R. Nycz: Dekonstrukcjonizm w teorii literatury
Dekonstrukcjonizm - literaturoznawcza orientacja ukształtowana przez badaczy amerykańskich, zainspirowanych filozofią Derridy;
w USA - traktowany jako szkoła tajemnej wiedzy o uniwersalnej mocy wyjaśniania;
nie chce być teorią, metodą, szkołą;
3 fazy - rozwój (1966 - 1979), instytucjonalizacja, adaptacja i krytyczne przekształcenia (dąży do oddziaływania na inne dyscypliny);
określa się przez negację założeń i metod dotychczasowej wiedzy;
dekonstruuje metody Nowej Krytyki;
przewartościowanie wartości, krytyka metod i założeń teorii literatury;
eksperymentalna zmiana punktów widzenia;
zatarcie granicy między krytyką i literaturą.
Krytyka języka filozoficznego:
dla filozofów pisanie jest nieuniknionym narzędziem mediacji, najlepsze - neutralne. Filozofia ma zatrzeć swój status tekstualny;
dekonstrukcjonizm pokazuje związek między filozofią i literaturą, choć wie o ich odrębności;
pismo wg Derridy to gąszcz filozofii i literatury;
filozof - przeświadczenie o neutralności pisma, wiara w bezpośrednie odniesienia do rzeczywistości. Literat - mowa poetycka jest afilozoficzna i aintelektualna według niego;
myśl filozoficzna - zawsze w opozycjach;
model komunikacji ma charakter fonocentryczny - uprzywilejowuje głos kosztem pisma, nastawienie logocentryczne (wiara w samoobecność znaczenia).
Derridiańska filozofia języka:
język jako system różnic - z de Saussure'a - każdy ze znaków określa się przez różnice, w języku istnieją tylko różnice, bez składników pozytywnych; nie ma w języku żadnej jednostki podstawowej;
pismo - zewnętrzne uzupełnienie, techniczny środek zapisu znaku. Derrida - mowę można uznać za pewną formę pisania;
nie chce Derrida dowodzić pierwszeństwa pisma nad mową;
według Austina - kwestię znaczenia wypowiedzi wyjaśnia się przez analizę systemu aktów mowy. Według Derridy - imitacyjność stanowi warunek możliwości oryginalności wypowiedzi; sekwencja językowa może być znacząca i zrozumiała, póki jest powtarzalna;
iterabilność - wiąże powtórzenie z innością;
skoro znaczenie i moc illokucyjna zależy od kontekstu, to teoria aktów mowy może przewidzieć cechy kontekstu;
znaczenie jest uwarunkowane kontekstowo, ale konteksty nie mogą zostać ograniczone;
znaczenie według Derridy - nieskończona implikacja, przeciwstawiana kontrolowanej polisemii języka.
Dekonstrukcja jako metoda:
dekonstrukcja = rozbiórka, analityka tekstualności. Oczyszczenie fundamentalnej struktury z warstw dyskursu. De-sedymentacja (sedymentacja = jako osadzenie);
kategorie operacyjne nie mogą być dostrzeżone przez piszącego;
konfrontuje to, co stosowane bezwiednie z argumentacją tekstu;
dekonstrukcja - 1) niczego nie odrzuca, nie chce wyeliminować stylu myślenia, pojęć; 2) nie zakłada bezsensowności tekstu ani swobody czytelników w przypisywaniu mu dowolnych znaczeń. Kwestionuje przekonanie o istnieniu jednego znaczenia i ostatecznej interpretacji, 3) nie chce być obiektywną nauką.
Pantekstualizm:
nie ma nic poza tekstem;
w tekście - różnia, dyseminacja i suplementacja. Różnia - ma określić prymarną aktywność czasoprzestrzennego różnicowania, dyseminacja - rozsadzanie sensu, suplementacja - zaszczepianie. Suplement - jest nadwyżką. Zastępuje i uzupełnia, jest zewnętrzny. Suplementacja to jednoczesne zastępowanie i uzupełnianie. Suplementacja - przeciw formalno-strukturalnym (dyseminacja - przeciw hermeneutycznym) tradycjom myślenia o literaturze;
dekonstrukcyjna koncepcja tekstu według Nycza - metodologiczna, próbuje wyrazić intuicje związane z momentem wejścia tekstu w świat interpretacji.
Negatywna poetyka lektury:
każde odczytanie jest niedoczytaniem, według dekonstrukcjonistów - jest błędnością odczytania. Umiejętność lektury - według de Mana - sztuka parafrazy - parafraza to u niego synonim rozumienia. Tekst nie jest punktem zbiegu działań nadawcy i wytwórczych reguł, a punktem przecięcia heterogenicznych dyskursów;
analizy dekonstrukcyjne odkrywają nieczytelność tekstu. W kontekście nieczytelności - krytyka jako niedoczytanie nie jest szokująca.
Próba charakterystyki dekonstrukcjonizmu:
problemem dla dekonstrukcji jest nie wiedza i prawda, a władza i autorytet;
nie ma władzy w sobie, jak i nie ma tekstu w sobie;
zespół metodologicznych i teoretycznoliterackich poglądów na sposób istnienia, budowę i własności dzieła literackiego;
dojrzały - l. 70./80. (tworzy się u schyłku l. 60. na bazie koncepcji Derridy);
de Man, Hillis Miller, Hartman;
nazwa - od dekonstrukcji jako dwuaspektowej analizy tekstualnej;
zmierza do rozwarstwienia semiotyczno-językowej budowy tekstu, by zlokalizować takie elementy słowno-znaczeniowe („nierozstrzygalniki”), które dezorganizują porządek tekstu;
ma ukazać faktyczną budowę tekstu przez wskazanie, że te pozornie marginalne elementy mają charakter kluczowy;
interesuje się związkiem filozofii i literatury - w filozofii pokazuje użycie retoryki. W literaturze - obecność utajonych, bezwiednie przyjmowanych założeń filozoficznych.