METODA RUCHU ROZWIJAJĄCEGO VERONIKI SHERBORNE.
Veronika Sherborne (1922-1990) z wykształcenia była nauczycielem wychowania fizycznego i fizjoterapeutą. W latach sześćdziesiątych wypracowała ona własny system ćwiczeń- Ruch Rozwijający (Developmental Movement), który ma zastosowanie we wspomaganiu prawidłowego rozwoju psychoruchowego dzieci i w korygowaniu jego zaburzeń. Metoda ruchu rozwijającego korzeniami sięga do teorii i praktyki szkoły Rudolfa Labana, jednak rozwinięcie jej w kierunku humanistycznym pozwoliło na skierowanie uwagi i uwypuklenie potrzeby rozwijania bliskości, nawiązywania kontaktu i więzi emocjonalnej z innymi ludźmi.
Ruch rozwijający to wspomaganie i stymulowanie rozwoju dziecka przez kontakt emocjonalny, fizyczny i ruch. Wg. Labana już od najmłodszych lat przejawiamy potrzebę ruchu, ekspresji i tworzenia. Veronika Sherborne do gimnastyki Labana dołożyła elementy baraszkowania, które zawiera w sobie element bliskości fizycznej i emocjonalnej. Jest to zdaniem V. Sherborne naturalna potrzeba dziecka do zaspakajania tych potrzeb, poprzez kontakt z osobami dorosłymi. Powstałe podczas ćwiczeń doznania wypływające z własnego ciała i odczuwanie go w kontekście z elementami otoczenia, dają dziecku poczucie jego indywidualności.
Ruch rozwijający to terapia emocjonalna, ruchowa i zmysłowa.
Dzięki metodzie V. Sherborne dziecko poznaje własne ciało i przestrzeń uczy się kontaktu z drugim człowiekiem, zdobywa zaufanie do siebie i do grupy, poznaje siebie i otaczający świat, poznaje swoją siłę i uczy się radzenia sobie ze swoimi reakcjami.
Metoda Ruchu Rozwijającego nawiązuje do wczesnodzięcego doświadczenia człowieka poprzez dotyk, ruch, relacje emocjonalno- społeczne.
Wszystkie ćwiczenia odnoszą się do „doświadczeń” w sensie fizycznym jak i psychicznym, dlatego ważne jest, aby dziecko podczas wykonywania określonego ćwiczenia stawało się świadome tego, co dzieje się z jego ciałem. W ten sposób będzie uczyło się na własnych doświadczeniach ruchowych.
Celem metody jest wspomaganie prawidłowego rozwoju dziecka i korekcja jego zaburzeń. Stąd ważne miejsce w metodzie zajmuje wielozmysłowa stymulacja psychomotoryczna i społeczna, oparta o ruch, jako czynnik wspomagania.
Zgodnie z powyższymi założeniami w metodzie Ruchu Rozwijającego dążymy do rozwijania doświadczeń dziecka w czterech aspektach:
świadomości własnego ciała,
świadomości przestrzeni,
świadomości dzielenia przestrzeni z innymi,
świadomości kreatywności,
Ćwiczenia stosowane w metodzie V. Sherborne bazują na relacjach występujących w doświadczeniach ruchowych. Można podzielić je na trzy grupy:
Relacja „z”- tzw. opiekuńcza, ucząca zaufania do siebie i partnera.
Relacja „ razem”- uczy harmonii i równowagi.
Relacja „ przeciwko”- uczy kontroli emocji i zachowań, likwiduje napięcie.
Założenia Terapii.
W czasie prowadzenia terapii należy kierować się pewnymi zasadami, a mianowicie:
- uczestnictwo w zajęciach jest dobrowolne,
- należy nawiązać kontakt z każdym dzieckiem (w dalszym okresie zajęć - kontakt wzrokowy),
- zajęcia powinny być dla dziecka przyjemne i dawać możliwości przeżywania radości z aktywności ruchowej,
- należy brać udział we wszystkich ćwiczeniach,
- w czasie zajęć dziecko ma prawo do swobodnej, własnej decyzji (do mówienia „tak” i „nie”),
- należy stymulować aktywność dziecka, dać mu szansę na twórcze działanie,
- należy mieć poczucie humoru, nie wolno krytykować dziecka, - należy chwalić dziecko nie tyle za efekt, co za jego starania i wysiłek,
- należy unikać stwarzania sytuacji rywalizacyjnych,
- należy stopniowo rozszerzać krąg doświadczeń społecznych dziecka (najpierw ćwiczenia w parach, potem w trójkach aż do ćwiczeń z całą grupą),
- większość ćwiczeń należy prowadzić na poziomie podłogi,
- należy zaczynać od ćwiczeń prostych, stopniowo je utrudniając,
- stopniowo zmniejszać udział swojej inicjatywy na rzecz udziału dziecka,
- proponować naprzemienne ćwiczenia dynamiczne i relaksacyjne,
- zwracać uwagę na samopoczucie dziecka,
- uczyć dzieci używania siły oraz zachowania delikatności i opiekuńczości w stosunku do drugiej osoby.
Zajęcia z wykorzystaniem metody V. Sherborne można stosować jako oddziaływanie indywidualne oraz w formie zajęć grupowych. Najbardziej komfortowe warunki zapewnia grupa licząca 6 - 14 dzieci. Wiek uczestników nie jest ograniczony. Partnerami dzieci poddawanych działaniom terapeutycznym mogą być ich rodzice, młodzież lub starsze dzieci chętne do takiej współpracy. Ważne jest, aby zajęcia odbywały się systematycznie (minimum raz w tygodniu). Czas trwania jednego spotkania około 1 godziny. Początkowo zajęcia mogą trwać 20 - 30 minut. Należy również zadbać o odpowiednie warunki lokalowe: przestrzeń, odpowiednie podłoże (najlepiej parkiet), świeże powietrze. Zajęcia nie wymagają żadnych urządzeń czy pomocy do ćwiczeń. Wszyscy biorący udział w ćwiczeniach powinni mieć ubranie zapewniające pełną swobodę ruchów. Najlepiej jest, jeśli uczestnicy ćwiczą boso.
Metoda V. Sherborne uczy dzieci:
radości,
bliskości,
zaufania do drugiej osoby,
spontaniczności,
otwartości,
relaksu,
odpowiedzialności i opiekuńczości,
współdziałania,
wiary we własne możliwości,
umiejętności dzielenia przestrzeni z innymi,
likwidacji napięcia poprzez zabawę,
kontrolować swoje zachowania,
uległości - poddania się współćwiczącemu.
Poprzez atmosferę ciepła i przyjaźni metoda ta daje poczucie bezpieczeństwa, wyzwala kreatywność, pozwala na poznanie siebie i partnera, pozwala na wyzwolenie w ćwiczących pewnych naturalnych
zachowań i emocji. Staje się źródłem radości dla wszystkich zaangażowanych.
Metoda V. Sherborne zalecana jest dzieciom o zaburzonym schemacie ciała. W proponowanych ćwiczeniach dochodzi do integracji własnego ciała i jego poznania (ważne tu jest wyczucie centralnej części ciała tj. brzucha i tułowia). Poczucie wzajemnej bliskości ćwiczących partnerów, ułatwia akceptację niedoskonałej cielesności dziecka. Ćwiczenia dają poczucie bezpieczeństwa oraz zaufania do siebie i do innych. Wykonywane w grupie, budują więzi grupowe i interpersonalne.
Metoda V. Sherborne daje pozytywne rezultaty w pracy z dziećmi z różnego rodzaju odchyleniami w rozwoju. Może być ona przydatna w pracy z dziećmi z zaburzeniami intelektualnymi, motorycznymi, emocjonalnymi i trudnościami w nawiązywaniu kontaktów społecznych. Dziecku można pomóc mając do dyspozycji przede wszystkim ruch i możliwość bliskiego, fizycznego kontaktu z drugim człowiekiem.
Przykłady zabaw rozwijających świadomość własnego ciała i przestrzeni
Podstawa terapii Ruchu Rozwijającego jest uświadomienie dziecku posiadania poszczególnych części ciała oraz możliwości kontrolowania jego ruchów.
U dzieci upośledzonych umysłowo szczególnie w stopniu głębszym często należy tę świadomość wyrobić czy wręcz wyuczyć je kontrolowanych ruchów i posługiwania się poszczególnymi częściami.
Istotne jest, aby dziecko potrafiło odnaleźć się w przestrzeni określonej pewnymi ograniczeniami (barierami).
Podam kilka przykładów, które prowadzący może rozszerzyć w zależności od swojej inwencji i od części ciała, której istnienie chce uświadomić swojemu podopiecznemu.
Pamiętać należy, że ćwiczenia muszą być bezpieczne dla dziecka. Zawsze kierować się zasadą „Pomagać, nie szkodzić”, Jeżeli wymaga tego rodzaj współistniejącego schorzenia najlepiej skonsultować się z kompetentną osobą.
Ćwiczenia na świadomość posiadania kolan.
naprzemienne podnoszenie kolan,
stukanie kolanem o kolano,
wysokie unoszenie kolan- chód bociana,
chodzenie na nogach ugiętych w kolanach,
chodzenie z nogami złączonymi w kolanach,
dziwne kroki, itp.
Ćwiczenia na świadomość rąk
ręce witają się ze sobą, z podłogą, z rękami kolegi,
wymieniamy nazwy dowolnych części ciała lub przedmiotów.
Ćwiczenia na świadomość tułowia.
dziecko porusza się po podłodze pełzając, czołgając się
koci grzbiet,
turlanie, koziołkowanie, upadanie itd.
Ćwiczenia na poznanie przestrzeni.
ćwiczący w pozycji siedzącej przesuwają indywidualnie się po całej sali mogą połączyć się w lokomotywę,
kładą się na brzuchu i czołgają się,
pełzają,
biegają,
stukają o podłogę stopami, piętami, itd.
Przykłady zabaw w zależności od typu relacji
Proponowane zabawy wykonujemy w większości w pozycji siedzącej, najlepiej na dużych powierzchniach dających możliwość przemieszczania się np. sala gimnastyczna.
Bardzo ważne jest, aby po każdym ćwiczeniu wykonanym przez dorosłego nastąpiła zmiana ról i dziecko miało poczucie, że i ono może być odpowiedzialne za drugą osobę.
Jeżeli uczestnik terapii nie chce wykonać jakiegoś ćwiczenia ( zabawy) nie należy go zmuszać. W takiej sytuacji przechodzimy do innych zabaw. Po jakimś czasie możemy powrócić zabawy, z wykonaniem, której dziecko miało problemy.
Należy pozwolić dziecku na własną inicjatywę w wykonywaniu ćwiczeń, czy proponowaniu nowych rozwiązań.
Ćwiczenia „z”- oparte na relacji opiekuńczej.
Naśladowanie min partnera - uczestnicy siedzą w parach naprzeciwko siebie najpierw osoba dorosła robi wesołe miny, następnie dziecko zaczyna robić miny.
„Fotel”- osoba dorosła siedzi z nogami wyciągniętymi, dziecko siada na kolana partnera, podkurcza nogi, łapiąc się pod kolana, głowę kładzie na ramieniu partnera, który rozpoczyna powolne, rytmiczne naśladowanie bujanego fotela (ruch w przód i w tył).
„Kołyska”- dziecko siedzi między nogami partnera, który otacza je ramionami, tułowiem i nogami, głowa dziecka spoczywa na ramieniu współćwiczącego. Partner rozpoczyna kołysanie się wraz z dzieckiem wykonując naprzemienne ruchy w prawo i w lewo.
Kołysanie „na małpkę”- partner w pozycji „ na czworakach”, dziecko przyczepia się od spodu. Obejmuje rękoma szyje dorosłego oraz nogi zaczepia w okolicy tułowia. Dorosły rozpoczyna powolne kołysanie w przód i tył.
„Moje plecy”
dziecko i partner siedzą opierając się o siebie plecami i rozpoczynają wzajemne ocieranie się pleców o plecy.
dziecko i partner siedzą opierając się o siebie plecami i rozpoczynają wzajemne kołysanie się; na boki lub w przód i tył.
„Koń na biegunach'- dziecko siedzi między nogami partnera, twarzą zwrócone do niego, obejmują się ramionami i kolanami i rozpoczyna się powolne poruszanie w przód i w tył. W ćwiczeniu tym można również wykonywać powolne ruchy okrężne.
„Wycieczka”
dziecko siedzi miedzy nogami dorosłego, partner przesuwa się wraz z dzieckiem po sali,
jeżeli ćwiczących jest więcej, mogą połączyć się tworząc pociąg i wspólnie przemieszczają się po całej sali.
„Rolowanie” - zespoły 3-osobowe, dziecko leży w środku, a osoby dorosłe turlają dziecko do siebie.
„Turlanie”- dziecko leży na plecach ( swobodnie), partner turla dziecko po całej sali, przewracając je ostrożnie na brzuch, bok, plecy.
„Ślizganie z domku”- partner siada w klęku podpartym, dziecko kładzie się na jego plecach, następnie powoli zsuwa się z nich.
„Domek”- partner klęka, opierając dłonie o podłogę tworzy tzw. domek uczeń może położyć się pod nim, przeczołgać lub przejść nad nim unosząc wysoko nogi.
„Ciągniecie”- dziecko leży na podłodze na plecach, partner ciągnie je za nogi po śliskiej powierzchni. Łapiemy dziecko na wysokości kostek. Do tego ćwiczenia możemy użyć koca.
„Balansowanie z partnerem”- Partnerzy siedzą na podłodze naprzeciwko siebie z nogami zgiętymi w kolanach, mocno opartymi o podłoże, nieco rozstawionymi. Chwytają się za przeguby rąk i mocno ciągnąc starają się przejść do pozycji stojącej. Odległość między nimi musi być dostosowana do długości ramion, które są lekko ugięte.
„Wiosłowanie”- Współćwiczący siedzą na podłodze naprzeciwko siebie, nogi wyciągnięte na boki, chwytają się za nadgarstki. Partnerzy poddają się swoim ruchom. Na zmianę jeden kładzie się do tyłu, siada, przechyla się do przodu, a drugi w tym samym czasie kładzie się do tyłu na podłogę.
Ćwiczenia „razem”- rozbudzające poczucie zaufania do partnera i do siebie samego.
Ten rodzaj zabaw wymaga dużej koncentracji oraz wyciszenia. Poddajemy się prowadzeniu
partnera, który musi dać dziecku całkowite poczucie bezpieczeństwa.
Najczęściej przy wykonywaniu ćwiczeń relacji „ razem” partnerzy muszą ściśle współpracować ze sobą np. poruszanie się jednocześnie w tym samym kierunku.
Konieczna jest także obecność osoby asekurującej.
„ Prowadzenie ślepca”- jedna osoba leży na plecach, ręce, nogi odwiedzione jak najdalej od tułowia. Partner podaje rękę dziecku i przeprowadza je między poszczególnymi częściami ciała, tak, aby nie nadepnąć osoby leżącej. Z czasem dziecko może samo wykonywać to ćwiczenie.
„ Potrójny koń” - trzy osoby przyjmują pozycję „na czworakach”, dziecko kładzie na brzuchu na konia ( pomagamy dziecku w ułożeniu się na „koniu”). Gdy dziecko znajduje się w pozycji leżącej „koń” rozpoczyna równomierne, powolne poruszanie się do przodu.
„Kanapka” - trzy osoby przyjmują pozycję „na czworakach”, dziecko kładzie na brzuchu na kanapkę, która w miejscu rozpoczyna kołysanie w lewą i w prawą stronę.
„Tunel” - Cała grupa ćwiczących. Osoby dorosłe przyjmują pozycję „n czworakach”, bardzo blisko siebie tworząc tunel, pod którym będą przesuwały się kolejno dzieci. Każde dziecko, które przejdzie przez tunel dołącza do tunelu lub przechodzi ponownie.
„Huśtawka”
dwie dorosłe, silne osoby stoją w lekkim rozkroku naprzeciwko siebie, łapią dziecko za nadgarstki i w okolicach kostki u nóg, rozpoczynają powolne huśtanie. W miarę wzrostu zaufania dziecka możemy huśtać je coraz wyżej.
dziecko leży w kocu, a dwie osoby dorosłe chwytają koc za rogi i rozpoczynają kołysanie.
Ćwiczenia „przeciwko”- ukierunkowujące siłę dziecka i rozwijające jego zdecydowanie.
Zabawy należące do dej grupy mają na celu pomóc dziecku kontrolować własną siłę oraz mają wyrobić nawyk używania jej w odpowiedni sposób. Pozwalają także doświadczyć radości płynącej ze zwycięstwa oraz uczą właściwych zachowań w razie niepowodzenia.
Bardzo ważny jest kontakt wzrokowy i obserwacja zachowań dziecka. W razie przejawów lęku czy dyskomfortu emocjonalnego należy zmienić ćwiczenie, w skrajnych przypadkach należy przerwać zabawę.
Ważne jest, aby podczas tych ćwiczeń panowała swobodna atmosfera wypełniona śmiechem i humorem. Należy również stworzyć dziecku warunki do odnoszenia sukcesu.
„Walka kogutów”- partnerzy stoją na jednej nodze naprzeciwko siebie, każdy ćwiczący chwyta się za łokcie i w takiej pozycji doskakują do siebie próbując się wzajemnie przepchnąć.
„Przepychanka”- dziecko w mocnej pozycji „na czworakach” dorosły próbuje je przesunąć.
„Straszenie”- partnerzy stoją naprzeciwko siebie i poprzez różne gesty próbują się wzajemnie wystraszyć.
„Paczka”
dziecko leży na plecach, mówimy, żeby udawało przyklejone do podłogi, partner stara się oderwać je i przewrócić na brzuch,
dziecko siedzi z mocno podkurczonymi nogami, obejmuje je rękoma, partner próbuje rozerwać „paczkę'.
„Skała”- dziecko siedzi na podłodze, nogi zgięte w kolanach, stopy odsunięte od siebie, ręce mocno poparte na podłodze ( palce rozłożone leżą powierzchni). Dorosły podchodzi z przodu i próbuje przesunąć „skałę”. Początkowo robi to bardzo delikatnie z czasem próbuje coraz większej siły oraz zmienia kierunek napierania ( plecy, bark).
„Przygniatanie”- dorosły leży na dziecku w poprzek jego ciała i zachęca je do wyczołgania się z pod spodu.
„Plecy w plecy”- partnerzy siedzą na podłodze opierając się o siebie plecami próbują się przepchnąć.
„Więzienie”- dziecko z podkurczonymi nogami siedzi między nogami partnera, który mocno obejmuje je rękoma. Dziecko próbuje wydostać się z „więzienia”.
Struktura zajęć prowadzonych metodą V. Sherborne
Zajęć wstępne polegające na przywitaniu się wszystkich uczestników zajęć.
Ważne- każdego uczestnika należy przywitać głośno wymawiając jego imię oraz skierować w jego kierunku wzrok czy ruchy np. towarzyszące piosence z pokazywaniem.
Zajęcia właściwe:
Zabawy wyrabiające świadomość własnego ciała.
Poznanie przestrzeni.
Ćwiczenia „z”
Ćwiczenia „razem”
Ćwiczenia „przeciwko”
Zajęcia końcowe
Relaksacja - ćwiczenia oddechowe, masaż ciała, itp.
W zajęciach nie muszą jednocześnie wystąpić wszystkie elementy wymienione w punkcie 2. Można doskonalić dwie lub trzy relacje. W miarę postępów ucznia możemy dokładać pozostałe
Istotne dla właściwego przebiegu terapii jest, aby nie rozpoczynać od ćwiczeń wymagających od dziecka kontaktu wzrokowego z partnerem.
U uczniów upośledzonych umysłowo (w różnym stopniu), najpierw należy zdobyć zaufanie, dać mu pełne poczucie bezpieczeństwa i dopiero stopniowo przyzwyczajać dziecko do utrzymywania kontaktu wzrokowego. Z czasem wydłużamy ten kontakt.
Godnymi polecenia do pracy z dzieckiem wielorako niepełnosprawnym są również ćwiczenia „twórcze”, które pozwalają pogłębiać stosunki w grupie. Są one jak taniec i powinny być dostępne każdemu, bez względu na fizyczne lub psychiczne ułomności. Ponieważ - każdy może być twórcą.
W Metodzie Ruchu Rozwijającego nie ma „niezdrowej” rywalizacji, jest natomiast odpowiednia ilość czasu na doświadczenie ruchu oraz okazja do rozwoju wszystkich sfer.
Zajęcia metodą V. Sherborne stanowią element doskonałej zabawy. Dając chwile odprężenia, są czynnikiem w rozładowaniu napięć i tym samym obniżają spastyczność.
4