Autor obrazu „Wygnanie z raju” - Mosaccio jest wyśmienitym malarzem, ponieważ świetnie ujął scenę wypędzenia ludzi z Edenu. Obraz zainspirował mnie swymi ciekawymi barwami, które przykuwają wzrok człowieka. Rytuał wyjścia z raju był swego rodzaju okrucieństwem i poniżeniem dla Adama i Ewy. Artysta świetnie poradził sobie z ukazaniem nam tego dobrego dzieła.
Zaciekawiła mnie kolorystyka obrazu. Urozmaicone kolory i wyraźne kształty sprawiają, iż malowidło zarazem ukazuje tragizm człowieczeństwa jak i kontrast pomiędzy anielskim dobrem a ludzkim złem. Archanioł ubrany w czerwoną szatę wygania grzeszników. Trzyma czarny miecz w dłoni, zwany bożym. Strzeże on bramy, aby żaden grzesznik nie przedostał się do niebios.
Załamany Adam wygląda bardzo realistycznie. Gest trzymającej ręki na twarzy ukazuje smutek i rozczarowanie. Czeka go ciężki los, mianowicie początek budowania nowego świata, który jak wiadomo, nie będzie idealny jak Boże schronienie, w którym mieszkał wraz z Ewą, ciesząc się bogactwem, jakie posiadali. Kobieta zakrywająca swe nagie ciało wygląda jakby płakała bądź wydawała z siebie dźwięk rozpaczy. Sugeruję, iż tęskni za rajem, w którym była szczęśliwa. Otaczająca ich pustynia przybiera kolor żółty, mieniący się ze złotym. Symbolizuje pustkę biednego świata, który trzeba zbudować zaczynając od zera. Nad jasno-zieloną bramą prowadzącą do Edenu rozpościera się błękitne niebo. Moim zdaniem jest to nadzieja dla tych dwojga grzeszników, oznaczająca, iż muszą być dzielnie nastawieni przed czekającym ich zadaniem. Nie mają możliwości powrotu do ziemi, na której byli niezmiernie szczęśliwi.
Na zakończenie stwierdzam, że najbardziej uderza mnie postać Anioła, który mym zdaniem pilnuje porządku i ładu w niebie, a zarazem może stać się sprawiedliwym i wyrozumiałym stróżem strzegącym każdego z nas.