po 2 galaretki czerwone,żółte,zielone i puszka mleka skondensowanego
Galaretki rozpuszczamy osobno w półlitrowych garnuszkach.
Czerwone galaretki wylewamy na blache (trzeba ją wyłożyć folią, zeby sie dało wyciągnąć). Mleko miksujemy 2-3 minuty na wysokich obrotach i dodajemy tęzejącą żółtą galaretke, wylewamy na twardą czerwona galaretkę i gdy masa stężeje wylewamy zieloną galaretkę.Gdy wszystko stężeje odwracamy blache. Deser fajny,tani i smaczny, ja że jestem niecierpliwa to wszystko chłodziłam w lodówce.