwał siebie „Synem pieśni”, „Synem królewskim”. Porównuje swoje zasługi w dziedzinie poezji z zasługami Jana Kochanowskiego i przedstawia swój program poetycki zaczynający się od słów: „Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa”.

· O charakterze politycznym. Słowacki atakuje emigrację, a szczególnie polityczne stronnictwa wychodźcze, na przykład czartoszczykom poświęcił następującą uwagę:

„I wy co bez głowy

Upadli z pańskiej jak z niebieskiej sfery

W arystokratów gracie: smętne sowy.”

W innym miejscu nazwał ugrupowanie Księcia „bez piekła ogniem”, a jego stronników ludźmi chcącymi spać. Demokratom emigracyjnym dostało się pośrednio przez krytyczne uwagi o Mochnackim, który w liście otwartym do emigracji wziął w obronę Czartoryskiego przed atakami skłaniającymi się ku demokracji mas byłych żołnierzy. Najbardziej została zaatakowana emigracja jako całość. Słowacki drwi z wodzów emigracyjnych, ironicznie wyraża się o rzekomym przewodnictwie emigracji nad krajem, kpi z sejmu emigracyjnego jako instytucji martwej. Słowacki sam pragnął stanąć na czele ludu, to jest całego narodu.

· Dygresje autobiograficzne. Słowacki rozpamiętuje młodzieńczą miłość do Ludwiki Śniadeckiej. Poeta wyraża jednak nie samą miłość, ale marzenie o niej.

· Do Mickiewicza. Należy zwrócić uwagę na dwa zasadnicze kierunki ataku Słowackiego: na za­rzuty postawione programowi autora „Dziadów” i potraktowanie siebie jako poety na­ro­do­we­go. Słowacki zarzuca Mickiewiczowi słowiańskofilskie wiązanie przeszłości Słowian z Ro­sją, usypianie narodu, nawoływanie do pokory, poddania się losowi. Krytykuje całą jego ide­olo­gię mesjanizmu, według której naród polski ma specjalną misję do spełnienia. W swym programie poetyckim zaznacza, że prowadzi naród. Nie będzie to przewodnictwo deklarowaniem takich czy innych idei politycznych, ale samą poezją, która zdoła wypowiedzieć wszystkie uczucia i dążenia narodu, poezję żywą, nie wiążącą się z żadną grupą polityczna czy społeczną, z żadnym stronnictwem, poezją całego narodu, a nawet całej ludzkości, ale inną niż w wypowiedziach Mickiewiczowskiego Konrada. Poezja ta porwie naród swym mistrzostwem, możliwością wypowiedzenia wszystkiego „co pomyśli głowa”, rozległością tematyczną, przy której nie będzie zabronionych zagadnień i środków poetyckich. Poeta będzie mówił o wszystkich sprawach narodowych i ogólnoludzkich, ogarniając przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, ukaże w swej twórczości Boga i człowieka, samego siebie i świat. Słowacki podkreśla, ze rozbieżności pomiędzy nim a Mickiewiczem są natury ideologicznej, a nie osobistej, gdyż Słowacki potrafi się zdobyć na obiektywny sąd o jego poezji.

„Bądź zdrów! - A tak żegnają się nie wrogi

Lecz dwa na słońcach swych przeciwnych - Bogi”

58. Interpretacja słów Wysockiego „Nasz naród jak lawa…”

Słowa Wysockiego, scena siódma: „…Nasz naród jak lawa

Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa

Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi

Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi…”

Lawa symbolizuje zniewolone społeczeństwo polskie. Na zewnątrz jest zimną, zastygłą skorupą - są to ludzie w społeczeństwie polskim, którzy postępują zgodnie z oczekiwaniami zaborcy, lecz nie mają oni nic wspólnego z autentycznym życiem narodu, które musi rozwijać się w utajeniu ze względu na politykę zaborcy. I właśnie to utajone życie jest nazwane przez Wysockiego „gorącą lawą”.

Dramat III część „Dziadów” ma charakter (wymiar):

patriotów

kosmopolitów ( pojednanych z władzą cara, a nawet zaprzedanych mu)

Uczynił to w scenach:

scenie pierwszej - więziennej

scenie siódmej - salon warszawski

scenie ósmej - pan Senator i bal u Senatora

Pod pojęciem „gorąca lawa” należy rozumieć polskich demokratów, młodzież wileńską, która wyrastała w atmosferze filomackiej solidarności, koleżeństwa i przyjaźni. To oni właśnie są środkiem lawy, której i „sto lat nie wyziębi”. Młodzież wileńska przedstawiona jest w scenie więziennej. Jest więziona za swoje przekonania i uczucia patriotyczne, władza carska nie oszczędza nawet dziesięcioletnich dzieci (chłopiec widziany przez Jana Sobolewskiego, który nie mógł unieść kajdan, czy młody uczeń gimnazjum Rollison uwięziony i doprowadzony do samobójstwa). Mimo tych wszystkich poniżeń i krzywd solidarność więźniów trwa nadal np. Tomasz Zan chce wziąć całą winę na siebie, a Frejend dałby się powiesić gdyby to pomogło przyjacielowi. Adam Mickiewicz ukazuje męczeństwo młodzieży polskiej, skazywanej na katorgę mimo młodego wieku: Jan Sobolewski;

„…Panie! Ty co sądami Piłata

Przelałeś krew niewinną dla zbawienia świata

Przyjm tę spod sądów cara ofiarę dziecinną

Nie tak świętą, nie wielką, lecz równie niewinną…”

Więzienie Tomasza Zana - morzenie głodem, podawanie niestrawnego jedzenia.

Mickiewicz nadaje sens cierpieniu polskiej młodzieży: Żegota opowiada mit o ziarnie. Ziarno symbolizuje młodzież wileńską, a diabeł przeszkadzający Adamowi - cara. Sens tego mitu jest taki, że cierpienie młodzieży zaowocuje, nie ulegną oni presji zaborcy, mimo, iż jest on bardzo okrutny. Żegota:

„O wy co tylko na świat idziecie z północą

Chytrość rozumem, a złość nazywacie mocą

Kto z was wiarę i wolność, znajdzie i zagrzebie,

Myśli Boga oszukać - oszuka sam siebie…”

Adam Mickiewicz podkreśla też niewinność młodzieży - dziecięcy wiek, odwołania do symboliki biblijnej - niewinna ofiara dzieciątek wymordowanych na rozkaz Heroda. Ks. Piotr - widzenie: „…Tyran wstał - Herod! Panie, cała Polska młoda\ Wydana w ręce Heroda…”. Jan Sobolewski: „…Tryumf cara północy…” Więźniowie śpiewają pieśń świadczącą o determinacji i rozpaczy. Najbardziej dramatyczna, przepełniona żądzą zemsty jest pieśń Konrada (Mała Improwizacja) - po każdej zwrotce powtarza złowrogi refren:

„…Tak: zemsta, zemsta na wroga

Z Bogiem i choćby mimo Boga…”

W Wielkiej Improwizacji żądając od Boga rządu dusz naraża się na wieczne potępienie. Nie zważa na to - jest symbolem dobrowolnego i całkowitego poświęcenia dla wyzwolenia ojczyzny.

Gorąca lawa to także demokraci z Salonu warszawskiego - ludzie stojący przy drzwiach - a wśród nich:

A*** G*** (Adam Górowski - uczestnik powstania listopadowego)

N*** (Ludwik Nabielak - uczestnik napadu na Belweder)

Piotr Wysocki

Zastygła skorupa: są to ludzie przedstawieni w Salonie warszawskim;

Wszystko to są postacie anonimowe - pokazują pewne zjawisko w społeczeństwie. Rozmawiają o balach, zabawach, nawet lubią Nowosilcowa, ponieważ jest ich organizatorem. Na opowiadanie Adolfa o męczeństwie Cichowskiego Hrabia reaguje:

„Niech to stary Niemcewicz w pamiętniki wsadzi -

On tam, słyszałem, różne szpargały gromadzi…”

Do zastygłej skorupy zaliczają się także jawni zdrajcy ojczyzny, carscy służalcy - ludzie z otoczenia Nowosilcowa:

Pelikan - pierwowzór - doktor Wacław Pelikan

Doktor - pierwowzór - doktor August Becu

Rywalizują między sobą o względy Nowosilcowa, do tego stopnia, że obmyślają metodę zgładzenia młodego Rollisona, są okrutni, podli.

59. Romantyczna biografia Kordiana

Kordian urodził się w pierwszym dziesięcioleciu XIX w. w rodzinie hrabiowskiej. W pierwszej scenie dramatu ma piętnaście lat, w scenie końcowej około dwudziestu, lub niewiele więcej. Poznajemy go w momencie młodzieńczej obserwacji i kontemplacji świata, w momencie poszukiwania sensu życia. Kordian jest niespokojnym, młodym poetą, którego wybujała wyobraźnia i romantyczne marzenia zmuszają do nieustannego poszukiwania jakiegoś wykraczającego poza codzienność ideału. To nieustanne pragnienie koliduje jednak z realnymi możliwościami piętnastolatka, nie jest on bowiem zdolny zrealizować tego, o czym marzy, dlatego też nie potrafi ani sam odnaleźć żadnej „wielkiej myśli”, ani nie może poświęcić się ideałom podsuwanym przez starego sługę: przykład sprytnego życiowo Janka, „co psom szył buty”, jest dla niego niegodny podjęcia ze względu na wątpliwą wartość moralną. Kariera Janka miała być dla Kordiana raczej ostrzeżeniem, natomiast ideały żołnierskiej sławy, bohaterstwa, poświęcenia wzbudzane opowiadaniami Grzegorza o czynach żołnierza polskiego, jakkolwiek poruszyły chłopięcą wyobraźnię bohatera, musiały jednak na razie pozostać w sferze nie zrealizowanych marzeń ze względu braku niepodległej państwowości i poczucia bezsilności i osamotnienia bohatera. To samo dzieje się z jego marzeniami o wielkiej miłości i z jego romantyczną wiarą w przeznaczenie dwojga dusz. Piętnastoletni Kordian kocha się w starszej od siebie Laurze, jednakże Laura traktuje go jak brata. Ten zaś, czując upokarzający brak wzajemności, przeżywa dramat niemożliwości zrealizowania swych marzeń, traci wiarę w siebie i sens swojego istnienia. Obserwujemy zatem nieustanny konflikt między wyobraźnią bohatera a światem zewnętrznym, między marzeniami a realnymi możliwościami ich realizacji. Kordian szuka wyzwolenia od trapiących go niepokojów, od poczucia nieprzydatności i społecznego wyobcowania, ucieczki przez śmierć. Tak kończy się I etap biografii Kordiana, etap poszukiwania sensu życia. Kordian zaprezentował się w nim jako niedojrzały, osamotniony, nie mogący odnaleźć celu życia i swego miejsca w społeczeństwie chłopiec, który próbuje potwierdzić i zamanifestować własną osobowość. Jest jednocześnie całkowicie niezdolny do sprecyzowania sobie jakiegoś wyraźnego celu jak i jego realizacji. Przeżywa w związku z tym nieustanny pełny napięcia konflikt wynikający z konfrontacji świata wyobraźni z realną rzeczywistością.

Konfrontacja młodzieńczych marzeń i poetyckich mitów z XIX-wieczną rzeczywistością tym razem zachodnioeuropejską staje się następnym rozdziałem biografii Kordiana przedstawionym w II akcie dramatu. Akcja toczy się kilka lat po nieudanym samobójstwie, Kordian ma około dwudziestu lat, wędruje poprzez Wielką Brytanię, Włochy, Szwajcarię. W Wielkiej Brytanii uświadamia sobie ostatecznie, że między światem wyobraźni i marzeń a realną rzeczywistością istnieje wielka rozbieżność. W życiu liczy się tylko rzeczywistość. Jest pozbawiona wszelkich ideałów i wartości. Jej siłą napędową jest pieniądz, który stanowi jedyną drogę ku sławie, uzyskaniu pozycji społecznej, zaszczytów, urzędów. Kolejna konfrontacja dokonała się we Włoszech. Tutaj z kolei złudnym mitem okazały się marzenia o szlachetnej, czystej, bezinteresownej miłości. Wraz z finansowym bankructwem bohatera wygasają „gorące uczucia” jego włoskiej kochanki. Złudzeniem okazuje się także wiara w autorytet moralny Papieża, u którego Kordian zjawia się jako przedstawiciel uciśnionej Polski. Zamiast spodziewanego błogosławieństwa dla poległych i wsparcia dla zwyciężonych, papież potępia wolnościowe dążenia narodu polskiego i zawiera przymierze z carem. Kordian znów przegrywa jako niepoprawny, żyjący w świeci młodzieńczych ideałów i mitów romantycznych poeta. Gorycz jego istnienia, dawniej prowadząca go do przekonania o beznadziejności istnienia, staje się przyczyną przemiany ze skłóconego z rzeczywistością marzyciela w rewolucyjnego działacza. Moment decydujący dla wyboru przez Kordiana nowej drogi przedstawia symboliczna scena na górze Mont Blanc. Stojącemu jak „posąg człowieka na posągu świata” bohaterowi zaświtała wielka buntownicza i radykalna myśl burzenia już nie starych porządków i obyczajów (jak w akcie I), ale poderwania ludów Europy do walki z monarchistyczną tyranią. Wzorem będzie dla niego bohater wolnościowych walk w Szwajcarii - Winkelried. Kordian, stojąc na Mont Blanc, czuje się „najwyższą myślą wcieloną”, duchowo wznosi się ponad „plemię człowieka”. Jego wyjątkowość podkreślona jest umieszczeniem go na szczycie. Bohater przebył tutaj zasadniczy etap w swoim rozwoju. Z pełnego niepokojów człowieka przeradza się w nowego Winkelrieda. Odnalazł sens życia w walce o narodową niepodległość. W chwili, gdy decyduje się podjąć walkę, zostaje przeniesiony na chmurze ze szczytu Mont Blanc na ziemię polską.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
13 ZMIANY WSTECZNE (2)id 14517 ppt
13 zakrzepowo zatorowa
Zatrucia 13
pz wyklad 13
13 ALUid 14602 ppt
pz wyklad 13
ZARZ SRODOWISKIEM wyklad 13
Biotechnologia zamkniete użycie (2012 13)
Prezentacja 13 Dojrzewanie 2
SEM odcinek szyjny kregoslupa gr 13 pdg 1
w 13 III rok VI sem
Wykład 13 UKS
fundusze 7 13
13 ZACHOWANIA ZDROWOTNE gr wtorek 17;00
auksologia 13 02 2010
wyklad 13 Modele ARIMA w prognozowaniu (1)

więcej podobnych podstron